Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz. IV

[inc0rrect]

Napisane przez Agata921

Co to za suplementy?

to troszke skomplikowane bo to nie są sumple ktore kupujesz w aptece i bierzesz, ta kolezanka co mi je dała jest dietetykiem, są to naturalne kapsulki do fitoterapi, i na poczatku bierzesz jedne by oszczyscic organizm, potem łączysz dwa inne preparaty. Ale wiem, że ona to poleca w zależności do potrzeb, ja nie chce tutaj źle doradzic, chociaz żadnych skutkow ubocznych nie maja tego jestem pewna, chodzi o to by maksymalnie pomogły danej osobie. Ponoc produkt nie jest tak jak inne rozreklamowany jak np therm line na ktorym sie zawiodlam;/ ale skuteczny bardzo i jeszcze dziala ogolnie prozdrowotnie na organizm, poprawia sie i cera, i przemiana materii, i oczyszcza sie organizm, jest wiecej energii. Na samo odchudzanie bym chyba ich nie brala, bo jednak tylko 2 kg do zrzucenia wiec nie ma dramatu, a tak to tez na inne rzeczy pomoga

[helloyellow02]

Ja robiłam ćwiczenia i podnoszenia z butelkami napełnionymi wodą, dodatkowo na ramiona i plecy, ale nie chce mi się tych butelek tak napełniac

[Agata921]

Napisane przez helloyellow02

Ja robiłam ćwiczenia i podnoszenia z butelkami napełnionymi wodą, dodatkowo na ramiona i plecy, ale nie chce mi się tych butelek tak napełniac

To kupuj wodę do picia na zapas, żebyś miała i nie musiała napełniać :P

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Wogóle chciałam się pochwalić Wchodzę bez problemu w stare spodnie, których jeszcze 2 mies temu nie dałam rady wcisnąć Moze to dla was śmieszne ale dla mnie to taki mini sukces Widzę że coś się dzieje z moim ciałem i mam motywację żeby dalej walczyć o zgrabne ciało

[helloyellow02]

Napisane przez Agata921

To kupuj wodę do picia na zapas, żebyś miała i nie musiała napełniać :P

Wogóle chciałam się pochwalić Wchodzę bez problemu w stare spodnie, których jeszcze 2 mies temu nie dałam rady wcisnąć Moze to dla was śmieszne ale dla mnie to taki mini sukces Widzę że coś się dzieje z moim ciałem i mam motywację żeby dalej walczyć o zgrabne ciało

No własnie nie chce mi się, taki ze mnie len, duzo czasu zajmuja te cwiczenia hahaha za mna nie trafisz

To nie jest śmieszne! To świetnie, gratulacje

[Ashia87]

Napisane przez smerffie

Kochana, ja myslalam, ze to forum jest dla motywacji do chudniecia a nie tycia

oj no wiem, wybacz mi

Napisane przez 2mycha1

co do prawka ja mam już 7 lat,ale nie jeździłam,bo nie miałam czym. teraz mamy samochód ale parkować nie umiem w ogóle jak jadę gdzieś sama to szukam miejsca żeby było tak na dwa auta i tam parkuję
a jak jade z moim TZ to mi mówi kiedy kręcić zeby dobrze zaparkować i tak powoli się uczę :P

ja tam lubie parkować, tyłem, przodem, równolegle... a jeżdżę kombi


[QUOTE=gosiatchek;36393925
Ashia87, nie mów tak o sobie - to najgorsze co możesz sobie zrobić - źle o sobie myśleć. A swoją drogą, myślę, że mąż nie miał nic złego na myśli i na pewno w Ciebie wierzy i Ci kibicuje - głowa do góry!![/QUOTE]

patrzył na mnie z taką litością... ehh... ale jak dzisiaj rano była Ewa w PNŚ to sam wziął sie za ćwiczenia... i co? nie dawał rady zrobic wszystkich powtórzeń nawet, a ja tak potem powiedziałam zeby zrobił to ćwiczenie z turbo w pozycji pompki - bark, bark, nadgarstek, nadgarstek. Zrobił 2 razy i padł na podłoge stwierdził, że nawet w pracy sie tak nie zmęczy co po 2 minutach ćwiczeń z Ewą

Napisane przez magflieg

będę robić na weselu Tifoczki

Napisane przez asia1010

Dzis mija miesiąc wiec przedstawiam moje wymiary poranne
Zaczełam ćwiczyć 08.08 nie zmierzyłam się wtedy, ale wymiary mam z czerwca i z połowy sierpnia. Od czerwca do sierpnia zyłam bez ćwiczeń, bez diety.

01.06/ 14.08/ 08.09
Talia 75/ 72 / 69 -6
udo 58/ 57/ 55 - 3
pupa 96/ 96/ 93 - 3
boki 90 / 87 - 3

Waga było 58 jest 55 (rano)

Napisane przez Agata921

Ewa pisała na fejsbuku ze kolejne wejście tuż po 10. tez przespałam pierwsze...

ja za to widziałam pierwsze a drugiego nie

Napisane przez magflieg

dziewczyny...w poniedziałek się mierzę ale już wiem że spektakularnych efektów nie będzie jeśli wogóle jakieś bedą ale...nieważne dzisiaj osiągnęłam sukces pokonałąm samą siebie...WYKONAŁAM CAŁEGO KILLERA darłam się na Ewę jak nigdy, klęłam, wyplułam płuca, spociłam się jak szczur ale dałam radę do końca jestem tak szczęśliwa że szok

Mam 600 kcal w zapasie na weselne żarcie

Napisane przez _jejekscelencja

Hej dziewczynki Dziś zrobilam pierwsze probne mierzenie, co prawda mam jeszcze @, więc za 2-3 dni zmierzę się jeszcze raz i wtedy też planuję założyć swoj wątek w klubie.
I o ile zrobiłam to dokładnie, to moje cyferki przedstawiają się tak:
8.08.12 | 8.09.12
Talia 77 | 75,5 (-1,5cm)
Brzuch na pępku 86 | 84 (-2cm)
Biodra 96 | 95 (-1cm)
Tyłek - nie mierzyłam, ale widać że się podniósł, twardszy jest
Biust i pod nim - bez zmian
Udo - mam wrażenie że tam nic nie ubyło, patrzyłam raz na jednej raz na drugiej nodze a potem z powrotem na prawej i miałam wrażenie że moooże -1cm. Ale widzę zmianę jak ich dotykam, po bokach nie ma galarety, są twarde, skóra napięta więc jestem zadowolona

Napisane przez helloyellow02

Pora pochwalić się spadkami! jestem zadowolona z cm, z wagi oczywiście nie liczby w nawiasach przedstawiają spadek od początku treningów i zdrowszego odżywiania! Dla przypomnienia dodam, że trwa to od 8 lipca, a w zeszłym miesiącu spadki były marne, bo wszędzie po 1-2 cm.

talia: 84 ---> 79 (6cm)
brzuch pępek: 94 ---> 91 (6cm)
biodra: 102 ---> 100 (4cm)
udo: 66 ---> 61 (7cm)
pod biustem: 84 ---> 80 (8cm)
biust: 103 ---> 101 (4cm)
ramię: 29 ---> 31 (+2cm) tego nie ogarniam!
waga: 74 kg
wzrost: 162 cm
wiek: 19

I co myslicie?

ja po wczorajszym maratonie ćwiczeń dzisiaj wysiadam, wszystko mnie boli - plecy, mięśnie brzucha, nogi... zrobiłam tylko ramiona z Mel B i na tym dzisiaj skończe.
miałam dzisiaj pyyyyszny obiadek - sałatka z kapusty pekińskiej + pomidor + ogórek + ser żółty (wiem, nie powinnam) + kukurydza + kurczak + sos ziolowy a za godzine na kolacje bedzie jogurt z owocami

[Princesska22]

Biorę sie za ćwiczenia...bo w tym tygodniu ćwiczylam dopiero raz i to chyba w poniedzialek....masakara. ...w dodatku zjadlam calą paczkę ciasteczek z kawałkami czekolady....

[smerffie]

Napisane przez asia1010

Widziałyście to na Ewy fb? Dziewczyna twierdzi że to po prawie dwóch tygodniach!

https://picasaweb.google.com/kasiaku...27130632100370

Napisane przez Carollaz

Też nie widziałam, ale patrząc po stroju ze zdjęć z fb to chyba to

Dzieki w sumie tylko chyba 2 cwiczenia inne niz na plytkach? Ale laczac w calosc to taka fajna 8minutowka wychodzi
A laska w pomaranczowych spodniach moglaby zainwestowac w stanik sportowy, a nie tak jej skacza cycki gora-dół w TV

Napisane przez Agata921

To kupuj wodę do picia na zapas, żebyś miała i nie musiała napełniać :P

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Wogóle chciałam się pochwalić Wchodzę bez problemu w stare spodnie, których jeszcze 2 mies temu nie dałam rady wcisnąć Moze to dla was śmieszne ale dla mnie to taki mini sukces Widzę że coś się dzieje z moim ciałem i mam motywację żeby dalej walczyć o zgrabne ciało

To wcale nie jest smieszne, to motywujace!


A propos tej laski z FB, to ja nie wierze ze ma taki efekt w 2 tygodnie. Ja cwicze 3 miesiace bez restrykcyjnej diety i nie mam takich efektów :d

[helloyellow02]

Wiecie co jest najgorsze? mam mega ochotę na jakiegoś fastfooda, albo jakąś słodycz kuuuuuuurde, mam cały klosz żelków w kuchni

Coś mi się z żołądkiem dzieje :x

[Agata921]

Napisane przez Ashia87

oj no wiem, wybacz mi


ja tam lubie parkować, tyłem, przodem, równolegle... a jeżdżę kombi




patrzył na mnie z taką litością... ehh... ale jak dzisiaj rano była Ewa w PNŚ to sam wziął sie za ćwiczenia... i co? nie dawał rady zrobic wszystkich powtórzeń nawet, a ja tak potem powiedziałam zeby zrobił to ćwiczenie z turbo w pozycji pompki - bark, bark, nadgarstek, nadgarstek. Zrobił 2 razy i padł na podłoge stwierdził, że nawet w pracy sie tak nie zmęczy co po 2 minutach ćwiczeń z Ewą








ja za to widziałam pierwsze a drugiego nie











ja po wczorajszym maratonie ćwiczeń dzisiaj wysiadam, wszystko mnie boli - plecy, mięśnie brzucha, nogi... zrobiłam tylko ramiona z Mel B i na tym dzisiaj skończe.
miałam dzisiaj pyyyyszny obiadek - sałatka z kapusty pekińskiej + pomidor + ogórek + ser żółty (wiem, nie powinnam) + kukurydza + kurczak + sos ziolowy a za godzine na kolacje bedzie jogurt z owocami

Oooo mniamiiii sałatka, teraz siedzę i wcinam brokuła

Napisane przez smerffie

Dzieki w sumie tylko chyba 2 cwiczenia inne niz na plytkach? Ale laczac w calosc to taka fajna 8minutowka wychodzi
A laska w pomaranczowych spodniach moglaby zainwestowac w stanik sportowy, a nie tak jej skacza cycki gora-dół w TV



To wcale nie jest smieszne, to motywujace!


A propos tej laski z FB, to ja nie wierze ze ma taki efekt w 2 tygodnie. Ja cwicze 3 miesiace bez restrykcyjnej diety i nie mam takich efektów :d

Dzięki Hahahaha tez widziałam jak jej bimbałki latały, dobrze że zębów nie wybiły

Napisane przez helloyellow02

Wiecie co jest najgorsze? mam mega ochotę na jakiegoś fastfooda, albo jakąś słodycz kuuuuuuurde, mam cały klosz żelków w kuchni

Coś mi się z żołądkiem dzieje :x

Zjedz sobie ale kilka i koniec. Pomyśl że wieksza ich ilość odsuwa Cię od upragnionego celu I kto to mówi- ta która tez nie potrafi sobie odmówić


Nie mam weny na nic, zrobiłam brzuszki i zjadłam brokuły Zalałam lapka herbatą ale jak narazie działa
Nadal nie wierzę tej lasce że w 11 dni taka zmiana. Dziewczyny na fb są zachwycone i wierzą bez wątpienia z tego co widzę

[inc0rrect]

ja sama nie wiem co myśleć...


może jak ktos NIGDY nie ćwiczył, to taki człowiek ma na początku duże efekty.... ale nawet w takim przypadku i ja średnio wierze, bo też już cwicze trochę ten program i to codziennie i żadnych efektow,...nawet minimalnych a co dopiero TAKIE...

[Ashia87]

Napisane przez Agata921

Nie mam weny na nic, zrobiłam brzuszki i zjadłam brokuły Zalałam lapka herbatą ale jak narazie działa

ja kiedyś zalałam sokiem... klawiatura do wymiany i tym oto sposobem 120zł poszłoooo
ja teraz weszłam na bloga dziewczyny co ma motywujące zdjęcia, jak codzien przejrzałam 2 strony i ide robic brzuszki chociaż mi sie nie chce

[helloyellow02]

Zjadłam 2 kanapki z dżemem teściowej zasada jest prosta, popełniam wykroczenie, robię parę ćwiczeń więcej

Własnie jestem po bodyrock zaraz lecę robić Tiffany

[alice_91]

dziewczyny, jestem załamana
zepsuł mi się mój laptop... a na nim mam skalpel, którego mam dzisiaj w planach
nie wiem teraz co robić, bo zawsze jak robiłam nieplanowane przerwy to całkiem przestawałam ćwiczyć

w dodatku prawie cały dzień coś podjadam

[gosia_9508]

Napisane przez helloyellow02

Coś mi się z żołądkiem dzieje :x

Może jakas epidemia? Ja choruje, znajomi też powoli zaczynają się źle czuć. Mam wrażenie jakbym zaraz miała wymiotować, wrażenie jest non stop od tygodnia, ale nic takiego się nie dzieje-przez to nie mogę normalnie funkcjonować. Jak nie poprawi mi się do poniedziałku idę po skierowania na jakieś usg czy coś.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez alice_91

dziewczyny, jestem załamana
zepsuł mi się mój laptop... a na nim mam skalpel, którego mam dzisiaj w planach
nie wiem teraz co robić, bo zawsze jak robiłam nieplanowane przerwy to całkiem przestawałam ćwiczyć

w dodatku prawie cały dzień coś podjadam

Spróbuj ćwiczyć skalpel z pamieci. Nie zrobisz najwyżej wszystkich ćwiczen. Jedno ćwiczenie jest z reguły w 2 seriach po 13-15 powtórzen. Na ramiona po 1 serii.

[helloyellow02]

Napisane przez gosia_9508

Może jakas epidemia? Ja choruje, znajomi też powoli zaczynają się źle czuć. Mam wrażenie jakbym zaraz miała wymiotować, wrażenie jest non stop od tygodnia, ale nic takiego się nie dzieje-przez to nie mogę normalnie funkcjonować. Jak nie poprawi mi się do poniedziałku idę po skierowania na jakieś usg czy coś.

Właśnie coś takiego się dzieje. :<

[gosia_9508]

Widać zauważyli, ze ta w pomarańczowych spodniach sobie nie radzi i przesuneli ja do tylu. Nie podoba mi sie stroj tej w fioletowych spodniach dlugich, ale za to podobaja mi sie te krotkie fioletowe spodenki

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez helloyellow02

Właśnie coś takiego się dzieje. :<

Mam wrażenie, że jakbym porządnie się wyżygała, to by mi przeszło
A tak w ogóle, to mam jakieś krople, biore od srody, ale nie wiem czy pomoga. Dzis byłam w sklepie i stałam przy kasie i myśle sobie "bede wymiotować", ale nie.
Może przy tifoczkach i abs mi sie miesnie rozrosly, powyciagaly i uciskaja zoladek? Hmm, wspomne o cwiczeniach u lekarza przy nastepnej wizycie Możliwe w ogole takie cos ?

[maneo444]

dzien dobry :d melduje sie dopadlo mnie jakies delikatne przeziebienie i pomyslalam sobie ze wygonie je cwiczeniami. zrobilam turbo i w tym szale jeszcze toffoczki i abs bikini Wypiłam dwie szklanki mleczka i odpoczywam

[1d94aa359fccc21ffd3754e01fc729e7b21e5777_5e9cd7f29012b]

melduję kolejny skalpel

[helloyellow02]

Napisane przez gosia_9508

Mam wrażenie, że jakbym porządnie się wyżygała, to by mi przeszło
A tak w ogóle, to mam jakieś krople, biore od srody, ale nie wiem czy pomoga. Dzis byłam w sklepie i stałam przy kasie i myśle sobie "bede wymiotować", ale nie.
Może przy tifoczkach i abs mi sie miesnie rozrosly, powyciagaly i uciskaja zoladek? Hmm, wspomne o cwiczeniach u lekarza przy nastepnej wizycie Możliwe w ogole takie cos ?

Nie wiem, ale chyba niemożliwe? hahaha. Ja tak wczoraj zrobiłam i przeszło, rodzina mówi, że to z nerwów, ja myślę, że z głodu, a szwagier uważa, że jestem w ciąży

Może w ciaży jesteś?

Melduję wykonanie dzisiejszego treningu!
Bilans:
turbo
50 pompek
bodyrock: tease it workout, game time workout
tiffany: booty shaking waist workout

[Carollaz]

Napisane przez Agata921

Jakoś nie chce mi się wierzyć że w 11 dni tyle się zmieniło. Chyba że ćwiczyła pół dnia, nic nie jadła i wspomagała się jakimis suplementami działającymi cuda. Ale to tylko moje zdanie

W 11 tygodni chyba! I to i tak szok... 2,5 miecha i taka zmiana... Ale w 11 dni to nie uwierzę!

Napisane przez yes

świetny Ewka miala zestaw treningowy piękne kolorki

I jakoś tak drobniej w tv wygląda

Nie wierzę! Tyle mnie nie było, a tu tylko 2 strony do nadrobienia
Kurczęęę, mam jutro w planach skalpela, a tu do pracy (załapałam taką dodatkową robotę na eventach chcę dorobić przed październikiem, bo potem będzie ciężej ) I od 9-17 robię... Wieczorem chyba się nie zmotywuję, tym bardziej że TŻ będzie w domu...

[Agata921]

Aleee ciszaaa na forum :P

[gosia_9508]

Napisane przez helloyellow02

Nie wiem, ale chyba niemożliwe? hahaha. Ja tak wczoraj zrobiłam i przeszło, rodzina mówi, że to z nerwów, ja myślę, że z głodu, a szwagier uważa, że jestem w ciąży

Może w ciaży jesteś?

Ale że po wymiotowaniu Ci się lepiej zrobiło? To może też wypróbuje? Próbowałam raz, ale nie wyszło. Byłabym beznadziejna bulimiczką
Ciąza Nie ma takiej opcji. Nie mam od czego zajść w ciąze, nawet jeżeli wziąść pod uwage ekstrymalne przypadki z Bravo
U mnie z głodu to nie, szybciej z przejedzenia
Ale od choroby nie ćwiczę intensywnie i nie wiem czy schudłam, utyłam, czy mi brzuch sflaczał
Wczoraj poćwiczyłam skalpel z pamięci i Tiff na poślady i trochę lepiej dziś jest

[Carollaz]

Napisane przez gosia_9508

Ale że po wymiotowaniu Ci się lepiej zrobiło? To może też wypróbuje? Próbowałam raz, ale nie wyszło. Byłabym beznadziejna bulimiczką
Ciąza Nie ma takiej opcji. Nie mam od czego zajść w ciąze, nawet jeżeli wziąść pod uwage ekstrymalne przypadki z Bravo
U mnie z głodu to nie, szybciej z przejedzenia
Ale od choroby nie ćwiczę intensywnie i nie wiem czy schudłam, utyłam, czy mi brzuch sflaczał
Wczoraj poćwiczyłam skalpel z pamięci i Tiff na poślady i trochę lepiej dziś jest

Mój TŻ tak ostatnio zrobił jak czymś się struł i szybko mu przeszło... A strasznie go męczyło biedaczka... Ja to nie umiem tak na zawołanie, mogę sobie wsadzić co mi dadzą, a nie umiem

[gosiatchek]

Witam w sobotę muszę się Wam pochwalić, że właśnie wróciłam w masażu tajskiego, który był prezentem na mój wieczór panieński dziewczyny, ale czad!!! polecam każdemu z osobna, wart swojej ceny
Dziś dzień regeneracji więc ten masaż jak najbardziej wpasował się w moją rozpiskę

Napisane przez asia1010

Dzis mija miesiąc wiec przedstawiam moje wymiary poranne
Zaczełam ćwiczyć 08.08 nie zmierzyłam się wtedy, ale wymiary mam z czerwca i z połowy sierpnia. Od czerwca do sierpnia zyłam bez ćwiczeń, bez diety.

01.06/ 14.08/ 08.09
Talia 75/ 72 / 69 -6
udo 58/ 57/ 55 - 3
pupa 96/ 96/ 93 - 3
boki 90 / 87 - 3

Waga było 58 jest 55 (rano)

Świetne wyniki!!!

Napisane przez _jejekscelencja

Hej dziewczynki Dziś zrobilam pierwsze probne mierzenie, co prawda mam jeszcze @, więc za 2-3 dni zmierzę się jeszcze raz i wtedy też planuję założyć swoj wątek w klubie.
I o ile zrobiłam to dokładnie, to moje cyferki przedstawiają się tak:
8.08.12 | 8.09.12
Talia 77 | 75,5 (-1,5cm)
Brzuch na pępku 86 | 84 (-2cm)
Biodra 96 | 95 (-1cm)
Tyłek - nie mierzyłam, ale widać że się podniósł, twardszy jest
Biust i pod nim - bez zmian
Udo - mam wrażenie że tam nic nie ubyło, patrzyłam raz na jednej raz na drugiej nodze a potem z powrotem na prawej i miałam wrażenie że moooże -1cm. Ale widzę zmianę jak ich dotykam, po bokach nie ma galarety, są twarde, skóra napięta więc jestem zadowolona

Tobie również gratuluję - wspaniałe wyniki!

Napisane przez helloyellow02

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Pora pochwalić się spadkami! jestem zadowolona z cm, z wagi oczywiście nie liczby w nawiasach przedstawiają spadek od początku treningów i zdrowszego odżywiania! Dla przypomnienia dodam, że trwa to od 8 lipca, a w zeszłym miesiącu spadki były marne, bo wszędzie po 1-2 cm.

talia: 84 ---> 79 (6cm)
brzuch pępek: 94 ---> 91 (6cm)
biodra: 102 ---> 100 (4cm)
udo: 66 ---> 61 (7cm)
pod biustem: 84 ---> 80 (8cm)
biust: 103 ---> 101 (4cm)
ramię: 29 ---> 31 (+2cm) tego nie ogarniam!
waga: 74 kg
wzrost: 162 cm
wiek: 19

I co myslicie?

klask i:

[gosia_9508]

Zmobilizowałam sie zrobiłam trening całego ciała z Mel (bez częsci na brzuch, bo się jeszcze trochę boje) Zrobię jeszcze z nia pupe i rozciaganie

[maneo444]

coraz gorzej mi jest :/

[Emocja20]

Ja niedawno wróciłam z Zoo - trochę smutno mi się zrobiło, że te zwierzęta tak pozamykane Dzisiaj mam dzień przerwy od ćwiczeń, jutro za to dołożę sobie coś od Tiffany

Co do tej dziewczyny, że tak schudła w 11 dni - to wydaje mi się niemożliwe - sorry, ale ja ćwiczę sumiennie przez prawie dwa tygodnie i jakoś nie mam takich spadków, szczególnie z nóg.

[martiit]

Napisane przez Emocja20

Ja niedawno wróciłam z Zoo - trochę smutno mi się zrobiło, że te zwierzęta tak pozamykane Dzisiaj mam dzień przerwy od ćwiczeń, jutro za to dołożę sobie coś od Tiffany

Co do tej dziewczyny, że tak schudła w 11 dni - to wydaje mi się niemożliwe - sorry, ale ja ćwiczę sumiennie przez prawie dwa tygodnie i jakoś nie mam takich spadków, szczególnie z nóg.

Dokładnie, podpisuje się pod Twoją opinią. Chyba sobie troszkę dodała, Tzn. ujęła - dni ćwiczeń

Melduję, że jestem świeżo po wykonaniu skalpela, mel B na pośladki i 12 min pilatesu. Chwilkę odpoczywam i działam dalej

[rozrabiara]

Napisane przez Emocja20

Ja niedawno wróciłam z Zoo - trochę smutno mi się zrobiło, że te zwierzęta tak pozamykane Dzisiaj mam dzień przerwy od ćwiczeń, jutro za to dołożę sobie coś od Tiffany

Co do tej dziewczyny, że tak schudła w 11 dni - to wydaje mi się niemożliwe - sorry, ale ja ćwiczę sumiennie przez prawie dwa tygodnie i jakoś nie mam takich spadków, szczególnie z nóg.

no właśnie, zwłaszcza, że ona napisała, że ćwiczyła tylko skalpel; tak czy inaczej: postępy piękne, ale też nie wierzę, że to wszystko w 11 dni

[Agata921]

Mi się wydaje że do takiego efektu jednak potrzeba kilku miesiecy...