Kawa odżywia włosy..?

[stell0210]

Napisane przez pieroze_k

To może nafta kosmetyczna? Co prawda osobiście jej nie stosowałam, ale czytałam, że bardzo pomaga. Można ją również stosować razem z olejkiem rycynowym jako maseczkę na włosy.
Słyszałam również o tym, że rzepa i sok z rzepy poprawiają kondycję włosów.

a wicie może czy nafta kosmetyczna prostuje chociaż w jakimś stopniu włosy?

[Chatul]

Napisane przez stell0210

a wicie może czy nafta kosmetyczna prostuje chociaż w jakimś stopniu włosy?

Mnie nie prostowała, a po szamponie z naftą miałam wręcz o wiele lepszy skręt.

[stell0210]

cześć ostatnio dużo czytałam o działaniu płukanki z kawy na włosy, ale niektórzy piszą, że gdy zrobię płukankę kawową po umyciu muszę potem jeszcze spłukać je samą wodą to prawda? czy nie trzeba ich już płukać? bo wg mnie to wtedy wszystkie cenne składniki od razu wypłukujemy

[agison]

Napisane przez stell0210

cześć ostatnio dużo czytałam o działaniu płukanki z kawy na włosy, ale niektórzy piszą, że gdy zrobię płukankę kawową po umyciu muszę potem jeszcze spłukać je samą wodą to prawda? czy nie trzeba ich już płukać? bo wg mnie to wtedy wszystkie cenne składniki od razu wypłukujemy

to zależy, jeżeli płuczesz włosy bardzo mocną kawą to trzeba ją spłukać jeszcze wodą, bo inaczej włosy będą szorstkie i lepiące, zamiast lśniących i gładkich

[stell0210]

po kawie moje włosy są bardziej proste niż zwykle miłe w dotyku i gładkie a po jakim czasie włosy ciemnieją? bo na razie dwa razy stosowałam, to efektów nie widać

[kochaneczka7]

a ja zaparzyłam kawę i wymieszałam z żelem lnianym ;D jutro dam znać, jakie efekty

[Agnesjaaa]

Płukankę z kawy stosuję mniej więcej raz lub dwa w tygodniu Fusy czasami używam do peelingu skóry głowy, ale bardzo trudno je wypłukać.
Kawę stosuję po umyciu włosów szamponem, wylewam kubek napoju na włosy, lekko masuję i spłukuję zazwyczaj od razu (kilka razy pozostawiałam na kilkanaście minut, ale za to pobrudziłam ręczniki, podłogę i koszulkę). Włosy mają ładniejszy połysk, zmiany koloru nie zauważyłam, a już na pewno nie pociemnienia. Miękkość i lekkość jest, jedyne co mi przeszkadza to mocny gorzki kawowy zapach, który utrzymuje się aż do następnego mycia. A bez sensu byłoby wpierw robić płukankę a potem myć włosy szamponem.
Spektakularnych efektów nie widzę ale kto wie - może włosy będą za jakiś czas ciut dłuższe

[Inspired]

gdybym ja fusy wsmarowała w skórę głowy to juz bym się ich nie pozbyła.. nie przy gęstości moich włosów.. Zawsze odcedzałam fusy i samą kawą płukałam włosy. Jednak znalazłam inny sposób. Podzieliłam sobie włosy na partie, każdą traktuję z osobna fusami po czym od razu spłukuję zimną wodą. Samą kawe wsmarowuje (?) w skórę głowy.

Efekt: o wiele lepszy niż po samej płukance. Włosy są miłe w dotyku, ładnie lśnią i na poczatku ślicznie pachną kawą ^^ Poza tym stosuję to na porost włosów ale narazie nie mogę stwierdzic czy są jakieś efekty bo robię to .. max 3 tygodnie. Ale podobają mi się włosy po tym zabiegu i nie mam zamiaru przestawac

[201607040946]

Powiem wam, że ja nie znoszę tego "zapachu". Sama kawa ok - ten zapach jest piękny, ale po nałożeniu na włosy... tak smierdzą fusy albo siuśki po wypiciu kawy

[201607250926]

Na noc zrobiłam sobie maskę z kawy i szczerze to nie ma żadnej rewelacji ;P

Zrobiłam to tak- na skórę głowy dałam drożdże (czytałam, że wzmacniają i przyspieszają porost, a na tym mi zależy), żółtko, pół łyżeczki rycyny i trochę jogurtu, to wszystko razem wymieszałam i nałożyłam.

Na włosy natomiast nałożyłam- 2 łyżeczki swojej maski, łyżeczkę miodu, 2 łyżeczki skrobi (podobno wygładza , trochę rycynowego olejku i 1/4 szklanki wystudzonej kawy z 3 łyżeczek, razem z fusami
Głowę owinęłam w 2 ręczniki, rano obydwa były brudne, więc rzeczywiście lepiej wziąć jakiś stary. Już przy myciu włosy były szorstkie, fusy okropnie ciężko spłukać... Bałam się, że mogę nie rozczesać włosów, więc użyłam odżywki i chyba tylko dzięki temu jako tako wyglądają :P Strasznie się spuszyły dzisiaj Ale! Zauważyłam leciutkie przyciemnienie koloru, więc nie jest tak źle

Wnioski - następnym razem nie dam tak mocnej kawy i odfiltruję fusy Albo po prostu będę robić płukanki

[zmisia]

ja tak robie od roku)

W sensie peeling skóry głowy fusami z kawy.. raz w miesiącu jak mi się przypomni i u mnie sprawdza się to dobrze .. włosy mam po tym sypkie i nawilżone polecam ..

Ps nie szorujcie za mocno bo może wam dużo powypadać.

[201607250926]

Napisane przez zmisia

ja tak robie od roku)

W sensie peeling skóry głowy fusami z kawy.. raz w miesiącu jak mi się przypomni i u mnie sprawdza się to dobrze .. włosy mam po tym sypkie i nawilżone polecam ..

Ps nie szorujcie za mocno bo może wam dużo powypadać.

Jutro zrobię sobie peeling kawowy

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez stell0210

po kawie moje włosy są bardziej proste niż zwykle miłe w dotyku i gładkie a po jakim czasie włosy ciemnieją? bo na razie dwa razy stosowałam, to efektów nie widać

Mi ściemniały odrobinę ale tylko do następnego mycia

[zmisia]

ja mam Ciemne włoski więc nie zauważyłam czy przyciemnia..

ja zawsze najpierw mocze włosy nakładam fusy masuje a potem wlewam na dłoń odrobine szamponu dodaję troche fusów i to nakładam na włosy i myje normalnie.. świetnie się wtedy szampon pieni.. nawet taki co słabo się pieni.. )


Ps Tylko dłużej płuczcie włosy żeby się dobrze kawa wypłukała. a jak się nie za bardzo uda to podczas suszenia (suszarką czy jak włosy wyschną) reszta się "wysypie"

[trojka]

Napisane przez junglecat

Na noc zrobiłam sobie maskę z kawy i szczerze to nie ma żadnej rewelacji ;P

Zrobiłam to tak- na skórę głowy dałam drożdże (czytałam, że wzmacniają i przyspieszają porost, a na tym mi zależy), żółtko, pół łyżeczki rycyny i trochę jogurtu, to wszystko razem wymieszałam i nałożyłam.

Na włosy natomiast nałożyłam- 2 łyżeczki swojej maski, łyżeczkę miodu, 2 łyżeczki skrobi (podobno wygładza , trochę rycynowego olejku i 1/4 szklanki wystudzonej kawy z 3 łyżeczek, razem z fusami
Głowę owinęłam w 2 ręczniki, rano obydwa były brudne, więc rzeczywiście lepiej wziąć jakiś stary. Już przy myciu włosy były szorstkie, fusy okropnie ciężko spłukać... Bałam się, że mogę nie rozczesać włosów, więc użyłam odżywki i chyba tylko dzięki temu jako tako wyglądają :P Strasznie się spuszyły dzisiaj Ale! Zauważyłam leciutkie przyciemnienie koloru, więc nie jest tak źle

Wnioski - następnym razem nie dam tak mocnej kawy i odfiltruję fusy Albo po prostu będę robić płukanki

Strasznie dużo tego nawaliłaś spróbuj maseczkę z samych fusów, myślę,że reszta składników przytłumiła działanie kawy

U mnie włosy po kawie marzenie, miękkie, delikatne

[zmisia]

Napisane przez stell0210

a wicie może czy nafta kosmetyczna prostuje chociaż w jakimś stopniu włosy?

z tego co mi wiadomo ...nie..

[aletoniewazne]

zrobiłam właśnie: umylam wlosy szamponem z lsl, poxniej fusy z kasy zmieszalam z odzywka i w skore głowy głównie a reszte we włosy i troche odzywki na to. glowa w worek foliowy, recznik i godzine tak siedzialam, pozniej spłukałam dokładnie! i polałam rozrobioną kawą z wodą i znów dokładnie wodą. włosy ciemniejszej, super w dotyku i zadnych ziarenek nie ma

[deszczowa_nimfa]

słuchajcie, mam kawę ziarnistą i nie wiem czy mam ją mielić przed zaparzeniem, czy lepiej zrobić taką z ziaren? Chce mocną płukanke i nie wiem. A kawa firmy Arabica

[Chatul]

Napisane przez deszczowa_nimfa

słuchajcie, mam kawę ziarnistą i nie wiem czy mam ją mielić przed zaparzeniem, czy lepiej zrobić taką z ziaren? Chce mocną płukanke i nie wiem. A kawa firmy Arabica

Oczywiście, że mleć przed zalaniem wodą

[Maliniarka]

Napisane przez Chatul

Oczywiście, że mleć przed zalaniem wodą

pogryźć ziarna i zapić wrzątkiem, w brzuszku się zaparzy

a tak serio, chyba z raz robiłam płukankę z kawy, może warto by spróbować znowu...
chociaż przyciemnienia się nie spodziewam :x a może?

[iLoNuS_ktl]

Witam Wizażanki!
Farbuję włosy henną Khadi ciemny brąz, jak wiadomo kolor szybko ucieka Zainteresowałam się naturalnym przyciemnianiem włosów, znalazłam taki przepis:
1 mały jogurt naturalny,
1 łyżka kawy mielonej,
pół filiżanki mocnej kawy (wystudzonej).
Wszystko wymieszać i na godzinę pod czepek.
Czy któraś z Was stosowała podobną maseczkę? Jak efekty? Oczywiście nie liczę na jakieś spektakularne efekty po jednym zastosowaniu

[Smerfetka22]

Ożywiam wątek

Dziewczyny, czy nadal stosujecie płukanki, maski z kawy?? Interesują mnie rezultaty?? Czy zauważyłyście szybszy wzrost włosów, zagęszczenie, zmniejszone wypadanie.
Ja kawę w pielęgnacji stosuję dop 2 tydzień i o efektach jeszcze ciężki mi mówić.
Nie ukrywam, że zależy mi nie tylko na zachamowaniu wypadania,ale również na zagęszczeniu czubka........

[agison]

Napisane przez Smerfetka22

Ożywiam wątek

Dziewczyny, czy nadal stosujecie płukanki, maski z kawy?? Interesują mnie rezultaty?? Czy zauważyłyście szybszy wzrost włosów, zagęszczenie, zmniejszone wypadanie.
Ja kawę w pielęgnacji stosuję dop 2 tydzień i o efektach jeszcze ciężki mi mówić.
Nie ukrywam, że zależy mi nie tylko na zachamowaniu wypadania,ale również na zagęszczeniu czubka........

jeżeli włosy Ci wypadają, a na czubku masz je już przerzedzone, to -imo- sama kawa to za mało ...

[Smerfetka22]

Wypadanie udało mi się już niejako powstrzymać. Tzn jak jeszcze 4 miesiące temu wypadało mi ok 30 włosów przy myciu, tak wczoraj doliczyłam się 6. Podejrzewam że to zasługa Joanny Rzepy, oraz Revitaxu. I tak jak napisałam wcześniej od niespełna 2 tyg stosuję płukankę z kawy, dodaję ją również do masek. Zastanawiam się nad długofalowymi skutkami.
Opcjonalnie daję sobie czas do marca. Później pozostanie mi tylko lekarz...

[Perfekcj0nistka]

Ja stosowałam, ale rezultatów nie widziałam więc przestałam. Kawę zużyję do peelingu
Mi na wypadanie pomogła wcierka z cebuli

[Smerfetka22]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Ja stosowałam, ale rezultatów nie widziałam więc przestałam. Kawę zużyję do peelingu
Mi na wypadanie pomogła wcierka z cebuli

Możesz mi coś więcej powiedzieć na temat tej wcierki??

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Smerfetka22

Możesz mi coś więcej powiedzieć na temat tej wcierki??

A więc... ścieram średniej wielkości cebulę na tarce, papkę przeciskam przez gazę i potem przy pomocy tampona wcieram ( o wiele lepiej się ją "nakłada" i nic się nie marnuje ) Nakładam też folię i czapkę tylko dlatego, żeby mi się śmierdziało za bardzo Zabieg staram się robić chociaż raz w tygodniu (Najlepiej nakładać na całą noc)

Cytuję:
"Cebula stosowana była w medycynie ludowej jako środek przeciw wypadaniu włosów .
Cebula zawiera w sobie duże ilości siarki a także witamin z grupy B, cynk itd. Wzmacnia ona włosy i zapobiega wypadaniu.Ogranicza przetłuszczanie się włosów."

[Smerfetka22]

Napisane przez Perfekcj0nistka

A więc... ścieram średniej wielkości cebulę na tarce, papkę przeciskam przez gazę i potem przy pomocy tampona wcieram ( o wiele lepiej się ją "nakłada" i nic się nie marnuje ) Nakładam też folię i czapkę tylko dlatego, żeby mi się śmierdziało za bardzo Zabieg staram się robić chociaż raz w tygodniu (Najlepiej nakładać na całą noc)

Cytuję:
"Cebula stosowana była w medycynie ludowej jako środek przeciw wypadaniu włosów .
Cebula zawiera w sobie duże ilości siarki a także witamin z grupy B, cynk itd. Wzmacnia ona włosy i zapobiega wypadaniu.Ogranicza przetłuszczanie się włosów."

Strasznie Ci dziękuję. Czy oprócz zmniejszenia wypadania zauważyłaś wysyp nowych włosków??Zastanawiam się czy po umyciu nie utrzymuje się zapach cebuli
Ja jeszcze chcę spróbować kozieradki w formie kompresu.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Smerfetka22

Strasznie Ci dziękuję. Czy oprócz zmniejszenia wypadania zauważyłaś wysyp nowych włosków??Zastanawiam się czy po umyciu nie utrzymuje się zapach cebuli
Ja jeszcze chcę spróbować kozieradki w formie kompresu.

Nic takiego nie zauważyłam, ale może przez to że nawet nie zwracałam na to uwagi, ponieważ obecnie najbardziej zależy na zmniejszeniu wypadania włosów, ale w najbliższym czasie, chcę przetestować TO *KLIK* żeby również zaczęły rosnąć nowe włoski


PS. Z tym smrodkiem cebuli to różnie... Czasami utrzymuję się dłużej a czasami już po umyciu go nie czuć

[Smerfetka22]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Nic takiego nie zauważyłam, ale może przez to że nawet nie zwracałam na to uwagi, ponieważ obecnie najbardziej zależy na zmniejszeniu wypadania włosów, ale w najbliższym czasie, chcę przetestować TO *KLIK* żeby również zaczęły rosnąć nowe włoski


PS. Z tym smrodkiem cebuli to różnie... Czasami utrzymuję się dłużej a czasami już po umyciu go nie czuć

Mi na wypadanie pomogły ampułki z Joanny Rzepa, oraz pewnie picie siemnienia lnianego. Planuję również robić co 5 dni kompres z kozieradki. Kupiłam również balsam z enzymami pijawki,ale jeszcze nie stosowałam. Najpierw chcę dokończyć kurację Rzepą oraz Revitaxem.Dużo tego.....

[Smerfetka22]

Wczoraj zrobiłam peeling kawowy....Masakra, miałam duzy problem z wypłukaniem fusów, a po drugie wypadło mi 2 razy więcej włosów niż przy okazji ostatniego mycia.
Ale wymyśliłam sobie, że będę robić taki zabieg raz w miesiący w celu oczyszczenia skóry głowy