Nasze blogi kosmetyczne - cz. XI

[lele]

Selfish-Co się stało?

[Llorandare]

Selfish, no wlasnie? Co sie stalo? Nic Ci nie jest?

[Selfish Girl]

Jechałam do siostry po telefon bo wczoraj zostawiłam u Niej w samochodzie. Chciałam nawrócić na jej ulicy by nie robić dodatkowych 5 km .. nawracałam a u Niej ulica wąska i z obu stron 'rowki' Chciałam wjechać w jej brame która też jest wąska no i nie wyrobiłam. Prawa strona lekko wgnieciona i lusteczko poszło.

Pocieszam się tylko faktem, że mogło być gorzej bo jakbym wjechała w ten rów .. to już by trzeba było wołać ludzi i jakaś 'pomoc drogowa' by go wyciągneli.

[trustmyself]

Selfish, jak to? Ale z Tobą wszystko ok? Samochód to rzecz nabyta, zdrowie najważniejsze.

EDIT: Ok, już wiem. Nie przejmuj się! Ja kiedyś oboje bocznych drzwi przejechałam o zderzak innego samochodu, bo byłam w takim szoku, że zamiast zahamować to dodałam gazu^^

[Selfish Girl]

Napisane przez trustmyself

Selfish, jak to? Ale z Tobą wszystko ok? Samochód to rzecz nabyta, zdrowie najważniejsze.

U mnie okey ale nerwy mam rozszarpane ...
Mama jeszcze okey przezyje. Bo ja zapłace za malowanie klepanie i lusterko.
Brat będzie przezywał, że TRZEBA BYLO NIE DAWAC AUTA... ale no kurde prawy jazdy mam za świnie nie dostałam. każdemu może się zdarzyć...

[Llorandare]

Grunt, ze Tobie nic nie jest.
Ubezpieczenie to pokryje?

[Patalus]

Napisane przez Selfish Girl

Jechałam do siostry po telefon bo wczoraj zostawiłam u Niej w samochodzie. Chciałam nawrócić na jej ulicy by nie robić dodatkowych 5 km .. nawracałam a u Niej ulica wąska i z obu stron 'rowki' Chciałam wjechać w jej brame która też jest wąska no i nie wyrobiłam. Prawa strona lekko wgnieciona i lusteczko poszło.

Pocieszam się tylko faktem, że mogło być gorzej bo jakbym wjechała w ten rów .. to już by trzeba było wołać ludzi i jakaś 'pomoc drogowa' by go wyciągneli.

dobrze, że nic poważnego się nie stało, Polacy wszystko wyklepią

[Selfish Girl]

Nie znam się na tych ubezpieczeniach nie wiem jak to sprawdzić czy to się w ogole kwalifikuje do pokrycia z tego tytułu skoro no 'sama' wjechałam jakby

[trustmyself]

Zdarza się, nawet najlepszym. Chwila nieuwagi i klops Ja siebie postrzegam jako naprawdę dobrego kierowcę, ale też mam gorsze chwile, kiedy sama sobie się dziwię, co ja w ogóle robię

[Selfish Girl]

Tam nawet nie była chwila nieuwagi moja siostra widziała i mówiła, że ona nawet sama jak tam mieszka ponad 10 lat to nigdy takiego cudu jak ja nie próbowała robić

Boje się, że jutra nie dożyje

[trustmyself]

Napisane przez Selfish Girl

Tam nawet nie była chwila nieuwagi moja siostra widziała i mówiła, że ona nawet sama jak tam mieszka ponad 10 lat to nigdy takiego cudu jak ja nie próbowała robić

Boje się, że jutra nie dożyje

Oj tam, nie marudź - masz nauczkę i drugi raz takiego błędu już nie popełnisz

[Selfish Girl]

Szczerze to się zastanawiam czy chce wejść jeszcze raz do auta bo teraz auto zostało u siostry i mnie odwiozła.

[zoila]

Napisane przez Selfish Girl

Dziewczyny nie było mnie nawet 1,5 h ... a ja skasowałam pół auta

Napisane przez Selfish Girl

Jechałam do siostry po telefon bo wczoraj zostawiłam u Niej w samochodzie. Chciałam nawrócić na jej ulicy by nie robić dodatkowych 5 km .. nawracałam a u Niej ulica wąska i z obu stron 'rowki' Chciałam wjechać w jej brame która też jest wąska no i nie wyrobiłam. Prawa strona lekko wgnieciona i lusteczko poszło.

Pocieszam się tylko faktem, że mogło być gorzej bo jakbym wjechała w ten rów .. to już by trzeba było wołać ludzi i jakaś 'pomoc drogowa' by go wyciągneli.

Zdarza się. Najważniejsze, że ty jesteś cała.

[trustmyself]

To nie był wypadek, żebyś dostała traumy, musisz się tylko przemóc. Ja też po mojej "kraksie" przestałam mieć chęć w ogóle parkować (bo to się zdarzyło podczas parkowania równoległego), ale poćwiczyłam i teraz mogę parkować nawet z zamkniętymi oczami (no dobra, przesadziłam ).

[Selfish Girl]

Ale i tak rycze z powodu mojej głupoty...

Po prostu przez jakiś czas będę zablokowana coś czuje.

[kasiaj85]

Napisane przez Llorandare

Grunt, ze Tobie nic nie jest.
Ubezpieczenie to pokryje?

Napisane przez Selfish Girl

Nie znam się na tych ubezpieczeniach nie wiem jak to sprawdzić czy to się w ogole kwalifikuje do pokrycia z tego tytułu skoro no 'sama' wjechałam jakby

raczej nie opłaca się pokrywać z ubezpieczenia, bo pokryć może i można, ale polecą Ci zniżki... choć poprawcie jeśli się mylę...
Taką niską szkodę najlepiej naprawić samemu. Ja tak wykręcając na parkingu pod pracą trzasnęłam tyłkiem w takie ogromne betonowe gazony... :/ muszę go w końcu dać do wyklepania, bo zaczną się deszcze i rdza mi wejdzie :/

[Selfish Girl]

Napisane przez kasiaj85

raczej nie opłaca się pokrywać z ubezpieczenia, bo pokryć może i można, ale polecą Ci zniżki... choć poprawcie jeśli się mylę...

czyli poszło by po ubezpieczeniu brata bo to na Niego jest ubezpieczenie .. póki co musze powiedziec mamie jak wróci z pracy a potem pewnie ona to rozstrzęsie po całej rodzinie znając ją...
czy ja wiem czy niska szkoda ...
lustereczko, klepanie dwóch częsci i malowanie tych dwóch części ...

[lele]

Napisane przez Selfish Girl

Jechałam do siostry po telefon bo wczoraj zostawiłam u Niej w samochodzie. Chciałam nawrócić na jej ulicy by nie robić dodatkowych 5 km .. nawracałam a u Niej ulica wąska i z obu stron 'rowki' Chciałam wjechać w jej brame która też jest wąska no i nie wyrobiłam. Prawa strona lekko wgnieciona i lusteczko poszło.

Pocieszam się tylko faktem, że mogło być gorzej bo jakbym wjechała w ten rów .. to już by trzeba było wołać ludzi i jakaś 'pomoc drogowa' by go wyciągneli.

Doskonale Cię rozumiem. Zaraz po zrobieniu prawka kupiłam sobie samochód. I pamiętam jak przeżywałam, gdy jakiś czas później stłukłam lampę, bo też nie chciałam nadrabiać i stwierdziłam, że uda mi się na styk przejechać (i by się udało, gdybym więcej manewrowała, zanim spróbowałam się zmieścić, ale mądry człowiek po szkodzie). Nikt nie był w stanie mnie wtedy pocieszyć. Traktowałam to jako wieeeelką osobistą porażkę. No cóż, ochłonęłam. Zadzwoniłam do kolegi i po lampę. Samochód został naprawiony, a ja się nauczyłam jednej rzeczy- każdemu się może zdarzyć i to nie było zabicie kogoś. Na początku czuje się człowiek fatalnie, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

[Selfish Girl]

Po prostu chciałabym aby to wszystko było załatwione cicho a wiem, że jak mama się dowie to wszyscy zaczną mnie opier****

[kociaczek88]

Cześć dziewczyny!

Zwracam się mam nadzieje z ostatnim pytaniem
Jak zmienić adres bloga ale żeby jego zawartość została
Chodzi mi o zmianę w pierwszej części, końcówka blog spot może zostać

[Llorandare]

Moze w takim razie faktycznie lepiej samemu wyklepac.
Co do traumy, przejdzie Ci Ochloniesz, bedzie ok.
Ja po zrobieniu prawa jazdy tez mialam pare fajnych akcji - w zimie wlaczalam sie do ruchu i wjechal we mnie pan. Snieg byl po pachy, ja mu sie wcisnelam. Nastepnie puscilam sprzeglo na biegu i auto skoczylo mi do przodu. Walnelam wtedy w jakiegos zuka, ktory chyba od lat tam stal zaparkowany Zgubilam po tym tablice rejestracyjna. To wszystko sluzbowym autem zrobilam
A, jeszcze rozwalilam kolo wiazac mojego szefa (tej samej zimy - w dziure wjechalam). Zdarza sie kazdemu

[1d94aa359fccc21ffd3754e01fc729e7b21e5777_5e9cd7f29012b]

Napisane przez Llorandare

Moze w takim razie faktycznie lepiej samemu wyklepac.
Co do traumy, przejdzie Ci Ochloniesz, bedzie ok.
Ja po zrobieniu prawa jazdy tez mialam pare fajnych akcji - w zimie wlaczalam sie do ruchu i wjechal we mnie pan. Snieg byl po pachy, ja mu sie wcisnelam. Nastepnie puscilam sprzeglo na biegu i auto skoczylo mi do przodu. Walnelam wtedy w jakiegos zuka, ktory chyba od lat tam stal zaparkowany Zgubilam po tym tablice rejestracyjna. To wszystko sluzbowym autem zrobilam
A, jeszcze rozwalilam kolo wiazac mojego szefa (tej samej zimy - w dziure wjechalam). Zdarza sie kazdemu

dokładnie. ja felgi porozwalałam tacie. świeże prawko jeszcze było, a auto bez takiego wspomagania jak w yariskach, za mało "pokręciłam" i spotkałam się z wysokim krawężnikiem

w ogóle kolejna koleżanka w ciąży (lat 20) oczywiście info z fejsbuka...

[Karen15]

Napisane przez kociaczek88

Cześć dziewczyny!

Zwracam się mam nadzieje z ostatnim pytaniem
Jak zmienić adres bloga ale żeby jego zawartość została
Chodzi mi o zmianę w pierwszej części, końcówka blog spot może zostać

ustawienia>podstawowe i tam znajdziesz "adres bloga" i klikasz edytuj

[Selfish Girl]

Przedchwilą się wyryczałam do słuchawki do TŻ'ta. Czy jest mi lżej tego nie wiem, powiedział, że mam się nie stresować bo nie zabiłam człowieka nie będę za to siedzieć. A auto się wyklepie ... i będzie jak nowe.

wiem, że jednak bez kłótni i tak sie nie obędzie

[karolcia198506]

Napisane przez Selfish Girl

Przedchwilą się wyryczałam do słuchawki do TŻ'ta. Czy jest mi lżej tego nie wiem, powiedział, że mam się nie stresować bo nie zabiłam człowieka nie będę za to siedzieć. A auto się wyklepie ... i będzie jak nowe.

wiem, że jednak bez kłótni i tak sie nie obędzie

biedna sama wiem co to za ból też kiedyś sie nie wyrobiłam i zderzak poszedł, najważniejsze że nikomu nic się nie stało a auto się wyklepie Do jazdy też na pewno wrócisz pojedziesz raz czy dwa i zapomnisz o tym incydencie wiem co mówię

[Super Girl]

Dziewczyny, polećcie jakiś niedrogi, ale skuteczny wysuszacz do lakieru. Do tej pory używałam Seche Vite, ale wkurzyło mnie to, że zgęstniał w połowie butelki.

[ciriness]

Są tu może jakieś Poznanianki chętne na zamówienie z LUSH'a?

[kascysko]

Dostałyście propozycję stworzenia artykułu sponsorowanego o g.... boxie?

[summerisgone]

Matko, chwilkę mnie nie ma i już trzy nowe wątki? Szalejecie dziewczyny, chyba nawet nie będę próbowała nadrabiać bo zanim przeczytam te poprzednie to już pięć kolejnych będzie

[Czarna Orchidea]

Ja dostałam jestem ciekawa,jaką kwotę zaproponują. Choć mnie to dziwi,bo o wiele bardziej subtelną reklama byłoby wysłanie nam pudełek,ja np bym nie pogardzila.
pieniądze są mi potrzebne okropnie,4 miesiące zbieram na laptopa,brakuje mi jeszcze jakieś 500zł ale czy te pieniądze były by warte ew straty wiarygodności i czytelników?no nie wiem...