Ślubujące w 2012 - część II

[Pradip]

Doczytałam Was do końca niby niewiele stron ale sporo się u Was działo.

Ewula najlepsze życzenia dla Ciebie niech wszystko pięknie się uda i słoneczko wyjdzie choć na troszkę.

I jak tam wszystkie przymiarki, próbne czesania i makijaże? Szczęśliwa jak drugie podejście?
Łącze się blair z Tobą w chorobie... W samolocie mnie przewiało i od 2 dni jestem na prochach które niewiele mi pomagają
W walce z robactwem niestety nie pomogę a sama użeram się z pająkami
Piosenka z "Zaczarowanej" śliczna a co do sztuczności układów to niby sie z Wami zgadzam ale dla mnie jednak było to wielkie przeżycie i spełnienie marzenia zatańczyć walca z mężem. W końcu wyszło tak że on się lepiej spisał ode mnie bo ja ciągle w halkę wchodziłam ale jak wszyscy się pytali kto układu nas uczył to z taką dumą mówił ze to jego zona wszystko wymyśliła

Napisane przez blair_90

O i jeszcze pytanie do dziewczyn juz po. jak płaciłyście za sale. W dzień ślubu? Czy może wcześniej? A może część przed a część w dzień ślubu?
Bo u nas właściciele chce najpóźniej tydzień przed ślubem całość. Nie bardzo mi się to podoba. Chyba porozmawiam z nimi, żebyśmy zapłacili polowe przed a polowe w trakcie wesela.

Płaciliśmy całość tydzień przed weselem. Tez początkowo mi się to nie podobało ale sala spisała się świetnie i nie mieliśmy do nich żadnych zastrzeżeń a jak mąż zgubił gdzieś kopertę z pieniędzmi za autokar i kamerzyści poprosili o zadatek i płaciliśmy im z kopert od gości to potem byłam zła że ruszyliśmy prezenty

Napisane przez katie99kasia

Pradip- no wreszcie jesteś już miałam się o Ciebie wczoraj upominać i myślałam ze o nas zapomniałaś... Juz oglądałaś filmik? Szybciutko Nam kamerzysta powiedział termin do 3 miesięcy ale i tak najbardziej jestem ciekawa naszych zdjęć i ich się nie mogę doczekać najbardziej Jak będziesz miała jakieś zdjęcia od foto to oczywiście nam podeślij
U nas to u tz pojawia sie instynkt macierzyński bo codziennie mnie pyta kiedy będziemy mieć dzidzia jak byliśmy kiedyś na zakupach to patrzył jak sroka w złoto na kobiety w ciąży i potem na mnie takim słodkim wzrokiem Jak mu wczoraj powiedziałam ze mi niedobrze cos jest to od razu micha sie mu ucieszyła że może to oznaka ciąży... My nie planujemy że ma być dzidziuś teraz czy za rok i nie staramy sie szczególnie. Wychodzimy z założenia że jak nam sie uda to będziemy wniebowzięci

Nie zapomniałam i myślałam o Was często. Wróciliśmy w czwartek późnym wieczorem a wczoraj pobiegliśmy na plener i nie bardzo miałam kiedy zajrzeć. Filmik oglądałam tylko robiony przez partnera teściowej a na ten od kamerzystów będziemy musieli poczekać pewnie też ze 2 miesiące. Mieliśmy dziś plener kręcić ale przełożyliśmy na jutro bo ma być ładniejsza pogoda. Zdjęcia robiliśmy na dachu mojego bloku na Pradze potem był BUW chwilkę przy fontannach na Starówce i nad Wisłą ciekawa jestem jak wyjdą ale muszę poczekać około 2 tygodni.
A co do Teneryfy to jesteśmy zadowoleni ale osobiście wolałam Kretę. Hotel mieliśmy bajkowy ale wszystko przeraźliwie drogie. Finalnie wyszaleliśmy się tylko w Siam parku (mąż był po raz pierwszy wiec zachwycony ale dla mnie jeśli chodzi o roślinność to przepiękny ale atrakcje lepsze były we Włoszech i na Krecie) i nałaziliśmy się bardzo dużo. Właściwie to trafiliśmy na marną pogodę bo 3 dni były bezchmurne a 4 pochmurne
Dobra lecę w końcu do klubu obejrzeć Wasze zdjęcia

[magnusia]

Napisane przez Pradip

A co do Teneryfy to jesteśmy zadowoleni ale osobiście wolałam Kretę. Hotel mieliśmy bajkowy ale wszystko przeraźliwie drogie. Finalnie wyszaleliśmy się tylko w Siam parku (mąż był po raz pierwszy wiec zachwycony ale dla mnie jeśli chodzi o roślinność to przepiękny ale atrakcje lepsze były we Włoszech i na Krecie) i nałaziliśmy się bardzo dużo. Właściwie to trafiliśmy na marną pogodę bo 3 dni były bezchmurne a 4 pochmurne
Dobra lecę w końcu do klubu obejrzeć Wasze zdjęcia

drogo? a to ciekawe- z moich obserwacji Teneryfa była najtańszym krajem... no cóż ale może podrożało wszystko jak wszędzie Siam Park super, nie szkoda tylko że czynny do 17 Opowiadaj gdzie łaziliście i co zwiedzaliście

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

dodałam kilka zdjęć w albumie w klubiku na moim wątku jakbyście chciały pooglądać to zapraszam

[blair_90]

Wrzucam zdjecia z czesanie próbnego. Wybaczcie, że zamazałam twarz ale byłam bez makijażu i tylko bym Was straszyła
http://e-fotek.pl/images/51579517593804168759.jpg
http://e-fotek.pl/images/97433487802064805601.jpg
http://e-fotek.pl/images/75889532973231166127.jpg

Dodaje tam bo przez forum cos mi nie działa :/

[jojla]

Ewula wszystkiego najlepszego, niech dzisiejszy dzień będzie tym najszczęśliwszym

Pradip jak fajnie, że wróciłaś super, że plener z fotografem udany

Blair na tych zdjęciach niedokładnie widać jak to wygląda rzeczywiście z tyłu. Ale to jest taki kok z loków, tak? Wygląda całkiem nieźle Podoba mi się


Ja miałam dziś znów koszmar ślubny śniło mi się, że zapomnieliśmy zabrać obrączek a wcześniej czesanie i makijaż miałam z opóźnieniem i ledwo zdążyłam na ślub


Mam dziś panieński ale obawiam się, że będzie nas bardzo mało. Impreza miała być kameralna bo tak chciałam - nawet niespecjalnie planujemy iść na tańce bo nie jestem w nastroju na balety. Już wiem, że jedna osoba nie przyjdzie, mam podejrzenia, że tak samo będzie jeszcze przynajmniej z jedną... no nic, mam nadzieję, że mimo wszystko będzie miło

[katie99kasia]

Napisane przez blair_90

Wrzucam zdjecia z czesanie próbnego. Wybaczcie, że zamazałam twarz ale byłam bez makijażu i tylko bym Was straszyła
http://e-fotek.pl/images/51579517593804168759.jpg
http://e-fotek.pl/images/97433487802064805601.jpg
http://e-fotek.pl/images/75889532973231166127.jpg

Dodaje tam bo przez forum cos mi nie działa :/

Właśnie ja też nie do końca widzę tyłu fryzurki... To jakieś upiecie/koczek z loków? Miałaś przymiarkę sukni? Pochwal się jak po

Napisane przez jojla

Ja miałam dziś znów koszmar ślubny śniło mi się, że zapomnieliśmy zabrać obrączek a wcześniej czesanie i makijaż miałam z opóźnieniem i ledwo zdążyłam na ślub


Mam dziś panieński ale obawiam się, że będzie nas bardzo mało. Impreza miała być kameralna bo tak chciałam - nawet niespecjalnie planujemy iść na tańce bo nie jestem w nastroju na balety. Już wiem, że jedna osoba nie przyjdzie, mam podejrzenia, że tak samo będzie jeszcze przynajmniej z jedną... no nic, mam nadzieję, że mimo wszystko będzie miło

Haha ja miałam koszmary ślubne przez kilka miesiecy przed ślubem, zawsze cos było wnich nie tak- to tż spał i nie chciało się mu budzic na ślub, to byłam chora, to nie zdarzyłam do fryzjera itp
Trzymam kciuki za udaną zabawę

Napisane przez magnusia

drogo? a to ciekawe- z moich obserwacji Teneryfa była najtańszym krajem... no cóż ale może podrożało wszystko jak wszędzie Siam Park super, nie szkoda tylko że czynny do 17 Opowiadaj gdzie łaziliście i co zwiedzaliście

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

dodałam kilka zdjęć w albumie w klubiku na moim wątku jakbyście chciały pooglądać to zapraszam

Biegnę i pędzę oglądać jak ja kocham oglądać czyjeś zdjecia

[magnusia]

Napisane przez jojla

Mam dziś panieński ale obawiam się, że będzie nas bardzo mało. Impreza miała być kameralna bo tak chciałam - nawet niespecjalnie planujemy iść na tańce bo nie jestem w nastroju na balety. Już wiem, że jedna osoba nie przyjdzie, mam podejrzenia, że tak samo będzie jeszcze przynajmniej z jedną... no nic, mam nadzieję, że mimo wszystko będzie miło

kochana nie liczy sie ilość a jakość baw sie i szalej a potem zdaj nam relację

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez blair_90

Wrzucam zdjecia z czesanie próbnego. Wybaczcie, że zamazałam twarz ale byłam bez makijażu i tylko bym Was straszyła
http://e-fotek.pl/images/51579517593804168759.jpg
http://e-fotek.pl/images/97433487802064805601.jpg
http://e-fotek.pl/images/75889532973231166127.jpg

Dodaje tam bo przez forum cos mi nie działa :/

słabo widać ale z tego co widać to jest OK a jak Tobie się podoba? zadowolona jesteś?

[jojla]

Napisane przez magnusia

kochana nie liczy sie ilość a jakość baw sie i szalej a potem zdaj nam relację

masz rację szaleć co prawda nie planuję ale dobrze się bawić i owszem najbardziej się stresuję, że będę w nocy wracać do mieszkania teściów - niezbyt komfortowo się z tym czuję no ale to jedyny termin na to spotkanie więc nie będę narzekać
za tydzień planuję posiadówę z siostrami i mamą tak a'la drugi panieński bo przez te "zawichrowania" z mieszkaniem nie mogłam dziś zaprosić sióstr bo nie miałabym gdzie ich przenocować.


U was też tak zimno? ja jestem straszny zmarzluch i nie mogę się dziś zagrzać, cały czas mi zimno

[magnusia]

Napisane przez jojla

U was też tak zimno? ja jestem straszny zmarzluch i nie mogę się dziś zagrzać, cały czas mi zimno

u mnie jakaś masakra- 5 stopni jest, wieje i pada.
Na dodatek mam pouchylane okna w domu żeby nie było gorąco (te moje robale nie lubią zimna) i kuźwa wieje mi No alle trudno zakutam się kocem a te cholerstwa z domu wygonię. Nie mogę użyć środka który planowałam bo jest dla kotów szkodliwy więc pozostaje mi liczyć że robale zamarzną

[blair_90]

Tak to jest upiecie z lokow z prostownicy. Mi sie podaba i generalnie innym tez
Przymiarka była, suknia wisi juz u mnie w szafie Ale ja głupia, byłam tak zafascynowana ze zapomniałam zrobic zdjecia:P

[Malgos_12]

EWULA - spełnienia marzeń i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!

Magnusia - nawet nie wiedziałam, że istnieje takie dziadostwo, próbuj to prać może vanishem potraktuj jeśli możesz stosować na tą tkaninę...

Blair - fryzurka fajna

Jojla - udanej zabawy!

Pradip - cieszymy się, że wróciłaś

idę pooglądać co tam w klubie się dzieje

[Neave]

Napisane przez magnusia

no i jak tam na nowym miejscu? jak ta przeprowadzka poszła, zapakowałaś się ze wszystkim?

przeprowadzka udana, spakowaliśmy prawie wszystko, tzn. w międzyczasie wychodzą różne pierdołki o których zapomnieliśmy. ale to nic takiego bo do taty wystarczy że skoczymy na pociąg i już u niego jesteśmy. gorzej że chłopaki (tata i TŻ) jak już wpakowywali wszystkie pudła, worki i meble do samochodu zapomnieli o 3 pudłach: ze sztućcami, talerzami i jabłkami na szczęście wczoraj maluch z TŻtem byli u dziadka i zabrali chociaż sztućce talerze dostaliśmy od przyszłego teścia, żeby było na czym jeść jak przyjechał do nas w środę przy okazji poprzestawiali meble z TŻtem - co nam bardzo ułatwiło dalsze rozpakowywanie, bo tuż po przeprowadzce mieliśmy dostęp tylko do sypialni. drugi pokój był zawalony pudłami i nie dało się tam wejść garnuszki i patelnię pożyczyła nam moja mama z tekstem: "tylko uważajcie na nie, bo chcę je dostać w takim samym stanie jak wam pożyczam"

Napisane przez blair_90

I juz po zakupach. Kupiłam zwykła biała bardotkę w H&M Wydaje mi sie, że bedzie ok. Ma takie sylikonowe tasmy aby sie leiej trzymała I powiem Wam, ze dałam za nią 40zl. wiec i cena bardzo niska

brawo! zazdroszczę Ci że możesz sobie w zwykłym sklepie z ciuchami kupować staniki. ja niestety tylko w biusto-sklepach kupuję z moim rozmiarem, więc 150 to jest minimum które zostawiam na biustonosz

Napisane przez Pradip

Dziękuje a byliśmy na Teneryfie.
Doczytałam że remont już praktycznie zakończony i juz sie pakujecie

remont już skończony, przeprowadzka też i od wtorku już jesteśmy w nowym mieszkanku. powoli wszystko ogarniamy, tak by chociaż częściowo mieć domek ogarnięty jak w czwartek/piątek goście do nas zjadą

blair - bardzo ładna fryzurka taki klasyczny koczek chyba sporo włosów masz jesteś z niej zadowolona?

mam nadzieję, że mi wybaczycie że do Was od czwartku nie zajrzałam
wczoraj dziewczyny zrobiły mi niespodziankę i miałam swój panieński niby się spodziewałam, a niby nie, bo TŻ mi mówił że znajomi do nas przyjeżdżają z winkiem pomóc w rozpakowaniu i przestawianiu mebli, ale z drugiej strony gonił mnie do sprzątania cały dzień... w międzyczasie pojechałam do dentystki - miałam mieć wybielanie, ale stwierdziła że mam taki kamień że musi mi go zdjąć, żeby wybielanie było skuteczne... więc kolejna stówa poszła na dentystę. na szczęście wybielanie kupiłam sobie na gruponie więc nie wyszła z tego fortuna

wracając do panieńskiego, nie był długi, bo o 22 już byłam w stanie idealnym do snu dziewczyny wymyśliły mi karniaki z tequili - to jedyny mocniejszy alkohol jaki pijam. niestety przez tą dentystkę przez cały dzień zjadłam tylko 1 gruszkę, więc szybko mnie wzięło moja kochana organizatorka musiała szybko do maluszka swojego wracać. no i o tej 22 jak już się zaczęła zbierać na taksówkę przyjechał TŻ z naszym brzdącem niby z resztą dziewczyn miałyśmy do klubu się wybrać, ale mam nadzieję, że się nie pogniewały, bo jak padłam o 22 tak spałam do 12 dzisiaj i o dziwo pierwszy raz w życiu rano bolała mnie głowa po tequili! niemniej jestem zadowolona z wieczorku

dzisiaj za to miałam mieć farbowanie włosków i make-up próbny, ale dotarliśmy do salonu prawie godzinę później, bo tak się zbierałam jak sójka a do tego znajoma stwierdziła, że jak nie mam dzisiaj panieńskiego to próbny mi zrobi w piątek jak wróci moja psiapsióła ze Stanów i przyjedzie świadkowa (planują mnie gdzieś wyciągnąć i sponiewierać, czego się trochę obawiam, bo to wieczór przed ślubem)

przy okazji się was poradzę wyliczałyśmy dzisiaj ile mnie to wyjdzie w sumie. więc tak: dzisiaj miałam koloryzację+podcinanie końcówek, w piątek mam próbny make-up+próbny fryz+pazury, a w sobotę właściwy make-up i fryz - razem wyszło 5 stów. dużo czy mało waszym zdaniem?

dobra, lecę do Klubu, bo widziałam że sporo tam się dzieje

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

EWULA - wszystkiego co najlepsze na nowej drodze!!!

[blair_90]

Neave Super, że juz o przeprowadzce Gratulacje udanego panieńskiego

Jeszcze sie zastanawiam czy mi sie podoba. Z jednej strony niby ładnie ( tak mi wszyscy mówia) Ale upatrzyłam sobie inna fryzurę. Ale nie wiem jak bym w niej wyglądała.

Mój panieński będzie 6.10 i dziewczyny nic na razie mi nie mówią :P a TŻ kawalerski już za tydzień

Zastanawiam sie nam podróża poslubna. Bo generalnie nie chcemy duzo wydac ale pojechac gdzies chcemy. Budzet bedzie nie duzy wiec moze cos last minute? Gdzies czytałam, o ofertach z lotniska. Że jedzie sie na lotnisko juz spakowanym i tam szuka ofert "last second" wiecie cos moze na ten temat?

[jojla]

Napisane przez Neave

mam nadzieję, że mi wybaczycie że do Was od czwartku nie zajrzałam
wczoraj dziewczyny zrobiły mi niespodziankę i miałam swój panieński niby się spodziewałam, a niby nie, bo TŻ mi mówił że znajomi do nas przyjeżdżają z winkiem pomóc w rozpakowaniu i przestawianiu mebli, ale z drugiej strony gonił mnie do sprzątania cały dzień... w międzyczasie pojechałam do dentystki - miałam mieć wybielanie, ale stwierdziła że mam taki kamień że musi mi go zdjąć, żeby wybielanie było skuteczne... więc kolejna stówa poszła na dentystę. na szczęście wybielanie kupiłam sobie na gruponie więc nie wyszła z tego fortuna

wracając do panieńskiego, nie był długi, bo o 22 już byłam w stanie idealnym do snu dziewczyny wymyśliły mi karniaki z tequili - to jedyny mocniejszy alkohol jaki pijam. niestety przez tą dentystkę przez cały dzień zjadłam tylko 1 gruszkę, więc szybko mnie wzięło moja kochana organizatorka musiała szybko do maluszka swojego wracać. no i o tej 22 jak już się zaczęła zbierać na taksówkę przyjechał TŻ z naszym brzdącem niby z resztą dziewczyn miałyśmy do klubu się wybrać, ale mam nadzieję, że się nie pogniewały, bo jak padłam o 22 tak spałam do 12 dzisiaj i o dziwo pierwszy raz w życiu rano bolała mnie głowa po tequili! niemniej jestem zadowolona z wieczorku

dzisiaj za to miałam mieć farbowanie włosków i make-up próbny, ale dotarliśmy do salonu prawie godzinę później, bo tak się zbierałam jak sójka a do tego znajoma stwierdziła, że jak nie mam dzisiaj panieńskiego to próbny mi zrobi w piątek jak wróci moja psiapsióła ze Stanów i przyjedzie świadkowa (planują mnie gdzieś wyciągnąć i sponiewierać, czego się trochę obawiam, bo to wieczór przed ślubem)

przy okazji się was poradzę wyliczałyśmy dzisiaj ile mnie to wyjdzie w sumie. więc tak: dzisiaj miałam koloryzację+podcinanie końcówek, w piątek mam próbny make-up+próbny fryz+pazury, a w sobotę właściwy make-up i fryz - razem wyszło 5 stów. dużo czy mało waszym zdaniem

Fajnie, że przeprowadzka udana i wypad z dziewczynami też
Co do kosztów to ja płacę 160zł za próbną fryzurę + ślubną, 100zł za makijaż próbny i ślubny, pazury zależy jak robisz ja liczę, że za french na moich naturalnych wyjdzie jakieś 70zł to wychodzi 330zł, jak doliczyć do tego koloryzację to mogłoby wyjść coś koło 500zł więc myslę, że cena ok



Niedawno wróciłam z mojego panieńskiego - było fajnie bo kameralnie tak jak chciałam. Trochę mi przykro bo dotarły tylko 3 osoby ale świadkowa wysłała dziewczynom maila dopiero w piątek więc nie dziwię się, że frekwencja była poniżej 50%... Ważne, że było miło, dostałam od dziewczyn śliczną koszulkę nocną

[Neave]

Napisane przez jojla

Fajnie, że przeprowadzka udana i wypad z dziewczynami też
Co do kosztów to ja płacę 160zł za próbną fryzurę + ślubną, 100zł za makijaż próbny i ślubny, pazury zależy jak robisz ja liczę, że za french na moich naturalnych wyjdzie jakieś 70zł to wychodzi 330zł, jak doliczyć do tego koloryzację to mogłoby wyjść coś koło 500zł więc myslę, że cena ok

Niedawno wróciłam z mojego panieńskiego - było fajnie bo kameralnie tak jak chciałam. Trochę mi przykro bo dotarły tylko 3 osoby ale świadkowa wysłała dziewczynom maila dopiero w piątek więc nie dziwię się, że frekwencja była poniżej 50%... Ważne, że było miło, dostałam od dziewczyn śliczną koszulkę nocną

u mnie były 4 osoby, ale uważam, że te najbardziej wartościowe i wcale nie żałuję że nigdzie nie wyszłyśmy w końcu na tańcowanie

najważniejsze byś była zadowolona z tego co Ci przygotowały

u mnie wychodzi szczegółowo tak: koloryzacja- 170, fryz próbny+właściwy- 130, makeup próbny+właściwy- 140, pazury- 60 (nie pamiętam tylko czy ustaliłam że będzie zwykły lakier czy hybryda... ale zdaje mi się że hybryda).

---------- Dopisano o 02:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:18 ----------

mój TŻ od 17:30 jest na kawalerskim i jeszcze nie wrócił mam nadzieję, że go za bardzo nie sponiewierają chłopaki, bo biedactwo tak jak ja wczoraj w ciągu dnia niewiele jadło. a jak wiadomo alkohol na pusty żołądek nie jest za dobry. siedziałam i czekałam, ale chyba pójdę już spać

[magnusia]

Napisane przez Neave

przy okazji się was poradzę wyliczałyśmy dzisiaj ile mnie to wyjdzie w sumie. więc tak: dzisiaj miałam koloryzację+podcinanie końcówek, w piątek mam próbny make-up+próbny fryz+pazury, a w sobotę właściwy make-up i fryz - razem wyszło 5 stów. dużo czy mało waszym zdaniem?

super, że przeprowadzka gładko poszła fajnie, że panieński się udał- nie musi całą noc trwać przecież można i do 22 ważne żeby wesoło bylo
o do kosztów- myślę, że to dobra cena 500 zł za tyle rzeczy, ja płaciłam za to wszystko razem co wymieniłaś coś ok 700 zł więc 500 zł to dobra kwota

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - nawet nie wiedziałam, że istnieje takie dziadostwo, próbuj to prać może vanishem potraktuj jeśli możesz stosować na tą tkaninę...

nie zlazło vanishem.... no nic będę próbować a wczoraj poszłam i kupiłam inną bluzkę i jeszcze sweterki dwa więc miałam zakupki

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez jojla

Niedawno wróciłam z mojego panieńskiego - było fajnie bo kameralnie tak jak chciałam. Trochę mi przykro bo dotarły tylko 3 osoby ale świadkowa wysłała dziewczynom maila dopiero w piątek więc nie dziwię się, że frekwencja była poniżej 50%... Ważne, że było miło, dostałam od dziewczyn śliczną koszulkę nocną

pokazuj koszulkę

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

lecę się szykować bo na chrzciny dzis jedziemy musze fryza zrobić, pazury pomalować- oj zejdzie się trochę

[Neave]

Napisane przez magnusia

super, że przeprowadzka gładko poszła fajnie, że panieński się udał- nie musi całą noc trwać przecież można i do 22 ważne żeby wesoło bylo
o do kosztów- myślę, że to dobra cena 500 zł za tyle rzeczy, ja płaciłam za to wszystko razem co wymieniłaś coś ok 700 zł więc 500 zł to dobra kwota

było krótko ale intensywnie i bardzo wesoło musze dziewczyn podpytać czy im przypadkiem nie jest przykro że do klubu nie dotarłyśmy.

dzięki, bo jak tak osobno na wszystko patrzę to wychodzi mniej niż normalnie bym zapłaciła. no może oprócz koloryzacji, bo tego nie robiłam nigdy normalnie u fryzjera, kiedyś chadzałam do centrum szkoleniowego JLDavid, ale tam były śmiesznie niskie ceny. ale sumka ładna się zebrała. no cóż raz się ślub bierze to muszę mieć buźkę i włosy porządnie zrobione

a propos fryzurki - dziewczyny w salonie uznały, że powinnam mieć jeszcze jednego kwiatka takiego do wpięcia we włosy, bo inaczej pusto będzie.... a ja mam wogóle problem, bo moja "florystka" się nie odzywa... nie odpisuje na maile, smsy... no i nie wiem co robić z bardzo... zwłaszcza że w ostatnim mailu była bardzo zdziwiona, że chcę mieć oprócz bukietu dla siebie również bukiet dla świadkowej plus 4 butonierki w sumie. ona myślała, że chcę tylko bukiet dla siebie, bo przecież bukiet dla świadkowej jest taki niepraktyczny prawda jest pewnie taka, że nie pomyślała wogóle o tym co ja chcę, bo rozmawiałyśmy o tym co miałoby być w moim bukiecie... a teraz jak ma tego samego dnia swój ślub to pewnie mi się wypnie... kurcze, nawet nie wiem ile mogą kosztować kwiaty na takie bukiety. macie jakieś rady?

[katie99kasia]

Napisane przez blair_90

Tak to jest upiecie z lokow z prostownicy. Mi sie podaba i generalnie innym tez
Przymiarka była, suknia wisi juz u mnie w szafie Ale ja głupia, byłam tak zafascynowana ze zapomniałam zrobic zdjecia:P

Haha no takie emocje sa na przymiarce że faktycznie można zapomnieć o zdjeciu niemniej jesteś zadowolona z sukienki, tak?

Neave- gratuluję sprawnej przeprowadzki i cieszę się że jesteście już w swoim mieszkanku
super, ze panieński się udał

Napisane przez jojla

Niedawno wróciłam z mojego panieńskiego - było fajnie bo kameralnie tak jak chciałam. Trochę mi przykro bo dotarły tylko 3 osoby ale świadkowa wysłała dziewczynom maila dopiero w piątek więc nie dziwię się, że frekwencja była poniżej 50%... Ważne, że było miło, dostałam od dziewczyn śliczną koszulkę nocną

Jak panieński udany to ślub i przyjęcie będzie jeszcze lepsze Pokazuj nam prezencik z panieńskiego

Napisane przez Neave

a propos fryzurki - dziewczyny w salonie uznały, że powinnam mieć jeszcze jednego kwiatka takiego do wpięcia we włosy, bo inaczej pusto będzie.... a ja mam wogóle problem, bo moja "florystka" się nie odzywa... nie odpisuje na maile, smsy... no i nie wiem co robić z bardzo... zwłaszcza że w ostatnim mailu była bardzo zdziwiona, że chcę mieć oprócz bukietu dla siebie również bukiet dla świadkowej plus 4 butonierki w sumie. ona myślała, że chcę tylko bukiet dla siebie, bo przecież bukiet dla świadkowej jest taki niepraktyczny prawda jest pewnie taka, że nie pomyślała wogóle o tym co ja chcę, bo rozmawiałyśmy o tym co miałoby być w moim bukiecie... a teraz jak ma tego samego dnia swój ślub to pewnie mi się wypnie... kurcze, nawet nie wiem ile mogą kosztować kwiaty na takie bukiety. macie jakieś rady?

Yyy to może zadzwoń do tej florystki i porozmawiaj z nią... Nierozumiem dlaczego jest dla niej zdziwieniem bykiet dla druhny Powiedz jej jakie są Twoje oczekiwania i co chcesz żeby Ci zrobiła i koniec kropka, skoro się podjęła zlecenia
A ona w tym samym dniu co Ty ma swój ślub?

[Neave]

Napisane przez katie99kasia

Yyy to może zadzwoń do tej florystki i porozmawiaj z nią... Nierozumiem dlaczego jest dla niej zdziwieniem bykiet dla druhny Powiedz jej jakie są Twoje oczekiwania i co chcesz żeby Ci zrobiła i koniec kropka, skoro się podjęła zlecenia
A ona w tym samym dniu co Ty ma swój ślub?

właśnie w tym samym dniu co ja ma... z ta różnicą że ja datę wybrałam na początku czerwca, a ona jakieś 3 tygodnie temu...
a propos bukietu dla druhny usłyszałam, że "to jest kiepski pomysł i ona to wie z autopsji bo była świadkową wiele razy i bukiet tylko przeszkadza w pełnieniu obowiązków druhny". generalnie napisała mi to w taki sposób żeby mnie jak najbardziej zniechęcić do tego... a ostatnio (czyli tydzień temu) dowiedziałam się że ten bukiet dla mnie to ona robi w ramach prezentu ślubnego dla mnie... mocno mnie zaskoczyła dziewczyna... spróbuję się z nią wieczorem skontaktować i wtedy podejmiemy z TŻtem decyzję co robimy dalej...

[Malgos_12]

Napisane przez blair_90

Neave Super, że juz o przeprowadzce Gratulacje udanego panieńskiego

Jeszcze sie zastanawiam czy mi sie podoba. Z jednej strony niby ładnie ( tak mi wszyscy mówia) Ale upatrzyłam sobie inna fryzurę. Ale nie wiem jak bym w niej wyglądała.

Mój panieński będzie 6.10 i dziewczyny nic na razie mi nie mówią :P a TŻ kawalerski już za tydzień

Zastanawiam sie nam podróża poslubna. Bo generalnie nie chcemy duzo wydac ale pojechac gdzies chcemy. Budzet bedzie nie duzy wiec moze cos last minute? Gdzies czytałam, o ofertach z lotniska. Że jedzie sie na lotnisko juz spakowanym i tam szuka ofert "last second" wiecie cos moze na ten temat?

Te oferty to nic innego jak prawdziwe "last minute".... nie znajdziesz tam jednak nic innego jak to samo co w biurze podróży bo jest to uregulowane prawnie, że w biura i agencje muszą mieć ceny takie same (to znaczy w różnych swoich punktach), więc na lotnisku nie będzie taniej niż w normalnym BP. Jak dla mnie to strata czasu, niekoniecznie będą jakieś wolne miejsca, nie do końca wiesz gdzie lecisz, czego w danym kraju się spodziewać itd. moi znajomi tak się wybrali do Berlina - nie dość, że musieli zapłacić za 2 doby (jakieś 300 euro) to nic nadzwyczajnego nie znaleźli. Warto zadzwonić do biura i powiedzieć, że czekacie na ofertę last minute - ale taką prawdziwą - czyli 1-3 dni przed wyjazdem... może akurat coś traficie. Poza tym polecam rezerwacje na własną rękę... czasem jest dużo taniej... ostatnio tak na szybko chciałam porównać ofertę i znalazłam za 3000tys z biletem na Teneryfę dla dwóch osób na tydzień (to chyba nieźle co nie?)... pewnie gdyby jeszcze poszukał to by się znalazło coś taniej
może na Maltę znaleźć tani bilet, październik to nadal fajny czas na tej wyspie - około 30stopni

Neave - fajnie, że już przeprowadzona teraz tylko wszystko rozpakować i będzie git

Jojla - i dobrze, że wieczór udany dokładnie liczy się jakość - nie ilość

Magnusia - ile ty wcześniej kupiłaś swoją wycieczkę na Cypr?

[jojla]

Napisane przez Neave

u mnie były 4 osoby, ale uważam, że te najbardziej wartościowe i wcale nie żałuję że nigdzie nie wyszłyśmy w końcu na tańcowanie

Ja nie miałam ochoty na tańce, chciałam tylko z dziewczynami posiedzieć przy dobrym drinku i miło spędzić czas. To się udało

Napisane przez Neave

mój TŻ od 17:30 jest na kawalerskim i jeszcze nie wrócił mam nadzieję, że go za bardzo nie sponiewierają chłopaki, bo biedactwo tak jak ja wczoraj w ciągu dnia niewiele jadło. a jak wiadomo alkohol na pusty żołądek nie jest za dobry. siedziałam i czekałam, ale chyba pójdę już spać

I jak, o której i w jakim stanie wrócił TŻ?

Mój twierdzi, że nie chce mieć kawalerskiego ale moim zdaniem chce tylko wie, że na swojego świadka (brata) nie za bardzo w kwestii organizacyjnej może liczyć bo to taki stateczny człowiek, obecnie z małym dzieckiem i nie bardzo miałby czas i ochotę na takie zabawy. Inna sprawa, że mój TŻ ze względu na pracę to raczej wolnych weekendów nie ma więc i z tego powodu sypie się organizacja

Napisane przez magnusia

pokazuj koszulkę

pokazuję

Napisane przez Neave

a propos fryzurki - dziewczyny w salonie uznały, że powinnam mieć jeszcze jednego kwiatka takiego do wpięcia we włosy, bo inaczej pusto będzie.... a ja mam wogóle problem, bo moja "florystka" się nie odzywa... nie odpisuje na maile, smsy... no i nie wiem co robić z bardzo... zwłaszcza że w ostatnim mailu była bardzo zdziwiona, że chcę mieć oprócz bukietu dla siebie również bukiet dla świadkowej plus 4 butonierki w sumie. ona myślała, że chcę tylko bukiet dla siebie, bo przecież bukiet dla świadkowej jest taki niepraktyczny prawda jest pewnie taka, że nie pomyślała wogóle o tym co ja chcę, bo rozmawiałyśmy o tym co miałoby być w moim bukiecie... a teraz jak ma tego samego dnia swój ślub to pewnie mi się wypnie... kurcze, nawet nie wiem ile mogą kosztować kwiaty na takie bukiety. macie jakieś rady?

A może poszukaj innej florystki? Dziewczyna marudzi bo dokładasz jej roboty, nie zmienia to jednak faktu, że się podjęła wykonania bukietu to powinna wszystko zrobić zgodnie z Twoim życzeniem.

Napisane przez katie99kasia

Jak panieński udany to ślub i przyjęcie będzie jeszcze lepsze Pokazuj nam prezencik z panieńskiego

[Malgos_12]

Jojla - super koszulka - to mężusiowi wyjdą oczy jak cię w niej zobaczy

Neave - nawet nie wiem co powiedzieć na temat twojej florystki... to nie jej decyzja ile ty chcesz bukietów
ja na początku też miałam zamawiać kwiaty u pani florystki, ale potem okazało się, że mojej kuzynce zrobiła zupełnie inny bukiet niż chciała, nie było jakiegoś "wow", a jak mi wyceniła jeden bukiet to ja za wszystkie mniej zapłaciłam tam gdzie w końcu się zdecydowałam zaopatrzyć w kwiaty

[blair_90]

Napisane przez Malgos_12

Te oferty to nic innego jak prawdziwe "last minute".... nie znajdziesz tam jednak nic innego jak to samo co w biurze podróży bo jest to uregulowane prawnie, że w biura i agencje muszą mieć ceny takie same (to znaczy w różnych swoich punktach), więc na lotnisku nie będzie taniej niż w normalnym BP. Jak dla mnie to strata czasu, niekoniecznie będą jakieś wolne miejsca, nie do końca wiesz gdzie lecisz, czego w danym kraju się spodziewać itd. moi znajomi tak się wybrali do Berlina - nie dość, że musieli zapłacić za 2 doby (jakieś 300 euro) to nic nadzwyczajnego nie znaleźli. Warto zadzwonić do biura i powiedzieć, że czekacie na ofertę last minute - ale taką prawdziwą - czyli 1-3 dni przed wyjazdem... może akurat coś traficie. Poza tym polecam rezerwacje na własną rękę... czasem jest dużo taniej... ostatnio tak na szybko chciałam porównać ofertę i znalazłam za 3000tys z biletem na Teneryfę dla dwóch osób na tydzień (to chyba nieźle co nie?)... pewnie gdyby jeszcze poszukał to by się znalazło coś taniej
może na Maltę znaleźć tani bilet, październik to nadal fajny czas na tej wyspie - około 30stopni

Neave - fajnie, że już przeprowadzona teraz tylko wszystko rozpakować i będzie git

Jojla - i dobrze, że wieczór udany dokładnie liczy się jakość - nie ilość

Magnusia - ile ty wcześniej kupiłaś swoją wycieczkę na Cypr?

A powiesz mi coś więcej na ten temat? Jak sie za to zabrac? Bo ja zielona jestem Wielkie dzieki

[Malgos_12]

Blair - najpierw określasz jakie regiony cię interesują, termin, rodzaj zakwaterowania, (np śniadania, czy śniadania i obiadokolacje), ja akurat nigdy nie jestem za opcją all bo często wychodzi dużo drożej niż nawet jadając na mieście, chyba, że ktoś dużo pije alkoholi i cały czas w hotelu siedzi,... potem szukasz sobie tanich lotów, np ryanair (często jak się leci w środku tygodnia to loty są tańsze); wizzair, możesz zrobić to na szybko przez skyscanner.pl tam przeszukuje kilka tanich linii lotniczych naraz... ewentualnie jak wyskoczą ci kolosalne sumy to możesz poszukać lotów czarterowch np na stronie jakiegoś biura podróży - bo wtedy są np bezpośrednie. Ja osobiście lokali szukam na booking.com, ale jest jeszcze agoda, tripadvisor, przynajmniej masz faktyczne opinie tych ludzi którzy tam przebywali, dobrze jest kilka przeczytać, a na niektóre popatrzeć przez palce :P np łóżko za twarde dla innego za miękkie, ja na takie opinie nie zwracam uwagi; zwróć uwagę co hotel oferuje dla dzieci, bo pewnie dzieciaczka będziecie brać ze sobą prawda?
trzeba jeszcze zerknąć jak najlepiej dojechać z lotniska do hotelu... jak masz jeszcze jakieś pytania czy jakieś kraje cię interesują to pisz, chętnie pomogę

[Pradip]

Napisane przez jojla

U was też tak zimno? ja jestem straszny zmarzluch i nie mogę się dziś zagrzać, cały czas mi zimno

Strasznie zimno i wietrznie u nas a my zdecydowaliśmy się na ostatni plener i strasznie przemarzliśmy. Wróciliśmy dopiero do domu i grzeję się pod kołdrą ale czuję ze na bank będę chora. Przez ten ziąb plener był trochę sztywny bo każdy tylko ręce z zimna zacierał ale może uda się sklecić coś fajnego.
Super że panieński udany i koszulka śliczna jak znalazł na noc poślubną

Napisane przez blair_90

Tak to jest upiecie z lokow z prostownicy. Mi sie podaba i generalnie innym tez
Przymiarka była, suknia wisi juz u mnie w szafie Ale ja głupia, byłam tak zafascynowana ze zapomniałam zrobic zdjecia:P

Skoro Tobie i innycm sie podoba to ok a długo Ci sie trzymała?
za odbiór sukni

Napisane przez Neave

remont już skończony, przeprowadzka też i od wtorku już jesteśmy w nowym mieszkanku. powoli wszystko ogarniamy, tak by chociaż częściowo mieć domek ogarnięty jak w czwartek/piątek goście do nas zjadą

wracając do panieńskiego, nie był długi, bo o 22 już byłam w stanie idealnym do snu dziewczyny wymyśliły mi karniaki z tequili - to jedyny mocniejszy alkohol jaki pijam. niestety przez tą dentystkę przez cały dzień zjadłam tylko 1 gruszkę, więc szybko mnie wzięło moja kochana organizatorka musiała szybko do maluszka swojego wracać. no i o tej 22 jak już się zaczęła zbierać na taksówkę przyjechał TŻ z naszym brzdącem niby z resztą dziewczyn miałyśmy do klubu się wybrać, ale mam nadzieję, że się nie pogniewały, bo jak padłam o 22 tak spałam do 12 dzisiaj i o dziwo pierwszy raz w życiu rano bolała mnie głowa po tequili! niemniej jestem zadowolona z wieczorku

przy okazji się was poradzę wyliczałyśmy dzisiaj ile mnie to wyjdzie w sumie. więc tak: dzisiaj miałam koloryzację+podcinanie końcówek, w piątek mam próbny make-up+próbny fryz+pazury, a w sobotę właściwy make-up i fryz - razem wyszło 5 stów. dużo czy mało waszym zdaniem?

Super że już na swoim
Dziewczyny świetnie się spisały i jak widać wcale nie trzeba iść do klubu żeby się dobrze bawić.
Co do cen to według mnie jak na Warszawę to bardzo rozsądne ceny

Napisane przez blair_90

Jeszcze sie zastanawiam czy mi sie podoba. Z jednej strony niby ładnie ( tak mi wszyscy mówia) Ale upatrzyłam sobie inna fryzurę. Ale nie wiem jak bym w niej wyglądała.

Zastanawiam sie nam podróża poslubna. Bo generalnie nie chcemy duzo wydac ale pojechac gdzies chcemy. Budzet bedzie nie duzy wiec moze cos last minute? Gdzies czytałam, o ofertach z lotniska. Że jedzie sie na lotnisko juz spakowanym i tam szuka ofert "last second" wiecie cos moze na ten temat?

A jaka jeszcze fryzura Ci się podoba?
Słyszałam że takie prawdziwe "lasty" są w Niemczech a u nas w kraju to tak jak Malgos pisze to samo co w biurze podrózy

Napisane przez Neave

a propos fryzurki - dziewczyny w salonie uznały, że powinnam mieć jeszcze jednego kwiatka takiego do wpięcia we włosy, bo inaczej pusto będzie.... a ja mam wogóle problem, bo moja "florystka" się nie odzywa... nie odpisuje na maile, smsy... no i nie wiem co robić z bardzo... zwłaszcza że w ostatnim mailu była bardzo zdziwiona, że chcę mieć oprócz bukietu dla siebie również bukiet dla świadkowej plus 4 butonierki w sumie. ona myślała, że chcę tylko bukiet dla siebie, bo przecież bukiet dla świadkowej jest taki niepraktyczny prawda jest pewnie taka, że nie pomyślała wogóle o tym co ja chcę, bo rozmawiałyśmy o tym co miałoby być w moim bukiecie... a teraz jak ma tego samego dnia swój ślub to pewnie mi się wypnie... kurcze, nawet nie wiem ile mogą kosztować kwiaty na takie bukiety. macie jakieś rady?

A nie myślałaś o zmianie florystki? Na pewno dla niej to jest kłopot żeby w dniu własnego ślubu robić coś dla kogoś i dla Ciebie że nie możesz zamówić tego czego chcesz.

[Malgos_12]

Pradip - tak jak pisałam moi znajomi pojechali na takiego "lasta" do Berlina i wyszli na tym gorzej... a jeszcze podróż do Niemiec ... może jak ktoś tam mieszka to inaczej

[Neave]

Napisane przez jojla

I jak, o której i w jakim stanie wrócił TŻ?

Mój twierdzi, że nie chce mieć kawalerskiego ale moim zdaniem chce tylko wie, że na swojego świadka (brata) nie za bardzo w kwestii organizacyjnej może liczyć bo to taki stateczny człowiek, obecnie z małym dzieckiem i nie bardzo miałby czas i ochotę na takie zabawy. Inna sprawa, że mój TŻ ze względu na pracę to raczej wolnych weekendów nie ma więc i z tego powodu sypie się organizacja

A może poszukaj innej florystki? Dziewczyna marudzi bo dokładasz jej roboty, nie zmienia to jednak faktu, że się podjęła wykonania bukietu to powinna wszystko zrobić zgodnie z Twoim życzeniem.

wrócił jakoś między 3 a 4, bo mnie zbudził... oczywiście do tej godziny telefon mu się rozładował i dzwonił domofonem myślałam że go zamorduję, bo maluch zaczął się wiercić...

mojemu kawalerski organizował kumpel, bo świadek ma malutką córeczkę (2 miesiące)

z tą florystką problem jest taki, że to znajoma, więc ceny miałam mieć takie po kosztach, a teraz jeszcze wyszło, że w ten sposób chciała się wykpić z prezentu... teraz z TŻtem mamy stanowisko, że jak to ma tak wyglądać to sobie pojedziemy sami na giełdę (musimy niestety poprosić jakiegoś znajomego z samochodem o helpa) kupić kwiaty i sama coś z tego wymodzę

Napisane przez Pradip

A nie myślałaś o zmianie florystki? Na pewno dla niej to jest kłopot żeby w dniu własnego ślubu robić coś dla kogoś i dla Ciebie że nie możesz zamówić tego czego chcesz.

wiesz, najgorsze jest chyba to, że od 3 tygodni (dokładnie od 29.08) co się do mnie odezwie to mi mówi, ze na pewno kwiaty będę miała, ale jak tylko piszę o czymś dodatkowym prócz mojego bukietu to zaraz mi odradza, bo to niepraktyczne etc.

[jojla]

Napisane przez Pradip

Strasznie zimno i wietrznie u nas a my zdecydowaliśmy się na ostatni plener i strasznie przemarzliśmy. Wróciliśmy dopiero do domu i grzeję się pod kołdrą ale czuję ze na bank będę chora. Przez ten ziąb plener był trochę sztywny bo każdy tylko ręce z zimna zacierał ale może uda się sklecić coś fajnego.
Super że panieński udany i koszulka śliczna jak znalazł na noc poślubną

Kochana to grzej się bo szkoda, żebyś się pochorowała
No koszulka się przyda, TŻ zawsze się śmieje z takich prezentów, że to bardziej dla niego niż dla mnie

Napisane przez Neave

wiesz, najgorsze jest chyba to, że od 3 tygodni (dokładnie od 29.08) co się do mnie odezwie to mi mówi, ze na pewno kwiaty będę miała, ale jak tylko piszę o czymś dodatkowym prócz mojego bukietu to zaraz mi odradza, bo to niepraktyczne etc.

Ja bym na Twoim miejscu jednak chyba znajomej podziękowała, ona Ci może doradzić ale odwodzić Cię od tego co chcesz mieć to już nieładnie

[Pradip]

Napisane przez jojla

Kochana to grzej się bo szkoda, żebyś się pochorowała
No koszulka się przyda, TŻ zawsze się śmieje z takich prezentów, że to bardziej dla niego niż dla mnie

Coś mi nie idzie to wygrzewanie sie bo jeszcze nas znajomi wyciągnęli na spacerek i po 3 godzinach przy 12 stopniach dołożyłam sobie jeszcze godzinkę przy 5

Napisane przez Neave

z tą florystką problem jest taki, że to znajoma, więc ceny miałam mieć takie po kosztach, a teraz jeszcze wyszło, że w ten sposób chciała się wykpić z prezentu... teraz z TŻtem mamy stanowisko, że jak to ma tak wyglądać to sobie pojedziemy sami na giełdę (musimy niestety poprosić jakiegoś znajomego z samochodem o helpa) kupić kwiaty i sama coś z tego wymodzę

Dlatego ja nie przepadam robić coś po znajomości. Podjedz sobie pod hale mirowską i tam zobacz jakie są ceny

[jojla]

Napisane przez Pradip

Coś mi nie idzie to wygrzewanie sie bo jeszcze nas znajomi wyciągnęli na spacerek i po 3 godzinach przy 12 stopniach dołożyłam sobie jeszcze godzinkę przy 5

A bo już wieczorami i w nocy bardzo zimno ciekawa jestem jaka będzie pogoda w październiku

[katie99kasia]

Witam dziewczynki w piękny słoneczny poranek

Napisane przez Neave

właśnie w tym samym dniu co ja ma... z ta różnicą że ja datę wybrałam na początku czerwca, a ona jakieś 3 tygodnie temu...
a propos bukietu dla druhny usłyszałam, że "to jest kiepski pomysł i ona to wie z autopsji bo była świadkową wiele razy i bukiet tylko przeszkadza w pełnieniu obowiązków druhny". generalnie napisała mi to w taki sposób żeby mnie jak najbardziej zniechęcić do tego... a ostatnio (czyli tydzień temu) dowiedziałam się że ten bukiet dla mnie to ona robi w ramach prezentu ślubnego dla mnie... mocno mnie zaskoczyła dziewczyna... spróbuję się z nią wieczorem skontaktować i wtedy podejmiemy z TŻtem decyzję co robimy dalej...

W takim razie ja bym proponowała zmianę florystki albo jak chcesz pokusić sie o samodzielne wykonanie to jak najbardziej Ja bym chyba się nie odważyła robić bukiety sama bo bałabym sie że mi nie wyjdzie i nie zdążę wszystkiego ogarnąć Czasem dobrze powierzyć część prac komuś innemu

Napisane przez jojla

pokazuję

Koszulka świetna a tż będzie zachwycony na pewno