Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[nadalka]

Napisane przez prince_polo

jak ja bym chciala by moja zasypiala o 21-22.
Moja zasne o 19 i owszem spi dlugo dzis 7.5 godz ale co z tego jak w nocy musze wstac itak.

No ale wazne ze przesypia. Niebylo nocy jeszcze której by nie spała. Czasem sa 2 pobodki. Najwiecej bylo 3. Ale to jak jesczze wtdy kupy nie mogła zrobic. W kazdym razie po jedzeniu zaraz momennt odbicie i sen. Wiec zle nie bylo....



dzewczyny zauwazylam z emała cxzasem niemoze zrobic siku!! strasznie steka prezy sie muszaJą pogilac po brzuszku po cipci tak leciutko poszczypac i tak mowic siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i po jakims czasie prezenia dopieor robi. Ale to w nocy tak ma. W dzien pampki zasikane bez problemu. Wasze dzieci tez tak mają?

ad.1 my ja tak usypiamy od poczatku wiec juz wie kiedy ma spac
ad.2

Napisane przez mrowka88

Dzień dobry

Jak już mowa o zasypianiu, to u nas też Paweł zasypia ok. 19.30 już na dłużej. Rekordowo za jednym razem przespał 7 godzin. A dzisiaj wstawałam o 1 i 5. Do 6 się kręciliśmy bo Mały pierdział, coś się nie mógł ułożyć do snu, a teraz znowu śpi.

Zastanawiam się czy wybudzać go w ciągu dnia żeby długo nie spał a później się mniej budził w nocy, czy on sam sobie z czasem ustali rytm dnia i nocy? Dodam, że on jest śpiochem i póki co w ciągu dnia więcej śpi niż jest aktywny (jutro kończy 5 tygodni).

mysle ze nie ma co, jeszcze czeka was skok

[mrowka88]

Napisane przez nadalka

mysle ze nie ma co, jeszcze czeka was skok

ahaha...bardzo śmieszne

Mam podejrzenia, że ten skok właśnie przechodzimy, bo Mały urodził się 5 dni po terminie a liczy się od terminu planowanego porodu
Nie jest źle, ale znacznie gorzej niż do tej pory

[nel_a]

cześć
i znów to samo
czy to moje dziecię przestanie tak marudzić

[agunia82]

Napisane przez pumas

Mówiłam wam, że dzisiaj mała budziła się ok. 5 razy w nocy ???? To jakiś koszmar!

oj współczuje

Napisane przez chce_byc_mama

o matko... wspolczuje...
moja budzi sie raz.

Moja tak samo. Zasypia 21-22, potem koło 3 pobudka (częściej ja ją budzę...) a potem albo śpi do 8-9, albo jeszcze koło 6 się budzi na jedzenie, zależy ile poje w nocy -z tym że przy pobudkach o 6 idzie spać dalej i wstaje po 9

Napisane przez blueberry88

A butelki MAM to strzał w dziesiątkę! Muszę tylko zamówić ten smoczek 2+.

potwierdzam
smoczek +2 ma ten przepływ wyraźnie szybszy, Luśka przyzwyczajona do butelek aventu, gdzie musiała się naprawdę dużo napracować żeby coś wypić, była mocno zdziwiona za pierwszym razem skąd ma tyle mleczka w buzi i nawet mąż zauważył, że z niej zjada mleczko o wiele szybciej, bo przy avencie to była męczarnia

Napisane przez Soleilka

Hej, jestem już
Odpoczywałam sobie, wzięłam długą kąpiel, do tego maseczka...
Fabi spał do 11 Poleżeliśmy, byliśmy z TŻ na spacerku i w McD na hamburgerze Napiłam się pół szklanki Fanty i Fabi zrobił zieloną kupę

nooo to fajny dzień

Napisane przez prince_polo

heeeeej.
przebudzilam sie w nocy ze strasznym bólem glowy, Rano tez wstałamz e strasnzym bólem glowy.
Mam dosyc........... jak by mnie igłą ktos dzgał w lewą strone łba

jak to się będzie powtarzać to do neurologa marsz

Napisane przez prince_polo

dzewczyny zauwazylam z emała cxzasem niemoze zrobic siku!! strasznie steka prezy sie muszaJą pogilac po brzuszku po cipci tak leciutko poszczypac i tak mowic siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i po jakims czasie prezenia dopieor robi. Ale to w nocy tak ma. W dzien pampki zasikane bez problemu. Wasze dzieci tez tak mają?

nie czasem przy robieniu siku wyraźnie bardziej się napina, ale robi spokojnie

Napisane przez mrowka88

Zastanawiam się czy wybudzać go w ciągu dnia żeby długo nie spał a później się mniej budził w nocy, czy on sam sobie z czasem ustali rytm dnia i nocy? Dodam, że on jest śpiochem i póki co w ciągu dnia więcej śpi niż jest aktywny (jutro kończy 5 tygodni).

daj sobie spokój i ciesz się tym spokojem w dzień póki możesz jeszcze trochę i sam będzie stopniowo coraz mniej spał w dzień, tym samym pewnie i coraz dłużej w nocy

[prince_polo]

ciekawe kiedy przydjzi emi nosidlo

[Maciejka__]

Napisane przez prince_polo

dzewczyny zauwazylam z emała cxzasem niemoze zrobic siku!! strasznie steka prezy sie muszaJą pogilac po brzuszku po cipci tak leciutko poszczypac i tak mowic siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i po jakims czasie prezenia dopieor robi. Ale to w nocy tak ma. W dzien pampki zasikane bez problemu. Wasze dzieci tez tak mają?

Uśmiecha się, 3 razy stęka lub wzdycha z grymasem podobnym do uśmiechu i można zmieniać pieluszkę.
A czasem po podłożeniu czystej tylko się uśmiecha i leci!
Oczywiście nie rejestruję tego zawsze.
Jak płacze, albo marudzi, bo ma mokro (używamy Pampersów!),
to przestaje w chwili, w której wie, że ja wiem!
Jak zdejmuję jej spodnie, albo czuje, że sprawdzam pieluszkę, to wiadomo, że zaraz będzie sucho i już się uśmiecha.

[Mandragorrka]

Cześć Dziewczyny Mała śpi, w nocy też spała. Więc niby wszystko ok, ale ja się czuję jakaś taka do

Napisane przez prince_polo

dzewczyny zauwazylam z emała cxzasem niemoze zrobic siku!! strasznie steka prezy sie muszaJą pogilac po brzuszku po cipci tak leciutko poszczypac i tak mowic siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i po jakims czasie prezenia dopieor robi. Ale to w nocy tak ma. W dzien pampki zasikane bez problemu. Wasze dzieci tez tak mają?

U mojej niczego takiego nie zauważyłam

Napisane przez mrowka88

Zastanawiam się czy wybudzać go w ciągu dnia żeby długo nie spał a później się mniej budził w nocy, czy on sam sobie z czasem ustali rytm dnia i nocy? Dodam, że on jest śpiochem i póki co w ciągu dnia więcej śpi niż jest aktywny (jutro kończy 5 tygodni).

Małą w ciągu dnia wybudzałam tylko na początku ponieważ zdarzało jej się spać dłużej niż 3 godziny. Teraz już tego nie robię, w dzień nie sypia dłużej niż trzy godziny. I też w żaden sposób nie reguluję jej rytmu dnia. Chce spać to śpi, nie chce to nie. Jednak na ogół w nocy nam śpi, ale tak było od samego początku.

[Kasik_12]

Cześć mamusie

Pisałyście chyba Prince o problemie przy siusianiu, gdzieś czytałam, że to może być zapalenie układu moczowego . Jak będzie się powtarzać , a nawet pojawi się płacz warto iść do pediatry, a teraz kcikasy

Coś mi przeskoczyło w odcinku szyjnym lub do kręgosłup jak podnosiłam małą , o nie trochę boli ...

Jutro jadę do dentysty ostatni raz z tym moim zębem i leczeniem kanałowym , a o 16 szczepienie małej , a w czwartek laryngolog w Bydgoszczy wreszcie

Nadalka Nadia też jakby żuła swój język , ale to już trwa dość długo

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Uśmiecha się, 3 razy stęka lub wzdycha z grymasem podobnym do uśmiechu i można zmieniać pieluszkę.
A czasem po podłożeniu czystej tylko się uśmiecha i leci!
Oczywiście nie rejestruję tego zawsze.
Jak płacze, albo marudzi, bo ma mokro (używamy Pampersów!),
to przestaje w chwili, w której wie, że ja wiem!
Jak zdejmuję jej spodnie, albo czuje, że sprawdzam pieluszkę, to wiadomo, że zaraz będzie sucho i już się uśmiecha.

moja tez sie uemiecha . Wie kiedy Jej zmieniam. Ale tez sie cieszy ze pomagam Jej w siusianiu. Nie wiem czmeu tak ma. W ogole to potrafi sikac bardzo czesto. A w nocy wlasnie dzis dopiero rano zmienilam pampka. Nie bylo siuskow mimo tez ze sie prezyła stekała (bez placzu bo nieplacze przy tym) a ja Jej pomagałam. dopiero rano udalo mi sie pomóc.

W czwartek mamy szczepienie to przed jak bedzie Ją badała to powiem lkarce

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Pisałyście chyba Prince o problemie przy siusianiu, gdzieś czytałam, że to może być zapalenie układu moczowego . Jak będzie się powtarzać , a nawet pojawi się płacz warto iść do pediatry, a teraz kcikasy

ja po tej e coli co miala czesto baadam małej mocz. Ale zawsz emiala dobry. teraz pwoiem by pediatra wypisała znowu. Ona przy tym nie placze. A wdzien normalnie siusia

[nicki86]

witam z bezkofeinowa Sara cieszy sie do karuzeli, a jak ta przestaje sie krecic mowi "ej"
dzisiaj mialysmy kiepska noc, czesto pobudki i dwie dluzsze przerwy na czuwanie, ale bez placzu.
A 2 dni temu pierwszy raz dala koncert kilka godzin z przerwami na marudzenie),dzielnie sie trzymalam a maz byl w pracy wiec ja sama.. jak mama mnie odwiedzila i spojrzala na moja mine zapytala sie od razu, co jest?, a ja sie poplakalam. przejela mala a mnie wslala z psem, jak wrocilam to sara spala. oj chyba mimo moich staran opanowania czula ze mama jest juz wykonczona bezradnoscia. Moze tez jakis skok przechodzimy bo wlasnie zaczyna lapac przedmioty a glowa troche sie trzesie ale trzyma ekstra w porownaniu do tego co bylo
jutro wiele z nas szczepi... brrrrr....

[ooolllccciiiaaa]

Sol Kochana jaka czaderska koszula!!!!!! jak ją zobaczyliśmy z tż to mało z krzeseł nie spadliśmy Oskarek dziękuje Fabiankowi

[prince_polo]

moja mala tarmosi kocyk nakrywa sie nim i sie cieszy

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

acha z ta moja laktacja to porazka nic nie odciagam....... kropelki leca..... musiala bym caly dzien chyba nie odciagac...... wiec jestem zmuzona dac sobie spokoj na dobre

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Sol Kochana jaka czaderska koszula!!!!!! jak ją zobaczyliśmy z tż to mało z krzeseł nie spadliśmy Oskarek dziękuje Fabiankowi

a mialam kiedys pisac Oskarek nosi prezent od Rozalki???

[chce_byc_mama]

witam z kawka bo sniadanie juz zjadlam

u nas mala zasnela 21.30 o 23 ja karmilam na spiocha pozniej pobudka i 3 i o 7
po 7 ja wzielam na lozko i jeszcze ze mna usnela na pol godiznki teraz gada do karuzelki a matka wizazuje ;D

[nicki86]

mi tez zdazylo sie po nocy o 6 nie pezy sie ani nic a wd zmieniac pieluche a tam sucho...a w dzien siusia wiec do glowy nie biore

[karolka110]

Heja
za nami noc ok-pobudka o 3, potem 5.20 i dalej o 8
teraz jeszcze lula, jak się obudzi to ją przebiorę, nafutruję i ruszamy na spacerek, bo Słońce świeci

[nicki86]

Napisane przez nadalka

Właśnie oglądam 2012 i aż mnie ciary przechodzą... Wierzycie w ten koniec świata?

nie ten w 2012, w bibli pisze ze nie znasz dnia i godziny, wiec wierze ze tego nikt nie przewidzi nawet majowie itd. myslisz ze jakby jakas z nas wierzyla ze bedzie koniec swiata za kilka miesiecy to by sie na dziecko zdecydowala?

Napisane przez nadalka

Nicki inaczej się nie da

mozna nim w kogos rzucic

[Kasik_12]

Napisane przez prince_polo

moja tez sie uemiecha . Wie kiedy Jej zmieniam. Ale tez sie cieszy ze pomagam Jej w siusianiu. Nie wiem czmeu tak ma. W ogole to potrafi sikac bardzo czesto. A w nocy wlasnie dzis dopiero rano zmienilam pampka. Nie bylo siuskow mimo tez ze sie prezyła stekała (bez placzu bo nieplacze przy tym) a ja Jej pomagałam. dopiero rano udalo mi sie pomóc.

W czwartek mamy szczepienie to przed jak bedzie Ją badała to powiem lkarce

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------



ja po tej e coli co miala czesto baadam małej mocz. Ale zawsz emiala dobry. teraz pwoiem by pediatra wypisała znowu. Ona przy tym nie placze. A wdzien normalnie siusia

A to w porządku

[Paulaaa23]

Napisane przez hanjah

Tak z ciekawości: czy któraś z Was karmi TYLKO piersią i nie podaje smoczka?

ja karmię piersią, ale podaje też moje mleko z butelki, bo od soboty zaczyna mi się szkoła, gdzie przerwę mam co 5 godzin, więc tyle raczej bez cyca by nie wytrzymał. Smoczka nie podaję, bo Adaś go nie chce

Napisane przez agunia82

eee tam, u mnie karmienie cycem trwa koło 10 minut, max 15, ale to jak młoda ma lenia albo cyrki przy cycu odstawia

to zazdroszczę... Mój w nocy je koło 45min, z przerwami bo zasypia w trakcie i dobudzić go nie można, a po 5-10min sam się budzi, to w sumie wychodzi z półtorej godziny. Natomiast w dzień co chwilę zasypia przy cycu, więc dzień to nieustające karmienie

Napisane przez agunia82

Aaaa zapomniałam Wam napisać co dzisiaj Luśka próbowała zjeść Otóż... uwaga... tamdaradam.... własny policzek Złapała go sobie i ciągnęła ostro w stronę buzi szeroko przy tym rozdziawiając paszczę i była bardzo zdziwiona dlaczego się nie da

Napisane przez ooolllccciiiaaa

mam ochotę zamówić niuniowi jakąś zabawkę. Jak myślicie co najlepsze?
http://allegro.pl/lamaze-maskotka-ko...675213765.html
http://allegro.pl/lamaze-zawieszka-r...607144283.html
http://allegro.pl/tiny-love-muzyczny...635931047.html

ten ostatni

Napisane przez pumas

Co do stosowania butli i smoczków - uważam, że to ogromna wygoda mieć możliwość wyjścia z domu, i zostawienia mleka komuś do nakarmienia. Nie wyobrażam sobie być mleczarnią na kazde zawołanie. Co w sytuacji, gdy jesteście u znajomych np, i dziecko zaczyna wyć, że chce jeść? Ja zawsze mam butle ze sobą z odciągniętym mlekiem i nie stresują mnie takie sytuacje. Pewnie też dlatego całe dnie mnie nie ma - bo jakbym miała karmić piersią na zawołanie, to tylko bym pewnie siedziała w domu... Grunt, żeby dziecko było uniwersalne, i butla i cyc Takie jest moje zdanie.

w zupełności się z tobą zgadzam

[chce_byc_mama]

zamowilam smoczki 2+ do butelki MAM wydaje mi sie ze z tej 0+ ona ie strasznie meczy.
Mamy butelkowe czy dalej uzywacie smoczkow 0+ ?

[Paulaaa23]

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyna niunia wypila 120 ml mojego mlecza z butli tyle miala naszykowane
nie bylo krzyku rzucania sie pila po malu i spokojnie sukces

mój wypija po 150ml

Napisane przez agunia82

Co do odparzenia - mi pediatra powiedziała, że po 3 dniach stosowania clortimazolu powinna być poprawa, jak nie to iść do dermatologa. No i faktycznie, czwartego dnia pupcia zaczęła ładniej wyglądać, ale na początku to się zaogniło jeszcze bardziej i już miałam ten clortimazol w kąt rzucić. No a na pełne wygojenie to jeszcze dwa tygodnie trzeba było poczekać, ale ona tam już miała jeden wielki ogień

podobno tormentiol też bardzo dobry

***
Tak się zastanawiam, bo muszę kupić małemu większą butlę, wypija po 150ml, a mam butlę aventu 125ml.. I nie wiem, czy kupić większą też z aventu, skoro nauczył się już z niej pić, czy z MAM


Nie chcę zapeszać, ale od 3 dni nie podaję Adasiowi Infacolu i nic mu nie jest, żadnych kolek, bóli brzuszka....

[Kasik_12]

Napisane przez chce_byc_mama

zamowilam smoczki 2+ do butelki MAM wydaje mi sie ze z tej 0+ ona ie strasznie meczy.
Mamy butelkowe czy dalej uzywacie smoczkow 0+ ?

My od dwóch dni już stosujemy z Aventu 3

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Paulaaa23

mój wypija po 150ml



podobno tormentiol też bardzo dobry

***
Tak się zastanawiam, bo muszę kupić małemu większą butlę, wypija po 150ml, a mam butlę aventu 125ml.. I nie wiem, czy kupić większą też z aventu, skoro nauczył się już z niej pić, czy z MAM


Nie chcę zapeszać, ale od 3 dni nie podaję Adasiowi Infacolu i nic mu nie jest, żadnych kolek, bóli brzuszka....

O to dużo Ci wypija , Nadia dopiero od kilku dni pije ponad 130 ml jednorazowo, ale wiadomo dzieciaczki są różnymi głomodorkami

[karolka110]

Napisane przez chce_byc_mama

zamowilam smoczki 2+ do butelki MAM wydaje mi sie ze z tej 0+ ona ie strasznie meczy.
Mamy butelkowe czy dalej uzywacie smoczkow 0+ ?

ja mam 0+, ale moja dopiero dziś kończy 8 tygodni, więc chyba jeszcze powinnam chwilkę odczekać z 2+, czy nie??

[chce_byc_mama]

Napisane przez Kasik_12

My od dwóch dni już stosujemy z Aventu 3

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------



O to dużo Ci wypija , Nadia dopiero od kilku dni pije ponad 130 ml jednorazowo, ale wiadomo dzieciaczki są różnymi głomodorkami

o no to musze zobaczyc czy jej sie bedzie lepiej pilo z 2+. pije z tego 0 ale mam wrazenie ze z piersi jej lepiej idzie sie tak nie meczy.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez karolka110

ja mam 0+, ale moja dopiero dziś kończy 8 tygodni, więc chyba jeszcze powinnam chwilkę odczekać z 2+, czy nie??

no wlasnie ja nie wiem od czego to zalezy moja juz ma 10+4 dzisiaj ale chodzi o to ze z piersi jej sie lepiej je zwlaszcza ze karmie przez kapturki a one maja takie duze dziurki

[Kasik_12]

Napisane przez chce_byc_mama

o no to musze zobaczyc czy jej sie bedzie lepiej pilo z 2+. pije z tego 0 ale mam wrazenie ze z piersi jej lepiej idzie sie tak nie meczy.

Pewnie spróbuj jak się okaże , że leci za szybko to wrócisz do 0+

[nadalka]

Oczywiście leżaczek tż się nie podoba.. co chwilę mówi "szit, szit szit"
No k.u.r.wa nie mam do niego nerwów już ...

Mi się wydaje że on jest zazdrosny że ja jej coś kupiłam a nie jemu, bo zmiast leżaczka lepiej by mu było kupić jakąś grę za 200zł by mógł się zesr.ać z radości..
Kupiłam naklejki w biedronce to też już mu nie pasowało... kupiłam małej grzechotkę za 6zł to też pioruny puszczał...
szkoda że nie darł mordy jak mi jęczał żebym mu kupiła fife13 i 2 joye..

Nie chce mi się z nim dzisiaj w ogóle gadać...

I na dodatek jeszcze mnie coś w żebra kłuje

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez karolka110

ja mam 0+, ale moja dopiero dziś kończy 8 tygodni, więc chyba jeszcze powinnam chwilkę odczekać z 2+, czy nie??

nie ma co sztywno się trzymać tego co jest na smoczku, trzeba zaobserwować czy dziecku się dobrze pije.. jeżeli się męczy i denerwuje zmienić smoczek...

ja z 0+ na 3+ przeszłam kilka dni po skończonym 2mc.

[ewka5891]

Napisane przez nadalka

Oczywiście leżaczek tż się nie podoba.. co chwilę mówi "szit, szit szit"
No ☠☠☠☠a nie mam do niego nerwów już ...

Mi się wydaje że on jest zazdrosny że ja jej coś kupiłam a nie jemu, bo zmiast leżaczka lepiej by mu było kupić jakąś grę za 200zł by mógł się zesr.ać z radości..
Kupiłam naklejki w biedronce to też już mu nie pasowało... kupiłam małej grzechotkę za 6zł to też pioruny puszczał...
szkoda że nie darł mordy jak mi jęczał żebym mu kupiła fife13 i 2 joye..

Nie chce mi się z nim dzisiaj w ogóle gadać...

I na dodatek jeszcze mnie coś w żebra kłuje

zazdrosny o dziecko??
przeciez jest ojcem, powinien sie cieszyć, ze dbasz o córkę.. sorki Nadalka ale Twoj mąż zachowuje się czasami jak 15-latek (nie obrazając ludzi w tym wieku)

[karolka110]

Napisane przez nadalka

Oczywiście leżaczek tż się nie podoba.. co chwilę mówi "szit, szit szit"
No k.u.r.wa nie mam do niego nerwów już ...

Mi się wydaje że on jest zazdrosny że ja jej coś kupiłam a nie jemu, bo zmiast leżaczka lepiej by mu było kupić jakąś grę za 200zł by mógł się zesr.ać z radości..
Kupiłam naklejki w biedronce to też już mu nie pasowało... kupiłam małej grzechotkę za 6zł to też pioruny puszczał...
szkoda że nie darł mordy jak mi jęczał żebym mu kupiła fife13 i 2 joye..

Nie chce mi się z nim dzisiaj w ogóle gadać...

I na dodatek jeszcze mnie coś w żebra kłuje

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------



nie ma co sztywno się trzymać tego co jest na smoczku, trzeba zaobserwować czy dziecku się dobrze pije.. jeżeli się męczy i denerwuje zmienić smoczek...

ja z 0+ na 3+ przeszłam kilka dni po skończonym 2mc.

Natalko nie przejmuj się nm wcale-leżaczek jest ekstra, a jemu to się tylko należy....

dzięki za radę odnośnie smoczka....
tylko myślę, że jak jeszcze karmię piersią, to jednak może lepiej niech jak najdłużej je z 0+(co nie sprawia jej raczej problemu), co by się nie przyzwyczajała do zbytni0 wygody-czyt. ciurkiem płynąca mleczko ze smoka 2+
Chyba dobrze myślę???

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

zamowilam smoczki 2+ do butelki MAM wydaje mi sie ze z tej 0+ ona ie strasznie meczy.
Mamy butelkowe czy dalej uzywacie smoczkow 0+ ?

już dzisiaj pisałam, że 2+ i leci z niego lepiej i się Luśka nie męczy
za to jeśli chodzi o avent - nie pasował jej ani smoczek +0 ani +2

Napisane przez Paulaaa23

podobno tormentiol też bardzo dobry

***
Tak się zastanawiam, bo muszę kupić małemu większą butlę, wypija po 150ml, a mam butlę aventu 125ml.. I nie wiem, czy kupić większą też z aventu, skoro nauczył się już z niej pić, czy z MAM

podobno, ale po pierwsze - u nas się nie sprawdził a po drugie - nie zaleca się stosowania go u niemowląt

ja bym kupiła MAM, z aventem jest taki problem, że jak dzieci zaczynają swędzieć dziąsełka potrafią odrzucić te butelki (jak u mojej, bo do pewnego momentu piła z aventu i nie było problemu), a w takim przypadku czeka Cię ponowny wydatek

Napisane przez nadalka

Oczywiście leżaczek tż się nie podoba.. co chwilę mówi "szit, szit szit"
No k.u.r.wa nie mam do niego nerwów już ...

Mi się wydaje że on jest zazdrosny że ja jej coś kupiłam a nie jemu, bo zmiast leżaczka lepiej by mu było kupić jakąś grę za 200zł by mógł się zesr.ać z radości..
Kupiłam naklejki w biedronce to też już mu nie pasowało... kupiłam małej grzechotkę za 6zł to też pioruny puszczał...
szkoda że nie darł mordy jak mi jęczał żebym mu kupiła fife13 i 2 joye..

Nie chce mi się z nim dzisiaj w ogóle gadać...

I na dodatek jeszcze mnie coś w żebra kłuje

eee a co mu nie pasuje
no tak, szkoda mu kasy na dziecko, utłukłabym mój małż chociaż też sknera, to jednak tak małej nie żałuje, kupujemy zabawki, różne akcesoria i nie ma problemu, przecież wiadomo, że dziecko ma też swoje potrzeby. Co za egoista z tego Twojego małża

Karolka ja daje Luśce najpierw butelkę (raz dziennie) - smoczek +2 i potem bardzo chętnie łapie pierś i je Natomiast przy zbyt długim używaniu +0 możesz ją zniechęcić w końcu do jedzenia z butli, jak będzie jej bardzo trudno z niej zjeść - przynajmniej ja tak uważam. Do tej pory pamiętam, jak Lu męczyła się z wydojeniem 30ml z butli aventu, przestawała w końcu jeść bo już się jej nie chciało, z cycka leciało o wieeeeele ładniej

[anna99302]

Czesc mamusie! o Boze co ja mam ostanio za dni! Maly strasznie marudzi! OKROPNIE! najechetniej by chcia byc przy cycu caly czas...to musi byc ten skok 8 tyg. jak nie zwariuję do konca to będzie dobrze
I jeszcze do tego straszna noc za nami! od 4:30 do 8:00 nie spał............ tylko stekał zeby zrobic kupke, której nie zrobił i popłakiwał . jestem wykoczona psychicznie i fizycznie................ .......

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez nadalka

hejjjj

Pumcia, jeżeli wcześniej mała Ci spała ładnie w nocy - no to wiadomo że na 100% skok... no cóż, trzeba to przeczekać.. u nas jak był skok, to mała też budziła się po kilka razy w nocy a ja butlekami po pokoju rzucałam :/
wstawała kilka razy i płakała ze 2 godziny i nie moża było jej uspokoić...
u nas trwało to 8 dni...

teraz (dzisiaj) zasnęła przed 21, spała do 5 a potem jeszcze do 7

no yo moj maly tez teraz przez to przechodzi. o 4 rano byl tak pobudzony że myślałam, że się kawy napił....taki niespokojny! masakra!

[karolka110]

Ciastuś spóźnione ale szczere życzenia wielu chwil w szczęściu i miłości z okazji Rocznicy Ślubu!!!
(wczoraj miałam jakiego muła na necie i kiedy chciałam napisać, to się cosik nie dało...)

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez agunia82

Karolka ja daje Luśce najpierw butelkę (raz dziennie) - smoczek +2 i potem bardzo chętnie łapie pierś i je Natomiast przy zbyt długim używaniu +0 możesz ją zniechęcić w końcu do jedzenia z butli, jak będzie jej bardzo trudno z niej zjeść - przynajmniej ja tak uważam. Do tej pory pamiętam, jak Lu męczyła się z wydojeniem 30ml z butli aventu, przestawała w końcu jeść bo już się jej nie chciało, z cycka leciało o wieeeeele ładniej

dzięki Aguś
ale jak pisałam na razie nie widzę aby ten smoczek sprawiał jej problem, jeśli tylko zauważę, to zmienię na 2+, bo już zakupiłam

nam na odparzenie Bepanthen już nie mógł pomóc i w aptece polecono mi maść z cynkiem i nystatyną-zagoiło się ekspresowo, ale nie wiem czy istnieje w PL odpowiednik tej maści:/