Polecamy:

kulbit · 2012-09-08, 22:41

Jeszcze coś

Beczka Soli · 2012-09-09, 08:26

Cytat:

Napisane przez Malla

Bo to taka wymiana - ja w góry, on do miasta

Ha ha

Tu nie ma co się śmiać. Ja naprawdę miałam tam problem.Zabierałam się do tego chyba z 5 minut (no dobra, ze 3) i zdążyłam już zrobić niewielki korek.

kulbit - zdjęcia miszczostwo

Nie wiem które mi się bardziej podoba. (chyba z ptakiem :P )

kulbit · 2012-09-09, 09:04

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Ha ha

Tu nie ma co się śmiać. Ja naprawdę miałam tam problem.Zabierałam się do tego chyba z 5 minut (no dobra, ze 3) i zdążyłam już zrobić niewielki korek.

kulbit - zdjęcia miszczostwo

Nie wiem które mi się bardziej podoba. (chyba z ptakiem :P )

Przecież można obejść bokiem tę dziurę

nie przesadzajmy

ale dzięki

Beczka Soli · 2012-09-09, 09:11

Cytat:

Napisane przez kulbit

Przecież można obejść bokiem tę dziurę

nie przesadzajmy

ale dzięki

I popsułaś zabawę

kasiencja · 2012-09-09, 09:24

jakie ładne zdjęcia! o której godzinie one były właściwie robione?

kulbit · 2012-09-09, 09:38

Cytat:

Napisane przez kasiencja

jakie ładne zdjęcia! o której godzinie one były właściwie robione?

Jak widać słońce chyliło się ku zachodowi

kiele 19 chyba

kasiencja · 2012-09-09, 10:06

światło bardzo zmienia góry

ja pokażę Wam fotkę zrobioną z Zawratu - byłam w tamtych okolicach pierwszy raz, godzina też już była dość późna i słońce chowało się za góry. Ale to oświetlenie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Dolina 5 Stawów widziana w jasnym słońcu w środku dnia wyglądała potem zupełnie inaczej

kulbit · 2012-09-09, 10:14

Cytat:

Napisane przez kasiencja

światło bardzo zmienia góry

To prawda

Malla · 2012-09-09, 20:10

Hejo, wróciłam z Krzyżnego

Cytat:

Napisane przez kulbit

Gdzieś w okolicach Kasprowego, po zejściu ze Świnki

Widok iście beskidzki

Cytat:

Napisane przez kulbit

Jeszcze coś

To samo miejsce, a już widać, że Tatry, piękne światło!

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Tu nie ma co się śmiać. Ja naprawdę miałam tam problem.Zabierałam się do tego chyba z 5 minut (no dobra, ze 3) i zdążyłam już zrobić niewielki korek.

Ja ją przeszłam i nawet nie wiedziałam, że to to, bo spodziewałam się nie wiadomo czego

Dopiero ktoś poirytowany moją ekscytacją, co mnie czeka, oświecił mnie, że mam to za sobą.

Cytat:

Napisane przez kasiencja

światło bardzo zmienia góry

ja pokażę Wam fotkę zrobioną z Zawratu - byłam w tamtych okolicach pierwszy raz, godzina też już była dość późna i słońce chowało się za góry. Ale to oświetlenie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Dolina 5 Stawów widziana w jasnym słońcu w środku dnia wyglądała potem zupełnie inaczej

Jak czysto...

kulbit · 2012-09-09, 20:13

Cytat:

Napisane przez Malla

Hejo, wróciłam z Krzyżnego

ooooo super!

Beczka Soli · 2012-09-09, 20:30

Cytat:

Napisane przez Malla

Hejo, wróciłam z Krzyżnego

I jak, i jak?

Czuć w górach jesień?

Cytat:

Napisane przez Malla

Ja ją przeszłam i nawet nie wiedziałam, że to to, bo spodziewałam się nie wiadomo czego

Dopiero ktoś poirytowany moją ekscytacją, co mnie czeka, oświecił mnie, że mam to za sobą.

Ja za pierwszym razem - (wstyd się przyznać) obeszłam system

Malla · 2012-09-09, 20:34

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Czuć w górach jesień?

Ja za pierwszym razem - (wstyd się przyznać) obeszłam system

Czemu wstyd? Żaden wstyd, to po prostu oznaka sprytu

Nie czuć jesieni, pogoda letnia, drzewa letnie.

Cytat:

Napisane przez kulbit

ooooo super!

Fajnie było, jestem zadowolona z czasówki

Szłam od Piątki do Kuźnic i mimo mniej efektownych widoków nie żałuję, trasa do Piątki jest za stroma do schodzenia.

kulbit · 2012-09-09, 20:49

Cytat:

Napisane przez Malla

Fajnie było, jestem zadowolona z czasówki

Szłam od Piątki do Kuźnic i mimo mniej efektownych widoków nie żałuję, trasa do Piątki jest za stroma do schodzenia.

I super, cieszę się

Dobrze wiedzieć!

Malla · 2012-09-09, 20:54

To znaczy da się to przejść spokojnie w drugim kierunku, ale to nie na moje starcze stawy

kulbit · 2012-09-09, 21:08

Cytat:

Napisane przez Malla

To znaczy da się to przejść spokojnie w drugim kierunku, ale to nie na moje starcze stawy

Starcze stawy!!!

Idę sobie poszukać kwatery na cmentarzu po tej wypowiedzi

Malla · 2012-09-09, 21:32

Przy moich krótkich nogach idąc do góry musiałam robić czasem krok na wysokość pasa, więc w dół byłoby bardzo niewygodnie. A zejście do Murowańca na początku bardzo sypkie, czasem trzeba było złapać się skały, ale szybko schodzi się do ścieżynki, która momentami jest tak wygodna, że aż biegliśmy.

Gorska_Kozica · 2012-09-10, 06:35

Cytat:

Napisane przez kulbit

Gdzieś w okolicach Kasprowego, po zejściu ze Świnki

A ptaszek idealnie się wkomponował

colours · 2012-09-10, 12:35

Skoro wszystkie z Was prezentują zdjęcia z gór, z wakacyjnych wyjazdów, to ja też się zrewanżuję

Kilka zdjęć z Alp Berneńskich, miałam tu okazję być w te wakacje (oprócz Tatr), lampa była jak rzadko, a z końcem sierpnia/początkiem września ani jednego człowieka powyżej zamykanych już schronisk, czy na lodowcach i dobrze, bo nie znoszę tłumów w górach...
Znów stwierdzam to samo - dla mnie Szwajcaria jest najpiękniejszym alpejskim krajem...chociaż Tyrol ma również swój urok.

kulbit · 2012-09-10, 13:20

Cytat:

Napisane przez Gorska_Kozica

A ptaszek idealnie się wkomponował

Tak idealnie tutaj ten ptaszek pasuje!

Cytat:

Napisane przez colours

Skoro wszystkie z Was prezentują zdjęcia z gór, z wakacyjnych wyjazdów, to ja też się zrewanżuję

Kilka zdjęć z Alp Berneńskich, miałam tu okazję być w te wakacje (oprócz Tatr), lampa była jak rzadko, a z końcem sierpnia/początkiem września ani jednego człowieka powyżej zamykanych już schronisk, czy na lodowcach i dobrze, bo nie znoszę tłumów w górach...
Znów stwierdzam to samo - dla mnie Szwajcaria jest najpiękniejszym alpejskim krajem...chociaż Tyrol ma również swój urok.

Wow! powiem tylko tyle

Beczka Soli · 2012-09-10, 13:33

Taa.. ptaszek się wpasował, kulbit na sznurku go trzymała.

colours - mi też słów zabrakło.

kulbit · 2012-09-10, 13:35

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Taa.. ptaszek się wpasował, kulbit na sznurku go trzymała.

colours - mi też słów zabrakło.

hehehe jest tylko jeden ptaszek którego trzymam na uwięzi

No, takie zdjęcia to ja widuje w książkach o himalaistach, więc kopara mi opadła

A ja się podniecam, że Zawrat zaliczyłam

colours · 2012-09-10, 14:21

Cytat:

Napisane przez kulbit

No, takie zdjęcia to ja widuje w książkach o himalaistach, więc kopara mi opadła

A ja się podniecam, że Zawrat zaliczyłam

Dziękuję, zdjęcia z Alp są właśnie takie "pocztówkowe", takie widoki masz na co dzień, gdy tylko wychodzisz z namiotu, gdzieś na 4k

Bo np. gdy podchodzi się dolinami, to masz praktycznie partie skalne, a ośnieżonych szczytów w ogóle nie widać. Idąc moreną lodowca czuję się jak w hurtowni gruzu

No wiesz - z górami trzeba stopniowo się zapoznawać

Zatem ciesz się tym Zawratem tu i teraz i się rozwijaj. Te wszystkie emocje i wspomnienia są Twoje i jedyne na całe życie.
Gdy marzyłam o wyjeździe w Alpy, to konsekwentnie działałam zimą w Tatrach, i to nie jeden rok, tylko kilka dobrych lat.
Teraz niestety panuje trend "zaliczania" bez pokory. Np. żeby jak najszybciej zdobyć ośmiotysięcznik, czy inny popularny szczyt, czy Koronę Ziemi, a w razie draki/załamania pogody taka osoba często nie poradziłaby sobie. A nie tędy droga... doświadczenie zdobywa się latami, wszystko w swoim czasie.

Ja też w dzieciństwie nasłuchałam się opowieści, naoglądałam się zdjęć z Himalajów, Tien Szanu i Karakorum, And itd. Teraz tam wyjechać na wyprawę jest trudno - kosztuje to dużo kasy

, są problemy z ekipą, no i jeszcze dograć termin, (w tym roku miałam taką sytuację, nie pojechałam w góry Pamiru, bo kumpel nie dostał jednak urlopu, no i człowieka szlag trafia, bo papierki pozałatwiane, wszystko przygotowane, no ale cóż - życie) ... ale co tam najważniejsze, to się cieszyć z każdego czasu spędzanego w górach, dla mnie takimi magicznymi górami są Sudety jesienią i każdym razem mam ogromną radochę z powrotu tam, pierwszy raz to byłam tam za życia prenatalnego

Tymczasem kilka zdjęć zwierzaków górskich, które wygrzebałam z dysku, bo przeglądając wątek widziałam Waszą galerię zdjęć

Bonusowo załączam też zdjęcie świstaka, te złapać, to jest sztuka....

colours · 2012-09-10, 14:27

Jeszcze kilka zdjęć zwierzaków

kulbit · 2012-09-10, 14:45

Cytat:

Napisane przez colours

Dziękuję, zdjęcia z Alp są właśnie takie "pocztówkowe", takie widoki masz na co dzień, gdy tylko wychodzisz z namiotu, gdzieś na 4k

Bo np. gdy podchodzi się dolinami, to masz praktycznie partie skalne, a ośnieżonych szczytów w ogóle nie widać. Idąc moreną lodowca czuję się jak w hurtowni gruzu

No wiesz - z górami trzeba stopniowo się zapoznawać

Zatem ciesz się tym Zawratem tu i teraz i się rozwijaj. Te wszystkie emocje i wspomnienia są Twoje i jedyne na całe życie.
Gdy marzyłam o wyjeździe w Alpy, to konsekwentnie działałam zimą w Tatrach, i to nie jeden rok, tylko kilka dobrych lat.
Teraz niestety panuje trend "zaliczania" bez pokory. Np. żeby jak najszybciej zdobyć ośmiotysięcznik, czy inny popularny szczyt, czy Koronę Ziemi, a w razie draki/załamania pogody taka osoba często nie poradziłaby sobie. A nie tędy droga... doświadczenie zdobywa się latami, wszystko w swoim czasie.

Dzięki za wykład

Tego o Zawracie nie pisałam całkiem serio (stąd śmiejący się emotek). Ale Twoje słowa warte są przeczytania

Dla mnie 5, 6, 8-tysięczniki na pewno pozostaną tylko w sferze marzeń

z rożnych powodów

Podziwiam takie osoby jak Ty. Takie progi nie są dla mnie.

Tak trend "zaliczania" obecny jest nie tylko na 8-tysięcznikach

I mnie osobiście przeraża. Bo góry to zawsze ryzyko.

Moje przeżycia w górach dostarczają mi tyle radości, sensu, napędzają mnie, pozwalają walczyć z własnymi słabościami, że nigdy nie zamierza przestawać.
Bez gór nie umiem już żyć i niezależnie na jaką wysokość maksymalnie dojdę zawsze będą dla mnie jednym z sensów istnienia

colours · 2012-09-10, 15:01

Cytat:

Napisane przez kulbit

Dzięki za wykład

Tego o Zawracie nie pisałam całkiem serio (stąd śmiejący się emotek). Ale Twoje słowa warte są przeczytania

Dla mnie 5, 6, 8-tysięczniki na pewno pozostaną tylko w sferze marzeń

z rożnych powodów

Podziwiam takie osoby jak Ty. Takie progi nie są dla mnie.

Tak trend "zaliczania" obecny jest nie tylko na 8-tysięcznikach

I mnie osobiście przeraża. Bo góry to zawsze ryzyko.

Moje przeżycia w górach dostarczają mi tyle radości, sensu, napędzają mnie, pozwalają walczyć z własnymi słabościami, że nigdy nie zamierza przestawać.
Bez gór nie umiem już żyć i niezależnie na jaką wysokość maksymalnie dojdę zawsze będą dla mnie jednym z sensów istnienia

Nie zaczaiłam

Dziękuję za miłe słowa, ale przede mną jeszcze długa droga i problemy... (tak jak pisałam wcześniej - kasa i ekipa, za PRL to jednak kluby wysokogórskie spełniały swoją rolę i było dużo wyjeżdżających ludzi, a teraz każdy próbuje łączyć góry i karierę zawodową, lub pracuje w górach, to znowu nie ma się zbytnio czasu na prywatne wyjazdy).
Z górami mam tak samo jak Ty, długo można o tym pisać i mówić, każda z nas to zrozumie

Cieszę się, że na tym wątku możemy dyskutować o górach, bo moje koleżanki nie chcą jeździć w góry, lub nie mają takich możliwości, więc wyłącznie z facetami jeżdżę. Wcześniej to z moją mamą chodziłam w góry

Może kiedyś uda nam się zrobić jakiś babski zlot w górach, kto wie?

kulbit · 2012-09-10, 15:05

Cytat:

Napisane przez colours

Nie zaczaiłam

Dziękuję za miłe słowa, ale przede mną jeszcze długa droga i problemy... (tak jak pisałam wcześniej - kasa i ekipa, za PRL to jednak kluby wysokogórskie spełniały swoją rolę i było dużo wyjeżdżających ludzi, a teraz każdy próbuje łączyć góry i karierę zawodową, lub pracuje w górach, to znowu nie ma się zbytnio czasu na prywatne wyjazdy).
Z górami mam tak samo jak Ty, długo można o tym pisać i mówić, każda z nas to zrozumie

Cieszę się, że na tym wątku możemy dyskutować o górach, bo moje koleżanki nie chcą jeździć w góry, lub nie mają takich możliwości, więc wyłącznie z facetami jeżdżę. Wcześniej to z moją mamą chodziłam w góry

Może kiedyś uda nam się zrobić jakiś babski zlot w górach, kto wie?

Spoko

Tutaj same wariatki górskie spotkasz

Jedne z nas maja większe doświadczenia, inne mniejsze (jak np. ja

), ale każda chyba kocha góry

Z nami zawsze o nich pogadasz

Więc zaglądaj

Gorska_Kozica · 2012-09-10, 16:08

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Taa.. ptaszek się wpasował, kulbit na sznurku go trzymała.

colours - mi też słów zabrakło.

Ciiii, nie gadaj tak o tym sznurku, bo jeszcze tu animalsi wpadną

kulbit · 2012-09-10, 17:59

Cytat:

Napisane przez Gorska_Kozica

Ciiii, nie gadaj tak o tym sznurku, bo jeszcze tu animalsi wpadną

colours · 2012-09-10, 18:12

Chciałabym się od Was dowiedzieć jakie filmy górskie polecacie (książki, to za chyba długi temat...)

Ja z swojej strony mogę polecić kilkanaście filmów, większość to klasyki:

Zew Ciszy (historia!)
Krzyk Kamienia
Deklaracja Nieśmiertelności
Himalaya dzieciństwo wodza (muzyka!)
K2 (Hollywood)
Nanga Parbat
Siedem lat w Tybecie
Nordwand (historia!)
Dotknięcie pustki (niezapomniana scena z muzyką Boney M!)
Granice wytrzymałości (Hollywood)
Na krawędzi (Hollywood)
Mordercze śniegi (Hollywood)
Catherine Destivelle z miłości do gór (historia!)
O każdej porze
Ratunek nadchodzi z nieba
Na każde wezwanie naczelnika
Annapurna na lekko
Ścieżka góry (filozofia gór!)
Pustelnicy w górach
The Alps imax (widoki!)
Droga życia (historia!)
Gasherbrum lśniąca góra
Projekt Asgard (widoki!)
Ganek (historia!)

Nie miałam kiedy obejrzeć 127 godzin, ale czytałam książkę, hardkor i prawdziwa pasja do wspinania, bo wrócił do tego…

irkax · 2012-09-10, 18:35

Nie miałam czasu ostatnio zaglądać na wątek, ale z tego co na szybko przejrzałam, to dużo się działo

Obejrzałam zdjęcia kulbit, kasiencji i colours i

Ja tak jak morsmordre "zaliczyłam" Chłopka w tę niedzielę.
Omatkoicórko ile było ludzi w Tatrach!

no i powoli odliczam dni do wyjazdu..niestety płyną bardzo poooowoli

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

colours - fajna lista, niewiele z tego widziałam.

Co do 127h mnie rozczarował

ale ja tam wolę czytać książki.
Z książek na pewno polecam wszystko co Kukuczki, nie polecam za to Czerwińskiej (nie podoba mi się jej styl i podejście do gór jakie prezentuje w Górfankach). Do tego jeszcze "Gdy krzepnie rtęć", "K2. Triumf i tragedia", "Komin pokutników", "Smak gór", " Okrutny szczyt" to tak z pamięci.

2012-09-09, 09:24	#65
kasiencja Pani Buka Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 854	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona jakie ładne zdjęcia! o której godzinie one były właściwie robione? __________________ How I choose to feel is how I am.

2012-09-09, 20:54	#74
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona To znaczy da się to przejść spokojnie w drugim kierunku, ale to nie na moje starcze stawy __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-09-09, 21:32	#76
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Przy moich krótkich nogach idąc do góry musiałam robić czasem krok na wysokość pasa, więc w dół byłoby bardzo niewygodnie. A zejście do Murowańca na początku bardzo sypkie, czasem trzeba było złapać się skały, ale szybko schodzi się do ścieżynki, która momentami jest tak wygodna, że aż biegliśmy. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-09-10, 13:33	#80
Beczka Soli Wredna Ruda Beczka Soli Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier Wiadomości: 1 757	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Taa.. ptaszek się wpasował, kulbit na sznurku go trzymała. colours - mi też słów zabrakło. __________________ Beczka też bloguje: To Miejsce na Mapie blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach Racja jest jak dpa - każdy ma swoją J. Piłsudski*

2012-09-10, 18:12	#89
colours Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 167	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Chciałabym się od Was dowiedzieć jakie filmy górskie polecacie (książki, to za chyba długi temat...) Ja z swojej strony mogę polecić kilkanaście filmów, większość to klasyki: Zew Ciszy (historia!) Krzyk Kamienia Deklaracja Nieśmiertelności Himalaya dzieciństwo wodza (muzyka!) K2 (Hollywood) Nanga Parbat Siedem lat w Tybecie Nordwand (historia!) Dotknięcie pustki (niezapomniana scena z muzyką Boney M!) Granice wytrzymałości (Hollywood) Na krawędzi (Hollywood) Mordercze śniegi (Hollywood) Catherine Destivelle z miłości do gór (historia!) O każdej porze Ratunek nadchodzi z nieba Na każde wezwanie naczelnika Annapurna na lekko Ścieżka góry (filozofia gór!) Pustelnicy w górach The Alps imax (widoki!) Droga życia (historia!) Gasherbrum lśniąca góra Projekt Asgard (widoki!) Ganek (historia!) Nie miałam kiedy obejrzeć 127 godzin, ale czytałam książkę, hardkor i prawdziwa pasja do wspinania, bo wrócił do tego…

2012-09-10, 18:35	#90
irkax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 5 717	Dot.: Chodzenie po górach 3. odsłona Nie miałam czasu ostatnio zaglądać na wątek, ale z tego co na szybko przejrzałam, to dużo się działo Obejrzałam zdjęcia kulbit, kasiencji i colours i Ja tak jak morsmordre "zaliczyłam" Chłopka w tę niedzielę. Omatkoicórko ile było ludzi w Tatrach! no i powoli odliczam dni do wyjazdu..niestety płyną bardzo poooowoli ---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- colours - fajna lista, niewiele z tego widziałam. Co do 127h mnie rozczarował ale ja tam wolę czytać książki. Z książek na pewno polecam wszystko co Kukuczki, nie polecam za to Czerwińskiej (nie podoba mi się jej styl i podejście do gór jakie prezentuje w Górfankach). Do tego jeszcze "Gdy krzepnie rtęć", "K2. Triumf i tragedia", "Komin pokutników", "Smak gór", " Okrutny szczyt" to tak z pamięci. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)