Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-02, 14:50   #4261
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Dzień Doberek


Dzisiaj ostatni dzień z lekami,jutro odstawiam wszystko ale się boję tym bardziej ze tej nocy znów miałam skurcze dość bolesne i zastanawiałam się jak przetrwam te porodowe skoro te już mnie bolą.

Do tego zaczynam chodzić jak kaczka tak mnie pachwiny i spojenie łonowe boli że zastanawiam się jak wycisnę tą główkę jak jestem taka obolała i zmęczona

Dzisiaj sobie kupiłam sukienkę na po ciąży będę sexi mamuśką
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:58   #4262
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
ojojoj a co to się dzieje z tym tętnem? co może być powodem że tak skacze? trzymam kciuki zebyś jednak nie musiała kłaść się do szpitala i zeby Polci nic nie było. A odczuwasz normalnie ruchy małej?

dziewczyny dlaczego na końcówce trzeba tak pilnować tych ruchów dzidzi? ja od początku niczego tak się nie boję jak tego żeby mi dzidzia w brzuszku nie umarła. to takie moje schizy są.wiem, wiem...głupie, ale tak mam.
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:03   #4263
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
ojojoj a co to się dzieje z tym tętnem? co może być powodem że tak skacze? trzymam kciuki zebyś jednak nie musiała kłaść się do szpitala i zeby Polci nic nie było. A odczuwasz normalnie ruchy małej?

dziewczyny dlaczego na końcówce trzeba tak pilnować tych ruchów dzidzi? ja od początku niczego tak się nie boję jak tego żeby mi dzidzia w brzuszku nie umarła. to takie moje schizy są.wiem, wiem...głupie, ale tak mam.

kochana chodzi o to że na końcówce ciąży nie tylko nasz organizm jest zmęczony ale także i chociażby łożysko, które weszło już w 3 faze starzenia się, przez co przepływy w nim mogą być słabsze, dostarczać mniej składników odywczych i tlenu dlatego ważne jest kontrolowanie ruchów maluszka.
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:06   #4264
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Nisia ja wlasnie tez mialam takie schizy niestety ale u mnie bylo to spowodowane tym ze bylam swiadkiem jak kobieta nie czula ruchow w 38 tyg i wlasnie okazalo sie to najgorsze. Dlatego teraz taka czujna bylam
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:06   #4265
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Przepraszam do bylo do Martusi
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:08   #4266
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Dzień Doberek


Dzisiaj ostatni dzień z lekami,jutro odstawiam wszystko ale się boję tym bardziej ze tej nocy znów miałam skurcze dość bolesne i zastanawiałam się jak przetrwam te porodowe skoro te już mnie bolą.

Do tego zaczynam chodzić jak kaczka tak mnie pachwiny i spojenie łonowe boli że zastanawiam się jak wycisnę tą główkę jak jestem taka obolała i zmęczona

Dzisiaj sobie kupiłam sukienkę na po ciąży będę sexi mamuśką
To chyba muszą jakieś ukryte siły nadchodzić w momencie porodu, bo przecież kobieta po tylu tygodniach ciąży jest już wykończona, a niejednokrotnie po długim leżakowaniu na maxa osłabiona. Na pewno dasz sobie radę i znajdziesz siły.

pokażesz sukieneczkę?
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:16   #4267
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Nie do mnie, ale mamy to samo łóżeczko
Mi ten baldachim nie przeszkadza w niczym. Tzn. na dzień nie przywiązujemy go do łóżeczka, dopiero na sen Niuni.
Jedyne, co to.. Spadł mi już kilka razy i był sam stelaż .
mi baldachim też nie przeszkadza. i małej chyba tak przytulniej w łóżeczku
Colds, może masz źle zamontowany bo u mnie trzyma się pięknie i ani drgnie, można szarpnąć i nie odpada


Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Teściowa mi zaczęła delikatnie sugerować kogo powinnam wziąć za chrzestnych. No obowiązkowo brata TŻta, bo ma tylko jednego i MUSI być on.... A ode mnie z rodziny to by chciała żonę mojego kuzyna, bo ona taka fajna i ją lubi....

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Dziewczyny, ale jak to jest z tymi szwami? Bo u nas dają podobno rozpuszczalne i słyszałam, że raczej wszędzie takie dają.... A wy mówicie, że położna ściąga, to chyba jednak nie wszędzie tak jest....?
ciekawe kiedy moja teściowa w tej kwestii zacznie się wtrącać.
Mąż ma 3 siostry a ja mam jedną z którą jesteśmy bardzo zżyte. nie wyobrażam sobie, żeby matką chrzestną był ktoś inny niż moja siostra, która całą ciążę się interesowała i teraz też. A nie siostry męża - w pt Zuznka skończyła 2 tygodnie a dziś rodzice męża z siostrami byli pierwszy raz u małej 40 minut (bo spieszyli się na poprawiny wesela) innej reakcji spodziewałam się przy pierwszej wnuczce...
dobrze, że moi rodzice są zakochani w Małej ...
Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
oj myślałam, że już nikt nie zauważył mojej nieobecności byłam u teściów dwa dni, bo męzul walczył z olejną, dzisiaj dopiero wróciłam. Tam i bez neta i w dodatku bez telefonu, bo mi spadł na kafle i umarł no ale na szczęście już mam telefonik zastępczy no i jestem w domkuremoncik też już skończony, dzisiaj zaparkowaliśmy też w domu wózeczek zostały jedynie małe poprawki, typu listwy, klamki ale to już nie takie pilne. Jutro z Jagódką kończymy 38 tyg i zaczynamy 39. Bóle brzucha mam już sporadycznieśmie jemy się z mężem, że teraz gdy wszystko przygotowane to małą się rozmyśliła z wyjściem
Angel, gratuluję 39tygodnia! ale się pięknie udało i za skończony remont

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość

Colds no załamka z nimi jest ciekawe ile razy mnie tak nawiedzi ...
a i w 14 dniu odpadł nam pępuszek znaczy się część a w 16 reszta więc się dogajamy ale mała ma przepuklinę pępkową i będziemy zaklejać ..mam nadzieje, że to pomoże ... pewnie jej krzyki i wrzaski przyczyniają się że ona tak wychodzi ehhh

co do ściągania szwów ja w 8 dobie ściągałam i nic nie bolało ... ale miałam rozpuszczalne może dlatego ?





nasz pępuszek odpadł wczoraj czyli w 15 dobie
a co do szwów. skórę miałam zszytą nierozpuszczalnymi, które w 4 dobie po porodzie mi zdejmowali, a wewnątrz jakieś rozpuszczalne.
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
dzięki za informacje. czyli ogólnie nie jest źle ?
położna nam właśnie mówiła, że bóle parte odczuwa się jakby cały czas się kupę chciało... nie pisałam o tym wcześniej, bo myślałam, że głupoty wymyśla ale widzę, że to prawda. kurcze, a ja nigdy zaparć nie miałam, więc nadal nie wiem jak to jest
w ogóle jak miałam skurcze parte to nie mogłam się powstrzymać od parcia. A na 2 skurczach położna kazała mi poczekać i zebrać siły. Oj trudne to było trudne...
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
dlatego trzeba je zaciskać przy parciu, bo inaczej naczynka mogą popękać. cholera, jak przeć z zamkniętymi oczami?

i jeszcze dobrze jakby ktoś przyciągał brodę do klatki piersiowej, ale po co to już nie pamiętam...
po co to nie wiem, nie pamiętam, ale faktycznie w pozycji leżącej nogi trzeba przyciągnąć do siebie, głowę podczas skurczy przyciskać do klatki piersiowej, zamknąć oczy i przeć dobrze. to nie lada wyzwanie tyle rzeczy robić równocześnie. w tej kwestii mąż był nieoceniony, bo ja sama nie miałąm już siły tej głowy do klatki piersiowej przycisnąć.

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość


A ja mam pytanie do naszych mamuś, Duśka dzisiaj strasznie się pręży jak ją noszę w pionie zasypia jak kładę ją to wówczas przeciąga się aż bordowa się robi i płacze ... ehh już nie wiem co to może być
moja tak się pręży i robi jak buraczek, gdy puszcza bąki albo robi kupę. Może właśnie jakieś gazy Dusi dokuczają?

BTW na bolące brodawki polecam posmarować własnym mlekiem i zostawić do wyschnięcia. Ja smarowałam bepantenem i zbytniej poprawy nie widziałam, a jak zaczęłam mlekiem (położna w szpitalu mi doradziła), to wszystko ładniutko i szybko się wygoiło
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam

Edytowane przez maggie123
Czas edycji: 2012-09-02 o 15:17
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-02, 15:18   #4268
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Nisia ja wlasnie tez mialam takie schizy niestety ale u mnie bylo to spowodowane tym ze bylam swiadkiem jak kobieta nie czula ruchow w 38 tyg i wlasnie okazalo sie to najgorsze. Dlatego teraz taka czujna bylam
Ja nasłuchałam się takich histori jak w szpitalu leżałam za pierwszym razem i od tamtej pory bacznie obserwuje ruchy żeby niczego nie przeoczyć. Mam to szczęście że mam dzidzie bardzo aktywną, bo inaczej bym zgłupiała. Moja znajoma prawie wogóle nie czuje ruchów swojego synka. To dopiero jest hard cord. No padła bym
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:25   #4269
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:29   #4270
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Super gratuluje świeżo upieczonej mamusi

wiedziałam, że jakiś dzieciaczek się dziś pojawi.
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:42   #4271
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
Oj, ale pewnie jak zostaniesz to już z Maluszkiem wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
cześć
wpadam się przywitać
daję znać, że żyję - nie nadrabiam, bo w dniu w którym przyszłam do domu starsza córka rozchorowała się na anginę więc wyszłam ze szpitala a w domu szpital drugi
mąż dostanie urlop chyba dopiero za dwa tygodnie, więc jestem z tym wszystkim sama, ale dam radę bo muszę - nieprawdaż ??

Elena - wielki buziak za wszystko
E tam, nie ma za co

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
Ojej . Kciuki zaciśnięte aby wieczorne ktg było w porządku

ELENA a Tobie co się dzieje z dziaslami?
Puchną, bolą, krwawią i odchodzą w dwóch miejscach, ale dentystka powiedziała, że to od hormonów, spania na lewym boku i nic mi nie pomoże, dopiero jak urodzę.

Cytat:
Napisane przez Enigmama Pokaż wiadomość
Elena Ty się nie smiej facet znowu mnie zrobił na szaro i jednak dziś sie nie pojawią, tylko wysla kurierem poniedzialek - wtorek, zaczynam sie zastanawiac czy nie kombinuje cos.

Zielona bardzo Ci wspołczuje sytuacji. Niepewnosc, i niewiedza sa najgorsze. A Twoj leakrz prowadzący gdzie pracuje? próbowalas się z nim może skontaktowac Ty lub Twój mąz?
Za nic w świcie bym nie chciała, żeby cię ktoś wyrolował, ale jak sobie zwizualizuję tą małpę gratis to mi się buźka sama uśmiecha

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Dzień Doberek


Dzisiaj ostatni dzień z lekami,jutro odstawiam wszystko ale się boję tym bardziej ze tej nocy znów miałam skurcze dość bolesne i zastanawiałam się jak przetrwam te porodowe skoro te już mnie bolą.

Do tego zaczynam chodzić jak kaczka tak mnie pachwiny i spojenie łonowe boli że zastanawiam się jak wycisnę tą główkę jak jestem taka obolała i zmęczona

Dzisiaj sobie kupiłam sukienkę na po ciąży będę sexi mamuśką
Marta jak brałam fenka to miałam mega bolesne skurcze i wydawało mi się, że urodzę, a jak odstawiłam to nic. Cisza, ze dwa skurcze na dzień i wsio. Chyba będzie po terminie jak nic.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
witamy dzidzię i gratulujemy mamie

Ciekawe czemu cc. Czy to nie Agnes przypinała dzwoneczek na ryby, żeby malutka się obróciła
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:52   #4272
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

no i następna nas zablokowała :P

Agnes ogromne gratulacje

może Zośka czeka do następnych wakacji bo stwierdziła e chłodno się już robi to po co wychodzić ciepłego brzucha
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:56   #4273
sandra23s
Zadomowienie
 
Avatar sandra23s
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: gdzies tam
Wiadomości: 1 396
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

agnes wielkie gratulacjeklas ki:
__________________
Cała sztuka polega na tym,żeby będąc sobą być kimś wyjątkowym !


Wiktor 1.09.2007,g.9:10,3600g 54cm

Pola 5.09.2012, g.0:03,4090g 53cm
sandra23s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:57   #4274
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez katiem Pokaż wiadomość
We wtorek wieczorem padlam na kanapie przed telewizorem. I to okropne uczucie oddania moczu - powtorka z rozrywki. Mąż juz wiedzial o co chodzi i tylko polecial po szmate. Byla 23. A ja wpadlam w panike. trzeslam sie jak galareta. Maz pojechal po moja mame bo trzeba bylo zostac z Pawelkiem. A My pojechalismy.

Zadzwonilam do poloznej i jakos po 12 bylam w szpitalu.
rozwarcie - 3cm. Zero skurczy. Mialam do 2 chodzic bocianim krokiem. O 2 nadal nic i podala mi oksy i zaczelam cos odczuwac. Siedzialam na takiej pilce i pomalu akcja zaczela sie rozwijac.
Wspolnie mialysmy plan ochronic krocze, ale jak doszlo do partych to blagalam ja by mnie naciela Kazala wytrzymac i sie udalo bez. Za co jestem jej ogromnie wdzieczna bo to jest mega luksus.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



W obu

A polozna swietna. Jak zaczelam odczuwac mocniejsze skurcze to kazala tak kucac na calych stopach, a rekami trzymac sie za porecz lozka. I rewelacyjnie mijal ten bol.

Oczywiscie po wszystkim powiedzialam mezowi, ze to juz na pewno nasze ostatnie dziecko - ale po pierwszym tez tak mowilam

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Ide spac teraz, ale postaram sie jutro wpasc i troche Was poczytac.
Katiem, czyli szybko sprawnie i Maluszek w ramionach. Zazdroszczę.
nie ma to jak wertykalne pozycje, wktórych można ułożyć się tak, jak kobiecie i dzieciątku najbardziej pasuje i działać z grawitacją pomagając i sobie i dziecku...
Cytat:
Napisane przez ula2689 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn które juz rejestrowały swoje maluszki.Czy do usc muszą się stawić oboje rodzice?Czy jest na to wyznaczony jakiś termin?Moje maluszki jeszcze w szpitalu a małż jutro wyjeżdża na tydzień i nie wiem czy sama to załatwię?
na rejestrację są 2 tygodnie. Mój mąż był sam w us z dokumentami: dowody osobiste (ale chyba mój był niepotrzebny), akt urodzenia.
Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Nie mam siły.. Za dużo zachwalałyście tą moją Maludę i dała Nam popalić

Może któraś się orientuje..
Małą karmie piersią i Ona bardzo często się krztusi tym mlekiem. Za łapczywie pije czy jak?
Co mam wtedy zrobić? W sensie, żeby jak najmniej cierpiała, bo to nic przyjemnego pewnie..
Dzisiaj z tego kaszlu aż się Bidulce ulało
Moja ma to samo.
Oprócz tego, co pisała Tamlin, żeby robić przerwy na odbicie się, poklepuję Zuzankę po pleckach.
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość

Musisz robić przerwy w karmieniu, aby jej się odbiło w między czasie.
Odciąganie pokarmu przed karmieniem spowoduje jego większe wytwarzanie a więc problem nie zniknie a może się pogłębić.

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
To niemiłe ze strony Twego męża, może to ja przesadzam, ale uważam że po narodzinach dziecka, jeśli tata ma urlop, to powinien przejąć wszystkie albo większość obowiązków domowych, żeby mama mogła odpocząć, zebrać siły na kolejne miesiące siedzenia w domu i skupić się na dzidzi...


Trzymam kciuki za katar, żeby przeszedł

A mi smakuje bardzo ten napar z liści malin Ale ja jestem przyzwyczajona, bo kiedyś pijałam dużo ziół, np. pokrzywe i skrzyp na cerę i włosy
nieznoszę takich ziółek itp, ale dla dobra dziecka można się przykatować... tak więc piję koperek z nadzieją, że unikniemy kolek i bolącego brzuszka
na mojego małżonka szkoda mi słów. Fakt, że po porodzie zrobiłam się mega kłótliwa i drobiazg jest mnie w stanie niemiłosiernie wkurzyć, ale on zamiast ustąpić, to zaczyna swoje "wywody" i robi się awantura... ech... coraz częściej zastanawiam się nad złożeniem wniosku o rozwód. Bo w życiu powinno się być szczęśliwym, nie?
a ja z nim od jakiegoś czasu szczęśliwa nie jestem.
był przy porodzie, ale gdybym nie zadzwoniła, żeby przyjechał, to siedziałby w domu i liczył na tel. Bo tak się umawialiśmy. A to, że wiedział, że gdy byłam podłączana pod ktg co godzinę, to musiałam wyłączać tel. i jak od 14 non stop leżałam pod ktg i dopiero o 18 łaskawie mi położna pozwoliła do męża zadzwonić, to pewnie by się nie domyślił, że coś się dzieje i sam by się nie pojawił, ani na oddział nie zadzwonił.
Po wyjściu ze szpitala liczyłam na kwiaty (naiwne nie?) ale oczywiście nic nie było. Prz ostatniej kłótni o bzdurę, gdy mu to wypomniałam (pamiętliwa zołza ze mnie) to usłyszałam, że na kwiaty trzeba sobie zasłużyć. Generalnie od pt jest fatalnie między nami i się do siebie nie odzywamy... Ciężka atmosfera i gdyby nie Mała, spakowałabym walizki i tyle by mnie widział.
i Gda, masz całkowitą rację, że to mąż (tym bardziej, że jest na urlopie) powinien obowiązki domowe wziąć na siebie. Ale on je olewa, bo przecież jest czysto. A jest czysto, bo zapierdalam jak mały samochodzik z motorkiem w tyłku, bo nie znoszę bałaganu i brudu. i zamiast jego tysiąc razy o coś prosić, wolę zrobić sama
[QUOTE=aga_ton;36272292]


Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Dziękuje dziewczyny za rady
Katee - Zaraz wezmę się za stronę Póki Maluch śpi
Tamlin - Mam nadzieje, że to pomoże.

Powiedzcie mi, jak to jest z tym odciąganiem?
W szpitalu mówili mi, że jak będę odciągać to nie można do końca, a nawet jak będzie się odciągać do pewnego momentu, to i tak piersi będą myślały, że ma się wiecej dzieci, i będą produkowały więcej mleka. Serio to tak wszystko funkcjonuje? .
podobno tak, im więcej karmisz, odciągasz tym więcej pokarmu. dlatego ja na razie nie odciągam a chyba powinnam coś zamrozić, żeby na później było, albo jakbym chciała bez malutkiej gdzieś wyjść
Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
No to super przybiera Pisałam już wcześniej. Chodzi o to że w tych pojedyńczych sanepidowskich szczepionkach jest wiecej tego syfu co jest wogóle nie potrzebne i bardzo obciąża organizm. Natomiast w tych skojarzonych jest to zminimalizowane do minimum. Jest szczepiona na krztusiec chyba i jesli mowimy o skojarzonych no tych antygenów jest tez malo a w tej pojedynczej (to sie chyba jak dobrze pamietam nazywa otovczkowa czy jakos tak) jest tego cvale mnostwo i to jest nie potrzebne.. do tego w tych skojarzonych nie ma zawartej rteci. no i ogolnie one sa zalecane dla tych skrajnych wczesniaków wiec dla tych naszych brzdacyców tym bvardziej sa bezpieczne. No i pediatra mówila (pytalam o ten auztym tak dla swietego spokoju) i po tych szczepionkach nie ma mozliwosci zreszta po tej odrze swinka tez nie ale to własnie na ta ostatnia jest nagonka. Wiec wybralismy wspolnie 5 w 1 mam nadzieje ze jakos to wyjasniłam
Asiulka, dziękuję za odpowiedź. Później doczytałam, a teraz mi się utrwaliło
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Agnes gratulacje!!!! witamy Alicję na świecie!!

Dziewczyny a Wy nie zaczynajcie hurtem rodzić. Spokojnie i po kolei (SOjka, Ty sie nie ociągaj i nie blokuj kolejki)
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 16:00   #4275
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

ee tam z Sandrą współpracujemy w blokowaniu więc nie miejcie tylko do mnie żalu
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-02, 16:13   #4276
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.

gratulacje

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Ciekawe czemu cc. Czy to nie Agnes przypinała dzwoneczek na ryby, żeby malutka się obróciła
to ja ale tylko jeden raz i raczej w formie żartu

a z tego co pamiętam mała Alicja była ustawiona pośladkowo więc dlatego cc.
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 17:22   #4277
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

A my z TŻ-tem mamy dzisiaj niedzielę lenia. Leżymy i oglądamy głupoty i cudownie nam z tym.


Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
Kochana w takim razie trzymamy za Was kciuki i czekamy na wieści!

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
cześć
wpadam się przywitać
daję znać, że żyję - nie nadrabiam, bo w dniu w którym przyszłam do domu starsza córka rozchorowała się na anginę więc wyszłam ze szpitala a w domu szpital drugi
mąż dostanie urlop chyba dopiero za dwa tygodnie, więc jestem z tym wszystkim sama, ale dam radę bo muszę - nieprawdaż ??
Witamy na wątku Jeszcze raz gratuluję córci! Mam nadzieję, że tsrasza córka szybciutko wróci do zdrowia.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Co za niespodzianka!!! Agnes21 gratuluję z całego serca przyjścia na świat Alicji!!! Czekamy z niecierpliwością na Wasz powrót i relację
__________________
ANTOŚ 28.10.2012

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2012-09-02 o 17:23
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 17:33   #4278
lilka00
Wtajemniczenie
 
Avatar lilka00
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 447
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Gratulacje !!

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
no i następna nas zablokowała :P

Agnes ogromne gratulacje

może Zośka czeka do następnych wakacji bo stwierdziła e chłodno się już robi to po co wychodzić ciepłego brzucha
Chłodno? U mnie gorączka, byłam z TŻtem dzisiaj na spacerze w centrum miasta i na obiedzie i się spociłam tak, że byłam cała mokra i do tego dłonie mi spuchły, normalnie koszmar .

W ogóle jak mu powiedziałam, że za miesiąc Kamilka już będzie donoszona i się może rodzic to się biedak przestraszył, że jak to tylko miesiąc? I potem jakiś nieswój był.
lilka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 17:51   #4279
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
To chyba muszą jakieś ukryte siły nadchodzić w momencie porodu, bo przecież kobieta po tylu tygodniach ciąży jest już wykończona, a niejednokrotnie po długim leżakowaniu na maxa osłabiona. Na pewno dasz sobie radę i znajdziesz siły.

pokażesz sukieneczkę?

Pokażę jutro

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.

gratulacje
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-02, 18:06   #4280
lourose
Wtajemniczenie
 
Avatar lourose
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 494
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Brawo Agnes i Alicja !!!
lourose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:09   #4281
Enigmama
Raczkowanie
 
Avatar Enigmama
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 497
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Elena jak sobie to przypomnę to tez mi sie buzia smieje skad ma mtakie głupoty w głowie ?

Agnes21 serdecznie gratuluje!

Ja dziś sie zle czuje od poludnia mam zawroty głowy, po kawie bylo jeszcze gorzej, spacer nie pomógł, nie wiem co jest
__________________
„Ludzie są jak góry: wielcy wydają się z bliska mniejsi, a mali – więksi (…)” - Aleksander Świętochowski

Alicja 06.08.2005 rok 3050 g 55 cm
Hanna 27.03.2008 rok 3350 g 59 cm
Dorotka 21.09.2012 rok 3540 g 58 cm
Moje skarby!
Kruszynka
Enigmama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:12   #4282
zielona1911
Zakorzenienie
 
Avatar zielona1911
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3 300
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Agnes gratki

dzis nie gadalam z zadnym lekarzem,zreszta jest niedziela. Jutro bedzie ordynator wiec bedzie ordung moze zleca usg. Najbiedniejsza jest dziewczyna z ta sama sytuacja co ja,tylko ze z niej naprawde sie sporo leje.
zielona1911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:21   #4283
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez zielona1911 Pokaż wiadomość
Agnes gratki

dzis nie gadalam z zadnym lekarzem,zreszta jest niedziela. Jutro bedzie ordynator wiec bedzie ordung moze zleca usg. Najbiedniejsza jest dziewczyna z ta sama sytuacja co ja,tylko ze z niej naprawde sie sporo leje.


to powiem Ci źe pod względem takich sytuacji to lepiej jest w wojewódzkim.poznałam tam 2 dziewczyny w 35 tygodniu ciąży którym terż odeszły wody,miały usg co 2 dzień a po 4 dniach tuliły już dzieciaczki.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:30   #4284
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Oo jaka niespodzianka gratulacje ! No i czekamy na powrót do domku i jakiś opis
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:40   #4285
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

witam ponownie.

u mnie skurcze pojedyncze, więc pewnie nic się jeszcze nie rozkręci i dobrze, bo mimo iż wg Om mamy równo 37 tyg skończonych(więc na dobrą sprawę od jutra leci nam 38) to jeszcze na poród nie jestem gotowa
a jak mnie te skurcze bolą aż strach pomyśleć co to będzie potem...
małżonek też w przestrachu jak widzi, gdy się z bólu zwijam. dziś chyba pierwszy raz zwątpił czy wytrzyma podczas porodu ja zresztą też...

Edytowane przez aga_ton
Czas edycji: 2012-09-02 o 18:41
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:04   #4286
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
oooo prooosze gratulacje!!!!!!


moja kicia przyniosła mi dzis do domu pajaka giganta kuwa a ja panicznie sie boje...zywegi zaczął uciekax nawet sie tz obrzydził taki wielki był.....myslałam ze rodzic zaczne taki mnie skurcz ze strachu wziął
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:20   #4287
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
witam ponownie.

u mnie skurcze pojedyncze, więc pewnie nic się jeszcze nie rozkręci i dobrze, bo mimo iż wg Om mamy równo 37 tyg skończonych(więc na dobrą sprawę od jutra leci nam 38) to jeszcze na poród nie jestem gotowa
a jak mnie te skurcze bolą aż strach pomyśleć co to będzie potem...
małżonek też w przestrachu jak widzi, gdy się z bólu zwijam. dziś chyba pierwszy raz zwątpił czy wytrzyma podczas porodu ja zresztą też...
Oj, to co Ty masz te skurcze takie bolesne?
Moje są nieprzyjemne ale nie bolą, boli to mnie od pasa a właściwie spojenie (bo pasa nie mam od dawna ) i reszta dołu
A w środe zaczynam 39 tydzień

Agnes gratuluje bobaska
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:22   #4288
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
Mnie też przeczyściło. Ale te mdłości są nie do zniesienia!

Ja już bym w sumie mogła rodzić, od października niby do szkoły muszę wrócić, to mały już by miał ten miesiąc chociaż Ale znając swoje szczęście teraz przez 2 tygodnie będzie mnie tak zwodzić wszystko, jak Sojkę

Koperkowa jest na wzdęcia maluszków, mama pije i to ma pomóc dzidzi w trawieniu.
Powiedz coś więcej... z kim będzie mały? studiujesz dziennie czy zaocznie? ile lat Ci zostało? Ciekawa jestem bo też w październiku do szkoły wracam.
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:25   #4289
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

ja nie mam zadnych skurczy ani nic ... i boje sie zebym tysz nie zaczeła kolejki wstrzymywac jak na nie czas przyjdzie...
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:27   #4290
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Kupiłam tą farbę co Lucia ma, ten turkusowy muślin czy jak on tam, ale beżu nie dobrałam żadnego. No nic, nie pali się, zdążymy kupić. Byłam u dziadka, matko jaki On chudy, skóra i kości, ale ogólnie czuje się nie źle tyle że apetytu nie ma.
No i dopiero usiadłam, a nogi mu w tyłek wchodzą.
Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Maggie aż jestem w szoku ze wam nie pozwalaja tym bardziej ze taka łądna pogoda. Moja córa sprzedała Jasiowi katar i byliśmy z nią wczoraj u lekarza i wzielismy Jaśka do pokazania i zaznaczył żeby własnie wychodzić i zreszta ta druga pediatra z przychodni to samo mówiła.
No właśnie nam też zawsze mówiła lekarka, że dopóki nos nie zapchany to na dwór jak najbardziej. Katarek nie jest przeszkodą.

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
i informujemy że zaczynamy dziś 34 tydzień


Cytat:
Napisane przez lidka0308 Pokaż wiadomość
To znaczy co robić, jak się widzi zaniedbania i nadużycia? bo mi się wydaje, że oni jednak nie zawsze robią, co do nich należy i zbywają pacjentów, zresztą jak w każdym innym zawodzie, ale tutaj akurat sprawa jest nieco poważniejsza, bo chodzi o ludzkie zdrowie i życie. I co to znaczy nie zadzierać z lekarzem? znaczy się patrzeć, jak popełnia błędy i milczeć i nigdzie tego nie zgłaszać?
Lidka po prostu lekarze w większości mają bardzo wysokie mniemanie o sobie i wszelkie upominania spełzają na niczym, bo oni wiedzą lepiej. Z obserwacji oddziałowych widziałam jak raz, może dwa lekarze byli straszeni przez pacjentów, skończyło się tym, że wykonywali tylko to co musieli, pacjent wyszedł na tym jak zabłocki na mydle. Wierzę że lekarze wiedzą co robią i postępują zgodnie ze swoim sumieniem. Co innego jeśli widzimy że lekarz robi źle, że dzieje się coś co zagraża życiu pacjenta, wtedy tego nie można lekceważyć. No ale w przypadku naszej Zielonej nie ma mowy o tym.

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi, jak to jest z tym odciąganiem?
W szpitalu mówili mi, że jak będę odciągać to nie można do końca, a nawet jak będzie się odciągać do pewnego momentu, to i tak piersi będą myślały, że ma się wiecej dzieci, i będą produkowały więcej mleka. Serio to tak wszystko funkcjonuje? .
Im większy popyt tym większa podaż. Podstawowe prawo rynku, działa też w piersiach karmiącej mamy. Mleka produkuje się tyle ile z piersi schodzi. Za sprawą dzidziusia jak i laktatora.

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
No ciekawe jak się sprawy mają...

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialam tylko przekazac wiadomosci od Agnes21 - dzisiaj o 5 rano przez cc przyszla na swiat Alicja - panie czuja sie dobrze i odpoczywaja obecnie.
Mamy dzidzię
Agnes gratulacje i wielkie buziaki dla Was

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
na mojego małżonka szkoda mi słów. Fakt, że po porodzie zrobiłam się mega kłótliwa i drobiazg jest mnie w stanie niemiłosiernie wkurzyć, ale on zamiast ustąpić, to zaczyna swoje "wywody" i robi się awantura... ech... coraz częściej zastanawiam się nad złożeniem wniosku o rozwód. Bo w życiu powinno się być szczęśliwym, nie?
a ja z nim od jakiegoś czasu szczęśliwa nie jestem.
był przy porodzie, ale gdybym nie zadzwoniła, żeby przyjechał, to siedziałby w domu i liczył na tel. Bo tak się umawialiśmy. A to, że wiedział, że gdy byłam podłączana pod ktg co godzinę, to musiałam wyłączać tel. i jak od 14 non stop leżałam pod ktg i dopiero o 18 łaskawie mi położna pozwoliła do męża zadzwonić, to pewnie by się nie domyślił, że coś się dzieje i sam by się nie pojawił, ani na oddział nie zadzwonił.
Po wyjściu ze szpitala liczyłam na kwiaty (naiwne nie?) ale oczywiście nic nie było. Prz ostatniej kłótni o bzdurę, gdy mu to wypomniałam (pamiętliwa zołza ze mnie) to usłyszałam, że na kwiaty trzeba sobie zasłużyć. Generalnie od pt jest fatalnie między nami i się do siebie nie odzywamy... Ciężka atmosfera i gdyby nie Mała, spakowałabym walizki i tyle by mnie widział.
i Gda, masz całkowitą rację, że to mąż (tym bardziej, że jest na urlopie) powinien obowiązki domowe wziąć na siebie. Ale on je olewa, bo przecież jest czysto. A jest czysto, bo zapierdalam jak mały samochodzik z motorkiem w tyłku, bo nie znoszę bałaganu i brudu. i zamiast jego tysiąc razy o coś prosić, wolę zrobić sama
Bardzo przykro się czyta takie rzeczy. W mężu powinnaś mieć teraz wsparcie, a nie dodawanie trosk. Nie podejmuj pochopnej decyzji o rozwodzie, teraz czujesz się źle, ale może on też nie może się odnaleźć w nowej sytuacji. Dla mężczyzny pojawienie się dziecka to nowa, trudna sytuacja. Nie każdy potrafi przejść nad nią do porządku dziennego. Potrzebują też czasu. Także życzę Wam abyście znów odnaleźli drogę do siebie i byli dla Zuzi cudowną, pełną rodziną
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś

Edytowane przez tamlin111
Czas edycji: 2012-09-02 o 19:31
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.