Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[Dasti80]

Maga

[Maga83]

heh zapomniałam o sobie zależy od dnia i ile mały się rusza, to mam większe lub mniejsze schizy, byłam na kontroli u endo, wyniki się nie poprawiły, więc znowu zwiększyła mi dawkę tabletek

[Dasti80]

Napisane przez Maga83

heh zapomniałam o sobie zależy od dnia i ile mały się rusza, to mam większe lub mniejsze schizy, byłam na kontroli u endo, wyniki się nie poprawiły, więc znowu zwiększyła mi dawkę tabletek

Jakie miałaś tsh??

[Maga83]

Napisane przez Dasti80

Jakie miałaś tsh??

Teraz 3,2

Takie piękne słoneczko u nas jest, że idę sobie zrobić kawkę i z książką na balkon. Później posprzątam

[agatkaa1]

hmmm
Maga normalnie perfekt!! piękne streszczenie!!

Iza....ja bym tak wcześnie dupka nie brała....ale co lekarz to opinia...mnie kazał brać od 16dc i blokowałam owu w efekcie dupek działał na mnie jak tabletki anty i przy nim miałam cykle jak w zegarku...tak straciłam pół roku....

[moni_ka.g]

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny jak czytam o tych chorobach żłobkowych to odechciewa mi się wracać do pracy chciałam wrócić w grudniu i teraz nie wiem co robić jak pomyślę że Olek tak zacznie chorować to nie widzę za bardzo sensu tego wszystkiego chyba przesunę powrót na wiosnę.

jeśli masz taką możliwość.. ale na wiosnę też pewnie będzie chorować..

Napisane przez Maga83

Berbie specjalnie dla Ciebie, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam

klask i:

[iza243]

Napisane przez BERBIE

moja babcia jest w zakładzie opiekuńczo-zdrowotnym, takie ładnie nazwane hospicjum.

Napisane przez Maga83

Berbie specjalnie dla Ciebie, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam

Pani - Torresiątko pięknie rośnie, była na pierwszym 2 godzinnym spacerku, rodzice wysłali jej kurierek 3kg jabłek
Koocur - pojechała na 2 tygodnie na wakacje na Dominikanę
Amilcia - Darka choruję, Amilcia ma nad nią opiekę
Maksikola - w sumie to mało pisze co u niej, proza życia codziennego
Natalia - szaleje i bawi się z Mikołajem, byli na kontroli, Miki ładnie przybiera na wadze
Zeberka - była z TŻ w Kalwarii, mało się widują teraz, na dodatek Zebrę przeziębienie łapie, remontu ciąg dalszy
Iza - stresuję się, że ma cykl bezowulacyjny
Esia - wkręciła się w zakupy dla Zosi, wózek już zakupiony
Adunia - czeka na @, lekarz nie chce wywoływać, jest po 40dc
Bacha - mówi, że musi się uczyć własnego organizmu, aby następna była dziewczynka
Fiol - przygotowuje się na przyjście Stasia, w przyszłym tygodniu idzie do szpitala
Perse - była na 2 dniowych wakacjach, a teraz podziwia młodych panów, którzy robią jej remont
Monika - ma zalecone leżenie, bo ma jakiegoś krwiaczka
Kathe - była na kontoli u gina, wszystko ok, wróciła do pracy, myślą o starankach
ewccik - nie wybiera się na kontrolę po #, chce iść dopiero jak zajdzie w ciążę
anitaxas - miała ciężki tydzień wspomnień, nie jest gotowa na kolejne staranka
Alfa - Wiktorek ostatnio ładnie je sypia, nauczył się sam wyciągać smmoka
Dasti - zaliczyła szczepienie z Olkiem, mały waży 7400
Agatka - zabiegana, mało się udziela
Ewel - przeziębienie jej przechodzi, myśli o testowaniu, nakręca się objawami
Luna -była u gina, dzieciaczek ładnie rośnie, rozpoczęła 14t
Lucy - Emi chora, ma antybiotyk
Inutil - korzysta ze słonecznych dni i całe dnie spędza z Julkiem
Alonka - czeka na @ po odstawieniu luteiny, myśli o clo

Wow szacun

Napisane przez agatkaa1

hmmm
Maga normalnie perfekt!! piękne streszczenie!!

Iza....ja bym tak wcześnie dupka nie brała....ale co lekarz to opinia...mnie kazał brać od 16dc i blokowałam owu w efekcie dupek działał na mnie jak tabletki anty i przy nim miałam cykle jak w zegarku...tak straciłam pół roku....

No właśnie mam mętlikAle chyba musze zaufać lekarzowi,mam nadzieje że wie co robi

[agatkaa1]

Iza a jakie masz cykle??

[iza243]

Napisane przez agatkaa1

Iza a jakie masz cykle??

Cykle przed ciaża miałam ok 35 dniowe.Po # nie miałam normalnego cyklu.Poprzedni 43 dni bo bez owulacyjny,ten teżMówiłam to lekarzowi że mam tak długie cykle,w tym cyklu monitoring zaczelismy od 14 dc.On uważa ze dupek od 12 dnia na pewno nie zablokuje owulki.

[agatkaa1]

Napisane przez iza243

Cykle przed ciaża miałam ok 35 dniowe.Po # nie miałam normalnego cyklu.Poprzedni 43 dni bo bez owulacyjny,ten teżMówiłam to lekarzowi że mam tak długie cykle,w tym cyklu monitoring zaczelismy od 14 dc.On uważa ze dupek od 12 dnia na pewno nie zablokuje owulki.

Nóż mi się w kieszeni otwiera!!! Trzymajcie mnie!!!!
jak nie zablokuje??? No jak?? ja też miałam takie cykle i jak brałam od 16dc to miałam 28dniowe jak w zegarku co do godziny!! Pół roku!! jakbym antyki brała normalnie!! Ludzie drodzy.....no ale jeśli mu ufasz to bierz jak zalecił....

[iza243]

Napisane przez agatkaa1

Nóż mi się w kieszeni otwiera!!! Trzymajcie mnie!!!!
jak nie zablokuje??? No jak?? ja też miałam takie cykle i jak brałam od 16dc to miałam 28dniowe jak w zegarku co do godziny!! Pół roku!! jakbym antyki brała normalnie!! Ludzie drodzy.....no ale jeśli mu ufasz to bierz jak zalecił....

Sama nie wiem co robićNie słucham go we wszystkim i wydaje mi sie ze wychodze na tym jeszcze gorzej.W tym cyklu wziełam dupka po swojemu bo od 15 dc zamiast 12 dc...

[amilcia]

Napisane przez Lucy1111

Pytałaś o kurtki. nie wiem jaki sklep Ci polecić :/ U mnie w C. same zimówki. Przejściówek brak. Z braku czasu nie chodziłam po galerii. nie wiem co inne sklepy mają w ofercie

- dzięki za zainteresowanie... I tak nigdzie nie pojedziemy, Daria znów gorączkuje... a i pieniędzy mało, musielibyśmy pożyczać od dziewczyn pieniążki które dostały niedawno od babć i dziadków bo wypłata TŻ dopiero 10

Napisane przez fiolusiek

amililcia co się dzieje

Napisane przez natalia_23

co się dzieje ??

Napisane przez Maga83

Uuuu, a co się dzieje?

- dziewczyny, chyba poprostu jestem zmęczona... 3 tydzień siedzenia w domu z chorym dzieckiem to nic przyjemnego. Wiedziałam, że jak wrócę do pracy a Daria pójdzie do żłobka to może tak być ale jakoś łapie mnie kryzys.
Chciałabym być dobrą żoną, matką i panią domu ale nie jestem robotem (a szkoda, bo wtedy wystarczyłoby naładować baterie).
Ciężko, bo nie mamy tu nikogo i musimy radzić sobie sami...

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny jak czytam o tych chorobach żłobkowych to odechciewa mi się wracać do pracy chciałam wrócić w grudniu i teraz nie wiem co robić jak pomyślę że Olek tak zacznie chorować to nie widzę za bardzo sensu tego wszystkiego chyba przesunę powrót na wiosnę.

- dobry pomysł. Okres zimowy jest pełen wirusów.

Napisane przez pani22ka

wow. chyle czola!

ja też
Spisałaś się Maga.

[agatkaa1]

Napisane przez iza243

Sama nie wiem co robićNie słucham go we wszystkim i wydaje mi sie ze wychodze na tym jeszcze gorzej.W tym cyklu wziełam dupka po swojemu bo od 15 dc zamiast 12 dc...

a teraz masz który dc??
obserwujesz się?? prowadzisz NPR?? temperaturę mierzysz?? jeśli tak to ja bym brała od skoku....
powiem tak....poprzedni ginek też tak mi kazał brać tyle że od 16-25dc ok udało się w pierwszym cyklu...niestety długo to nie trwało....po# kazał znów brac tak samo i brałam pół roku po czym zmieniłam ginka a ten jak usłyszał jak to przyjmowałam to kazał odstawić odrazu i powiedział że mi to owu blokowało i działało własnie jak antyki....(obecny ginek jest specjalistą od leczenia niepłodności) teraz chodze do niego od roku i efektów brak chociaż tak nie do końca....bo np teraz mam śluz a wcześniej było kiepsko....no i progesteron biorę ale dopiero po stwierdzeniu przez niego że owu była!!

[iza243]

Napisane przez amilcia

- dzięki za zainteresowanie... I tak nigdzie nie pojedziemy, Daria znów gorączkuje... a i pieniędzy mało, musielibyśmy pożyczać od dziewczyn pieniążki które dostały niedawno od babć i dziadków bo wypłata TŻ dopiero 10





- dziewczyny, chyba poprostu jestem zmęczona... 3 tydzień siedzenia w domu z chorym dzieckiem to nic przyjemnego. Wiedziałam, że jak wrócę do pracy a Daria pójdzie do żłobka to może tak być ale jakoś łapie mnie kryzys.
Chciałabym być dobrą żoną, matką i panią domu ale nie jestem robotem (a szkoda, bo wtedy wystarczyłoby naładować baterie).
Ciężko, bo nie mamy tu nikogo i musimy radzić sobie sami...

- dobry pomysł. Okres zimowy jest pełen wirusów.

ja też
Spisałaś się Maga.

Masz prawo być zmęczona.Opieka nad chorymn dzieckiem,praca i dom.Kochana musisz troche odpoczać nie musisz być perfekcyjną panią domu

Napisane przez agatkaa1

a teraz masz który dc??
obserwujesz się?? prowadzisz NPR?? temperaturę mierzysz?? jeśli tak to ja bym brała od skoku....
powiem tak....poprzedni ginek też tak mi kazał brać tyle że od 16-25dc ok udało się w pierwszym cyklu...niestety długo to nie trwało....po# kazał znów brac tak samo i brałam pół roku po czym zmieniłam ginka a ten jak usłyszał jak to przyjmowałam to kazał odstawić odrazu i powiedział że mi to owu blokowało i działało własnie jak antyki....(obecny ginek jest specjalistą od leczenia niepłodności) teraz chodze do niego od roku i efektów brak chociaż tak nie do końca....bo np teraz mam śluz a wcześniej było kiepsko....no i progesteron biorę ale dopiero po stwierdzeniu przez niego że owu była!!

Mam dziś 19 dc.Nie prowadze obserwacji....Wogóle dziwi mnie to że jest przeciwny clo

[agatkaa1]

Napisane przez iza243

Mam dziś 19 dc.Nie prowadze obserwacji....

ale skoro Ty piszesz że cykle masz nawet 40dniowe to owu jeszcze może być....bo przy takich cyklach to możesz mieć owu nawet w 30dc.....no ale jak już bierzesz dupka teraz to tylko czekać na @ pozostało.....

a nie myślałas o obserwacji??

[iza243]

Napisane przez agatkaa1

ale skoro Ty piszesz że cykle masz nawet 40dniowe to owu jeszcze może być....bo przy takich cyklach to możesz mieć owu nawet w 30dc.....no ale jak już bierzesz dupka teraz to tylko czekać na @ pozostało.....

a nie myślałas o obserwacji??

Prowadziłam obserwacje jeden cykl i powiem ci że to nie dla mnie,bo nic z tego nie wiedziałam i tylko spinałam sie jeszcze bardziej.

[moni_ka.g]

Napisane przez iza243

Sama nie wiem co robićNie słucham go we wszystkim i wydaje mi sie ze wychodze na tym jeszcze gorzej.W tym cyklu wziełam dupka po swojemu bo od 15 dc zamiast 12 dc...

może pójdź raz do innego gina, masz taką możliwość? zobaczysz co powie, zawsze to jakaś inna opinia, może inny pomysł, punkt zaczepienia

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez iza243

Prowadziłam obserwacje jeden cykl i powiem ci że to nie dla mnie,bo nic z tego nie wiedziałam i tylko spinałam sie jeszcze bardziej.

w te obserwacje trzeba się wgryźć, dopiero po kilku cyklach łapie się o co chodzi. ja nie prowadziłam, poddałam się po jednym cyklu, za to moja siostra od paru lat, ale ona po kursach NPR to już wie o co chodzi i wszystko czai.

[adunia89]

Maga, brawo! To się nazywa streszczenie!

U mnie 44dc i nic. Wszystko mnie boli, jestem wściekła na wszystko co tylko stanie mi na drodze. Gina jeszcze nie ma, bo siedzi na wakacjach.
A tak poza tym to nie poznaję siebie, nie jestem w stanie zmusić się nawet do uśmiechu, kłócę się z TŻtem o byle co. Postanowienie październikowe - ogarnąc się, bo tak być nie może. Więc znikam na trochę. Będę podczytywać. Zdrówka dla wszystkich!

[agatkaa1]

Napisane przez moni_ka.g

może pójdź raz do innego gina, masz taką możliwość? zobaczysz co powie, zawsze to jakaś inna opinia, może inny pomysł, punkt zaczepienia

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



w te obserwacje trzeba się wgryźć, dopiero po kilku cyklach łapie się o co chodzi. ja nie prowadziłam, poddałam się po jednym cyklu, za to moja siostra od paru lat, ale ona po kursach NPR to już wie o co chodzi i wszystko czai.

dokładnie może wizyta u innego gina jeszcze??

co do obserwacji na początku też nie wiedziałam co i jak....ale z czasem samo przychodzi i nawyk mierzenia temp pozostaje....jak coś to polecam www.skarbmamy.pl możesz sie tam zalogować jak chcesz obserwować kilka z Nas tam jest więc w razie czego pomożemy w interpretacji....

Adunia to zrozumiałe przez Twój długi cykl....też tak miałam i chodziłam wiecznie nabuzowana że mogłabym nawet zabić jakby mi się ktoś pod rękę nawinął....

[iza243]

Napisane przez moni_ka.g

może pójdź raz do innego gina, masz taką możliwość? zobaczysz co powie, zawsze to jakaś inna opinia, może inny pomysł, punkt zaczepienia

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



w te obserwacje trzeba się wgryźć, dopiero po kilku cyklach łapie się o co chodzi. ja nie prowadziłam, poddałam się po jednym cyklu, za to moja siostra od paru lat, ale ona po kursach NPR to już wie o co chodzi i wszystko czai.

Napisane przez agatkaa1

dokładnie może wizyta u innego gina jeszcze??

co do obserwacji na początku też nie wiedziałam co i jak....ale z czasem samo przychodzi i nawyk mierzenia temp pozostaje....jak coś to polecam www.skarbmamy.pl możesz sie tam zalogować jak chcesz obserwować kilka z Nas tam jest więc w razie czego pomożemy w interpretacji....

Myślałam o wizycie u kogoś innego ale musiałabym znalezć kogos na nfz,bo teraz z kasą krucho żeby chodzić prywatnieA cieżko znalezsć kogoś dobego na fundusz

Właśnie na skarbie mamy prowdziałam obserwacje jeden cykl.

[prince_polo]

czesc dziewczyny pmaietacie mnie jeszcze?
u mnie duzo sie działo, mialam problemy z katacja az wkoncu odstawiłam całkiem. Mam malutko mleka, ja sie czuje nie za dobrze, musze wziac sie za siebie bo ostatnio zasłabłam. Ehhhh ciezko bylo zaakceptowac ten fakt bo bardzo chcialam dlugo karmic ale niestety......

Wiem ze nie bywałam tutaj, i pewnie trudno bedzie mi sie wbic z powrotem ale mam nadz ze z Waszym wsparciem dam rade.

[aaaggusia]

dzień dobry
dziewczyny przesyłamy z Mikim alpejskie pozdrowienia urlopujemy się w Austrii, w samym sercu Alp. jest cudnie! wczoraj Miki zaliczył pierwszy śnieg i pierwszy szczyt - byliśmy na 3020 m n.p.m na lodowcu. widoki cudne, mały zadowolony. także chyba naprawdę podróżnik nam rośnie. a ja nie mam czasu kompletnie na nic, pomimo, że mam 2 babcie przy sobie to ciągle coś robimy, gdzieś się włóczymy i nie mam czasu na kompa także nie zapominajcie o nas...
spróbujęchociaz z grubsza nadrobić bo póki co wieje a mały śpi więc mam chwilę.
no i wkleję Wam fotki z pozdrowieniami oczywiście

[Dasti80]

Napisane przez Maga83

Teraz 3,2

To jeszcze nie tak dużo, w III trymestrze może być największe

Napisane przez moni_ka.g

jeśli masz taką możliwość.. ale na wiosnę też pewnie będzie chorować..

No niby mam bo jestem na swoim, więc sama decyduję, ale póki siedzę w domu to kiepsko zarabiam (ba nie zarabiam prawie nic) koszty duże, pracownik ma więcej godzin i większą wypłatę, a obroty były większe jak pracowałam itd. Więc zależy mi na powrocie, ale chyba poczekam do wiosny.

Napisane przez amilcia

- dzięki za zainteresowanie... I tak nigdzie nie pojedziemy, Daria znów gorączkuje... a i pieniędzy mało, musielibyśmy pożyczać od dziewczyn pieniążki które dostały niedawno od babć i dziadków bo wypłata TŻ dopiero 10





- dziewczyny, chyba poprostu jestem zmęczona... 3 tydzień siedzenia w domu z chorym dzieckiem to nic przyjemnego. Wiedziałam, że jak wrócę do pracy a Daria pójdzie do żłobka to może tak być ale jakoś łapie mnie kryzys.
Chciałabym być dobrą żoną, matką i panią domu ale nie jestem robotem (a szkoda, bo wtedy wystarczyłoby naładować baterie).
Ciężko, bo nie mamy tu nikogo i musimy radzić sobie sami...

- dobry pomysł. Okres zimowy jest pełen wirusów.

ja też
Spisałaś się Maga.

Współczuję to praca na kilka etatów, masz prawo być zmęczona.

[pani22ka]

Napisane przez aaaggusia

no i wkleję Wam fotki z pozdrowieniami oczywiście

alez fajnie! maly zdobywca wielkich gor!!!! swiatowiec Maly!

Prince

[Dasti80]

Napisane przez aaaggusia

dzień dobry
dziewczyny przesyłamy z Mikim alpejskie pozdrowienia urlopujemy się w Austrii, w samym sercu Alp. jest cudnie! wczoraj Miki zaliczył pierwszy śnieg i pierwszy szczyt - byliśmy na 3020 m n.p.m na lodowcu. widoki cudne, mały zadowolony. także chyba naprawdę podróżnik nam rośnie. a ja nie mam czasu kompletnie na nic, pomimo, że mam 2 babcie przy sobie to ciągle coś robimy, gdzieś się włóczymy i nie mam czasu na kompa także nie zapominajcie o nas...
spróbujęchociaz z grubsza nadrobić bo póki co wieje a mały śpi więc mam chwilę.
no i wkleję Wam fotki z pozdrowieniami oczywiście

Cudnie, piękne widoki faktycznie Miki małym podróżnikiem jest

[moni_ka.g]

Napisane przez prince_polo

czesc dziewczyny pmaietacie mnie jeszcze?
u mnie duzo sie działo, mialam problemy z katacja az wkoncu odstawiłam całkiem. Mam malutko mleka, ja sie czuje nie za dobrze, musze wziac sie za siebie bo ostatnio zasłabłam. Ehhhh ciezko bylo zaakceptowac ten fakt bo bardzo chcialam dlugo karmic ale niestety......

Wiem ze nie bywałam tutaj, i pewnie trudno bedzie mi sie wbic z powrotem ale mam nadz ze z Waszym wsparciem dam rade.

pamiętamy dbaj o was i zaglądaj do nas.

Napisane przez aaaggusia

dzień dobry
dziewczyny przesyłamy z Mikim alpejskie pozdrowienia urlopujemy się w Austrii, w samym sercu Alp. jest cudnie! wczoraj Miki zaliczył pierwszy śnieg i pierwszy szczyt - byliśmy na 3020 m n.p.m na lodowcu. widoki cudne, mały zadowolony. także chyba naprawdę podróżnik nam rośnie. a ja nie mam czasu kompletnie na nic, pomimo, że mam 2 babcie przy sobie to ciągle coś robimy, gdzieś się włóczymy i nie mam czasu na kompa także nie zapominajcie o nas...
spróbujęchociaz z grubsza nadrobić bo póki co wieje a mały śpi więc mam chwilę.
no i wkleję Wam fotki z pozdrowieniami oczywiście

ale fajnie. udanego wypoczynku!

[Dasti80]

Iza Agatka dobrze mówi może skonsultuj to z innym lekarzem

[iza243]

Napisane przez prince_polo

czesc dziewczyny pmaietacie mnie jeszcze?
u mnie duzo sie działo, mialam problemy z katacja az wkoncu odstawiłam całkiem. Mam malutko mleka, ja sie czuje nie za dobrze, musze wziac sie za siebie bo ostatnio zasłabłam. Ehhhh ciezko bylo zaakceptowac ten fakt bo bardzo chcialam dlugo karmic ale niestety......

Wiem ze nie bywałam tutaj, i pewnie trudno bedzie mi sie wbic z powrotem ale mam nadz ze z Waszym wsparciem dam rade.

Hej

Napisane przez aaaggusia

dzień dobry
dziewczyny przesyłamy z Mikim alpejskie pozdrowienia urlopujemy się w Austrii, w samym sercu Alp. jest cudnie! wczoraj Miki zaliczył pierwszy śnieg i pierwszy szczyt - byliśmy na 3020 m n.p.m na lodowcu. widoki cudne, mały zadowolony. także chyba naprawdę podróżnik nam rośnie. a ja nie mam czasu kompletnie na nic, pomimo, że mam 2 babcie przy sobie to ciągle coś robimy, gdzieś się włóczymy i nie mam czasu na kompa także nie zapominajcie o nas...
spróbujęchociaz z grubsza nadrobić bo póki co wieje a mały śpi więc mam chwilę.
no i wkleję Wam fotki z pozdrowieniami oczywiście

PięknieWypoczywajci e

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Dasti80

Iza Agatka dobrze mówi może skonsultuj to z innym lekarzem

Spróbuje poszukać kogoś w B-B na nfz.Bo u mnie reszta ginów na nfz to takie konwały że szkoda gadaćAlbo oszukam go,powiem mu że biore tego dupka a zrobie po swojemu

[prince_polo]

Aguuusia ale sliczne zdjecia jakie widoki!!! no i z CIbeie jaka laska!!!!!! SLiczną masz pocieche

[czarnula 1982]

Witam dziewczyny
Znowu zniknęłam na tydzień,byłam przeziębiona.Leczyłam sie domowymi sposobami,niestety coraz gorzej było
Wczoraj dostałam takiego kaszlu,że myślałam że sie wykończe,calą noc nie spałam tak się dusiłam,Aż wymiotowałam,
poszłam dziś do lekarza i mam zapalenie krtani,dostałam antybiotyk duomox,tak sie broniłam przed tym antybiotykiem,ale niestety doktor powiedziała,ż emusze go brać i że w ciąży jest bezpiecznym antybiotykiem.
Czy któraś z Was brala ten antybiotyk,czy on nie szkodzi??