wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[hania811]

Napisane przez miskowa

No właśnie tu też jest pilates i joga - od tego bym zaczęła może. Chociaż mam problemy z równowagą w ogóle, więc nie wiem, jak sobie tam teraz poradzę w pewnym typie ćwiczeń. No ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Ja bieżnię i rower stacjonarny też lubię, orbitreki mniej.
Tu też karnet open kosztuje 150-170zł, ale nie kupuję takiego od razu.

Zazdroszczę wyjazdu, ja muszę swoje plany zimowego urlopu skrócić (a w planach już tyle miejsc było), bo się okazało, że nie będzie premii kwartalnych, na które mocno liczyłam. Stać mnie więc tylko na krótki i nie za drogi wyjazd

To jak masz problemy z koordynacją to polecam bardziej pilates. Jeszcze zależy jak są prowadzone zajęcia - ale raczej jest duzo mniej tych w pionie- które mi też sprawiają trudność.

Na pierwszy raz nie ma sensu karnetu open. Na poczatek to i tak pewnie pójdziesz z raz w tyg.

Ja jestem strasznie podjarana tym że udało się zarezerwować ten dom i że taka ekipa się zmątowała

Napisane przez Debrah

Cześć

Melduję się po USG połówkowym. Wszystko okej, tylko...będę miała CÓRKĘ
Adaś postanowił być dziewczynką...)

W lekkim szoku jestem

Super Najważniejsze że zdrowe bejb. Jak mąż po połówkowym- pod wrażeniem pewnie. Płakał?
Ja chciałam mieć zawsze chłopca- a teraz sobie nie wyobrażam mieć Stasia zamiast Mani.

[Debrah]

Mąż pod dużym wrażeniem jak Mała urosła - i jak fajnie już np. buzię widać. Waży teraz 386 gramów. Płakać nie płakaliśmy, bo nam szczęki na ziemię spadły z szoku (ale pozytywnego) jak się okazało, że Adaś nie jest Adasiem

Myślę teraz nad jakąś żeńską wizją imienia, niewiele mi się podoba - a może..Amelka?

Szok, szok, szok!

Tylko mnie z lekka przeraża, że wszystko takie różowe..

[miskowa]

Napisane przez Debrah

O boże! Okropne, bo przez 9 mcy na prawdę można się przyzwyczaić do płci.. i jeszcze wyszykowane wszystko...

Btw: wcześniej w ogóle nie zerkałam na dziewczęce pólki w sklepach, teraz zaczęłam, mamo! Wszystko różowe, czy da się coś normalnego znaleźć?
I muszę zwrócić sweterek i 2 bluzy bo są typowo chłopięce,lol:d

da się, ale jest mało. Moja dobra przyjaciółka ma córeczkę, zawsze się starałam kupować inne niż różowe - im starsza tym łatwiej, na początku gorzej, bo i wybór mniejszy raczej z innych kolorów. Ale można trafić - pomarańcz, zieleń, żółty i biały

[ButterBear]

Napisane przez xzora

Nie jesteś antysportowa, tylko po prostu nie odkryłaś jeszcze aktywności dla siebie

Wbrew pozorom, wielu rzeczy próbwałam...i nic mi się nie spodobało...
Może bule, krykiet, polo, jazda konna

Napisane przez Debrah

Cześć

Melduję się po USG połówkowym. Wszystko okej, tylko...będę miała CÓRKĘ
Adaś postanowił być dziewczynką...)

W lekkim szoku jestem

Super...gratuluję córeczki!!!! Najważniejsze, że wszystko jest dobrze!!

[kotekk81]

Napisane przez miskowa

Ja w dodatku nie lubię tej atmosfery - tego napędzania, łomotliwej muzy i smrodu oraz kurzu, które często są nieodłącznym elementem takich miejsc. ja po prostu chcę iść na fajne zajęcia i tyle. Raz tylko udało mi się znaleźć bardzo czyste i przyjazne miejsce, ale za to bardzo drogo było. Tutaj jest chyba znośnie, bo zajęcia kosztują 15zł, na początek chciałabym raz w tygodniu chociaż, oby tylko mobilizację znaleźć.
Póki co jest jeszcze pogoda, więc staram się spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu

ja nie wiem czy przypadkiem w tym tygodniu nie pojade sie zapisac na fitness. Wprawdzie trzeba kawalek jechac ale jak cos to zapisalabym sie z przyjaciolka a ona jest zmotoryzowana. I u nas koszt karnetu 60 zl na 10 wejsc

Napisane przez Debrah

Cześć

Melduję się po USG połówkowym. Wszystko okej, tylko...będę miała CÓRKĘ
Adaś postanowił być dziewczynką...)

W lekkim szoku jestem

oo kurcze ale jaja

Napisane przez Debrah

Tylko mnie z lekka przeraża, że wszystko takie różowe..

eee nie jest tak zle. Ja na poczatku wiekszosc spiochow mialam kremowych, zoltych i zielonych bo jak ognia wystrzegalam sie rozu. Teraz jak jest starsza jest juz zupelnie niezle ma duzo granatowych czy fioletowych gerow a bluzeczki ma roznokolorowe



a ja siedzie na 14 dniowym urlopie i z tej okazji w czwartek wykupilam jazdy

[xzora]

Napisane przez Debrah

Cześć

Melduję się po USG połówkowym. Wszystko okej, tylko...będę miała CÓRKĘ
Adaś postanowił być dziewczynką...)

W lekkim szoku jestem

super, że wszystko w porządku! a dziewczyny są fajniejsze.

Amelia mi się podoba!

Napisane przez miskowa

no to gratuluję córki!!!
Dobrze, że wszystko w porządku.
Ty jesteś w szoku? W niedzielę w rodzinie tż się dziecko urodziło, miała być dziewczynka a urodził się chłopiec. Wszyscy w szoku - mały będzie miał różowy pokój i sporo dziewczęcych ubranek i zabawek

o kurcze, niezły szok!

Napisane przez ButterBear

Wbrew pozorom, wielu rzeczy próbwałam...i nic mi się nie spodobało...

a może za szybko się zniechęcałaś? najgorzej zacząć, bo na początku nie wychodzi. Dopiero jak się nauczymy wykonywać prawidłowo ćwiczenia, to zaczynają nam sprawiać prawdziwą przyjemność.

[asiuk]

Cześć!

Debrah, gratuluję!!! Mi lekarz też zasugerował chłopca na pierwszym prenatalnym, a wyszła Ewcia

A dlaczego masz oddawać ciuszki? Dla mnie nie ma typowo chłopięcych Ewa miała ciuchy różne, także w kolorze ciemnogranatowym, brązowym, z autkami.

Szef poleciał na Ibizę. Jestem teraz szefową biura i dziś miałam taki zapier... od rana, że dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby do Was zajrzeć.

Byłam w sobotę na koncercie Meli Koteluk - piękny głos i ciekawe teksty, kliknęłam na Allegro jej płytę

[emi_lka]

Debrah, gratulacje!!!
Ja tam bym wolała dziewczynkę
Najważniejsze, że wszystko ok
Mi z dziecięcych ciuszków najbardziej podobają się żółte, żółto-szare, pastelowopomarańczowe, marynarskie i kratkowe/paskowe czerwono-granatowe Jak dla mnie są unisex i wydaje mi się, że takich jest spory wybór

Napisane przez asiuk

Cześć!



Byłam w sobotę na koncercie Meli Koteluk - piękny głos i ciekawe teksty, kliknęłam na Allegro jej płytę

Dzięki za inspirację, chętnie się zainteresuję!

-------------------------------------------

Do piątku mam deadline, muszę przygotować spore opracowanie na ok. 20 s., obłożona jestem różnymi raportami i publikacjami, ale idzie jak po grudzie... trzymajcie kciuki!

Muszę się pochwalić, że wygrałam przetarg na pewne usługi (z zespołem, który specjalnie zawiązałyśmy w tym celu). Jestem w szoku, że się udało... nie wiem, jak ogarniemy kwestię rozliczeń itp., no i samo wykonanie, bo pracy duuuużo, ale cieszę się z sukcesu!
No i czekam na wyniki jeszcze jednego konkursu, powinny być na początku października...

[Debrah]

Pokażę Wam zaraz 3 linki ze Smyka to mi powiecie czy mogę to zostawić dla córki czy nie, żeby nie było, że "chodzi w ciuchach po niedoszłym braciszku":P:P
Tż w ogóle się opiekuńczy jeszcze bardziej zrobił, stwierdził, że teraz to mu się to dziecko jeszcze 2 razy bardziej kruche wydaje , w końcu dziewczynka, heh...

[hania811]

Debrah ja też się bałam tego różu...po czym okazało się że mam masę ubranek granatowych beżowych białych- sama roż zaczęłam kupować bo m się podoba jako przełamanie.
Ja w ogóle mam sporo po chłopcach

No i zara w tym temacie jest niezastąpiona- kolekcje są zupłnie nieróżowe.

Młoda teraz ma np dziny, bezowe gatki na cieplejsze dni- do tego granatowe bluzy , granatowy płaszczyk- sama kupiłam różową czapę i bluzeczki bo jak chłopak wyglądała w tych granatach.
Na lato miała z 10 sukienek- żadnej różowej
Także da się bez problemu.

Amelka bardzo ładnie- ..i teraz chyba nie takie modne

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Wbrew pozorom, wielu rzeczy próbwałam...i nic mi się nie spodobało...
Może bule, krykiet, polo, jazda konna



Super...gratuluję córeczki!!!! Najważniejsze, że wszystko jest dobrze!!

to bule i golf by ci się pewnie spodobały. Nie wymagają nie wiadomo czego

[hania811]

Napisane przez Debrah

Pokażę Wam zaraz 3 linki ze Smyka to mi powiecie czy mogę to zostawić dla córki czy nie, żeby nie było, że "chodzi w ciuchach po niedoszłym braciszku":P:P
Tż w ogóle się opiekuńczy jeszcze bardziej zrobił, stwierdził, że teraz to mu się to dziecko jeszcze 2 razy bardziej kruche wydaje , w końcu dziewczynka, heh...

wiesz zależy jaka będzie ta Wasza dziewczynka Może będzie z tych pyzatych jak moja
Pani doktor dziś na szczepieniu z miejsca jak Młodą zobaczyła "ale ma Pani kawał BABY. Nawet nie ma co ważyć- 9 waży" no i racja
Stażysta myślał że przyszłam na bilans roczniaka

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez miskowa

to bule i golf by ci się pewnie spodobały. Nie wymagają nie wiadomo czego

no ja nie wiem czy taki golf nie wymaga. Ja raz próbowałam grać, trafić w piłeczkę nie mogłam - za 10 razem rzuciłam kijem i tak oto moja przygoda z golfem się skończyła

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

to bule i golf by ci się pewnie spodobały. Nie wymagają nie wiadomo czego

Kochana, na golfa mam alergię!!! Wszyscy u mnie grają...mój ojciec jest instruktorem...w domu rozmowy tylko o golfie, namawianie, nagabywanie... działa to na mnie jak płachta na byka... żadnego golfa.

[Debrah]

Pomyliły mi się sklepy - to było "5-10-15":
Bluzy:
1. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5g2303?c=2504
2. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5g2302?c=658 ten brąz jest na żywo ładniejszy, dziwnie tu wyszła.
Mam do kompletu spodenki, ale to już nie ma sensu fotki dawać.
I sweterek z RE:
http://www.reserved.com/pl/kids-coll...sweaters/T7931

Bo jakieś body co mam - to są bardziej neutralne - biało-brązowe, beżowe, kremowe. Niebieskie tylko jedne, ale niebieski nie jest zarezerwowany dla chłopców przecież.

[twin--maid]

Cześć.

Butter, dzięki za przepis na blogu. Odkąd wstawiłaś zdjęcie sałatki śledziowej mam ochotę na śledzie. Muszę zrobić Twoją sałatkę

Debrah, niezła niespodzianka Ważne, że córeczka zdrowa

Haniu, spora ekipa Wam się zebrała na wyjazd. Będzie wesoło
Ja chciałam mieć Hanię, a wyszedł Szymon i teraz nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej

Asiuk, dziś na koniec DDTVN śpiewała ta pani

Kotku, trzymam kciuki za jazdy!

U nas lipa, Synek wczoraj budził się co 30 minut, po czym okazało się, ze złapał katar podejrzewam, że zaraził się od TŻ bratanka brata ciotecznego, któremu w niedzielę zaczął się katar. Gdybym wiedziała, że będzie tam chore dziecko, to byśmy nie pojechali a tak teraz moje maleństwo się męczy.

[Debrah]

To może mi się z tym różem wydawało bo wcześniej nie zwracałam uwagi, a wczoraj przy okazji wizyty w CH po wizycie zaszliśmy do Smyka - i tam różowe jest..WSZYSTKO. I już się przeraziłam, że tak wszędzie jest.
Różowy okej kolor, ale lubię właśnie jak jest przełamany, a nie taki cukiereczek w różowym od stóp do głów.

Mania kawał dzieciaczka jest, ale najważniejsze, że pięknie się rozwija, i jest ogólnie przepiękna. Co tam waga, to maluszek, w normach się pewnie spokojnie mieści, a jak dupkę oderwie od ziemi to pewnie wiele się zmieni.

Co do ćwiczeń - ja chciałam zacząć ostrzej, kupić np rowerek stacjonarny do domu..ale koncepcja mi padła bo się okazało, że jestem w ciąży i klops.
A czy rowerek jest dobrym ćwiczeniem w ogóle? Na brzuch/nogi? np po ciąży?

[ButterBear]

Napisane przez Debrah

Pomyliły mi się sklepy - to było "5-10-15":
Bluzy:
1. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5g2303?c=2504
2. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5g2302?c=658 ten brąz jest na żywo ładniejszy, dziwnie tu wyszła.
Mam do kompletu spodenki, ale to już nie ma sensu fotki dawać.
I sweterek z RE:
http://www.reserved.com/pl/kids-coll...sweaters/T7931

Bo jakieś body co mam - to są bardziej neutralne - biało-brązowe, beżowe, kremowe. Niebieskie tylko jedne, ale niebieski nie jest zarezerwowany dla chłopców przecież.

Debrah, mi się wydaje, że ta pierwsza bluza wygląda na chłopięcą...ale jak byś założyła pastelową różową bluzeczkę pod spód, to będzie mała chłopczyca słodka

Bluza z małpką superowa, sweterk też fajny.

Napisane przez twin--maid

Cześć.

Butter, dzięki za przepis na blogu. Odkąd wstawiłaś zdjęcie sałatki śledziowej mam ochotę na śledzie. Muszę zrobić Twoją sałatkę

Debrah, niezła niespodzianka Ważne, że córeczka zdrowa

Haniu, spora ekipa Wam się zebrała na wyjazd. Będzie wesoło
Ja chciałam mieć Hanię, a wyszedł Szymon i teraz nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej

Asiuk, dziś na koniec DDTVN śpiewała ta pani

Kotku, trzymam kciuki za jazdy!

U nas lipa, Synek wczoraj budził się co 30 minut, po czym okazało się, ze złapał katar podejrzewam, że zaraził się od TŻ bratanka brata ciotecznego, któremu w niedzielę zaczął się katar. Gdybym wiedziała, że będzie tam chore dziecko, to byśmy nie pojechali a tak teraz moje maleństwo się męczy.

Twin, bardzo proszę Sałatka śledziowa to super sprawa - szybka i dobra
Zdrówka dla Synka

[asiuk]

Debrah, wszystkie ciuszki są fajne i nie widzę powodu, żeby je oddawać Wszystkie z powodzeniem włożyłabym Ewuni.

[xzora]

Napisane przez emi_lka

Muszę się pochwalić, że wygrałam przetarg na pewne usługi (z zespołem, który specjalnie zawiązałyśmy w tym celu). Jestem w szoku, że się udało... nie wiem, jak ogarniemy kwestię rozliczeń itp., no i samo wykonanie, bo pracy duuuużo, ale cieszę się z sukcesu!
No i czekam na wyniki jeszcze jednego konkursu, powinny być na początku października...

moje gratulacje!

Napisane przez Debrah

Pomyliły mi się sklepy - to było "5-10-15":
Bluzy:
1. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5g2303?c=2504
2. http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5g2302?c=658 ten brąz jest na żywo ładniejszy, dziwnie tu wyszła.
Mam do kompletu spodenki, ale to już nie ma sensu fotki dawać.
I sweterek z RE:
http://www.reserved.com/pl/kids-coll...sweaters/T7931

Bo jakieś body co mam - to są bardziej neutralne - biało-brązowe, beżowe, kremowe. Niebieskie tylko jedne, ale niebieski nie jest zarezerwowany dla chłopców przecież.

Debrah, nie rozumiem skąd to przewrażliwienie dot. ubranek, może z tego szoku, że jednak dziewczynka? obejrzałam zalinkowane ubranka i każdą rzecz bym założyła, oczywiście gdyby była na mnie dobra rozmiarowo

Napisane przez Debrah

Co do ćwiczeń - ja chciałam zacząć ostrzej, kupić np rowerek stacjonarny do domu..ale koncepcja mi padła bo się okazało, że jestem w ciąży i klops.
A czy rowerek jest dobrym ćwiczeniem w ogóle? Na brzuch/nogi? np po ciąży?

rower dobry po ciąży i w ciąży, tutaj masz sporo informacji o ćwiczeniach dla kobiet przed i po porodzie: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_%C4%86wi...u-t451674.html

[Debrah]

Dzięki za link o ćwiczeniach! Zaraz zajrzę.

Boję się nawet ręce wysoko podnosić - jak chcę do jakiejś szafki dostać czy coś, bo mnie strasznie w brzuchu ciągnie i pachwinach i się taka "nieruchawa" zrobiłam, jakbym normalnie miała zakwasy jakieś!
To norma jest pewnie, co? Nie ma co narzekać jak się w ciąży jest

Tylko właśnie myślę, że może bym te dolegliwości złagodziła jakoś jakbym się więcej poruszała.

A z ubrankami może rację macie, grunt to je dobrze zestawić. Pochodzę po sklepach i zobaczę czy coś na wymianę mi się spodoba bardziej, a jak nie to zostawiam, tylko będę trochę inaczej łączyć.
To w sumie pierdółka jest, tych ciuszków jest dosłownie kilka, a ja lubię po prostu takie bardziej unisexy w fasonach, po tym co piszecie to już wierzę że znajdę jednak i nie jestem skazana na majtkowy róż:P

[kotekk81]

Napisane przez twin--maid

Kotku, trzymam kciuki za jazdy!

dzieki


duzo zdrowka dla Szymusia

[hania811]

Napisane przez twin--maid

Haniu, spora ekipa Wam się zebrała na wyjazd. Będzie wesoło
Ja chciałam mieć Hanię, a wyszedł Szymon i teraz nie wyobrażam sobie, że mogło być inaczej



U nas lipa, Synek wczoraj budził się co 30 minut, po czym okazało się, ze złapał katar podejrzewam, że zaraził się od TŻ bratanka brata ciotecznego, któremu w niedzielę zaczął się katar. Gdybym wiedziała, że będzie tam chore dziecko, to byśmy nie pojechali a tak teraz moje maleństwo się męczy.

no bardzo wesoło. wyszło jeszcze ze większość dzieciaki z babciami zostawia- także jedzie tylko Mania i 3 letni Kubuś No cóż...będę miała sporo cioć do pomocy nad Młodą

To tylko katarek Moja ma już tydzień. Jakoś nie chce przejsć. Żyjemy normalnie chodzimy na spacery, na basen td. Dziś Młoda była osłuchiwana- pediatra powiedziała- "zdrowa jak rydz- to tylko katarek"

Napisane przez Debrah

To może mi się z tym różem wydawało bo wcześniej nie zwracałam uwagi, a wczoraj przy okazji wizyty w CH po wizycie zaszliśmy do Smyka - i tam różowe jest..WSZYSTKO. I już się przeraziłam, że tak wszędzie jest.
Różowy okej kolor, ale lubię właśnie jak jest przełamany, a nie taki cukiereczek w różowym od stóp do głów.

Mania kawał dzieciaczka jest, ale najważniejsze, że pięknie się rozwija, i jest ogólnie przepiękna. Co tam waga, to maluszek, w normach się pewnie spokojnie mieści, a jak dupkę oderwie od ziemi to pewnie wiele się zmieni.

Co do ćwiczeń - ja chciałam zacząć ostrzej, kupić np rowerek stacjonarny do domu..ale koncepcja mi padła bo się okazało, że jestem w ciąży i klops.
A czy rowerek jest dobrym ćwiczeniem w ogóle? Na brzuch/nogi? np po ciąży?

fajowe ciuszki. Ja tak Manie ubieram wlaśnie- tylko do takich bluz dodaję rózową czapeczkę czy skarpetki- tudzież jak dziś bluzeczkę w kwiaty

Już oderwała tyłek. Dziś po raz pierwszy doszła na czworaka do stolika, zdjęła z półeczki gazetę i zaczęła ją jeść
Aerobik potraf robić o 2 w nocy

Napisane przez ButterBear

Debrah, mi się wydaje, że ta pierwsza bluza wygląda na chłopięcą...ale jak byś założyła pastelową różową bluzeczkę pod spód, to będzie mała chłopczyca słodka

dokładnie.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

fajowe ciuszki. Ja tak Manie ubieram wlaśnie- tylko do takich bluz dodaję rózową czapeczkę czy skarpetki- tudzież jak dziś bluzeczkę w kwiaty

Już oderwała tyłek. Dziś po raz pierwszy doszła na czworaka do stolika, zdjęła z półeczki gazetę i zaczęła ją jeść
Aerobik potraf robić o 2 w nocy

dokładnie.

Haniu, zaczynacie wobec tego etap 'oczy dookoła głowy'
Chociaż wiesz, dobra gazeta nie jest zła...

W ogóle na początku przeczytałam, że napisałaś 'już oberwała w tyłek' i troszkę się...hmm... zniesmaczyłam

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Haniu, zaczynacie wobec tego etap 'oczy dookoła głowy'
Chociaż wiesz, dobra gazeta nie jest zła...

W ogóle na początku przeczytałam, że napisałaś 'już oberwała w tyłek' i troszkę się...hmm... zniesmaczyłam

nie w moim domu takie patologie!!!

No dziś też zaliczyła pierwszego "zajączka" . Wykonała rzut do przodu..skubana odbija się z kolan i ślizgiem do przodu rzuca...dziś tak zrobiła poza dywan i koc- z całej siły uderzając brodą o panele. Oj było płaczu a płaczu- jakby miała zęby to ze 2 by straciła.

[Debrah]

Napisane przez ButterBear

Haniu, zaczynacie wobec tego etap 'oczy dookoła głowy'
Chociaż wiesz, dobra gazeta nie jest zła...

W ogóle na początku przeczytałam, że napisałaś 'już oberwała w tyłek' i troszkę się...hmm... zniesmaczyłam

Hahahah - Butter - uwielbiam Twoje teksty, uśmiałam się już nie raz także na "rurkowym" wątku, mam chyba takie samo poczucie humoru:P

Ale Mała się aktywna zrobiła od paru dni, ciągle kopie, jakie to cudne jest.
A ostatnio siedzę sobie przy netbooku - kompik na kolanach, piszę na klawiaturze i ręka oparta o brzuch - mało zawału nie dostałam jak mi nagle ręka odskoczyła! Skąd ona ma tyle siły?? Są już pierwsze kopniaki takie, które widać przez brzuch, mocne. Niesamowita sprawa (chociaż trochę mnie to zaczęło przerażać, skoro ona taka silna w 21/22 tygodniu, to boję się co będzie jak będzie 2 razy większa....)

O właśnie, przy okazji moich ubranek pisałyście o czapeczkach : jak patrzyłam w sklepie to one są na obwód głowy, ale ja nie wiem jaki jest ten najmniejszy noworodkowy:P Na jaki patrzeć??

[twin--maid]

Napisane przez ButterBear

Debrah, mi się wydaje, że ta pierwsza bluza wygląda na chłopięcą...ale jak byś założyła pastelową różową bluzeczkę pod spód, to będzie mała chłopczyca słodka

Bluza z małpką superowa, sweterk też fajny.



Twin, bardzo proszę Sałatka śledziowa to super sprawa - szybka i dobra
Zdrówka dla Synka

Napisane przez kotekk81

dzieki


duzo zdrowka dla Szymusia

Dzięki.

Haniu, mam nadzieję, że pozostanie własnie tylko katarkiem. Jak będzie gorzej, to idę do lekarza ale póki co zobaczę jeszcze dzień albo 2 czy jest poprawa.

Mania wchodzi w bardzo fajny, ruchliwy etap

Debrah, mój synek po urodzeniu miał obwód głowy albo 32 albo 33cm.

[hania811]

Napisane przez Debrah

Hahahah - Butter - uwielbiam Twoje teksty, uśmiałam się już nie raz także na "rurkowym" wątku, mam chyba takie samo poczucie humoru:P

Ale Mała się aktywna zrobiła od paru dni, ciągle kopie, jakie to cudne jest.
A ostatnio siedzę sobie przy netbooku - kompik na kolanach, piszę na klawiaturze i ręka oparta o brzuch - mało zawału nie dostałam jak mi nagle ręka odskoczyła! Skąd ona ma tyle siły?? Są już pierwsze kopniaki takie, które widać przez brzuch, mocne. Niesamowita sprawa (chociaż trochę mnie to zaczęło przerażać, skoro ona taka silna w 21/22 tygodniu, to boję się co będzie jak będzie 2 razy większa....)

O właśnie, przy okazji moich ubranek pisałyście o czapeczkach : jak patrzyłam w sklepie to one są na obwód głowy, ale ja nie wiem jaki jest ten najmniejszy noworodkowy:P Na jaki patrzeć??

Teraz ma jeszcze miejsce - może kopnąć z rozpędu- a raczej całym ciałem uderzyć. Późnej to będą bardziej przepychanki- już nie aż tak nagłe

Ja miałam na rozmiar 0-3 miesiące po prostu

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez twin--maid

Dzięki.

Haniu, mam nadzieję, że pozostanie własnie tylko katarkiem. Jak będzie gorzej, to idę do lekarza ale póki co zobaczę jeszcze dzień albo 2 czy jest poprawa.

Mania wchodzi w bardzo fajny, ruchliwy etap

Debrah, mój synek po urodzeniu miał obwód głowy albo 32 albo 33cm.

Na pewno pozostanie Teraz wszystkie dzieciaki zakatarzone.

No śmieszny to on jest - a czy fajny - zobaczymy. Póki co cały czas nie sypia w nocy- jestem ekstremalnie wykończona. Nie wiedziałam że można spać po 2-3 godz. na dobę i żyć.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

nie w moim domu takie patologie!!!

No dziś też zaliczyła pierwszego "zajączka" . Wykonała rzut do przodu..skubana odbija się z kolan i ślizgiem do przodu rzuca...dziś tak zrobiła poza dywan i koc- z całej siły uderzając brodą o panele. Oj było płaczu a płaczu- jakby miała zęby to ze 2 by straciła.

No właśnie dlatego się zdziwiłam, że dostała w tyłek bo jakoś mi to nie pasowało do Ciebie... Dobrze, że tylko źle przeczytałam

No cóż, takie wypadki będą się zdarzać. Moja młodsza siostrzenica obecnie paraduje z wielkim siniakiem na czole ... chociaż jest rok starsza od Mani Twojej

Napisane przez Debrah

Hahahah - Butter - uwielbiam Twoje teksty, uśmiałam się już nie raz także na "rurkowym" wątku, mam chyba takie samo poczucie humoru:P

Ale Mała się aktywna zrobiła od paru dni, ciągle kopie, jakie to cudne jest.
A ostatnio siedzę sobie przy netbooku - kompik na kolanach, piszę na klawiaturze i ręka oparta o brzuch - mało zawału nie dostałam jak mi nagle ręka odskoczyła! Skąd ona ma tyle siły?? Są już pierwsze kopniaki takie, które widać przez brzuch, mocne. Niesamowita sprawa (chociaż trochę mnie to zaczęło przerażać, skoro ona taka silna w 21/22 tygodniu, to boję się co będzie jak będzie 2 razy większa....)

O właśnie, przy okazji moich ubranek pisałyście o czapeczkach : jak patrzyłam w sklepie to one są na obwód głowy, ale ja nie wiem jaki jest ten najmniejszy noworodkowy:P Na jaki patrzeć??

Miło, że tak piszesz Całkiem to możliwe, że mamy podobne poczucie humoru Co za tym idzie, masz świetne poczucie humoru

Ja wczoraj znalazłam swoją książeczkę zdrowia podczas porządków. Miałam obwód głowy 34 cm Porównując z synkiem Twin... musze stwierdzić, że od początku miałam łeb jak sklep

Ostatnio tak pomyślałam...ciekawe co tam u Dorinki..i Zuzy ..

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Na pewno pozostanie Teraz wszystkie dzieciaki zakatarzone.

No śmieszny to on jest - a czy fajny - zobaczymy. Póki co cały czas nie sypia w nocy- jestem ekstremalnie wykończona. Nie wiedziałam że można spać po 2-3 godz. na dobę i żyć.

Ze spaniem 2-3 godz. na dobę- też to przeżyłam. I też nie wiedziałam, że da się tak funkcjonować.

U nas do wczorajsze nocy było coraz lepiej ze spaniem. Coraz częściej przespane całe noce albo z 1 chwilową pobudką.

Mój Synek od godziny śpi, ale budził się już 3 razy TŻ pojechał na piłkę więc sama pełnię dyżur. Jak będzie więcej pobudek to zrobię kangurowanie

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez ButterBear

No właśnie dlatego się zdziwiłam, że dostała w tyłek bo jakoś mi to nie pasowało do Ciebie... Dobrze, że tylko źle przeczytałam

No cóż, takie wypadki będą się zdarzać. Moja młodsza siostrzenica obecnie paraduje z wielkim siniakiem na czole ... chociaż jest rok starsza od Mani Twojej



Miło, że tak piszesz Całkiem to możliwe, że mamy podobne poczucie humoru Co za tym idzie, masz świetne poczucie humoru

Ja wczoraj znalazłam swoją książeczkę zdrowia podczas porządków. Miałam obwód głowy 34 cm Porównując z synkiem Twin... musze stwierdzić, że od początku miałam łeb jak sklep

Ostatnio tak pomyślałam...ciekawe co tam u Dorinki..i Zuzy ..

U nas Szymcio też ciągle ma "pozabawowe rany". Co chwilę też okazuje się, że kolejna rzecz w mieszkaniu jest niebezpieczna dla dziecka i trzeba ją zabezpieczyć.

Butter, ja mam swoją książeczkę i TŻ i ciągle porównuje Szymcia do naszych wymiarów z dziecięcych lat i Synek jest kurczak

[Debrah]

Kurczę to niesamowite jest u dzieci, że je tak potrafi absorbować nauka czegoś, rozwój, że przestają w nocy spać np.... i w ogóle mimo sporej wiedzy w temacie już - ciągle mnie zadziwia, że to się wszystko TAK szybko dzieje.