Tutaj jest nasze zadupie, czyli rozmowy o seksie i kupie :D OSK, cześć 103 :D

[keeendy]

jakoś specjalnie się nie załamuję już się chyba uodporniłam na jego odejścia, nawet płakać mi się nie chce fakt więcej siedzę w domu czasem pomyslę ale nie ma tragedii

wiecie, myslę tylko, że po 2 latach zasługuję chociaż na słowo że nie chce ze mną być anie, nie odzywanie się i zachowywanie jak ostatni kretyn i gówniarz. ale widocznie w jego oczach tak się robi

śmieszy mnietylko że przez ostatnie 6 miesięcy podkreślał że to jest poważny związek i że sie cieszy że się zmienił.

[agattee]

Napisane przez keeendy

Agacia a może zjadłaś coś nieświeżego ? mnie osttanio tak było nieodbrze, a nie wiedziałam od czego. a później pomyslałam, że nie umyłam przed zjedzeniem owocka

ja w 2 dzien okresu mialam tak samo, wiec zwalilam to na okres tylko, ze nic mnie nie bolalo a zazwyczaj towarzyszy temu bol. dzis okres mi sie skonczyl i to samo. wstalam wszystko fajnie, zrobilam sniadanie R. bo ja rano nie jem, chcialam sie ubrac i nagle czuje ze chce mi sie srac i ze mi niedobrze. no to wykupalam sie najpierw, pozniej usiadlam na wannie i mi dalej niedobrze i mnie mdli. dwa raz bylo podejscie do rzygania ale to byly konwulsje, nie wymiotowalam jednak.
jak to sie powtorzy jeszcze w ciagu kilku dni, to na pewno przyczyna nie bedzie zatrucie, bo przeciez nic nie jadlam wiec nie moglam sie zatruc

Napisane przez keeendy

w sumie to NIC się nie stało. heh. było dobrze , nawet bardzo spotykaliśmy się świetnie czas spędzaliśmy w końcu było tak jak powinno- mówiłam wam i nagle zaczął dzwonić raz dziennie rozmowa trwała 1 minute. stwierdziłam że jest zajęty, ok. ale później umówiliśmy się że się spotkamy, a dowiedziałam że wcale nie chciał się spotkać i pojechał na piłkę. napisałam mu że widzę że nie jestem dla niego przyjemnością a przykrym obowiązkiem. no i przestał się odzywać... heh.

i ja postanowiłąm się nie odzywać- bo po co ? napisał tylko do mnie na fejsie że ma depresje i odezwie się jakoś na dniach. minął tydzień i się nie odezwał. stwierdziłam, że dłużej tak nie mogę. że nie mogę się prosić o spotkania, nie mogę dłużej tolerować ciągły brak czasu, nie dawanie mi niczego w zamian. nic się nie bede odzywała, nawet jak on napisze. spotkamy sie dopiero na uczelni, ale udam że nic się nie stało. poprostu bede go unikać.

dobrze wiedział, że to ostatni raz więcej szans nie dam też zasługuję na szczeście ale nie takim kosztem

i masz racje. juz wczesniej pisalas, ze olewal, pozniej ze bylo dobrze, ze on tez mowil, ze bedzie dobrze, ale bylo chyba na chwile. depresja? dobra wymowka. on chyba nie ma pojecia co to jest depresja. a nawet jak ja ma, to sie ja leczy.
po prostu chyba brak mu odwagi by powiedziec prawde. przykro mi, ze tak wyszlo, bo dobra dziewczyna z Ciebie i niczym sobie nie zasluzylas, tylko by zwiazek trwal, potrzeba staran dwoch osob a nie jednej, a glownie Ty dbalas, by on sie utrzymywal.
jak wiadomo, faceci nie zrozumia nas, a my ich, ale znajac zycie, on jeszcze za Toba zateskni, jak poczuje sie samotny. nie daj sie bo Ty juz walczylas, i to nie raz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez keeendy

wiecie, myslę tylko, że po 2 latach zasługuję chociaż na słowo że nie chce ze mną być anie, nie odzywanie się i zachowywanie jak ostatni kretyn i gówniarz. ale widocznie w jego oczach tak się robi

to jest po prostu tchorzostwo i tyle

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

ale mi ku.rwa wlosy wypadaja, masakra...

[keeendy]

tak, tchórz i totalne zero .

i pomyśleć, że chciałam z nim zamieszkać stworzyć rodzinę i wogóle



mnie też wypadają, mam takie cienkie jak siano... prześwity mam, i cały czas noszę w koka upięte bo wstyd mi inaczej. do tego mam straszny łupież, i nie wiem co robić...

myślałam ostatnio nad trwałą ale nie wiem jak będę wyglądac

w poniedziałek idę do babci ona ma takie cienkie wałeczki i mi zakręci tylko na płyn stylizujący i zobaczę jak mi będzie jak fajnie to zrobię sobie identyczną trwałą a jak nie to zostawie takie jak mam i bede zapuszczać, i próbować wzmocnić

[agattee]

kup sobie moze szampon Nizoral w aptece, przeciwlupiezowy. ja stostuje teraz inny tez z apteki Noell i tez dobry, tanszy o kilka zl. Bo Nizoral prawie 30zl. ale skuteczny

[keeendy]

właśnie chodzi o to że nizoral na mnie nie działa... myślę że to od tabsów...

ale zostało mi opakowanie do wybrania i odstawiam


kurcze nie wiem jak wzmocnić włosy i żeby może szybciej rosły szukam po necie roznych metod ale każda lipna....

[agattee]

moze wcierka Jantar? podobno dobra na porost wlosow. albo picie drozdzy ale w to nie wierze. poczytaj na blogach wlosomaniaczek, duzo osob podaje rozne sposoby

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

ide z moim na rowera, milego wieczoru wam

[TwojaKokaina]

Martyska - olej łopianowy, rycynowy, wcierka jantar, kuracja z rzepy joanny itd. na blogach jest dużo informacji
a co do K. to chamsko zrobił. jesteś skarbem. gotowalas mu, walczyłaś, a on to olał... nie rozumiem tego i pewnie nie zrozumiem. najwazniejsze, że jesteś silna i na pewno znajdziesz kogoś, kto Cię będzie kochał i szanował

[agattee]

Napisane przez TwojaKokaina

wczoraj miałam niemiłe zajście. byliśmy z K. na bilardzie z jego blizniakiem, znajomym i 2 kolezankami (ostatnia 3ka jest z nim w grupie na studiach). i jedna z nich (D.) jest z tym K. co w zeszłym roku mieszkałam i niby kręciłam. i on jej naopowiadał głupot o mnie. nie odzywała się, mierzyła mnie, ogólnie czułam się jak kretynka, do tego nie umiałam grać... byla zła, bo jej K. nie przyszedł pewnie ze względu na mnie. i nawet mój K. to wyczuł, ale powiedział, że pogada z nią i z nimi, bo zrobiła chamsko i zachowała się jak dziecko, a za bardzo mu na mnie zalezy.
teraz leży u mnie w wyrku, bo został na noc, a ja oczywiscie jem

najwiekszy sukces? zrobiłam kupę u niego w domu

a na ch.uj sie przejmowac jakas typiara? widac, ze zolza i tyle. a ten K. tez jakis ☠☠☠.niety to ten od gaci z rowerkiem? jak tak, to niech sie dziewczyna wybierze na zakupy i kupi mi porzadne galoty jak na chlopa przystalo a nie wydaje opinie na Twoj temat na podstawie tego co gada jej chlopak. glupia ci.pa.
nie warto przejmowac sie cudza opinia.

ooo prosze zostal na noc, a bylo juz teges teges?

[kamisha]

Martyśka racja , nie zasługiwał na ciebie, i nawet ni umiał porzadnie odejśc a nie sie nie odzywa dupek!

znajdziesz sobie lepszego!!!! *

[TwojaKokaina]

Napisane przez agattee

a na ch.uj sie przejmowac jakas typiara? widac, ze zolza i tyle. a ten K. tez jakis ☠☠☠.niety to ten od gaci z rowerkiem? jak tak, to niech sie dziewczyna wybierze na zakupy i kupi mi porzadne galoty jak na chlopa przystalo a nie wydaje opinie na Twoj temat na podstawie tego co gada jej chlopak. glupia ci.pa.
nie warto przejmowac sie cudza opinia.

ooo prosze zostal na noc, a bylo juz teges teges?

hahaha umieram ze śmiechu
ale napisałam do niego i jednak nie o to chodziło. bo mówił, że dla niego tez dziwna byla i sie okazało ze miala okres

nic nie było i raczej długo nie będzie, on niesmialy jest

[agattee]

'miala okres' hahaha, no nie moge

na poczatku jest niesmialosc, pozniej sie rozkreci

co tam u was?

my ostatnio mamy kryzys, i oczywiscie wszystko z mojego powodu, bo sie czepiam byle czego. ale dzis zrozumialam jakie robie bledy spowodowane zlymi doswiadczeniami i teraz mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
o szczegolach kryzysu nie chce pisac, bylo minelo, juz wszystko zazegnane.

co do seksa. 15 i 31 sierpnia pisalam, ze mi sie poprawilo. kochalismy sie jakos 2 dni temu i znowu czulam to dziwne uczucie suchosci czy otarcia. wiec juz nie wiem co mi sie tam dzieje, nawet nie chce mi sie juz o tym myslec -,-

[TwojaKokaina]

daj spokoj. powiedzialam K., że mam ją gdzieś, zależy mi na nim, dlatego ją znoszę zobaczymy jaka będzie następnym razem. kij jej w oko

u nas na szczęście dobrze. dzisiaj wpadł do mnie przed wyjazdem, bo chciał się jeszcze spotkać i se siedzę w dresie itd. słyszę dzwonek, a tu K. miałam jechać o 13, a zostałam do 16. byliśmy na huśtawkach, bo mi się zachciało, a koło domu mam i był facet młody z dzieckiem i się tak słodko bawili, stwierdziliśmy, że w wieku 20 lat kupimy sobie chomika i psa, a dziecka nie robimy

teraz siedzę u siebie na wsi, w sobotę lub pt wrócę do Pń. myslalam, ze się najem, a tu dupa, nic ciekawego nie ma.

kurcze Agata, to Twoje pipsko Ci na złość robi

[agattee]

Napisane przez TwojaKokaina

u nas na szczęście dobrze. dzisiaj wpadł do mnie przed wyjazdem, bo chciał się jeszcze spotkać i se siedzę w dresie itd. słyszę dzwonek, a tu K. miałam jechać o 13, a zostałam do 16. byliśmy na huśtawkach, bo mi się zachciało, a koło domu mam i był facet młody z dzieckiem i się tak słodko bawili, stwierdziliśmy, że w wieku 20 lat kupimy sobie chomika i psa, a dziecka nie robimy

teraz siedzę u siebie na wsi, w sobotę lub pt wrócę do Pń. myslalam, ze się najem, a tu dupa, nic ciekawego nie ma.

kurcze Agata, to Twoje pipsko Ci na złość robi

w wieku 20 lat? przeciez macie juz 20 lat haha

ja tam nie chce zadnego chomika, chce dziecko za 3 lata psa tez bedziemy mieli, huskyego oczywiscie. w niedziele widzialam takiego malego, ale bialego, slodki byl

a z moim pipskiem to daj spokoj, brak slow. moze znowu mnie wyjalowilo po kuracji antybiotykowej i po okresie, mam nadzieje tylko, ze nie bede musiala czekac na poprawe kolejne pol roku !

[kamisha]

wolne mam i formata wreszcie będę dziś mieć
jem śniadanie i się nudzę...

[TwojaKokaina]

Napisane przez agattee

w wieku 20 lat? przeciez macie juz 20 lat haha

ja tam nie chce zadnego chomika, chce dziecko za 3 lata psa tez bedziemy mieli, huskyego oczywiscie. w niedziele widzialam takiego malego, ale bialego, slodki byl

a z moim pipskiem to daj spokoj, brak slow. moze znowu mnie wyjalowilo po kuracji antybiotykowej i po okresie, mam nadzieje tylko, ze nie bede musiala czekac na poprawe kolejne pol roku !

miało być 30 lat

białe husky są śliczne takie śnieżynki. jak kupowaliśmy Kubę, to były też.

wkurza mnie komp tutaj, bo muli jak nie wiem. muszę zacząć dziś fizyczną, ale czuję, że kiepsko mi to pójdzie

weź nasmaruj pipsko jakimś olejem to zadziała

[agattee]

Napisane przez kamisha

wolne mam i formata wreszcie będę dziś mieć
jem śniadanie i się nudzę...

Ty chyba co chwile masz tego formata, tak jakos mi sie wydaje pewnie wlazisz na strony porno i ciagle lapiesz wirusy, przyznaj sie
kiedy lecisz na to wesele? jak tam partner, odzywa sie?

Napisane przez TwojaKokaina

miało być 30 lat

białe husky są śliczne takie śnieżynki. jak kupowaliśmy Kubę, to były też.

wkurza mnie komp tutaj, bo muli jak nie wiem. muszę zacząć dziś fizyczną, ale czuję, że kiepsko mi to pójdzie

weź nasmaruj pipsko jakimś olejem to zadziała

to jeszcze nie zaczelas sie uczyc? no tak, amory jej teraz w glowie ! do nauki marsz ! kiedy ta poprawka, juz sie pytalam ale zapomnialam

fakt, moze zaczne olejowac pipsko, w koncu to przeciez zdrowa kuracja hahah. ale chyba tylko dla wlosow na cipie hahahah.

co macie na obiada ? bo brak mi pomyslow juz

[TwojaKokaina]

Napisane przez agattee

pewnie wlazisz na strony porno i ciagle lapiesz wirusy, przyznaj sie



to jeszcze nie zaczelas sie uczyc? no tak, amory jej teraz w glowie ! do nauki marsz ! kiedy ta poprawka, juz sie pytalam ale zapomnialam


co macie na obiada ? bo brak mi pomyslow juz

nie uczyłam się, bo umiem to, ale gość jest głupi i ocenia chamsko. ale teraz przysiadłam i po trochu robię.

na obiad miałam pierogi z mięsem i zjadłam z psem kupiłam sobie czekoladę i 2 batony, bo miałam ochotę na coś słodkiego.

[agattee]

to nie wystarczy jedna czekolada? albo jeden baton? haha

ja musze zaczac jesc jablka, bo R. kupil mi 1kg i ciagle pyta, kiedy mam zamiar je zjesc, chyba jak zgnija ;p

co kupic chlopu na swieta? to aktualnie moj problem ;p

[TwojaKokaina]

mam ochotę na duuużo słodkiego

nad prezentami jeszcze nie myślałam i sama nie wiem, co kupię dla K.
może majtasy z rowerkiem?

[agattee]

hahahha. R. by mnie chyba wysmial jakby dostal takie galoty

nie wiem, no nie wiem naprawde. na razie w glowie siedzi mi tylko pomysl, by kupic mu nowy portfel bo ten obecny troche zmeczony zyciem ;p i do portfela wlozyc moje zdjecie albo nasze wspolne w mniejszym rozmiarze.
no i do tego bym moze cos dokupila jeszcze, ale kompletnie nie wiem. jakbym miala miliony to w ogole nie byloby problemu z pomyslem na prezent haha

[agattee]

ale tu cisza, gdzie wy sie podziewacie !!

[TwojaKokaina]

w norach

a tak na serio, to strasznie szaro u nas i pada, najchętniej bym się zakopała pod kołdrą. obejrzałam wczoraj 'skazanych na shawshank' i ryczałam kilka razy. poczytałam 'starcie królów', bo K. mi przyniósł z biblioteki i już nie muszę czytać ebooka. teraz trochę podczytuję sobie taki jakby poradnik od S. na temat siły podświadomości, co mi się przyda w walce z lękami.
pobrałam sobie kilka filmów, które planuję obejrzeć, odwiedziłam kumpelę, a fizyczna leży

a Ty co robisz pierniku ?

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

A mnie boli kręgosłup byłam dziś w nocy w trasie z K. i jednak spanie w aucie to nie jest dobry pomysł

A teraz sprzątam trochę

[TwojaKokaina]

oo, gdzie byliscie żes spała w aucie?

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

Mój K. czasem sobie dorabia dowożąc gazety, a że jestem kochaną dziewczyną () to jeżdżę z nim :p i on sobie jechał, a ja spałam specjalnie sobie poduszkę wzięłam

[TwojaKokaina]

a to fajnie zwiedzasz świat

mnie dziś kociak podrapał u kumpeli, ale był taki słodki malutki i się tak fajnie bawił

[agattee]

Napisane przez TwojaKokaina

w norach

a tak na serio, to strasznie szaro u nas i pada, najchętniej bym się zakopała pod kołdrą. obejrzałam wczoraj 'skazanych na shawshank' i ryczałam kilka razy. poczytałam 'starcie królów', bo K. mi przyniósł z biblioteki i już nie muszę czytać ebooka. teraz trochę podczytuję sobie taki jakby poradnik od S. na temat siły podświadomości, co mi się przyda w walce z lękami.
pobrałam sobie kilka filmów, które planuję obejrzeć, odwiedziłam kumpelę, a fizyczna leży

a Ty co robisz pierniku ?

hahah, no ladnie ! do ksiazek a nie ! ;p
a jakie filmy posciagalas do obejrzenia?

ja nic nie robie. bylam z R. na malych zakupach, mielismy mi kupic buty ale nic nie bylo fajnego, tu same brzydkie te trepy, jak dla starej baby.
jedynie w new yorkerze calkiem fajne byly ale zastanowie sie jeszcze.
za to w Colloseum kupil mi 16 par skarpetek, bo byly 4paki, ale takie ladne, slodkie a ja uwielbiam kolorwe skarpetki, w misie, zabki, zyrafki, kupki hahhah
no i wzielam jedne spodnie, sa niestety za duze ale pojde do krawcowej i mi zwezi, przeciez jak leza oryginalne spodnie za niecale 5€ czyli niecale 20zl to sie bierze dobra krawcowa zdziala cuda i beda lezec jak ta lala
no i jeszcze jedne spodnie w H&M ale to na lato bardziej bo teraz tak pi.zdzi ze gdzie ja je zaloze... chyba ze na impreze ale i tak nie chodzimy.

no i zrobilam obiad, moj mezczyzna pojechal do szkoly dalej edukowac sie z niemca a ja sobie siedze ;P

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

Taaaa chociaż w sumie byliśmy z Zamościu i nawet chciał K. żebyśmy pochodzili sobie po starym mieście, ale gdzie mi sie chciało

oo małe kotki są słodkie chociaż wolę pieski

[agattee]

kotki sa fajne jak sa male ;p

tez wole psy. a ostatnio kolezanka mowila, ze w Sz-nie w zoologicznym sprzedaja maplki, za 8.000 zl

[TwojaKokaina]

bardzo długie zaręczyny, kot w Paryżu, hotel Marigold i inne takie tam

mi potrzeba skarpet, bo mam mało. zimowe buty mi wszystkie podarły, bo w środku takie coś jest głupie

a te buty to dla Niemek, dlatego brzydkie