Nasze blogi kosmetyczne - cz. XII

[trustmyself]

Napisane przez panna mrau

Ja się zryczałam strasznie...

Ja nie, ale łza kręciła mi się w oku...

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez _polly_

Chyba się sprzedam, bo znalazłam piękne oprawki.
Powtórzę moje pytanie, jak jest ze szkłami? Można wybrać antyrefleksy?
Czy tylko zwykłe?

Wydaje mi się , że zwykłe (nigdzie nie miałam możliwości takiego wyboru), ale myślę, że powinnaś się zapytać

[zoila]

Napisane przez nicRu

Po ostatnim egzaminie (21 maja :P) moje uczelniane przygody stanowiło kilka wypadów do promotora, egzamin licencjacki oraz obrona, a od 1 czerwca praktykowałam, potem pracowałam. Praca mnie odmóżdżała, nie przedłużyłam umowy, bo nie dałabym rady wyrabiać nawet pół etatu i studiować dziennie jednocześnie, więc potem wakacjowałam odgruzowując pokój (który już zagruzowałam) i leżąc do góry brzuchem na wsi.

A tu bum. Jutro czeka mnie zderzenie z brutalną rzeczywistością

Będzie dobrze . Na pewno nie będzie tak bolało.
Ja się cieszę, że w końcu idę do "szkoły". Tylko obawiam się, że promotor mnie zje na miękko, jak się dowie, że moja praca jeszcze w powijakach - tzn. mam temat i część bibliografii. Ale nie przejmuję się tym aż tak bardzo, bo niektórzy nawet tematu nie mają .

[zyskowa]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;36832505]Będę musiała pokombinować z tym namiotem

Na blogu nowe hasełka z Google [/QUOTE]
zaraz lecę na Twojego bloga, bo uwielbiam takie wpisy
a ja też musze pomyśleć nad tym namiotem, wpisałam w google diy i nawet z takiej białej butelki robią jak po mydle/płynie do naczyń itp. dla blogów lakierowych/paznokciowych gdzie fotografiuje sie małe buteleczki to fajny pomysł
[1=1d94aa359fccc21ffd3754e 01fc729e7b21e5777_5e9cd7f 29012b;36832694]Dzień dobryyy ! Melduję się, późno, bo późno, ale mam dobre wytłumaczenie... Jestem już w Krakowie zostały mi do złożenia tylko dwa pudła, które od TŻa przywiozłam. Miło spać we "własnym" łóżku już. Tylko wizja jutrzejszego wykładu o 7.50 trochę mnie przeraża
Na blogu od iks czasu nic nie było, aż wstyd muszę się ogarnąć po południu. Koniecznie ! [/QUOTE]
ja jutro zaczynam o 11.15 a kończę o 15, więc nie jest źle, we wtorki mam tylko 45 minut zajęć tylko środy zawalone, ale to wszystko. Nie pracuję, więc się pewnie nieźle zanudzę w tym roku pracy nie szukam, bo często jest tak, że biora na miesiąc góra trzy i zwalniają, a teraz dostaję kilka groszy stypendium socjalnego, więc jak mi zabiorą zostanę z niczym. Mam nadzieję, że dostanę stypendium naukowe w tym roku to na zakupy jakieś by bylo

Napisane przez emememsik

UEK?
już je
Mnie się bardzo podobają blogi z białym tłem, są po prostu czytelne. Żeby było śmieszniej, sama takiego nie mam.

ja mam białe tło, a przerabiałam już róźne, najbardziej mi się podoba białe, ale czuję, że jeszcze z czcionką jest coś nie tak, bo w 100% nie jest idealnie

Napisane przez emememsik

Już was dopisuję.

dziękuję

Napisane przez panna mrau

oj, ja nie cierpię się pakować, bo ZAWSZE o czymś zapominam, nieważne czy zrobiłam wcześniej listę czy nie...

tak w ogóle to dobry dzień siedzę właśnie nad śniadankiem, ze stopami i rękoma owiniętymi w folię i peelingiem enzymatycznym na twarzy - dziś poranek spa w domu sobie robię, a po południu mąż mnie zabiera na randkę

ja w tym roku pakowałam się w trochę ponad 2 godziny. Bo jak wróciłam z praktyk po 14 tata mówi, że może dzisiaj pojedziemy, ale chce zdążyć przed 18 do Sokołowa Podlaskiego (30 km ode mnie) więc po 17 był wyjazd

Napisane przez dimiti

te
http://www.firmoo.com/prescription-s...es-p-1881.html

ładne, sama bym się sprzedała
[1=1d94aa359fccc21ffd3754e 01fc729e7b21e5777_5e9cd7f 29012b;36833939] z fizyki na agh zrezygnowałam w czerwcu, teraz gospodarka przestrzenna, ale ciągle inżynierskie
przyzwyczaiłam się do agh i nie wszystko na ueku ogarniam [/QUOTE]
podziwiam Twoją decyzję, nie wiem czy starczyłoby mi odwagi na spełnianie marzeń i jak bym stwierdziła, że to nie to, to myślę, że i tak kontynuowałabym studia tłumacząc to oszczędnością czasu, a tak naprawdę to brakowałoby mi chyba odwagi, żeby podążać drogą moich wyobrażeń przyszłości
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;36834173]O tak, nie znoszę tego. Albo jak krytykuję danego bubla od góry do dołu, a odpowiedź brzmi "wygląda fajnie, pewnie się skuszę" [/QUOTE]
co z tego, ze nieprzydatne skoro tak uroczo będzie wyglądać na półeczce

Napisane przez trustmyself

Obejrzałam pierwszy odcinek nowego sezonu Chirurgów i kurcze, smutno

a co się stało?

[maffash]

a u mnie plany sie calkiem pozmienialy i od wtorku zaczynam studia troche mam stresa

[zoila]

Napisane przez maffash

a u mnie plany sie calkiem pozmienialy i od wtorku zaczynam studia troche mam stresa

Co i gdzie w końcu?

[maffash]

Napisane przez zoila

Co i gdzie w końcu?

hehe calkiem gdzie indziej niz planowalam Nysa, finanse i rachunkowosc hhehe

[kascysko]

Witam się w nowym wątku

[zoila]

Napisane przez maffash

hehe calkiem gdzie indziej niz planowalam Nysa, finanse i rachunkowosc hhehe

No faktycznie poszalałaś

[1d94aa359fccc21ffd3754e01fc729e7b21e5777_5e9cd7f29012b]

Napisane przez emememsik

Już was dopisuję.

Dziękuję Em

co z tymi chirurgami ? ;< jak tylko będzie internet mieszkaniowy, ściągnę, bo teraz mam komórkę podłączoną do komputera i tak z internetu korzystam, ale pewnie niedługo limit przekroczę i ładowanie jednej strony trochę zajmie ale kurczę... postraszyłyście

[maffash]

Napisane przez zoila

No faktycznie poszalałaś

hehe troszke, a za tydzien jade na kurs przedluzania rzes

[nicRu]

Zoila, jakiś ciekawy temat? U nas najczęściej tematy narzucał promotor, jeśli miało się własny ciekawy pomysł, to mozna było było to przedyskutować i pisać na wlasny temat. Pamiętam, że przewertowałam książkę, stwierdziłam że z tym i tym będzie najmniej grzebania po publikacjach i zaakceptował Potem temat bardzo mnie wciągnął, nawet myślałam, czy by w razie czego nie pójść znów w te rejony z magisterką o ile nie będę jej pisać stricte z inżynierii finansowej

[zoila]

Napisane przez maffash

hehe troszke, a za tydzien jade na kurs przedluzania rzes

Super. Ciekawa jestem jak się to robi .

Napisane przez nicRu

Zoila, jakiś ciekawy temat? U nas najczęściej tematy narzucał promotor, jeśli miało się własny ciekawy pomysł, to mozna było było to przedyskutować i pisać na wlasny temat. Pamiętam, że przewertowałam książkę, stwierdziłam że z tym i tym będzie najmniej grzebania po publikacjach i zaakceptował Potem temat bardzo mnie wciągnął, nawet myślałam, czy by w razie czego nie pójść znów w te rejony z magisterką o ile nie będę jej pisać stricte z inżynierii finansowej

Bardzo ciekawy temat. Tak ciekawy, że aż zasypiam, gdy o nim pomyślę . Wybrałam go sobie sama, promotorka zaakceptowała. I teraz tylko pisać trzeba i zastanowić się, czy coś ewentualnie badać .

[nicRu]

Ja początkowo zasypiałam, szczególnie gdy do mnie doszło, że muszę to wszystko zrozumieć

[maffash]

Napisane przez zoila

Super. Ciekawa jestem jak się to robi .

Ja tez tak szczegółowo nie wiem, tylko to co poczytałam w internecie. Okaże się w sobotę

[_polly_]

A ja sobie chyba pazury pomaluje, o!

[1d94aa359fccc21ffd3754e01fc729e7b21e5777_5e9cd7f29012b]

Napisane przez zyskowa

ja jutro zaczynam o 11.15 a kończę o 15, więc nie jest źle, we wtorki mam tylko 45 minut zajęć tylko środy zawalone, ale to wszystko. Nie pracuję, więc się pewnie nieźle zanudzę w tym roku pracy nie szukam, bo często jest tak, że biora na miesiąc góra trzy i zwalniają, a teraz dostaję kilka groszy stypendium socjalnego, więc jak mi zabiorą zostanę z niczym. Mam nadzieję, że dostanę stypendium naukowe w tym roku to na zakupy jakieś by bylo

podziwiam Twoją decyzję, nie wiem czy starczyłoby mi odwagi na spełnianie marzeń i jak bym stwierdziła, że to nie to, to myślę, że i tak kontynuowałabym studia tłumacząc to oszczędnością czasu, a tak naprawdę to brakowałoby mi chyba odwagi, żeby podążać drogą moich wyobrażeń przyszłości

Jak ktoś nie chce czytać, niech nie czyta, bo długo i dla niektórych nudno- ostrzegałam

To nie masz źle okazuje się, że nie mam jednak tak strasznego planu jak widziałam, bo języki tylko 2 razy w tyg, a nie codziennie
dwa razy tylko na 7.50 mam, w tym jeden wykład z matmy. Ale będę chodziła na niego mimo, że to wszystko już miałam. Ciekawe jakie fajne dowody będą wyprowadzane trochę się tym jaram (na agh trochę szkołę przeszłam, wytrzymałości też, bo dużo i intensywnie było matematyki, matematycznych metod fizyki i samej fizyki, teraz jakoś nie jest mi to straszne. ogólnie umęczyłam się strasznie, bo w tygodniu to żonglerka tymi przedmiotami w sumie była-do wyboru do koloru ale programowanie też- przyznam się, że raz się popłakałam na laborkach Gościa poprosiłam o wytłumaczenie mi czegoś, bo program nie chciał się skompilować, błędu niestety nie zauważyłam, on z natury super niemiły był i powiedział: pani to już powinna wiedzieć i się rozryczałam- od razu złagodniał i jak się jeszcze o coś spytałam to powiedział: pani już tu nic nie musi robić- jak baranek łagodny już nigdy nie dam się sterroryzować takim dupkom-programistom. Teraz ta historia mnie oczywiście bawi, ale wtedy oczywiście do śmiechu mi nie było)

a co do rezygnacji- nie dostałam się na budownictwo, wylądowałam na fizyce, poznałam TŻa- niedługo rok nam stuknie, jakoś tak gładko to wyszło wszystko mimo, że ja na randki nie chodziłam i ogólnie za chłopakami nie latałam, wolałam kolegów mieć- nie dałabym rady wyjaśnić jak to się stało, że razem jesteśmy, tak jakby to naturalne strasznie było, zrezygnowałam przed samą sesją, bo wiedziałam, że fizyka ze mnie nie zrobią, zrekrutowałam się na agh na ekologiczne źródła energii, dostałam się, ale wybrałam gospodarkę przestrzenną, jakoś to bliższe budownictwu jest w sumie. Ot, cała historia. Wg. niektórych rok stracony, do tyłu, różne rzeczy słyszałam, ale mam to za przeproszeniem gdzieś, bo wiem, że wewnętrznie (a to najważniejsze) się zmieniłam, dojrzałam, teraz wiem czego chcę na najbliższe kilka lat, zamierzam konsekwentnie realizować swoje plany. A z tym wcześniej miałam problemy- z określeniem celu. Nie przejmuję się właśnie tą "oszczędnością czasu", bo wiem, że byłabym nieszczęśliwa na fizyce. W dodatku dwóch siwych włosów się dorobiłam... a ja dwudziestka dopiero Jak je odkryłam to łezki mi poleciały, bo to i śmieszne i smutne trochę.

Przepraszam za długi wywód, jakoś tak musiałam powypisywać z siebie trochę

[tajemnatajemnica]

Hahah już nowy wątek, a ja się dziwiłam wczoraj, że jeszcze nie tak późno, a już nikt nie pisze Tak więc witam się i ja

[Aniusia1408]

Napisane przez ama09

a ja się dziś pakuję, pakuję i końca nie widać

haha u mnie tak samo ;D

[nicRu]

blackdress92, mnie na AGH nieźle przeczołgali, więc wiem, o czym piszesz

[moniak85]

Napisane przez kasiaj85

kurde, od pięciu lat jestem na wizażu i dopiero teraz zajarzyłam te kwadraciki przy "cytat"

ja jestem lat też pięć i również nie zajarzyłam wcześniej

u mnie na blogu całkiem fajne cienie z Marizy + makijaż + rozwiązanie wczorajszego konkursu

a w ogóle to witam

Napisane przez cudawianki

A tak poza tym brakuje mi tylko jednego obserwatora do 100-tki

a mi 15 do 600

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;36834252]Gdzieś jest jakaś duża promocja na olejki Green Pharmacy?
[/QUOTE]
ja je kupuję w malutkim sklepiku kosmetycznym i kosztują 6zł, więc nie wiem jaka jest ich cena gdzieś indziej

[trustmyself]

Co do Chirurgów to nie będę Wam spoilerować, ale jest smutny odcinek, no.

[zyskowa]

[1=1d94aa359fccc21ffd3754e 01fc729e7b21e5777_5e9cd7f 29012b;36835797]Jak ktoś nie chce czytać, niech nie czyta, bo długo i dla niektórych nudno- ostrzegałam

To nie masz źle okazuje się, że nie mam jednak tak strasznego planu jak widziałam, bo języki tylko 2 razy w tyg, a nie codziennie
dwa razy tylko na 7.50 mam, w tym jeden wykład z matmy. Ale będę chodziła na niego mimo, że to wszystko już miałam. Ciekawe jakie fajne dowody będą wyprowadzane trochę się tym jaram (na agh trochę szkołę przeszłam, wytrzymałości też, bo dużo i intensywnie było matematyki, matematycznych metod fizyki i samej fizyki, teraz jakoś nie jest mi to straszne. ogólnie umęczyłam się strasznie, bo w tygodniu to żonglerka tymi przedmiotami w sumie była-do wyboru do koloru ale programowanie też- przyznam się, że raz się popłakałam na laborkach Gościa poprosiłam o wytłumaczenie mi czegoś, bo program nie chciał się skompilować, błędu niestety nie zauważyłam, on z natury super niemiły był i powiedział: pani to już powinna wiedzieć i się rozryczałam- od razu złagodniał i jak się jeszcze o coś spytałam to powiedział: pani już tu nic nie musi robić- jak baranek łagodny już nigdy nie dam się sterroryzować takim dupkom-programistom. Teraz ta historia mnie oczywiście bawi, ale wtedy oczywiście do śmiechu mi nie było)

a co do rezygnacji- nie dostałam się na budownictwo, wylądowałam na fizyce, poznałam TŻa- niedługo rok nam stuknie, jakoś tak gładko to wyszło wszystko mimo, że ja na randki nie chodziłam i ogólnie za chłopakami nie latałam, wolałam kolegów mieć- nie dałabym rady wyjaśnić jak to się stało, że razem jesteśmy, tak jakby to naturalne strasznie było, zrezygnowałam przed samą sesją, bo wiedziałam, że fizyka ze mnie nie zrobią, zrekrutowałam się na agh na ekologiczne źródła energii, dostałam się, ale wybrałam gospodarkę przestrzenną, jakoś to bliższe budownictwu jest w sumie. Ot, cała historia. Wg. niektórych rok stracony, do tyłu, różne rzeczy słyszałam, ale mam to za przeproszeniem gdzieś, bo wiem, że wewnętrznie (a to najważniejsze) się zmieniłam, dojrzałam, teraz wiem czego chcę na najbliższe kilka lat, zamierzam konsekwentnie realizować swoje plany. A z tym wcześniej miałam problemy- z określeniem celu. Nie przejmuję się właśnie tą "oszczędnością czasu", bo wiem, że byłabym nieszczęśliwa na fizyce. W dodatku dwóch siwych włosów się dorobiłam... a ja dwudziestka dopiero Jak je odkryłam to łezki mi poleciały, bo to i śmieszne i smutne trochę.

Przepraszam za długi wywód, jakoś tak musiałam powypisywać z siebie trochę[/QUOTE]
właśnie za to szacun

Napisane przez trustmyself

Co do Chirurgów to nie będę Wam spoilerować, ale jest smutny odcinek, no.

eh, no kurczę, ja tego nie oglądam, internet marny żeby odszukać i obejrzeć, a Wy rozbudziłyście moją ciekawość. Jak mam teraz żyć?


a i mam pytanie do dziewczyn, które robiły maski z siemienia lnianego na włosy. Jaki macie sposób na zrobienie glutka, bo ja robiłam dawno i nie pamiętam jak mi wyszedł taki fajny: http://my-red-hair.blogspot.com/2012...-lnianego.html
teraz niestety bardzo wodniste się robi. Czy to możliwe, że to wina ziarenek, które już kilka miesięcy leżą u mnie?

[anehu]

witam w nowym wątku

dziękuję dziewczyny za odp. w sprawie pomadko - błyszczyku Celii, czyli muszę szukać nr powyżej 600 ...

dziewczyny mam problem może coś poradzicie ... chciałam napisać recenzje kremu na blogu, ale nie mam opakowania tego kartonika, w który był zapakowany, więc nie mam jak zrobić fotki składu i informacji od producenta, chciałam wstawić fotkę z netu, ale "pałą wywijaj" nie znalazłam na necie tego kremu
co byście zrobiły w takiej sytuacji??

[Maliniarka]

cześć
witam się nowym wątku, którego powstanie mnie ominęło

a teraz obiadek, potem jadę do Sylwestrowego na troszkę, może jakiś film, a potem muszę zajęcia przygotować, ciężki tydzień przede mną, trzeba się spiąć! i popracować nad organizacją tego wszystkiego

napisał do mnie Antonio z Firmoo i myślę co teraz bo w sumie noszę kontakty, a ostatnio mówiłam Sylwestrowemu, że chcę okulary sobie zrobić, żeby czasem dać oczom odpocząć od soczewek ale nie mam kasy

ktoś z Was zamawiał korekcyjne? jak wygląda sprawa z receptą itd?

[summerisgone]

Ogłaszam że spełniłam się zakupowo kosmetycznie i ciuchowo na najbliższe pół roku zaliczyłam wszystko co się dało zaliczyć i teraz jestem w błogostanie Chyba trzeba będzie zrobić post zakupowy.

[karolcia198506]

Napisane przez anehu

witam w nowym wątku

dziękuję dziewczyny za odp. w sprawie pomadko - błyszczyku Celii, czyli muszę szukać nr powyżej 600 ...

dziewczyny mam problem może coś poradzicie ... chciałam napisać recenzje kremu na blogu, ale nie mam opakowania tego kartonika, w który był zapakowany, więc nie mam jak zrobić fotki składu i informacji od producenta, chciałam wstawić fotkę z netu, ale "pałą wywijaj" nie znalazłam na necie tego kremu
co byście zrobiły w takiej sytuacji??

A jest skład na KWC ja jak nie miałam składu to tu szukam i daje link do źródła
Wstawiłam zakupy a później jeszcze będzie post paznokciowy

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez summerisgone

Ogłaszam że spełniłam się zakupowo kosmetycznie i ciuchowo na najbliższe pół roku zaliczyłam wszystko co się dało zaliczyć i teraz jestem w błogostanie Chyba trzeba będzie zrobić post zakupowy.

O to czekam na sprawozdanie

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Maliniarka

cześć
witam się nowym wątku, którego powstanie mnie ominęło

a teraz obiadek, potem jadę do Sylwestrowego na troszkę, może jakiś film, a potem muszę zajęcia przygotować, ciężki tydzień przede mną, trzeba się spiąć! i popracować nad organizacją tego wszystkiego

napisał do mnie Antonio z Firmoo i myślę co teraz bo w sumie noszę kontakty, a ostatnio mówiłam Sylwestrowemu, że chcę okulary sobie zrobić, żeby czasem dać oczom odpocząć od soczewek ale nie mam kasy

ktoś z Was zamawiał korekcyjne? jak wygląda sprawa z receptą itd?

Ja zamawiałam. Bez problemu można zamówić, wystarczy znać wadę i odległość źrenic.

[1d94aa359fccc21ffd3754e01fc729e7b21e5777_5e9cd7f29012b]

zyskowa

Napisane przez summerisgone

Ogłaszam że spełniłam się zakupowo kosmetycznie i ciuchowo na najbliższe pół roku zaliczyłam wszystko co się dało zaliczyć i teraz jestem w błogostanie Chyba trzeba będzie zrobić post zakupowy.

daj znać kiedy powstanie

[summerisgone]

Nie no, wiecie, to nie jest tak że kupiłam 200 różnych rzeczy ^^ Po prostu kilka(naście) pozycji na które się czaiłam lub ewentualnie miłości od pierwszego wejrzenia Jutro postaram się porobić zdjęcia przed południem i wrzucić