Niemowle w aucie;-)

[cucciola79]

Kochane mamusie w/g Was niemowle powinno siedziec z tylu w aucie w foteliku samo czy obok z mama??
Ja jak prowadze to oczywiscie moja 15 msc.coreczka siedzi sama grzecznie w foteliku natomiast kiedy wybieramy sie gdzies z Tz.em siedze z tylu obok malejmusze oczywiscie wymyslac tysiac zabaw bo zaraz sie nudzia i w jakim miejscu umiescilyscie fotelik?? za kierowca czy za pasazerem??

[AnQś]

Napisane przez cucciola79

Kochane mamusie w/g Was niemowle powinno siedziec z tylu w aucie w foteliku samo czy obok z mama??
Ja jak prowadze to oczywiscie moja 15 msc.coreczka siedzi sama grzecznie w foteliku natomiast kiedy wybieramy sie gdzies z Tz.em siedze z tylu obok malejmusze oczywiscie wymyslac tysiac zabaw bo zaraz sie nudzia i w jakim miejscu umiescilyscie fotelik?? za kierowca czy za pasazerem??

Moja ma mnie zawsze obok siebie z tyłu. Ze względów rozrywkowych oczywista ale i bezpieczeństwa też-parę razy nam zwymiotowała i omal się wymiocinami nie udusiła-gdybym siedziała z przodu i trzebaby się zatrzymać i przesiąść nie wiem jak by się to skończyło...

[kotek81]

Moja dopóki jeździła w foteliku-nosidełku to jeździła ze mną z przodu, zebym mogła mieć ją na oku, odkąd jeździ w większym siedzi z tyłu po stronie pasażera - miejsce za kierowcą jest zajęte przez starszą córkę
I nigdy nie jeździłam z nimi z tyłu po to aby je zabawiać podczas jazdy

[Baobabek]

Napisane przez cucciola79

Kochane mamusie w/g Was niemowle powinno siedziec z tylu w aucie w foteliku samo czy obok z mama??
Ja jak prowadze to oczywiscie moja 15 msc.coreczka siedzi sama grzecznie w foteliku natomiast kiedy wybieramy sie gdzies z Tz.em siedze z tylu obok malejmusze oczywiscie wymyslac tysiac zabaw bo zaraz sie nudzia i w jakim miejscu umiescilyscie fotelik?? za kierowca czy za pasazerem??

mój synek odkąd wyrósł z nosidełka - 7 mcy siedzi z tyłu sam za pasażerem w normalnym foteliku - nigdy nie było i nie ma z tym problemów, że jest tam sam

[nel_a]

najczęściej foteliki są od strony pasażera - w momencie gdy musisz zatrzymać auto i np. wyjąć dziecko to bezpieczniej od tamtej strony niż od ulicy.
Podobno najbezpieczniejsze miejsce na fotelik jest na środku ale pod warunkiem że ma się trzypunktowe pasy.

i naklejka powinna być przyklejona na szybie właśnie tam gdzie jest dziecko.

[izazula]

Napisane przez cucciola79

Kochane mamusie w/g Was niemowle powinno siedziec z tylu w aucie w foteliku samo czy obok z mama??
Ja jak prowadze to oczywiscie moja 15 msc.coreczka siedzi sama grzecznie w foteliku natomiast kiedy wybieramy sie gdzies z Tz.em siedze z tylu obok malejmusze oczywiscie wymyslac tysiac zabaw bo zaraz sie nudzia i w jakim miejscu umiescilyscie fotelik?? za kierowca czy za pasazerem??

Jeżeli jeździmy z Tż to siedzimy obie z tyłu. Jak jedziemy gdzieś same to wolę ją mieć obok i siedzi z przodu oczywiście w foteliku.
Teraz siedzi za fotelem pasażera (ja na środku) ale wcześniej za fotelem kierowcy ale jako ze Tż jest dość wysoki i ma mocno odsunięty fotel to zrobiło się mało miejsca.

Skoro córeczka siedzi spokojnie sama jak jesteście same to dlaczego to zmieniasz jeśli jedziecie z Tż ?

Jeżeli dziecię siedzi z tyłu to dla mnie najwygodniej jest żeby siedziało po przekątnej auta, czyli jak prowadzę to dziecię za fotelem pasażera a jak siedzę jako pasażer to dziecię za kierowcą. Najwygodniej wtedy coś podać, wytrzeć nos, zerknąć co się dzieje, uśmiechnąć się, zabawić, itd.

Jeżeli chodzi Ci o bezpieczeństwo to nie ma najbezpieczniejszego miejsca. Wszystko zależy od tego gdzie następuje uderzenie. Oglądałam kiedyś taki program właśnie o fotelikach i niby najbezpieczniejszych miejscach.

Napisane przez nel_a

najczęściej foteliki są od strony pasażera - w momencie gdy musisz zatrzymać auto i np. wyjąć dziecko to bezpieczniej od tamtej strony niż od ulicy.
Podobno najbezpieczniejsze miejsce na fotelik jest na środku ale pod warunkiem że ma się trzypunktowe pasy.

i naklejka powinna być przyklejona na szybie właśnie tam gdzie jest dziecko.

To wszystko zależy z której strony musisz zaparkować na ulicy. Chodnik możesz mieć również po lewej stronie auta więc wyciągnie dziecka od strony pasażera wcale nie jest bezpieczniejsze.

Fotelik bezpieczniejszy na środku oczywiście tak ale w przypadku bocznego uderzenia.

[wvictoria]

A u mnie dziecię jeździ z tyłu za pasażerem. Jak jadę gdzieś z mężem to jadę z tyłu. Chyba, że prowadzę - wtedy młody jedzie z tyłu sam. Gdybym mogła to przepięłabym fotelik na miejsce pasażera z przodu żeby widzieć co robi dziecko jak prowadzę. Niestety nie mogę bo po pierwsze poduszka pasażera jest włączona na stałe, a żeby był fotelik z przodu trzeba ją wyłączyć. A nie jest wyłączana gdyż są boczne poduszki w drzwiach i kurtyny powietrzne - to jest najważniejszy powód dlaczego fotelik nie może być z przodu.

[taszkin]

Jak jadę sama z dwojką to siedzą z tyłu. Ale jak jedziemy wszyscy (tzn+mąż) i jak mały zaczyna płakać to wciskam się między dwa foteliki, jest wtedy spokojniejszy.

Najgorzej jest jak mały zaczyna płakać a ja nie mogę się zatrzymać

[Maciejka__]

Polecam stronę http://fotelik.info/
Można też "wziąć udział" w szkoleniu mailowym.
Moja córka ulewa, więc w czasie jazdy z tż siedzę z tyłu obok niej, a jak zacznę jeździć sama, to trzeba będzie wyłączyć poduszkę powietrzną, bo chcę mieć do niej dostęp bez przerwy.

[izazula]

Napisane przez wvictoria

A u mnie dziecię jeździ z tyłu za pasażerem. Jak jadę gdzieś z mężem to jadę z tyłu. Chyba, że prowadzę - wtedy młody jedzie z tyłu sam. Gdybym mogła to przepięłabym fotelik na miejsce pasażera z przodu żeby widzieć co robi dziecko jak prowadzę. Niestety nie mogę bo po pierwsze poduszka pasażera jest włączona na stałe, a żeby był fotelik z przodu trzeba ją wyłączyć. A nie jest wyłączana gdyż są boczne poduszki w drzwiach i kurtyny powietrzne - to jest najważniejszy powód dlaczego fotelik nie może być z przodu.

Ale jak poduszka jest włączona z przodu to nie można zapinać tylko fotelika tyłem do kierunku jazdy. Nie słyszałam nic o bocznych poduszkach ani kurtynach, czy jak tam zwał

[buziaczekk]

Dziecko powinno siedziec z tylu za pasazerem z dwoch powodow:
1. Jak trzeba wysiasc do dziecka to nie otwierasz wtedy drzwi od ulicy tylko z drugiej bezpiecznej strony.
2. Kierowca lepiej widzi dziecko w lusterku.

Ja nigdy nie siedzialam z tylu z dzieckiem. Zawsze siedzialo samo a ja z przodu. Obecnie woze 2 dzieci wiec to juz calkiem odpada zebym siedziala z tylu bo ciasno (no chyba zebym musiala siasc to siadam ale sie nie zdazylo)
Mlodsze siedzi za kierowca a starsze za pasazerem.

[wvictoria]

Napisane przez izazula

Ale jak poduszka jest włączona z przodu to nie można zapinać tylko fotelika tyłem do kierunku jazdy. Nie słyszałam nic o bocznych poduszkach ani kurtynach, czy jak tam zwał

A masz je w aucie? Bo ja mam I niestety z tego powodu nie mogę fotelika wpiąć na przednie siedzenie. Poduszki boczne nie są wyłączane więc odpada takie zamontowanie fotelika. Przy uderzeniu z boku fotelik dostaje i to potężną siłą. To zbyt niebezpieczne dla dziecka.
Ja bym noworodka nie wpięła przodem do kierunku jazdy - przy ostrym hamowaniu główka leci do przodu jak nic, a czasem trzeba mocno przyhamować. Poza tym ja mam tą bazę pod fotelik i w nią można go wpiąć tylko tyłem do kierunku jazdy.

[cucciola79]

Dziekuje Wam za odpowiedz
u mnie tez mala siedzi z tylu od strony pasazera,mialam watpliwosci bo natknelam sie kiedys na artykul o tym,ze niemowle powinno byc w foteliku od strony kierowcypoza tym co do tego opinie sa podzielone
izazulaa no wlasnie tak jakos sie juz przyzwyczailam jak z Tz.tem wyruszamy to ja z mala z tylu i ona juz sie wycwanila bo jak ma mame przy sobie to taka marudna i kaprysna sie robi a jak same jedziemy to cichutka jak myszka
wvictoriafaktycznie i ja mam poduszki boczne sa niebezpieczne i musza byc wylaczone
taszkina dajesz malemu smoka??ja mam w rezerwie na takie ekstremalne sytuacje
Maciejkaciekawy ten artykulik

a od kiedy dzieci moge siedziec z przodu na miejscu pasazera??w jakim wieku??

[zmyslkobiety]

moja córa jeździ z przodu (9mcy), mamy stare autko wiec poduszka jest az jedna dla kierowcy, za to u tz. w autku poduszkę można wyłączyć, wolimy mieć ją obok siebie

[clauudik]

U nas zwykle jeździ sam, z tyłu za fotelem pasażera. Bez względu na to, czy jeżdżę sama, czy z mężem. Najbezpieczniej jest podobno na środku, ale niestety nie mamy tam pięciopunktowych pasów. W tych fotelikach, które widziałam, na każdym była naklejka i informacja, żeby nie wozić dziecka na przednim siedzeniu. Możecie mi wytłumaczyć, jak w ogóle zamontować nosidełko przodem do kierunku jazdy?? Ciekawi mnie to.

[cucciola79]

Napisane przez clauudik

U nas zwykle jeździ sam, z tyłu za fotelem pasażera. Bez względu na to, czy jeżdżę sama, czy z mężem. Najbezpieczniej jest podobno na środku, ale niestety nie mamy tam pięciopunktowych pasów. W tych fotelikach, które widziałam, na każdym była naklejka i informacja, żeby nie wozić dziecka na przednim siedzeniu. Możecie mi wytłumaczyć, jak w ogóle zamontować nosidełko przodem do kierunku jazdy?? Ciekawi mnie to.

hmm.....z tego co wiem to nie moznanosidelko jest tak zrobione specjalnie aby mozna je bylo zamontowac tylem do kierunku jazdy to ponoc dla bezpieczenstwa maluszka!!!od 9kg.(jezeli sie nie myle)bo juz dobrze nie pamietam niemowle moze byc odwrocone przodem

[izazula]

Napisane przez buziaczekk

Dziecko powinno siedziec z tylu za pasazerem z dwoch powodow:
1. Jak trzeba wysiasc do dziecka to nie otwierasz wtedy drzwi od ulicy tylko z drugiej bezpiecznej strony.
2. Kierowca lepiej widzi dziecko w lusterku.

Ja nigdy nie siedzialam z tylu z dzieckiem. Zawsze siedzialo samo a ja z przodu. Obecnie woze 2 dzieci wiec to juz calkiem odpada zebym siedziala z tylu bo ciasno (no chyba zebym musiala siasc to siadam ale sie nie zdazylo)
Mlodsze siedzi za kierowca a starsze za pasazerem.

Tak ale tylko pod warunkiem że parkujesz czy zatrzymujesz się po prawej stronie samochodu i chodnik masz po prawej. Jeżeli musisz zaparkować na jednokierunkowej i miejsca parkingowe są wyłącznie po lewej stronie auta to i tak musisz wyjąć dziecko od strony ulicy no chyba ze będziesz się chciała gimnastykować przez siedzenia. Albo też będziesz kukała właściwego dla Ciebie miejsca.

Napisane przez wvictoria

A masz je w aucie? Bo ja mam I niestety z tego powodu nie mogę fotelika wpiąć na przednie siedzenie. Poduszki boczne nie są wyłączane więc odpada takie zamontowanie fotelika. Przy uderzeniu z boku fotelik dostaje i to potężną siłą. To zbyt niebezpieczne dla dziecka.
Ja bym noworodka nie wpięła przodem do kierunku jazdy - przy ostrym hamowaniu główka leci do przodu jak nic, a czasem trzeba mocno przyhamować. Poza tym ja mam tą bazę pod fotelik i w nią można go wpiąć tylko tyłem do kierunku jazdy.

Mam poduszki również od strony pasażera i moja mała jeździ czasem z przodu. Ma jednak 2,5 roku więc nie mam problemu nosidełka. Nie woziłam jej nigdy z przodu jak jeszcze była w nosidełku tyłem do kierunku jazdy. Po pierwsze z powodu poduszki a po drugie, tak jak piszesz główka dziecka leci.

Napisane przez cucciola79

Dziekuje Wam za odpowiedz
u mnie tez mala siedzi z tylu od strony pasazera,mialam watpliwosci bo natknelam sie kiedys na artykul o tym,ze niemowle powinno byc w foteliku od strony kierowcypoza tym co do tego opinie sa podzielone
izazulaa no wlasnie tak jakos sie juz przyzwyczailam jak z Tz.tem wyruszamy to ja z mala z tylu i ona juz sie wycwanila bo jak ma mame przy sobie to taka marudna i kaprysna sie robi a jak same jedziemy to cichutka jak myszka

Rozumiem.

Teoretycznie miejsce za kierową jest uważane za najbezpieczniejsze ale własnie program który oglądałam obalił trochę taki pogląd. Wszystko zależy od tego z której strony jest największe uderzenie w czasie wypadku.

Napisane przez clauudik

U nas zwykle jeździ sam, z tyłu za fotelem pasażera. Bez względu na to, czy jeżdżę sama, czy z mężem. Najbezpieczniej jest podobno na środku, ale niestety nie mamy tam pięciopunktowych pasów. W tych fotelikach, które widziałam, na każdym była naklejka i informacja, żeby nie wozić dziecka na przednim siedzeniu. Możecie mi wytłumaczyć, jak w ogóle zamontować nosidełko przodem do kierunku jazdy?? Ciekawi mnie to.

Nie mam pojęcia, nigdy tego nie robiłam.

[matallewar]

Zdania są podzielone.
Jedni twierdzą, że za pasażerem - bo otwieranie drzwi, bo lepiej widać.
Inni, że za kierowcą - bo w odruchu podobno kierowca "ratuje swoją stronę auta"
Jeszcze inni, że na środku - jakby nie patrzeć, jest poza strefą zgniotu, zwłaszcza w autach z dużym bagażnikiem.

U nas młody siedzi na środku, przypięty trzypunktowymi pasami, widzę go w lusterku jak muszę spojrzeć, na światłach mogę się odwrócić i go zagadywać.

Na dłuższe trasy nie jeżdżę sama, a jeśli z tż, to często siedzę z tyłu, jak młody się wścieka.

[migotka03]

Napisane przez wvictoria

Ja bym noworodka nie wpięła przodem do kierunku jazdy - przy ostrym hamowaniu główka leci do przodu jak nic, a czasem trzeba mocno przyhamować. Poza tym ja mam tą bazę pod fotelik i w nią można go wpiąć tylko tyłem do kierunku jazdy.

Ale chodziło chyba o starsze dziecko które jeździ tylko przodem do kierunku jazdy.
Można w ogóle ten mały fotelik przypiąć przodem??

[nowaken]

Jak jadę sama to moja 5 miesięczna córka siedzi koło mnie a synek 4 latka siedzi z tyłu a jak jedziemy z tz to ja albo tz siedzimy z małą z tyłu a synek siedzi z przodu Jedna zasada panuje u mnie w aucie dzieci nie jedzą w czasie jazdy bo kiedyś jechałam sama z synkiem miał chyba nie całe 2 latka i jadł chlebek i się zakrztusił i musialam zatrzymać auto na środku drogi wyleciałam z tego auta i ratowałam młodego żeby nic się jemu nie stało

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

A jak nie było malutkiej to synuś sam jeździł z tyłu i jak jeździliśmy wszyscy to za kierowcą a jak jeździłam sama to za pasażerem żeby go mieć po przekątnej

[diatoma]

ja póki mały był w nosidełku to woziłam go z sobą obok, na przednim siedzeniu. a teraz siedzi po stronie pasażera z tyłu auta. i podobnie jak niektore z was jak jade z tż, to siedze z małym z tyłu, a jak jade sama to wiaodmo sam siedzi. natpmiast jak jade 100km sama do rodzicow to staram sie z jazda wstrzelic w pore drzemki to mi całą drogę przesypia

[Klarissa]

Ja wożę córkę zawsze z tyłu. Jak jedziemy same to muszę z nią rozmawiać cały czas, a jak z tatą to jadę razem z nią z tyłu i ewentualnie jak jest potrzeba to zapewniam rozrywki

[cucciola79]

Hej kobitki
a wiec nie jestem sama chyba wiekszosc mamus towarzyszy swoim pociechom z tylu podczas jazdy

[CarmelaSoprano]

Nigdzie nie czytałam że na środku jest najbezpieczniej, u nas nie ma isofixów na środkowej kanapie, więć i tak fotelika tam nie przypnę.

[wvictoria]

Napisane przez migotka03

Ale chodziło chyba o starsze dziecko które jeździ tylko przodem do kierunku jazdy.
Można w ogóle ten mały fotelik przypiąć przodem??

Hm... może chodziło o starsze, nie wiem. Ja na razie jestem zafiksowana na takich miesięcznych bobaskach I nie wiem czy można ten fotelik wpiąć przodem Ja mam adapter pod niego i przodem nie wepnę. A samego fotelika nie próbowałam nawet wpinać więc też nie sprawdzałam.

[clauudik]

Napisane przez wvictoria

Hm... może chodziło o starsze, nie wiem. Ja na razie jestem zafiksowana na takich miesięcznych bobaskach I nie wiem czy można ten fotelik wpiąć przodem Ja mam adapter pod niego i przodem nie wepnę. A samego fotelika nie próbowałam nawet wpinać więc też nie sprawdzałam.

No właśnie ja też jestem jeszcze na etapie nosidełka i nie pomyślałam, że niemowlakiem jest się przecież do hmmm roku? To może doświadczone mamy polecicie fotelik taki 9-25 najchętniej??? Bo moja kruszynka już 8300 waży i pewnie niedługo się przesiądziemy.

[karolca]

Napisane przez nel_a

najczęściej foteliki są od strony pasażera - w momencie gdy musisz zatrzymać auto i np. wyjąć dziecko to bezpieczniej od tamtej strony niż od ulicy.
Podobno najbezpieczniejsze miejsce na fotelik jest na środku ale pod warunkiem że ma się trzypunktowe pasy.

i naklejka powinna być przyklejona na szybie właśnie tam gdzie jest dziecko.

Póki jest w foteliku-nosidełku a jadę sama, mocuję fotelik z przodu - ze względów szybkiego dostępu do dziecka (i widoczności). Mocując fotelik na tylnej kanapie, tyłem do kierunku jazdy dziecka nie widzę, co bezpieczne nie jest). Jeśli jadę z mężem, siedzę obok dziecka z tyłu (też, żeby ją widzieć).

Gdy córeczka dorośnie do normalnego fotelika, będzie jeździła (w moim samochodzie) za pasażerem a to tylko dlatego, że będę mogła szybciej się do niej dostać. W samochodzie męża będzie za kierowcą.

[rudominka]

Moja córka (10 mies) od początku jeździ z tyłu, za pasażerem. Albo sama, albo jej bracia są obok. Jak jedziemy tylko ja mąż i mała, to siedzę z przodu. Przesiadałam się dosłownie parę razy do tyłu jak była mniejsza na długich trasach, żeby ją uspokoić do spania.
A do podglądania mam specjalne lusterko przyczepione do zagłówka z tyłu i w lusterku wstecznym ją widzę.
No i nigdy nie ma nic do picia/jedzenia w aucie w czasie jazdy.

[cucciola79]

Mamusie a co do dluzszych podrozy jak je znosza Wasze pociechy??Lubia podrozowac??spia podczas??
ja zauwazalym ze moja mala po jakims czasie nudzi sie zaczyna sie denerwowac i musze wyjac ja na troche z fotelika,zaczynam czytac ksiazeczki,opowiadac bajki itp.Wam tez zdarzaja sie takie sytuacje??

[Klarissa]

Napisane przez cucciola79

Mamusie a co do dluzszych podrozy jak je znosza Wasze pociechy??Lubia podrozowac??spia podczas??
ja zauwazalym ze moja mala po jakims czasie nudzi sie zaczyna sie denerwowac i musze wyjac ja na troche z fotelika,zaczynam czytac ksiazeczki,opowiadac bajki itp.Wam tez zdarzaja sie takie sytuacje??

Co rozumiesz przez dłuższa podróż?
Bo nasza dłuższa to np. 10h ciągłej jazdy
I nie tylko dziecku, ale nawet i mnie się nudzi i też potrzebuję przerw.