Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII

[Mystiquee]

Bez pościeli może jest i mało przytulnie, ale przecież można sobie kupić ładne prześcieradełka

A ja Wam mówiłam, że nie poszłam na wizytę do ginekologa?
Mam focha na niego i nie wiem kiedy do niego zawitam znów
Najchętniej to spotkałabym się z nim na porodówce

[Sola1]

Napisane przez Kamalika

No u mnie mieszkanie niby ciepłe, ale przy większych mrozach już nie jest tak kolorowo bo okna niby nowe - wymienione przez poprzednich właścicieli ale niestety nieszczelne ..... chyba z tych najtańszych ehhhhh tak to jest kupować mieszkanie częściowo wyremontowane.

No i u nas mieszkania wysokie bo 2,85 m. więc taka normalna temperatura zimą to 20-21 stopni ale przy większych mrozach potrafi spaść do 16-17 stopni więc już się robi chłodnawo.

Też się zaopatrzyłam w ochraniacz na materac

My okna sami wymienialiśmy, ale wspaniali fachowcy tak zrobili, że zimą okazało się, że wiatr zawiewał spod parapetu. Była tam normalnie dziura i trzeba było ją zamurować czy zagipsować.

Napisane przez Mystiquee

Bez pościeli może jest i mało przytulnie, ale przecież można sobie kupić ładne prześcieradełka

A ja Wam mówiłam, że nie poszłam na wizytę do ginekologa?
Mam focha na niego i nie wiem kiedy do niego zawitam znów
Najchętniej to spotkałabym się z nim na porodówce

Ja nie słyszałam, że nie poszłaś.
Ciekawe czy on zrozumie tego focha

[Mystiquee]

Napisane przez Sola1

Ja nie słyszałam, że nie poszłaś.
Ciekawe czy on zrozumie tego focha

Miałam takie zabawne przeboje z nim więc wie, że ja to ja.
A czy wie, że mam focha na niego?
Prawdopodobnie się domyślił jak nie przyszłam na wizytę
Nie cierpię jak lekarz robi wielką łaskę...
Na szczęście czuje się bardzo dobrze, nic mi nie dokucza, więc nic mnie nie zmusi żeby do niego pójść

Zmykam spać, zaraz się mój syn obudzi pewnie i będzie fikał
Dobranoc

[Pokrzywka19]

Ale mam doła...

[DeKajka]

Nie spie .. obudzila mnie zgaga i straszne swedzenie stóp Znowu .. Mam dosyc ..

[dorcia2120]

dzień dobry . Miłego dnia życzę. dorwałam sie do komputera u rodziców a to że oni jeszcze włózkach to se pozwoliłam gdyz przed chwila przyjechałam.
Juz wiem od czego mnie tak wszystko swędziało, Dostałam chyba uczulenia na koc, przez jakis czas spalismy pod kocem i kołdrą. tej nocy spalismy tylko pod kołdrą juz mnie tak ciało nie swedzi .
Dzis to ja chyba umrę z głody i pragnienia. Mam badania i glukoze . Od jakiejs 2-3 nie spie a od 4 jestem głodna, masakra jakaś a jak jeszcze przyjdzie mi sie kłucić w labolatorium ze staruchami to je chyba zjem . Bo polak jak głodny to zły. A mimo że ja miałam naprawdę miły poranek dodam że ufundowany przez mego męża( co do niego zaraz napisze dwie akcje z wczoraj z jednej myślałam że zsikam się ze smiechu).
Moje maleństwo juz półtora godzinki temu sie pierwszy raz obudziło troche pokopało i8 poszło dalej spoać . Mam nadzieję że nie padnie mio z głodu. Chciałam wczoraj kupić dwa smocznki dla maluszka ale mój mnie skrzyczał.
Dostałam słowotoku jakiegos nie mogę się od klawiatury oderać...
dobra narazie kończe pykanie bo juś ojciec zaczyna marudzić.
Trzymajcie kciuki bym nie padła z głodu . Wieczorkiem wpadne jeszcze jak bedę miała siłe i napisze jak było .

Miłego dnia

[aerien83]

Cześć kochane

wczoraj z mężem nalepiliśmy pierogów z soczewicą: po raz pierwszy w życiu. Wyszły mega pyszne, ponad 50 sztuk, także dzisiejszy obiad mam z głowy jestem z nas dumna no i bardzo fajnie jest gotować z mężem a i Kubuś nam pomagał
potem oglądaliśmy kolejne odcinki "American Horror Story", "Master Chefa" i spać. Niedziela minęła więc niepostrzeżenie i była tylko nasza

dzisiaj kilka wizyt, więc zaciskam kciuki za wszystkie

dorcia2120 powodzonka na badaniach
kaaamila1 piękne zdjęcie

Miłego dnia wszystkim życzę

[judkama]

Hejo laseczki
Kciuki za dzisiejsze badania, glukozę i wizyty
i Gratulacje wczorajszych i dzisiejszych rozpoczętych tygodni

Powiem Wam ze w sobote jak wyszlamz domu po 14 to wrocilam przed 22
Dawno na tyle nie wychodzilam bez Tomusia i TŻ
a on po tej klotni, wysprzatal mieszkanie, zmywarke nastawil, ugotowal zupke i pomidorowa z ryzem gdzie on z ryzem nie lubi tylko ja
no ale nie przeprosil to stwierdzilam ze sie zbytnio nie bede wysilac i niech jeszcze pocierpi przyda sie mu...
Naprawde brakowało mi wyjścia, za tydzień tez niby mamy się spotkać ale teściówka wyskoczyła, zeby znow na weeekend do niej jechać.
Wiadomo co bym wolała

Gondole mam wypraną, naprawiłam zamek bez krawcowej
teraz musze poszukac fotelika i wyprac wkladke i obicie bo gdzies tam w szafie leżało

no i nadal nie mam torby

[karolamankowa]

Witam,
Pokrzywko, dołek minął po nocce?
Dorcia,
Mięso staruszków z przychodni może być nieco łykowate
Poczekaj, 2 godzinki szybko miną i zjesz normalne sniadanie
Aerien,
Gratki za wspólne osiągnięcia kulinarne
A soczewica taka z puszki?
No i jak najwiecej wspólnych niedziel

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Judka,
O Ty zawzięta bestio

[judkama]

Napisane przez karolamankowa

Mięso staruszków z przychodni może być nieco łykowate

Judka,
O Ty zawzięta bestio

Próbowałaś zjeść?

Ja zawzięta ? no co Ty, gdzieżby

Takie obowiazki mam na co dzien wiec bohaterem jeszcze sie nie stal
chociaz wiem ze ugotowac cos z Tomkiem to jednak wyczyn hihih

[aerien83]

karolamankowa dzięki kochana a soczewica w opakowaniu w ziarenkach, do gotowania. Do tego boczuś i cebulka.

judkama no to brawa dla męża może wreszcie coś do niego dotarło i bardzo przyjemnie widzieć Cię od rana tak radosną świetnie, że miło spędziłaś czas, no ale teraz czas dla teściowej

[Gabi2]

Dobry
witamy sie w 30 tygodniu
Kciuki za wszystkie wizyty jeśli ktoś ma
Ja tez nie mam pościeli, po dłuższym researchu wyszło ze kolderka odpada, na początek rozek, pózniej spiworek. No nic zobaczę jak to będzie szło, zawsze z rozka można zrobić kolderke, mam kocyki, wystarczy
Z materacem to nam położna mówiła ze najpierw na tej twardszej stronie, przynajmniej ja tak zrozumiałam.

[Neipys]

Dzień dobry!
Witam się i ja w dośc dobrym humorze
Nie mogliśmy się naspać z TZtem - jeszcze minutkę i jeszcze minutkę i w końcu wyszedł z domu o 8, a powinien byc już w pracy. Nie wiem, co mu sie stało - zawsze to ja mam podpuchnięte oczy, a on wrócił z tych ryb taki "postarzały", a dzis rano normalne worki pod oczami. Nigdy tak nie miał.
Za to ja spełniam w 100% założenia ciązy wg "W oczekiwaniu na dziecko". W 7mcu pojawiają się realistyczne sny i dziś to jakbym uczestniczyła w horrorze....ehhhh szkoda gadać - nie wiem, skąd mi się takie sny biorą, ale jeśli dzidzius coś z tego wie, to sie dziś nie wyspał - no masakra....

Za chwilkę zmykam do poradni diabetologicznej - wczoraj wcięłam na wieczór 8 ptasich mleczek, a dziś rano cukier 86! Niższy niż po dniach z dietą.....Zobaczymy, co mi powiedzą.

[ImmortalWoman]

Napisane przez tynkusia

Hej Kobietki!!
Uparcie Was nadrabialam, no , ale nie idzie
Witam sie w 30 tygodniu!!
O matko jak ten czas leci...
Nasz Synek ma ok 1,5 kg i daje ostatnio po nocach popalic

gratulu ję

Napisane przez DeKajka

Nie spie .. obudzila mnie zgaga i straszne swedzenie stóp Znowu .. Mam dosyc ..

moją szwagierkę swędziało całe ciało przez prawie cały III trymestr :/ biedna aż zadrapania miała...

Napisane przez Gabi2

Dobry
witamy sie w 30 tygodniu
Kciuki za wszystkie wizyty jeśli ktoś ma
Ja tez nie mam pościeli, po dłuższym researchu wyszło ze kolderka odpada, na początek rozek, pózniej spiworek. No nic zobaczę jak to będzie szło, zawsze z rozka można zrobić kolderke, mam kocyki, wystarczy
Z materacem to nam położna mówiła ze najpierw na tej twardszej stronie, przynajmniej ja tak zrozumiałam.

gratuluję kolejneggo tygodnia

KAmilka cudowne zdjęcie

[Pani_Jasiowa]

Witam się dziewczynki po weekendowej nieobecności

Tyle stron do nadrobienia, że nie wiem czy dam radę. Może któraś mi po krótce streści???

Gratuluję wszystkich noworozpoczętych tygodni i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[judkama]

Ja to mam takie marzenie, żeby się wyspac
nie wiem czemu moje dziecie upodobało sie godzine 7 rano zeby juz szalec po domu, ehhh

Gabi za 30 tckla ski:

zaraz bede zamawiac nosidełko, i w koncu przesciaradla dla mnie i dla Tomusia
i zostaje materac dla Tomka ale to poczekam jak łóżko przyjedzie bo miejsca brak dla niego

a laseczki nie wiem jak u Was w szpitalu ale u mnie niby wyremntowane i pieknie a trzeba papier toaletowy zabierac takze z 2 rolki zabiore
i reczniczki kuchenne bo sie przydaja np do osuszania krocza po prysznicu, czy nawet przy posilkach

a jeszcze jedno widzialam ze komus farmaceutka kazala kupi tormientol
noż sie w kieszeni otwiera od paru dobrych lat jest zakaz używania w UE tego specyfiku u niemowlat i dzieci do 3 roku życia ze wzgledu na sklad,a mianowicie na kwas borny

sa zamienniki bez tego toksycznego syfu, ktory moze uszkodzic uklad nerwowy i nerki !!!!!!!!!

mozecie poczytac chociazby tutaj http://www. mamopedia . pl/10-11-mies/zdrowie/tormentiol

albo w innych miejscach, tak samo pediatrzy do tej pory przepisuja masc robiona wlasnie z kwasem bornym ,a wystarczy zeby go nie bylo i tez masc bedzie dzialac

nawet w niektorych wodach termalnych mamy kwas borny, trzeba uwazac

może teraz się wymadrzam, ale nie czaje jak mozna narazac zdrowie dzieci, jesli sa inne leki, mascie ktore rownie skutecznie dzialaja, anie maja takich skutkow ubocznych
dobry jest tormentalum

a wszelkie leki przeciwgoraczkowe to dopiero pozniej mozna uzywac paracetamol od 3 miesiaca zycia a ibuprofem jeszcze pozniej , wiec teraz nie ma co kupowac nawet

przy mamopedi sa spacje bo wizaz nie przepuszcza tego linka

[kaaamila1]

Dzień Dobry

Wpadłam na chwilkę z herbatką w rękach Zaraz idę się szykowac do ginka Trzymajcie kciuki !!!

Gratuluje rozpoczęcia kolejnych tygodni

Trzymam kciuki za wizyty i badanka

Co do apetytu psów to mój Kenzo również od jakiegoś czasu ma większy apetyt co mnie bardzo dziwi, bo straszny niejadek z niego był..

Dorka- ja zaraz po przebudzeniu muszę coś zjesc, bo robi mi się mdło.. tak więc rozumiem Twoje cierpienie przed badaniami..

Judka- brawo dla męża Faceci muszę czasami przeanalizowac pewne sprawy.. dobrze, że zrozumiał..

Karolka- współczyje dolegliwości.. kurcze..dziwne jest to swędzenie..

Wpadnę po wizycie !!! Do później

P.S. Dzięki za pochwały dla talentu fotograficznego mojego męża

[MiciaKicia]

Bry

wczoraj szybko ucieklam. Miałam isc sie wykapac im mężuś miał sobie ogarnąć "pole" znaczy ogolic mnie ale ☠☠☠☠a nie palili w piecu caly dzien i umylam tylko zeby .... ja ☠☠☠☠☠☠☠e...... niech taka akcja sie zdarzy jak bedzie juz dziecko .... i bede musiala go umyc bo np sie skupka aż po same plecy roznie bywa... i co? do zimnej wody ? ☠☠☠☠a..... wyprowadze sie jak tak dalej bedzie... nienawidze byc od kogoś zależna...

no ale to nie przeszkodziło nam w
i doszłam ale zauważyłam, że teraz to ciężko trafić co aktualnie na mnie najbardziej działa.... bez sensu, że to tak sie zmienia też tak macie?

Aaaaaaaaa w sobote bylismy u babci i dostalam kasę na urodziny i kupiłam sobie wczoraj buty mąż mi dołożył a jeszcze kupił sobie. Otworzyli sklep Lasockiego (są tam inne modele niż w ccc) i butki boooooskie tak pachną skórą mmm
byłam w Kazarze i kozaki były po 600zł a tam kupilam za 329zł i są lepiej wykonane. Tamte są włoskie i to chyba nie na nasze realia zimowe za delikatne.A te są naprawde boskie. Chciałam całkiem płaskie, brązowe zwykłe muszkieterki me gusta! nie mam fot, jutro.

Dziś sajgon u mnie bedzie przez tą wymiane okna aleeee nareszcie powiesze sobie firankę


☠☠☠☠a dalej nie dostalam decyzji z uczelni..... i ominelam jeden zjazd przez nich

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez judkama

Ja to mam takie marzenie, żeby się wyspac
nie wiem czemu moje dziecie upodobało sie godzine 7 rano zeby juz szalec po domu, ehhh

Gabi za 30 tckla ski:

zaraz bede zamawiac nosidełko, i w koncu przesciaradla dla mnie i dla Tomusia
i zostaje materac dla Tomka ale to poczekam jak łóżko przyjedzie bo miejsca brak dla niego

a laseczki nie wiem jak u Was w szpitalu ale u mnie niby wyremntowane i pieknie a trzeba papier toaletowy zabierac takze z 2 rolki zabiore
i reczniczki kuchenne bo sie przydaja np do osuszania krocza po prysznicu, czy nawet przy posilkach

a jeszcze jedno widzialam ze komus farmaceutka kazala kupi tormientol
noż sie w kieszeni otwiera od paru dobrych lat jest zakaz używania w UE tego specyfiku u niemowlat i dzieci do 3 roku życia ze wzgledu na sklad,a mianowicie na kwas borny

sa zamienniki bez tego toksycznego syfu, ktory moze uszkodzic uklad nerwowy i nerki !!!!!!!!!

mozecie poczytac chociazby tutaj http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/10-11-mies/zdrowie/tormentiol

albo w innych miejscach, tak samo pediatrzy do tej pory przepisuja masc robiona wlasnie z kwasem bornym ,a wystarczy zeby go nie bylo i tez masc bedzie dzialac

nawet w niektorych wodach termalnych mamy kwas borny, trzeba uwazac

może teraz się wymadrzam, ale nie czaje jak mozna narazac zdrowie dzieci, jesli sa inne leki, mascie ktore rownie skutecznie dzialaja, anie maja takich skutkow ubocznych

a wszelkie leki przeciwgoraczkowe to dopiero pozniej mozna uzywac paracetamol od 3 miesiaca zycia a ibuprofem jeszcze pozniej , wiec teraz nie ma co kupowac nawet

Heh skąd ja to znam u mnie szpital pierwsza klasa, ale papier trzeba mieć swój A z tą maścią też słyszałam!!!

[Gabi2]

U mnie w szpitalu tez chcą papier toaletowy i ręczniki papierowe, to chyba jakiś teraz standard. Może zakładają ze lepiej mieć swój bo w szpitalu jest taki jak papier scierny, nie prosimy sie nikogo jak sie skończy itd.

Mam pytanko w ilu stopniach pralyscie lub zamierzacie zrobić pierwsze pranie pieluch tetrowych i flanelowych, wydaje mi sie ze 60 starczy? Będę je uzytkowac jako dodatek a nie na pupe.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Gabi2

U mnie w szpitalu tez chcą papier toaletowy i ręczniki papierowe, to chyba jakiś teraz standard. Może zakładają ze lepiej mieć swój bo w szpitalu jest taki jak papier scierny, nie prosimy sie nikogo jak sie skończy itd.

Mam pytanko w ilu stopniach pralyscie lub zamierzacie zrobić pierwsze pranie pieluch tetrowych i flanelowych, wydaje mi sie ze 60 starczy? Będę je uzytkowac jako dodatek a nie na pupe.

Dobre pytanie, ja też nie wiem w ilu stopniach prać, nie tylko pieluchy a i ubranka. A wczoraj zakupiłam nawet proszek

[MiciaKicia]

Napisane przez Gabi2

U mnie w szpitalu tez chcą papier toaletowy i ręczniki papierowe, to chyba jakiś teraz standard. Może zakładają ze lepiej mieć swój bo w szpitalu jest taki jak papier scierny, nie prosimy sie nikogo jak sie skończy itd.

u mnie trzeba mieć bo w łazienkach nie ma, choć są pojemniki na papier przy kibelku. Ale z reguły każdy ma swój

[ImmortalWoman]

Napisane przez Gabi2

U mnie w szpitalu tez chcą papier toaletowy i ręczniki papierowe, to chyba jakiś teraz standard. Może zakładają ze lepiej mieć swój bo w szpitalu jest taki jak papier scierny, nie prosimy sie nikogo jak sie skończy itd.

Mam pytanko w ilu stopniach pralyscie lub zamierzacie zrobić pierwsze pranie pieluch tetrowych i flanelowych, wydaje mi sie ze 60 starczy? Będę je uzytkowac jako dodatek a nie na pupe.

u nas też trzeba miec papier i ręczniki, ale za to wyremontowali sale i są 2 osobowe nie 3 oosobowe z czego sie strasznie cieszę )

a co do pieluszek też będę prała w 60..

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dobre pytanie, ja też nie wiem w ilu stopniach prać, nie tylko pieluchy a i ubranka. A wczoraj zakupiłam nawet proszek

też miałam zamiar i zapomniałam

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Wstałam rano pełna wigoru oddelegowałam syna do przedszkola a teraz czuję się taka sena że za chwilę idę chyba przyciąć komara bo padam

[jo_manh]

Napisane przez Ma_majka

Może to ten słynny czop

Nie straszcie...mały ma sobie jeszcze w brzuszku posiedzieć, co najmniej z miesiąc, albo i dłużej

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

u nas też trzeba miec papier i ręczniki, ale za to wyremontowali sale i są 2 osobowe nie 3 oosobowe z czego sie strasznie cieszę )

a co do pieluszek też będę prała w 60..

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------


też miałam zamiar i zapomniałam

ja wzięłam ostatnią sztukę promocyjnego jelpa w netto

[Gabi2]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dobre pytanie, ja też nie wiem w ilu stopniach prać, nie tylko pieluchy a i ubranka. A wczoraj zakupiłam nawet proszek

Wydaje mi sie ze nie ma co pieluch katowac 95 czy jak kto ma w pralce, stad wydaje mi sie 60 stopni optymalne. Ubranka to chyba popatrzeć po metkach. Szkoda zniszczczyc, poza tym pierwsze pranie będzie na pewno z prasowaniem (położna powiedziała na SR żeby nie wariowac i uprasowac tylko po pierwszym praniu). Używane wypiore 2 x ale tez w max 60 (sprawdze metki) tylko ze pisze tu o używanych nie bieliznianych rzeczach czyli bluzy, sukienka.
Oczywiście plukanie razy dwa, a i położna jeszcze powiedziała żeby ręczniki uprac 2x...hmm

[aerien83]

Też JELP-a w netto kupowałam Tetrę w 60 C wypiorę, a ciuszki poprałam w 40 - 30 C

Gabi2 jak Ci idzie lektura "Domu w Riverton" bo ja nie mam cierpliwości, i chyba zarzucę czytanie 2 dni temu nabyłam w Matrasie kieszonkowe wydanie 1 tomu "Cukierni pod Amorem" i mnie korci, by zacząć

kaaamila1

gratuluję nowych tygodni dziewczynki

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Gabi2

Wydaje mi sie ze nie ma co pieluch katowac 95 czy jak kto ma w pralce, stad wydaje mi sie 60 stopni optymalne. Ubranka to chyba popatrzeć po metkach. Szkoda zniszczczyc, poza tym pierwsze pranie będzie na pewno z prasowaniem (położna powiedziała na SR żeby nie wariowac i uprasowac tylko po pierwszym praniu). Używane wypiore 2 x ale tez w max 60 (sprawdze metki) tylko ze pisze tu o używanych nie bieliznianych rzeczach czyli bluzy, sukienka.
Oczywiście plukanie razy dwa, a i położna jeszcze powiedziała żeby ręczniki uprac 2x...hmm

Czyli, żeby potem już nie prasować dzieciowych ubranek??

[anett234]

Dzień dobry kochane

Witam się po nieprzespanej nocy .
DeKajka rozumiem Cię doskonale mnie też całą noc wszystko swędziało.Wszystko.Kiedyś swędziało tylko jak sie kładłam to posmyrałam się troszkę i zasnęłam.Ale teraz to masakra jakaś....
Później zadzwonię do swojego gina (jak już będzie po obchodzie) i zapytam jakie dodatkowe badania mam zrobić żeby sprawdzić czy to nie to diabelstwo - cholestaza - tfu.W piątek mam wizytę to się przy okazji wszystko sprawdzi.

Wczoraj też byliśmy na zakupach i też mąż mi kupił buty .Nie chciałam ale się uparł i już...

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i gratuluję kolejnych tygodni

A my wczoraj zaczęliśmy 32 tydzień!

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez anett234

Dzień dobry kochane

Witam się po nieprzespanej nocy .
DeKajka rozumiem Cię doskonale mnie też całą noc wszystko swędziało.Wszystko.Kiedyś swędziało tylko jak sie kładłam to posmyrałam się troszkę i zasnęłam.Ale teraz to masakra jakaś....
Później zadzwonię do swojego gina (jak już będzie po obchodzie) i zapytam jakie dodatkowe badania mam zrobić żeby sprawdzić czy to nie to diabelstwo - cholestaza - tfu.W piątek mam wizytę to się przy okazji wszystko sprawdzi.

Wczoraj też byliśmy na zakupach i też mąż mi kupił buty .Nie chciałam ale się uparł i już...

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i gratuluję kolejnych tygodni

A my wczoraj zaczęliśmy 32 tydzień!

gla męża i za 32 tc