Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-31, 16:35   #751
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ESIA stwierdzenie
ona ma dość mocne skurcze i mocno krwawi.
Lekarz na wizycie powiedziuał jej że nie ma "co" ratować beta spadła no i organizm sam się oczyszcza od wczoraj. Czy ona moze zarzyć no-spe na ten ból brzucha?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 16:37   #752
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
ESIA stwierdzenie
ona ma dość mocne skurcze i mocno krwawi.
Lekarz na wizycie powiedziuał jej że nie ma "co" ratować beta spadła no i organizm sam się oczyszcza od wczoraj. Czy ona moze zarzyć no-spe na ten ból brzucha?
no spa moze zahamowac skurcze i oczyszczanie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 16:41   #753
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Kurczę to rzeczywiscie prawda że no-spa moze zachamowac skurcze.
A myślicie że nie musi iść do IP? Kurcze nie wiem co jej radzić i przede wszystkim jak pomóc
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 16:42   #754
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Wydaje mi się, że jak krwawienie nie jest duże to nie ma potrzeby pojscia na IP bo co tam zrobią Nic, każą leżec

Okropieństwo
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 16:45   #755
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
ESIA stwierdzenie
ona ma dość mocne skurcze i mocno krwawi.
Lekarz na wizycie powiedziuał jej że nie ma "co" ratować beta spadła no i organizm sam się oczyszcza od wczoraj. Czy ona moze zarzyć no-spe na ten ból brzucha?
Ja miałam pdobnie - spadek bety, 2 usg bez serduszka i czekanie jak sie zacznie...tylko mi kazał lekarz przyjechac jak zaczne krwawic. miałam zabieg.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
A myślicie że nie musi iść do IP? Kurcze nie wiem co jej radzić i przede wszystkim jak pomóc
a lekarz nie powiedział co ma robić??????
ANUSIA! mysle ze dla tej dziewczyny ważne jest ze jesteś, ze ja rozumiesz i głupio nie pocieszasz...
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 16:55   #756
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Anusia może jedźie na to IP dla świętego spokoju.....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 17:22   #757
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
ESIA stwierdzenie
ona ma dość mocne skurcze i mocno krwawi.
Lekarz na wizycie powiedziuał jej że nie ma "co" ratować beta spadła no i organizm sam się oczyszcza od wczoraj. Czy ona moze zarzyć no-spe na ten ból brzucha?
mi jak byłam w szpitalu to powiedzieli, że jak dostanę krwotoku to będą musieli zrobić mi łyżeczkowanie od razu (bo ja chciałam w znieczuleniu ogólnym a anestezjolog był zajęty) ale żadnego krwotoku nie miałam
więc podejrzewam, że istnieje takie ryzyko - na pewno nie powinna być sama w domu
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-31, 17:29   #758
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
PILNE PYTANIE
jak organizm zaczyna się sam oczyszczać ( poronienie w 6 tyg) i są bóle takie skurczowe to trzeba jechac do szpitala ?
Na 100% ciąża jest nie do odratowania, czy poczekac do końca krwawienia i iśc do gina na kontrolę?
Nie wiem jak to jest bo miałam zabieg a potrzebuje pilnie wiedzieć.
Anusia ja miałam # w 6t6d i dostałą krwotoku, na IP nic nie zrobili poza USG i stwierdzeniem "że tam nic nie ma", zrobili bete i chcieli zostawić na noc, żeby nazajutrz robić zabieg - nie zgodziłam się
krwawienie przeszło po 4 godzinach, po tygodniu miałam tylko zrobić bete kontrolnie, bylo 0 więc spoko
nie miałam zabiegu i nie musiałam miec

gdyby było movne krwawienie kazano mi natychmiast przyjechac
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 17:53   #759
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
Anusia ja miałam # w 6t6d i dostałą krwotoku, na IP nic nie zrobili poza USG i stwierdzeniem "że tam nic nie ma", zrobili bete i chcieli zostawić na noc, żeby nazajutrz robić zabieg - nie zgodziłam się
krwawienie przeszło po 4 godzinach, po tygodniu miałam tylko zrobić bete kontrolnie, bylo 0 więc spoko
nie miałam zabiegu i nie musiałam miec

gdyby było movne krwawienie kazano mi natychmiast przyjechac
No właśnie też tak myślimy że raczej nic jej nie poradzą na IP poza zrobieniem USG ona nie bardzo chce jechać bo ma małe dziecko w domu i na noc nie chce zostać jak i tak nic nie zrobią.
Ma umówioną wizytę w przyszłym tygodniu to chyba gin już ją dalej pokieruje
A te skurcze oczyszczające są mocne bo ona mówi że takie jak do porodu, to normalne?

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
mi jak byłam w szpitalu to powiedzieli, że jak dostanę krwotoku to będą musieli zrobić mi łyżeczkowanie od razu (bo ja chciałam w znieczuleniu ogólnym a anestezjolog był zajęty) ale żadnego krwotoku nie miałam
więc podejrzewam, że istnieje takie ryzyko - na pewno nie powinna być sama w domu
Nie jest sama na całe szczęście więc jak coś będzie się dziać niepokojącego to zawiozę ją na IP.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 18:12   #760
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
No właśnie też tak myślimy że raczej nic jej nie poradzą na IP poza zrobieniem USG ona nie bardzo chce jechać bo ma małe dziecko w domu i na noc nie chce zostać jak i tak nic nie zrobią.
Ma umówioną wizytę w przyszłym tygodniu to chyba gin już ją dalej pokieruje
A te skurcze oczyszczające są mocne bo ona mówi że takie jak do porodu, to normalne?
hmm ja akurat skurczy porodowych nie miałam... ale przy # miałam dość konkretne - krzyżowe same mi się wygasiły po odklejeniu się jaja płodowego (tu zawsze mam mieszane uczucia co do fachowego nazewnictwa bo ono takie bez osobowe jest, ale cytuję lekarza)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 18:20   #761
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A to teraz nikt Was nie odwiedza? Bo w sumie chyba jakbym leżała, to bym się nie przejmowała porządkami
odwiedza. ale jest wtedy Marcin i ogarnia porzadek, szklanice i mnie

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Kompa nie trzymam na kolanach, ale jak w pracy ciężarna moze siedzieć przy nim tylko 4h
na podstawie tych przepisow chlop mi zrobil bana na kompa
czytam na komorce.
Laptop na kolanach nie jest dobrym pomyslem. Nagrzewanie (wszak cieple prysznice, gorace kapiele, termofory sa surowo wzbronione), romieniowanie.
mysle ze jak ma sie nic nie stac - to nic sie nie stanie. ale ja jestem histeryczka.

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
A Wy jakie kawy pijecie parzone czy rozpuszczalne? tak z ciekawości pytam
az mi sie wierzyc nie chce ze ja kawy nie jestem w stanie pic od prawie 2 miesiecy... normalnie kocham. fakt ze moge max. 2 dziennie i to do 14:00, ale to ulubione chwile dnia.
jak chce mi sie wyjac ekspres - to ekspresowa, zwykle rozpuszczalka. tylko z mlekiem. bez mleka nie tkne. dlatego tak latte lubie

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Nie jest sama na całe szczęście więc jak coś będzie się dziać niepokojącego to zawiozę ją na IP.
koszmar bardzo mi przykro...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-31, 18:46   #762
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
PILNE PYTANIE
jak organizm zaczyna się sam oczyszczać ( poronienie w 6 tyg) i są bóle takie skurczowe to trzeba jechac do szpitala ?
Na 100% ciąża jest nie do odratowania, czy poczekac do końca krwawienia i iśc do gina na kontrolę?
Nie wiem jak to jest bo miałam zabieg a potrzebuje pilnie wiedzieć.
ja bym pojechała. sama skurczy nie miałam, tylko ból jak na @, więc ewentualnie lekkie skurcze, ale dziewczyna, która leżała ze mną na sali miała takie skurcze, że krzyczała z bólu, dostawała jakieś silne zastrzyki przeciwbólowe. może chociaż dla takiego zastrzyku warto podjechać? bo nie wiadomo jak długo będzie się musiała męczyć..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 18:59   #763
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

nie nadrobiłam
60ml-80ml to maks ile mogę ściągnąć mleka(zresztą nigdy nie zdarzyło mi się więcej naciągnąć)
rano miałam 30ml...
chyba polegniemy z karmieniem naturalnym
w dodatku Kasia po dwóch razach z mm nie chce już cycka....
pytanie- czy mogę odciągnięte mleko mieszać z mm
np
60mml mleka mojego +60ml wody i dwie miarki mm?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:02   #764
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
No właśnie też tak myślimy że raczej nic jej nie poradzą na IP poza zrobieniem USG ona nie bardzo chce jechać bo ma małe dziecko w domu i na noc nie chce zostać jak i tak nic nie zrobią.
Ma umówioną wizytę w przyszłym tygodniu to chyba gin już ją dalej pokieruje
A te skurcze oczyszczające są mocne bo ona mówi że takie jak do porodu, to normalne?

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------



Nie jest sama na całe szczęście więc jak coś będzie się dziać niepokojącego to zawiozę ją na IP.
Skurcze sa normalne rakie jak przy porodzie...spokojnie niech sie oczysci i wtedy pojedzie sprawdzic czy juz po. Inaczej zrobia lyzeczkowanie. Jesli zacznie goraczkowac lub miec mrga jrwotok to nie czekajcie. Krzepy i duza ilosc krwi sa normalne. Daj jej cos przeciwboliwego!!!!
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:05   #765
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ojej - jakoś niefortunnie się wbiłam w wątek...
u mnie istotne było, że miałam Rh- i musiałam dostać immunoglobulinę więc trzeba było jechać do szpitala mimo # samoistnego w domu

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

co chwilę jakaś Mama staje się Aniołkową
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:15   #766
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
nie nadrobiłam
60ml-80ml to maks ile mogę ściągnąć mleka(zresztą nigdy nie zdarzyło mi się więcej naciągnąć)
rano miałam 30ml...
chyba polegniemy z karmieniem naturalnym
w dodatku Kasia po dwóch razach z mm nie chce już cycka....
pytanie- czy mogę odciągnięte mleko mieszać z mm
np
60mml mleka mojego +60ml wody i dwie miarki mm?
czemu macie polegnąć, nie chcesz walczyć dalej o karmienie?
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:27   #767
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć.

Ja po pracy, w sumie to nic ciekawego. Zjadłam pysznego kebaba po pracy, w niej nie mam czasu jeść...

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-08-31 o 22:41
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:39   #768
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ojej - jakoś niefortunnie się wbiłam w wątek...
u mnie istotne było, że miałam Rh- i musiałam dostać immunoglobulinę więc trzeba było jechać do szpitala mimo # samoistnego w domu
ja też Rh- i też dostałam immunoglobulinę, ale zwlekali z tym do ostatniej chwili i w końcu zapomnieli. w ciągu pobytu w szpitalu upominałam się kilka razy i za każdym razem mówili mi, że w swoim czasie, a potem miałam w ręki wypis i znowu o to pytam a lekarz zdziwiony to nie dostałam? i dopiero załatwił to a tak pamiętali, w karcie szpitalnej miałam dużymi literami na czerwono wypisane..

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Zaszalałam dzisiaj. zrobiłam zakupy, nagotowałam gar rosołu, zmieniłam pościel, poprasowałam ciuchy, ale już tylko część bo sił mi nie starczyło i plecy mnie bolą. jutro do pracy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 19:51   #769
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
czemu macie polegnąć, nie chcesz walczyć dalej o karmienie?
nie mam pokarmu
dzisiaj bardzo się zdegenerowałam ( nie wypłacą becikowego bo lekarz zamiast trzech dat wizyt wpisał jedną - zaznaczył, że był to 4-5 tydzień ciąży a potem za klamrą dopisał "kolejne wizyty regularnie co 2-3 tygodnie"
pani z mops-u dzwoniła, że odrzucają wniosek i mamy przyjść po nowy formularz i jeszcze raz jechać do gin bo mają być wpisane 3 konkretne daty!!!!)
Kasia po odstatwieniu od piersi całe pięści do buzi wkłada albo kciuk- mam wrażenie, że nim podniebienie przebije taka nerwowa, cumel wypluwa
nawet sprawdzałam czy czasem nie jakiś ząb...ale nic
pleśniawek tez niema...
dzisiaj była przy piersi, trochę zjadła ale ciągle się odrywała...
jak podałam butelkę z mm wypiła 80ml
poza tym karmiłam ją odciąganym mlekiem ale ja tego mleka mam niewiele
zresztą nawet wcześniej nie udawało mi się naciągnąć więcej niż 60ml między karmieniami a nie próbowałam więcej aby nie mieć problemu z piersiami- nie był mi zapas mleka w dużych ilościach potrzebny do butelki- a teraz widzę, jak nie karmię tylko odciągam że tego pokarmu mało...
ciekawe od kiedy moje dziecko tak głodzę...chyba od początku
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 20:49   #770
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Zebra walcz jeśli chcesz utrzymać Kasię przy piersi. Może to skok??? Wywal ten laktator. Ja też jak karmiłam Julka nie potrafiłam odciągnąć 40ml. nic nie leciało, a on się najadał - jadł bardzo często i dużo - tyle potrzebował. były dni, że wisiał i po kilku przechodziło.

No i dzień dobry!

Perse
piękny tatuaż ale przytłaczający.

mama dziś mi mówiła o koleżance z pracy. Starają się o dziecko już długo, jeździ gdzieś do Katowic się leczyć. ma jakąś rzadką chorobę, jej organizm odrzuca plemniki męża. Poroniła 4 razy (dość późno) dwa ostatnie była już na heparynie. Masakra.

A Julian śpi w łóżeczku i aż się boję myśleć, że takie Wielkie Szczęście mnie spotkało.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Zebra, czytałaś o skokach? http://www.forum.kobiet.pl/skoki-roz...ka-t43876.html
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 20:56   #771
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
nie mam pokarmu
dzisiaj bardzo się zdegenerowałam ( nie wypłacą becikowego bo lekarz zamiast trzech dat wizyt wpisał jedną - zaznaczył, że był to 4-5 tydzień ciąży a potem za klamrą dopisał "kolejne wizyty regularnie co 2-3 tygodnie"
pani z mops-u dzwoniła, że odrzucają wniosek i mamy przyjść po nowy formularz i jeszcze raz jechać do gin bo mają być wpisane 3 konkretne daty!!!!)
Kasia po odstatwieniu od piersi całe pięści do buzi wkłada albo kciuk- mam wrażenie, że nim podniebienie przebije taka nerwowa, cumel wypluwa
nawet sprawdzałam czy czasem nie jakiś ząb...ale nic
pleśniawek tez niema...
dzisiaj była przy piersi, trochę zjadła ale ciągle się odrywała...
jak podałam butelkę z mm wypiła 80ml
poza tym karmiłam ją odciąganym mlekiem ale ja tego mleka mam niewiele
zresztą nawet wcześniej nie udawało mi się naciągnąć więcej niż 60ml między karmieniami a nie próbowałam więcej aby nie mieć problemu z piersiami- nie był mi zapas mleka w dużych ilościach potrzebny do butelki- a teraz widzę, jak nie karmię tylko odciągam że tego pokarmu mało...
ciekawe od kiedy moje dziecko tak głodzę...chyba od początku
heh wiesz ja mam trochę radykalne podejście do karmienia piersią

ale nie rezygnuj tak łatwo póki masz cokolwiek to karm, nawet te niewielkie ilości są ważne...
poza tym pamiętaj ilośc odciągniętego mleka nie jest wyznacznikiem jego faktycznej ilości, laktator nigdy ci tyle nie odciagnie jak dziecko (a znam osobę co laktatorem wogóle ściagać nie potrafiła a dziecko jadło), dodatkowo dziecko ssąc stymuluje napływ pokarmu, laktator tego ci tak nie zrobi...
jak sobie będziesz powtarzać, że nie masz pokarmu to tak będzie (psychika ma ogromny wpływ), przystawiaj Kasię nawet do pozornie pustej piersi a laktacja powinna ci się rozbujać
nie mówię tu oczywiście o głodzeniu dziecka, ty sama doskonale wiesz ile ona potrzebuje zjeść i tyle ile uważasz ją dokarmisz, przystawiaj do piersi a jak zje z piersi daj mm. Ja bym próbowała, jak się nie uda i pokarm zaniknie to trudno na mm też dzieci doskonale rosną

no i przede wszystkim nie mów że głodzisz dziecko i jeszcze do tego od początku, no błagam żadne dziecko by się nie dało tak długo głodzić i napewno nie przybierało by na wadze...
a nie masz tam u siebie poradni laktacyjnej albo sprawdzonej położnej co w laktacji by ci doradziła?

ja bym walczyła, ale ja jak zaznaczyłam na początku mam radykalne podejście wierze w moc natury i w długie naturalne karmienie przy odpowiedniej wiedzy, wsparciu i samozaparciu
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 21:00   #772
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
heh wiesz ja mam trochę radykalne podejście do karmienia piersią

ale nie rezygnuj tak łatwo póki masz cokolwiek to karm, nawet te niewielkie ilości są ważne...
poza tym pamiętaj ilośc odciągniętego mleka nie jest wyznacznikiem jego faktycznej ilości, laktator nigdy ci tyle nie odciagnie jak dziecko (a znam osobę co laktatorem wogóle ściagać nie potrafiła a dziecko jadło), dodatkowo dziecko ssąc stymuluje napływ pokarmu, laktator tego ci tak nie zrobi...
jak sobie będziesz powtarzać, że nie masz pokarmu to tak będzie (psychika ma ogromny wpływ), przystawiaj Kasię nawet do pozornie pustej piersi a laktacja powinna ci się rozbujać
nie mówię tu oczywiście o głodzeniu dziecka, ty sama doskonale wiesz ile ona potrzebuje zjeść i tyle ile uważasz ją dokarmisz, przystawiaj do piersi a jak zje z piersi daj mm. Ja bym próbowała, jak się nie uda i pokarm zaniknie to trudno na mm też dzieci doskonale rosną

no i przede wszystkim nie mów że głodzisz dziecko i jeszcze do tego od początku, no błagam żadne dziecko by się nie dało tak długo głodzić i napewno nie przybierało by na wadze...
a nie masz tam u siebie poradni laktacyjnej albo sprawdzonej położnej co w laktacji by ci doradziła?

ja bym walczyła, ale ja jak zaznaczyłam na początku mam radykalne podejście wierze w moc natury i w długie naturalne karmienie przy odpowiedniej wiedzy, wsparciu i samozaparciu
tak, tak, tak

nie jestem może radykalna, ale Zebra, tak Ci zależało, że mówię Ci to ja (która przeszła na mm, bo tak lekarze kazali, chociaż u nas z innego powodu) że będziesz żałować. Ja do dziś żałuję i leżąc koło Julka jest mi smutno
ale może to dlatego, że wiem, że odstawienie go od piersi niewiele dało.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015

Edytowane przez inutil
Czas edycji: 2012-08-31 o 21:01
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-31, 21:44   #773
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam

Anusia

Inutil dzięki za odp w sprawie siadania
Straszne są takie choroby przez które traci się ciąże i nawet na heparynie nie donosiła ile niektóre kobiety muszą wycierpieć w swoim życiu
U nas ostatnio nie było za wesoło i podejrzewam że to był właśnie skok

Perse tatoo ładny na pewno nie będziesz żałować.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Zeberka walcz!!!

Alfa za poglądy w sprawie karmienia.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-08-31 o 21:51
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 06:44   #774
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć,
Ja kończę śniadanie i zaraz się zbieram. Na szczęście dziś tylko do 14.
Miłego
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 06:51   #775
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry! I znów ósemki mi się wyżynają, boli mnie pół szczęki.

Perse, byłam wczoraj na imprezie, ale udało mi się podejrzeć na telefonie Twój tatuaż. Jest piękny - na pewno nie będziesz żałować.
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 06:56   #776
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Adunia znam ten ból :/ Mnie też od czasu do czasu boli. Dolne już są, górne od czasu do czasu dają o sobie znać.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 06:58   #777
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

aduniA, przez parę lat ząbkowalam, współczuje...

perse, oby szybko zleciało....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 06:59   #778
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Oł noł! Pani kilka lat, Perse nadal? To mnie dziewczyny pocieszyłyście
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 07:10   #779
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

BRY

Perse widze że jeszcze jesteś możesz wstawić jeszcze raz?? bo się nie załapałam
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 07:12   #780
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Perse, byłam wczoraj na imprezie, ale udało mi się podejrzeć na telefonie Twój tatuaż. Jest piękny - na pewno nie będziesz żałować.
A ja wczoraj cały dzień na wizażu siedziałam a tatuaż przegapiłam.
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.