Walka o zdrowe i piękne włosy część XIII

[nafiyqa]

Napisane przez kascysko

Niemożliwe. Jesteś przy nadziei, powinnaś mieć delikatnie większy przyrost. Nie robisz włosom kuku ramiączkiem od torebki na przykład?

O, kurcze, co takiego? Za cholere nie wiem o co chodzi

Wiesz, ciezko mi ocenic przyrost, bo ok miesiac temu podcielam konce, a nie zrobilam zaraz przed tym zdjecia.
Poza tym moje wlosy nigdy nie szalaly z przyrostem i teraz jest bez zmian...

[kascysko]

Napisane przez nafiyqa

O, kurcze, co takiego? Za cholere nie wiem o co chodzi

Wiesz, ciezko mi ocenic przyrost, bo ok miesiac temu podcielam konce, a nie zrobilam zaraz przed tym zdjecia.
Poza tym moje wlosy nigdy nie szalaly z przyrostem i teraz jest bez zmian...

Chodziło mi o to, czy nie kruszysz sobie końcówek nieświadomie Paskiem od torebki, plecakiem, no nie wiem czym jeszcze

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Aaaaaaj ![COLOR=Silver]

Napisane przez kascysko

Jestem chemikiem z wykształcenia
Obecnie nanotechnologia mnie interesuje, nanocząstki silikonowe, zastosowania biomedyczne, kosmetyczne, aż mi się zachciało na wydział wracać

Kascysko, o czym Ty mówisz?

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Kascysko, o czym Ty mówisz?

O kuleczkach silikonowych o wielkości 100-900 nanometrów :P

[nafiyqa]

Napisane przez kascysko

Chodziło mi o to, czy nie kruszysz sobie końcówek nieświadomie Paskiem od torebki, plecakiem, no nie wiem czym jeszcze

Aaaaaa, teraz lepiej
Wydaje mi sie, ze nie. Torebke zawsze nosze na jednym ramieniu i po tej stronie nie mam wcale gorszych koncowek niz po drugiej.
Poza tym moje kikutki nie sa na tyle dlugie, zebym mogla je przygniesc, bo zaraz by sie wysunely

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

O kuleczkach silikonowych o wielkości 100-900 nanometrów :P

Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że Twoja wiedza mnie przeraża Mogłabym Ci co najwyżej buty wiązać

[nafiyqa]

Scaraabeo, juz chcialam plakac, ze Krupski leci na polsacie, a ja nie mam tv.
Az tu wlasnie udalo mi sie znalezc transmisje na zywo online.
Jestem wniebowzieta!!!

[versatille]

Sezam spłukany coś mi się zdaje, że zapach orzeszków będzie za mną chodził przez kilka najbliższych dni

może mnie ktoś zabić? Właśnie się uczę o ichtiostegach, seyamuriach, archeopteryxach, hatteriach, rogazębach.. tak to po polsku

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że Twoja wiedza mnie przeraża Mogłabym Ci co najwyżej buty wiązać

Za to Twoja wiedza z historii na pewno mnie zagnie Każdy ma swojego konika

Napisane przez versatille

może mnie ktoś zabić? Właśnie się uczę o ichtiostegach, seyamuriach, archeopteryxach, hatteriach, rogazębach.. tak to po polsku

Biol-chem? To jeszcze dodam, że prawdopodobnie po maturze ani razu Ci się to nie przyda
Pozdrawiam, jestem po takiej klasie

[versatille]

Napisane przez kascysko

Biol-chem? To jeszcze dodam, że prawdopodobnie po maturze ani razu Ci się to nie przyda
Pozdrawiam, jestem po takiej klasie

Dokładnie to geo-hist (a matura z geografii)
Po co ja się tego uczę to tylko miłorząb dwuklapowy wie
Sorki, jak napiszę to durne nazwy to mi łatwiej zapamiętać potem

Aha, aldechydy i ketony zaliczyłam na całe 2

[Krrem]

Masło kakaowe z isany pachnie B A J E C Z N I E
Kocham za sam zapach gdyby nie Wy to bym nie kupiła

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Za to Twoja wiedza z historii na pewno mnie zagnie Każdy ma swojego konika

Biol-chem? To jeszcze dodam, że prawdopodobnie po maturze ani razu Ci się to nie przyda
Pozdrawiam, jestem po takiej klasie

Dzięki. Przynajmniej będę wiedziała do czego nie przykładać szczególnej uwagi w przyszłości

[antoninamotyl]

Napisane przez Krrem

Masło kakaowe z isany pachnie B A J E C Z N I E
Kocham za sam zapach gdyby nie Wy to bym nie kupiła

Ja też kupiłam i potwierdzam pachnie CUDOWNIE!

[Karmenka]

Napisane przez kascysko

Jestem chemikiem z wykształcenia
Obecnie nanotechnologia mnie interesuje, nanocząstki silikonowe, zastosowania biomedyczne, kosmetyczne, aż mi się zachciało na wydział wracać

Stawiają mi piękny budynek nano na wydziale
Mam olbrzymie nadzieję na pracę na tamtym sprzęcie. Otwarcie chyba w tym semestrze.

[Scarrabeo]

Napisane przez nafiyqa

Scaraabeo, juz chcialam plakac, ze Krupski leci na polsacie, a ja nie mam tv.
Az tu wlasnie udalo mi sie znalezc transmisje na zywo online.
Jestem wniebowzieta!!!

dobrze było, muszę przyznać. Akordeon ładnie brzmiał.
Pan Krupski ach i och. Moja mama powiedziała, że ma fuj włosy, a ja tam w gruncie rzeczy.. wytarmosiłabym.


Jutro piewszy dzień na uczelni, trzeba się prezentować. Mleczny bingacz pod olej sezamowy na noc.

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

[COLOR="LemonChiffon"]Jutro piewszy dzień na uczelni, trzeba się prezentować. Mleczny bingacz pod olej sezamowy na noc.

To samo sobie pomyślałam o tej prezencji, z tym, że mój pierwszy dzień dopiero w śr I mam zamiar hery we wt zalaminować

Rany julek! Przegapiłam swojego szatana 5 postów temu, nie wiem jakim cudem?! ;(

[nafiyqa]

Napisane przez Scarrabeo

dobrze było, muszę przyznać. Akordeon ładnie brzmiał.
Pan Krupski ach i och. Moja mama powiedziała, że ma fuj włosy, a ja tam w gruncie rzeczy.. wytarmosiłabym.

D*pa wiem, po 20 minutach wlaczyl mi sie limit i tyle widzialam
Ale jutro sobie sciagne
Poza tym wierze Ci na slowo co do wygladu pana K.

Tez czytam wlasnie ojca chrzestnego

[ejzii]

Troszkę ucichłam, zmieniłam BDFM na Syossa/Nivea, potrzebowałam zmiany szamponu gdyż moze to przez to lecą włosy? Dziś nałożyłam jogurt naturalny po raz drugi albo trzeci. Jutro może będa wyniki badań, nie wiem, ale na pewno dam znać. Nie zawracam już sobie głowy pielęgnacją, olejowaniem bo najważniejsze teraz żeby zahamować wypadanie.
Codziennie śpię w warkoczu, do szkoły robię kucyk (pofalowany). Chciałabym zrobić żel lniany jako stylizator tylko chyba robię zawsze źle bo jest zła konsystencja ten glut się ciągnie z miseczki że musze go cąłego naciapać bo się nie odciągnie kawałek. Jakie proporcje robicie i ile gotujecie? Ja robiłam 2 łyżki na szklankę wody. I gotowalam ok 15 minut tak jak powinno. I zawsze chwilę się przelewało przez sitko a później połowa marnowała bo zastygała. A od razu przelewałam

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Dzięki. Przynajmniej będę wiedziała do czego nie przykładać szczególnej uwagi w przyszłości

Polecam się na przyszłość

Napisane przez Karmenka

Stawiają mi piękny budynek nano na wydziale
Mam olbrzymie nadzieję na pracę na tamtym sprzęcie. Otwarcie chyba w tym semestrze.

O tak, sprzęt to mamy cudny w zakładzie

Napisane przez ejzii

Troszkę ucichłam, zmieniłam BDFM na Syossa/Nivea, potrzebowałam zmiany szamponu gdyż moze to przez to lecą włosy? Dziś nałożyłam jogurt naturalny po raz drugi albo trzeci. Jutro może będa wyniki badań, nie wiem, ale na pewno dam znać. Nie zawracam już sobie głowy pielęgnacją, olejowaniem bo najważniejsze teraz żeby zahamować wypadanie.
Codziennie śpię w warkoczu, do szkoły robię kucyk (pofalowany). Chciałabym zrobić żel lniany jako stylizator tylko chyba robię zawsze źle bo jest zła konsystencja ten glut się ciągnie z miseczki że musze go cąłego naciapać bo się nie odciągnie kawałek. Jakie proporcje robicie i ile gotujecie? Ja robiłam 2 łyżki na szklankę wody. I gotowalam ok 15 minut tak jak powinno. I zawsze chwilę się przelewało przez sitko a później połowa marnowała bo zastygała. A od razu przelewałam

Daj łyżkę na szklankę, poza tym najlepiej żel "odcinać" na krawędzi słoika

[kascysko]

Widać, że początek roku akademickiego, bo cisza, że aż w oczach się mieni
A ja mam jeszcze dziś wolne

[201605170931]

Ja mam pierwsze zajęcia dopiero 8 ;D

Właśnie stwierdziłam, że muszę wreszcie kupić jakiegoś Bingacza, będę musiała go chyba zamówić, bo stacjonarnie to go w Toruniu jeszcze nie widziałam ;/

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez ejzii

Troszkę ucichłam, zmieniłam BDFM na Syossa/Nivea, potrzebowałam zmiany szamponu gdyż moze to przez to lecą włosy? Dziś nałożyłam jogurt naturalny po raz drugi albo trzeci. Jutro może będa wyniki badań, nie wiem, ale na pewno dam znać. Nie zawracam już sobie głowy pielęgnacją, olejowaniem bo najważniejsze teraz żeby zahamować wypadanie.
Codziennie śpię w warkoczu, do szkoły robię kucyk (pofalowany). Chciałabym zrobić żel lniany jako stylizator tylko chyba robię zawsze źle bo jest zła konsystencja ten glut się ciągnie z miseczki że musze go cąłego naciapać bo się nie odciągnie kawałek. Jakie proporcje robicie i ile gotujecie? Ja robiłam 2 łyżki na szklankę wody. I gotowalam ok 15 minut tak jak powinno. I zawsze chwilę się przelewało przez sitko a później połowa marnowała bo zastygała. A od razu przelewałam

Ja wcale nie gotuję, zalewam sobie gorącą wodą i zostawiam pod przykryciem na jakieś 5 minut - wtedy nie jest taki gęsty i nie ma problemu z nałożeniem go

[Karmenka]

Napisane przez kascysko

O tak, sprzęt to mamy cudny w zakładzie

Zazdraszczam
Mam nadzieje, że po studiach też będę miała pracę w 'zawodzie'.


Zajęcia mam na 14 i nie wiem co mam na głowie. Czyli dzień jak co dzień.

[weronka19]

Ja mam na 13, ale piszę pracę mgr, bo muszę 10 stron oddać promotorce w czwartek jeszcze mi 2,5 brakuje
Ale już z rana było mycie włosków i nałożyłam maskę, teraz dosycham, ale chyba troszkę za dużo "ochraniaczy" dałam i lekko obciążone mam włoski no ale nie jest najgorzej jeszcze, a i tak pójdą do związania

[kael]

Napisane przez kascysko

To włącz sobie ciepły, jakiż problem?

dla mnie to problem, bo po rozwodzie z prostownicą, jeśli chcę uratować choć trochę moje włosy, to nie mogę przy codziennym myciu suszyć ciepłym nawiewem. Są już dość zniszczone temperaturą, a nie chcę ich drastycznie ścinać... więc pozostaje uzbroić się w cierpliwość.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez sophistgirl

Ja mam pierwsze zajęcia dopiero 8 ;D

Właśnie stwierdziłam, że muszę wreszcie kupić jakiegoś Bingacza, będę musiała go chyba zamówić, bo stacjonarnie to go w Toruniu jeszcze nie widziałam ;/

Ja dziś zawitałam do Torunia i mam zamiar zajrzeć do sklepu fryzjerskiego na mostowej, może coś uda mi się wreszcie wybrać..

[kuleczkka]

Napisane przez nafiyqa

Zrobilam dzis aktualizacje wlosow.
Cholera mnie bierze, bo te moje wlosieta w ogole nie chca rosnac.
Co prawda bylam ostatnio na podcieciu koncowek (doslownie te postrzepione, 2cm), ale o tak wlosy sa takiej samej dlugosci jak 3 miesiace temu!!
Skandal

A może więcej Ci fryzjerka ścięła?

1) wczoraj 1 raz nałożyłam czystego kokosa - chyba mi odpowiada - czy to możliwe przy porowatych włosach? nadal nie wiem jaką mam porowatość
2) Polecacie jakąś suszarkę - jak najtańszą z nawiewem zimnym i jonizacją?

3) Wy tu się na wszystkim znacie szukam eyelinera by rysować subtelne cieniutkie kreseczki? Chciałabym, że jeśli był w płynie miał cieniutki pędzelek, a może w żelu? Co polecacie - poratujcie - bo tym co mam nie umiem popełnić ładnej kreseczki, co najwyżej GRUBAŚNA - która wcale mi się nie podoba. A i mam też taki problem, że jak już narysuję to mam w tym tuszu eyelinerowym całe rzęsy tak, że nie da się ładnie ich pomalować.

4) Kascysko - kupiłam alterrę z orchideą - spisuje się świetnie!

[asiek14]

Ja mam zajęcia od jutra dopiero

[kascysko]

Napisane przez kael

dla mnie to problem, bo po rozwodzie z prostownicą, jeśli chcę uratować choć trochę moje włosy, to nie mogę przy codziennym myciu suszyć ciepłym nawiewem. Są już dość zniszczone temperaturą, a nie chcę ich drastycznie ścinać... więc pozostaje uzbroić się w cierpliwość.

Ciepły nawiew to jakieś 40 stopni (do 50). Prostownica - około 180. Nie wiem, czy czytałaś mojego posta na ten temat, ale ciepły nawiew (nie gorący) nie zrobi Ci krzywdy - krzywdę Ci może zrobić mocny nawiew.

Napisane przez kuleczkka

A może więcej Ci fryzjerka ścięła?

1) wczoraj 1 raz nałożyłam czystego kokosa - chyba mi odpowiada - czy to możliwe przy porowatych włosach? nadal nie wiem jaką mam porowatość
2) Polecacie jakąś suszarkę - jak najtańszą z nawiewem zimnym i jonizacją?

3) Wy tu się na wszystkim znacie szukam eyelinera by rysować subtelne cieniutkie kreseczki? Chciałabym, że jeśli był w płynie miał cieniutki pędzelek, a może w żelu? Co polecacie - poratujcie - bo tym co mam nie umiem popełnić ładnej kreseczki, co najwyżej GRUBAŚNA - która wcale mi się nie podoba. A i mam też taki problem, że jak już narysuję to mam w tym tuszu eyelinerowym całe rzęsy tak, że nie da się ładnie ich pomalować.

4) Kascysko - kupiłam alterrę z orchideą - spisuje się świetnie!

Reguły porowatości nie sprawdzają się zwykle wszystkie i każde na każdych włosach. Kokos to może być akurat Twój wyjątek

Popatrzę Ci na allegro za jakąś suszarką wieczorem, ok?

Eyelinery Golden Rose mi się sprawdzają

Miło

[pluskotka]

Napisane przez kascysko

Widać, że początek roku akademickiego, bo cisza, że aż w oczach się mieni
A ja mam jeszcze dziś wolne

Ja jeszcze się obijam, a właściwie dobijam...do środy

[kuleczkka]

Napisane przez kascysko

Ciepły nawiew to jakieś 40 stopni (do 50). Prostownica - około 180. Nie wiem, czy czytałaś mojego posta na ten temat, ale ciepły nawiew (nie gorący) nie zrobi Ci krzywdy - krzywdę Ci może zrobić mocny nawiew.

Reguły porowatości nie sprawdzają się zwykle wszystkie i każde na każdych włosach. Kokos to może być akurat Twój wyjątek

Popatrzę Ci na allegro za jakąś suszarką wieczorem, ok?

Eyelinery Golden Rose mi się sprawdzają

Miło

a to tylko w necie?

[alex1989]

Napisane przez kuleczkka

2) Polecacie jakąś suszarkę - jak najtańszą z nawiewem zimnym i jonizacją?

3) Wy tu się na wszystkim znacie szukam eyelinera by rysować subtelne cieniutkie kreseczki? Chciałabym, że jeśli był w płynie miał cieniutki pędzelek, a może w żelu? Co polecacie - poratujcie - bo tym co mam nie umiem popełnić ładnej kreseczki, co najwyżej GRUBAŚNA - która wcale mi się nie podoba. A i mam też taki problem, że jak już narysuję to mam w tym tuszu eyelinerowym całe rzęsy tak, że nie da się ładnie ich pomalować.

http://www.clatronic.pl/suszarka-z-d...niebieska.html moja najukochańsza suszarka!
jest idealna i niedroga

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...do-kresek.html ten eyeliner jest idealny to cieniutkich kresek ale grubej nim nie zrobisz bo ma bardzo cieniutki pędzelek dlatego ja teraz szukam czegoś z grubszym pędzelkiem jest narawde super

za godzine jade już do Krakowa, żegnajcie Katowice