Wasze marzenia (szyte grubą nicią)

[gothika]

O czym marzycie? Ale chodzi mi o marzenia które są trudne do spełnienia (albo wogóle), takie wasze wieeelkie marzenia o których może nawet nikomu nie mówicie, wiecie o co mi chodzi, nie? Nie chodzi mi o marzenia typowe, jak zdrowie itp

Ja marzę:

-o podróży w kosmos
-o wybudowaniu prywatnego schroniska dla zwierząt

[hecate]

Takie moje marzenie to od wczesnych lat nastoletnich bylo zostanie zblazowana gwiazda punk rocka.

I w marzeniach to zostaje bo nigdy nic nie zrobilam w kierunku spelnienia tegoz

Inne marzenia? byc obrzydliwie bogatym. tak do zerzygania...

[aneczka_1984]

Skakać ze spadochronem Niby da się zrobić ale jak na razie jest to dla mnie nieosiągalne finansowo. Ehh sporo mam takich małych/większych marzeń.
Zawsze najbardziej to chciałam umieć czarować.

[hecate]

Napisane przez aneczka_1984

Zawsze najbardziej to chciałam umieć czarować. [/SIZE][/COLOR][/FONT]

hahah a ja zatrzymywac czas

[blueania]

ja bym chciala cofnac czas a tak naprawde nie mam wygorowanych marzen....chce sie naprawde zakochac ze wzajemnoscia i dostac sie na wymarzone studia oraz cos w zyciu osiagnac

[gothika]

hecate - no, ciekawe marzonko

aneczka- rzeczywiście dość osiągalne ale i ja bym mogła to marzenie umieścić na swojej liście : ze spadochronu, z bandzi....

i jeszcze bym chciała by w końcu na świecie zapanowała miłość i by ludzie się opamiętali i przestali zabijać i niszczyć

[mirynka]

ja chcialabym byc zawsze mloda, nigdy sie nie zestarzec.

[kami828]

operacja plastyczna hehe
trafić szóstke w totka
zaznać prawdziwej jedynej miłości (teraz moge se o niej tylko pomarzyć )
być ładna

[natalczak]

Napisane przez kami828

operacja plastyczna hehe
trafić szóstke w totka
zaznać prawdziwej jedynej miłości (teraz moge se o niej tylko pomarzyć )
być ładna

A ja chce zeby facet ktorego ja kocham pokachal mnie taka sama miloscia...
Po co mi zwiazek dla niego??Chce zwiazku dla nas...
Nic wiecej...

[kami828]

natalczak ja byłam w związku w którym tylko ja kochałam uwierz nic dobrego z tego nie wyszło...do miłości nie można nikogo poprostu zmusić..

[xyoko]

To ja bym chciała być drobną brunetką (jestem wysoką blondynką)

[natalczak]

Napisane przez kami828

natalczak ja byłam w związku w którym tylko ja kochałam uwierz nic dobrego z tego nie wyszło...do miłości nie można nikogo poprostu zmusić..

wiem,dlatego takie mam marzenie...

[Lorduś_Słonko]

Jeśli chodzi o związek to nic mi się nie marzy. Mój jest IDEALNY i niczego w nim nie brakuje. Może tylko bym chciał, żeby tak było zawsze. Ale wiem, że tak będzie, więc przejdę do marzeń nierealnych.

Scenariusz idealny:

Grać przez rok w Wiśle, wygrać z nią Puchar UEFA i żeby po tym roku otrzymać ofertę od interu mediolan. Hehe... Już widzę na pierwszej stronie "La Gazetta Dello Sport" nagłówek: "Gregor: "Inter? No, grazie!!!". Ale by cholerne złodzieje tytułów (mam na myśli ukradziony Juventusowi tytuł mistrza i kupienie aktualnego sezonu) zrobiły oczy, jakbym im odmówił. W Wiśle mógłbym jako świetny piłkarz zarabiać powiedzmy te 120-150 tyś euro rocznie, a w interze nawet 5-7 milionów. I oczywiście byłoby głośno o tym, a po jakimś czasie tak samo bym odmówił upominającej się o mnie romie I pod sam koniec mercatto (okres transferowy) dostałbym propozycję kontraktu od JUVENTUSU!!!!!!!! I założyłbym świętą biało-czarną koszulkę i grał w drużynie z DEL PIERO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I grałbym w tym Juve i wygrywał wszystko co się da... Ale marzenia mają to do siebie, że dzielą się na realne i nierealne. Niestety to należy do tych drugich. Ale co tam... Jak tak sobie człowiek wyobraża jak na San Szmiro w Mediolanie strzela hat-tricka interowi, całuje herb Juve na swojej koszulce i na najróżniejsze sposoby manifestuje przed mediolańską publicznością swoją miłość do Starej Damy, to od razu się lepiej na duszy robi

[Slodka_Stokrotka]

Moje marzenie na dzis dotyczy jdnej osoby i baaardzo chciałabym, zeby sie spełniło. Natomiast w przyszłosci chcialabym,robić to w życiu co bedzie mnie interesowało, aby praca nie była dla mnie tylko przykrym obowiązkiem, zeby dawała mi przyjemność i satysfakcję. Jescze jedno i chyba ważniejsze od tego pierwszego - znaleźć prawdziwą miłość, a ona chyba zapewnia szczęście Oczywiście gdybym do tego wygrała 6 w totka bym sie nie obraziła

[Gladys]

a moim marzeniem jest, żeby spełniły się wszystkie moje marzenia bo jakbym miała je wymieniać to brakłoby strony (ależ ja nie jestem zachłanna )

aaa i chciałabym wreszcie spotkać miłość swojego życia, bo kurde jakoś na razie nie chce się pokazać... hmm

co do totka to oczywiście, ale wydaje mi się, że bardziej bym się cieszyła z pieniędzy które bym zarobiła robiąc coś co mnie interesuje i sprawia mi przyjemność (ale jeszcze nie wiem dokładnie co to takiego )

Czy moje marzenia są wygórowane?

[gothika]

fajnie sobie poczytać o czym marzycie tylko że w wątku chodziło o trochę inne marzenia, takie całkiem nierelne, może teraz napiszecie właśnie o takich?

[Gladys]

tak jak pisała hecate zostać czarownicą, albo zagrać w filmie z Michealem Chadem Murrayem też nirealne :P

[chmurka.pl]

Chciałabym wrócić czas... by w niektórych sytuacjach postąpić inaczej - lepiej , a w niektórych definitywnie z czymś skończyć i nie wracać...

I byłoby mi napewno teraz dobrze. Byłabym szczęśliwa... choć pojęcie szczęścia jest szeeerokiie...

[Gladys]

Napisane przez chmurka.pl

Chciałabym wrócić czas... by w niektórych sytuacjach postąpić inaczej - lepiej , a w niektórych definitywnie z czymś skończyć i nie wracać...

I byłoby mi napewno teraz dobrze. Byłabym szczęśliwa... choć pojęcie szczęścia jest szeeerokiie...

ojj też bym dużo za to dała

[Bridget]

szóstka w lotto. dla mnie to nierealne marzenie

później mogłabym sobie marzyć, marzyć, marzyć...

[Chezzy]

Zawsze chciałam zostać piosenkarką mieć swój rockowy zespół jeździć na koncerty i dawać czadu
Poza tym chciałabym być dziewczyną/narzeczoną/żoną jakiegoś przystojnego sławnego faceta (czytaj Gerarda Way'a, Jareda Leto, Ville Valo, albo skoczka Guido Landerta )
Poza tym chciałabym być inteligentna i piękna
A jak wspomniały dziewczyny wcześniej czarować też bym chciała umieć

tak by można było wymieniać i wymieniać ....

[**oncia**]

1. Chciałam spiewac w zespole Kelly family

[Connect]

a ja mam kilka marzeń: najważniejsze to być szczęśliwą z Ł., mieć możliwości finansowe (m.in. do spełniania mojego hobby-fotografii), żeby ludzie się w końcu opamiętali i stali się lepsi - najbardziej nierealne marzenie jakie może być
ahh no i jeszcze być zdrowa (no i oczywiście moi bliscy też)

[chmurka.pl]

Napisane przez Gladys

ojj też bym dużo za to dała

[laylady]

Chciałabym stworzyć małe, domowe studio nagraniowe dla mojego TZ-ta, póki co środki finansowe, a raczej ich brak mi na to nie pozwalają. Na samą myśl o jego prawdopodobnej reakcji robi mi sie ciepło na żołądku

...i czasem marzę o świętym spokoju....

[Jula]

1. Chciałabym być wysoką, smagłą brunetką.
2. Umieć cofac/zatrzymywać czas.
3. Umieć dowolnie formować ciało (rozciągać, powiększać, kurczyć, zamienić się w kogoś innego)
4. Wejść komuś do umysłu, zrozumieć, czemu myśli/czuje/zachowuje się akurat w taki sposób.
5. Mieć piękne mieszkanie, będące połączeniem stylu z antykwariatu z ultranowoczesnością.

[grinajs]

moje nierealne marzenie to: bycie w narciarskiej reprezentacji kraju i zdobycie złota na Zimowej Olimpiadzie a co za tym idzie-najwazniejsze-wysłuchać dumnie hymnu narodowego

[wiewiora1986]

Napisane przez Jula

4. Wejść komuś do umysłu, zrozumieć, czemu myśli/czuje/zachowuje się akurat w taki sposób.

dokładnie to samo mam marzenie.......

[Fioletto]

1. zobaczyć z kosmosu wschód słońca nad ziemią
2. zobaczyć Machu Picchu
3. tak jak Jula- urządzić mieszkanie, łącząc różne style (i nadal się zastanwiam, jak połączyć reprodukcje Vermeera, drewniane meble i nowoczesną, czerwoną kanapę)

[gothika]

fajne macie te marzenia, najbardziej przypadły mi do gustu marzenia Juli, i jeszcze bym dodała:
-stawać się niewidoczną
-móc w każdej chwili kiedy chcę zatrzymać wszystko, by ludzie ustali w pół kroku