Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

[nowaken]

Napisane przez Nikii89

Nowaken -Wykupiny to stary zwyczaj, związany z tradycją wnoszenia do związku małżeńskiego posagu oraz „zapłaty” za wydanie dziewczyny przyszłemu małżonkowi. W obecnym wydaniu wykupiny panny młodej przypominają najczęściej wesołe pertraktacje między dwoma świadkami, za ile może być „sprzedana” panna młoda.

u Nas wyglądało to tak że ja byłam w pokoju a TŻ wraz ze swoją familią weszli tylko do przedpokoju i tam mój starszy brat i moja świadkowa prowadzili wykupiny. TŻ zaczynał od 1gr oni mówili że mało, więc 1zł, 2zł, 10zł, 20zł itd... w końcu stwierdzili że jest wystarczająco i że może zobaczyć pannę młodą wtedy mój młodszy brat przebrany w suknie bratowej i założonym welonie na twarz wyszedł była kupa śmiechu TŻ stwierdził że nie chce takiej żony cytuje " bo nie ma rąk ogolonych" więc musiał wykupywać dalej i szło 100zł, 200zł itd nawet pożyczał od rodziny no i w końcu wykupił




Kupiłam te naklejki z Biedronki jak znajdę czas to wrzucę foto

no i się obudził... zmykam

U nas to nie ma takiego zwyczaju. Jak mój tz przyszedł prosić moich rodziców o moją rękę to była u nas moja chrześniaczka i tz pyta ją (bo ona zaczęła płakać (miała 6 lat) że wuja chce ciocie jej zabrać) za ile sprzeda ciocię a ona chipsy mi kupisz wuja i będzie dobrze

[gosia261282]

Napisane przez Jolkaaa

Powiedzcie mi od kiedy mogę dziecku dać chrupki i biszkopty?

Ja juz od miesiaca daje chrupki,ale nie do reki bo sie boje,ja trzymam a Eryk cycka sobie i ostatnio dalam tez biszkopta,pol zjadl.

Napisane przez cziqua

Filip od kilku dni jak go mam na rękach to sie przytula kładzie glówkę i się tuli

Eryk tez zaczal sie przytulac

Napisane przez Mravka

ziuzac, ale fajowe slowo;] Kiedys juz slyszalam...od Pani ktora sie wychowala w Czestochowie. Ale Desia Ty przeciez Pyra jestes prawda?

Ja tez z Poznania i u mnie w domu tak sie mowilo.Np mama do mnie"poziuziaj lale w wozku"

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mlody wazy 7 kg i jest na dolnej granicy w centylach

Nie martw sie,widocznie taka uroda Wiktorka,ze jest szczuply chlopiec

Napisane przez Nikii89

dziewczyny dałam na meila kilka zdjęć Oskara i mnie w wersji ciemne i jasne włoski... i chcę abyście doradziły czy zostać w ciemnych czy lepiej mi w jasnych?? no i jest tam też bonus :P

Ja tez mysle,ze w jasnych ci lepiej

Napisane przez lena_mi

Gosiu mamy identyczną kulę i skubana mnie zadziwia jak to to sie rusza A używamy jej czasem jak Kaja na brzuszku leży, wtedy non stop trzeba Jej czymś machać bo inaczej zaczyna marudzić i odgina się by wylądować na pleckach.

Tez mnie dziwi ta kula.Kupilam,bo wlasnie nie wiem czy ty czy inna dziewczyna na watku naszym polecala.

Napisane przez koniakonia

Gosia mialam tak samo z jednym uchem po przebiciu po jakimś czasie mi chorowalo...dlaczego nie wiem, odkażałam , przechodziło i wracało...ostatecznie dałam tej dziurce zarosnąć, a potem sama sobie zrobiłam 5 i wszystko grało i buczało...może Mała gdzieś zaciągnęła kolczykiem, powstał mikrouraz, wlazły bakterie i gotowe ...spróbuj odkażać octaniseptem , może się ładnie zagoi i będzie ok.

No musze kupic ten octanisept albo cos w tym stylu poszukac u nas czy jest.Dzieki za rade

[koniakonia]

Napisane przez gosia261282

Ja juz od miesiaca daje chrupki,ale nie do reki bo sie boje,ja trzymam a Eryk cycka sobie i ostatnio dalam tez biszkopta,pol zjadl.





Eryk tez zaczal sie przytulac





Ja tez z Poznania i u mnie w domu tak sie mowilo.Np mama do mnie"poziuziaj lale w wozku"





Nie martw sie,widocznie taka uroda Wiktorka,ze jest szczuply chlopiec





Ja tez mysle,ze w jasnych ci lepiej





Tez mnie dziwi ta kula.Kupilam,bo wlasnie nie wiem czy ty czy inna dziewczyna na watku naszym polecala.





No musze kupic ten octanisept albo cos w tym stylu poszukac u nas czy jest.Dzieki za rade

mi to ucho raz wyleczył weterynarz bo akurat byłam na wsi na wakacjach i sąsiad wujostwa był weterynarzem, dał mi cos żółtego do smarowania ucha, taki roztwór ...coś odkażającego to było...no i ładnie się zagoiło , ale wróciło i dlatego wyciągnęłam ten kolczyk...ogólnie to przebijane miałam po 3 razy u "kogoś " tzn. raz złotnik, dwa razy kosmetyczka i zawsze coś się działo ...w końcu po x czasu przebiłam sobie sama i te dziurki mam do dzisiaj ....

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

Ja juz od miesiaca daje chrupki,ale nie do reki bo sie boje,ja trzymam a Eryk cycka sobie i ostatnio dalam tez biszkopta,pol zjadl.





Eryk tez zaczal sie przytulac





Ja tez z Poznania i u mnie w domu tak sie mowilo.Np mama do mnie"poziuziaj lale w wozku"





Nie martw sie,widocznie taka uroda Wiktorka,ze jest szczuply chlopiec





Ja tez mysle,ze w jasnych ci lepiej





Tez mnie dziwi ta kula.Kupilam,bo wlasnie nie wiem czy ty czy inna dziewczyna na watku naszym polecala.





No musze kupic ten octanisept albo cos w tym stylu poszukac u nas czy jest.Dzieki za rade

ja dzisiaj dałam Ani polizać chrupkę i chyba jej smakowało u mnie też mówiło się i mówi ziuziać

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Ania śpi a ja padam na pysk bo pomimo dzisiejszego lenia narobiłam sie

[tynka88]

spedzilismy 3 godzinki na dworze, Mateuszek ladnie usnal, a wdomu nie chcial spac, raczki mial cieple, wiec mam nadzieje ,ze nie bedzie chory.

Nikki ja tez mysle ,ze w jasnych lepiej Oskarek super chłopak

Lenka te ospowe wspolne zaraznie to lekkomyslnosc i tyle.Sa dzieci ,które przechodza lekko, z kilkoma krostami, ale ja widzialam przypadki cięższe , o sobie nie wspomne, bo ja stara, ale ja mialam naprawde całe ciało w tym dziadostwie.Nie rozumiem czemu szczepionki na świnke, rozyczke odre sa refundowane , a na ospe nie..

ja tez za wami nie nadązam choc bardzo sie staram

Mateuszek ma wymiary główki i klatki piersiowej dosc spore, z reszta wzrost tez, nie wiem czy on bedzie taki duzy czy co. Tak z ciekawosci jaki obwod glowki maja wasze dzieci?

[gosia261282]

Pozegnalismy sie z gondola.Juz Eryk ledwo w nia wchodzil.Dzis byl pierwszy raz w spacerowce,w pozycji pollezacej bardzo mu sie podobalo Pozniej dam zdjecia.

[desia888]

Napisane przez emigra

wiesz w usmie to jak cena psiworka nizsza to tak jakby za przesylke placisz 5€ - tyle co ja normalnie tu place najczesciej


tlumaczylam, ale nie dociera

Cena wydaje mi sie jak najbardziej w porzadku!
Jak szukalam w necie to tak od 100 zl az do prawie 500 sa, wiec duzy rozrzut cenowy.
Zamowie go sobie na dniach!
Jeszcze raz dziekuje bardzo
A rozumiem , ze jestes z niego zadowolona?

Napisane przez cottonpuma

Po 3 h wycia poddałam się - 3ml paracetamolu, pół h i dziecię padło i spokojnie spi. Jakich czopków używacie, poza paracetamolowymi? Nurofeny?

Ja uzywam tylko syropkow, mam i panadol i nurofen

Napisane przez Mravka

helou




A co do naszego "uswiadomienia" potencjalnych przypałów to ja tylko zyje nadzieja, ze nie bedzie chciał "pobic" moich wyczynow. Choc oczywiscie nie zamierzam uswiadamiac co nawywijalam . Poki co Rob jest jak chodzacy kataklizm...gdzie dotrze tam slychac trzask łamania, huk spadania i wesołe "ahooooj" Im glosniej spada tym glosniejszy zachwyt. Dziecko demolka mi rosnie jak nic;]



Oj tak desiu ja mam czesto nocne jazdy i kiedys szukalam Roba miedzy szafka ,a lozkiem..Ba ja nawet szafke odsunelam.Innym razem rozebralam posciel,bo bylam pewna,ze GDZIES tam musi byc. Ot tak efekty zmeczenia.
Za to T.mial kiedys sen...ze zostal sam z Robem, ktory sie zmniejszal zmniejszal...i w koncu na Jego dloni zostala mała srubka..Biedny tak sie przerazil,ze ja Mu nie uwierze,ze Rob sie tak zmienil

Fajnie masz teraz jak Fryderyk jest..to pozabawia ekipe



ziuzac, ale fajowe slowo;] Kiedys juz slyszalam...od Pani ktora sie wychowala w Czestochowie. Ale Desia Ty przeciez Pyra jestes prawda?

Wlasnie pamietalam ze szukalas malutkiego Roba w poscieli
No ja rodowita pyrka, ale u nas chyba sie zawsze ziuzia wozek, niech sie inne poznanianki wypowiedza
[QUOTE=lena_mi;36889138]

Napisane przez desia888

Ja wyparzam i mam zamiar az do skonzonego 6 miesiaca. A to dlatego ze jak Adas byl maly to nie wyparzalam i ciagle mial problemy z brzuszkiem. A jakos Go kontakt z potencjalnym alergenem nie uchronil przed alergiami. Nastepnym powodem dla ktorego tak postanowilam jest to , ze nie karmie piersia w zwiazku z czym Viki nie otzrymuje ode mnie przeciwcial i mysle, ze jest na potencjalne infekcje bardziej narazona.

No to oby mu leki pomogly i szybko wrocil do zdrowka!
No i widze ze jednak znieczulenie miejscowe, to sie troszke pewnie uspokoilas?
Kiedy planujecie zabieg?

Zdrowka dla Piotrusia!

Adas dokladnie tak samo, zawsze jest osluchowo czysty na szczescie!
A ja jako szwedofanka wypowiem sie jak to z antybiotykami w szwecji, bo to akurat u nich popieram
Jak sie dzwoni z dzieckiem chorym to wlasnie zaraz nie przyjmuja, dopiero po 3 dniach, dlatego, ze wlasnie tak jak Konia pisala wirusowka powinna po 3 dniach przejsc, no a jak trzyma 4 dzien nadal to idzie sie do lekarza , wtedy badanie pzrze lekarza i szybkie badanie krwi z paluszka czy CRP podwyzszone, Wynik jest po kilku minutach i odpowiedz jest prosta jesli podwyzszone to infekcja bakteryjna i daja antybiotyk a jaesli w normie to wirus i przechodzi samo.
Uwazam, ze to fajna sprawa bo czasmi antybiotyk przepisany na oko moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku.
A znam wielu lakarzy starej daty, ktorzy na kazde przeziebienie pakuja antybiotyk

U nas czasami byla infekcja dluzsza niz 3 dni a crp w normie, ale to twierdzili w szwecji ze wirusow jest tyle (tym bardziej jak dziecko chodzi do przedszkola) ze mozna kilkanrazy pod rzad czyms tam sie zarazic i to nadal jest wirus


No lepiej przelozyc, tydzien czy 2 nie maja wielkiego znaczenia, a organizm oslabiony moze zle zareagowac na szczepionke.

Desiu, fajnie w Szwecji z tym badaniem crp, super sprawa - lepiej sprawdzić niż pakować od razu antybiotyk, u nas jednak nadal nietórzy lekarze przesadzają i przez to uodporniamy się na bakterie..

Oczywiście czasem trzeba i to rozumiem.

Kai też juz glutki poszły precz, więc się cieszymy fajnie że Viki też zdrowieje

A butelki nadal też wyparzam z podobnym powodów, tylko zastanawiam się kiedy przestać i tylko myć. Czytałam trochę w necie że niektórzy do roku zalecają wyparzanie..

Tynka, fajnie że piszesz o szczepieniach na ospę, my też się zdecydujemy.

A wiecie co, mnie to przeraża jak niektórzy rodzice organizują ospa party i zarażają celowo dzieci.. W tych czasach gdy jest szczepionka.. Przecież to dużo bezpieczniejsze..

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------


Gosiu mamy identyczną kulę i skubana mnie zadziwia jak to to sie rusza A używamy jej czasem jak Kaja na brzuszku leży, wtedy non stop trzeba Jej czymś machać bo inaczej zaczyna marudzić i odgina się by wylądować na pleckach.

Mamy też kubek w kubek (ale to jeszcze trzymam w szafie) i w planach bączka i garnuszek.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Nikki ja też jestem za blond

Fajnie ze Kaja zdrowieje, zaprzyjaznily by sie dziewczyny
Ja planowalam do konca 6-go a potem dziecko jak zaczyna raczkowac to sila rzeczy i tak bedzie mialo wiekszy kontakt z roznymi dziwnymi rzeczami. Mysle ze odpornosc takiego polroczniaka jest zupelnie inna niz noworodka.
Co do tych ospa party, to jest naprawde nadal organziowane?

Napisane przez Nikii89

Nowaken -Wykupiny to stary zwyczaj, związany z tradycją wnoszenia do związku małżeńskiego posagu oraz „zapłaty” za wydanie dziewczyny przyszłemu małżonkowi. W obecnym wydaniu wykupiny panny młodej przypominają najczęściej wesołe pertraktacje między dwoma świadkami, za ile może być „sprzedana” panna młoda.

u Nas wyglądało to tak że ja byłam w pokoju a TŻ wraz ze swoją familią weszli tylko do przedpokoju i tam mój starszy brat i moja świadkowa prowadzili wykupiny. TŻ zaczynał od 1gr oni mówili że mało, więc 1zł, 2zł, 10zł, 20zł itd... w końcu stwierdzili że jest wystarczająco i że może zobaczyć pannę młodą wtedy mój młodszy brat przebrany w suknie bratowej i założonym welonie na twarz wyszedł była kupa śmiechu TŻ stwierdził że nie chce takiej żony cytuje " bo nie ma rąk ogolonych" więc musiał wykupywać dalej i szło 100zł, 200zł itd nawet pożyczał od rodziny no i w końcu wykupił




Kupiłam te naklejki z Biedronki jak znajdę czas to wrzucę foto

no i się obudził... zmykam

To za ile poszlas?

Dzisiaj Viki pierwszy raz trafila duzym palcem od nozki do buzki i sobie possala

[gosia261282]

Napisane przez tynka88

Mateuszek ma wymiary główki i klatki piersiowej dosc spore, z reszta wzrost tez, nie wiem czy on bedzie taki duzy czy co. Tak z ciekawosci jaki obwod glowki maja wasze dzieci?

Zmierzylam Erykowi wlasnie i ma obwod glowki 43 cm.A Mateuszek ile ma?

[nowaken]

[QUOTE=desia888;36893221]Cena wydaje mi sie jak najbardziej w porzadku!
Jak szukalam w necie to tak od 100 zl az do prawie 500 sa, wiec duzy rozrzut cenowy.
Zamowie go sobie na dniach!
Jeszcze raz dziekuje bardzo
A rozumiem , ze jestes z niego zadowolona?

Ja uzywam tylko syropkow, mam i panadol i nurofen

Wlasnie pamietalam ze szukalas malutkiego Roba w poscieli
No ja rodowita pyrka, ale u nas chyba sie zawsze ziuzia wozek, niech sie inne poznanianki wypowiedza

Napisane przez lena_mi

Fajnie ze Kaja zdrowieje, zaprzyjaznily by sie dziewczyny
Ja planowalam do konca 6-go a potem dziecko jak zaczyna raczkowac to sila rzeczy i tak bedzie mialo wiekszy kontakt z roznymi dziwnymi rzeczami. Mysle ze odpornosc takiego polroczniaka jest zupelnie inna niz noworodka.
Co do tych ospa party, to jest naprawde nadal organziowane?


To za ile poszlas?

Dzisiaj Viki pierwszy raz trafila duzym palcem od nozki do buzki i sobie possala

Właśnie tego zapomniałam się jej spytać za ile poszla
No dla Viki

[cottonpuma]

Napisane przez Nikii89

dziewczyny dałam na meila kilka zdjęć Oskara i mnie w wersji ciemne i jasne włoski... i chcę abyście doradziły czy zostać w ciemnych czy lepiej mi w jasnych?? no i jest tam też bonus :P

bonus rządzi
mnie się tam obydwie włosowe wersje podobają, więc jestem za delikatnymi pasemkami, czyli pół na pół

Napisane przez nowaken

U nas to nie ma takiego zwyczaju. Jak mój tz przyszedł prosić moich rodziców o moją rękę to była u nas moja chrześniaczka i tz pyta ją (bo ona zaczęła płakać (miała 6 lat) że wuja chce ciocie jej zabrać) za ile sprzeda ciocię a ona chipsy mi kupisz wuja i będzie dobrze

mogła się potargować, to by może jeszcze balonówkę miała do tego ale Cię wyceniła.

Napisane przez koniakonia

mi to ucho raz wyleczył weterynarz bo akurat byłam na wsi na wakacjach i sąsiad wujostwa był weterynarzem, dał mi cos żółtego do smarowania ucha, taki roztwór ...coś odkażającego to było...no i ładnie się zagoiło , ale wróciło i dlatego wyciągnęłam ten kolczyk...ogólnie to przebijane miałam po 3 razy u "kogoś " tzn. raz złotnik, dwa razy kosmetyczka i zawsze coś się działo ...w końcu po x czasu przebiłam sobie sama i te dziurki mam do dzisiaj ....

a może rivanol? ja jak nie zamoczę w riwanolu kolczyków przed założeniem (nawet i srebrnych, złotych), to mam uszy czerwone jak u Kulfona.

[nowaken]

jakoś dziwnie się posty cytują

[koniakonia]

[QUOTE=nowaken;36893420]

Napisane przez desia888

Cena wydaje mi sie jak najbardziej w porzadku!
Jak szukalam w necie to tak od 100 zl az do prawie 500 sa, wiec duzy rozrzut cenowy.
Zamowie go sobie na dniach!
Jeszcze raz dziekuje bardzo
A rozumiem , ze jestes z niego zadowolona?

Ja uzywam tylko syropkow, mam i panadol i nurofen

Wlasnie pamietalam ze szukalas malutkiego Roba w poscieli
No ja rodowita pyrka, ale u nas chyba sie zawsze ziuzia wozek, niech sie inne poznanianki wypowiedza


Właśnie tego zapomniałam się jej spytać za ile poszla
No dla Viki

gdzieś się mi o uszy obiło zuzianie, aczkolwiek jakoś mnie drążni to słowo i ja jak już to o lulaniu mowię w wózku

[desia888]

Napisane przez gosia261282

Ja juz od miesiaca daje chrupki,ale nie do reki bo sie boje,ja trzymam a Eryk cycka sobie i ostatnio dalam tez biszkopta,pol zjadl.





Eryk tez zaczal sie przytulac





Ja tez z Poznania i u mnie w domu tak sie mowilo.Np mama do mnie"poziuziaj lale w wozku"





Nie martw sie,widocznie taka uroda Wiktorka,ze jest szczuply chlopiec





Ja tez mysle,ze w jasnych ci lepiej





Tez mnie dziwi ta kula.Kupilam,bo wlasnie nie wiem czy ty czy inna dziewczyna na watku naszym polecala.





No musze kupic ten octanisept albo cos w tym stylu poszukac u nas czy jest.Dzieki za rade

No to widze, ze w takim razie w poznaniu tak wlasnie sie mowi

Napisane przez koniakonia

mi to ucho raz wyleczył weterynarz bo akurat byłam na wsi na wakacjach i sąsiad wujostwa był weterynarzem, dał mi cos żółtego do smarowania ucha, taki roztwór ...coś odkażającego to było...no i ładnie się zagoiło , ale wróciło i dlatego wyciągnęłam ten kolczyk...ogólnie to przebijane miałam po 3 razy u "kogoś " tzn. raz złotnik, dwa razy kosmetyczka i zawsze coś się działo ...w końcu po x czasu przebiłam sobie sama i te dziurki mam do dzisiaj ....

To ale mialas przejsice z uszami

Napisane przez tynka88

spedzilismy 3 godzinki na dworze, Mateuszek ladnie usnal, a wdomu nie chcial spac, raczki mial cieple, wiec mam nadzieje ,ze nie bedzie chory.

Nikki ja tez mysle ,ze w jasnych lepiej Oskarek super chłopak

Lenka te ospowe wspolne zaraznie to lekkomyslnosc i tyle.Sa dzieci ,które przechodza lekko, z kilkoma krostami, ale ja widzialam przypadki cięższe , o sobie nie wspomne, bo ja stara, ale ja mialam naprawde całe ciało w tym dziadostwie.Nie rozumiem czemu szczepionki na świnke, rozyczke odre sa refundowane , a na ospe nie..

ja tez za wami nie nadązam choc bardzo sie staram

Mateuszek ma wymiary główki i klatki piersiowej dosc spore, z reszta wzrost tez, nie wiem czy on bedzie taki duzy czy co. Tak z ciekawosci jaki obwod glowki maja wasze dzieci?

Dokladnie nie pamietam wymiaru glowki,sprawdzam w ksiazeczce i nie mam wpisane
Ale ostatnio lekarka mowila ze przyrost jest mniej wiecej 1 cm na miesiac i Viki tak wlasnie ma, przy urodzeniu miala 35, wiec teraz powinna miec 40-41
Ja tez czytalam o powiklaniach ospy i sa nieciekawe. Moja lekarka twierdzi ze te powiklania zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje

[nowaken]

Napisane przez cottonpuma

bonus rządzi
mnie się tam obydwie włosowe wersje podobają, więc jestem za delikatnymi pasemkami, czyli pół na pół



mogła się potargować, to by może jeszcze balonówkę miała do tego ale Cię wyceniła.



a może rivanol? ja jak nie zamoczę w riwanolu kolczyków przed założeniem (nawet i srebrnych, złotych), to mam uszy czerwone jak u Kulfona.

Do dzisiaj się śmiejemy że tak tanio mnie sprzedała

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez desia888

No to widze, ze w takim razie w poznaniu tak wlasnie sie mowi

To ale mialas przejsice z uszami


Dokladnie nie pamietam wymiaru glowki,sprawdzam w ksiazeczce i nie mam wpisane
Ale ostatnio lekarka mowila ze przyrost jest mniej wiecej 1 cm na miesiac i Viki tak wlasnie ma, przy urodzeniu miala 35, wiec teraz powinna miec 40-41
Ja tez czytalam o powiklaniach ospy i sa nieciekawe. Moja lekarka twierdzi ze te powiklania zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje

Ania ma 42 obwód główki

[desia888]

[QUOTE=koniakonia;36893453]

Napisane przez nowaken

gdzieś się mi o uszy obiło zuzianie, aczkolwiek jakoś mnie drążni to słowo i ja jak już to o lulaniu mowię w wózku

Oj tam, oj tam!
Ja sobie nie wyobrazam uzywac innego slowa
Takie to dla mnie naturalne

[nowaken]

[QUOTE=desia888;36893616]

Napisane przez koniakonia

Oj tam, oj tam!
Ja sobie nie wyobrazam uzywac innego slowa
Takie to dla mnie naturalne

to oj tam oj tam było chyba do Koni i nie mówiłam że sie coś źle cytuje ja używam słowa ziuziać

[desia888]

[QUOTE=nowaken;36893736]

Napisane przez desia888

to oj tam oj tam było chyba do Koni i nie mówiłam że sie coś źle cytuje ja używam słowa ziuziać

Tak, to bylo dla Koni

[tynka88]

Mateuszek ma glówke 46 cm, klatke 48 , czyli sporo, w poniedzialek popytam tej naszej lekarki czy to normalne.

My narazie nadal wozimy sie gondola, choc przez jakis czas wozilismy sie spacerówka, ale Mateuszek głownie spacery przesypia, wiec w spacerówce mało wygodnie.

[cottonpuma]

[QUOTE=nowaken;36893736]

Napisane przez desia888

to oj tam oj tam było chyba do Koni i nie mówiłam że sie coś źle cytuje ja używam słowa ziuziać

u nas też lulać, o ziuzianiu 1 raz słyszę.


Lenka ma obwód głowy 43. Startowała od 35. Wg neurologa przyrost ma być taki: przez pierwsze 3 miesiące po max. 2cm, potem po 1cm. czyli dziecko półroczne max. powinno mieć 9cm więcej niż przy porodzie, ale w praktyce wiele zależy od rozmiaru ciemiączka i szybkości rośnięcia.

[nowaken]

Idę poprasować trochę może cos jednak zrobię dodatkowo

[tynka88]

startowalismy z 35 cm , wiec 11 cm, to chyba duzo

[mama d]

Napisane przez gosia261282

No musze kupic ten octanisept albo cos w tym stylu poszukac u nas czy jest.Dzieki za rade

Octanisept kazała kupić nam położna do kikuta pępowinowego. Nam się super tego używało, bo był w spayu a standardowy spirytus to trzeba było maziać po tym kikucie co było trochę kłopotliwe.

Napisane przez gosia261282

Zmierzylam Erykowi wlasnie i ma obwod glowki 43 cm.A Mateuszek ile ma?

Wtrącę się, mimo, że nie do mnie było pytanie Właśnie dzwoniła moja mam i pytała jaki obwód głowy ma Zosia, bo kupuje jej czapeczkę zimową. Ppani w sklepie kupowała czapkę dla 1,5 rocznego dziecka w rozmiarze 48.. zmierzone dziś - mamy 47cm w 8m życia... potwierdza się, że każde dziecko rośnie własnym tempem.

[cottonpuma]

Napisane przez tynka88

startowalismy z 35 cm , wiec 11 cm, to chyba duzo

o 1 cm więcej niż książka mówi. ale jak pisałam-duży wpływ ma rozmiar ciemiączka. no i duże dziecko śmiesznie by wyglądało z malutką główką. sprawdź siatki centylowe wzrostu, wagi, główki. jeżeli wszystko jest w porównywalnym centylu wcale bym się nie przejmowała. No i Lence w 1 miesiacu głowa urosła o 3cm!

zawsze możesz też zapytać lekarza przy okazji.

[Flowerbombka]

Hej babeczki

Stanowczo za dużo piszecie nie no żart piszcie, piszcie..z tym że ja nie mam czasu być na bieżąco w ciągu dnia, bo mój gałganek praktycznie nie ma drzemek...za to wieczory są fajne bo o 19 już smacznie śpi i mam czas na ogarnięcie chałupki i chwile relaksu..

Dziś Morficzek miał dobry dzień i właściwie to nie płakał na rehab...w ogóle to takie przemyślenia mnie biorą że gdziekolwiek idę ( za wyjątkiem pracy ) to same fajne osoby napotykam..a to położna, pediatra teraz ta kobitka od rehab...kurcze fantastyczna dziewczyna..dziś pytałam i za jakiś miesiąc pewnie skończymy ćwiczenia jak mały będzie takie postępy robił jak do tej pory..smutno będzie bo przyzwyczaiłam sie tam jeździć...kurcze ja to taka sentymentalna jestem..

Jutro idziemy na szczepienie...beee..

Co do wyparzania to ja jeszcze wyparzam, ale pewnie po 6 miesiącu przestane..

Desia bardzo fajne to podejście w Szwecji do wirusówek i antybiotyków..bo po co dziecko bez sensu nimi truć..

Gosia rozumiem Twoją córę..teraz to już nie da się przejść obojętnie jak w pampersie jest nr 2
Mój też w nocy jak przebudzi się jak miał koszmarek to z takim piskiem w stylu "mami" czy coś takiego...ale to chyba przypadek..

Nikki mój jak go biorę na ręce to mnie nie obejmuje tylko od razu się przysysa do brody, policzka, wszędzie..
Ja Cię wolę w tych jaśniejszych...

Jolka biedny Michaś z tymi biegunkami i odparzeniami
6 zębów naraz..wow...ała..

Karolca mój ma na maxa opuchnięte dziąsełko i białą kropkę w miejscu lewe trójki...ale to chyba nie ząb no bo on nie ma żadnego innego, a raczej 3 by nie szła jako pierwsza..

Cziqua fajnie że mama wymienia swoją nókę lapka za waszego

Konia super że na usg nerki Kajusi wszystko wyszło super!

Cytrynka farbuj farbuj...to tylko włosy,,odrosną
Super, ze już po szczepieniu..

Nowaken ładnie Antoś Anię podsumował

Lenka super że Kajusia już nie ma katarku I przerażają mnie te ospa party..
Też myślę nad tą kulą VTech..Kajulka zainteresowana?

W ogóle tyle fajnych zabawek jest no ale niestety drogie kurcze są....a najchętniej to bym z pół sklepu wykupiła..
Na początek na pewno te chce:
http://www.smyk.com/smiki-muzyczna-f...i-p?reko=empik

http://allegro.pl/kierownica-do-wozk...688554899.html

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=226&next=1

Firma Smiki i Smily Play to fajny konkurent FP...spoko mają te zabawki no i nieco tańsze..

[cottonpuma]

Napisane przez Flowerbombka

Firma Smiki i Smily Play to fajny konkurent FP...spoko mają te zabawki no i nieco tańsze..

jednak FP broni się jakością... nieraz już się przekonałam ,że jak się chce zaoszczędzić, to się zapłaci dwa razy.

a wspominając nauki z psychopedagogiki: najlepsze są wszelakie układanki, klocki i zabawki drewniane.
te kółeczka na stojaki z FP są świetne, chcę takie a do tego obowiązkowo: https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...&recenzja=1582

[tynka88]

spr siatki centylowe i wszystko wychodzi w tym samym centylu, wiec pewnie niepotrzebnie szukam problemu, widocznie Mateuszek ma zamiar mnie przerosnąc

[Flowerbombka]

Cotton garnuszek ja też muszę nabyć bo macałam słuchałam i jest spoko.....a co do innych zabawek to ja zawsze sprawdzam dźwięki itd i na przykład ze wszystkich kierownic właśnie ta Smily Play ma dla mnie najfajniejsze odgłosy...wiadomo, ze jakiejś firmy krzak bym nie kupiła ale ta akurat ma fajne produkty i te akurat zabawki któe upatrzyłam mają w sieci dobre opinie

Tynka nie martw się..każde dziecko rośnie swoim tempem..

[cottonpuma]

Napisane przez tynka88

spr siatki centylowe i wszystko wychodzi w tym samym centylu, wiec pewnie niepotrzebnie szukam problemu, widocznie Mateuszek ma zamiar mnie przerosnąc

a widzisz! a swoją drogą, nie do końca się przejmuj pomiarami co do centymetra: każda osoba mierzy w innym miejscu - centymentr sie obsunie i pyk, już mniej. Lenie mierzą w przychodni nad brwiami aż do podstawy czaszki a neurolog mierzy w najszerszym miejscu i bywa 1cm rozrzutu.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Cotton garnuszek ja też muszę nabyć bo macałam słuchałam i jest spoko.....a co do innych zabawek to ja zawsze sprawdzam dźwięki itd i na przykład ze wszystkich kierownic właśnie ta Smily Play ma dla mnie najfajniejsze odgłosy...wiadomo, ze jakiejś firmy krzak bym nie kupiła ale ta akurat ma fajne produkty i te akurat zabawki któe upatrzyłam mają w sieci dobre opinie

Tynka nie martw się..każde dziecko rośnie swoim tempem..

a ja absoltunie nie krytykuję, ale miałam w ręce garnuszek klocuszek i kulkę na te kształty ze smily play w ręce i jakość jest nieporównywalna. jestem przekonana, że SP nie wytrzyma aż tyle co FP. co prawda FP jest dwa razy droższe, ale jednak jest wypasione. a 70zł (allegro) to nie wydatek jeżeli chodzi o rozwój psychoruchowy dziecka. to naprawdę procentuje. Lenka ma od dnia dziecka pozytywkę Tomy z kubusiem puchatkiem i jest nią zafascynowana - do niej się nauczyła odwracać na boki, dziabać paluchem w guziczki i śmiać się do pszczółki i ptaszka. do karuzelk ifisher price rainforest nauczyła się odwracać na brzuszek i puka paluchem w podświetlaną szybkę.
http://img02.allegroimg.pl/photos/or.../20/2663352074

[Cytrynka_Wawa]

co do zabawek to ja jestem zwolenniczka zabawek typu klocki piramidki, garnuszek mi sie tez podoba, takie zabawki nie grajace moim zdaniem daja wiecej mozliwosci zabawy i sa bardziej kreatywne
cotton i flower fajne avatarki

[nowaken]

Napisane przez cottonpuma

jednak FP broni się jakością... nieraz już się przekonałam ,że jak się chce zaoszczędzić, to się zapłaci dwa razy.

a wspominając nauki z psychopedagogiki: najlepsze są wszelakie układanki, klocki i zabawki drewniane.
te kółeczka na stojaki z FP są świetne, chcę takie a do tego obowiązkowo: https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...&recenzja=1582

ale z doświadczenia wiem że garnuszek na klocuszek sprawdza się w 100 procentach u starszych dzieci