Jeszcze tylko jeden kroczek i za chwilę będzie roczek - mamy IX-X 2011

[acelinka]

ej no, nie wierze, gdzie jesteście?

[LIPKAT]

Napisane przez acelinka

ej no, nie wierze, gdzie jesteście?

chyba poszły dziewczyny na dyskoteki

[Ellabailasola]

czesc kochane

jestesmy w domu
zanim sie podziele wrazeniami poczytam co was, cobym wiedziala co i jak...
Mam nadzieje, ze wszystko u wszystkich dobrze!...

[acelinka]

weekend na maksa

a moje dzieci śpią małe i duże i mi się nudzi

[mucka21]

Ja tu zaglądam cały czas a tu cisza

Nie chce mi się szukać ani brać udziału w konkursach więc znalazłam sobie serial i idę na urlop

Tak poza tym jestem w trakcie zamawiania zaproszeń na roczek

[LIPKAT]

Napisane przez Ellabailasola

czesc kochane

jestesmy w domu
zanim sie podziele wrazeniami poczytam co was, cobym wiedziala co i jak...
Mam nadzieje, ze wszystko u wszystkich dobrze!...

hej Ella!fajnie,że jesteś! czekamy na relację z wakacji

Napisane przez acelinka

weekend na maksa

a moje dzieci śpią małe i duże i mi się nudzi

o tak Ci posnęły dzieciaczki? moje duże ogląda jakieś głupoty,więc też siedzę przed kompem

[acelinka]

jejć, zaproszenia na roczek
my prosiliśmy osobiście i jeszcze w dzień urodzin natalci wysyłałam do wszystkch sms z wierszykiem zaproszeniowym

moja rodzinka to była zdziwiona że im zaproszenia na chrzest wreczyliśmy, więc teraz to nawet nie pomyślałam żeby jakieś kupić

zjadłabym coś i nie wiem co może któraś z Was wie?

[LIPKAT]

Napisane przez acelinka

jejć, zaproszenia na roczek
my prosiliśmy osobiście i jeszcze w dzień urodzin natalci wysyłałam do wszystkch sms z wierszykiem zaproszeniowym

moja rodzinka to była zdziwiona że im zaproszenia na chrzest wreczyliśmy, więc teraz to nawet nie pomyślałam żeby jakieś kupić

zjadłabym coś i nie wiem co może któraś z Was wie?

wiem, czekoladowe mlekołaki! właśnie chrupię i chętnie poczęstuje
a mogłabyś się podzielić tym wierszykiem zaproszeniowym?

[acelinka]

Napisane przez LIPKAT

wiem, czekoladowe mlekołaki! właśnie chrupię i chętnie poczęstuje
a mogłabyś się podzielić tym wierszykiem zaproszeniowym?

zjadłam już wypasioną bułe, ale nadal mam na coś smaka!

znalazłam kiedyś stronke z wierszykami, zaraz ją odgrzebie i zapodam linka

nie znaazłam stronki, ale znalazłam wierszyki na jakimś forum

Kto zobaczyć chce jak zgaszam
na torciku jedną świeczkę
tego kartką tą zapraszam.
Data: gdzieś tak za troszeczkę.

* * *

Rok mija od moich narodzin
i każdy się chyba zgodzi
że uczcić wypada tą chwilę.
Wpadajcie więc do nas i tyle.

* * *

Trochę się boję przemiany takiej:
mam wktótce przestać być niemowlakiem,
tak mi przynajmniej mówią rodzice.
A co jeżeli sobie nie życze ?
Już raz zmieniałam się z noworodka
w niemowlę właśnie. Czy coś mnie spotka
dobrego jeśli wydorośleję ?
Co o tym myśleć ? Czy mieć nadzieję
że jako dziecku w końcu pozwolą
sprawdzić co siedzi w kontaktach ? Solą
dadzą się bawić lub grzebać w szafkach
dotąd zamkniętych ? Albo w zabawkach
trzymać papierki do rozdzierania
na które "banknot" mówiła mama ?
Czy z tej przemiany będzie wynikać
że będę mogła dotkąć czajnika
kiedy tak sobie gwiżdze wesoło ?
Meble przestaną mnie pukać w czoło
jeżeli będę dzieckiem nazwana ?
Jeśli nie - po co taka zamiana ?

Jeśli odpowiedz znasz to nie zwlekaj
- wpadnij, dam torta spróbować, czekam.

Dziś juz mija pierwszy roczek
na mej główce pierwszy loczek
więc zapraszam Was do siebie
zabawimy się jak w niebie
Będzie tort a na nim świeczka
uśmiechnięte me usteczka
oprócz tortu mnóstwo soku
i tak będzie już co roku


Nim się obejrzałam minął Mi roczek
i wnet postawie swój pierwszy kroczek. (wersja dla chodzących :P
I już postawiłam swój pierwszy kroczek)
W tym dniu szczególnym pełnym radości,
w mym małym serduszku radość zagości.
Bo każdy się spieszy by złożyć Mi życzenia,
aby spełniły się najskrytsze marzenia,
które są dla mnie jak słońce dla świata
by szczęśliwie płynęły me dziecięce lata.
17. stycznia czekam w mym domu
tylko cicho sza, nic nie mow nikomu.
O godzinie 15-stej zabawę zaczynamy
I ani minuty dłuzej na nikogo nie czekamy.
Abyś mogła się bawić w tym dniu wspólnie z nami
serdecznie zapraszam Cię z Rodzicami.

Kochani !!!
Przyjmnijcie zaproszenie dla całej rodzinki
na moje pierwsze urodzinki.
Ja zdmuchnę świeczkę urodzinową
Mama zaskoczy nas przemową
Tata otworzy szampana
ZAPEWNIAMY
impreza będzie udana.


Jeden kroczek, drugi kroczek
Krzysio zaraz skończy roczek
z tej okazji tort pieczemy
i przyjęcie wydajemy
wpadnij chociaż na chwileczkę
zobacz jak Krzyś gasi świeczkę



Na swym torcie za chwileczkę
Krzysio pierwszą zdmuchnie świeczkę
więc serdecznie zapraszamy
byś się cieszył razem z nami,
że nasz mały niemowlaczek
to już roczny dziś dzieciaczek



Minał właśnie roczek cały,
Odkąd jestem na tym świecie,
Chociaż byłem całkiem mały,
już urosłem-pewnie wiecie.
Więc zaprosic pragnę Was,
Bo urodzin przyszedł czas.

[Sharifa]

Napisane przez acelinka

jejć, zaproszenia na roczek
my prosiliśmy osobiście i jeszcze w dzień urodzin natalci wysyłałam do wszystkch sms z wierszykiem zaproszeniowym

moja rodzinka to była zdziwiona że im zaproszenia na chrzest wreczyliśmy, więc teraz to nawet nie pomyślałam żeby jakieś kupić

zjadłabym coś i nie wiem co może któraś z Was wie?

Jezu roczek za pasem, a ja jeszcze w proszku jestem. Tzn kupilismy dzisiaj balony, napis do zawieszenia (dostepny tylko po francusku byl), talerzyki papierowe z tomem i jerrym (byly jeszcze rozowe ksiezniczki, bleeee) i swieczki zwykle najzwyklejsze, bo nigdzie nie bylo tej takiej cyferkowej jedynki!

A no i prezent dla Nadusi jest Poogladalam te wszystkie swiecaco- grajace interaktywne zabawki i stwierdzilam, ze nie ma nic co Nadia koniecznie musialaby miec. Zastanawialam sie nad pchaczem, ale stwierdzilam, ze chyba tez nie jest to niezbedne. Instrumentow takich zwyklych jak cymbalki czy tamburin nie bylo zadnych (moze oni takich nie maja ?) i w koncu kupilismy pudlo drewnianych klockow. Co prawda pewnie zabawa bedzie polegala na rozwalaniu wiezy, ale trudno. A wszystkie zabawki, ktore bym chciala dla Nadii to sa takie 2+ i 3+

No tak, mialam napisac a propos smaka na cos - ja wlasnie zjadlam wczorajszy kuskus (dobry byl :P) i poprawilam ciastkiem z nadzieniem czekoladowym. Teraz pic mi sie chce

[acelinka]

Sharifa, drewniane klocki są super

ja z bratem miałam taki drewniany wózek na kółkach i w nim klocki, obecnie jest to u mojego bratanka ale podejrzewam że on się nimi nie bawi i zamierzam się o nie upomnieć
no chyba że się nimi bawi to mu nie będe zabierać, ale wątpie bo on do układania klocków czy puzzli to się za bardzo nie wyrywa

[aa2]

hejjjaaaaa
witam sie i nei wiem co napisac hehe

dla Piotrusia duze brawa i buzzzziaki

Shafira ja zabawki dl amłodego wybierałam i wybierałam jakis miesiac temu w koncu dwie zakupiłam, ale ciezko cos tym naszym robaczkom wybrac i tak najwiekszym hitem sa plastykiowe butle, łyzki kartony............ he

Acelinka i jak w pracy? w ogóle chyba jeszcze nie gratulowałam duże gratki

[mucka21]

Napisane przez Sharifa

Jezu roczek za pasem, a ja jeszcze w proszku jestem. Tzn kupilismy dzisiaj balony, napis do zawieszenia (dostepny tylko po francusku byl), talerzyki papierowe z tomem i jerrym (byly jeszcze rozowe ksiezniczki, bleeee) i swieczki zwykle najzwyklejsze, bo nigdzie nie bylo tej takiej cyferkowej jedynki!

A no i prezent dla Nadusi jest Poogladalam te wszystkie swiecaco- grajace interaktywne zabawki i stwierdzilam, ze nie ma nic co Nadia koniecznie musialaby miec. Zastanawialam sie nad pchaczem, ale stwierdzilam, ze chyba tez nie jest to niezbedne. Instrumentow takich zwyklych jak cymbalki czy tamburin nie bylo zadnych (moze oni takich nie maja ?) i w koncu kupilismy pudlo drewnianych klockow. Co prawda pewnie zabawa bedzie polegala na rozwalaniu wiezy, ale trudno. A wszystkie zabawki, ktore bym chciala dla Nadii to sa takie 2+ i 3+

No tak, mialam napisac a propos smaka na cos - ja wlasnie zjadlam wczorajszy kuskus (dobry byl :P) i poprawilam ciastkiem z nadzieniem czekoladowym. Teraz pic mi sie chce

u nas klocki drewniane sa na 1 miejscu można nimi stukać, rozwalać je a ostatnim naszym hitem jest jak już pisałam wkładanie ich przez dziurkę w pudelku po butach. poza tym można je wyjmować z pojemnika i wkładać z powrotem i tak bez końca

[acelinka]

Napisane przez aa2

hejjjaaaaa
witam sie i nei wiem co napisac hehe

dla Piotrusia duze brawa i buzzzziaki

Shafira ja zabawki dl amłodego wybierałam i wybierałam jakis miesiac temu w koncu dwie zakupiłam, ale ciezko cos tym naszym robaczkom wybrac i tak najwiekszym hitem sa plastykiowe butle, łyzki kartony............ he

Acelinka i jak w pracy? w ogóle chyba jeszcze nie gratulowałam duże gratki

dziękuję
w pracy fajnie, dzieciaki kochane chociaż potrafią dać w kość, koleżanka z pracy fajna, szefowa też fajna, taka sama matka-wariatka jak my (ma syna w wieu Natalci, 5 dni młodszy jest)

a u Ciebie jak w pracy? Jak Marcelitto znosi Twoje wyjścia do pracy? Bo Nati płacze i biegnie do mnie, łapie za nogi, ale jak tylko znikne za drzwiami to jest ok i wraca do zabawek

u nas rządzą garnki i torebki z budyniem, kiślem itp.

Napisane przez mucka21

u nas klocki drewniane sa na 1 miejscu można nimi stukać, rozwalać je a ostatnim naszym hitem jest jak już pisałam wkładanie ich przez dziurkę w pudelku po butach. poza tym można je wyjmować z pojemnika i wkładać z powrotem i tak bez końca

ej no, co Wy - śpicie? nie wygłpiajcie się, na co komu spanie w niedziele

[golgie]

Hej, napisałam troszkę w klubie,ale tam nikogo nie ma,więc tu powtórzę pytanie.Właśnie przypomniałam sobie o cotce (cotynato),że dawno jej nie widziałam,a była baaardzo aktywna,ktoś coś wie?

[lullaby_ml]

Hej mamuski

[stokrotka_]

[acelinka]

heeeeej

bo cotka zabiegana kobieta jest teraz

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

hejjjaaaaa
witam sie i nei wiem co napisac hehe

dla Piotrusia duze brawa i buzzzziaki

Shafira ja zabawki dl amłodego wybierałam i wybierałam jakis miesiac temu w koncu dwie zakupiłam, ale ciezko cos tym naszym robaczkom wybrac i tak najwiekszym hitem sa plastykiowe butle, łyzki kartony............ he

Acelinka i jak w pracy? w ogóle chyba jeszcze nie gratulowałam duże gratki

Hej kochana wszystkiego najlepszego dla Marcelka!

Napisane przez golgie

Hej, napisałam troszkę w klubie,ale tam nikogo nie ma,więc tu powtórzę pytanie.Właśnie przypomniałam sobie o cotce (cotynato),że dawno jej nie widziałam,a była baaardzo aktywna,ktoś coś wie?

Nie wiem co sie dzieje z cotynato

Hej stokrotka

[MoniaZ82]

Hej Stokrotko

Jak Sarunia???

[LIPKAT]

hej hej! ja się tylko dziś przywitam i znikam, bo nie najlepiej się dziś czuję. muszę sobie poleżeć
acelinka dziękuję za wierszyki !
miłego wieczoru!

[mucka21]

Hej
Znowu cicho każda mama maluchem zajęta, a w ciąży to pisałyście tak ekspresowo że nie dało się za Wami nadążyć
Ja jestem zła na męże bo mieliśmy jechać jutro odwiedzić mojego brata który wrócił z holandii i będzie do czwartku, a mój mąż sobie dzisiaj wypił ale nadal twierdzi że jutro rano jedziemy niech tylko wstanie

Poza tym zrobiłam nową zabawkę córeczce-uwaga! zjeżdżalnię na piłeczki , przez chwilę jaką miała to się bawiła a potem mąż zabrał nas na spacer, jak wracaliśmy córeczka usnęła i śpi. Pokazała bym Wam ale będziecie się śmiać bo mi się samej chce z niej śmiać

[golgie]

a co ona taka zabiegana, ta cotka, co??

[minio1984]

Napisane przez mucka21

Hej
Znowu cicho każda mama maluchem zajęta, a w ciąży to pisałyście tak ekspresowo że nie dało się za Wami nadążyć
Ja jestem zła na męże bo mieliśmy jechać jutro odwiedzić mojego brata który wrócił z holandii i będzie do czwartku, a mój mąż sobie dzisiaj wypił ale nadal twierdzi że jutro rano jedziemy niech tylko wstanie

Poza tym zrobiłam nową zabawkę córeczce-uwaga! zjeżdżalnię na piłeczki , przez chwilę jaką miała to się bawiła a potem mąż zabrał nas na spacer, jak wracaliśmy córeczka usnęła i śpi. Pokazała bym Wam ale będziecie się śmiać bo mi się samej chce z niej śmiać

Poka tą zjeżdżalnię!!!
A tak w ogóle to dobry wieczór
Widzę że dziś też cisza

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Ella widzę Cię
Opowiadaj jak wczasy
Może i parę zdjęć byś zapodała, co

[agus1978]

Bry wieczór! dziecię me kochane dziś ładnie poszło spać o przyzwoitej porze, wczoraj to była walka do 22.30....ja juz powoli odlatywałam a ta dalej szalała mi na łózku, ale została w końcu spacyfikowana butelką mleka; dziś mimo, że neidziela padam...dwa spacery+hiperaktywne dziecko wystarcząmam ambitne plany powystawiania rzeczy po Michaśce na allegro, już nawet porobiłam zdjęcia i teraz trza to poopisywać...a kolejne dwie rzeczy się sprzedadzą, bo są juz oferty i będzie na jakiś ciuszek dla młodej

Napisane przez acelinka

ej no, nie wierze, gdzie jesteście?

usypiamy dziecko

Napisane przez Ellabailasola

czesc kochane

jestesmy w domu
zanim sie podziele wrazeniami poczytam co was, cobym wiedziala co i jak...
Mam nadzieje, ze wszystko u wszystkich dobrze!...

heji jak sie wczasy udały?opowiadaj

Napisane przez Sharifa

Jezu roczek za pasem, a ja jeszcze w proszku jestem. Tzn kupilismy dzisiaj balony, napis do zawieszenia (dostepny tylko po francusku byl), talerzyki papierowe z tomem i jerrym (byly jeszcze rozowe ksiezniczki, bleeee) i swieczki zwykle najzwyklejsze, bo nigdzie nie bylo tej takiej cyferkowej jedynki!

A no i prezent dla Nadusi jest Poogladalam te wszystkie swiecaco- grajace interaktywne zabawki i stwierdzilam, ze nie ma nic co Nadia koniecznie musialaby miec. Zastanawialam sie nad pchaczem, ale stwierdzilam, ze chyba tez nie jest to niezbedne. Instrumentow takich zwyklych jak cymbalki czy tamburin nie bylo zadnych (moze oni takich nie maja ?) i w koncu kupilismy pudlo drewnianych klockow. Co prawda pewnie zabawa bedzie polegala na rozwalaniu wiezy, ale trudno. A wszystkie zabawki, ktore bym chciala dla Nadii to sa takie 2+ i 3+

klocki to fajna rzecz, Michaska ma plastikowe i narazie lądują głównie w jej buzi, ale powoli próbuje dopasowywać, choć ciężko jej to wychodzi

Napisane przez acelinka

dziękuję
w pracy fajnie, dzieciaki kochane chociaż potrafią dać w kość, koleżanka z pracy fajna, szefowa też fajna, taka sama matka-wariatka jak my (ma syna w wieu Natalci, 5 dni młodszy jest)
a powiedz wiesz już, czy zostajesz w tej pracy?

a u Ciebie jak w pracy? Jak Marcelitto znosi Twoje wyjścia do pracy? Bo Nati płacze i biegnie do mnie, łapie za nogi, ale jak tylko znikne za drzwiami to jest ok i wraca do zabawek
Ja Michaśce daję całuska, robię papa i szybko wychodzę, jak widzę, że ma jakieś zapędy, ale z reguły podsłuchuję czy nie ma płaczu, na szczęscie nie...


ej no, co Wy - śpicie? nie wygłpiajcie się, na co komu spanie w niedziele

kobieto daj ludziom pospaćmysmy dopiero wstały przed 9 obydwie

Napisane przez stokrotka_

hej...co tam?

Napisane przez LIPKAT

hej hej! ja się tylko dziś przywitam i znikam, bo nie najlepiej się dziś czuję. muszę sobie poleżeć
!

jak tam samopoczucie?przeszło już troszkę?

Napisane przez mucka21

Hej


Poza tym zrobiłam nową zabawkę córeczce-uwaga! zjeżdżalnię na piłeczki , przez chwilę jaką miała to się bawiła a potem mąż zabrał nas na spacer, jak wracaliśmy córeczka usnęła i śpi. Pokazała bym Wam ale będziecie się śmiać bo mi się samej chce z niej śmiać

pochwal się

[Ellabailasola]

bry wieczor

laseczki, napisze, opisze a i fotki zapodam Ale dzis juz nie dam rady, slepia mi sie zamykaja.
Szkoda, ze juz po

Jutro Tz ma urodziny, roboty sporo... A Maja tez coraz aktywniejsza, juz mi rece i cycki opadaja
dzis chate wysprzatalam, jutro dalej jazda...

dobrej nocki maminki

[agus1978]

mykam juz maminki..nowy tydzien pracy trza zacząć...słodkich i kolorowych

[irmith]

Bry

My juz po wakacjach, teraz trzeba się ogarnąć i wrócić do codzienności. Mała na wakacjach zaczęła sama chodzić i pić z butli, niestety w domu już chce chodzić tylko za rączkę:/ no i broj jeden podchodzi mi do kabli, paluszkiem pokazuje im nununu (że nie wolno) a potem i tak broi

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

o jacie, jestem dziś pierwsza

[minio1984]

Napisane przez irmith

Bry

My juz po wakacjach, teraz trzeba się ogarnąć i wrócić do codzienności. Mała na wakacjach zaczęła sama chodzić i pić z butli, niestety w domu już chce chodzić tylko za rączkę:/ no i broj jeden podchodzi mi do kabli, paluszkiem pokazuje im nununu (że nie wolno) a potem i tak broi

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

o jacie, jestem dziś pierwsza

Cześć Irmith
Opowiadaj jak było, jakieś zdjęcie zapodaj
Brawa dla Martusi za chodzenie i picie z butli
Adasiek też jest taki pieron, że już normalnie sam chodzi, ale jak jesteśmy sami w domu to tylko ze mną za rączkę chce chodzić i koniecznie muszę siedzieć obok niego jak się bawi bo inaczej to ryk okrutny Straszny terrorysta się zrobił ostatnio. Zupełnie nic nie mogę zrobić w domu bo stoi przyklejony do mojej nogi

A tak w ogóle to dzień dobry

[irmith]

Adaś i moja malucha to normalnie bliźnięta

fotkami za bardzo nie rzucę bo mamy nie wiele, pogoda miała być cud miód a wyszło jak zwykle a nawet było na tyle zimno że na spacerki mała jeździła w rajtach spodenkach i kocu na nóżkach wymarzłyśmy do tego stopnia że ja wróciłam z zapaleniem mięśni ramion czy Bóg wie czego, głową nie mogę ruszać, 4 godziny jazdy samochodem to była masakra, dobrze że mała spała