Czy coś ze mną nie tak?

Paulincia1234 · 2012-08-31, 19:48

Edit.

klempaa · 2012-08-31, 20:05

Cytat:

Napisane przez Paulincia1234

Witam

Może wydać Wam się dziwne to co napisze, ale chyba coś jest ze mną nie tak. Jestem studentką, nie pracuję podczas wakacji, tzn, składam CV, ale bez rezultatów. Mam chłopaka, on pracuje, sprzedaje części do maszyn rolniczych(ale to nieistotne). Kiedy on zastanawia się na co przeznaczyć zarobione pieniądze, mi się robi smutno i chce mi się płakać. On zastanawia się czy wyremontować pokój czy kupić sobie motor, zazdroszczę Mu, bo ja nie mam takich zmartwień (pozytywnych zmartwień). Jest mi smutno, źle, chce mi się płakać. On mówi, że nie pojmuje mojego myślenia, że skoro zarabia to się zastanawia na co wydać swoje pieniądze. Czyli to ja mam problem.

POMOCY !!!!!!!!!!!

Albo masz beznadziejne CV, albo słabo je składasz (osobiście mam nadzieję), albo w miejsca gdzie nie masz szans.
Nie wierzę, że młoda dziewczyna nie moze znaleźć pracy w wakacje, gdy jest jej mnóstwo.

Nuk_Nulla · 2012-08-31, 20:07

A kto miałby mieć problem, jak nie ty?

A może boli cię, że chce kupić coś sobie, a nie tobie

?
Ciężko doradzić cokolwiek prócz - jak brakuje ci pieniędzy to szukaj pracy bardziej

No i oczywiście nie zaglądaj innym do portfeli, bo w twojej sytuacji tylko się zdołujesz, że oni mają, a ty nie. I na pewno nie wspominaj chłopakowi, że ma się hamować ze swoimi zachciankami, a właściwie to powinien zrezygnować z pracy żeby cię nie dołować.

Ogólnie nie rozumiem po co ten wątek...

**201607110949** · 2012-08-31, 20:10

naprawdę ściska Cię z zawiści, że Twojemu chłopakowi się powodzi?

Artemidasa · 2012-08-31, 20:14

Kto, jak kto, ale studenci to grupa, która najszybciej znajduje pracę... nawet na moich terenach, gdzie jest najwyższe bezrobocie w PL!

_ema_ · 2012-08-31, 20:16

Cytat:

Napisane przez klempaa

Albo masz beznadziejne CV, albo słabo je składasz (osobiście mam nadzieję), albo w miejsca gdzie nie masz szans.
Nie wierzę, że młoda dziewczyna nie moze znaleźć pracy w wakacje, gdy jest jej mnóstwo.

Klepma, nie ma mnóstwa pracy. Przynajmniej nie wszędzie. U mnie nawet ofert jak na lekarstwo a już dostanie się na rozmowę kwalifikacyjną to cud. Niestety, nawet do ulotek nie biorą z ogłoszenia tylko znajomego znajomego,a do sprzątania zażądali ode mnie kilkuletniego doświadczenia. Więc uwierz, w niektórych niejscach po prostu nie ma pracy.

Co do tematu - tak autorko, to Ty masz problem ze sobą. Nie wiem czego wymagasz, żeby oddał Ci te pieniądze? Rzucił pracę? Udawał, że nie pracuje? Zarobił więc zastanawia się na co je przeznaczyć, a Ty powinnaś się cieszyć, że chociaż jemu się udało.

Paulincia1234 · 2012-08-31, 20:16

Nie chodzi tu o to, że jestem zazdrosna, że Mu się powodzi albo że kupi coś sobie, a nie mi. Chodzi o to w jaki sposób ja reaguje na jego słowa, że staje się smutna, zła, nie wiem kompletnie dlaczego tak się dzieje

klempaa · 2012-08-31, 20:20

Cytat:

Napisane przez _ema_

Klepma, nie ma mnóstwa pracy. Przynajmniej nie wszędzie. U mnie nawet ofert jak na lekarstwo a już dostanie się na rozmowę kwalifikacyjną to cud. Niestety, nawet do ulotek nie biorą z ogłoszenia tylko znajomego znajomego,a do sprzątania zażądali ode mnie kilkuletniego doświadczenia. Więc uwierz, w niektórych niejscach po prostu nie ma pracy.

Serio? Nie ma pracy dla STUDENTÓW?
No to nie wiem, gdzie Ty mieszkasz, bo moi znajomi nawet z małych miejscowości pracę znajdują. Sprzedaż okularów p/słonecznych, knajpy, ogródki, festyny.... i mnóstwo innych opcji. Praca jest. Tylko trzeba umieć ją znaleźć.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Paulincia1234

Nie chodzi tu o to, że jestem zazdrosna, że Mu się powodzi albo że kupi coś sobie, a nie mi. Chodzi o to w jaki sposób ja reaguje na jego słowa, że staje się smutna, zła, nie wiem kompletnie dlaczego tak się dzieje

Bo jesteś zazdrosna

Paulincia1234 · 2012-08-31, 20:24

Jest mi smutno, bo też chciałabym pracować i mieć pieniądze na swoje wydatki. I nie w każdym regionie Polski studenci mogą łatwo znaleźć pracę

_ema_ · 2012-08-31, 20:27

Cytat:

Napisane przez klempaa

Serio? Nie ma pracy dla STUDENTÓW?
No to nie wiem, gdzie Ty mieszkasz, bo moi znajomi nawet z małych miejscowości pracę znajdują. Sprzedaż okularów p/słonecznych, knajpy, ogródki, festyny.... i mnóstwo innych opcji. Praca jest. Tylko trzeba umieć ją znaleźć.

No pewnie wiesz lepiej

klempaa · 2012-08-31, 20:29

Cytat:

Napisane przez _ema_

No pewnie wiesz lepiej

Nie, po prostu pewnie Twoje miejsce zamieszkania to czarna dziura na mapie pracodawców i nie ma tam faktycznie pracy

Arrianna · 2012-08-31, 20:41

Nie wiem jak w małych mieścinach ale w miastach studenckich prawie zawsze jest praca wakacyjna bo w sezonie knajpy, hotele itd zwiększają obroty. Plus na ulotki czy do call center nabór jest cały rok. Ja szukałam innej pracy i też znalazłam ale trzeba dzień w dzień przeglądać portale i wysyłać od razu CV. Jeśli autorka jest z większego miasta to też się dziwie że nic nie znalazła od czerwca.
Autorko - to uczucie to tzw "dupościsk" z żalu i zazdrości, plus pewnie ci na samoocenie siadło że nikt cię przyjąć nie chciał stąd "łzy i smutek". Trochę licho że nie umiesz się cieszyć ze szczęścia najbliższej ci osoby, bo to nie wina twojego faceta że nie znalazłaś pracy.

anuanusia · 2012-08-31, 21:05

Ale większość z Was ma nie aktualne dane....grupa w której obecnie jest największe bezrobocie ok. 30% to osoby w wieku ok. 20-30 najczęściej po studiach...czy jest tu przynajmniej jedna z Was która nie ma pracy a się wypowiedziała....

skazana_na_bluesa · 2012-08-31, 21:08

student jest wartosciowym pracownikiem, bo za niego placi sie nizsze skladki, takze...

gdzie skladalas CV? w jaki sposob? ile CV wyslalas?

anuanusia · 2012-08-31, 21:08

Cytat:

Napisane przez klempaa

Albo masz beznadziejne CV, albo słabo je składasz (osobiście mam nadzieję), albo w miejsca gdzie nie masz szans.
Nie wierzę, że młoda dziewczyna nie moze znaleźć pracy w wakacje, gdy jest jej mnóstwo.

rzuć swoją prace i zacznij szukać dopiero wtedy bądź taka pewna

Arrianna · 2012-08-31, 21:09

Cytat:

Napisane przez anuanusia

Ale większość z Was ma nie aktualne dane....grupa w której obecnie jest największe bezrobocie ok. 30% to osoby w wieku ok. 20-30 najczęściej po studiach...czy jest tu przynajmniej jedna z Was która nie ma pracy a się wypowiedziała....

W zasadzie umowę podpisuję w poniedziałek więc w tym momencie jeszcze jestem bez pracy :P jestem gdzieś w centrum tej grupy wiekowej, moje doświadczenie jest niewielkie a moja dyspozycyjność okropna XD

anuanusia · 2012-08-31, 21:10

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

student jest wartosciowym pracownikiem, bo za niego placi sie nizsze skladki, takze...

gdzie skladalas CV? w jaki sposob? ile CV wyslalas?

jeśli przynajmniej zna perfekt ang.
wcale taki wartościowy nie jest...bo studentów coraz więcej nie ma...a chcą ludzi z doświadczeniem...

skazana_na_bluesa · 2012-08-31, 21:11

Cytat:

Napisane przez anuanusia

rzuć swoją prace i zacznij szukać dopiero wtedy bądź taka pewna

rada z

bo osoba, ktora pracuje musiala jakos te prace znalezc, nie?

anuanusia · 2012-08-31, 21:11

Cytat:

Napisane przez Arrianna

W zasadzie umowę podpisuję w poniedziałek więc w tym momencie jeszcze jestem bez pracy :P jestem gdzieś w centrum tej grupy wiekowej, moje doświadczenie jest niewielkie a moja dyspozycyjność okropna XD

To widocznie Tobie się udało.....a gdzie będziesz pracować?

**201607110949** · 2012-08-31, 21:11

Cytat:

Napisane przez anuanusia

Ale większość z Was ma nie aktualne dane....grupa w której obecnie jest największe bezrobocie ok. 30% to osoby w wieku ok. 20-30 najczęściej po studiach...czy jest tu przynajmniej jedna z Was która nie ma pracy a się wypowiedziała....

siedzę teraz w domu z małym dzieckiem, ale do momentu porodu, przez kilka lat, najdłuższą przerwą w pracy jaką zanotowałam było 1,5 tygodnia

skazana_na_bluesa · 2012-08-31, 21:13

Cytat:

Napisane przez anuanusia

jeśli przynajmniej zna perfekt ang.
wcale taki wartościowy nie jest...bo studentów coraz więcej nie ma...a chcą ludzi z doświadczeniem...

g. prawda. nie do kazdej pracy potrzebny jest angielski - ba, ja nie znam, a jakos bez tego nie mialam problemu z praca. niby w olsztynie takie wielkie bezrobocie, ale jak potrzebowalam kasy na gwalt to w przeciagu 4 dni znalazlam prace.

nie do kazdej pracy potrzebne jest tez doswiadczenie.

anuanusia · 2012-08-31, 21:14

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

rada z

bo osoba, ktora pracuje musiala jakos te prace znalezc, nie?

Raczej Twoja...
napisałam,że obecnie w tej grupie wiekowej jest najgorzej więc niech teraz klempa spróbuje...myślisz,że ja nigdy nie pracowałam...też jakoś znajdowałam a teraz ciężko..;/

Arrianna · 2012-08-31, 21:15

Cytat:

Napisane przez anuanusia

To widocznie Tobie się udało.....a gdzie będziesz pracować?

Na recepcji XD wymóg podstawowy: status studenta XD

anuanusia · 2012-08-31, 21:18

Cytat:

Napisane przez SALIX

siedzę teraz w domu z małym dzieckiem, ale do momentu porodu, przez kilka lat, najdłuższą przerwą w pracy jaką zanotowałam było 1,5 tygodnia

a ile masz lat ;/
Napisałam,że obecnie a nie kilka lat temu...bo kilka lat temu to i ja mialam max 2 tyg. przerwy

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

g. prawda. nie do kazdej pracy potrzebny jest angielski - ba, ja nie znam, a jakos bez tego nie mialam problemu z praca. niby w olsztynie takie wielkie bezrobocie, ale jak potrzebowalam kasy na gwalt to w przeciagu 4 dni znalazlam prace.

nie do kazdej pracy potrzebne jest tez doswiadczenie.

logiczne,że nie do każdej...a jako kto znalazłaś taką prace?

skazana_na_bluesa · 2012-08-31, 21:20

no popatrz, tej sie udalo, tamtej sie udalo...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

pracowalam w call center. byla to pierwsza oferta, na ktora mi oddzwonili, a ze potrzebowalam kasy na gwalt to nie wybrzydzalam. na wyslanych 15 CV oddzwonily do mnie 4 osoby.

anuanusia · 2012-08-31, 21:27

Cytat:

Napisane przez _ema_

Co do tematu - tak autorko, to Ty masz problem ze sobą. Nie wiem czego wymagasz, żeby oddał Ci te pieniądze? Rzucił pracę? Udawał, że nie pracuje? Zarobił więc zastanawia się na co je przeznaczyć, a Ty powinnaś się cieszyć, że chociaż jemu się udało.

Tu raczej chodzi o samo uczucie żalu...nie mam pracy więc autorke rozumiem...fajnie by było od czasu do czasu móc sobie na coś pozwolić...na drobiazg nawet to też wiele daje...
pewnie fajniej by było gdyby chłopak nie chwalił się,że kupił sobie motor...ale tego mu się raczej nie zabroni...można by było delikatnie zasugerować żeby o pieniądzach nie rozmawiał przy Tobie...ale nie sądze żeby ktoś to zrozumiał....

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

no popatrz, tej sie udalo, tamtej sie udalo...

o POPATRZ 30% to nie 100% nie do wiary

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

pracowalam w call center. byla to pierwsza oferta, na ktora mi oddzwonili, a ze potrzebowalam kasy na gwalt to nie wybrzydzalam. na wyslanych 15 CV oddzwonily do mnie 4 osoby.

nie każdego przyjmują do CC...a to,że oddzwonią nie znaczy,że nie przyjmą

Arrianna · 2012-08-31, 21:46

Cytat:

Napisane przez anuanusia

Tu raczej chodzi o samo uczucie żalu...nie mam pracy więc autorke rozumiem...fajnie by było od czasu do czasu móc sobie na coś pozwolić...na drobiazg nawet to też wiele daje...
pewnie fajniej by było gdyby chłopak nie chwalił się,że kupił sobie motor...ale tego mu się raczej nie zabroni...można by było delikatnie zasugerować żeby o pieniądzach nie rozmawiał przy Tobie...ale nie sądze żeby ktoś to zrozumiał....

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

o POPATRZ 30% to nie 100% nie do wiary

nie każdego przyjmują do CC...a to,że oddzwonią nie znaczy,że nie przyjmą

No jak się ma problemy z mówieniem to faktycznie nie biorą ale poza tym to nie znam sytuacji żeby kogoś do CC nie przyjęli (no chyba że mieli pełne obłożenie ale zazwyczaj po tygodniu znów są braki :P). Są jeszcze ulotki, można kelnerować, można metkować odzież... wszystko bez doświadczenia (to tak niektóre rzeczy które mi się w oczy rzucały ostatnio jak sama słałam CV). A jak się nie pracuje to czasem warto głupie bezpłatne praktyki zrobić - czasem po miesiącu czy dwóch można zostać w firmie już na etat.

OkoPani · 2012-08-31, 21:53

watek poszedl chyba w zbyt wielu kierunkach tutaj...

Paulincia1234, gdzie mieszkasz? w miescie? na wsi? gdzie skladalas cv?

osobiscie troche znam to uczucie "duposcisku". i tak jak autorka napisala, "zazdroscilam problemow". to nie zawisc, ani zachlannosc. mozna na mnie najezdzac - Paulincia, wiem o co Ci chodzi

co do tego czy praca jest czy jej nie ma, czy jest jej wiecej czy mniej w ostatnich latach, powiem, ze podobnie jak kilka osob wyzej: w Polsce na brak pracy nie narzekalam ani przez moment. mimo, ze nie skonczylam studiow i mialam 2 lata przerwy w pracy (emigracja bez podloza ekonomicznego, tak, tak - w niektorych miejscach na zachodzie jest teraz z praca gorzej niz u nas), prace w Pl znalazlam w 2 dni.
czy angielski potrzebny czy nie... coz, z tego co mi wiadomo, matura z jezyka obcego jest wymagana, wiec jesli ktos jest studentem, to na pewno jakims jezykiem obcym wlada. a to juz krok do sukcesu. jesli od samego poczatku nie wymaga sie kolosalnych wyplat, praca jest do znalezienia. a pozniej jest juz tylko lepiej. jesli komus zalezy i sie stara (co moze oznaczac tez przeprowadzke z miejsca gdzie pracy "nie ma" do miejsca gdzie praca jest), to predzej czy pozniej prace znajdzie.

Paulincia1234 · 2012-08-31, 22:03

Mieszkam na wsi, ale do miasta liczącego ok. 80 tys. mieszkańców mam 20 km, więc z dojazdami nie byłoby problemów. CV składałam na inwentaryzację, jako kasjerka itp.
Dziękuję za pomoc, dobre słowo osobom, które mnie zrozumiały

Nie zazdroszczę mojemu chłopakowi pieniędzy, rozumiem, że pracuje, więc może sobie za to kupić co tylko chce, nie musi(nie powinien )nawet się mnie o to pytać. Chodzi o sam fakt,że ja nie pracuję, czuję się gorsza przez to, niedowartościowana, smutna, chce mi się płakać. Może Wam wyda się to dziecinne, infantylne, ale mam wrażenie, że nie dorosłam, że nie pasuję do świata, że wszyscy są odpowiedzialni, a ja taka dziecinna....

OkoPani · 2012-08-31, 22:11

Paulincia, a co studiujesz? jakie znasz jezyki? tak jak juz dziewczyny pisaly, poskladaj w barach, restauracjach, hostelach. call center jak juz nic nie znajdziesz (nawet jesli nie bedzie ogloszen, pojdz do siedziby i spytaj, czy nie chcieliby Cie przyjac, oni czasami sami nie wiedza czy maja nabor czy nie). poszukaj w miescie

glupio zabrzmi, ale fajnie, ze masz takie podejscie. ze chcesz pracowac i sama ogarniac. mialam kolezanki na studiach, ktore liczyly na to, ze rodzice beda im dawac kase na wszystko, od kina po kolejna pare butow. a prace zaczac najlepiej czasem jak najwczesniej (nawet kosztem dziennych studiow - wybrac sie na zaoczne), bo za kilka lat ludzie beda patrzec tylko na to, czy gdzies wczesniej pracowalas. zycze powodzenia

2012-08-31, 19:48	#1
Paulincia1234 CzekoladoweLove Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 3 424	Czy coś ze mną nie tak? Edit. Edytowane przez Paulincia1234 Czas edycji: 2016-02-09 o 17:52

2012-08-31, 20:07	#3
Nuk_Nulla Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 190	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? A kto miałby mieć problem, jak nie ty? A może boli cię, że chce kupić coś sobie, a nie tobie ? Ciężko doradzić cokolwiek prócz - jak brakuje ci pieniędzy to szukaj pracy bardziej No i oczywiście nie zaglądaj innym do portfeli, bo w twojej sytuacji tylko się zdołujesz, że oni mają, a ty nie. I na pewno nie wspominaj chłopakowi, że ma się hamować ze swoimi zachciankami, a właściwie to powinien zrezygnować z pracy żeby cię nie dołować. Ogólnie nie rozumiem po co ten wątek... __________________ -> zmieniam swoje życie

2012-08-31, 20:10	#4
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 803	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? naprawdę ściska Cię z zawiści, że Twojemu chłopakowi się powodzi?

2012-08-31, 20:14	#5
Artemidasa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: NO Wiadomości: 445	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Kto, jak kto, ale studenci to grupa, która najszybciej znajduje pracę... nawet na moich terenach, gdzie jest najwyższe bezrobocie w PL! __________________ Na najważniejszych skrzyżowaniach życia nie stoją żadne drogowskazy...

2012-08-31, 20:16	#7
Paulincia1234 CzekoladoweLove Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 3 424	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Nie chodzi tu o to, że jestem zazdrosna, że Mu się powodzi albo że kupi coś sobie, a nie mi. Chodzi o to w jaki sposób ja reaguje na jego słowa, że staje się smutna, zła, nie wiem kompletnie dlaczego tak się dzieje

2012-08-31, 20:24	#9
Paulincia1234 CzekoladoweLove Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 3 424	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Jest mi smutno, bo też chciałabym pracować i mieć pieniądze na swoje wydatki. I nie w każdym regionie Polski studenci mogą łatwo znaleźć pracę

2012-08-31, 20:41	#12
Arrianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 134	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Nie wiem jak w małych mieścinach ale w miastach studenckich prawie zawsze jest praca wakacyjna bo w sezonie knajpy, hotele itd zwiększają obroty. Plus na ulotki czy do call center nabór jest cały rok. Ja szukałam innej pracy i też znalazłam ale trzeba dzień w dzień przeglądać portale i wysyłać od razu CV. Jeśli autorka jest z większego miasta to też się dziwie że nic nie znalazła od czerwca. Autorko - to uczucie to tzw "dupościsk" z żalu i zazdrości, plus pewnie ci na samoocenie siadło że nikt cię przyjąć nie chciał stąd "łzy i smutek". Trochę licho że nie umiesz się cieszyć ze szczęścia najbliższej ci osoby, bo to nie wina twojego faceta że nie znalazłaś pracy. __________________ https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE

2012-08-31, 21:05	#13
anuanusia Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 1 077	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Ale większość z Was ma nie aktualne dane....grupa w której obecnie jest największe bezrobocie ok. 30% to osoby w wieku ok. 20-30 najczęściej po studiach...czy jest tu przynajmniej jedna z Was która nie ma pracy a się wypowiedziała.... Edytowane przez anuanusia Czas edycji: 2012-08-31 o 21:07

2012-08-31, 21:08	#14
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? student jest wartosciowym pracownikiem, bo za niego placi sie nizsze skladki, takze... gdzie skladalas CV? w jaki sposob? ile CV wyslalas? __________________ -27,9 kg

2012-08-31, 21:20	#25
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? no popatrz, tej sie udalo, tamtej sie udalo... ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- pracowalam w call center. byla to pierwsza oferta, na ktora mi oddzwonili, a ze potrzebowalam kasy na gwalt to nie wybrzydzalam. na wyslanych 15 CV oddzwonily do mnie 4 osoby. __________________ -27,9 kg

2012-08-31, 21:53	#28
OkoPani Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 2 435	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? watek poszedl chyba w zbyt wielu kierunkach tutaj... Paulincia1234, gdzie mieszkasz? w miescie? na wsi? gdzie skladalas cv? osobiscie troche znam to uczucie "duposcisku". i tak jak autorka napisala, "zazdroscilam problemow". to nie zawisc, ani zachlannosc. mozna na mnie najezdzac - Paulincia, wiem o co Ci chodzi co do tego czy praca jest czy jej nie ma, czy jest jej wiecej czy mniej w ostatnich latach, powiem, ze podobnie jak kilka osob wyzej: w Polsce na brak pracy nie narzekalam ani przez moment. mimo, ze nie skonczylam studiow i mialam 2 lata przerwy w pracy (emigracja bez podloza ekonomicznego, tak, tak - w niektorych miejscach na zachodzie jest teraz z praca gorzej niz u nas), prace w Pl znalazlam w 2 dni. czy angielski potrzebny czy nie... coz, z tego co mi wiadomo, matura z jezyka obcego jest wymagana, wiec jesli ktos jest studentem, to na pewno jakims jezykiem obcym wlada. a to juz krok do sukcesu. jesli od samego poczatku nie wymaga sie kolosalnych wyplat, praca jest do znalezienia. a pozniej jest juz tylko lepiej. jesli komus zalezy i sie stara (co moze oznaczac tez przeprowadzke z miejsca gdzie pracy "nie ma" do miejsca gdzie praca jest), to predzej czy pozniej prace znajdzie. __________________ 64....61.5.....53kg Edytowane przez OkoPani Czas edycji: 2012-08-31 o 21:55

2012-08-31, 22:03	#29
Paulincia1234 CzekoladoweLove Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 3 424	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Mieszkam na wsi, ale do miasta liczącego ok. 80 tys. mieszkańców mam 20 km, więc z dojazdami nie byłoby problemów. CV składałam na inwentaryzację, jako kasjerka itp. Dziękuję za pomoc, dobre słowo osobom, które mnie zrozumiały Nie zazdroszczę mojemu chłopakowi pieniędzy, rozumiem, że pracuje, więc może sobie za to kupić co tylko chce, nie musi(nie powinien )nawet się mnie o to pytać. Chodzi o sam fakt,że ja nie pracuję, czuję się gorsza przez to, niedowartościowana, smutna, chce mi się płakać. Może Wam wyda się to dziecinne, infantylne, ale mam wrażenie, że nie dorosłam, że nie pasuję do świata, że wszyscy są odpowiedzialni, a ja taka dziecinna.... Edytowane przez Paulincia1234 Czas edycji: 2012-08-31 o 22:10

2012-08-31, 22:11	#30
OkoPani Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 2 435	Dot.: Czy coś ze mną nie tak? Paulincia, a co studiujesz? jakie znasz jezyki? tak jak juz dziewczyny pisaly, poskladaj w barach, restauracjach, hostelach. call center jak juz nic nie znajdziesz (nawet jesli nie bedzie ogloszen, pojdz do siedziby i spytaj, czy nie chcieliby Cie przyjac, oni czasami sami nie wiedza czy maja nabor czy nie). poszukaj w miescie glupio zabrzmi, ale fajnie, ze masz takie podejscie. ze chcesz pracowac i sama ogarniac. mialam kolezanki na studiach, ktore liczyly na to, ze rodzice beda im dawac kase na wszystko, od kina po kolejna pare butow. a prace zaczac najlepiej czasem jak najwczesniej (nawet kosztem dziennych studiow - wybrac sie na zaoczne), bo za kilka lat ludzie beda patrzec tylko na to, czy gdzies wczesniej pracowalas. zycze powodzenia __________________ 64....61.5.....53kg

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)