Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[evitka21]

pop, jak cię to "pocieszy", to ja też nie mam pomysłu na siebie-wszędzie mi źle...
Ale ty już zrobiłaś karierę i to "coś" osiągnęłaś, a teraz kolejny etap-to bycie mamą na pełen etat...a ja mam w tej chwili takie poczucie, że już mnie nic dobrego w kwestiach zawodowych nie spotka....
Myślisz, że lepiej byś się czuła jakby niańka ci dzieci wychowywała, ty byś się "realizowała" zawodowo na pełen etat?
Niestety, to całe macierzyństwo wymaga mnóstwo wyrzeczeń....

[pl_madzia]

Napisane przez P0P70

Chyba powinnyśmy założyć klub zdolowanych matek bo widzę ze jest tu nas wiecej.

Chyba byłby taki klub dobrym pomysłem Jakby każda napisała dlaczego ma wszystkiego dosyc, to może i byłoby komuś lepiej, bo wiecie nic tak nie poprawi samopoczucia niż to że trzeba pomyśleć że komuś ciężej i mozna by w czymś pomoc.

Mi to nie tz i nie dzieci winne że życie zmarnowane. Bo pewnie i zmarnowane nie jest, tylko teraz jestem na takim etapie że mam wszystkiego dosyć, najchętniej to bym się spakowała i wyjechała bez telefonu, tylko się boje że nie będę chciała wrócić
Większość problemów jest z tego że faceci nie umieją rozmawiać, tylko najpierw działają potem myślą, a jak coś wypłynie to nie uważaja za stosowne się tłumaczyć, bo wkońcu dla nich wszystko takie oczywiste. Głupoty pisze no nie... Idę chyba spać żeby mieć wypoczęty umysł.
Macie jakieś tabsy ziołowe żeby mieć więcej cierpliwości dla dzieci ?

Dzisiaj kupilam sobie kilka par leginsów,bo już nie miałam co na dupe włożyćtrafiłam na przeceny to od 10-20 zł, teraz tylko coś na górę muszę pokombinować, bo buty w piątek kupiłam. No i właśnie nawet udane zakupy humoru nie poprawiają. Może przydałby sie kolega gej i poszłabym z nim na kręgle
Kiedyś uwielbiałam kręgle, ale od 10 lat nie grałam, bo mój tz nie lubi i jak gdzieś chodziliśmy to na bilard.

[Darusiaaaa]

ja nawet gdybym miala pomysl to gowno mi pi nim jak tu nawet w pizzeriach zatrudnuaja po znajomosci chcialam otworzyc nauke jazdy ale tu juz tyle tego ze szok!!!

[P0P70]

Evitka - trafilas w sedno: wszędzie mi źle.

Madzia - teraz ja Ci przesyłam

Darusia - wg mnie Tz naprawdę nie jest idealny. On nie zajmował się Oliwka tylko jego mama. I się cieszył ze mnie nie ma bo spokojnie chodził sobie na kolacje czy inne spotkania i nikt mu nic nie mówił. Fakt ze w stosunku do przeciętnego Kowalskiego to dużo się zajmuje dziecmi ale w stosunku do przeciętnej Kowalskiej to mało.
Dlaczego jak facet coś zrobi dla swojej rodziny to jest swieto a to co kobieta robi na codzień jakoś zanika. To mnie denerwuje.
Ps. A ja mu nie mogę zapomiec np. Tego ze nie przyjechał odebrać mnie ze szpitala tylko przysłał brata. Bo miał ważne spotkanie. A ja mam w d.u.p.i.e jego spotkanie. Tego nie zapomnę mu nigdy. Taka juz jestem.

[madziwnia]

O na pawde mi lepiej że nie tylko ja mam taki nastrój czsami !!

Ale im wiecej Was tu pisze co boli itd.. tym bardziej namawiam na przeczytanie "Lilki";p
tak tak ja znowu o lilce.. ale serio ta ksiązka pomoże nam spojrzec uinaczej na te nasze "problemy" doły itd... Przeczytałam te 520 stron jakby miała ich kilkadziesią.. tak wciaga.. i duzo daj .. na prawde duzo.. mi pomogła .. pomaga.

[aneczkkaa]

O widzę że wszystkie nas dopadła jesienna depresja, ja też mam jakiś taki gorszy okres

Polecam Kalms tak jak Madziwnia

Chyba sobie je zapodam

[madziwnia]

ania ale ja w końcu nie kupuiłam tego Kalmsa... bo rzeczywiście jak opinie poczytałam.. to nerwy koi od razu.. za to mega otumania.. a ja bym tym jeszcze bardziej sie chyba denerwowała :d

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

Może przydałby sie kolega gej i poszłabym z nim na kręgle
Kiedyś uwielbiałam kręgle, ale od 10 lat nie grałam, bo mój tz nie lubi i jak gdzieś chodziliśmy to na bilard.

nigdy nie grałam w kręgle

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez madziwnia

ania ale ja w końcu nie kupuiłam tego Kalmsa... bo rzeczywiście jak opinie poczytałam.. to nerwy koi od razu.. za to mega otumania.. a ja bym tym jeszcze bardziej sie chyba denerwowała :d

oj nie zgadzam się mnie wcale nie otumaniały tabletki są dobre , przynajmniej dla mnie ja kupiłam jeden listek na próbę a potem całe opakowanie .

[pl_madzia]

Aneczka to jak przyjedziesz do cioci w pile to może daj znak to pójdziemy

Evitka polecała jakieś tabsy co niby dobre i nie otumaniają

No moje dziecko wkońcu padło to i ja idę się odstresować w krainie snów choc 30 min

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Mój starszy miał napisac jako zadanie domowe co lubi tata i mama robić. To napisał: muj tata ludi pracować, ludi mnie, i bardzo ludi pić piwoA moja mama lubi rozmawiać z kolerankami
Te błędy to tak jak on specjalnie przepisałam.

[Baobabek]

Mam chwilę, więc piszę, tż zabrał Kubusia na spacer, Isia jeszcze śpi chwilkę, bo zaraz jedzonko, a i kupę słyszałam Chętnie dołączę do klubu zdołowanych, chociaż u mnei to bardziej burza hormonów po porodzie - chodzę i rycze po kątach bez powodu, albo sobie coś wymyślam/wyszukuję Sama siebie mam dość Isia grzeczna, ładnie je i śpi - je oczywiście mojego cycka ciekawe ile tak pokarmię
W mieszkaniu mamy dość zimno, dogrzewam farelką, ale trudno utrzymać te 23 stopnie dopóki nie zaczną nam grzać to chyba osiwieje...z każdym kichnięciem małej mam czarne wizje tak starsznie się boję, żeby sie nie rozchorowała, przecież nie ma jeszcze żadnej odporności na samą myśl o jakimś katarze u niej ryczę

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

Aneczka to jak przyjedziesz do cioci w pile to może daj znak to pójdziemy


Mój starszy miał napisac jako zadanie domowe co lubi tata i mama robić. To napisał: muj tata ludi pracować, ludi mnie, i bardzo ludi pić piwoA moja mama lubi rozmawiać z kolerankami
Te błędy to tak jak on specjalnie przepisałam.

ok będę pamiętać kręgle mamy jak w banku , tylko kiedy ja się tam zjawię


heheh świetnie to napisał

[madziwnia]

Bao ale ty sie nie masz czym stresować.. wieksza krzywde bys jej zrobiła gdybyś ja przegrzała albo bys miała gorąco... a mój kuzyn utrzynmuje w domu 21 stopni i tyle.. no czasami 22 bo Kasia po porodzie troche zmarźluch i raz jej zimno raz gorąco..

My rano mielismy jesienia i zima.. chodx juz wiecej miesiecy miała michaska nawet 15 stopni zanim ktos w piecu nie napalił.. dziecko ubrane na cebulkę w grube skarpety grupe kapcie i tak sie zyło.. mam nawet gdzie taka fotke a nawet mnóstwo .. hihi
jej jaaaka ona była cudowna!!!!! jakże sie zmieniła... ehhhhhhh
aaa dobra terapia.. jak sie wkurzysz na dziecko wejśc na jej zdjęcia jak była malutka...

[madziwnia]

Eryk ... doobry jest!!! Jakie szczere dziecko

[Darusiaaaa]

pop to ja ci napisze ze moj przyjechal ale z wrazenia zapomnial zatankowac i na szczescie pod szpitalem mu palwa braklo i taxowa wracalismy nie wiem co gorsze....

[izazula]

Madzia pięknie Eryk ujął całość i bardzo szczerze Powinien jeszcze napisać że mama lubi biegać . Wojtek coś podobnego by napisał tylko bez błędów bo on ortografię ma w małym paluszku, no chyba że chciałby zainteresować swoją osobą to specjalnie zrobi błąd.

Bao to hormony Ciesz się że Isia ładnie śpi i wcina cycorka, nie szukaj dziury w całym. Dzieci kichają czasami nie dlatego że coś złapały tylko tak się oczyszczają. Zosia mi kichała notorycznie a nos był suchy, zresztą teraz też tak ma. U nas też jest już dość chłodno ale ciągle powyżej 20 st. i wydaje mi się że nie ma jakiegoś obowiązku utrzymywania temp. 23 st. nawet przy takim maluchu jak Isia.

Pop Ja nie widzę żadnego problemu żebyś na kilka godz. w tygodniu (czy dniu) wynajęła sobie nianię do Nataszki a sama zajęła się bieganiem, siłownią, chodzeniem z kijami, basenem, cokolwiek żeby wyjść z domu. Możesz iść do fryzjera, kosmetyczki i w międzyczasie pomyśleć co mogłabyś robić a jednocześnie nie musieć pracować setki km od domu.

[madziwnia]

izz tak własnie zrobiła moja przyjaciólka.. mąz jej zarabia duzo,, ona siedzio w domku.. ale 2 razy w tyg z agencji przychodzi niania i ona w tym czasie sobie sprzata i wychodzi na miasto !! super rozwiązanie! jest mega zadowolona

[P0P70]

Bao - małe dzieci często kichają.
My jak odebraliśmy Oliwkę w lutym ze szpitala to utrzymywaliśmy 27
C w domu.

Iza - ale mi nie kosmetyczki potrzeba tylko jakiegoś intelektualnego wyzwania. Ja w tym domu jałowieję i dziczeję.
Ponadto ja z nikim (oprócz TZ-ta) nie zostawię Nataszy.

[sara 85]

Napisane przez madziwnia

O na pawde mi lepiej że nie tylko ja mam taki nastrój czsami !!

Ale im wiecej Was tu pisze co boli itd.. tym bardziej namawiam na przeczytanie "Lilki";p
tak tak ja znowu o lilce.. ale serio ta ksiązka pomoże nam spojrzec uinaczej na te nasze "problemy" doły itd... Przeczytałam te 520 stron jakby miała ich kilkadziesią.. tak wciaga.. i duzo daj .. na prawde duzo.. mi pomogła .. pomaga.

daj linka do tej książki

Napisane przez Baobabek

Mam chwilę, więc piszę, tż zabrał Kubusia na spacer, Isia jeszcze śpi chwilkę, bo zaraz jedzonko, a i kupę słyszałam Chętnie dołączę do klubu zdołowanych, chociaż u mnei to bardziej burza hormonów po porodzie - chodzę i rycze po kątach bez powodu, albo sobie coś wymyślam/wyszukuję Sama siebie mam dość Isia grzeczna, ładnie je i śpi - je oczywiście mojego cycka ciekawe ile tak pokarmię
W mieszkaniu mamy dość zimno, dogrzewam farelką, ale trudno utrzymać te 23 stopnie dopóki nie zaczną nam grzać to chyba osiwieje...z każdym kichnięciem małej mam czarne wizje tak starsznie się boję, żeby sie nie rozchorowała, przecież nie ma jeszcze żadnej odporności na samą myśl o jakimś katarze u niej ryczę

Bao nic małej nie będzie.

u nas w blokach już grzeją, my w domku też sobie włączyliśmy w sobote, bo w sypialni było 18 stopni, a normlanie mamy ustawione na 23,75.

Dziewczyny ja tez ostatnio miałam doła, a to głównie przez brak pracy. teraz Zosia chodzi do przedszkola, mam więcej czasu dla siebie to i humor lepszy.

[izazula]

Sara to ja mam doła roboczego już od dłuższego czasu. Wygląda na to że do niczego się nie nadaję i nic potrzebnego nie potrafię. Jak już potrafię to stwierdzają że takich co wiedza więcej (od nich samych) nie potrzebują. I tak wpadłam w jakiś krąg i nie wiem jak z niego wyjść.

Napisane przez P0P70

Bao - małe dzieci często kichają.
My jak odebraliśmy Oliwkę w lutym ze szpitala to utrzymywaliśmy 27
C w domu.

Iza - ale mi nie kosmetyczki potrzeba tylko jakiegoś intelektualnego wyzwania. Ja w tym domu jałowieję i dziczeję.
Ponadto ja z nikim (oprócz TZ-ta) nie zostawię Nataszy.

Jak z nikim Nataszy nie zostawisz to nic nie wymyślę.

Ja myślę że kosmetyczki nie potrzebujesz boś z natury jest piękna . Chodzi mi o to że łatwiej zebrać myśli poza domem i dziećmi i pomyśleć o czymś konstruktywnym. Poszukać nowych wyzwań.

Wcześniaki potrzebują innej temp. jak sama wiesz

[lindsley]

Napisane przez P0P70

Ponadto ja z nikim (oprócz TZ-ta) nie zostawię Nataszy.

No to chyba wybór prosty - albo Ty albo Tz do pracy, no chyba że jesteście w stanie robić zmiany np co 12h

U mnie w domu jest 19-20st, jeszcze nie palimy... Ostatniej zimy mieliśmy często 17-19st nie więcej..

[Darusiaaaa]

pop a nataszka potrzebuje jakiejs specjalnej opieki czy tak po prostu sie boisz bo jesli tak to nie ma na co narzekac bo sama dokonujesz wyboru tu znowu sie nie oplaca isc do pracy ostatnio mi zaproponowali tysiac dwiescie zl z czego cztery stowe by mnie wynioslo przedszkole dla oli a piec opiekunka zyli dziewiec stow to za trzy stowy dzieci z kims obcym nie oplaca sie zostawic

[evitka21]

Napisane przez pl_madzia

Evitka polecała jakieś tabsy co niby dobre i nie otumaniają
.

zadanie domowe boskie

Wg mnie te ziołowe apteczne (czyli chyba wszystkie bez recepty)brane w zalecanej ilości nie otumaniają -przeważnie w ich składzie są melisa, kozłek, szyszki chmielu (czy coś takiego), waleriana, dziurawiec (ma też działanie antydepresyjne-jest to główny składnik kiedyś reklamowanego deprimu),
Mówiłam że niedrogo dość wychodzi nervomix (i jest dobry składowo)i te takie pospolite "tabl.uspokojające"w małym słoiczku. I kalms na dozie też tanio wychodzi ten z importu równoległego-105 szt. za 23zł

Jak już i tak jesteśmy w klimacie narzekania, to wam powiem, że to co się teraz u nas w domu dzieje, to nawet nie wiem jak nazwać...
Moje dziecko zmieniło się w okropnego bachora-cały czas drze japę, wymusza, próbuje bić, robi sceny pt."ja nie chcę iść spać" (i w południe i wieczorem) wszystko na złość i na odwrót....jestem tak wykończona psychicznie jak jeszcze nigdy w życiu...mam autentycznie ochotę wyjść i nie wrócić, nie mogę normalnie na nią patrzeć, jej zachowanie wzbudza we mnie agresję wręcz (nawet nie napiszę co sobie wtedy myślę)...wyję po kątach z tej złości i nie wiem co ze sobą i z nią zrobić....a jak sobie pomyślę, że mam z nią na tym zwolnieniu siedzieć i te jej fochy i cyrki znosić, to na samą myśl mnie brzuch boli...dobrze, że jutro muszę podejść do pracy i ma babcia przyjść, to odsapnę na chwilę....
Jestem w cudownym momencie życia-wracam wykończona psychicznie z pracy i w domu dobija mnie jeszcze własny bachor....cudownie...

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

bao, twoje samopoczucie uzasadnione hormonalnie i jak przyszło tak przejdzie, także główka do góry . Ja myślę, że dobrą masz temp., lepiej nie przegrzać.
Fajnie, że cycola doi i że taka łatwa w obsłudze

[Darusiaaaa]

evi no to witaj w klubie u mnie zachowanie oliwii jest dokladnie takie samo juz od dluzszego czasu

[evitka21]

Napisane przez Darusiaaaa

evi no to witaj w klubie u mnie zachowanie oliwii jest dokladnie takie samo juz od dluzszego czasu

i starym systemem-jak sobie poczytam, że nie tylko u mnie taki armagedon to mi jakoś lepiej....

[Darusiaaaa]

daj spokoj ja sie juz chyba przyzwyczailam ale zyje nadzieja zi bedzie grzeczna ;-)e sie kiedys zdziwie

[lindsley]

Evitka ja mam tak coraz częściej... Lepiej CI?

[evitka21]

Napisane przez lindsley

Evitka ja mam tak coraz częściej... Lepiej CI?

pewno .
Darusia, ale u nas to jakoś...no nie wiem...jakby gorzej, bo nie chodzi o to jaka niegrzeczna, ale jaka przy tym knąbrna i co się wtedy dzieje ze mną i tż-jak nas nerwowo to wykańcza....

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

zadanie domowe boskie

Wg mnie te ziołowe apteczne (czyli chyba wszystkie bez recepty)brane w zalecanej ilości nie otumaniają -przeważnie w ich składzie są melisa, kozłek, szyszki chmielu (czy coś takiego), waleriana, dziurawiec (ma też działanie antydepresyjne-jest to główny składnik kiedyś reklamowanego deprimu),
Mówiłam że niedrogo dość wychodzi nervomix (i jest dobry składowo)i te takie pospolite "tabl.uspokojające"w małym słoiczku. I kalms na dozie też tanio wychodzi ten z importu równoległego-105 szt. za 23zł

Jak już i tak jesteśmy w klimacie narzekania, to wam powiem, że to co się teraz u nas w domu dzieje, to nawet nie wiem jak nazwać...
Moje dziecko zmieniło się w okropnego bachora-cały czas drze japę, wymusza, próbuje bić, robi sceny pt."ja nie chcę iść spać" (i w południe i wieczorem) wszystko na złość i na odwrót....jestem tak wykończona psychicznie jak jeszcze nigdy w życiu...mam autentycznie ochotę wyjść i nie wrócić, nie mogę normalnie na nią patrzeć, jej zachowanie wzbudza we mnie agresję wręcz (nawet nie napiszę co sobie wtedy myślę)...wyję po kątach z tej złości i nie wiem co ze sobą i z nią zrobić....a jak sobie pomyślę, że mam z nią na tym zwolnieniu siedzieć i te jej fochy i cyrki znosić, to na samą myśl mnie brzuch boli...dobrze, że jutro muszę podejść do pracy i ma babcia przyjść, to odsapnę na chwilę....
Jestem w cudownym momencie życia-wracam wykończona psychicznie z pracy i w domu dobija mnie jeszcze własny bachor....cudownie...

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

bao, twoje samopoczucie uzasadnione hormonalnie i jak przyszło tak przejdzie, także główka do góry . Ja myślę, że dobrą masz temp., lepiej nie przegrzać.
Fajnie, że cycola doi i że taka łatwa w obsłudze

Jak tak Was czytam to też mi lepiej, nie jestem sama, już myślałam ze ze mną coś nie tak,
kocham Amelcie najbardziej na świecie ale chyba juz jestem zmeczona byciem tylko mamą, żoną... potrzeba jakieś odskoczni, chyba tez sie zapisze na jakies tance, moze mnie to troche zrelaksuje...

[Darusiaaaa]

evi ja wyluzowalam zevy ☠☠☠ca.nie dostac ale tez mnie z rownowagi wyprowadza za to michal okaz spokoju nie wiem jak on to robi

[monka23]

To ja sie wylamie bo chyba jedyna ( czy nie?) nie mam dola mam nadzieje ze tak zostanie

Nataszka nie jestem pewna , ale chyba 120 albo 140 osob mialo byc zaproszonych , nie wiem ile bedzie .

Madzia ja nie moge no padlam