Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5.

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez ekstramocna

dziwi mnie, że ludzie pobierają się z powodu ciąży...

Idąc dalej- nienawidzą się szczerze, ale nie rozwiodą, gdyż postanowili ze sobą zostać dla dobra dziecka

[magyarparaszt]

Napisane przez twofaces

Zdziwiła mnie ostatnio prośba znajomej,która utworzyła wydarzenie na facebooku ,prosząc o gorącą modlitwę w danym dniu, bodajże jest to dzień jakiejś poprawki na studiach? W opisie wydarzenia napisała,że prosi o modlitwę osoby bliskie jej sercu,to musi mieć ich bardzo dużo,skoro zaproszonych jest ponad 700 osób

takich eventów jeszcze nie widziałam

Napisane przez siarka40

ano, coz poczac, acz zdradze Ci cos - Ciebie tez to czeka.


on faktycznie wkleil zdjecia penisa? nie chce otwierac fotek, bom w pracy^^.
btw, swego czasu panna wklejala na Intymnie zdjecie swojego odbytu, w ktorym rzekomo zalegly sie jakies dziwne kulki...

1. co Ty taka złośliwa... ona będzie wiecznie młoda, piękna i gładka, nie?

2. Foty nie działają już

3. Że co? Boże, czy ty to widzisz (widziałeś)????

[gazowane lody]

tak.. poważnie wstawił zdjęcie swojego penisa

[MonikaFaustyna]

A potem taki świr się jara, bo ileś babek mu odpowiedziało i na pewno widziało jego penisa . Jestem ciekawa, gdzie jest w tym momencie moderator? Skoro zamknięto pierwszy wątek o plotkach na temat blogerek i kilka dziewczyn dostało upomnienia tudzież bany a takie wątki się zostawia, to ja nie mam pytań.

A ślub bo dziecko mnie dziwi, dziwił i dziwić będzie. Co innego, jak są zaręczyny i między tym wydarzeniem a ślubem zdarzy się ciąża. Ja znam bardzo bliski przypadek ślubu, bo dziecko wśród przyjaciół. Nie oceniam ich, tylko mnie to dziwi i tyle. Ja swojemu M. kiedyś już powiedziałam, że gdyby mi się oświadczył tylko dlatego, bo ciąża, to bym powiedziała, żeby ->. Bo to dla mnie takie trochę z poczucia winy i chęci bycia w porządku, czy coś. Nie twierdzę, że się nie kochają, tylko bez tego ślubu też by się tak samo zapewne kochali. Życzę im co najmniej 50 lat pożycia .

[siarka40]

Napisane przez magyarparaszt

1. co Ty taka złośliwa... ona będzie wiecznie młoda, piękna i gładka, nie?

chyba, ze.

Napisane przez magyarparaszt

Że co? Boże, czy ty to widzisz (widziałeś)????

ano, rozne czesci ciala ludzie prezentuja na Intymnie, ot, na przyklad duzy brzuch, bo dziewczyna chcialaby uczynic go jeszcze wiekszym.

Napisane przez gazowane lody

tak.. poważnie wstawił zdjęcie swojego penisa

a bylo chociaz na co popatrzec?

[Trinette]

Dziwi mnie moje własne zachowanie - odsuwanie się od koleżanek, które zaszły w ciążę. Unikanie kontaktu z nimi
Czy tylko ja tak mam?

[siarka40]

Napisane przez Trinette

Dziwi mnie moje własne zachowanie - odsuwanie się od koleżanek, które zaszły w ciążę. Unikanie kontaktu z nimi

obawiasz sie, ze to zarazliwe?

[Trinette]

Napisane przez siarka40

obawiasz sie, ze to zarazliwe?

Właśnie nie Wiem jak się "robi" dzieci W np. autobusach - toleruję, ustępuję miejsca itp. Jedynie w stosunku do koleżanek mam takie dziwne zachowanie i nie wiem z czego to wynika.

[MonikaFaustyna]

Może... jak ja zaszłam w ciążę, to tydzień później przyjaciel męża do nas napisał, że jego dziewczyna jest w ciąży .

Swoją drogą ten temat był poruszany miliard razy. Mnie też dziwi odsuwanie się znajomych, bo ktoś wziął ślub albo jest w ciąży. Że niby takie osoby są tak ustatkowane, że ich nie stać na szaleństwo? Bez sensu.

[Trinette]

Napisane przez MonikaFaustyna

Może... jak ja zaszłam w ciążę, to tydzień później przyjaciel męża do nas napisał, że jego dziewczyna jest w ciąży .

Mi się nie trafiło

Swoją drogą ten temat był poruszany miliard razy. Mnie też dziwi odsuwanie się znajomych, bo ktoś wziął ślub albo jest w ciąży. Że niby takie osoby są tak ustatkowane, że ich nie stać na szaleństwo? Bez sensu.

Szukałam, ale nie znalazłam
Zdaje sobie doskonale sprawe, że to bez sensu, ale jednak... I tu nawet nie chodzi o to, że oni moga sobie pozwolić na dziecko a my nie

[MonikaFaustyna]

Napisane przez Trinette

Mi się nie trafiło

Szukałam, ale nie znalazłam
Zdaje sobie doskonale sprawe, że to bez sensu, ale jednak... I tu nawet nie chodzi o to, że oni moga sobie pozwolić na dziecko a my nie

A może podświadomie się boisz? Ja się bałam dopóki nie stanęłam przed faktem dokonanym.

[Julie_]

Napisane przez MonikaFaustyna

Swoją drogą ten temat był poruszany miliard razy. Mnie też dziwi odsuwanie się znajomych, bo ktoś wziął ślub albo jest w ciąży. Że niby takie osoby są tak ustatkowane, że ich nie stać na szaleństwo? Bez sensu.

Są też sytuacje, gdzie partner/partnerka ogranicza kontakty drugiej osoby z innymi ludźmi do minimum.. Jednak to już temat rzeka.

[Chatul]

Napisane przez Linaewen

U nas też to robią, tylko metodą bezpieczniejszą i dłuższą. Inna sprawa, że nie wiem jak ktoś mógłby się na to decydować w celach kosmetycznych. Miałam taki aparat 4 miesiące=4 cm, i to były najgorsze 4 miesiące w moim życiu...
A tam się po prostu wstawia implanty. Aparat Illizarowa rozciąga kości stopniowo, co sprawia, że narasta nowa kość[jak przy złamaniu] i dlatego wszystko jest naturalne i trwałe. Inna sprawa, że "naszymi" aparatami można wydłużać o więcej niż 10 cm, tylko etapami.

O, nie wiedziałam o tym
I ja też nie rozumiem jak ktoś może robić coś takiego tylko w celach kosmetycznych. Mnie by było szkoda zdrowia… Ale mnie w ogóle dziwią ludzie, którzy decydują się na operacje plastyczne, mimo że nie mają moim zdaniem ważnych powodów, typu problemy ze zdrowiem, uszkodzenia jakiejś części ciała po wypadku itd..

[MonikaFaustyna]

Napisane przez Julie_

Są też sytuacje, gdzie partner/partnerka ogranicza kontakty drugiej osoby z innymi ludźmi do minimum.. Jednak to już temat rzeka.

Niestety... mi raczej chodziło o normalnych ludzi, którzy nikomu niczego nie ograniczają.

[Trinette]

Napisane przez MonikaFaustyna

A może podświadomie się boisz? Ja się bałam dopóki nie stanęłam przed faktem dokonanym.

To na pewno Choć staram się pracować nad tym i uzmysłowić, że nie będzie to tragedia.

[gazowane lody]

siarka nie specjalnie.. taki ot normalny .. ptak jak ptak.. nic specjalnego.

[magyarparaszt]

Napisane przez Trinette

Właśnie nie Wiem jak się "robi" dzieci W np. autobusach - toleruję, ustępuję miejsca itp. Jedynie w stosunku do koleżanek mam takie dziwne zachowanie i nie wiem z czego to wynika.

Może się boisz, że tematy im się zmienią na dolegliwości ciąży i zachwyty na kupką (to później)

[siarka40]

Napisane przez Trinette

Właśnie nie Wiem jak się "robi" dzieci W np. autobusach

tak w pierwszej chwili moj mozg zanotowal Twoja wypowiedz .

[Trinette]

Napisane przez siarka40

tak w pierwszej chwili moj mozg zanotowal Twoja wypowiedz .

Już wiadomo, kto o czym myśli
Ty perwersie

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez magyarparaszt

Może się boisz, że tematy im się zmienią na dolegliwości ciąży i zachwyty na kupką (to później)

Fakt, zmieniają się, a ja jakoś nieszczególnie chcę słuchać o porannych nudnościach

[isabelka00]

Napisane przez Trinette

Dziwi mnie moje własne zachowanie - odsuwanie się od koleżanek, które zaszły w ciążę. Unikanie kontaktu z nimi
Czy tylko ja tak mam?

po porodzie moje znajome niektóre miały "odmóżdżenie pieluszkowe"
myślą, że KAŻDY będzie się podniecać i jarać jej dzieckiem,otóż NIE każdy, obce dziecko czyli nie moje w ogóle mnie podnieca nie jest dla mnie najpiękniejsze , najmądrzejsze a na rękę wezmę je tylko wtedy kiedy ja mam na to ochotę. Nie lubię na siłę wciskania dzieciaka żeby się z nim pobawić " no niech ciocia pokaże ci to i tamto"..... masakra , nie rozkoszuję się po prostu dziećmi i tyle. swoje to swoje, ale nie oczekujmy od innych że będą piać z zachwytu jak jakiś mały brzdąc zrobi pierwszy raz kupkę do nocniczka...
UWAGA: na face widziałam zdjęcie nocniczka z siusiu i opis" pierwsze samodzielne siusiu Michałka"

[MonikaFaustyna]

Napisane przez isabelka00

po porodzie moje znajome niektóre miały "odmóżdżenie pieluszkowe"
myślą, że KAŻDY będzie się podniecać i jarać jej dzieckiem,otóż NIE każdy, obce dziecko czyli nie moje w ogóle mnie podnieca nie jest dla mnie najpiękniejsze , najmądrzejsze a na rękę wezmę je tylko wtedy kiedy ja mam na to ochotę. Nie lubię na siłę wciskania dzieciaka żeby się z nim pobawić " no niech ciocia pokaże ci to i tamto"..... masakra , nie rozkoszuję się po prostu dziećmi i tyle. swoje to swoje, ale nie oczekujmy od innych że będą piać z zachwytu jak jakiś mały brzdąc zrobi pierwszy raz kupkę do nocniczka...
UWAGA: na face widziałam zdjęcie nocniczka z siusiu i opis" pierwsze samodzielne siusiu Michałka"

o matko

Na szczęście moje koleżanki nie muszą na mnie narzekać, bo je widzę może raz w roku

[isabelka00]

Napisane przez MonikaFaustyna

o matko

Na szczęście moje koleżanki nie muszą na mnie narzekać, bo je widzę może raz w roku

to zależy od podejścia mamy, moja siostra 4 tyg po porodzie przyszła do nas, położyła małą w gondolce i siedziała ( normalnie rozmawiając a nie półszept ) do 24 H, jak się budziła dawała butelkę i tyle. no ale to jej 3 dziecko, skąd brak może chuchania i dmuchania
najbardziej drażniące to mówienie " zobacz jaka ona piękna , mądra, mówi już to to "...
a nie przytaknij to się obrażą!

[MonikaFaustyna]

Napisane przez isabelka00

to zależy od podejścia mamy, moja siostra 4 tyg po porodzie przyszła do nas, położyła małą w gondolce i siedziała ( normalnie rozmawiając a nie półszept ) do 24 H, jak się budziła dawała butelkę i tyle. no ale to jej 3 dziecko, skąd brak może chuchania i dmuchania
najbardziej drażniące to mówienie " zobacz jaka ona piękna , mądra, mówi już to to "...
a nie przytaknij to się obrażą!

Ja robię tak samo, mimo, że to moje pierwsze dziecko... a no i karmię piersią. Jednakże, nie zachowujemy się jak w bibliotece, bo dziecko śpi. Nie ma też nie wiadomo jakiego hałasu. Wszelka przesada jest niewskazana. Swoją drogą dziwią mnie rodzice wychowujący dzieci w totalnej ciszy a potem marudzący, że dziecko płacze, bo ktoś talerzem uderzył o talerz.

[tekila901]

w rodzinie TZ tak jest na sile wciskanie dziecka na rece. ochy i achy nad dzieckiem jakie sliczne. te komentarze ''o jak slodko bobasek sie do mnie usmiecha, ojojoj''. albo komentarze dorosłych ludzi pod zdjeciami ''babcia caluje wnusia '' lub ''o jaki kochany ...(wstaw dowolne imie, byle zdrobnione) ;* na pewno usmiechasz sie do cioci ;*''

[MonikaFaustyna]

Mnie wkurza doszukiwanie się podobieństwa do kogokolwiek z rodziny u takiego malucha. Jak tylko pokazaliśmy pierwsze zdjęcie małej, to już "ojeej ma nosek po prababci" itd. No bez jaj . Nic nie mówiłam, bo nie chciałam wyjść na wredniaka.

[magyarparaszt]

Napisane przez tekila901

w rodzinie TZ tak jest na sile wciskanie dziecka na rece. ochy i achy nad dzieckiem jakie sliczne. te komentarze ''o jak slodko bobasek sie do mnie usmiecha, ojojoj''. albo komentarze dorosłych ludzi pod zdjeciami ''babcia caluje wnusia '' lub ''o jaki kochany ...(wstaw dowolne imie, byle zdrobnione) ;* na pewno usmiechasz sie do cioci ;*''

niektórzy ludzie głupieją przy dzieciach

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie wkurza doszukiwanie się podobieństwa do kogokolwiek z rodziny u takiego malucha. Jak tylko pokazaliśmy pierwsze zdjęcie małej, to już "ojeej ma nosek po prababci" itd. No bez jaj . .

[Trinette]

Moja mama właśnie dostała maila od koleżanki... Znów ta sama gadka "Kiedy zostaniesz babcią?". Jak mnie takie zachowanie denerwuje. Za każdym razem dziewczyna się dopytuje, czy już w ciążę zaszłam...

[siarka40]

Napisane przez Trinette

Moja mama właśnie dostała maila od koleżanki... Znów ta sama gadka "Kiedy zostaniesz babcią?". Jak mnie takie zachowanie denerwuje. Za każdym razem dziewczyna się dopytuje, czy już w ciążę zaszłam...

nie wiesz jak to zalatwic? wsiadz do autobusu.



(taki zarcik na rozluznienie^^).

[gazowane lody]

a mnie wkurza jak dziecko mojej sąsiadki (na oko dziewczynka ma jakieś 6-7 lat) drze się pod oknem "Mamoooo! Mamooooo!" jakby nie mogło zadzwonić domofonem który jest 3 kroki dalej i się o coś mamy zapytać

[Chatul]

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie wkurza doszukiwanie się podobieństwa do kogokolwiek z rodziny u takiego malucha. Jak tylko pokazaliśmy pierwsze zdjęcie małej, to już "ojeej ma nosek po prababci" itd. No bez jaj . Nic nie mówiłam, bo nie chciałam wyjść na wredniaka.

Czasem taki maluch naprawdę jest do kogoś bardzo podobny