Sylwester 2012/2013

[Waniliova]

Hej

sylwester coraz bliżej, planowanie czas rozpocząć

gdzie się wybieracie w tym roku? co polecacie? ja myślę nad wyjazdem z TŻ do Szczyrku

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

my wybieramy się do Wilna

[Visez]

Co wy już o sylwestrze serio? Przecież jeszcze tyle czasu:P

[noelka93]

Tylko się mignie i śmignie i już nowy rok
Ja planuje (Ale jakoś mi nigdy nie wychodzi...) zrobić w końcu sylwestra w gronie moich przyjaciółek.

[Waniliova]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3631319 9]my wybieramy się do Wilna[/QUOTE]

Jakaś impreza w plenerze czy bal?

Napisane przez Visez

Co wy już o sylwestrze serio? Przecież jeszcze tyle czasu:P

Niby jeszcze sporo czasu, ale sprawdzam niektóre pensjonaty i już mają wszystkie miejsca pozajmowane w tamtym roku zaklepaliśmy sylwestra już w połowie września

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez noelka93

Tylko się mignie i śmignie i już nowy rok
Ja planuje (Ale jakoś mi nigdy nie wychodzi...) zrobić w końcu sylwestra w gronie moich przyjaciółek.

dokładnie, śmignie nawet nie wiadomo kiedy a czemu nie wychodzi?

[noelka93]

Nie wychodzi, bo albo mi rodzice nie pozwalali (do niedawna) albo koleżanki już miały inne plany, albo któraś zachorowała... I tak od urodzenia zawsze spędzam sylwka z rodzicami, siostrami i ciociami. I nie powiem, bo jest rodzinnie i świetnie, aczkolwiek zawsze można spróbować też czegoś innego, prawda?

[Visez]

Napisane przez Waniliova

Niby jeszcze sporo czasu, ale sprawdzam niektóre pensjonaty i już mają wszystkie miejsca pozajmowane w tamtym roku zaklepaliśmy sylwestra już w połowie września

Ja tam jeszcze nie myślę, ze znakomymi nie ma co się umawiać bo wiem z doświadczenia że milion razy zmieniliby zdanie Rok temu np nic nie planowałam jakoś po 10 grudnia zaczęłam myśleć i poszliśmy do nowootwartego lokalu w moim mieście. Wiem że tydzień później nie było już miejsc, ale się wybawiłam Może w tym roku też się tam wybierzemy ale to też pewnie w grudniu zacznę myśleć

[Waniliova]

Napisane przez noelka93

Nie wychodzi, bo albo mi rodzice nie pozwalali (do niedawna) albo koleżanki już miały inne plany, albo któraś zachorowała... I tak od urodzenia zawsze spędzam sylwka z rodzicami, siostrami i ciociami. I nie powiem, bo jest rodzinnie i świetnie, aczkolwiek zawsze można spróbować też czegoś innego, prawda?

pewnie że prawda ja z TŻ chce w tym roku iść na jakąś góralską zabawę w tamtym roku byliśmy w Szczawnicy ale sylwestra spędzaliśmy w plenerze

Napisane przez Visez

Ja tam jeszcze nie myślę, ze znakomymi nie ma co się umawiać bo wiem z doświadczenia że milion razy zmieniliby zdanie Rok temu np nic nie planowałam jakoś po 10 grudnia zaczęłam myśleć i poszliśmy do nowootwartego lokalu w moim mieście. Wiem że tydzień później nie było już miejsc, ale się wybawiłam Może w tym roku też się tam wybierzemy ale to też pewnie w grudniu zacznę myśleć

Znajomi może i zmienią zdanie ale TŻ nie a to przede wszystkim z nim planuje nam zależy żeby to były góry a w grudniu miejsc wolnych się tam raczej nie znajdzie

[noelka93]

Napisane przez Waniliova

pewnie że prawda ja z TŻ chce w tym roku iść na jakąś góralską zabawę w tamtym roku byliśmy w Szczawnicy ale sylwestra spędzaliśmy w plenerze

Noo, dobrze mieć takiego TŻ z którym to można przywitać nowy rok .
Zazdroszczę. Ja się jeszcze "nie dorobiłam" żadnego...

[ghana]

moj TŻ chce jechac w gory, a ja wole zostac i bawic się na miejscu. nie zdziwie sie, jesli skonczymy u mnie w domu, w dwojke zreszta jest tyle czasu, wiec pewnie pojawi się jeszcze multum opcji

[Waniliova]

Napisane przez noelka93

Noo, dobrze mieć takiego TŻ z którym to można przywitać nowy rok .
Zazdroszczę. Ja się jeszcze "nie dorobiłam" żadnego...

Nie martw się, ''dorobisz się'' wszystko przed Tobą

Napisane przez ghana

moj TŻ chce jechac w gory, a ja wole zostac i bawic się na miejscu. nie zdziwie sie, jesli skonczymy u mnie w domu, w dwojke zreszta jest tyle czasu, wiec pewnie pojawi się jeszcze multum opcji

my oboje uwielbiamy góry nie lubimy siedzieć w domu więc w sumie co roku gdzieś wyjeżdżamy ale w domu też można fajnie spędzić sylwestra

[Visez]

Kiedy nie miałam Tż (czyli do 20 roku życia:P) to zawsze miałam problem z sylwkiem, poteb beczałam że siedzę z rodzicami a inni się tak świetnie bawią Ale od kiedy jest Tż to zawsze jak coś nie wypali to można iść na imprezę organizowaną przez burmistrza albo nawet posiedzieć razem z szampanem w garści

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

W góry też bym pojechała ale mam chyba najdalej ze wszystkich osób z całego kraju, z samego koniuszka północno wschodniej polski bym musiała zaginać

[Waniliova]

Napisane przez Visez

Kiedy nie miałam Tż (czyli do 20 roku życia:P) to zawsze miałam problem z sylwkiem, poteb beczałam że siedzę z rodzicami a inni się tak świetnie bawią Ale od kiedy jest Tż to zawsze jak coś nie wypali to można iść na imprezę organizowaną przez burmistrza albo nawet posiedzieć razem z szampanem w garści

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

W góry też bym pojechała ale mam chyba najdalej ze wszystkich osób z całego kraju, z samego koniuszka północno wschodniej polski bym musiała zaginać

tzn. gdzie mieszkasz? za to nad morze masz blisko

[Charlotte York]

Napisane przez Visez

Co wy już o sylwestrze serio? Przecież jeszcze tyle czasu:P

No przecież! Dopiero wakacje się skończyły Co nie zmienia faktu, że czas leci szybko i zaraz grudzień będzie.

Napisane przez Visez

Kiedy nie miałam Tż (czyli do 20 roku życia:P) to zawsze miałam problem z sylwkiem, poteb beczałam że siedzę z rodzicami a inni się tak świetnie bawią Ale od kiedy jest Tż to zawsze jak coś nie wypali to można iść na imprezę organizowaną przez burmistrza albo nawet posiedzieć razem z szampanem w garści

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

W góry też bym pojechała ale mam chyba najdalej ze wszystkich osób z całego kraju, z samego koniuszka północno wschodniej polski bym musiała zaginać

To ja bym na Twoim miejscu nad moje najukochańsze na świecie morze pojechała! A mam daleko
W ogóle to marzę o sylwestrze na plaży. Zaśnieżonej i zlodowaciałej

[Visez]

Napisane przez Charlotte York

No przecież! Dopiero wakacje się skończyły Co nie zmienia faktu, że czas leci szybko i zaraz grudzień będzie.


[/B]
To ja bym na Twoim miejscu nad moje najukochańsze na świecie morze pojechała! A mam daleko
W ogóle to marzę o sylwestrze na plaży. Zaśnieżonej i zlodowaciałej

Hehe jakoś nie przepadam za morzem zawszę trafię na brzydką pogodę a na plaży piździ że ho ho Skoro sylwester za pasem to może czas zacząć myśleć o prezentach świątecznych? Jakbym Tż teraz zaczęła o sylwku gadać to chyba by umarł ze śmiechu Jak w tym skeczu Dańca że dwie baby już w sierpniu czy tam kiedy miały rozkminę czy na sylwestra to sobie związać czy sobie rozpuścić

[Waniliova]

Napisane przez Visez

Hehe jakoś nie przepadam za morzem zawszę trafię na brzydką pogodę a na plaży piździ że ho ho Skoro sylwester za pasem to może czas zacząć myśleć o prezentach świątecznych? Jakbym Tż teraz zaczęła o sylwku gadać to chyba by umarł ze śmiechu Jak w tym skeczu Dańca że dwie baby już w sierpniu czy tam kiedy miały rozkminę czy na sylwestra to sobie związać czy sobie rozpuścić

O prezentach też można już myśleć, z tym, że prezent możesz kupic w każdej chwili - nawet dzień przed wigilią - a sylwestra tak późno nie zarezerwujesz jak jest fajna i niedroga oferta to szybko brakuje miejsc pamietam jak w tamtym roku było zreszta teraz pisalam do paru pensjonatów i niektóre nie mają już wolnych miejsc

[Visez]

Napisane przez Waniliova

O prezentach też można już myśleć, z tym, że prezent możesz kupic w każdej chwili - nawet dzień przed wigilią - a sylwestra tak późno nie zarezerwujesz jak jest fajna i niedroga oferta to szybko brakuje miejsc pamietam jak w tamtym roku było zreszta teraz pisalam do paru pensjonatów i niektóre nie mają już wolnych miejsc

Hotel gdzie byliśmy rok temu i tak późno się ogłosił, pewnie bali się że nie dadzą rady do sylwestra wykończyć budynku Ale super że poszliśmy bo grał zajefajny zespół i jak Tż usłyszał to od razu powiedział że MUSIMY ich mieć na weselu No i mamy

[Charlotte York]

Napisane przez Visez

Hehe jakoś nie przepadam za morzem zawszę trafię na brzydką pogodę a na plaży piździ że ho ho Skoro sylwester za pasem to może czas zacząć myśleć o prezentach świątecznych? Jakbym Tż teraz zaczęła o sylwku gadać to chyba by umarł ze śmiechu Jak w tym skeczu Dańca że dwie baby już w sierpniu czy tam kiedy miały rozkminę czy na sylwestra to sobie związać czy sobie rozpuścić

Zauważam, że kto ma blisko to nad morzem nie przepada dzięki Bogu ja na pogodę trafiam od kilku lat co roku. Teraz przez bite 14 dni tylko 2 dni na plażę się nie nadawały. To chyba dobrze? Ciekawe kiedy mi się ta passa skończy. Kocham morzę! Chcę nad morzę. (a wróciłam tydzień temu)

[Waniliova]

Napisane przez Charlotte York

Zauważam, że kto ma blisko to nad morzem nie przepada dzięki Bogu ja na pogodę trafiam od kilku lat co roku. Teraz przez bite 14 dni tylko 2 dni na plażę się nie nadawały. To chyba dobrze? Ciekawe kiedy mi się ta passa skończy. Kocham morzę! Chcę nad morzę. (a wróciłam tydzień temu)

zazwyczaj tak jest, że kto ma blisko to nie lubi ja mam raczej pecha do pogody a też kocham morze także ciesz się

[Stace]

Napisane przez Charlotte York

Zauważam, że kto ma blisko to nad morzem nie przepada dzięki Bogu ja na pogodę trafiam od kilku lat co roku. Teraz przez bite 14 dni tylko 2 dni na plażę się nie nadawały. To chyba dobrze? Ciekawe kiedy mi się ta passa skończy. Kocham morzę! Chcę nad morzę. (a wróciłam tydzień temu)

moja mama nienawidzi morza (ogólnie wody ) a jesteśmy z Gdańska. Kocha góry, niestety zdrowie już nie to i jak byliśmy kilka lat temu w górach to mieszkaliśmy w domku, mama rozmawiała z właścicielką, mówiła, że ona ma fajnie i że pewnie ciągle w góry wychodzi, a ona że nawet tych gór nie zauważa już i nie wie kiedy ostatnio tam była, wolałaby przyjechać nad morze

[Diablica z Tasmanii]

Najprawdopodobniej pojedziemy z TŻ do Paryża, a jak on nie wypali to na tropikalną wyspę do Berlina

[platekrozy]

Ale koniec świata będzie przecież 21.12.2012 to my nawet nie planujemy Sylwestra

[BajaderkowaBaba]

dlaczego Wy mi to robicie i rozmawiacie o ZIMIE ???? wpadłam w czarną rozpacz!

PS W zeszłym roku siedziałam sama jak palec. Chłop w robocie, a z rodzicami nie miałam najmniejszej ochoty spędzać czasu. Przypuszczam, że w tym roku oboje możemy wylądować w pracy, albo zamkniemy się w mieszkaniu

[Visez]

Napisane przez platekrozy

Ale koniec świata będzie przecież 21.12.2012 to my nawet nie planujemy Sylwestra

Nieeee... ponoć przesunęli

[Waniliova]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Najprawdopodobniej pojedziemy z TŻ do Paryża, a jak on nie wypali to na tropikalną wyspę do Berlina

super! pewnie koszt takiego sylwestra duży?

Napisane przez Stace

moja mama nienawidzi morza (ogólnie wody ) a jesteśmy z Gdańska. Kocha góry, niestety zdrowie już nie to i jak byliśmy kilka lat temu w górach to mieszkaliśmy w domku, mama rozmawiała z właścicielką, mówiła, że ona ma fajnie i że pewnie ciągle w góry wychodzi, a ona że nawet tych gór nie zauważa już i nie wie kiedy ostatnio tam była, wolałaby przyjechać nad morze

hehe no widzisz ja nad morze mam ok. 550km, w góry ok. 200km i kocham to i to

Napisane przez BajaderkowaBaba

dlaczego Wy mi to robicie i rozmawiacie o ZIMIE ???? wpadłam w czarną rozpacz!

ja też nienawidze zimy ale cóż zrobić niedługo do nas przyjdzie lato strasznie szybko leci a zima to tak się dłuuuuuży

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Waniliova

super! pewnie koszt takiego sylwestra duży?

Około 1000zł za osobę.

[Waniliova]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Około 1000zł za osobę.

to sporo

[paulin_bee]

Nigdy nie rozumiałam tej potrzeby przeżywania Sylwestra w jakiś szczególny sposób, dla mnie to noc jak noc, jak mam ochotę na jakiś wyjazd to wyjeżdżam kiedy mam czas i ochotę, po co czekać do konkretnej jakiejś daty

[Waniliova]

Napisane przez paulin_bee

Nigdy nie rozumiałam tej potrzeby przeżywania Sylwestra w jakiś szczególny sposób, dla mnie to noc jak noc, jak mam ochotę na jakiś wyjazd to wyjeżdżam kiedy mam czas i ochotę, po co czekać do konkretnej jakiejś daty

niby tak, ale w tej nocy jest coś magicznego przynajmniej dla mnie

[Waniliova]

Napisane przez Flowerek24

Hej, jeżeli jesteś zainteresowana Szczyrkiem to na pewno zaciekawi Cię też Tresna, w której znajduje się przytulny ośrodek bezpośrednio nad Jeziorem Żywieckim. Wiem, że w tym roku organizują tam mnóstwo atrakcji na Sylwestra. Miejsce jest bajeczne, gorąco polecam. Sama nawet dzwoniłam i orientowałam się i maja już mało miejsc, dlatego decyzja musi być szybka i bezbolesna pozdrawiam i polecam

O, dzięki wielkie tylko, że nie wiem czy gdziekolwiek pojedziemy z moją pracą coraz gorzej, u TŻ też nieciekawie i przede wszystkim odkładamy na wesele i wykończenie domu... a jak wiadomo jakikolwiek wyjazd trochę kosztuje. Jednego noclegu w czasie sylwestra nie można wziąć