Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XI

[weronika23]

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

[Sola1]

Napisane przez fasolka124578

I wiecie co, tak się zastanawiam czy ten ZUS jest mądry? Skoro kobieta ma wypisane L4, to znaczy że lekarz prowadzący tak ocenił i jest to konieczne. I to czasami nie zależy od stanu fizycznego kobiety, tylko od wykonywanej pracy. Nawet praca biurowa wymaga siedzenia 8 godzinnego przy biurku i podnoszenia ciężkich segregatorów, i to już jest powód żeby iść na L4. Nie mówiąc o pracach stojących, fizycznych. Jeszcze każą kobiecie w zaawansowanej ciąży do siebie przyjeżdzać. Banda!

Zgadza się, że to przecież lekarz ocenia. Poza tym ciąża nie musi być zagrożona, a kobieta może się fatalnie czuć i wszystko ją boli. Rozumiem jeszcze jak ktoś idzie na zwolnienie od momentu zobaczenia II kresek ( choć to też zależy gdzie się pracuje), ale my przecież jesteśmy już w zaawansowanej ciąży.
Ostatnio w mediach jest nagonka na L4 w ciąży i pewnie stąd te akcje.

[DeKajka]

Napisane przez weronika23

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

Dokladnie

[Sola1]

Napisane przez weronika23

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

Zgadza się

[sanetka]

Napisane przez Kasia_11_83

Oczywiście - nawet trzeba. Dziewczyny nawet nie wiecie jak ja "biję się z myślami", czy robię dobrze, czy Nelcia na tym nie ucierpi.. Mówię szczerze, że nie dbam o siebie i swoją wygodę - ja tylko chcę, żeby moja mała córeczka wyszła z tego bez szwanku Boję się o nią.
Chciałabym być już po wizycie, chcę porozmawiać na temat porodu, chcę żeby ktoś omówił ze mną mój konkretny przypadek. Mam nadzieje, że 18.09 dowiem się wszystkiego i będę spokojniejsza

Ja Cię rozumiem, tez ciągle biję się z myślami, jaki rodzaj porodu będzie lepszy. Traumę z pierwszego mam - z tym że niemiło wspominam i rodzenie 2 dni sn, i kilka dni po cesarce ze względu na powikłania.

Ale trochę słabo się robi po rozmowie z gin która przyznaje że ordynator w szpitalu podchodzi do porodu zależnie od humoru, raz robi od razu cc jak coś się dzieje, innym razem naraża kobietę i dziecko. A dopóki jest na dyżurze to na porodówce on rzadzi, a jest codziennie. Jasne, mogę rodzić w innym ale jaką mam pewność że tam jest lepsza opieka.

Chcę mieć już poród za sobą i myślę tylko o tym żebym razem z dzidzią wyszła z tego cało i szybko zapomniała

[DeKajka]

Zaraz bedzie pizza .. ale jeeestem glodna
Lece ..
.. jak sie najem to wroce do was

[magdaef]

Napisane przez DeKajka

Moje zdobycze

Śliczności!

Ale mam ochotę już upiec Bożonarodzeniowe pierniczki

[gusiak23]

DeKajka, boskie. Szczególnie te świąteczne

a co do poruszanego tematu porodów, to ja wolałabym sn jednak. Ale właśnie zaplanować sobie można, jak są jakieś przeciwwskazania to robią i już.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez weronika23

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

a pewnie że tak

[Sola1]

Napisane przez magdaef

Śliczności!

Ale mam ochotę już upiec Bożonarodzeniowe pierniczki

A ja mam ochotę je zjeść

[madzius90]

Napisane przez weronika23

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

Napisane przez Sola1

Zgadza się, że to przecież lekarz ocenia. Poza tym ciąża nie musi być zagrożona, a kobieta może się fatalnie czuć i wszystko ją boli. Rozumiem jeszcze jak ktoś idzie na zwolnienie od momentu zobaczenia II kresek ( choć to też zależy gdzie się pracuje), ale my przecież jesteśmy już w zaawansowanej ciąży.
Ostatnio w mediach jest nagonka na L4 w ciąży i pewnie stąd te akcje.

Aż się boję, że i ja będę miała jakąs kontrolę z zusu i będą mi kazali wrócic do pracy
Tylko, że ja dostałam zwolnienie od gina i zakaz pracy, sama chciała pracować co najmniej do końca września no, ale grozi mi przedwczesny poród, więc chyba w razie "w" nie moga mi nic zrobić

[gusiak23]

Napisane przez DeKajka

Zaraz bedzie pizza .. ale jeeestem glodna
Lece ..
.. jak sie najem to wroce do was

a ty już któryś dzień tą pizzą kusisz

Napisane przez magdaef

Śliczności!

Ale mam ochotę już upiec Bożonarodzeniowe pierniczki

a jakie robisz, takie co można od razu jeść, czy takie co muszą poleżeć??

[madzius90]

Uciekam do moich dziadków. Pewnie babcia uraczy mnie czymś dobrym

Będę później

[gusiak23]

Napisane przez madzius90

Aż się boję, że i ja będę miała jakąs kontrolę z zusu i będą mi kazali wrócic do pracy
Tylko, że ja dostałam zwolnienie od gina i zakaz pracy, sama chciała pracować co najmniej do końca września no, ale grozi mi przedwczesny poród, więc chyba w razie "w" nie moga mi nic zrobić

wydaje mi się, że to już w ogóle byłaby paranoja.
Poza tym ja też na L4 ale nie stresuję się

[Sola1]

W międzyczasie poodkurzałam, umyłam podłogi. Czekam jak wyschną.
Na 18 jadę po ten odkurzacz piorący. Ciekawa jestem jaki będzie efekt po nim.

[Mystiquee]

Co do jedzenia do ja właśnie zjadłam 5 pączków i zastanawiam się nad szóstym Fakt, że te pączki to nie takie jakieś wielkie, ale jednak ilość mnie przeraziła. A najlepsze jest to, że wcale nie czuje się mega najedzona

[Sola1]

Napisane przez Mystiquee

Co do jedzenia do ja właśnie zjadłam 5 pączków i zastanawiam się nad szóstym Fakt, że te pączki to nie takie jakieś wielkie, ale jednak ilość mnie przeraziła. A najlepsze jest to, że wcale nie czuje się mega najedzona

Niezła jesteś

[magdaef]

Napisane przez gusiak23

a jakie robisz, takie co można od razu jeść, czy takie co muszą poleżeć??

Robię zazwyczaj i jedne i drugie (tych, co nie muszą leżeć oczywiście dwie partie, bo do Świąt nie doczekają nigdy )...szkoda, że jeszcze trochę za wcześnie, bo chyba tak we wrześniu nie wypada choinek pochłaniać?

Napisane przez Mystiquee

Co do jedzenia do ja właśnie zjadłam 5 pączków i zastanawiam się nad szóstym Fakt, że te pączki to nie takie jakieś wielkie, ale jednak ilość mnie przeraziła. A najlepsze jest to, że wcale nie czuje się mega najedzona

To ja od jakiegoś czasu nie jestem w stanie dużo zjeść. Mam ochotę, ale czuję, że nie zmieszczę ani kęsa więcej...Mały mi jakoś ściska żołądek i nie ma jak się zmieścić.

[MiciaKicia]

Napisane przez Mystiquee

Co do jedzenia do ja właśnie zjadłam 5 pączków i zastanawiam się nad szóstym Fakt, że te pączki to nie takie jakieś wielkie, ale jednak ilość mnie przeraziła. A najlepsze jest to, że wcale nie czuje się mega najedzona

pączki mmmm dawno nie jadłam

a mi sie niedobrze zrobiło .... zjadłam sos z makaronem z wczoraj tylko jakiś taki zmieniony smak miał ... chyba mu sie skisło fuu.... tak mi dziwnie teraz

[niteczka83]

DeKajka - jakie śliczne i ten reniferek

Napisane przez weronika23

dziewczyny nie wazne czy sn czy cc wazne zeby zdrowe

o to chodzi

A co do sn i cc. Ważne żeby dziecko urodziło się zdrowe i bez komplikacji. Nastawiam się na sn ale jak będzie zobaczymy.
I każdą sytuację rozumiem.

Mystiquee - wow... 5 pączków. Teraz to myślę już tylko o pączkach.

[jo_manh]

A ja właśnie zajadłam pierogi ruskie....tak mi się chciało już pierogów że HO HO

a za 5 minut kończę pracę i weekend TŻta siostra urodziła w nocy synka i pojedziemy ją odwiedzić w szpitalu...już się nie mogę doczekać tego maleństwa

Troszkę szkoda, że chłopaczek bo mają już dwóch, ale Ona się i tak strasznie cieszy (najważniejsze ze silny i zdrowy). Bracia bardzo chcieli siostrzyczkę, ale kolejny brat też fajny

[MiciaKicia]

Zadzwoniłam do sr iiiiii ma szanse ruszyć grupa do 15 września oddzwonią z terminem pierwszego spotkania:jup i:

[Sola1]

Napisane przez niteczka83

Mystiquee - wow... 5 pączków. Teraz to myślę już tylko o pączkach.

A mi chodzi po głowie taki rożek z ciasta francuskiego, który sprzedają w cukierni obok. Może skoczę po niego?

[ausente]

Ja dzis tez kupiłam dla dzidzi 2 sztuki śpioszków ;D Ale mama mi gdzies zgubila kabel usb no i nie ma mjak dodac wam zdjec ;/


ps.Dzis wraca tż ;D wiec pewnie w weekend mnie nie bedzie ,chyba ze sie poklocimy

mialam naleśniki,ale narazie zjadlam 2 bulki na goraco z serem

[niteczka83]

Napisane przez MiciaKicia

Zadzwoniłam do sr iiiiii ma szanse ruszyć grupa do 15 września oddzwonią z terminem pierwszego spotkania:jup i:

to super
Mi i mojemu mężowi baaaardzo podobają się zajęcia w sr. To jest naprawdę fajne. Wczoraj np. mieliśmy o porodach naturalnych (tak na temat dzisiejszych dyskusji) o naturalnych łagodzeniach bólu, o znieczuleniach, o cesarce itd. O różnych przypadkach, różnym sposobie znoszenia bólu. Mnie te zajęcia uspokajają

Napisane przez jo_manh

A ja właśnie zajadłam pierogi ruskie....tak mi się chciało już pierogów że HO HO
a za 5 minut kończę pracę i weekend TŻta siostra urodziła w nocy synka i pojedziemy ją odwiedzić w szpitalu...już się nie mogę doczekać tego maleństwa
Troszkę szkoda, że chłopaczek bo mają już dwóch, ale Ona się i tak strasznie cieszy (najważniejsze ze silny i zdrowy). Bracia bardzo chcieli siostrzyczkę, ale kolejny brat też fajny

dla siostry TŻta Najważniejsze że silny i zdrowy. Ja w przyszłości chciałabym mieć parkę. Ale życie zweryfikuje. Powiem Wam że jak tak sobie pooglądałam "rodzinke.pl" to normalnie nawet 3 czy 4 chłopaków mnie nie przeraża Ważne żeby dziecko było zdrowe a potem szczęśliwa rodzina

Sola - normalnie - gdzie ja teraz rożek z ciasta francuskiego znajdę, w piątek o tej porze. Nie dość że mam ochotę na pączka to teraz i na rożek

[MiciaKicia]

ciekawe czy ze mną małż pójdzie..
na kolejną wizyte tez nie idzie ze mna buu bo zaś mu druga zmiana wypada ;(

[ausente]

Napisane przez MiciaKicia

ciekawe czy ze mną małż pójdzie..
na kolejną wizyte tez nie idzie ze mna buu bo zaś mu druga zmiana wypada ;(

moj jeszcze ani razu ze mna nie byl i raczej nie bedzie przez prace

[MiciaKicia]

Napisane przez ausente

moj jeszcze ani razu ze mna nie byl i raczej nie bedzie przez prace

mój zawsze ze mna jezdził jak we Wro chodziłam ale do gabinetu wszedł raz :P no a teraz to był ze mna na glukozie i tyle. No ale co poradzic, takie zmiany ma

[magdaef]

Napisane przez ausente

ps.Dzis wraca tż ;D wiec pewnie w weekend mnie nie bedzie ,chyba ze sie poklocimy

Ja już za Wami nie nadążam Burzliwe love story

Napisane przez niteczka83

dla siostry TŻta Najważniejsze że silny i zdrowy. Ja w przyszłości chciałabym mieć parkę. Ale życie zweryfikuje. Powiem Wam że jak tak sobie pooglądałam "rodzinke.pl" to normalnie nawet 3 czy 4 chłopaków mnie nie przeraża Ważne żeby dziecko było zdrowe a potem szczęśliwa rodzina

Mnie się marzy taka rodzinka Niekoniecznie w wersji tak bardzo męskiej, ale fajnie byłoby mieć taki szalony dom
i oczywiście dołączam się do gratulacji dla szwagierki

[Mystiquee]

Napisane przez magdaef

To ja od jakiegoś czasu nie jestem w stanie dużo zjeść. Mam ochotę, ale czuję, że nie zmieszczę ani kęsa więcej...Mały mi jakoś ściska żołądek i nie ma jak się zmieścić.

Ja od początku ciąży jem mało, zdecydowanie mniej niż przed ciążą, a dziś na te pączki mnie wzięło

Napisane przez Sola1

A mi chodzi po głowie taki rożek z ciasta francuskiego, który sprzedają w cukierni obok. Może skoczę po niego?

Mam w domku Z serem i lukrem

[Sola1]

Napisane przez niteczka83

Sola - normalnie - gdzie ja teraz rożek z ciasta francuskiego znajdę, w piątek o tej porze. Nie dość że mam ochotę na pączka to teraz i na rożek

Długo nie myślałam - już wróciłam. Ale nie ma już rożków
Musiałam kupić jakąś inną bułkę. Ale to nie to samo...

Chyba będę musiała upiec te ciastka z przepisu Pokrzywki.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez Mystiquee

Ja od początku ciąży jem mało, zdecydowanie mniej niż przed ciążą, a dziś na te pączki mnie wzięło

Mam w domku Z serem i lukrem

A gdzie mieszkasz? Przyjadę i zjem wszystkie