Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5.

[201604181004]

Napisane przez gazowane lody

no w parku też facet może sobie chodzić w płaszczu i pokazywać kobietom swoją naturalność

twoja logika mnie jednocześnie powala jednocześnie inspiruje. Zajmij się może logiką czy innymi dziedzinami pokrewnymi? Bo dla mnie prosta sprawa. By się przebrać. Należy się rozebrać. Nie wiem czy się da zrobić to pierwsze bez tego drugiego chyba że opatentujesz przebieranie bielizny bez zdejmowania jej, to będę pełna podziwu.

[gazowane lody]

siarka owszem porównuję bo zaraz obok miała wolną przebieralnię..

[201604181004]

Napisane przez gazowane lody

ciekawi mnie która z was by się rozebrała przy obcych dzieciach gdyby w promieniu 3 metrów miała przebieralnię

E wiesz, jakoś mnie naprawdę nie interesuje co inni o mnie myślą na basenie. Tak, rozbieram się i kąpię się nago. Masz z tym problem czy może pomacać chcesz?

[siarka40]

Napisane przez gazowane lody

ciekawi mnie która z was by się rozebrała przy obcych dzieciach gdyby w promieniu 3 metrów miała przebieralnię

ale tutaj chyba chodzi o to, ze Ty sie czulas zazenowana, a nie ta babka, bo z tego co piszesz, to radosnie plasala na golasa.

Napisane przez 1000days

To odczep się od ę i przyjmij do wiadomości, że kopnienta powiedziała. A nawet napisała. I nie powiem ci co bo mam to głęboko w poważaniu.

yyy, o so chosi?

[gazowane lody]

no drabineczka stwierdziła że ja twierdziłam pod innym nickiem co innego.. więc nie wiem skąd jej się to wzięło więc pytam ale widzę że się nie doczekam.. więc nie piłam w tamtym momencie do Ciebie 1000days

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

no czułam się zażenowana jak i wszystkie moje koleżanki ..

[siarka40]

Napisane przez gazowane lody

siarka owszem porównuję bo zaraz obok miała wolną przebieralnię..

znaczy, nie wiem w jakich Ty warunkach bylas wychowywana, ale mnie jako 13 - latki nie dziwilaby naga obca kobieta przebierajaca sie w szatni. nie wiem, gdyby moze tam udeptywala kapuste, to by mnie pewnie zdziwilo...

[Harakiri]

Napisane przez gazowane lody

i wybacz ale jak stała ode mnie pół metra to trudno było tego bobra nie zauważyć jak miałam go na wysokości oczu ..

nie wiem czy jakby była ogolona to lepiej by to wyglądało.. ale ja w wieku 13 lat i mając jakieś delikatne włoski jak to na początku dojrzewania nie wiedziałam że kobieta może mieć AŻ TAKIE chaszcze.. i mogło mnie to zniesmaczyć albo oszołomić.. i nie bardzo mi się podobało że jakaś baba się przy mnie rozbiera ukazując swoją naturę..

o kurde, to w wieku 13 lat byłaś taka niska?

[siarka40]

Napisane przez gazowane lody

no drabineczka stwierdziła że ja twierdziłam pod innym nickiem co innego.. więc nie wiem skąd jej się to wzięło więc pytam ale widzę że się nie doczekam.. więc nie piłam w tamtym momencie do Ciebie 1000days

tak mi cos switalo, ale nie wiedzialam, ze istnieje spor co do pisowni tego nicka.

[201604181004]

no czułam się zażenowana jak i wszystkie moje koleżanki ..

O nie, naga kobieta, Kasia wydłub mi oczy potem ja zrobię to samo tobie!! D:

[gazowane lody]

Napisane przez siarka40

znaczy, nie wiem w jakich Ty warunkach bylas wychowywana, ale mnie jako 13 - latki nie dziwilaby naga obca kobieta przebierajaca sie w szatni. nie wiem, gdyby moze tam udeptywala kapuste, to by mnie pewnie zdziwilo...

no bo może miałaś mamę która Cię uświadomiła.. a ja mieszkałam z tatą który bądź co bądź nago przy mnie nie chodził a wychowanie do życia w rodzinie w szkole polegało na mówieniu o rodzinie kto kim dla kogo jest i inne duperele..

[201604181004]

Toć napisałam

*lub innemu prawnemu opiekunowi ;- )

[gazowane lody]

Napisane przez siarka40

tak mi cos switalo, ale nie wiedzialam, ze istnieje spor co do pisowni tego nicka.

tu nie chodzi mi teraz o spór jak się pisze nick (chociaż miło by było jakby pisano go bez błędu <bo błąd ortograficzny był zamierzony>) a o to że drabineczka napisała że pod tamtym nickiem mówiłam coś innego a teraz mówię co innego.. więc chciałabym się dowiedzieć co takiego mówiłam.. że niby od kiedy nie mieszkam z mamą?

[Marzena17]

Napisane przez MonikaFaustyna

Dzisiaj mnie jeszcze zszokowały fotki z jakiegoś "kocenia" z gimnazjum salezjańskiego chyba z Lubina... gdzie dzieciaki zlizywały bitą śmietanę z kolan księdza. Jeśli to miało kogoś bawić, to chyba tylko księdza, bo wątpię, żeby te dzieciaki. Z resztą mnie wszelkie kocenia i chrzty nie bawią kompletnie.

Moje rodzinne miasto To zdarzenie zatrzęsło teraz miastem

Napisane przez gazowane lody

mnie dziwią kobiety które na basenie przebierają się przy wszystkich świecąc miejscami intymnymi .. przecież od tego są przebieralnie..

hm, jak jest dużo osób na basenie i szatnie zajęte albo brak to raczej nie widzę innego wyjścia. Fakt, staram się zasłaniać ręcznikiem w strategicznych miejscach, ale jak coś widać to ze wstydu nie umrę. W sumie tylko raz zdziwiła mnie kobieta z małą córką, które pd prysznicem stały sobie nago (w damskiej szatni) i nic sobie z tego nie robiły, że naokoło mnóstwo ludzi - no nic niezwykłego, dwie gołe babki, mama całkiem niezła , ale jakoś tak wyróżniały się... nagością

Napisane przez --Olka--

Dzisiaj zadziwiło mnie coś takiego: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1...kach.html?bo=1
Nie, żebym miała coś do katolików, ale ogólnie rzecz biorąc - pomysł "światopoglądowego" osiedla wydaje mi się cudaczny.

w sumie, chyba nie ogarniam sensowności tego pomysłu

[201604181004]

więc chciałabym się dowiedzieć co takiego mówiłam.. że niby od kiedy nie mieszkam z mamą?

odkąd jesteś mała bo wyjechała do pracy do Włoch bodajże ;- ) możemy wrócić do basenu czy nie?

[magyarparaszt]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja "uwielbiam" lincze na wizażankach . Dajcie spokój, każdą dziwi co innego.

Ostatnio wszzytskie jakieś nerwowe, bo gdzie nie wlezę, tam się kłócą

Napisane przez gazowane lody

no w parku też facet może sobie chodzić w płaszczu i pokazywać kobietom swoją naturalność

myślę że nie po to są przebieralnie żeby się specjalnie rozgolaszać przy dzieciach..

aaaaa, ta konwersacja już miała miejsce

[gazowane lody]

Napisane przez drabineczka

odkąd jesteś mała bo wyjechała do pracy do Włoch bodajże ;- ) możemy wrócić do basenu czy nie?

a 7 lat to już duża tak?

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Marzena no ale w tym rzecz że przebieralnia była wolna

[mysi ogonek]

Napisane przez drabineczka

Bosz, nie interesują cię takie rzeczy?! To musisz mieć strasznie ciekawe życie skoro olewasz cudze waginy

Męskie członki też Wiadomo, że ciekawe jak to każda idealna wizażanka (nikogo nie obrażam, ale ostatnio czytałam interesujący wątek i tak sobie skojarzyłam, że ciekawe życie, idealny facet itp. itd. tak w ogóle, jestem pod wrażeniem mądrości niektórych kobiet tutaj. I nie dość, że pomagają, to jeszcze potem obrywają bo chcą dla kogoś jak najlepiej...).

Napisane przez Chatul

Też mnie to dziwi.
I dziwi mnie twierdzenie, że golenie włosów łonowych jest koniecznością.



Nie byłabym taka pewna tego, że kobieta może karmić piersią publicznie. Już niejedna Wizażanka tutaj pisała o tym, jak bardzo ją razi widok nagiej piersi kobiety karmiącej

Swego czasu na wizażu była moda na golenie się bo tak, bo moda, bo higienicznie bo coś tam. Najlepiej na zero. Nie wiem, jak to teraz jest... W każdym razie, każdy niech robi, jak chce, mi powiewa

Z tym karmieniem, to też nie wiedziałam, że to takie przestępstwo. Ciekawe, czy matki kiedyś będą biegać po jakichś ciemnych uliczkach, żeby dziecko nakarmić i nikogo nie obrazić swoim widokiem Dla kobiety to chyba normalne(?). Chyba że chodzi o to, żeby czyjś facet nie podziwiał pełnych piersi obcej kobiety

[MonikaFaustyna]

Napisane przez magyarparaszt

Ostatnio wszzytskie jakieś nerwowe, bo gdzie nie wlezę, tam się kłócą



aaaaa, ta konwersacja już miała miejsce

Ach te hormony, ciąża albo brak seksu ... no bo przecież nie smiana pogody? haahahaha

[gazowane lody]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ach te hormony, ciąża albo brak seksu ... no bo przecież nie smiana pogody? haahahaha

powiedziałabym nawet że PMS o którym była mowa kilka dni temu

[MonikaFaustyna]

Napisane przez gazowane lody

powiedziałabym nawet że PMS o którym była mowa kilka dni temu

O to też . Jesień idzie, to się nastroje zmieniają... na zimę wszystkie będą ospale siedzieć pod kocem z kubkiem kakao w rękach .

Mnie dziwi mój M.... włączył mi mecz w tv i poszedł spać. Jak mu przełączę to się pewnie obudzi i spyta o wynik. No ja nie mogę .

[BioIvO]

Dopiero sie uspokoiłam bo wcześniej kwiczałam i płakałam na zmianę. Genialna dyskusja na temat basenowego bobra

Ale na poważnie, matka z 5 letnim synkiem może mieć dylemat czy pójść na publiczny basen. Bo nagie kobiety to raczej niecodzienny widok. A bobry to już wogóle

[asioollka]

Jeszcze w temacie afery basenowej - osobiście uważam, że każdy ma jakiś tam swój próg nagości, jedni nie lubią rozbierać się przy obcych, inni nie mają z tym problemu. Na basenie czy na siłowni w szatni nie widzę nic dziwnego w półnagich kobietach. Jednak mój próg tolerancji został przekroczony, gdy kiedyś na basenie rozmawiały dwie nagie dziewczyny i jedna wyciągnęła maszynkę i zaczęła golić Bożenę. Już nie mówię o tym, że bez żadnej pianki czy żelu ; p

[201604181004]

hahaha żyleta

[agniesikk]

Zadziwia mnie niezmiennie zachowanie mojego kolegi. Nie udało mi się w tym roku dostać na farmację, co on taktownie skomentował, że "nieudolnie staram się o przyjęcie na farmację". Chłopak w tym roku zacznie studiować kierunek o wdzięcznej nazwie Chemia i przyroda-nauczycielskie studia dwuprzedmiotowe. I chyba myśli, że jak dostał się na studia, to pracodawcy zaczną go lizać po stopach, bo tak potrzebują kolejnego magistra. W ogóle wkurza mnie takie wywyższanie się, jak jeszcze tych studiów nie zaczął. Równie szybko jak się na nie dostał, może z nich wylecieć

[MonikaFaustyna]

Napisane przez agniesikk

Zadziwia mnie niezmiennie zachowanie mojego kolegi. Nie udało mi się w tym roku dostać na farmację, co on taktownie skomentował, że "nieudolnie staram się o przyjęcie na farmację". Chłopak w tym roku zacznie studiować kierunek o wdzięcznej nazwie Chemia i przyroda-nauczycielskie studia dwuprzedmiotowe. I chyba myśli, że jak dostał się na studia, to pracodawcy zaczną go lizać po stopach, bo tak potrzebują kolejnego magistra. W ogóle wkurza mnie takie wywyższanie się, jak jeszcze tych studiów nie zaczął. Równie szybko jak się na nie dostał, może z nich wylecieć

Haha dobry jest . Chciałam zauważyć, że obecnie to, że się ma mgr przed nazwiskiem, nie oznacza, że będą nam budować pomniki a pracodawcy będą się o nas bić. No i studia nie są gwarantem jakiejkolwiek pracy w dzisiejszych czasach, tylko charyzma, pewność siebie i umiejętność odnalezienia się w różnych sytuacjach. Smutne jest to, jak obecnie pracodawcy wykorzystują pracowników proponując im głodowe pensje i jednocześnie posiadając wymagania z kosmosu. Rozwalił mnie post na fb mojej znajomej, gdzie robili konkurs na dyrektora przedszkola i tam lista wymagań długa, niczym litania... natomiast płaca... 1500zł/miesiąc .

[agniesikk]

Wiecie, w sumie to jak rozmawiałam z Polką mieszkającą w Niemczech, to jej syn po informatyce zarabia w Hamburgu 1400 Euro, ale w Niemczech system podwyżek jest o niebo lepszy niż w Polsce. Zresztą inna siła nabywcza pieniądza Taka pensja to żaden szał nie jest, ale w Polsce jak już się udupi przedszkolankę tym 1500zł, to do bitej emerytury będzie pracować za takie pieniądze

A "kolega" mnie jakoś nie wiem... Zniesmaczył? Bo raczej nie zdenerwował, nie zrobiło mi się przykro. To dla niego typowe, znam go kilka lat. Takie jakieś głupie przekonanie panuje, że jak już się człowiek dostał na studia, to jakby Pana Boga za nogi złapał. Pogadamy za parę lat, czy dalej będzie miał takie zdanie nt. swoich wspaniałych studiów.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez agniesikk

Wiecie, w sumie to jak rozmawiałam z Polką mieszkającą w Niemczech, to jej syn po informatyce zarabia w Hamburgu 1400 Euro, ale w Niemczech system podwyżek jest o niebo lepszy niż w Polsce. Zresztą inna siła nabywcza pieniądza Taka pensja to żaden szał nie jest, ale w Polsce jak już się udupi przedszkolankę tym 1500zł, to do bitej emerytury będzie pracować za takie pieniądze

A "kolega" mnie jakoś nie wiem... Zniesmaczył? Bo raczej nie zdenerwował, nie zrobiło mi się przykro. To dla niego typowe, znam go kilka lat. Takie jakieś głupie przekonanie panuje, że jak już się człowiek dostał na studia, to jakby Pana Boga za nogi złapał. Pogadamy za parę lat, czy dalej będzie miał takie zdanie nt. swoich wspaniałych studiów.

Tyle, że za 1500€ w takiej Dojczlandii kupi się więcej, niż za 1500zł w Polsce... to jest przykre.

[gazowane lody]

mojego przyjaciela ciotka pracuje jako przedszkolanka.. i zarabia ponad 2500zł.. i może zarabiać więcej jak zrobi kolejny "poziom".. zaczynała od jakichś 1200zł ale wraz z każdym kolejnym "poziomem" studiów dostawała podwyżkę.. nie wiem skąd to przekonanie że do emerytury ma pracować za 1500zł..

[agniesikk]

Napisane przez gazowane lody

mojego przyjaciela ciotka pracuje jako przedszkolanka.. i zarabia ponad 2500zł.. i może zarabiać więcej jak zrobi kolejny "poziom".. zaczynała od jakichś 1200zł ale wraz z każdym kolejnym "poziomem" studiów dostawała podwyżkę.. nie wiem skąd to przekonanie że do emerytury ma pracować za 1500zł..

Ach no tak, ciotka przyjaciela Oprocz ciotki sa tysiace innych przedszkolanek, ktorych zwyczajnie nie stac na zrobienie dodatkowych studiow.

[gazowane lody]

tak jasne od razu weź mnie za trolla który pisze "koleżanka koleżanki ma mamę której znajomy jest coś tam"
ta ciotka przyjaciela pracuje w przedszkolu publicznym więc myślę że w każdym publicznym przedszkolu wysokość pensji jest jakoś regulowana pod względem tego jakie kto ma wykształcenie i doświadczenie.. ciotka przyjaciela pracuje tam już jakieś 20 lat także nie ma nic hop siup że od razu będzie się zarabiać miliony ale nie wierzę że nie ma podwyżek i że zwykły magister będzie zarabiał tyle samo co ktoś po podyplomówce i kilku specjalizacjach..
owszem nie każdy MŁODY student ma tyle kasy.. ale grosz do grosza..
i zakładając że student zarabia 1500zł i daje radę się jakoś utrzymać i opłacić sobie studia (jeżeli mowa o zaocznych) to jak będzie miał podwyżkę po kolejnej specjalności to chyba nie będzie mu trudniej tylko łatwiej opłacić kolejny stopień..

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

tak jasne od razu weź mnie za trolla który pisze "koleżanka koleżanki ma mamę której znajomy jest coś tam"
ta ciotka przyjaciela pracuje w przedszkolu publicznym więc myślę że w każdym publicznym przedszkolu wysokość pensji jest jakoś regulowana pod względem tego jakie kto ma wykształcenie i doświadczenie.. ciotka przyjaciela pracuje tam już jakieś 20 lat także nie ma nic hop siup że od razu będzie się zarabiać miliony ale nie wierzę że nie ma podwyżek i że zwykły magister będzie zarabiał tyle samo co ktoś po podyplomówce i kilku specjalizacjach..
owszem nie każdy MŁODY student ma tyle kasy.. ale grosz do grosza..
i zakładając że student zarabia 1500zł i daje radę się jakoś utrzymać i opłacić sobie studia (jeżeli mowa o zaocznych) to jak będzie miał podwyżkę po kolejnej specjalności to chyba nie będzie mu trudniej tylko łatwiej opłacić kolejny stopień..