Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-22, 16:15   #3781
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

2
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-22 11.jpg (178,2 KB, 65 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-09-22 o 16:19
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 16:16   #3782
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

3
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-22 11.jpg (166,5 KB, 55 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-09-22 o 16:19
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 16:17   #3783
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

4
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-22 11.jpg (146,2 KB, 47 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 16:18   #3784
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

5
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-22 11.jpg (175,4 KB, 52 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 16:19   #3785
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

6
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-22 11.jpg (171,9 KB, 46 załadowań)
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 17:04   #3786
joss
Raczkowanie
 
Avatar joss
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chojnice
Wiadomości: 120
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
u nas też wzmożone napięcie Mam na razie zakaz kładzenia na brzuchu, noszenia jak do odbicia tylko po to żeby nosić. Chusta i nosidełko zakazane, za to basen jak najbardziej wskazany.
O. wygina się w C w jedną stronę, przy podciąganiu za rączki głowa zostaje z tyłu, ostatnio zaczęła robić mostek jak leży na plecach no i za wysoko podnosi głowę na brzuchu.
Myślałam, ze się załamię jak próbowałam ją umówić na rehabilitacje - maskara z terminami
Mam nadzieję, że efekty będą szybko u naszych dzieciaków
Za nisko źle, za wysoko źle Celina od urodzenia, a raczej odkąd odpadł jej kikut, wysoko podnosi główkę i im więcej czytam co robią Wasze dzieci i mają problemy ze wzmożonym napięciem, tym bardziej się zastanawiam czy z moim dzieciem jest wszystko w porządku. No ale póki co staram się sobie jeszcze nie wkręcać tego.
Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość

Kiedy dziecko unosi główkę leżąc na plecach??
Nie wiem kiedy, ale moja już od dawna podnosi (ma 12 tygodni).
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Ja mam czucie nad blizną.
Czy Wasze dzieciaczki tez odkryły moc swojego głosu??? No moja tak sobie popiskuje, tak sie wydziera, że nawet stopery nie pomagają
I kolejna sprawa z cyklu 'Celina od urodzenia' itp. Ona ma chyba wrodzone wysokie decybele. Ktokolwiek się nie zjawi u mnie w domu i ją usłyszy, mówi tylko "siłę/głos to ona maaaa" Mówią, że nie słyszeli jeszcze tak krzyczącego dziecka.
Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
A to ja się przywitam z rana

Już po kawce, lekko nieprzytomna, bo mój Mały Głód budził się o 23 (czyli jak zaczęłam się zbierać do spania), o 1:00, 4:00 i o 7:00. O tej też godzinie zaczęliśmy dzień. Jedno pranie już się pierze, sypialnia się wietrzy, a mały zaczyna już trzeć oczy na macie - o 9:00 chodzi spać. Wczoraj za bardzo się chyba ucieszyłam, że szczepienie przebiegło spokojnie, bo po południu dał nam nieźle czadu - podejrzewam, że bolała go nóżka... Po pół godzinnym wrzasku usnął w końcu na mojej piersi i tak sobie spał jakieś półtorej godziny, później cyc i kolejne 2 godziny spania. Obudził się o 19 i do 21 chyba wojował zanim usnął. Jestem dziś wykończona, a chciałabym zacząć go uczyć samodzielnego zasypiania i jak sobie pomyślę o tych wrzaskach, które nas czekają, to mi się odechciewa...

Czy tylko mój Filip nie umie sam zasypiać w łóżeczku?? Bo czuję się najgorszą matką świata...
Bodajże 2 posty nad Twoim pytaniem pisałam, że moje dziecię usypia tylko na rękach lub w wózku. W chwili obecnej nie jest to dla mnie jakoś szczególnie męczące, ale boję się co będzie później. Kg jednak nabiera, a i w głowie mam myśli, że powinno być inaczej.
Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
Claudik - a czytałas może o metodzie wypłakiwania się?? przyznaje, ze nie czytalam calych Twoich wypowiedzi, wiec moze cos przeoczyłam. Moze to poskutkuje aczkoliwek sama nie wiem, czy dalabym rade sluchac wrzasku przez tak dlugi czas... łatwo mi się mówi...
Nie wiem czy masz na myśli tą metodę, że się kładzie dziecko w łóżeczku i wychodzi z pokoju, a potem co ileś minut zagląda czy o jakąś inną, ale raz próbowałam ululać Celinę pomimo jej płaczu, tzn. płakała, a ja za chiny ludowe jej nie wyciągnęłam z łóżeczka tylko tuliłam, kołysałam, śpiewałam, etc. Fakt, w końcu zasnęła, ale tak mnie przez ten płacz serce bolało, że doszłam do wniosku, że to nie ma sensu. Już wolę ją lulać na rękach, a tylko próbować w łóżeczku. Może w końcu polubi tam zasypiać.

Również i mojemu dziecku się poprzestawiało z tym spaniem. Jestem padnięta po dzisiejszej nocce, bo tyle razy się budziła :/

Była też mowa o butelkach i wygląda na to, że chyba jestem jedyną osobą, która chwali sobie Lovi. Z aventu i canpolu za szybko leci i Celina się krztusi, a w tej Lovi co prawda czasami zatyka się smoczek, ale i tak wypada z tych 3 najlepiej. TT nie próbowałam.
joss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 17:58   #3787
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Ja też nie mam nic przeciwko utuleniu dziecka do snu, serio. Ale on się nie daje utulić! Zresztą pisałam tu dzisiaj jak wyglądają u nas próby samodzielnego zasypiania. Ja cały czas przy nim jestem, głaskam, śpiewam, opowiadam szeptem... nie pomaga nic. Ani moje szuszanie, ani muzyka relaksacyjna. A dzisiaj to już jakiś kryzys mam
witaj w klubie liwka ma tak samo zero przytulanek o jak za dlugo to robie jest płacz,liwka zasypia w bujaku i to musze nim ruszać jak w wózku do przodu i do tyłu sama w życiu nie zaśnie.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

kotku-zle sformułowałam pytanie,kiedy o jakich porach dawałaś zupki deserki ile razy ma wtedy mleka pić,i ile na raz ma jeść zupki?jak na razie pluje niektórymi obiadkami ale nie moge jej dać na głodzie bo wtedy jeszcze bardziej płacze
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 18:07   #3788
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hej!
Martula wielkie gratulacje!

kism dzięki, zapisałam sobie!

Dziewczyny, dostałam od sąsiadów moich rodziców jabłka "ekologiczne". Jeszcze mamy trochę czasu żeby je wprowadzić do diety. Myślicie że to dobry pomysł żeby zrobić z nich mus i zawekować w małych słoiczkach?
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 20:14   #3789
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

kism super to Twoje notatki dzieki
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 20:36   #3790
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
witaj w klubie liwka ma tak samo zero przytulanek o jak za dlugo to robie jest płacz,liwka zasypia w bujaku i to musze nim ruszać jak w wózku do przodu i do tyłu sama w życiu nie zaśnie.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

kotku-zle sformułowałam pytanie,kiedy o jakich porach dawałaś zupki deserki ile razy ma wtedy mleka pić,i ile na raz ma jeść zupki?jak na razie pluje niektórymi obiadkami ale nie moge jej dać na głodzie bo wtedy jeszcze bardziej płacze

Wiesz co, kompletnie nie pamiętam! takie rzeczy się zapomina miałam wydrukowany schemat żywienia, ale u mnie to było tak, że nasza pani doktor na każdej wizycie mówiła co teraz wprowadzić. Zaczyna się od kilku łyżeczek, po kilku dniach dajesz już tyle, żeby dziecko się najadło. Tzn. taka zupka ma być już nie na próbę tylko na cały posiłek. Reszta posiłków to mleko. Są różne schematy, można znaleźć w necie czy na ulotkach różnych firm produkujących słoiczki u mnie zawsze co miesiąc na wizycie mówiła nasza pediatra - teraz wprowadzamy to i to, mniej więcej tyle i tyle i tak wprowadzałam teraz też znajdę jakiś schemat i będę konsultować na każdej wizycie


Martula - gratulacje!!!
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 21:15   #3791
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Kism dziękuję, że wkleiłaś te zalecenia Troszkę się rozjaśniły pewne sprawy

Martula wielkie gratulacje Pani mgr!!!

Necia Bebiko i Bebilon są bardzo podobne do siebie.... Nie wiem, może spróbuj coś całkiem innego Mam nadzieję, że traficie na coś w sam raz dla Was

Co do usypiania, to u nas też albo przy butli albo rączki Także Claudik nie bierz tego do siebie

Dzisiaj jadłyśmy kleik kukurydziany łyżeczką:dzieku je: Wcześniej troszkę dodawałam do mleka co któreś karmienie. Chyba smakowało Dominice, chociaż na początku miała baaardzo poważną minę
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 21:55   #3792
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Haaaalooooo!
Tyle Was tu (przynajmniej tak twierdzi pasek na dole), a jakoby nikogo nie było

Ariya, co tam u Ciebie? Miło zaczęłaś z nami pisać i szybciutko ucichłaś. A my tu świeżej krwi potrzebujemy!

Zaczynam pisać zaległości z dwóch dni

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko?
Ja pewnie będę szukać pracy w bankach, tak jak wcześniej pracowałam. Niestety w ostatnim miejscu pracy byłam na zastępstwo i teraz nie ma tam dla mnie miejsca. W innym kierunku nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia... I problem polega na tym, że rozpoczynanie pracy w banku to zawsze 2 lub 3 tyg. szkolenia wyjazdowego Wątpię, żeby udało mi się przez taki czas utrzymać laktację za pomocą laktatora choć oczywiście zrobiłabym wszystko, żeby to się udało! Ale jednak kalkulując plusy i minusy mojego pójścia do pracy, muszę brać pod uwagę przejście na mm...
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:08   #3793
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko?
Ja pewnie będę szukać pracy w bankach, tak jak wcześniej pracowałam. Niestety w ostatnim miejscu pracy byłam na zastępstwo i teraz nie ma tam dla mnie miejsca. W innym kierunku nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia... I problem polega na tym, że rozpoczynanie pracy w banku to zawsze 2 lub 3 tyg. szkolenia wyjazdowego Wątpię, żeby udało mi się przez taki czas utrzymać laktację za pomocą laktatora choć oczywiście zrobiłabym wszystko, żeby to się udało! Ale jednak kalkulując plusy i minusy mojego pójścia do pracy, muszę brać pod uwagę przejście na mm...
Ja od 2 tyg. utrzymuję laktację tylko laktatorem i da się W dodatku mam wrażenie, że mam więcej pokarmu teraz niż gdy Seba ssał pierś (teraz wydaje mi się, że on jakoś źle ssał, dlatego takie problemy były z najadaniem się). Mam zamiar odciągać tak jeszcze min. do końca 6-go miesiąca. Tylko podstawa to laktator elektryczny, bo ręcznie to bym się chyba zajechała. Przy elektrycznym można jeszcze coś w tym czasie robić, bo ma się zajętą tylko jedną rękę

Natomiast co do wydatków na mleko to sama się wczoraj zdziwiłam, że ostatnia puszka poszła nam w tydzień!!! A ja mm zaledwie dokarmiam, podstawa to mleko z piersi. Na dobę zużywam teraz jakieś 10 miarek (wcześniej było mniej, ale od kiedy Seba budzi się w nocy na karmienie to podaję mu w nocy mm = 150ml). W każdym razie 1 puszka = 1 tydzień = 30zł, bo jedziemy na Bebilon Comfort (ale teraz już przejdziemy na normalny Bebilon). Tak że trochę drogie to karmienie jest

PS. Dzięki za skany, już sobie zapisałam
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:09   #3794
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Zobaczymy jak u nas bedzie. Mai dałam butle z moim mlekiem i zjadła, moze mm tez polubi.

Moja córcia wogóle nie chce butli, ani smoczka
Narazie dajemy radę tylko na piersi, ale mam nadzieję że kaszki i zupki polubi


Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Fakt, pogoda całkiem całkiem (chociaż pierwszego dnia lało równo).
I jak zebranie?



Pogoda u nas nadal beznadziejna


A zebranie cóż... fajnie jest być mamą - przynajmniej ja odnajduję się totalnie w każdym aspekcie macierzyństwa, patrzenie jak mój Syn rośnie, zmienia się i wzrasta napawa mnie wielka dumą No i jeszcze jak przedszkolanki mówią że Rafałek to grzeczny i mądry chłopak to mamusia nie posiada sie z radości


Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Mój idzie spać koło 20-21ej, wstaje przed północą, potem o 3ej, o 5ej, o 7:30. i ktoś tu mówi, że jest niewyspany?

Ja, ja! Moje dziecie wstaje niemal identycznie.


Cytat:
Napisane przez joss Pokaż wiadomość
Byłam w poniedziałek u doradcy laktacyjnego i w zasadzie za dużo się nie dowiedziałam. Jedyną wartościową radą było to, żebym odciągała pokarm nie od razu po karmieniu, a po ok. 30-40 minutach. A tak poza tym, to powiedziała, że jestem prawdziwą Matką Polką, że jeszcze nie zrezygnowałam mając non stop jakieś problemy Co do tego karmienia z jednej piersi, to myślę, że aż tak źle nie będzie, bo coś tam mi się napełnia cały czas w tej "zepsutej", więc chyba tak łatwo nie zaniknie (oby). Młoda miała przedwczoraj dzień głoda, a wczoraj i dzisiaj dni głodomora, więc to zbytnio dodatkowo nie ułatwia zadania. Taki los

Ja wykarmiłam mojego synka (obecnie 4 latka) tylko z jednej piersi Więc jeśli nawet "zepsuta" pierś przestanie działac, to wcale nie musisz rezygnowac z karmienia.



Ależ jestem zmęczona jak zwykle wymyśliłam w domu jakiś remont i od kilku dni zajmuję sie malowaniem i sprzątaniem. Ledwo żyję, a końca jeszcze nie widać... no i zabrakło mi farby, ech miałam za dużo wolnego czasu, to sobie wymysliłam.


Któras z was pisała o pająkach w domu, a u mnie wraz z jesienią w domu zamieszkały myszy chroboczą w ścianach i doprowadzają mnie do szału


Miłego wieczoru
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:20   #3795
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Hej!
Martula wielkie gratulacje!
Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość


Martula - gratulacje!!!
Cytat:
Napisane przez centipede Pokaż wiadomość
Martula wielkie gratulacje Pani mgr!!!

Dziekuje Cale szczescie mam juz to za soba... duzo by opowiadac ile nerwow musialam sie najesc i lez wyplakac. Przyklad: bylam z promotorka umowiona na telefon na godzine 19 zeby omowic prace ( bo nie ma jej na miejscu)... pojawila sie o 21, wiec mowie jej, ze teraz nie moge omawiac pracy bo wlasnie karmie dziecko, a o 21-30 myje moja core, znowu karmie i klade spac ( byla to stala pora, ktorej bardzo sie trzymalam na poczatku). Na to ona: "No sorry, ale ja tez mam swoje plany i nie bede sie do Ciebie dostosowywac". Chcialam jej nawrzucac - bo z reguly jestem osoba, ktora nie da sobie w kasze dmuchac.. ale co biedny studencina moze w takiej sytuacji. Nie chcialam podpasc i nie miec bardziej przekichane. Dodam tylko, ze owa wielka pani X sama jest w ciazy! Wiele takich sytuacji bylo... oj wiele. Nie jestem msciwa, ale chcialabym aby jej dziecko chociaz przez tydzien dalo jej ostro popalic. Przekonalaby sie jak to jest...

A teraz z innej beczki
Mojej niunce na jezyku zrobila sie czerwona plamka, co to moze byc? Mam wrazenie tez, ze jej jezyczek zrobil sie jakby troszke ciemniejszy. Czytalam, ze to moze brak witamin lub skladnikow mineralnych. Czy wasze pociechy tez maja lub mialy taki problem?

Edytowane przez martula007
Czas edycji: 2012-09-22 o 22:35
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:27   #3796
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Klikam sobie to tu, to tam i nie mogę się zabrać za pisanie tego, co zamierzałam

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja od 2 tyg. utrzymuję laktację tylko laktatorem i da się W dodatku mam wrażenie, że mam więcej pokarmu teraz niż gdy Seba ssał pierś (teraz wydaje mi się, że on jakoś źle ssał, dlatego takie problemy były z najadaniem się). Mam zamiar odciągać tak jeszcze min. do końca 6-go miesiąca. Tylko podstawa to laktator elektryczny, bo ręcznie to bym się chyba zajechała. Przy elektrycznym można jeszcze coś w tym czasie robić, bo ma się zajętą tylko jedną rękę

Natomiast co do wydatków na mleko to sama się wczoraj zdziwiłam, że ostatnia puszka poszła nam w tydzień!!! A ja mm zaledwie dokarmiam, podstawa to mleko z piersi. Na dobę zużywam teraz jakieś 10 miarek (wcześniej było mniej, ale od kiedy Seba budzi się w nocy na karmienie to podaję mu w nocy mm = 150ml). W każdym razie 1 puszka = 1 tydzień = 30zł, bo jedziemy na Bebilon Comfort (ale teraz już przejdziemy na normalny Bebilon). Tak że trochę drogie to karmienie jest
Tak, tak, masz całkowitą rację. Tylko tak jak ostatnio rozmawiałyśmy to musi być laktator elektr. i do tego dobry laktator... Ile Twój kosztował?
Właśnie z tego co napisałaś, jak przeliczyć ile by to mogło być przy pełnym karmieniu, to zgadza się to z kwotą, która mi się plącze po głowie, tzn. 200-300 zł/mies. Ale za to uświadomiłaś mi właśnie, że za równowartość 2 mies. kupię już dobry laktator medeli Ech, muszę to wszystko z początkiem października przemyśleć i podjąć jakieś kroki...

Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość
No i jeszcze jak przedszkolanki mówią że Rafałek to grzeczny i mądry chłopak to mamusia nie posiada sie z radości

Ależ jestem zmęczona jak zwykle wymyśliłam w domu jakiś remont i od kilku dni zajmuję sie malowaniem i sprzątaniem. Ledwo żyję, a końca jeszcze nie widać... no i zabrakło mi farby, ech miałam za dużo wolnego czasu, to sobie wymysliłam.

Za dużo czasu? To sobie faktycznie zaradziłaś remontem na ten problem Ale za jakiś czas się to skończy, a efekt remontu zostanie na długo
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:35   #3797
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Za dużo czasu? To sobie faktycznie zaradziłaś remontem na ten problem Ale za jakiś czas się to skończy, a efekt remontu zostanie na długo
No tak się poskładało, że mój mąż zienił pracę ( ) i teraz więcej czasu spędza w domu, przez co ja tez mam więcej czasu
Trochę namotałam, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi.

A remonty i zmiany wystroju to taka moja "korba".
Ciągle wymyślam coś nowego, gdybym miała więcej kasy to dopiero bym szlała
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:36   #3798
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość
Ja, ja! Moje dziecie wstaje niemal identycznie.
He he witaj w klubie. Moje dziecko tez wstaje w tych godzinach! To może umowimy się na forum o 3ej???

Dziewczyny, powstrzymajcie mnie!!! Właśnie zjadam 3 kawałek karpatki!!! ależ jest pyszna!!!

Co do filmu Jestes Bogiem to sie nie wypowiem bo chyba tylko mi sie nie spodobał. Na Filmwebie ma juz 8,0. Dla mnie po prostu film pokazał całą tą historię bardzo nieciekawie, no i przedstawiać kogoś kto się zabił jako bohatera...Zeby nie było...tą muze uwielbiam, ale...pozostane tylko przy słuchaniu.

Moja Niuncia juz sie obraca z pleców na brzuszek

Czy któraś widziała tą zabawkę???
http://www.urwis.pl/sklep/index.php?strona=opis&id=7970
Troche drogie wiec zastanawiam sie czy warto.

To rozszerzanie diety mnie wykonczy. O 3ej, jak Mała wstanie będę musiała to poczytać.

Zapytam jeszcze raz, czy któreś dziecko wysypało po np. marchewce czy zupce warzywnej???


Martula, Ogromne gratulacje!!! Wczoraj przy adwokacie już to oblałam Moniczka pewnie też przy pinacoladzie

Czy Dasti udziela się jeszcze na forum?

Znalazłam właśnie filmik z ta zabawką. Ptaszek nie rozbraja CHyba jutro polecę to kupić.
http://www.youtube.com/watch?v=VyMG1...feature=relmfu

Edytowane przez Ewunia_1984
Czas edycji: 2012-09-22 o 22:50
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 22:50   #3799
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Haaaalooooo!

[/COLOR]Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko?
U mnie to wygląda tak - moje mleko kosztuje ok. 40zł za puszkę, a moje dziecię wtrząchało do niedawna puchę w 2 dni z kawałkiem teraz trochę zwolnił z jedzeniem od jakiegoś tygodnia, bo potwornie męczy go refluks, to może wystarczy puszka na 3 dni. Tak więc ja na mleko miesięcznie wydaję ok. 600zł chyba (piszę "chyba" bo zawsze idę i kupuję, jak mi się kończy i jakoś nie liczyłam nigdy ile to wychodzi, dopiero teraz policzyłam - ale z tych obliczeń to chyba tak coś koło tego wychodzi) ale wiadomo - wszystko zależy od rodzaju/marki mleka i apetytu dziecia no i jak się tylko dokarmia to na pewno mniej wyjdzie.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-09-22 o 22:56
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 23:01   #3800
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
ooo moja bratowa ma na dzisiaj termin Ciekawe kiedy się młody urodzi.
Malwina wczoraj zasnęła koło 15:30 i obudziła się o 2. zjadła i trochę potrwało nim zasnęła. spała do 7

Niezłe spanie miała!

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
dziec ich nie chce,tzn z łyżeczki nic nie chce,pluje a wczoraj dałam zupkę z butli i wypiłA z butli wypije wszystko.Eh czyżby nie tolerował łyzeczki bądz myśli ze mu leki wpycham
AAA Kajko fajnie lezy na brzuszku u nas to jest nie wykonalne.
Coś mu faktycznie ta łyżeczka chyba nie pasuje. Może odczekaj trochę, może tydzień i wtedy znowu spróbuj.


Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
Alex był przez prawie dwa lata na Bobovicie, bynajmniej nie ma nadwagi, raczej bym powiedziała, że chudzinka ale cukru mają sporo przez co zepsuł sobie ząbki. Teraz nie będę miała tego problemu, nie ma u nas takich kaszek
Silny chłopak
To pewnie zależy, na jakie predyspozycje u kogo trafi... A Maks zdecydowanie od małego ma tendencje do nadwagi Natomiast ząbki bez najmniejszej dziurki, bialutkie, myte odkąd w wieku 5 mies. pierwsze mu wyszły.


Cytat:
Napisane przez moniczka1302 Pokaż wiadomość
OOOOOOO mówią o nowoczesnych butelkach na TVP2
I jak? Powiedzieli coś odkrywczego?
Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Te kaszki i słoiczki Holle można kupić w sklepach stacjonarnych czy tylko internetowych?
Ja mam zamiar przetestować coś takiego http://www.sklepikdzieciecy.pl/siate...ol-p-1709.html , ale jeszcze mam czas.
Na różnych forach ludzie piszą, że w Bomi można kupić lub w sklepach ze zdrową żywnością.
Ja jakoś nie jestem przekonana do tej siateczki Jak to pierwszy raz zobaczyłam, to mnie zaciekawiło, ale po zastanowieniu nie wydaje mi się, żeby to dziecku pomagało w nauce gryzienia i przemieszczania w buzi pokarmów. Wiadomo na początku podaje się papki, a potem trzeba stopniowo coraz mniej rozdrabniać, dziecko musi nauczyć się gryźć, a tą siateczkę to tak by pewnie memlało w buzi.

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
kism z tego co ja wiem, to ten mostek który uroczo wykonuje moje dziecko to niestety nie jest prawidłowy objaw. Moja mama też od razu mówiła, ze tego typu prężenie jest dziwne i raczej nienormalne. Jednak czasem dzieci , które uczą się przewracać na boczek też podpierają sie nóżką i ppodnoszą pupkę do góry odbijając się do obrotu. Więc moze u was to jest właśnie to. Nie wiem , nie znam się U nas były też inne objawy. Przy podciąganiu główka zostawała z tyłu, tak jakby była za ciężka. Borys nie potrafi sam podeprzeć się na łokciach leżąc na brzuszku. Nie radzi sobie jeśli mu się rączki rozjadą, mimo iż na brzuchu leży dość często i dość długo, a więc nie mozna mowić o zbyt rzadkim kładzeniu na brzuszku. Od malutkiego odginał za bardzo główkę do tyłu, wyginał się w literkę C. Budzi się z krzykiem z drzemek (bardzo często). Prostuje sie jakby kij połknął podczas ubierania, rozbierania, generalnie jeśli lezy na pleckach na płaskiej powierzchni. Nawet w kąpieli ma zaciśnięte piąstki, muszę siłą je otwierać żeby umyć, otwiera je sam w ciagu dnia , ale stosunkowo rzadko. Jeśli przewiesić go przez ramię , brzuszkiem do podłogi , odchyla nożki i rączki do góry, zamiast żeby swobodnie spuszczał w dół. No generalnie u nas wszystko to, to są objawy odbiegające od normy.
Dzięki za objaśnienia Z tego wszystkiego co zostało napisane, wnoszę, że raczej mój dzieć nie ma jakichś odchyleń. Zresztą mamy się jeszcze kontrolnie w por. rehab. pokazać za 1,5 mies., więc jakby coś było nie w porządku to powinno być wyłapane.
Zresztą u Kaja teraz jakiś okres szybkiego rozwoju ruchowego nastąpił. Dziś pierwszy raz przypełznął w konkretnym kierunku i celu, złapał leżącą grzechotkę i zaczął sobie nią machać
Przy okazji jeszcze jedno ważne wydarzenie z dziś to przeniesienie się do spacerówki Już tak na wakacjach jeździł, ale potem jeszcze wsadziłam z powrotem taką naszą gondolową wkładkę, a dziś wyjęłam i stwierdziłam, że tak nam wygodnie i tak już pewnie zostanie. W zasadzie w naszym dużym wózku niewiele to zmienia, znacznie więcej Kaj dziś jeździł i póki co też będzie jeździł całkiem na płasko, ale w strategicznych momentach kiedy nuda już bardzo doskwierała, podniosłam gdzieś pod kątem nie większym niż 20-30 st. i już była cisza i rozglądanie się

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Fajnie się Kajko podnosi. Maciek na samych dłoniach się jeszcze nie wspiera, za to podnosi jedną rękę i robi "Heil Hitler"
Dzięki!


Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Hej!
kism fajny chłopak. Ja tez czasem chcę uchwycić jakąś minkę Hani, ale bardzo ciężko to zrobić.
Oj, tak... Ja wtedy ostatnio chyba 30 zdjęć zrobiłam... Oczywiście, podpierał się na tych rękach tak strasznie wysoko, a jak pobiegłam po aparat, to od razu opadł niżej. Jak to się mówi? Dzieckiem i mężem się nie pochwalisz

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Nie ma to żadnego związku z BLW. Po prostu chcę żeby Maciej, kiedy wrócę do pracy, jadł już w miarę różnorodnie.
Nie wiem jak będzie reagował na pokarmy stałe, nie wiem czy będzie jadł chętnie, nie wiem czy uda nam się wprowadzać regularnie nowe smaki... wydaje mi się, że 2 miesiące to nieco za krótko żeby jadł już "na dobre" coś poza moim mlekiem.
Hm, czyli rozumiem chcesz uniknąć podawania mm...?

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu - trzecia dawna na nfz. Mój bohater mały ani nie pisnął!


Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Mi też wydawało się, że Filip nie jest specjalnie dużym dzieckiem. Do czasu gdy postawiłam Go obok Kaja i Seby, i wyglądał przy nich jak 9-cio miesięczne dziecko swoją drogą szkoda, że nie zrobiłyśmy chłopakom zdjęcia. Trzeba będzie nadrobić następnym razem. No i Kism, zapomniałyśmy o pampersach
Rzeczywiście, szkoda, że nie zrobiłyśmy zdjęcia
O pampersach też przypomniałam sobie po powrocie do domu Ale spokojnie, Kaj jeszcze trochę 3-ki ponosi, więc może zajrzę do Ciebie, będąc u babci albo przy następnym spotkaniu w parku wezmę

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
A w ogóle to Sebuś kończy dziś już 4 miesiące
Acha i nie przewraca się, ale myślę, że to przez to pieluchowanie. Kiedyś jak był mniejszy to przewracał się z pleców na boki i na odwrót, a teraz go blokują te szerokie nóżki...

Faktycznie, to pieluchowanie nie pomaga w obrotach... Ale spokojnie, uporacie się z bioderkami, to przyjdzie czas na obroty

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Ja kupiłam kaszkę ryżową i pszenną:klik i klik
tylko ze ja musze bezmleczne i bezglutenowe
Ale przecież pszenna to glutenowa...

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
jej wasze dzieci tyle śpią w dzień? szok
ja musze chodzić z małym w nosidełku to śpi może 40 min, później jazda wózkiem i też tyle samo , więc jak śpi w dzień 2 godziny to jest max, no i się przebudza to go trzeba polulać, żeby spał dal
może to dlatego, że się nie najda
Ja też ze zdziwiniem patrzę na te ilości spania Kaj raczej do śpiochów nie należy. Rzadko w domu śpi dłużej niż godzinę. Ma zwykle 2 drzemki. Na spacerach śpi dłużej, jak wózek jedzie Ale jak się zdarzy, że mi w domu pośpi ze 2 godz. to już jestem szczęśliwa, że zdążę herbatę na spokojnie wypić i coś sobie ogarnąć, ugotować... A teraz zakładam, że już się najada...
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-09-22 o 23:03
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-22, 23:41   #3801
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Dziewczyny niech mnie ktoś uświadomi odnośnie tego rozszerzania diety, bo czytam i czytam i już mam mętlik w głowie

1. Tak myślę, że zaczęłabym od jabłka, podając troszkę po karmieniu i tak przez parę dni. Potem marchewka, potem marchewka z dodatkiem itd. Czy wprowadzając marchewkę mam nadal podawać jabłko? Np. jednego dnia po jednym posiłku jabłko, po drugim marchewkę? Czy lepiej jednego dnia jabłko, drugiego marchewkę?

2. Rozumiem, że to mam podawać bezpośrednio po normalnym karmieniu, parę łyżeczek?

3. Po paru dniach podawania zupki, jeśli się nic nie dzieje to wtedy mogę zwiększyć ilość, żeby zastąpić jedno karmienie tą zupką? A owoce wtedy jako drugie karmienie czy zamiennie, jeden dzień owoce, jeden warzywa? Chodzi mi o ten początkowy okres wprowadzania.

4. Czy kaszkę wprowadza się równolegle z zupkami i owocami czy jako kolejny produkt? Rozumiem, że kaszka ma być na początek bezglutenowa? Czy też wprowadzać ją po łyżeczce, czy można od razu walnąć taki większy kaszkowy posiłek?

5. Prawdopodobnie będę tą kaszkę podawać łyżeczką, nie butelką (Seba umie pić z łyżeczki, bo od urodzenia podaję mu przeróżne kropelki, więc nie powinien mieć z tym problemu).

6. I jeszcze odnośnie wprowadzania glutenu. Miałam podawać kaszę manną w zupce, ale lekarka polecała mi kaszkę Nestle ze śliwką (bo mamy problemy z kupą). To wtedy mam podawać te 2-3g kaszki/100ml po którymś tam karmieniu (bo ta kaszka jest chyba słodka)? I czy to wprowadzać równolegle z tą marchewką i jabłkiem?
Jednym słowem HELP
Widzę, że jak zawsze starannie rozpracowujesz i rozkładasz temat na czynniki pierwsze Na tej stronie, co agata podała, faktycznie dużo przydatnych wiadomości, aż za dużo tak na raz Kilka osób też o różne tego typu rzeczy pytało, więc postaram się odpowiedzieć w paru zdaniach treściwie na tyle, na ile umiem
1. Tak, jak najbardziej możesz podawać jabłko codziennie, wprowadzając następne produkty. Po prostu owoce (przecier owocowy, sok przecierowy) stanowią osobny posiłek, a przecier jarzynowy/zupka (jak zwał, dla mnie to to samo) też osobny.
2. Tu mam wątpliwości... W tych nowych zaleceniach pod tabelką jest napisane, że wszystkie produkty podaje się po mleku. Ja rozumiem, kiedy to jest na początku te parę łyżeczek, ale potem...? Przecież jak dziecię naje się mlekiem i samo skończy (z piersi), to jak mam go potem dopychać jeszcze zupką? Bez sensu... Jak już wprowadzę na dobre zupkę, to będę ją pierwszą podawać, a mleko potem "do pełna" Jeśli chodzi o wprowadzanie pokarmów, to z "czasów Maksa" pamiętam takie zalecenie, żeby w te pierwsze dni, przy pierwszych próbach podawać nowy posiłek, kiedy dziecko nie jest ani głodne, ani za bardzo pojedzone, tak ok. godzinę po posiłku, kiedy jest w dobrym nastroju - i to właśnie nadal wydaje mi się sensowne.
3. To już w sumie napisałam wyżej Owoce przy osobnym karmieniu.
4. Sprawę glutenu chyba całkowicie objaśnia ta broszura. Natomiast poza tym tak, kaszkę wprowadzasz równolegle z owocami, warzywami. Myślę, że przynajmniej 2-3 dni dobrze jest podać małą ilość na sprawdzenie reakcji.
5. Jak najbardziej łyżeczką , zresztą wszystkie te nowe posiłki. Nie widzę powodu (jeśli nie ma żadnych wskazań zdrowotnych, złego przybierania, itp.), żeby podawać kaszkę butlą.
6. A ta kaszka to jest bezmleczna glutenowa, tak? Chyba faktycznie może być słodka... Sama nie wiem, taka ilość tzn. łyżeczka może nie zmieniłaby smaku zupki za bardzo, ale może lepiej nie przyzwyczajać małego, że zupka ma taki słodki posmak... Chyba faktycznie lepiej by było osobno po karmieniu mlekiem. Możesz równolegle, w sensie po ok. 2-3 tyg. od rozpoczęcia rozszerzania diety, po wprowadzeniu np. jabłka, ziemniaka i marchewki można zacząć z kaszką

Więc tak podsumowając: W 6.-7. miesiącu zaczynamy podawać owoce, warzywa (z dodatkiem glutenu) i kaszkę bezglutenową. Każde przy osobnym posiłku, np. owoce na drugie śniadanie, zupkę w porze obiadowej, kaszkę na kolację/śniadanie w zależności od apetytu i upodobań dziecka. W 7. miesiącu stopniowo coraz więcej warzyw, owoców i do tego zaczynamy z miesem (bez wywaru) i rybami, wszystko oczywiście powoli, stopniowo, a potem w 8. lub 9. mies. jeszcze pół żółtka co drugi dzień. Dokładny czas podania mięsa czy żółtka to jeszcze można z pediatrą ustalić.
Do kompletu dorzucę jeszcze link do schematu żywienia, niech będzie z oseska
I zaznaczę, że to wszystko piszę odnośnie niemowląt karmionych piersią. Przy mm jest trochę inny ten schemat, a na tym się nie znam.

To napisałam... w skrócie
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-09-22 o 23:44
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 08:25   #3802
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość


Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko?
Ja pewnie będę szukać pracy w bankach, tak jak wcześniej pracowałam. Niestety w ostatnim miejscu pracy byłam na zastępstwo i teraz nie ma tam dla mnie miejsca. W innym kierunku nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia... I problem polega na tym, że rozpoczynanie pracy w banku to zawsze 2 lub 3 tyg. szkolenia wyjazdowego Wątpię, żeby udało mi się przez taki czas utrzymać laktację za pomocą laktatora choć oczywiście zrobiłabym wszystko, żeby to się udało! Ale jednak kalkulując plusy i minusy mojego pójścia do pracy, muszę brać pod uwagę przejście na mm...
Potrafię odpowiedzićPonieważ kupuje po wypłacie na cały miesiąc ale zaznaczam ze mam nie jadka w domu więc kupuję 10 puszek Bebilonu Pepti koszt 116,50.Starcza mi na miesiącNo ale ty bys pewnie wydawała wiecej bo chyba Kajko wiecej jada.
Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość

A zebranie cóż... fajnie jest być mamą - przynajmniej ja odnajduję się totalnie w każdym aspekcie macierzyństwa, patrzenie jak mój Syn rośnie, zmienia się i wzrasta napawa mnie wielka dumą No i jeszcze jak przedszkolanki mówią że Rafałek to grzeczny i mądry chłopak to mamusia nie posiada sie z radości




Poczekaj aż będziesz wzywana na dywanik
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość



Czy któraś widziała tą zabawkę???
http://www.urwis.pl/sklep/index.php?strona=opis&id=7970
Troche drogie wiec zastanawiam sie czy warto.

To rozszerzanie diety mnie wykonczy. O 3ej, jak Mała wstanie będę musiała to poczytać.

Zapytam jeszcze raz, czy któreś dziecko wysypało po np. marchewce czy zupce warzywnej???


Martula, Ogromne gratulacje!!! Wczoraj przy adwokacie już to oblałam Moniczka pewnie też przy pinacoladzie

Czy Dasti udziela się jeszcze na forum?

Znalazłam właśnie filmik z ta zabawką. Ptaszek nie rozbraja CHyba jutro polecę to kupić.
http://www.youtube.com/watch?v=VyMG1...feature=relmfu
Hmmm moje dziecko jest alergik ale po marchewce i zupkach go nie wysypujeCałe szczęście.
co do zabawki to mnie osobiście się podoba takie ustrojstwo i myslę że dłużej posłuży http://allegro.pl/3w1-lezak-stojak-p...628637835.html
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Ale przecież pszenna to glutenowa...

Tak wiem bo ja te kaszki kupowałam jak zaczynałam rozmyslac o rozszerzaniu diety i je poprostu kupiłam a jak poszłam do pediatry to ona mi mówi żeby unikac glutenu bo alergik,że gluten pózniej więc leży czeka aż Szymon będzie mogł jej spróbować.

Witam się z kawką juz od teściowej
Wczoraj się przeprowadziliśmy tylko najważniejsze rzeczy ale jednak.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 11:13   #3803
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Haaaalooooo!
Tyle Was tu (przynajmniej tak twierdzi pasek na dole), a jakoby nikogo nie było

Ariya, co tam u Ciebie? Miło zaczęłaś z nami pisać i szybciutko ucichłaś. A my tu świeżej krwi potrzebujemy!

Zaczynam pisać zaległości z dwóch dni

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko?
Ja pewnie będę szukać pracy w bankach, tak jak wcześniej pracowałam. Niestety w ostatnim miejscu pracy byłam na zastępstwo i teraz nie ma tam dla mnie miejsca. W innym kierunku nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia... I problem polega na tym, że rozpoczynanie pracy w banku to zawsze 2 lub 3 tyg. szkolenia wyjazdowego Wątpię, żeby udało mi się przez taki czas utrzymać laktację za pomocą laktatora choć oczywiście zrobiłabym wszystko, żeby to się udało! Ale jednak kalkulując plusy i minusy mojego pójścia do pracy, muszę brać pod uwagę przejście na mm...
liwka jest tylko na mleku modyfikowanym ,miesięcznie nam idzie czyli od 10 do 10 dnia miesiąca 12 opakowań czyli jakieś 160zł

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

jak się odczytuje siatki centylowe bo szczerze jestem w tym ciemna
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html

Edytowane przez rozowa1987
Czas edycji: 2012-09-23 o 10:16
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-23, 12:25   #3804
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość

[/COLOR]jak się odczytuje siatki centylowe bo szczerze jestem w tym ciemna
Zaznaczasz wzrost dziecka, potem patrzysz na wagę i odczytujesz centyl na przecięciu. Jeżeli np. Liwka jest na 90. centylu to oznacza, że 90% dzieci jest od niej mniejszych, a 10% większych. To nie znaczy, że jest to dobrze czy źle, tylko po prostu taka średnia. Chodzi o to, że jak np. dziecko było np. zawsze ze wzrostem na 70. centylu, a z wagą na 50. to jak nagle np. skoczy mu waga na 70 albo spadnie na 30 to jest to powód do niepokoju i wizyty u lekarza. Jak podałam w przykładzie powyżej, tak mniej więcej jeżeli wzrost jest na centylu 70., a waga na 50. to oznacza, że dziecko należy do wysokich i średniozbudowanych, takich raczej szczupłych i jak przybiera na wadze i rośnie, to powinno oscylować mniej więcej w tych okolicach i teraz i za kilka miesięcy. Ale wiadomo, że to jest tak, że dziecko potem raczkuje, szczupleje itp. Chodzi tylko o to, żeby to nie były gwałtowne skoki. Mam nadzieję, że zrozumiałaś
Mój Wojtek tak mniej więcej jest teraz na 97 centylu, czyli 97% dzieci jest od niego mniejszych. Tak było też przy urodzeniu - okolice 100. centyla i tak jest teraz, czyli rozwój jest taki, jaki powinien być przez te 3 m-ce życia - równomiernie i wzrost i waga. A tu masz do wpisania, to komputer sam Ci ustawi centyl, patrzysz tylko na kwadracik http://siatkicentylowe.edziecko.pl/


A tu masz wszystkie informacje:


Przydatne schematy

Siatki centylowe to wykresy pokazujące, jak z upływem czasu zmienia się, np. wzrost, waga, czy obwód główki dziecka. Centyl to linia oznaczająca miejsce, w którym plasuje się dziecko pod względem danej cechy (np. wzrostu). Jeśli wynik wypada na 50. centylu, to znaczy, że 50 proc. rowieśników jest od twojego dziecka wyższych, a 50 proc. niższych (twoje dziecko jest więc średnio wysokie). Istnieją oddzielne siatki dla dziewczynek i chłopców, bo ich tempo wzrostu wyraźnie się różni. Niemowlęta zmieniają się tak szybko, że stworzono dla nich osobne siatki centylowe.

Opracowano także oddzielne siatki dla dzieci, które przyszły na świat o czasie i dla wcześniaków, dla urodzonych w mieście i na wsi (powoli się od nich odchodzi, gdyż różnice we wzroście dzieci miejskich i wiejskich są coraz mniejsze), a nawet dla malców urodzonych z pewnymi wadami genetycznymi, np. z zespołem Downa. Tempo rozwoju dzieci zmienia się na przestrzeni kolejnych pokoleń. Współczesny przedszkolak rośnie zdecydowanie szybciej niż jego rówieśnik sprzed kilkudziesięciu lat. Dlatego wykresy centylowe są co pewien czas uaktualniane.

Dzięki mierzeniu i ważeniu dziecka w równych odstępach czasu i nanoszeniu wyników tych pomiarów na siatki centylowe, można całymi miesiącami, a nawet latami, śledzić tempo jego rozwoju fizycznego. Potem wystarczy rzut oka na schemat centylowy i wiesz, czy twój kilkuletni brzdąc dotychczas rozwijał się harmonijnie i czy coś, np. jakaś poważna choroba, tego nie zakłóciła.

Istnieją siatki, na których zaznacza się np. ciśnienie tętnicze, wskaźnik BMI (otyłości) i takie, na których nanosi się zarówno wagę, jak i wzrost dziecka.

Niepokojące objawy:

nagłe załamanie w górę lub w dół krzywej wzrostu lub masy ciała (np. dotychczas waga dziecka plasowała się na 50. centylu, a nagle opadła poniżej 10. centyla)
duża dysproporcja między krzywą wzrostu a krzywą wagi (np. wzrost w kanale między 3. a 10. centylem, a waga powyżej 75. centyla)
znaczne wykraczanie wagi i wzrostu poza normę.
Jak śledzić rozwój

Chcesz sama kontrolować, jak rośnie twój malec? Nanoś na siatkę wyniki pomiarów jego wagi i wzrostu. Aby uniknąć ewentualnych pomyłek, warto zapisywać dane zawsze na tej samej siatce. Najważniejsze jest to, żeby dziecko rozwijało się harmonijnie, czyli żeby kolejne pomiary jego ciała utrzymywały się w tym samym lub w sąsiednich kanałach centylowych (kanał centylowy to przestrzeń pomiędzy dwiema sąsiadującymi liniami – np. pomiędzy 25. a 50. centylem).

Co to oznacza w praktyce?

Jeśli wzrost twojego zdrowego malca stale utrzymuje się np. pomiędzy 10. a 25. centylem, to choć w stosunku do rówieśników jest on drobnym dzieckiem, nie ma najmniejszego powodu do zmartwień. Niższy wzrost to prawdopodobnie jego indywidualna cecha (zresztą wystarczy spojrzeć na rodziców – rzadko zdarza się, żeby mama i tata niskiego dziecka byli dryblasami). Idealna sytuacja jest wówczas, jeśli zarówno wzrost jak i waga twojej pociechy usytuowane są przez cały czas na tym samym centylu albo różnią się co najwyżej o dwa kanały, czyli np. wzrost malca wypada na 75. centylu, a jego waga na 50. centylu.

UWAGA! A co z wcześniakami? Stworzono dla nich specjalne siatki uwzględniające wiek płodowy. Można orientacyjnie ocenić wzrost maluszka posługując się zwykłymi siatkami, ale od wieku kalendarzowego dziecka trzeba odjąć tyle tygodni, ile ich brakowało w chwili narodzin do prawidłowego czasu ciąży.

Instrukcja obsługi siatki

Kiedy chcesz właściwie ocenić rozwój swego malca na podstawie siatek centylowych, musisz wybrać odpowiednią siatkę, w zależności od płci dziecka i cechy, która cię interesuje. Dla przykładu, gdy masz zamiar ocenić wzrost swego prawie 2-letniego synka, który mierzy 90 cm, powinnaś wykonać następujące czynności:

Znajdź w książeczce zdrowia dziecka siatkę centylową wysokości ciała chłopców.
Na osi poziomej, oznaczającej wiek dziecka w latach, odszukaj punkt odpowiadający jego wiekowi (czyli prawie 2 lata) i z tego punktu poprowadź linię w górę.
Na osi pionowej, oznaczającej wzrost w centymetrach, znajdź wysokość chłopca, czyli 90 cm, i z niej poprowadź poziomą linię biegnącą w prawo od osi.
Zaznacz teraz miejsce przecięcia obu tych linii. Określa ono pozycję dziecka na siatce centylowej ? w przypadku twego synka będzie to 75. centyl
Czy to znaczy, że malec mieści się w normie? Oczywiście, że tak, ponieważ 75. centyl wskazuje, że 25 proc. rówieśników twego syna jest od niego wyższych, a 75 proc. niższych. Wzrost chłopca jest więc jak najbardziej w normie! A gdyby twoje dziecko uplasowało się na 10. centylu, oznaczałoby to, że aż 90 proc. jego rówieśników jest od niego wyższych, a tylko 10 proc. niższych. Centyl 3. uznany jest za dolną, a 97. za górną granicę normy. Wartości między 3. a 10. i między 90. a 97. centylem stanowią pogranicze normy. Dzieciom, które plasują się w tym przedziale, należy się uważniej przyglądać.

Uwaga: rozwoju dziecka nie ocenia się tylko i wyłącznie na podstawie siatek centylowych. Bardzo ważna jest przede wszystkim codzienna obserwacja malucha oraz różne badania. Dopiero wszystkie te czynniki wzięte razem pozwalają określić, czy dany brzdąc mieści się w normie.

Zastanawiam się, czy moja półroczna córka się najada. Siatki centylowe to wykażą?

Tak. Jeśli dotąd córeczka regularnie przybierała na wadze, nie ma powodu do obaw. Gdy jednak przestała rosnąć i krzywa na siatkach nagle się załamała w dół, to może być sygnałem zaburzeń w odżywianiu.

Dlaczego mój syn i córka - bliźnięta - są oceniane na różnych siatkach centylowych?

Odpowiedź jest prosta: dzieci są różnej płci.

Dlaczego siatki są lepsze od tabelek?

Bo pozwalają szybko i obrazowo ocenić tempo rozwoju dziecka i zorientować się, jak rośnie w porównaniu z rówieśnikami.

Krzywa wzrostu albo wagi przekroczyła dotychczasową normę - co to znaczy?

„Skok” do sąsiedniego kanału to raczej nic złego; ale jeśli ponad dwa kanały, świadczy o zaburzeniu harmonijnego rozwoju.

NASZA RADA: ZACHOWAJ DYSTANS

Informacje, jakich dostarczają siatki centylowe, są niezwykle przydatne zarówno dla rodziców, jak i lekarzy. Ale tak naprawdę nie należy traktować tych wykresów zbyt sztywno. Może się bowiem okazać, że 3. czy 97. centyl (a więc te uznawane już za pogranicze normy) stanowi dla twojego dziecka normę.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-09-23 o 12:33
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 15:14   #3805
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Mai po szczepionce wyszedł obrzek w miejscu kłucia. Czerwone i takie dosc twarde jest to miejsce, na prawym ramieniu. Wiem ze to ja boli, okład z altacetu pomoze?
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 16:24   #3806
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Mai po szczepionce wyszedł obrzek w miejscu kłucia. Czerwone i takie dosc twarde jest to miejsce, na prawym ramieniu. Wiem ze to ja boli, okład z altacetu pomoze?
Po szczepieniach robi się okłady z sody oczyszczonej - zmieszaj z wodą na gęstą papkę i z tego zrób okład mnie tak zawsze mówiła i pediatra i pielęgniarka przy każdym szczepieniu

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-09-23 o 16:25
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 19:16   #3807
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witajcie - pozaznaczałam sobie cytowanie i mi się laptop wyłączył, więc trudno nie będę cytować

zdecydowałam się na wylot do domu na parę dni, kupiłam bilety i co - i siostra cioteczna przysłała mi linka do tej strony http://www.sfora.pl/Oto-najnowsze-lo...-Polski-a47638 i się załamałam. Nie dość że loty w obie strony mam późno, bo w Polsce będę o 1 w nocy, a z Polski mam wylot o 21 - to będzie późny listopad, czyli ciemno, zimno i niesympatycznie to jeszcze lecę sama z dzieckiem i czytam takie rzeczy. Myślałam że Etiuda z której latałam była do bani, ale po tym co przeczytałam załamałam się doszczętnie. Żebym jeszcze leciała sama to pikuś, ale ja będę miała 7 miesięczne dziecko ze sobą....

a teraz do innych rzeczy - Kism dzięki za skany i dzięki za pokazanie zabawek, kupiłam wirzę z "wiaderek" taką jak pokazywałaś - po tym jak mówiłaś że fajna wpadłam na nią przez przypadek i okazuje się super. Nie dość że zapłaciłam za nią tylko 1.5e to dziecko ma taki ubaw rozwalając ją i gryząc, że chociaż chwile mam dla siebie

co do metody BLW - to tak mnie zaintrygowała, że postanowiłam zgłębić temat i zamówiłam sobie książkę, jak wyczytam co i jak to chętnie spróbuje, jeśli nie na samym początku to pewnie w 8 miesiącu życia. Jak będę miała pewność że moje dziecko siedzi twardo na tyłku

Adaś ma chrypę, brzmi to komicznie, chociaż wiem że komiczne nie jest bo to podobno jakiś wirus, który jak twierdzi nasz doktor, sam przejdzie - oby, bo niebawem szczepienie.

O to tyle co pamiętam
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-23, 20:00   #3808
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Bry
Widzę, że fajny temat żywienia podejmujecie, poczytam za kilka dni. Przechwaliłam Adasia, niestety się rozchorował, ja go chyba zaraziłam
Wkurzona jestem na siebie, bo w 2 aptekach chciałam kupić maseczkę na twarz i nie było, więc odpuściłam, może jakbym kupiła to by się biedak nie zaraził. Jest masakra, ma "tylko"katar, ale męczy się strasznie, nie może oddychać, oczka ma malutkie. Dzisiaj byliśmy u lekarza z nim, dostał leki, na szczęście oprócz katarku wszystko ok, gardło zdrowe i osłuchowo też dobrze. Dzisiaj cały dzień na rękach, bo pionowo mu się najlepiej oddycha. I tak jest dzielny, śmieje się do nas taki cały zakatarzony...
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 21:04   #3809
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

Fajnie, że tak dbrze śpi

Jak Malwinka na basenie?
dzisiaj była trochę nie w sosie, bo się obudziła trochę przed wejściem do wody i zimno na basenie było . ale nie płakała.
nawet jej się zdarzy machać nóżkami jak płynie na brzuszku lub pleckach... bardzo jej się podoba jak pływa na plecach, podtrzymywana jest tylko pod główką

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Niezłe spanie miała!
bratowa jeszcze nie urodziła. coś ten mój bratanek się opieprza

Wczoraj Malwina dostała ziemniaczka ze szpinakiem. kurde, ale jej smakowało.
dzisiaj za to, musiałam dać jej pierś najpierw, bo z łyżeczki jeść nie chciała na początku.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Po szczepieniach robi się okłady z sody oczyszczonej - zmieszaj z wodą na gęstą papkę i z tego zrób okład mnie tak zawsze mówiła i pediatra i pielęgniarka przy każdym szczepieniu
nam lekarka poleciła altacet.
i kupiłam dla juniorów
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 21:37   #3810
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Kism dzięki za odpowiedzi odnośnie diety, jak zwykle jesteś niezawodna

Ja mam laktator Medeli Mini Electric, kupiłam go za Allegro za 260zł łącznie z przesyłką. Ale warto było, bo jest naprawdę fajny, gdyby nie on to bym pewnie już dawno skończyła karmić piersią.

Spędziliśmy dziś pół dnia w lesie, było super

Seba nadal nie robi kup, chyba jutro zacznę mu podawać jabłko Niby powinno się zacząć od warzywa, ale mnie bardziej zależy na tym, żeby go przeczyściło, niż na szybkim rozszerzeniu diety. Dopiero co skończył 4 miesiące, a jest głównie na moim mleku (moje to 2/3, a 1/3 to mm), więc chyba możemy jeszcze poczekać z warzywami...
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.