Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz. IV

[Emocja20]

Napisane przez magflieg

a ja kocham przeprowadzki pędzę do Ciebie

Hehe, jak ostatnio miałam znosić pudła z 4 piętra bez windy, to myślalam, że umrę. To chyba było gorsze niż Killer, przez 4 dni chodzić nie mogłam tak mnie nogi bolały

[helloyellow02]

Napisane przez Lenka_1993

Może porozmawiaj z nim szczerze, czemu się tak zachowuje? Ehh Ci faceci.. Z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej

No pytałam się to mi powiedział to, co właśnie napisałam... -.- widzę, że za bardzo nie widzi mu się jechać i robi to naprawdę dla mnie, ale po co w takim razie wcześniej latał i srał na prawo i lewo, że wreszcie zaczniemy żyć, wszystko się ułoży, będzie super itd. skoro teraz na wszystko narzeka i zachowuje się jakby miał 105 lat. Przy mnie oczywiście, bo przy kumplach - nowo narodzony Bóg.

[gosiatchek]

Napisane przez helloyellow02

'Pokłóciłam' się z TŻ w sumie o nic... ze mną nie miał ochoty siedzieć, bo go wszyscy i wszystko denerwuje i ma mnie dosyć, więc poleciał do kolegów przed pracą. Jutro wyjeżdżamy i w ogóle nie widzę entuzjazmu ani radości z jego strony, non stop ta sama mina, zero miłych słów czy zachwytu i tylko ciągłe marudzenie... przez co nawet ja się już nie cieszę, no bo z czego się tu cieszyć... a miało być tak fajnie i miło.

Główka do góry, porozmawiaj ze swoim mężczyzną - zawsze to lepiej coś sobie wyjaśnić na początku niż próbować rozkminiać co on tam sobie myśli.

A jeśli chodzi o pakowanie, to już pędzę do Ciebie - mam w przeprowadzkach małe doświadczenie coś koło 10 razy hehe

[Lenka_1993]

Napisane przez Emocja20

Hehe, jak ostatnio miałam znosić pudła z 4 piętra bez windy, to myślalam, że umrę. To chyba było gorsze niż Killer, przez 4 dni chodzić nie mogłam tak mnie nogi bolały

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

Może porozmawiaj z nim szczerze, czemu się tak zachowuje? Ehh Ci faceci.. Z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej

No ciężko z nimi. Ja z moim też mam przejścia różne...
Czasami nawet żałuje, że nie jestem lesbijką

My, tu na forum, się nie znamy, nigdy się nie widziałyśmy, a czasami mam wrażenie, że znam Was od lat. Rozumiemy się bez słów w zasadzie. A z TZ'tami, mieszkamy, widujemy się często, dzielimy łoża, i tu takie spięcia...

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

No ciężko z nimi. Ja z moim też mam przejścia różne...
Czasami nawet żałuje, że nie jestem lesbijką

My, tu na forum, się nie znamy, nigdy się nie widziałyśmy, a czasami mam wrażenie, że znam Was od lat. Rozumiemy się bez słów w zasadzie. A z TZ'tami, mieszkamy, widujemy się często, dzielimy łoża, i tu takie spięcia...

A ja nie mam szczęścia do TŻ'tów kompletnie, co się nie zaangażuję, to po jakimś czasie wychodzi jego prawdziwe oblicze

[magflieg]

Napisane przez Emocja20

Hehe, jak ostatnio miałam znosić pudła z 4 piętra bez windy, to myślalam, że umrę. To chyba było gorsze niż Killer, przez 4 dni chodzić nie mogłam tak mnie nogi bolały

no po tych dwóch piwkach to za karę killer mi się przyda

Napisane przez kwiatek_17

No ciężko z nimi. Ja z moim też mam przejścia różne...
Czasami nawet żałuje, że nie jestem lesbijką

My, tu na forum, się nie znamy, nigdy się nie widziałyśmy, a czasami mam wrażenie, że znam Was od lat. Rozumiemy się bez słów w zasadzie. A z TZ'tami, mieszkamy, widujemy się często, dzielimy łoża, i tu takie spięcia...

no nie? zawsze mnie to zastanawia o co come on...u mnie niby zdziebko inaczej żyjemy ze sobą ponad 15 lat...ale czemu jakaś pierwsza lepsza kumpela rozumie w lot od razu, bez tłumaczenia podchodów i innych zabiegów co mi jest, a tżcie to mają taki długi przewód myślowy

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

A ja nie mam szczęścia do TŻ'tów kompletnie, co się nie zaangażuję, to po jakimś czasie wychodzi jego prawdziwe oblicze

Znajdziesz i Ty księcia z bajki

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

Znajdziesz i Ty księcia z bajki

Przestaję w to wierzyć

[helloyellow02]

Napisane przez gosiatchek

Główka do góry, porozmawiaj ze swoim mężczyzną - zawsze to lepiej coś sobie wyjaśnić na początku niż próbować rozkminiać co on tam sobie myśli.

A jeśli chodzi o pakowanie, to już pędzę do Ciebie - mam w przeprowadzkach małe doświadczenie coś koło 10 razy hehe

No to pędź, bo ja dalej w impasie

No gadałam z nim właśnie, ale z nim taka gadka... sam nie wie o co mu chodzi, mam nadzieję, że jutro przejdzie, ale wątpię w sumie, bo będzie po nocce = 349394 cięty na wszystko. -.-

[kwiatek_17]

Napisane przez magflieg

no po tych dwóch piwkach to za karę killer mi się przyda



no nie? zawsze mnie to zastanawia o co come on...u mnie niby zdziebko inaczej żyjemy ze sobą ponad 15 lat...ale czemu jakaś pierwsza lepsza kumpela rozumie w lot od razu, bez tłumaczenia podchodów i innych zabiegów co mi jest, a tżcie to mają taki długi przewód myślowy

Przewod myślowy mają dłuższy niż jelita
Ogarniaja zasady 50 dyscyplin sportowych, Mistrzów Europy i swiata w pilce na przestrzeni ostatnich 30 lat, budowe i działanie auta, a nie rozumieją kobiet. Gdzie podobno jesteśmy z tego samego gatunku...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez helloyellow02

No to pędź, bo ja dalej w impasie

No gadałam z nim właśnie, ale z nim taka gadka... sam nie wie o co mu chodzi, mam nadzieję, że jutro przejdzie, ale wątpię w sumie, bo będzie po nocce = 349394 cięty na wszystko. -.-

Okres mu się spóźnia pewnie.
Na mojego działa jak ja nie reaguję na jego fochy. Olewam totalnie jego zagrania i mu szybciej przechodzi, jakbym się starała. No ale każdy jest inny... Trzymam kciuki, zeby się ułożyło

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

Przewod myślowy mają dłuższy niż jelita
Ogarniaja zasady 50 dyscyplin sportowych, Mistrzów Europy i swiata w pilce na przestrzeni ostatnich 30 lat, budowe i działanie auta, a nie rozumieją kobiet. Gdzie podobno jesteśmy z tego samego gatunku...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Okres mu się spóźnia pewnie.
Na mojego działa jak ja nie reaguję na jego fochy. Olewam totalnie jego zagrania i mu szybciej przechodzi, jakbym się starała. No ale każdy jest inny... Trzymam kciuki, zeby się ułożyło

Pewnie ma NPM

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

Pewnie ma NPM :hahaha

trzeba mu dać kiełbasy z dżemem i czekolady z majonezem i paczke chusteczek, jakby sie rozkleił

[magflieg]

Napisane przez kwiatek_17

Przewod myślowy mają dłuższy niż jelita
Ogarniaja zasady 50 dyscyplin sportowych, Mistrzów Europy i swiata w pilce na przestrzeni ostatnich 30 lat, budowe i działanie auta, a nie rozumieją kobiet. Gdzie podobno jesteśmy z tego samego gatunku...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Okres mu się spóźnia pewnie.
Na mojego działa jak ja nie reaguję na jego fochy. Olewam totalnie jego zagrania i mu szybciej przechodzi, jakbym się starała. No ale każdy jest inny... Trzymam kciuki, zeby się ułożyło

:hahah a:

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

trzeba mu dać kiełbasy z dżemem i czekolady z majonezem i paczke chusteczek, jakby sie rozkleił

i killera za pyskówki

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

i killera za pyskówki

o tak jakby się wyskakał, to by mu przeszło!

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

o tak jakby się wyskakał, to by mu przeszło!

koniecznie z napiętym brzuchem!

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

koniecznie z napiętym brzuchem!

w kombizonie neoprenowym!

[helloyellow02]

Hahaha, no całkiem możliwe.

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

w kombizonie neoprenowym!

Z opaską holograficzno jonową !

[kwiatek_17]

Napisane przez Lenka_1993

Z opaską holograficzno jonową !

i w japonkach

[duska20]

Napisane przez asia1010

Zjadłam kawałek sernika z domowego sera ale pyszny jeszcze chce

ha ha przynajmniej ma białko

[MiedzyRzesami]

Napisane przez kwiatek_17

i w japonkach

I w skarpetkach!

[kwiatek_17]

Napisane przez MiedzyRzesami

I w skarpetkach!

lepiej! w rajstopach!

[Lenka_1993]

Napisane przez MiedzyRzesami

I w skarpetkach!

Skarpetki + sandałki = 100 procentowy Polak

[duska20]

Ale się fajnie zresetowałam
Oglądałam sobie na lapku i w słuchawkach Johna Cartera. Fajna bajeczka
Polecam Wam taki odlot
Idę spać i nie spamujcie za dużo, bo jutro zamiast ćwiczyć to będę Was nadrabiać

[kwiatek_17]

spadam na kill billa
dobranoc!

[Lenka_1993]

Napisane przez kwiatek_17

spadam na kill billa
dobranoc!

Branooc

[yes]

Napisane przez helloyellow02

'Pokłóciłam' się z TŻ w sumie o nic... ze mną nie miał ochoty siedzieć, bo go wszyscy i wszystko denerwuje i ma mnie dosyć, więc poleciał do kolegów przed pracą. Jutro wyjeżdżamy i w ogóle nie widzę entuzjazmu ani radości z jego strony, non stop ta sama mina, zero miłych słów czy zachwytu i tylko ciągłe marudzenie... przez co nawet ja się już nie cieszę, no bo z czego się tu cieszyć... a miało być tak fajnie i miło.

długo jesteście ze sobą? kto sprowokował kłótnie?

[Carollaz]

O, widzę moje tematy. Ja przedwczoraj tak się pokłóciłam z TŻ-tem, że u koleżanki nocowałam bo musiałam odetchnąć bo bym go Poryczałam przy winie i Pamiętniku, nie ćwiczyłam, ani nie jadłam (ja to tak zawsze ze stresu). Następnego dnia się pogodziliśmy i cacy Ale co się nerw najadłam to moje Wiedziałam, że jak się nie kłóciliśmy od marca to teraz będzie armagedon jak coś się przytrafi Szczególnie, że oboje narwańce i każde inne zdanie zawsze
Faceci...