Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[Leonikowa]

Napisane przez Lilo123

Cześć
Podczytuję Was chyba od samego początku, więc troszkę już Was znam. Jak pozwolicie to chętnie dołączę do Waszego wątku
Termin mam na 7 kwietnia i kończę 11 tydzień. Jestem już mamą dwóch dziewczynek i teraz marzę o chłopcu. Mam 30 lat i choć decyzja o dziecku była przez nas przemyślana, to potrzebowałam czasu, żeby się z nią obyć, ponieważ dziewczynki mam już "odchowane" ( w wieku szkolnym).
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Hej gratuluję

[joanna200]

Napisane przez Luna0

Zapytaj jak nie zapomnisz nie wiem czy u nas w szpitalu cokolwiek jest bezpłatne heh
"spokój i intymność pacjentkom przebywającym w oddziale"
dobre sobie moja siostra rodziła pare godzin na izbie przyjęc obok innej Pani i dzielił ich murek intymne to było.
Przeraża mnie ten nasz szpital. Dobrze ze Ty w nim już rodziłaś

zapytam.. piszą o porodach w wodzie, na krześle i fotelu ale mi jakoś nikt nie proponował..
dlatego mi kuzynka poradziła, żeby mówić cały czas, że chcesz poród rodzinny.. nawet jak mąż nie ma ochoty z Tobą być.. bo osobna sala swoją drogą bardzo przyjemna.. ja miałam piłkę, prysznic.. to było ok..
szczerze to zastanawiam się nad porodem w Krynicy, no ale moja gin tu.. i pewnie tu wyląduję..

Napisane przez no-angel

Hej dziewczyny, dzięki za trzymanie kciuków, jesteście nieocenione.
Z dzidziusiem wszystko w porządku, lekarz zrobił mi USG i stwierdził, że nie widzi żadnej przyczyny krwawienia związanego z ciążą. Wszystko jest jak w najlepszym porządku.
Prawdopodobnie było to więc krwawienie z szyjki. Mam się na wszelki wypadek oszczędzać, obserwować i gdyby coś się działo, dzwonić. A jak będzie ok, to za dwa tygodnie mam następną wizytę i zostanę dokładnie przejrzana.
Ale stres był ogromny i nie chciałabym już tego drugi raz przechodzić.

super.. cieszę się.. obyś już nie musiała się bać..

[Leonikowa]

Napisane przez Maluda2112

A jakie witaminy wogóle bierzecie?
Jakie wam kazał lekarz brać

od 12 tygodnia PREGNAL PLUS +kwas foliowy (tzn. folik od samego początku aż do 19 tyg.)

[Sorceresss]

Napisane przez megi-megi

Mam do nadrobienia ostatnie 5 stron, ale...
Dzisiaj byłam u mojej gin. Konsultowała tę sprawę szczepionki anty rh, której mi odmówiono z jakimś profesorem z Łodzi - powiedział, że to skandaliczne naruszenie zasad i powinnam składać na nich skargę do dyrektora szpitala. A ona dodała od siebie, że mam się modlić, żeby dziecku nic nie było. Znów mam do dupy nastrój.

Będziesz to zgłaszać?
Mam nadzieję, że będzie w porządku! Wiem to!
Powiem Wam, że mam takie wrażenie, że wyczerpałyśmy limit smutków na naszym wątku... nawet jak są jakieś problemy, stresy to każda z dziewczyn (a co najważniejsze każdy dzidziuś) wychodzi z opresji cało.

[Leonikowa]

Sorceresss


mój kolega z liceum ozdabia torty w jednej z cukierni, oto jego prace: http://www.cukierniapodarkadami.pl/torty/dladzieci

oooo matko szacun

[Vereado]

Napisane przez Moderna

w domu moge sobie nadal urzadzac zombie party

Napisane przez Moderna

A jakie dostalas leki?
Ja biore cos na wzor polskiego aviomarinu, i one najlepiej pomagaja.. tylko ja starsznie nie lubie brac tabletek i staram sie ograniczac.. no i jak nie wezme 3 razy dziennie to te mdlosci sa bardziej dokuczliwe. Ale pocieszam, ze jest lepiej w porownaniu do zeszlego tygodnia, wiec one kiedys odpuszcza

przez tydzień mam brać Debridat a jeśli on nie pomoże to Ranigast.
Oprócz tego pozwolił na Manti itp.
Ale nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy siła sugestii, czy facet miał moc uzdrawiająca , czy może w trakcie badania coś nacisnął i przestawił na swoje miejsce - w każdym razie dzisiaj przeżyłam dzień bezboleśnie - cudowne uczucie! W związku z tym wstrzymałam sie z ta przepisaną chemią (unikam jak mogę) i pozostałam przy litrach herbaty rumiankowej na przemian z lnem ... doraźnie też działa Gaviscon - ale jest ohydny i żeby go przełknąć muszę zatykać nos a później czuję się jakbym wypiła jakiś klajster, tak że kombinuje jak mogą żeby bez niego sie obeszło.

[nestelle]

Napisane przez no-angel

Hej dziewczyny, dzięki za trzymanie kciuków, jesteście nieocenione.
Z dzidziusiem wszystko w porządku, lekarz zrobił mi USG i stwierdził, że nie widzi żadnej przyczyny krwawienia związanego z ciążą. Wszystko jest jak w najlepszym porządku.
Prawdopodobnie było to więc krwawienie z szyjki. Mam się na wszelki wypadek oszczędzać, obserwować i gdyby coś się działo, dzwonić. A jak będzie ok, to za dwa tygodnie mam następną wizytę i zostanę dokładnie przejrzana.
Ale stres był ogromny i nie chciałabym już tego drugi raz przechodzić.

....ufff ,to dobrze....

Napisane przez megi-megi

Mam do nadrobienia ostatnie 5 stron, ale...
Dzisiaj byłam u mojej gin. Konsultowała tę sprawę szczepionki anty rh, której mi odmówiono z jakimś profesorem z Łodzi - powiedział, że to skandaliczne naruszenie zasad i powinnam składać na nich skargę do dyrektora szpitala. A ona dodała od siebie, że mam się modlić, żeby dziecku nic nie było. Znów mam do dupy nastrój.

.....jezu,mam nadzieję,że będze dobrze

Napisane przez Leonikowa

Sorceresss


mój kolega z liceum ozdabia torty w jednej z cukierni, oto jego prace: http://www.cukierniapodarkadami.pl/torty/dladzieci

oooo matko szacun

....super,a jaki wybór..!

[22Paula22]

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

[Tasia34]

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

Witamy!
Co za wstrętna lekarka, nawet nie zobaczyłaś maluszka...
Ja byłam na usg tydzień temu, kobieta odwróciła monitor w moją stronę i widziałam bijącą kropeczkę
Też jestem w 8-ym (jutro zacznie się 8. ), a poród mam na 5 maja, ciekawe te wyliczenia

[22Paula22]

Ja mam 8 tydzień i 5dni xD no faktycznie ciekawie to liczą ja póki co mam termin wyliczony z okresu, za miesiąc będę miała wyliczony z USG. Jestem strasznie zawiedziona tak chciałam zobaczyć kruszynke tym bardziej że rok temu usłyszałam wyrok że prawdopodobnie mogę nie mieć dziecka a jeśli to po dlugim leczeniu i teraz ta niespodziewana ciąża dala nam tyle szczęścia na następne USG pójde chyba prywatnie bo w tej przychodni do której chodzę tylko ta baba rozbi USG. Wogole całokształ tego badania był przerażający wyobraż sobie zrobienie USG siedmiu kobietą w 10 minut jedną badała a 2 rozebrane już w kolejce stały, nawet słowa do pacjentki tylko dyktowała pielegniarce co ma pisać no tragedia wyglądało to jakby na rzeź nas wysyłali grupkami jak poprosiłam żeby przy okazji na jajniki spojrzala bo mnie cały bok boli chyba od jajnika to ta do mnie że to macica no niech jej będzie że macice mam na boku koło nerek dopiero moja gin mi wytłumaczyła że wiązadła od jajników się rozciągaja bo macica rośnie i to przez to mnie boli...

[Tasia34]

Paula, jeśli tylko możesz to zainwestuj trochę i idź prywatnie, bo tak to serio nie da się porządnie zbadać, a i stresów się niepotrzebnie nabawisz... Teraz pewnie około 11-12 tc usg zrobisz?
Pozdrawiam cieplutko

[moni_ka.g]

Napisane przez Sorceresss

W związku z tym korzystając, że jestem dzisiaj sama w domciu - mąż wyszedł (czytaj: chleje) z kolegami z pracy - idę do łazienki na golenie, wyrywanie i inne zabiegi... wreszcie odżyłam po tych sennościach i mdłościach, kiedy to umycie głowy sprawiało mi "ból" więc pora wrócić do świata żywych. Bo jak do tej pory to byłam "żywym trupem"

ja ostatnio zafundowałam sobie takie generalne "odgrzybianie" ciała zazwyczaj mam całe wieczory dla siebie bo mąż do późna w pracy więc mam czas na takie przyjemności. tylko z chęciami ostatnio gorzej.

Napisane przez megi-megi

Dzisiaj byłam u mojej gin. Konsultowała tę sprawę szczepionki anty rh, której mi odmówiono z jakimś profesorem z Łodzi - powiedział, że to skandaliczne naruszenie zasad i powinnam składać na nich skargę do dyrektora szpitala. A ona dodała od siebie, że mam się modlić, żeby dziecku nic nie było. Znów mam do dupy nastrój.

jestem w szoku. też miałam przeboje z tym zastrzykiem z immunoglobuliny, ale w końcu go dostałam.

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

szkoda, że tak cię potraktowała.. nie prawda, że niewiele widać. w 8 tygodniu zazwyczaj widać i słychać serduszko, a dla matki nawet malutka fasolka to cudowny widok. co za baba

[Leonikowa]

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

o matko co za babsztyl faktycznie może niewiele widać, ale dla nas te niewiele jest najważniejsze

[22Paula22]

Dziś gin powiedział że za okolo miesiąc kolejne USG w czwartek będę tam znowu z wynikami z grupą krwi i ma mi dac skierowanie i termin mi wyznaczyc ale chyba postaram się iść prywatnie bo tym dzisiejszym dniem jestem strasznie zniesmaczona i jestem przekonana że następne USG będzie takie samo a strasznie mi zależy na tym żeby zobaczyć mojego dzidzusia i dostać zdjęcia. Również pozdrawiam

[Leonikowa]

Napisane przez megi-megi

Mam do nadrobienia ostatnie 5 stron, ale...
Dzisiaj byłam u mojej gin. Konsultowała tę sprawę szczepionki anty rh, której mi odmówiono z jakimś profesorem z Łodzi - powiedział, że to skandaliczne naruszenie zasad i powinnam składać na nich skargę do dyrektora szpitala. A ona dodała od siebie, że mam się modlić, żeby dziecku nic nie było. Znów mam do dupy nastrój.

ojj megi trzymam kciuki, żeby wszystko było OK
zaczynam wątpić w tą całą służbę zdrowia masakra jakąś !!!!!!!!

[moni_ka.g]

Napisane przez 22Paula22

Ja mam 8 tydzień i 5dni xD no faktycznie ciekawie to liczą ja póki co mam termin wyliczony z okresu, za miesiąc będę miała wyliczony z USG. Jestem strasznie zawiedziona tak chciałam zobaczyć kruszynke tym bardziej że rok temu usłyszałam wyrok że prawdopodobnie mogę nie mieć dziecka a jeśli to po dlugim leczeniu i teraz ta niespodziewana ciąża dala nam tyle szczęścia na następne USG pójde chyba prywatnie bo w tej przychodni do której chodzę tylko ta baba rozbi USG. Wogole całokształ tego badania był przerażający wyobraż sobie zrobienie USG siedmiu kobietą w 10 minut jedną badała a 2 rozebrane już w kolejce stały, nawet słowa do pacjentki tylko dyktowała pielegniarce co ma pisać no tragedia wyglądało to jakby na rzeź nas wysyłali grupkami jak poprosiłam żeby przy okazji na jajniki spojrzala bo mnie cały bok boli chyba od jajnika to ta do mnie że to macica no niech jej będzie że macice mam na boku koło nerek dopiero moja gin mi wytłumaczyła że wiązadła od jajników się rozciągaja bo macica rośnie i to przez to mnie boli...

koniecznie idź prywatnie. już nie chodzi o "widoki", chociaż nie wyobrażam sobie być na usg i nie zobaczyć dziecka, ale ta lekarka robią to usg nawet nie sprawdza wszystkiego w takim tempie. mi na każdym usg lekarz i na jajniki patrzył czy wszystko ok, nie tylko na dziecko, a na nic się nie skarżyłam. jeszcze te warunki w jakich odbywa się badanie, masakra. ja co prawda chodzę prywatnie, usg mam przy okazji wizyty, wychodzę z lekarzem do gabinetu usg, nad głową mam monitor dla siebie na którym wszystko widzę, a za zasłoną siedzi babeczka zapisująca co lekarz jej dyktuje i tam też jest monitor, żeby mąż mógł popatrzeć. samo rozebranie się, badanie, ubranie się, omówienie przez lekarza zdjęć z usg to minimum 10 minut.

[Leonikowa]

dziewczyny stosujecie jakieś peelingi na pupę i uda??
ja mam z eveline antycellulit ale nie wiem czy mogę go stosować

[22Paula22]

Dziękuje za rady też tak mi się właśnie wydawało że to badanie było nie takie jak powinno :-/ tak na szybko byle ino było i totalna olewka no coż na następne pójde prywatnie. Życze miłej nocy

Ps. nie da się w podpisie wkleić suwaczka ze zdjęciem? przepraszam że tu o tym piszę ale jeszcze nie bardzo się orientuje


Właśnie się dopatrzyłam że niestety nie można mieć obrazków a wielka szkoda

[Tasia34]

Napisane przez Leonikowa

dziewczyny stosujecie jakieś peelingi na pupę i uda??
ja mam z eveline antycellulit ale nie wiem czy mogę go stosować

Ja postanowiłam po prostu wcierać porządnie zwykły balsam, bo niezbyt wierzę w te wszystkie antycellulity, wystarczy dobrze pomasować i na to samo wyjdzie, a taniej

Napisane przez 22Paula22

Ps. nie da się w podpisie wkleić suwaczka ze zdjęciem? przepraszam że tu o tym piszę ale jeszcze nie bardzo się orientuje


Właśnie się dopatrzyłam że niestety nie można mieć obrazków a wielka szkoda

No nie da się
Również miłej nocy Tobie i wszystkim obecnym tu jeszcze babeczkom!

[moni_ka.g]

mnie dalej bolą te zęby i coraz bardziej mnie to denerwuje i męczy... na poniedziałek zapisałam się do dentysty i już się boję. bo jak usunie krzywą 8, która jeszcze nie wyrosła a naciska na 7? wyrwie 7?? brrrrrrr normalnie się boję, zwłaszcza, że nie wiem jakie znieczulenia można mieć w ciąży a jeszcze jak mi do leczenia powynajduje coś...

[nestelle]

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

.....kurczę,że jeszcze tacy learze są........
a ta w ogóle to witaj i gratuluje
Myślę ,że dobrze Ci tóraś z dziewczyn doradziła wizytę prywatną...przynajmniej tai learz więcej czasu Ci poświęci i jeszcze "Coś" zobaczysz.

Jutro jadę na wesele nad morze,gdzieś w okolice "za Kołobrzegiem",czy wiecie jaka jest tam obecnie(w dzień oczywiście....)pogoda?

[starapanna]

Mieszkam niedaleko Kolobrzegu. Pogoda tam nawet latem nie jest za fajna. Obecnie moze z 9 stopni, wieje i pada :/.

[moni_ka.g]

Napisane przez nestelle

Jutro jadę na wesele nad morze,gdzieś w okolice "za Kołobrzegiem",czy wiecie jaka jest tam obecnie(w dzień oczywiście....)pogoda?

nie mam pojęcia. my zazwyczaj trafiamy na zimno. byliśmy pod koniec października, porem koniec maja/początek czerwca. pogoda była taka sama - 12 stopni w miasteczku, na plaży zimniej, wiatr, słońca brak dzisiaj u nas w mieście było 12 stopni i trochę padało, aż mówiłam mężowi, że pogoda jak nad morzem ale i tak bym pojechała..

[joanna200]

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

Napisane przez 22Paula22

Ja mam 8 tydzień i 5dni xD no faktycznie ciekawie to liczą ja póki co mam termin wyliczony z okresu, za miesiąc będę miała wyliczony z USG. Jestem strasznie zawiedziona tak chciałam zobaczyć kruszynke tym bardziej że rok temu usłyszałam wyrok że prawdopodobnie mogę nie mieć dziecka a jeśli to po dlugim leczeniu i teraz ta niespodziewana ciąża dala nam tyle szczęścia na następne USG pójde chyba prywatnie bo w tej przychodni do której chodzę tylko ta baba rozbi USG. Wogole całokształ tego badania był przerażający wyobraż sobie zrobienie USG siedmiu kobietą w 10 minut jedną badała a 2 rozebrane już w kolejce stały, nawet słowa do pacjentki tylko dyktowała pielegniarce co ma pisać no tragedia wyglądało to jakby na rzeź nas wysyłali grupkami jak poprosiłam żeby przy okazji na jajniki spojrzala bo mnie cały bok boli chyba od jajnika to ta do mnie że to macica no niech jej będzie że macice mam na boku koło nerek dopiero moja gin mi wytłumaczyła że wiązadła od jajników się rozciągaja bo macica rośnie i to przez to mnie boli...

nie przejmuj się babskiem.. idź prywatnie, bo takie traktowanie jest koszmarne!

Napisane przez moni_ka.g

mnie dalej bolą te zęby i coraz bardziej mnie to denerwuje i męczy... na poniedziałek zapisałam się do dentysty i już się boję. bo jak usunie krzywą 8, która jeszcze nie wyrosła a naciska na 7? wyrwie 7?? brrrrrrr normalnie się boję, zwłaszcza, że nie wiem jakie znieczulenia można mieć w ciąży a jeszcze jak mi do leczenia powynajduje coś...

jest specjalne znieczulenie dla kobiet w ciąży.. wiem bo chodzę od 2 miesięcy i leczę wszystko po kolei, za każdym razem mam znieczulenie i nic nie boli..

[starapanna]

A tak w ogole to Dobry Wieczor . Mam na imie Ania i spodziewam sie drugiego synka. Moj tp 13.03. Moge dolaczyc do Was?

[Tasia34]

Napisane przez nestelle

Jutro jadę na wesele nad morze,gdzieś w okolice "za Kołobrzegiem",czy wiecie jaka jest tam obecnie(w dzień oczywiście....)pogoda?

Kołobrzeg - jutro 15-16 stopni i możliwe małe, przelotne opady...
Szału nie ma

[moni_ka.g]

Napisane przez joanna200

jest specjalne znieczulenie dla kobiet w ciąży.. wiem bo chodzę od 2 miesięcy i leczę wszystko po kolei, za każdym razem mam znieczulenie i nic nie boli..

ufff.. ale i tak co najmniej do poniedziałku będę żyć w stresie.. i bólu zębów. nawet na chwilę nie przestaję ich czuć

Napisane przez starapanna

A tak w ogole to Dobry Wieczor . Mam na imie Ania i spodziewam sie drugiego synka. Moj tp 13.03. Moge dolaczyc do Was?

witaj

[nestelle]

Napisane przez starapanna

Mieszkam niedaleko Kolobrzegu. Pogoda tam nawet latem nie jest za fajna. Obecnie moze z 9 stopni, wieje i pada :/.

.....super.......
dzięki

Napisane przez starapanna

A tak w ogole to Dobry Wieczor . Mam na imie Ania i spodziewam sie drugiego synka. Moj tp 13.03. Moge dolaczyc do Was?

no to gratuluje

Napisane przez Tasia34

Kołobrzeg - jutro 15-16 stopni i możliwe małe, przelotne opady...
Szału nie ma

....ja zwyle tam......
wiem ,że ta okolica jest niezbyt ciekawa jeśli chodzi o pogodę-ja zawsze trafiałam na deszcz w Kołobrzegu-ZAWSZE...
Ale chodzi mi teraz czy będzie ok ja będę miała gołe nogi....czy zamarznę...bo wiadomo na weselu na sali będzie ok-to sukienka ,ale potem....też wolę coś sukienkowatego(spodnie mnie już opinają...)

[strippi]

Hej laski, dojechaliśmy bezpiecznie
Tylko zryczałam się strasznie, bo tyle dni bez Julki to jeszcze nie miałam. Bardzo tęsknię za tą moją córeczką.

[Dragusia88]

Napisane przez no-angel

Z dzidziusiem wszystko w porządku, lekarz zrobił mi USG i stwierdził, że nie widzi żadnej przyczyny krwawienia związanego z ciążą. Wszystko jest jak w najlepszym porządku.
Prawdopodobnie było to więc krwawienie z szyjki. Mam się na wszelki wypadek oszczędzać, obserwować i gdyby coś się działo, dzwonić. A jak będzie ok, to za dwa tygodnie mam następną wizytę i zostanę dokładnie przejrzana.
Ale stres był ogromny i nie chciałabym już tego drugi raz przechodzić.

Napisane przez megi-megi

Dzisiaj byłam u mojej gin. Konsultowała tę sprawę szczepionki anty rh, której mi odmówiono z jakimś profesorem z Łodzi - powiedział, że to skandaliczne naruszenie zasad i powinnam składać na nich skargę do dyrektora szpitala. A ona dodała od siebie, że mam się modlić, żeby dziecku nic nie było. Znów mam do dupy nastrój.

trzymam kciuki żeby było dobrze

Napisane przez Sorceresss

Będziesz to zgłaszać?
Mam nadzieję, że będzie w porządku! Wiem to!
Powiem Wam, że mam takie wrażenie, że wyczerpałyśmy limit smutków na naszym wątku... nawet jak są jakieś problemy, stresy to każda z dziewczyn (a co najważniejsze każdy dzidziuś) wychodzi z opresji cało.

ja tez mam nadzieję że limit smutków wyczerpany

Napisane przez 22Paula22

Witam
Jestem tu nowa, jestem w 8tygodniu ciązy termin mam na 21.04 jestem dziś strasznie zawiedziona z niecierpliwością czekałam na 1 USG na ktorym byłam dziś i trafiłam na tak okropną lekarke, nie dość że nie dostałam zdjęć z USG to nawet monitoru nie obróciła w moją strone a kiedy ja oto poprosiłam usłyszłam że tam i tak niewiele widac a ona nie ma czasu bo ma jeszcze kilka pacjentek na badanie... Nawet nie powiedziała nic na temat tego co tam widzi dopiero w gabinecie u mojej ginekolog dowiedziałam się że dzidzia ma 8,5mm.

witamy i gratulujemy

Napisane przez 22Paula22

Ja mam 8 tydzień i 5dni xD no faktycznie ciekawie to liczą ja póki co mam termin wyliczony z okresu, za miesiąc będę miała wyliczony z USG. Jestem strasznie zawiedziona tak chciałam zobaczyć kruszynke tym bardziej że rok temu usłyszałam wyrok że prawdopodobnie mogę nie mieć dziecka a jeśli to po dlugim leczeniu i teraz ta niespodziewana ciąża dala nam tyle szczęścia na następne USG pójde chyba prywatnie bo w tej przychodni do której chodzę tylko ta baba rozbi USG. Wogole całokształ tego badania był przerażający wyobraż sobie zrobienie USG siedmiu kobietą w 10 minut jedną badała a 2 rozebrane już w kolejce stały, nawet słowa do pacjentki tylko dyktowała pielegniarce co ma pisać no tragedia wyglądało to jakby na rzeź nas wysyłali grupkami jak poprosiłam żeby przy okazji na jajniki spojrzala bo mnie cały bok boli chyba od jajnika to ta do mnie że to macica no niech jej będzie że macice mam na boku koło nerek dopiero moja gin mi wytłumaczyła że wiązadła od jajników się rozciągaja bo macica rośnie i to przez to mnie boli...

zmień ginekologa naprawdę, nie warto.
a co do terminu z usg to do 10 tyg się wyznacza. bo później dziecko rośnie w różnym tempie. nie powiedziała ci ginka na ile tyg i dni te 8,5mm wyglada?

Napisane przez starapanna

A tak w ogole to Dobry Wieczor . Mam na imie Ania i spodziewam sie drugiego synka. Moj tp 13.03. Moge dolaczyc do Was?

witamy i gratulujemy

dzień dobry!