Pierścionki wybieramy, na zaręczyny czekamy, TŻtów od 2010 roku kochamy! cz.V

[asik1503]

Riva super też bym poszła na wesele no i oczywiście czekamy na zdjęcia

[mariamarysienka]

Ja teraz oglądam film z wesela w lipcu i beczę jak cholera Ogólnie jakoś i styl nagrywania beznadziejny, ale uchwycone tak wzruszające momenty, że w życiu takiego filmu nie widziałam.

[martusia205]

Napisane przez mariamarysienka

Ja teraz oglądam film z wesela w lipcu i beczę jak cholera Ogólnie jakoś i styl nagrywania beznadziejny, ale uchwycone tak wzruszające momenty, że w życiu takiego filmu nie widziałam.

to źle,że kamerzysta się nie spisał ja czekam na płytę od mojej kuzynki bo chcę na swoje wesele jej kamerzystę i od filmu wszystko zależy

[mariamarysienka]

Nom, okropnie jak kamerzysta zawiedzie, bo tego filmu nie nakręci się drugi raz, a zostaje na całe życie. Dlatego ja będę w stanie wydać naprawdę dużo na kamerzystę i fotografa, żeby mieć piękne pamiątki

[asik1503]

Maria zgadzam się dlatego nieco mnie śmieszy jak dziewczyny na wątkach PMkowych piszą, że chcą ciąć koszty na fotografie czy kamerzyście... w ogóle nie pojmuję jak można organizować wesele i od razu nastawiać się na cięcie kosztów gdzie popadnie... to po co w ogóle robić wesele ja wiem, że z tż nie będziemy na niczym oszczędzać co oczywiście nie oznacza, że chcemy niepotrzebnie przepłacać

[NotreDame]

Jak mogę to dam dobrą radę odnośnie fotografa
Pytajcie, czy fotograf ma aparat, do którego podchodzą dwie karty pamięci. Wtedy, jak robi zdjęcia są zapisywane one na dwóch kartach, jedna jest po prostu kopią zapasową, jakby jedna karta pamięci padła (co się zdarza), zawsze ma zdjęcia na drugiej. A żeby dwie padły, to jest już prawie niemożliwe.

[asik1503]

Notre Ty to jesteś znawcą tematu dzięki za dobrą radę

[Naomi21]

Napisane przez mariamarysienka

Dlatego ja będę w stanie wydać naprawdę dużo na kamerzystę i fotografa, żeby mieć piękne pamiątki

Ja rownież Dla mnie zdjęcia i film są bardzo ważne. Zawsze mi się wydawało super to, ze po całym tym ślubnym bałaganie człowieka czeka jeszcze taka miła sprawa jak ogladanie zdjęć i filmu z wesela Strasznie bym chciala miec naprawdę super fotografa, bo nie jestem specjalnie fotogeniczna, a na zdjęciach ze ślubu chciałabym wyglądac extra.

Napisane przez asik1503

w ogóle nie pojmuję jak można organizować wesele i od razu nastawiać się na cięcie kosztów gdzie popadnie... to po co w ogóle robić wesele ja wiem, że z tż nie będziemy na niczym oszczędzać

A ja zaoszczędze na czym się da Np. na kwiatach (w ogóle nie powiem, że to na ślubną wiązankę) czy na samochodzie (kolega wozi ludzi do ślubów i już mam go zaklepanego). Nie wybiorę tez najdroższych zaproszeń (bo po co) ani sukienki (byłoby mi po prostu żal 5000 na sukienkę, której z racji dość nietypowych wymiarów nawet nie sprzedam. Wolę poszukać trochę tańszej.) Wydaje mi się, że będę miała rozsądne podejście, tak jak mam teraz do urzadzania mieszkania: kupiłabym wiele ślicznych rzeczy, ale skoro mnie nie stać, to wybieram tańsze odpowiedniki i też jest OK

[martusia205]

ja tez oszczędnie podejdę do organizacji wesela,ale nie skąpo jeśli nie będę wyrabiała z kasą to zaproszę mniej ludzi..na pewno nie ma co oszczędzać tez na orkiestrze,bo jak jest fatalna to całe wesele jest do kitu

[ceciii]

A ja raczej nie jestem oryginalna, bo nie marzy mi się ta cała biała suknia, itd, ten cały jeden wielki STRESSSS...
Wolałabym raczej, nic nikomu nie mówiąc, polecieć z TŻ do Las Vegas i wziąć szybki ślub a bliskim tylko zdjęcie wysłać z dopiskiem "Możecie nam pogratulować!"
lubię takie szalone akcje

[mariamarysienka]

Ja również mogę zaoszczędzić na sukni W końcu wydać 4-5 tys. na kreację, którą założy się tylko jeden raz w życiu (ja dodatkowo swojej nie będę w stanie sprzedać, będzie sobie wisiała w szafie) to dla mnie głupota.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Przed chwilą skończyłam gadać z tż i jest mi tak źle, że nie macie pojęcia W tym momencie mam straszną ochotę się z nim rozstać, bo nie wiem, czy sobie w przyszłości poradzę w naszym związku Bo tutaj nie do końca będzie zasada kompromisu, tylko będę musiała ustępować, bo będzie wyższa instancja nade mną.
No strasznie się czuję teraz

[asik1503]

Naomi szkoda, że cytując mnie wyrwałaś zdanie z kontekstu bo napisałam, że nie chcę oszczędzać ale też nie zamierzam przepłacać... także wychodzi, że w sumie myślimy podobnie jak będę mogła wykorzystać znajomości to czemu nie z tymi kwiatami to no cóż... jak będę chciała mieć dekoracje z kwiatów to raczej trudno będzie powiedzieć, że to dla siebie zaproszenia... wybiorę ładne a nie żeby były jak najdroższe... co do sukni... jest tyle wypożyczalni, że na pewno znajdę tę jedyną i zapłacę dużo mniej... no chyba, że będę miała super krawcową, która zrobi mi to po kosztach ja raczej miałam na myśli oszczędzanie na kateringu/sali/orkiestrze/kamerzyście zamiast fryzjera jakaś ciotka, makijaż też wykonany własną (często telepiącą się ze stresu) ręką i tak można dalej wymieniać... jak nie stać mnie na wesele to go nie robię... nie wyznaję zasady "zastaw się a postaw się"
w sumie jeżeli wyjdzie nam takie wesele o jakim marzy tż to trudno będzie mówić o oszczędzaniu bo to będą takie weekendowe wakacje

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

hej dziewczyny, nie bylo mnie troche bo chora bylam (jestem nadal ale juz przynajmniej nie mam 39,7 i widze na oczy) cos mnie ominelo?

[mariamarysienka]

nadrób wątek to się dowiesz

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Oj bedzie tego sporo

[Chatul]

Napisane przez asik1503

Maria zgadzam się dlatego nieco mnie śmieszy jak dziewczyny na wątkach PMkowych piszą, że chcą ciąć koszty na fotografie czy kamerzyście... w ogóle nie pojmuję jak można organizować wesele i od razu nastawiać się na cięcie kosztów gdzie popadnie... to po co w ogóle robić wesele ja wiem, że z tż nie będziemy na niczym oszczędzać co oczywiście nie oznacza, że chcemy niepotrzebnie przepłacać

A ja rozumiem, że ktoś chce ciąć koszty na kamerzyście czy fotografie: jak komuś nie zależy na idealnych fotkach czy idealnym filmie, to nie ma po co przepłacać. Sama na pewno oszczędziłabym na iluś elementach, które na weselu nie są mi niezbędne. Nie widzę powodu, by nie oszczędzić tam, gdzie można to zrobić.

Napisane przez NotreDame

Jak mogę to dam dobrą radę odnośnie fotografa
Pytajcie, czy fotograf ma aparat, do którego podchodzą dwie karty pamięci. Wtedy, jak robi zdjęcia są zapisywane one na dwóch kartach, jedna jest po prostu kopią zapasową, jakby jedna karta pamięci padła (co się zdarza), zawsze ma zdjęcia na drugiej. A żeby dwie padły, to jest już prawie niemożliwe.

Ooo, dobrze wiedzieć Dziękuję

Napisane przez ceciii

A ja raczej nie jestem oryginalna, bo nie marzy mi się ta cała biała suknia, itd, ten cały jeden wielki STRESSSS...
Wolałabym raczej, nic nikomu nie mówiąc, polecieć z TŻ do Las Vegas i wziąć szybki ślub a bliskim tylko zdjęcie wysłać z dopiskiem "Możecie nam pogratulować!"
lubię takie szalone akcje

Taki pomysł też jest fajny Z chęcią bym poszła na taki spontaniczny ślub. Ale w Polsce

Napisane przez mariamarysienka

Przed chwilą skończyłam gadać z tż i jest mi tak źle, że nie macie pojęcia W tym momencie mam straszną ochotę się z nim rozstać, bo nie wiem, czy sobie w przyszłości poradzę w naszym związku Bo tutaj nie do końca będzie zasada kompromisu, tylko będę musiała ustępować, bo będzie wyższa instancja nade mną.
No strasznie się czuję teraz

Współczuję Ale nawet nie wiem, co poradzić…

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3642013 7]hej dziewczyny, nie bylo mnie troche bo chora bylam (jestem nadal ale juz przynajmniej nie mam 39,7 i widze na oczy) cos mnie ominelo?[/QUOTE]

Trochę się działo, ale trudno wszystko streścić…
Fajnie, że do nas wróciłaś. I że już zdrowiejesz

[Charlotte1103]

mm dziewczyyynyyy ale mam dzis gastroooo omnomnom najchetniej to bym wtrynila jakies chipsy i zapila cola/pepsi albo browarkiem

ogolnie w koncu garnelam wlosy i zrobilam porzadki w kosmetyczkach teraz gadam sobie z kumpela na gg i pociskamy plocie

[asik1503]

Chatul to ja jakbym miała oszczędzać to bym się zdecydowała albo tylko na kamerzystę albo tylko na fotografa ja może tak do tego podchodzę bo nie lubię fuszerki... jak coś robić to porządnie a nie byle jak... bo takie oszczędzanie i robienie wszystkiego po kosztach może odbić się czkawką i wymarzone wesele stanie się katastrofą może nie byłam na wielu weselach ale akurat na takim "po kosztach" tak i szczerze... nikomu nie życzę takiego wesela

Ceci i takie rozwiązanie chyba by było najlepsze walić jakieś wesela dla rodziny... wyjechać, wziąć ślub i tylko poinformować, że takie zdarzenie miało miejsce

[martusia205]

buu narzeczony właśnie pojechał,a po pięknych 4 dniach cięzko się rozstać już się lepiej czuję,tż kupił mi colę,marzyłam o niej ostatnio zaniedbałam się i piję słodkie napoje,jem batony i czipsy ale tez pracuję to mam prawo

[ceciii]

Napisane przez asik1503

Ceci i takie rozwiązanie chyba by było najlepsze walić jakieś wesela dla rodziny... wyjechać, wziąć ślub i tylko poinformować, że takie zdarzenie miało miejsce

a potem np zaprosić najbliższą rodzinę na obiad, czy na coś i wyświetlić zdjęcia z "podróży życia" na większym ekranie niezapomniana przygoda, wspomnienia do końca życia i tylko wy we dwoje, Ty i Twój ukochany mężczyzna

[Chatul]

Napisane przez asik1503

Chatul to ja jakbym miała oszczędzać to bym się zdecydowała albo tylko na kamerzystę albo tylko na fotografa ja może tak do tego podchodzę bo nie lubię fuszerki... jak coś robić to porządnie a nie byle jak... bo takie oszczędzanie i robienie wszystkiego po kosztach może odbić się czkawką i wymarzone wesele stanie się katastrofą może nie byłam na wielu weselach ale akurat na takim "po kosztach" tak i szczerze... nikomu nie życzę takiego wesela

Bo oszczędzać też trzeba umieć. I trzeba zachować umiar w oszczędzaniu

[behindblueeyes]

Hej hej

martusia - zdrowiej I rzeczywiście mieszkanie % to njgorsze co może być

Naomi - boska torebka! Mam podobną z Deichmanna, zimową, z futerkiem

Parole - powodzenie z licencjatem

Black - już zdrowa?

Maria - ciężka sprawa..Fakt,że zawsze wojsko będzie gdzieś wyżej Musisz się zastanowić czy dasz radę tak żyć. Teraz jest ciężko, a potem będzie jeszcze trudniej. Ludzie tak zyją, ale to trzeba się w pewnym sensie przyzwyczaić. Domyslam się jak Ci ciężko..

Znajomi pojechali Zabraliśmy ich do Zoo, potem piwko na Starym Rynku. Do 4 graliśmy w Xboxa przy %
Świetnie było Cieszę się,ze TŻ dobrze dogaduje się z facetem przyjaciółki mimo,iż widzieli się drugi raz w życiu

[asik1503]

Napisane przez Chatul

Bo oszczędzać też trzeba umieć. I trzeba zachować umiar w oszczędzaniu

nic dodać nic ująć

Martuś a swojemu tż to wypominałaś jedzenie teraz widzisz jak to jest

heh... właśnie testuję siebie jako przyszłą panią domu robię gulasz i karpatkę xD kij, że z torebki... ale to mój pierwszy raz to mogę się wspomóc

[martusia205]

Napisane przez asik1503

nic dodać nic ująć

Martuś a swojemu tż to wypominałaś jedzenie teraz widzisz jak to jest

heh... właśnie testuję siebie jako przyszłą panią domu robię gulasz i karpatkę xD kij, że z torebki... ale to mój pierwszy raz to mogę się wspomóc

on pochłania naprawdę duże ilości ja na szczeście nigdy nie przepadałam za chudymi facetami

[behindblueeyes]

Co do kalorii, to właśnie pochłaniam 3 bita Ale mi pyszny wyszedł
Zaraz będziemy oglądać Teda

[martusia205]

Napisane przez behindblueeyes

Co do kalorii, to właśnie pochłaniam 3 bita Ale mi pyszny wyszedł
Zaraz będziemy oglądać Teda

też ostrzę ząbki na ten film,daj znać jak wrażenia ja zrobię dla mojego tż 3 bita jakoś za tydzień

[Maryjamie]

Napisane przez ParoleParole

A ja mam dzis ostatni dzień z licencjatem

i jak tam? dałaś radę?

Napisane przez martusia205

hej kochane
ale się wczoraj urządziłam.Wypiliśmy litr wódki na 3,a potem jeszcze 2 kieliszki wódki,piwo..dziś od rana przytulam się do kibelka nie mam siły was nadrabiać,jest mi źle

biedusia ładnie się załatwiłaś ja tylko raz w życiu wymiotowałam ale wtedy sie tak zrobiłam ze na koncu juz przepijałam wódke desperadosem po tej akcji nigdy nie mieszam alkoholi...

Napisane przez ceciii

A ja raczej nie jestem oryginalna, bo nie marzy mi się ta cała biała suknia, itd, ten cały jeden wielki STRESSSS...
Wolałabym raczej, nic nikomu nie mówiąc, polecieć z TŻ do Las Vegas i wziąć szybki ślub a bliskim tylko zdjęcie wysłać z dopiskiem "Możecie nam pogratulować!"
lubię takie szalone akcje

tylko że taki ślub to raczej w pl nie będzie ważny

Napisane przez martusia205

on pochłania naprawdę duże ilości ja na szczeście nigdy nie przepadałam za chudymi facetami

ja też nie mój tż jest dobrze zbudowany gdyby przy tym był chudy to by głupio wyglądał jak dla mnie


wróciliśmy ze zlotu było super pogoda dopisała znajomi też prawie wszyscy się pojawili tż już pojechał, zabrał się z kolegami i przyjedzie po nas w środę

[Naomi21]

Napisane przez mariamarysienka

Przed chwilą skończyłam gadać z tż i jest mi tak źle, że nie macie pojęcia

Strasznie Ci współczuję, domyślam się co teraz czujesz Wszystko się jakoś ułoży

Napisane przez asik1503

Naomi szkoda, że cytując mnie wyrwałaś zdanie z kontekstu

Przepraszam, nie zrobiłam tego złośliwie, chciałam tylko wyrazic swoją opinię Fajnie, że się zgadzamy. Też nie lubię fuszerki i lubię jak wszystko jest na tip top, ale czasem można osiągnąć ten sam efekt za nizszą cenę

Napisane przez behindblueeyes

Świetnie było Cieszę się,ze TŻ dobrze dogaduje się z facetem przyjaciółki mimo,iż widzieli się drugi raz w życiu

Cieszę się, że fajnie się bawiłaś Też zawsze cieszę się jak mój TŻ dogaduje się z facetami moich przyjaciółek i na szczęście w dwóch przypadkach tak właśnie jest. Ja za to lubie dziewczynę jednego kolegi TŻ Miło spotkać się we czworkę na piwku, pogadać.

Napisane przez behindblueeyes

Co do kalorii, to właśnie pochłaniam 3 bita Ale mi pyszny wyszedł
Zaraz będziemy oglądać Teda

A ja wiśniową Fortunę, będę gruba Też mam chętkę na ten film, jest już gdzieś do obejrzenia? Oprócz kin

[martusia205]

Naomi widziałam go chyba na ekino

od jutra 2 zmiana a kończę o 22:20

[Naomi21]

Napisane przez martusia205

Naomi widziałam go chyba na ekino

od jutra 2 zmiana a kończę o 22:20

Dobrze wiedzieć. Podobno film jest przezabawny, prawda to?

Drugiej zmiany współczuje Ale przynajmniej się wyśpisz