Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz. IV

[FioletowyAnanas]

To mi oddaj cycki

[mephala2]

Napisane przez FioletowyAnanas

Ja naprawdę tak myślałam bo tak płakałaś

Bo jakoś się paskudnie czuję sama ze sobą. Jak sobię przypomnę jak dobrze było koedyś. Ale wszystko przede mną Uciekam już do spania bo rano do pracy. Dobranoc Szczuplaczki

[duska20]

Napisane przez FioletowyAnanas

To mi oddaj cycki

Z chęcią oddałabym połowę Przez 3 miesiące spadły mi tylko o 3 cm

[FioletowyAnanas]

Ja to bym chciała mieć duży biust a nie dwie krosty ;/

[rudziutka87]

Napisane przez dygotka8

hee
ja dziś nie ćwiczyłamnie miałam kiedy-taki dzień jakiś zapełniony był po brzegi,a teraz juz za późno bo padam z nóg no i jutro rano pobudka-oby tylko noc byla przespana...
rudziutka ile u Was już zębów macie??u nas dziś był straszny płacz tak ją bolało bardzo

dokładnie to nie powiem, bo ciężko zajrzeć w paszczę, ale chyba 11. teraz czwórki idą. po ostatnich ciężkich nocach zajrzałam do paszczy i wydaje mi sie, że czwórek jest już sztuk 3. a u Was ile?

[Emocja20]

Wychodzi na to, że tylko ja mam takie małe bimbałki

[rudziutka87]

za gratulacje
P.S. ja też mam małe bimbałki ale push up działa cuda

[FioletowyAnanas]

Taa gorzej że u mnie tej gąbki więcej niż cycka ;/

[dygotka8]

u nas wyszedl trzeci,ale nie mogę też zajrzeć w paszczkę by sprawdzić....

rano sie mierzyłam i tak jakby mi ubyło ok 1-1.5cm w talii i udzie...ale to niemożliwe bo turbo zrobiłam dopiero 4 razy+naście razy tiff i agrafkę....pomiary będą za jakieś 3 tygodnie

[Emocja20]

Napisane przez rudziutka87

za gratulacje
P.S. ja też mam małe bimbałki ale push up działa cuda

Hihi, dlatego tylko takie noszę

Napisane przez FioletowyAnanas

Taa gorzej że u mnie tej gąbki więcej niż cycka ;/

U mnie to samo Gdzie ja byłam, jak te biusty rozdawali

[rudziutka87]

Napisane przez dygotka8

u nas wyszedl trzeci,ale nie mogę też zajrzeć w paszczkę by sprawdzić....

rano sie mierzyłam i tak jakby mi ubyło ok 1-1.5cm w talii i udzie...ale to niemożliwe bo turbo zrobiłam dopiero 4 razy+naście razy tiff i agrafkę....pomiary będą za jakieś 3 tygodnie

dlaczego niemożliwe? wszystko jest możliwe

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez Emocja20

Hihi, dlatego tylko takie noszę



U mnie to samo Gdzie ja byłam, jak te biusty rozdawali

ja to chyba się gdzieś musiałam wtedy zgubić, bo ani biustu, ani wzrostu, ani figury

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

ja mam wrażenie, że brzuch trochę lepiej się prezentuje.. ale , że nie mierzyłam się jak zaczynałam ćwiczyć, to nie wiem czy to prawda
oj ja głupia
tak samo żałuję, że nie liczyłam ilości skalpelów, killerów itd..

[arnama]

Napisane przez rudziutka87

chciałam się pochwalić , że moja siostrzenica jest na świecie

Gratulacje!!!!

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez rudziutka87

Kaja

Ładne imię

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Ashia87

to ja już wole trzymać te moje 5,5kg



a ja z inną sprawą... gratuluję rocznicy nam 15.09 stuknie 5 lat po slubie

Dziękuję my dopiero 2 latka mamy, ale za to 8 związku

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez duska20

Oglądacie Mistrzyni Makijażu na TLC?
Uwielbiam Hanię z YT a teraz w TV, szkoda tylko że nie ma powtórek bo to taka pora nadawania, że nie zawsze można obejrzeć.

Ja też lubiłam Ją oglądać, choć później zaczęła mnie jakoś drażnić, tak czy siak byłam w szoku jak zobaczyłam Jej reklamę na TLC- jak najlepiej kobitce życzę, ale na YTB wolę Maxineczkę
Ale Mistrzyni Makijażu będę oglądać, na razie widziałam 1 odcinek (trochę Jej ten żółty makijaż nie wyszedł )
Ale na szczęście mam możliwość nagrywania na dekoderze, więc nagrywam wszystkie 40 odcinków
BTW: Odcinki sa od poniedziałku, do piątku- nie?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez duska20

Masakra. Ja chodziłam do lekarza, który nie pracuje w szpitalu i na szczęśćcie nie miałam większych problemów. Taki lekarz sam powinien spróbować za przeproszeniem wysikać piłeczkę pingpongową to może byłoby inaczej.

Ja nie rodziłam, ale od kobiety po porodzie usłyszałam że "Rodzić to jest tak, jak by wysrać arbuza" To prawda??

[_jejekscelencja]

Tworzę notkę z outfitem. Co prawda skromny, casualowy, bez szaleństw, na normalny dzień z tż Ale wrzuce, bo musze sie przelamac!
Dziś dzien bez ćwiczen, ale jutro planuje rano skalpel, a wieczorem może turbo

[arnama]

Napisane przez FioletowyAnanas

Każda pochłonięta czym innym

Ja dziś poznałam adoptowane dzieci mojej bliskiej cioci (przywieźli je we wtorek do domu). Ileż szczęścia

[_jejekscelencja]

Napisane przez arnama

Ja nie rodziłam, ale od kobiety po porodzie usłyszałam że "Rodzić to jest tak, jak by wysrać arbuza" To prawda??

Moja koleżanka rodziła i mówi, że po porodzie nic nie jest w stanie Cię złamać, nastraszyć itd. Mówiła, że bol niesamowity, ale szybko sie o nim zapomina jak maleństwo jest na świecie Jednak nie opisała tego jako "cudowne magiczne wydarzenie" mówiła, że owszem jak dostajesz dizecko "do rąk" to to cud, że nosiłaś je w sobie a teraz masz małego człowieka przed sobą, ale nic poza tym pięknego

[herbeauty]

Napisane przez _jejekscelencja

Tworzę notkę z outfitem. Co prawda skromny, casualowy, bez szaleństw, na normalny dzień z tż Ale wrzuce, bo musze sie przelamac!
Dziś dzien bez ćwiczen, ale jutro planuje rano skalpel, a wieczorem może turbo

Czekam na efekty sesji

[rudziutka87]

Napisane przez _jejekscelencja

Moja koleżanka rodziła i mówi, że po porodzie nic nie jest w stanie Cię złamać, nastraszyć itd. Mówiła, że bol niesamowity, ale szybko sie o nim zapomina jak maleństwo jest na świecie Jednak nie opisała tego jako "cudowne magiczne wydarzenie" mówiła, że owszem jak dostajesz dizecko "do rąk" to to cud, że nosiłaś je w sobie a teraz masz małego człowieka przed sobą, ale nic poza tym pięknego

ja co prawda nie rodziłam naturalnie, ale pamiętam , że jak pokazali mi dziecko na sali operacyjnej, to od razu zaczęłam płakać. płakać to mało powiedziane, zaczęłam łkać tak, że personel głaskał mnie po głowie. przenieśli mnie ze stołu na łóżko, a ja płakałam dalej. wiozą na salę, podłączają kroplówkę, ja- płaczę. w końcu kobieta się mnie pyta czy z bólu płaczę czy co, a ja nie mogłam odpowiedzieć, pokiwałam głową, że nie, a ona na to:"płacze pani ze szczęścia?". pokiwałam głowa, że tak, pogłaskała mnie po ramieniu i powiedziała:" a to jak tak, to proszę płakać dalej"

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

chyba i tak nie zasnę z emocji, więc idę odpalę sobie "Prawo Agaty" i pokręcę na rowerku

[Stace]

Napisane przez _jejekscelencja

Ja teraz podczas @ ćwicze co drugi dzien a potem chyba jak mi się rok akademicki zacznie, to też tak się przerzucę (oprocz maratonu pt-niedziela ) bo nie chce włosów katowac codziennym myciem soro tego nie potrzebuja.

ja tak samo, czyli w sumie będę ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu . Skoro nie potrzebuję myć włosów codziennie to po co . Chociaż kiedyś i tak było lepiej, potrafiły po 3-4 dniach być świeże , a teraz już na drugi dzień się tłuszczą (tzn. myję jednego dnia wieczorem tuż przed spaniem, następny dzień nie myję, a w kolejnym już oklapują ).

[teen_]

Napisane przez alice_91

ok w takim razie idę się przebierać

Ja już po skalpelku zabieram się za Tiffany

Napisane przez arnama

Ja też lubiłam Ją oglądać, choć później zaczęła mnie jakoś drażnić, tak czy siak byłam w szoku jak zobaczyłam Jej reklamę na TLC- jak najlepiej kobitce życzę, ale na YTB wolę Maxineczkę
Ale Mistrzyni Makijażu będę oglądać, na razie widziałam 1 odcinek (trochę Jej ten żółty makijaż nie wyszedł )
Ale na szczęście mam możliwość nagrywania na dekoderze, więc nagrywam wszystkie 40 odcinków
BTW: Odcinki sa od poniedziałku, do piątku- nie?

o której godzinie?

Napisane przez arnama

Ja dziś poznałam adoptowane dzieci mojej bliskiej cioci (przywieźli je we wtorek do domu). Ileż szczęścia

ojej

Napisane przez rudziutka87

ja co prawda nie rodziłam naturalnie, ale pamiętam , że jak pokazali mi dziecko na sali operacyjnej, to od razu zaczęłam płakać. płakać to mało powiedziane, zaczęłam łkać tak, że personel głaskał mnie po głowie. przenieśli mnie ze stołu na łóżko, a ja płakałam dalej. wiozą na salę, podłączają kroplówkę, ja- płaczę. w końcu kobieta się mnie pyta czy z bólu płaczę czy co, a ja nie mogłam odpowiedzieć, pokiwałam głową, że nie, a ona na to:"płacze pani ze szczęścia?". pokiwałam głowa, że tak, pogłaskała mnie po ramieniu i powiedziała:" a to jak tak, to proszę płakać dalej"

słodko

[arnama]

Napisane przez _jejekscelencja

Moja koleżanka rodziła i mówi, że po porodzie nic nie jest w stanie Cię złamać, nastraszyć itd. Mówiła, że bol niesamowity, ale szybko sie o nim zapomina jak maleństwo jest na świecie Jednak nie opisała tego jako "cudowne magiczne wydarzenie" mówiła, że owszem jak dostajesz dizecko "do rąk" to to cud, że nosiłaś je w sobie a teraz masz małego człowieka przed sobą, ale nic poza tym pięknego

Moja szwagierka mówiła dokładnie to samo Po czym dodała: "A wiesz, że to dziecko nie smierdzi?" Myślałam ze padnę Wyjaśniła mi ze zawsze myślała że jak takie brudne jest jeszcze to jakoś brzydko pachnie
A tuż po drugim porodzie zadzwoniła do mnie i zamiast: "część/dzień dobry/ witaj" czegokolwiek od razu wypaliła: "Karolina mówię Ci! Nie uprawiaj sexu!" Ja przy tej słuchawce, oczy jak 5zł i sobie myślę "WTF????" a ta powtarza: "mówię Ci, nie uprawiaj sexu! Bo sex może prowadzić do ciąży, a poród to coś najgorszego na świecie!" Normalnie tak się śmiałam, że nie mogłam słowa wyksztusić

[_jejekscelencja]

Napisane przez Stace

ja tak samo, czyli w sumie będę ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu . Skoro nie potrzebuję myć włosów codziennie to po co . Chociaż kiedyś i tak było lepiej, potrafiły po 3-4 dniach być świeże , a teraz już na drugi dzień się tłuszczą (tzn. myję jednego dnia wieczorem tuż przed spaniem, następny dzień nie myję, a w kolejnym już oklapują ).

U mnie róznie, ale myje w takim samym "systemie" co Ty I właśnie z ćwiczeniami wychodzi ich w sumie całkiem spoko liczba, wiec sie nie stresuje Do tego zamierzam dołożyć basen (miało być od dziś ale @ a nie chce jechać sie stresować ) i liczyć na to że 9.10 zauważe wreszcie jakiś efekt

[arnama]

Napisane przez teen_

Ja już po skalpelku zabieram się za Tiffany

o której godzinie?

ojej


słodko

O 16:30, tylko nie jestem pewna czy w weekendy też czy tylko pn-pt

A Dzieciaczki są przekochane po prostu Oby później nie było kłopotów z Nimi, jeśli chodzi o aklimatyzację, bo póki co, to zachowują sie zupełnie wbrew książkom, nauką i specjalistom

[yes]

Napisane przez arnama

Moja szwagierka mówiła dokładnie to samo Po czym dodała: "A wiesz, że to dziecko nie smierdzi?" Myślałam ze padnę Wyjaśniła mi ze zawsze myślała że jak takie brudne jest jeszcze to jakoś brzydko pachnie
A tuż po drugim porodzie zadzwoniła do mnie i zamiast: "część/dzień dobry/ witaj" czegokolwiek od razu wypaliła: "Karolina mówię Ci! Nie uprawiaj sexu!" Ja przy tej słuchawce, oczy jak 5zł i sobie myślę "WTF????" a ta powtarza: "mówię Ci, nie uprawiaj sexu! Bo sex może prowadzić do ciąży, a poród to coś najgorszego na świecie!" Normalnie tak się śmiałam, że nie mogłam słowa wyksztusić

hahahaha

rudziutka- jakie emocje po porodzie a mąż (był mężem wtedy?)był podczas porodu?

[herbeauty]

Zmykam spać, dobranoc i do jutra

[_jejekscelencja]

Napisane przez herbeauty

Czekam na efekty sesji

Zapraszam, link w podpisie
I proszę od razu o jakieś szczere opinie Lachony!

[alice_91]

Ja już po killerze, 10 minutowych ćwiczeniach i rozciąganiu. Zaraz zabieram się za hula hop

[herbeauty]

Napisane przez _jejekscelencja

Zapraszam, link w podpisie
I proszę od razu o jakieś szczere opinie Lachony!

A miałam iść spać

Bardzo mi się podoba strój, bo sama preferuje podobny styl Bardzo podoba mi się torba(gdyby była czarna to bym ją Ci ukradła). Ja jedynie mam manie dobierania torby i butów w tym samym kolorze. Jestem na tak Brawo za odwagę

[rudziutka87]

Napisane przez yes

hahahaha

rudziutka- jakie emocje po porodzie a mąż (był mężem wtedy?)był podczas porodu?

był mężem wtedy, u nas "po bożemu" było,hehe. Niestety przy cesarce nie mógł być na sali, ale gdybym rodziła naturalnie, to chciał być piguła kazała mu iść do mnie, bo powiedziała, że cały czas płaczę

[_jejekscelencja]

Napisane przez herbeauty

A miałam iść spać

Bardzo mi się podoba strój, bo sama preferuje podobny styl Bardzo podoba mi się torba(gdyby była czarna to bym ją Ci ukradła). Ja jedynie mam manie dobierania torby i butów w tym samym kolorze. Jestem na tak Brawo za odwagę

Ja mam kilka ulubionych "klimatów", co prawda miałam ochotę na debiut w sukience, bo je kocham najmocniej, ale pogoda nie sprzyjała na max

Dziękuję

[kwiatek_17]

Hej wszystkim. Ja rodzić nie rodziłam, ale miałam kolkę nerkową i wyczytałam, że to podobny poziom bólu. A kolka mnie napier****ła jak nie wiem co. Straszny ból.
Jeśli kiedykolwiek będę w ciąży (a mam taki plan), to będę robić wszystko, żeby mieć cesarke. Nie chcę tego całego bólu...