Licealistki 2012 - łączmy się! :D

[Kaveri]

Napisane przez moniaher1996

mi 5 z fizyki (pierwsze w życiu )

No, no... Zagięłaś

[moniaher1996]

Napisane przez summerparadise

Podzielam również to stwierdzenie.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

idę stąd, mam dość na dziś. nie chcę już z nikim pisać, nie mam ochoty na nic, biorę gorącą kąpiel i mam wylane na wszystko.

będzie lepiej jutro zobaczysz kolorowych i zboczonych

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Kaveri

No, no... Zagięłaś

[Kaveri]

Napisane przez moniaher1996

niektórzy ludzie mają po prsotu znieczulice i są durni bo dla nich to zabawa , nie rizumieją po prostu że dla niektórych coś jest niedobre/niebezpieczne

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



cham skończony....kurde no brak słów na takich chłopaków są tacy durni

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------



powodzenia pozdrów Kubka i niech się odezwie czasem do nas

Jak go znajdę. Chyba poproszę dziewczynę z którą siedzę, żeby polazła ze mną go poszukać, bo sama to nie bardzo - za nieśmiała jestem

[summerparadise]

weszłam jeszcze na chwilę.. długa sprawa o tym ciśnięciu mi, przedtem jak ktoś mi cisnął, to zaraz został zagięty, jestem wredna z natury, ale w liceum chciałam się uspokoić.. myślałam, że są tam na tyle dojrzali ludzie, by nie pokazywali i nie robili z siebie błaznów..

[Kaveri]

Napisane przez summerparadise

weszłam jeszcze na chwilę.. długa sprawa o tym ciśnięciu mi, przedtem jak ktoś mi cisnął, to zaraz został zagięty, jestem wredna z natury, ale w liceum chciałam się uspokoić.. myślałam, że są tam na tyle dojrzali ludzie, by nie pokazywali i nie robili z siebie błaznów..

Też tak myślałam A jeszcze większy cyrk niż w podstawówce...

[moniaher1996]

ja też jestem nieśmiała a chłoapk chodził ze mną do gim z klasy i na początku nie odzywaliśmy się do siebie ale ja takie :a co mi tam: i poszłam na żywioł podeszłam i wypaliłam : hej. my przypadkiem nie chodziliśmy do jednego gim? bo kojarzę cię..." a on: "no rzeczywiście ale nie chciałem podchodzić bo wiesz jak to jest, pierwsze dni..." na co ja że spoko i się przedstawiliśmy i do dzisiaj gadamy ze sobą i fajnie nam się gada taki sympatyczny jest. juz objechaliśmy gimbazę no i gadamy ze sobą na lekcjach zn nie ciągle ale zagadujemy od czasu do czasu to on do mnie, to ja do niego i jest spoko fajnie mieć kolegę w klasie już na początku
z Kubkiem pewnie będziesz miałą tak samo a to że chodzi do innej klasy to tylko plu bo pozna Cię z nowymi ludźmi na pewno się zaprzyjaźnicie potem tylko trzeba podejśc

[Kaveri]

Napisane przez moniaher1996

ja też jestem nieśmiała a chłoapk chodził ze mną do gim z klasy i na początku nie odzywaliśmy się do siebie ale ja takie :a co mi tam: i poszłam na żywioł podeszłam i wypaliłam : hej. my przypadkiem nie chodziliśmy do jednego gim? bo kojarzę cię..." a on: "no rzeczywiście ale nie chciałem podchodzić bo wiesz jak to jest, pierwsze dni..." na co ja że spoko i się przedstawiliśmy i do dzisiaj gadamy ze sobą i fajnie nam się gada taki sympatyczny jest. juz objechaliśmy gimbazę no i gadamy ze sobą na lekcjach zn nie ciągle ale zagadujemy od czasu do czasu to on do mnie, to ja do niego i jest spoko fajnie mieć kolegę w klasie już na początku
z Kubkiem pewnie będziesz miałą tak samo a to że chodzi do innej klasy to tylko plu bo pozna Cię z nowymi ludźmi na pewno się zaprzyjaźnicie potem tylko trzeba podejśc

I gitara

Oby...
Przyjaźń 4ever, tsa?

[Stace]

Laski, Wy też macie te cholerne pryszcze ?

[Kaveri]

Napisane przez Stace

Laski, Wy też macie te cholerne pryszcze ?

Dziewczyno, ja niedawno miałam zakażenie skóry (i coś czuję nawrót)... Już chyba wolałabym trądzik

[Black_Eyes]

Napisane przez Stace

]
Wiecie co? Wku*wia mnie jedna dziewczyna z mojej klasy . Niby siedzimy zawsze razem, ona chce ze mną wszędzie łazić, ale jej teksty mnie powalają, ja na początku staram się być milutka dla wszystkich, ale od jutra pitolę to, i w końcu będę znowu sobą, bo nie będę tolerować takich rzeczy . Najwyżej od samego początku będę mieć wroga w klasie, trudno, mam charakter jaki mam, i nie będę słuchać takich tekstów, nawet jak są w żartach . Przez całe życie ludzie uważali mnie za nerwusa i obrażacza (), a ta laska zachowuje się jakby myślała, że jestem cichuteńką sierotką, z której można robić kretynkę . Ech, źle to od początku rozegrałam..

Mam takie samo podejscie! Też mnie wkurza taka pinda jedna, myśli, że jest najwazniejsza. W sumie nie tylko ona mi działa na nerwy, bo mam kilka takich panienek w klasie, ale ona niszczy system. Po prostu mam jej dość, już jej dzisiaj trochę wyjechałam, ale nic takiego. Jak mnie wkurzy jeszcze raz, to jej wygarne w końcu, mam gdzieś, czy mnie potem będzie obgadywać za plecami.

Napisane przez moniaher1996

to ta nowa co się nie integruje z klasą u mnie to dzisiaj była u odp na matmie i też tak bezczelnie odpowiadała że normalnie aż ja byłam wkurzona jej zachowaniem, myśli że jest fajna głupia dzida

No dokładnie... Kuźwa, rozwalają mnie takie gówniary, które myslą, że jak z pyskiem wyjadą na kogoś, to są kimś. Zero inteligencji, na prawdę.

Napisane przez summerparadise

weszłam jeszcze na chwilę.. długa sprawa o tym ciśnięciu mi, przedtem jak ktoś mi cisnął, to zaraz został zagięty, jestem wredna z natury, ale w liceum chciałam się uspokoić.. myślałam, że są tam na tyle dojrzali ludzie, by nie pokazywali i nie robili z siebie błaznów..

Też tak myślałam... W sumie 3/4 mojej klasy jest ok, ale mam kilka takich idiotów, którzy na prawdę - nie wiem, co robią w LO. Ogólnie mają jakąś tam wiedzę, ale po prostu zachowują się jak banda debili.

Napisane przez Stace

Laski, Wy też macie te cholerne pryszcze ?

Niestety...

[patrysiowa_]

Stace niestety.

Ale pocieszam się tym, że cycki mi urosły

Jutro już piątek!

[Lovemee]

Mnie wysypało jakieś dwa tygodnie temu, a na wakacjach miałam taką ładną cerę ;(.

[Kaveri]

Napisane przez patrysiowa_

Stace niestety.

Ale pocieszam się tym, że cycki mi urosły

Jutro już piątek!

Wyśpię się w weekend

[patrysiowa_]

Napisane przez Kaveri

Wyśpię się w weekend

Ja się wyśpię, cały weekend u Tż bo ma wolną chatee, sialalaaa !
Nawet mama to łagodnie przyjęła

[summerparadise]

Napisane przez Stace

Laski, Wy też macie te cholerne pryszcze ?

tak..
raz mniej, raz więcej.. różnie to bywa z cerą trądzikową, lecz mam to w genach..

[patrysiowa_]

taki wiek niestety
podobno duzo seksu na to pomaga, heh w sumie trochę...

[Stace]

Napisane przez Kaveri

Dziewczyno, ja niedawno miałam zakażenie skóry (i coś czuję nawrót)... Już chyba wolałabym trądzik

oj..

Napisane przez Black_Eyes

Mam takie samo podejscie! Też mnie wkurza taka pinda jedna, myśli, że jest najwazniejsza. W sumie nie tylko ona mi działa na nerwy, bo mam kilka takich panienek w klasie, ale ona niszczy system. Po prostu mam jej dość, już jej dzisiaj trochę wyjechałam, ale nic takiego. Jak mnie wkurzy jeszcze raz, to jej wygarne w końcu, mam gdzieś, czy mnie potem będzie obgadywać za plecami.

Najgorsze tylko jest to, że ona jest generalnie lubiana w klasie, ciągle ktoś coś od niej chce, ale dziwię się im, bo strasznie działa mi na nerwy . Jeszcze przez te pierwsze dni było ok, bo się mało odzywała , ale teraz robi z siebie nie wiadomo kogo, ciągle drze się na całą klasę, gada głupoty, a jak ktoś pyta np. w jakiej sali mamy, czy coś o zastępstwach, to zawsze wprowadza ludzi w błąd, bo ona musi być najmądrzejsza . I jeszcze ten ton głosu, jakby wszystko na świecie ją wku*wiało..

Napisane przez patrysiowa_

Stace niestety.

Ale pocieszam się tym, że cycki mi urosły

Jutro już piątek!

ja mam duże (podobno )

Napisane przez Lovemee

Mnie wysypało jakieś dwa tygodnie temu, a na wakacjach miałam taką ładną cerę ;(.

jeju, ja pamiętam jak w gimnazjum mnie chwalili, że mam śliczną cerę, a jak mnie wysypało w jedne wakacje, to tragedia

Napisane przez summerparadise

tak..
raz mniej, raz więcej.. różnie to bywa z cerą trądzikową, lecz mam to w genach..

ja tak samo . Najwięcej na czole . A jak je podsuszę, to jest jeszcze gorzej, mam wtedy suche płaty..

[patrysiowa_]

Stace a moje się takie zrobiły, hmmm... ładne.

[Black_Eyes]

Napisane przez Stace

Najgorsze tylko jest to, że ona jest generalnie lubiana w klasie, ciągle ktoś coś od niej chce, ale dziwię się im, bo strasznie działa mi na nerwy . Jeszcze przez te pierwsze dni było ok, bo się mało odzywała , ale teraz robi z siebie nie wiadomo kogo, ciągle drze się na całą klasę, gada głupoty, a jak ktoś pyta np. w jakiej sali mamy, czy coś o zastępstwach, to zawsze wprowadza ludzi w błąd, bo ona musi być najmądrzejsza . I jeszcze ten ton głosu, jakby wszystko na świecie ją wku*wiało..
jak mnie wysypało w jedne wakacje, to tragedia

Skąd ja to znam... Ona przyszła sama do klasy, od początku udawała miłą, niby z każdym gadała, a potem wkręciła się w towarzystwo, które znało sie już z gim (taka elitka). Wszystko tylko dlatego, żeby sie wylansować i wejść do samorzadu klasowego I ma co chciała - jest zastępcą W ogóle mamy do dupy samorząd. Skarbnikiem jest laska, która każdego jedzie za plecami, ale jak coś chce, to potrafi być baaaaaardzo miła... Przewodnicząca jest w miare ok, ale sie przyjaźni z tą, która jest zastępcą (bo sie do niej przyczepiła, przewodnicząca jest z elitki ). I po prostu wkurza mnie ta sytuacja.


Inaczej sobie wyobrażałam moją klasę w LO... Fakt, poznałam wieeeeele fajnych ludzi, ale jest mnóstwo rzeczy, które mnie wkurzają. Nie przeniose sie z tak błahego powodu, ale szczerze, to nie jestem aż tak zadowolona.

[Stace]

Napisane przez patrysiowa_

Stace a moje się takie zrobiły, hmmm... ładne.

hehehe

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Black_Eyes

Skąd ja to znam... Ona przyszła sama do klasy, od początku udawała miłą, niby z każdym gadała, a potem wkręciła się w towarzystwo, które znało sie już z gim (taka elitka). Wszystko tylko dlatego, żeby sie wylansować i wejść do samorzadu klasowego I ma co chciała - jest zastępcą W ogóle mamy do dupy samorząd. Skarbnikiem jest laska, która każdego jedzie za plecami, ale jak coś chce, to potrafi być baaaaaardzo miła... Przewodnicząca jest w miare ok, ale sie przyjaźni z tą, która jest zastępcą (bo sie do niej przyczepiła, przewodnicząca jest z elitki ). I po prostu wkurza mnie ta sytuacja.


Inaczej sobie wyobrażałam moją klasę w LO... Fakt, poznałam wieeeeele fajnych ludzi, ale jest mnóstwo rzeczy, które mnie wkurzają. Nie przeniose sie z tak błahego powodu, ale szczerze, to nie jestem aż tak zadowolona.

Ja tak samo . Niby tam z nimi gadam, ale nie znalazłam żadnej przyjaciółki na śmierć i życie , wszystkie laski mają już swoje grupki z gim. Chciałam się zakolegować z jedną dziewczyną, ale ona się we wrześniu przeprowadziła tutaj z innego miasta, tam miała mnóstwo koleżanek, więc jeździ tam do nich co weekend.. w ogóle jakaś aspołeczna chyba jestem . Mam dużo znajomych, ale nikogo bliskiego.. . Tęsknię za podstawówką, za moją grupką z podwórka.. niestety wszystko się posypało jak poszliśmy do gim..

[summerparadise]

ja się krępuję do rozmów z ludźmi.. przez trądzik..

[Kaveri]

Napisane przez Stace

hehehe

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


Ja tak samo . Niby tam z nimi gadam, ale nie znalazłam żadnej przyjaciółki na śmierć i życie , wszystkie laski mają już swoje grupki z gim. Chciałam się zakolegować z jedną dziewczyną, ale ona się we wrześniu przeprowadziła tutaj z innego miasta, tam miała mnóstwo koleżanek, więc jeździ tam do nich co weekend.. w ogóle jakaś aspołeczna chyba jestem . Mam dużo znajomych, ale nikogo bliskiego.. . Tęsknię za podstawówką, za moją grupką z podwórka.. niestety wszystko się posypało jak poszliśmy do gim..

Nie martw się. Ja nie mam przyjaciół, ani - na dobrą sprawę - znajomych.

Zbieram się już. Mam dosyć. Dobranoc laleczki.

[Stace]

Napisane przez Kaveri

Nie martw się. Ja nie mam przyjaciół, ani - na dobrą sprawę - znajomych.

Zbieram się już. Mam dosyć. Dobranoc laleczki.

Możemy sobie przybić piątkę, moi znajomi są do dupy.

Też bym już poszła spać, ale z doświadczenia wiem, że o tej porze będę się przewracać z boku na bok

[patrysiowa_]

A ja mam w klasie najlepszą przyjaciółkę! Cieszę się, tylko ona chyba mnie trzyma w tym liceum, wspiera i w ogóle

Tżcik poszedł, a ja nienawidzę spać sama, miał zostać, ale no jednak jutro i w sobotę spędzimy noc razem, to darowaliśmy sobie dziś.
Mogę być nieobecna przed weekend, więc miłego

[Lovemee]

Baw się dobrze

A ja jeszcze dzisiaj w domu choruje .
Ominie mnie kartkówka z matmy : D

[Stace]

Dzisiaj fajnie mi minął dzień szkoły, jednak umiem gadać z płcią przeciwną

a w niedzielę imprezka

[Kaveri]

Właśnie nołlajfuję i nabijam sobie punktów na zadane.pl

[summerparadise]

mi minął całkiem okej. nie było źle.
Boże, też chcę imprezę !

[nekofood]

Napisane przez Black_Eyes

Inaczej sobie wyobrażałam moją klasę w LO... Fakt, poznałam wieeeeele fajnych ludzi, ale jest mnóstwo rzeczy, które mnie wkurzają. Nie przeniose sie z tak błahego powodu, ale szczerze, to nie jestem aż tak zadowolona.

Eh, mam tak samo. Myślałam, że ludzie będą mniej dziecinni i ogólnie bardziej rozgarnięci, ale niet... Przede wszystkim liczyłam na zgraną klasę, niestety już teraz widać, że nigdy taką klasą nie będziemy. Jest nas zdecydowanie za dużo. Ogólnie pomimo że teraz i tak jest trochę lepiej, i tak z każdym dniem w szkole utwierdzam się w przekonaniu że nie nadaję się do życia w społeczeństwie i nie umiem rozmawiać z rówieśnikami, bo po prostu nie mam o czym (wolę towarzystwo dorosłych, a konkretnie kulturalnych, inteligentnych i wykształconych osób, najlepiej naukowców ). Chyba za dużo wymagam, w gimbazie też mi się klasa nie podobała.
Trzeba wytrzymać, to tylko 2,5 roku. Lub, mam nadzieję, rok.

[summerparadise]

Napisane przez nekofood

Eh, mam tak samo. Myślałam, że ludzie będą mniej dziecinni i ogólnie bardziej rozgarnięci, ale niet... Przede wszystkim liczyłam na zgraną klasę, niestety już teraz widać, że nigdy taką klasą nie będziemy. Jest nas zdecydowanie za dużo. Ogólnie pomimo że teraz i tak jest trochę lepiej, i tak z każdym dniem w szkole utwierdzam się w przekonaniu że nie nadaję się do życia w społeczeństwie i nie umiem rozmawiać z rówieśnikami, bo po prostu nie mam o czym (wolę towarzystwo dorosłych, a konkretnie kulturalnych, inteligentnych i wykształconych osób, najlepiej naukowców ). Chyba za dużo wymagam, w gimbazie też mi się klasa nie podobała.
Trzeba wytrzymać, to tylko 2,5 roku. Lub, mam nadzieję, rok.

Myślę, że nie wymagasz aż tak wiele. Każdy ma inne upodobania. Również lubię rozmawiać z osobami wykształconymi, posiadającymi znaczącą wiedzę, inteligentnymi.