NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy! - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-03, 09:02   #2011
martuska196
Raczkowanie
 
Avatar martuska196
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 328
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
2. Sikam hektolitrami!!!!!!!!!!!!! !!!!! Z tym mam poważny problem, chociaż miałam badany pęcherz. Po prostu ciągle mam silne parcie na pęcherz i oddaję sporo moczu. Chodzę przynajmniej co godzinę i zawsze w nocy min. 1 raz.

Dokładnie!! Mama tak samo.
To bardzo męczące, dla mnie a i dla mojego TŻ, który wcześnie wstaje do pracy a ja go w nocy budzę no bo muszę iść do toalety, bo nie wytrzymam. Staram się nie pić wieczorem już, ale niestety uwielbiam herbatę i nie wyobrażam sobie np. o 20.00 jej nie wypić...
martuska196 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 09:08   #2012
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Sikanie i zatrzymywanie wody są silnie powiązane ze stresem i tym o czym pisałam. Też tak mam. Jest to o tyle groźne, że zaburza równowagę sod-potas. Sól morska do każdego posiłku obficie pomaga.
Czyli stosuję dobrą sól

Cytat:
Jak masz stresujący dzień to nie przesadzaj z wysiłkiem, nie dość ze dodajesz stresu to pozniej w nocy kwas mlekowy podrażna ściany pęcherza i stąd też potrzeba wizyty w wc.
Też zauważyłam, że im więcej stresu to sikam i sikam...
Ale wczoraj tego potrzebowałam, po prostu to czułam w środku. Nie jakoś, że na siłę. Tylko potrzebowałam rozładowania. W sumie to dostałam, jak wyrżnęłam glebę

Cytat:
Generalnie na moje oko to wygląda na pierwsze objawy wykończenia nadnerczy - stres, sikanie, puchnięcie, wzdęcia. To wszystko od przeładowania systemu nerwowego. Jak Twój okres? Masz problem ze wstawianiem rano? Czujesz sie zmeczona ok 2-4 po poludniu? Potrzebujesz kawy?
Mój okres bolący, 5-6 dni, dośc regularny 29-31 dni. Ale całe życie taki mam.
Nie mam problemów ze wstawaniem. Kładę się spać okolo 22, wstaję 5 rano.
Zmęczenie w tych godzinach występuje. Jednak staram sie nie wspomagać kawą.
To wykończenie nadnerczy, prócz tego, żeby okiełznać stres - w mojej pracy to niemożliwe, to da się to inaczej zrobić?

Cytat:
Co do posiłków....mialas wczesniej takie problemy? Jesli nie to watpie aby byla to kwestia nietolerancji. Mysle, ze masz podobnie do mnie - stres wylacza uklad trawienny. To powszechne.
Ja dopoki nie zajelam sie stresem mialam identycznie, zawsze po obiedzie w pracy wzdecia, uspokajaly sie po kolacji w domu.
Dokładnie mam tak samo. Tylko + nerwica żołądka.
I powiem tak, jestem w domu mogę jeść normalnie... fakt, nie mogę się przejeść, a tu niewielka granica, bo jest to samo, jakbym była zestresowana

Cytat:
A co do zboz i pieczywa - mają gluten, błonnik, lektyny wiec jest tam co drażnić
Wyjaśnione. Czyli, jak zjeść pieczywo bez szkody dla siebie?

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Cytat:
Napisane przez martuska196 Pokaż wiadomość
Dokładnie!! Mama tak samo.
To bardzo męczące, dla mnie a i dla mojego TŻ, który wcześnie wstaje do pracy a ja go w nocy budzę no bo muszę iść do toalety, bo nie wytrzymam. Staram się nie pić wieczorem już, ale niestety uwielbiam herbatę i nie wyobrażam sobie np. o 20.00 jej nie wypić...
W moim przypadku próbowałam nie pić, nic to nie daje.
Herbata jest przyczyną sikania, odwadnia. Lepiej pij wodę.
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 09:31   #2013
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

nie wiem czy jest sie czym chwalic... ale schudlam 0,7kg:P zawsze cos;d zwazywszy ze w so zdazyly mi sie grzeszki i jedno piwo po drodze przestalam obsesyjnie liczyc kalorie, a przynajniej sie staram, no i odkrylam cudowne omlety wiec je wsuwam 2 razy dziennie:P ile mozna jajek jesc tygodniowo jesli jest sie absolutnie zdrowym?
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 13:09   #2014
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
Czyli stosuję dobrą sól
Zmęczenie w tych godzinach występuje. Jednak staram sie nie wspomagać kawą.
To wykończenie nadnerczy, prócz tego, żeby okiełznać stres - w mojej pracy to niemożliwe, to da się to inaczej zrobić?
No ohraniczac stres jak sie da. Czyliz drowa dieta, spokojne cwiczenia, medtytacja, samorozwoj itd.
Zawsze cos sie da zrobic...wiesz sa 3 wyjscia: zmienic cos, zmienic podejscie, zaczekac az samo sie cos zmieni

Cytat:
Wyjaśnione. Czyli, jak zjeść pieczywo bez szkody dla siebie?


Nie jeść

Cytat:
W moim przypadku próbowałam nie pić, nic to nie daje.
Herbata jest przyczyną sikania, odwadnia. Lepiej pij wodę.
Nie ma znaczenia kiedy pijesz ostatni raz, to jest woda zatrzymana z calego dnia na skutek zmiennych poziomow kortyzolu i aldosteronu. Ja testowalam picie najpozniej nawet 0 15 i nic

ps. dzis pisze drugiego posta o stresie
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-03, 20:44   #2015
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
No ohraniczac stres jak sie da. Czyliz drowa dieta, spokojne cwiczenia, medtytacja, samorozwoj itd.
Zawsze cos sie da zrobic...wiesz sa 3 wyjscia: zmienic cos, zmienic podejscie, zaczekac az samo sie cos zmieni
[/COLOR]

Nie jeść
Dzisiaj miałam bardzo ciężki dzień. I oczywiście na wieczór się najadłam + do tego jutro okres. I jak ja mam schudnąć?
Żołądki, twarożek, warzywa i popcorn. Masakra.

Tak, czytam na Twim blogu posta o kortyzolu i sama już nie wiem. Jeśli nie mogę zacytować, to usunę.
Cytat:

1. Nadaktywność (za dużo kortyzolu)
  • problemy z zasypianiem lub ciągłością snu
  • zmęczenie i jednoczesne pobudzenie
  • porywczość
  • niepokój
  • ataki paniki
  • 'krążące' myśli
  • brak zdolności do koncentracji lub skupienia przez dłuży czas
  • trądzik
  • PMS
  • spadek libido
  • przyrost wagi
  • objadanie się wieczorem
  • nietolerancja na zimno
  • wypadanie włosów

2. Niedoaktywność (za mało kortyzolu)
  • problemy ze wstawaniem rano, nawet po przespanej nocy
  • brak regeneracji niezależnie od ilości odpoczynku
  • wieczne zmęczenie
  • brak energii
  • uczucie osłabienia
  • nieradzenie sobie ze stresem
  • uczucie przeładowania/oszołomienia
  • lekka depresja
  • zaniki pamięci
  • kłopoty z koncentracją
  • brak libido
  • zachcianki na słodkie, słone, przetworzone jedzenie
  • zawroty głowy
  • niskie ciśnienie
Sama już nie wiem. W każdym bądź razie robiłam sobie badania na TSH i ft3 i ft4, więc u mnie to nie tarczyca. Bo akurat te przykłady objawów są też takie, jak w tarczycy. Ech.
I bądź tu mądrą
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 08:49   #2016
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
Dzisiaj miałam bardzo ciężki dzień. I oczywiście na wieczór się najadłam + do tego jutro okres. I jak ja mam schudnąć?
Żołądki, twarożek, warzywa i popcorn. Masakra.

Tak, czytam na Twim blogu posta o kortyzolu i sama już nie wiem. Jeśli nie mogę zacytować, to usunę.


Sama już nie wiem. W każdym bądź razie robiłam sobie badania na TSH i ft3 i ft4, więc u mnie to nie tarczyca. Bo akurat te przykłady objawów są też takie, jak w tarczycy. Ech.
I bądź tu mądrą
Są takie jak w tarczycy, bo kortyzol wplywa na ich produkcje...ale nie jest to wina zaburzonej pracy tarczycy. I badanie wolnych hormonow moze byc prawidlowe, a T3/T4 juz nie...bo co z tego, ze one kraza gdzies w ciele jak konwersja jest nieprawidlowa.

Co do Twojego najedzenia na noc...to chyba ja sie codziennie najadam Przeciez to jest normalne jedzenie. I jakie ma to znaczenie kiedy jadlas? Jak w nocy nie budzi Cie bol brzucha z przejedzenia to sie nie ma czym martwic Ostatni posilek moze byc najwiekszy, nie ma to znaczenia dla metabolizmu i redukcji wagi. Moj chyba tez jest najwiekszy, bo to jedyny ktory jem poza praca i mam czas i produkty aby zrobic cos porzadnego
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 09:13   #2017
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Są takie jak w tarczycy, bo kortyzol wplywa na ich produkcje...ale nie jest to wina zaburzonej pracy tarczycy. I badanie wolnych hormonow moze byc prawidlowe, a T3/T4 juz nie...bo co z tego, ze one kraza gdzies w ciele jak konwersja jest nieprawidlowa.

Co do Twojego najedzenia na noc...to chyba ja sie codziennie najadam Przeciez to jest normalne jedzenie. I jakie ma to znaczenie kiedy jadlas? Jak w nocy nie budzi Cie bol brzucha z przejedzenia to sie nie ma czym martwic Ostatni posilek moze byc najwiekszy, nie ma to znaczenia dla metabolizmu i redukcji wagi. Moj chyba tez jest najwiekszy, bo to jedyny ktory jem poza praca i mam czas i produkty aby zrobic cos porzadnego

Z tym jedzeniem, dokładnie. Do tego to jedyny czas - kiedy na spokojnie można usiąść i zjeść. Bez wzdęć

Tylko te ciągłe gadanie: nie jedz na noc.
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 10:12   #2018
Chocolate77
Rozeznanie
 
Avatar Chocolate77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 510
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

cyt. "2. Niedoaktywność (za mało kortyzolu)
  • problemy ze wstawaniem rano, nawet po przespanej nocy
  • brak regeneracji niezależnie od ilości odpoczynku
  • wieczne zmęczenie
  • brak energii
  • uczucie osłabienia
  • nieradzenie sobie ze stresem
  • uczucie przeładowania/oszołomienia
  • lekka depresja
  • zaniki pamięci
  • kłopoty z koncentracją
  • brak libido
  • zachcianki na słodkie, słone, przetworzone jedzenie
  • zawroty głowy
  • niskie ciśnienie"
Ojej, mam wszystkie objawy co do jednego Ale jak z tym walczyć, żeby nie faszerować się lekami??

Edit - o nie, teraz widzę że objawy nadmiaru kortyzolu (tycie itp.) TEŻ mi pasują :P To ja już nie wiem... w tę, czy we wtę...

Edytowane przez Chocolate77
Czas edycji: 2012-10-04 o 11:49
Chocolate77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 14:57   #2019
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Najpierw jadlospis:

I: mieso wolowe 150g, lyzka oleju kokosowego, kurki 100g, lyzka masla, mix salat, pomidor, paryczki chilli, oliwki, ogorki kiszone

II: pomidor, ogorki kiszone, lyzka masla, kurki, 300g wieprzowiny, lyzka oleju kokosowego, oliwki, mix salat

Bialko:98g
Wegle: 40g
Tluszcz: 80g

Na dzis wyglada to tak, dwa posilki, bo rano nie dam rady jesc, w ogole nie mam ochoty. Czasem wpadaja trzy, ale to zalezy od dnia. Daje rade? (bialka nie za duzo?)

Zastanawiam sie czy calosc dobrze wyglada, dodawalabym wiecej oleju kokosowego, ale jest piekelnie drogi (6euro za 200g), a na razie nie mam mozliwosci zamowienia jego online, mam nadzieje, ze niedlugo

Pozbylam sie mojego nawiekszego (no, ok najbardziej wsytdliwego :p) problemu, mianowicie przestaly mi sie pocic rece! Zmagam(alam?) sie z tym problem od 6 lat i zawsze myslalam, ze to z nerwow
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 18:20   #2020
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez Chocolate77 Pokaż wiadomość
cyt. "2. Niedoaktywność (za mało kortyzolu)
  • problemy ze wstawaniem rano, nawet po przespanej nocy
  • brak regeneracji niezależnie od ilości odpoczynku
  • wieczne zmęczenie
  • brak energii
  • uczucie osłabienia
  • nieradzenie sobie ze stresem
  • uczucie przeładowania/oszołomienia
  • lekka depresja
  • zaniki pamięci
  • kłopoty z koncentracją
  • brak libido
  • zachcianki na słodkie, słone, przetworzone jedzenie
  • zawroty głowy
  • niskie ciśnienie"
Ojej, mam wszystkie objawy co do jednego Ale jak z tym walczyć, żeby nie faszerować się lekami??

Edit - o nie, teraz widzę że objawy nadmiaru kortyzolu (tycie itp.) TEŻ mi pasują :P To ja już nie wiem... w tę, czy we wtę...
Bo przeważnie w lekkich stanach to są wahania kortyzolu, raz góra, raz dół - po prostu jego zaburzone wydzielanie na skutek stresu. Sporo osób tak ma, bo żyjemy w naprawdę stresującym świecie.
Najlepszy sposób to redukować co możemy czyli odpowiednia dieta, nie forsować ciała, panować nad stresem emocjonalnym itd. Sporo stresowych sytuacji nie da się uniknąć i tych emocjonalnych i urazów czy toksyn. Warto po prostu nie dokładać.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Immoral Pokaż wiadomość
Najpierw jadlospis:

I: mieso wolowe 150g, lyzka oleju kokosowego, kurki 100g, lyzka masla, mix salat, pomidor, paryczki chilli, oliwki, ogorki kiszone

II: pomidor, ogorki kiszone, lyzka masla, kurki, 300g wieprzowiny, lyzka oleju kokosowego, oliwki, mix salat

Bialko:98g
Wegle: 40g
Tluszcz: 80g

Na dzis wyglada to tak, dwa posilki, bo rano nie dam rady jesc, w ogole nie mam ochoty. Czasem wpadaja trzy, ale to zalezy od dnia. Daje rade? (bialka nie za duzo?)

Zastanawiam sie czy calosc dobrze wyglada, dodawalabym wiecej oleju kokosowego, ale jest piekelnie drogi (6euro za 200g), a na razie nie mam mozliwosci zamowienia jego online, mam nadzieje, ze niedlugo

Pozbylam sie mojego nawiekszego (no, ok najbardziej wsytdliwego :p) problemu, mianowicie przestaly mi sie pocic rece! Zmagam(alam?) sie z tym problem od 6 lat i zawsze myslalam, ze to z nerwow
Mało węgli wyszło...gdzie liczylaś?
Mało kalorii. Moim zdaniem za mało.
Tłuszcz jest ok, ale węgli malutko...to już jest ketoza. Mózg potrzebuje ok 100g aby funkcjonować nim się dostosuje. Po 10h nie masz już pewnie glikogenu, więc resztę musi utworzyć z glukoneogenezy. W pierwszym okresie zrobi to z protein. Twoich własnych. Tak naprawdę w dobrze przeprowadzonej ketozie 3 tyg spalają się mięśnie w celu glukozy. A u Ciebie to jest raczej niezaplanowane Takie przejście jest dla mnie za radykalne i bardzo obciążające i wątrobę i hormony stresu.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-04, 19:11   #2021
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Mało węgli wyszło...gdzie liczylaś?
Mało kalorii. Moim zdaniem za mało.
Tłuszcz jest ok, ale węgli malutko...to już jest ketoza. Mózg potrzebuje ok 100g aby funkcjonować nim się dostosuje. Po 10h nie masz już pewnie glikogenu, więc resztę musi utworzyć z glukoneogenezy. W pierwszym okresie zrobi to z protein. Twoich własnych. Tak naprawdę w dobrze przeprowadzonej ketozie 3 tyg spalają się mięśnie w celu glukozy. A u Ciebie to jest raczej niezaplanowane Takie przejście jest dla mnie za radykalne i bardzo obciążające i wątrobę i hormony stresu.
Liczylam na tabela-kalorii.

Okey w takim razie dalej kombinuje i sie douczam . Melduje sie pewnie znow za 2 tygodnie z poprawionym menu.

Powodzenia zycze dla wszystkich innych drazacych w temacie .
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-05, 13:24   #2022
szyszunia_32
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa Gocław
Wiadomości: 55
Dot.: Nie mogę schudnąć! - gdzie popełniam błąd? Wątek zbiorczy.

Zauważyłam, że presja partnera na schudnięcie ma na odwrotny efekt, zamiast obniżać wagę tak się stresuję, że tyje - błędne koło
szyszunia_32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-05, 19:59   #2023
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

To ja trochę napiszę, też pomału zmieniam nawyki, włączyłam więcej tłuszczu, więcej pełnowartościowego białka.
Mam problemy z jelitami, wzdęcia...hm...od zawsze
Robiłam test, odstawiłam zboża na tydzień, (oczywiście jadłam węgle z warzyw, owoców, a w miejsce chleba, ryżu, makaronu czy płatków jadłam ziemniaki, więcej mniej, różnie, ale w ogóle nie obciełam węgli)
zero różnicy, nic nie pomogło, jak było tak jest, dziś był chyba 9 dzień, zjadłam chleb do śniadania i też się nic nie zmieniło...
czyli czy jem zboża, czy nie wzdęcia są....
teraz poeksperymentuję z czymś innym

a w ogóle jakoś ten olej kokosowy mi szybko idzie klora zabije Cię za te czekoladki, nie umiem nie zjeść całej porcji na raz, zawsze wszystko co zrobię zjadam na raz, a i w ogóle słodzę miodem,może być?? staram się nie przesadzać (jedna porcja-pierwsza była zbyt dużą ilością miodu),

Poza tym się nie ważę, ale wydaje mi się jak dołożyłam tłuszcz do diety to mnie trochę przybyło....albo mi się wydaje.
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 08:59   #2024
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez teczowa dlolinka 21 Pokaż wiadomość
To ja trochę napiszę, też pomału zmieniam nawyki, włączyłam więcej tłuszczu, więcej pełnowartościowego białka.
Mam problemy z jelitami, wzdęcia...hm...od zawsze
Robiłam test, odstawiłam zboża na tydzień, (oczywiście jadłam węgle z warzyw, owoców, a w miejsce chleba, ryżu, makaronu czy płatków jadłam ziemniaki, więcej mniej, różnie, ale w ogóle nie obciełam węgli)
zero różnicy, nic nie pomogło, jak było tak jest, dziś był chyba 9 dzień, zjadłam chleb do śniadania i też się nic nie zmieniło...
czyli czy jem zboża, czy nie wzdęcia są....
teraz poeksperymentuję z czymś innym

a w ogóle jakoś ten olej kokosowy mi szybko idzie klora zabije Cię za te czekoladki, nie umiem nie zjeść całej porcji na raz, zawsze wszystko co zrobię zjadam na raz, a i w ogóle słodzę miodem,może być?? staram się nie przesadzać (jedna porcja-pierwsza była zbyt dużą ilością miodu),

Poza tym się nie ważę, ale wydaje mi się jak dołożyłam tłuszcz do diety to mnie trochę przybyło....albo mi się wydaje.
Kochana to się ciesz, że tego kremu kokosowego nie poznałas
Tydzień to za mało żeby odstawienie zbóż miało sens i skutki, reakcja na gluten jest oddalanona nieraz nawet o miesiąc.
Więc te 4 tyg to jest minimum, poza tym zwróć uwagę na to jak jesz, Odpowiednie przeżuwanie to podstawa. Woda z cytryną do posiłku pomaga. Poza tym najbardziej problematyczne są surowe warzywa.
Mnie osobiście jelita przestały boleć po 2 miesiaćach diety plus zarządzania stresem...a do dziś mnie potrafi dyskomfort złaplać.
Zwróć też uwagę czy to nie związku z owocami, bo często ludzie mają nietolerancję fruktozy.
A jak masz np. nierównowagę bakteryjną to leczenie jelit i ich śluzówki trwa minimum pół roku. Więc z jelitami to nie jest prosta sprawa i moim zdaniem tylko restrykcyjne podejście i holistyczne (dieta, stres, leczenie) ma sens.
Pisałam na blogu sporo o jelitach i problemach z nimi związanych.
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 14:11   #2025
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Kochana to się ciesz, że tego kremu kokosowego nie poznałas
Tydzień to za mało żeby odstawienie zbóż miało sens i skutki, reakcja na gluten jest oddalanona nieraz nawet o miesiąc.
Więc te 4 tyg to jest minimum, poza tym zwróć uwagę na to jak jesz, Odpowiednie przeżuwanie to podstawa. Woda z cytryną do posiłku pomaga. Poza tym najbardziej problematyczne są surowe warzywa.
Mnie osobiście jelita przestały boleć po 2 miesiaćach diety plus zarządzania stresem...a do dziś mnie potrafi dyskomfort złaplać.
Zwróć też uwagę czy to nie związku z owocami, bo często ludzie mają nietolerancję fruktozy.
A jak masz np. nierównowagę bakteryjną to leczenie jelit i ich śluzówki trwa minimum pół roku. Więc z jelitami to nie jest prosta sprawa i moim zdaniem tylko restrykcyjne podejście i holistyczne (dieta, stres, leczenie) ma sens.
Pisałam na blogu sporo o jelitach i problemach z nimi związanych.

Czytałam bloga czytam na bieżąco, cały czas
Co do kremu to się wcale nie cieszę, że nie poznałam, bo go wciąż poszukuję ale znaleźć nie mogę, chociaż się trochę obawiam bo jestem strasznym łakomczuchem.
Więc z tym przeżuwaniem też na to popatrzę, bo często jem szybko, za szybko.
A woda z cytryną do posiłku? wiesz już od dawna nie piję nic do posiłków, (bardzo rzadko), już się nawet przyzwyczaiłam i dobrze mi z tym, piję około godzinę po, ale jeszcze często piję przed, bezpośrednio przed.
Jeśli chodzi o świeże warzywa jem duuuużo, a teraz w sezonie to już w ogóle. Ale co do warzyw jem ich sporo ja wiem, od 1,5 roku może dwóch i czuję się z nimi lepiej niż bez nich. Kiedyś jadłam mało warzyw (w porównaniu z tym co teraz, bo mało i dużo to pojęcie względne ) i wzdęcia też były, nie wiem nawet czy nie większe. Robiłam też test i zmniejszyłam ilość warzyw, nie pomogło czułam się tylko gorzej. Poza tym dzięki tym warzywom (i widzę to) częściej i lepiej się wypróżniam (przepraszam musiałam to napisać )
Co do nabiału, jem go mnie jakieś ja wiem 3 miesiące (bo kiedyś to się zajadałam tymi serkami wiejskimi, homogenizowanymi i gotowanym mlekiem, nie powiem bo teraz raz na jakiś tam czas też zjem), teraz jem około 150g nabiału dziennie i jest to twaróg i odrobina mleka do kawy, czasem zjem jakiś tam jogurt czy serek ale to rzadko, jem też czasami zsiadłe mleko mojej produkcji
Co do tłuszczy to włączyłam ten olej kokosowy, ale nie dawno, jest super, oprócz tego jem masło, raz na jakiś czas awokado (ale dość rzadko) , bardzo rzadko odrobinę oleju. Z tłuszczu to dużo jajek jeszcze (mam dobrego pochodzenia i się zajadam), no i mięso jem inne (tj.tłuściejsze, a nie ciągle te kurczaki i rybki bo KOCHAM WRĘCZ<3)

Co do innych moich dolegliwości to źle śpię
i dużo się stresuję, nie umiem z tym walczyć
od czasu do czasu bolą mnie kości, mięśnie


A i klora jak już się rozpisuję to mam problem z nieregularnymi miesiączkami(dość długie cykle), byłam u gin, miałam USG (jest ok, choć powiedziała że na jednym jajniku pęcherzyki układają się obwodowo, co może być PCO, choć wcale nie musi)

I stwierdziła , że zrobi mi badanie poziomu hormonów (nigdy nie miałam, a pomyśleć że używałam antykoncepcji, bez takich badań, po której właśnie rozwaliły mi się cykle)

I co do tego badania, podchodzę dość sceptycznie, bo pewnie wiesz dany hormon bada się w danym dniu cyku, tylko jak ja mam te cykle długie to przecież wypada to inaczej, czy nie? sama nie wiem....?... no napewno nie dam sobie wpakować hormonów po tym badaniu, zobaczymy co wyjdzie....

I jeszcze jedna rzecz, która mogę o sobie powiedzieć mam zespół Gilberta
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 16:10   #2026
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez teczowa dlolinka 21 Pokaż wiadomość
Czytałam bloga czytam na bieżąco, cały czas
Co do kremu to się wcale nie cieszę, że nie poznałam, bo go wciąż poszukuję ale znaleźć nie mogę, chociaż się trochę obawiam bo jestem strasznym łakomczuchem.
Więc z tym przeżuwaniem też na to popatrzę, bo często jem szybko, za szybko.
A woda z cytryną do posiłku? wiesz już od dawna nie piję nic do posiłków, (bardzo rzadko), już się nawet przyzwyczaiłam i dobrze mi z tym, piję około godzinę po, ale jeszcze często piję przed, bezpośrednio przed.
Jeśli chodzi o świeże warzywa jem duuuużo, a teraz w sezonie to już w ogóle. Ale co do warzyw jem ich sporo ja wiem, od 1,5 roku może dwóch i czuję się z nimi lepiej niż bez nich. Kiedyś jadłam mało warzyw (w porównaniu z tym co teraz, bo mało i dużo to pojęcie względne ) i wzdęcia też były, nie wiem nawet czy nie większe. Robiłam też test i zmniejszyłam ilość warzyw, nie pomogło czułam się tylko gorzej. Poza tym dzięki tym warzywom (i widzę to) częściej i lepiej się wypróżniam (przepraszam musiałam to napisać )
Co do nabiału, jem go mnie jakieś ja wiem 3 miesiące (bo kiedyś to się zajadałam tymi serkami wiejskimi, homogenizowanymi i gotowanym mlekiem, nie powiem bo teraz raz na jakiś tam czas też zjem), teraz jem około 150g nabiału dziennie i jest to twaróg i odrobina mleka do kawy, czasem zjem jakiś tam jogurt czy serek ale to rzadko, jem też czasami zsiadłe mleko mojej produkcji
Co do tłuszczy to włączyłam ten olej kokosowy, ale nie dawno, jest super, oprócz tego jem masło, raz na jakiś czas awokado (ale dość rzadko) , bardzo rzadko odrobinę oleju. Z tłuszczu to dużo jajek jeszcze (mam dobrego pochodzenia i się zajadam), no i mięso jem inne (tj.tłuściejsze, a nie ciągle te kurczaki i rybki bo KOCHAM WRĘCZ<3)

Co do innych moich dolegliwości to źle śpię
i dużo się stresuję, nie umiem z tym walczyć
od czasu do czasu bolą mnie kości, mięśnie


A i klora jak już się rozpisuję to mam problem z nieregularnymi miesiączkami(dość długie cykle), byłam u gin, miałam USG (jest ok, choć powiedziała że na jednym jajniku pęcherzyki układają się obwodowo, co może być PCO, choć wcale nie musi)

I stwierdziła , że zrobi mi badanie poziomu hormonów (nigdy nie miałam, a pomyśleć że używałam antykoncepcji, bez takich badań, po której właśnie rozwaliły mi się cykle)

I co do tego badania, podchodzę dość sceptycznie, bo pewnie wiesz dany hormon bada się w danym dniu cyku, tylko jak ja mam te cykle długie to przecież wypada to inaczej, czy nie? sama nie wiem....?... no napewno nie dam sobie wpakować hormonów po tym badaniu, zobaczymy co wyjdzie....

I jeszcze jedna rzecz, która mogę o sobie powiedzieć mam zespół Gilberta
Cos podobnego do kremu w kartonie jest tez w sieci spolem i Tj

Co do jelit - kazda zmiana wymaga czasu, Jesli sluzowka jest podrazniona to jej regenracja nie zajdzie tylko od chwilowej zmiany diety. Odstawienie zboz oraz surowizny wydaje sie sensowne tylko na min miesiac. Zwroc uwage ile jesz tych warzyw, nadmiar blonnika nierozpuszczalnego jest problematyczny dla kazdego z problemami jelitowymi i przejadanie sie warzywami w tym przypadku zamiast zdrowe okazuje sie bolesne
Woda z cytryna ma na celu wspomaganie wydzielanie kwasu zoladkowego, ktorego w stresie nie produkujemy,, mozna pic przed, pomaga.

Te problemy ze snem to od dawna? Nie zaczely sie wraz ze zmiana diety? A mocne masz te okresy? Jak tyjesz to aczej w okolicy bioder/ud? Jak bardzo sie stresujesz? Stres powoduje sporo objawow o jakich wspominasz, ale to nie jest proces trwajacy kilka tygodni. Trzeba sie postresowac miesiacami lub latami.
A bole glowy, wypadanie wlosow, suche oczy?
Zrob badania tak czy siak, nie powiem aby nasze metodyki byly duzo warte, ale czasem pomagaja

Masz zawroty glowy jak wstajesz z lezenia? Albo typowe objawy nadmiaru hormonow stresu jak zmeczenie i brak energi 2-4 po poludniu? Wybudzanie sie ok 3 w nocy? Wrazliwosc na swiatlo i nietolerancje zimna?
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 17:10   #2027
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Cos podobnego do kremu w kartonie jest tez w sieci spolem i Tj

Co do jelit - kazda zmiana wymaga czasu, Jesli sluzowka jest podrazniona to jej regenracja nie zajdzie tylko od chwilowej zmiany diety. Odstawienie zboz oraz surowizny wydaje sie sensowne tylko na min miesiac. Zwroc uwage ile jesz tych warzyw, nadmiar blonnika nierozpuszczalnego jest problematyczny dla kazdego z problemami jelitowymi i przejadanie sie warzywami w tym przypadku zamiast zdrowe okazuje sie bolesne
Woda z cytryna ma na celu wspomaganie wydzielanie kwasu zoladkowego, ktorego w stresie nie produkujemy,, mozna pic przed, pomaga.

Te problemy ze snem to od dawna? Nie zaczely sie wraz ze zmiana diety? A mocne masz te okresy? Jak tyjesz to aczej w okolicy bioder/ud? Jak bardzo sie stresujesz? Stres powoduje sporo objawow o jakich wspominasz, ale to nie jest proces trwajacy kilka tygodni. Trzeba sie postresowac miesiacami lub latami.
A bole glowy, wypadanie wlosow, suche oczy?
Zrob badania tak czy siak, nie powiem aby nasze metodyki byly duzo warte, ale czasem pomagaja

Masz zawroty glowy jak wstajesz z lezenia? Albo typowe objawy nadmiaru hormonow stresu jak zmeczenie i brak energi 2-4 po poludniu? Wybudzanie sie ok 3 w nocy? Wrazliwosc na swiatlo i nietolerancje zimna?
Co do snu, problem polega w zasypianiu, ale to nie tak, że śpię długo rano czy w dzień, nie ważne czy jestem bardzo zmęczona czy mało, czy dzień był aktywny czy leniwy, zawsze długo leżę zanim zasnę, co do wybudzania to tak 3-4 zawsze wstaję do toalety i w sumie czasem mi się zdarzy nie wstać (np. dziś) tylko to wcale nie zależy od tego czy piję przed snem czy nie.
Problem ze snem to długo, nawet nie podam dokładnie, ale dłuuuuugo.

Nietolerancja zimna tak, często jest mi zimno, a wrażliwość na światło raczej nie, nie zauważyłam.

Zawroty głowy, dziwne takie czasem mam, nie mocne, nie kręci mi się ale takie dziwne uczucie.

Co do okresów nie są mocne, słabe też nie , ciężko to komuś wytłumaczyć, bo może mi się wydaje ,że on mocny nie jest, a dla kogoś może się mocny wydawać...
Zauważyłam taką zależność, pierwszy dzień słaby, w nocy i drugi dzień mocno, trzeci też trochę mocno, potem coraz mniej. Nie są mocno bolesne, ale bóle są.

Jeśli tyję to w brzuch, wiadomo ,że jak dużo się przytyję to potem pójdzie też i w tyłek i uda, ale pierwszy brzuch.


Co do stresu to dużo się stresuję i od zawsze, na prawdę, zawsze przejmowałam się zbyt bardzo wszystkim, poza tym miałam stresujące dzieciństwo, szkołą też się stresowałam, potem rozwodem rodziców, studiami, śmiercią bliskich osób ( dwóch ), jednej pare lat temu, drugiej w tym roku, ostatnio dość sporo nie porozumień z partnerem, dużo stresu...niestety...

Suche oczy i wypadanie włosów , nie , włosy kiedyś leciały, teraz jest ok.
Bóle głowy tak, ostatnio po czytaniu Twojego bloga zaczęłam się bardziej przyglądać i uważniej obserwować i zauważyłam np. bóle kości.
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-06, 22:58   #2028
agatagy
Raczkowanie
 
Avatar agatagy
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 210
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cześć dziewczyny

Może któraś z Was miała okazje korzystać z portalu Vitalia.pl -
Zapraszam do siebie na jego recenzje oraz konkurs gdzie 3 osoby mogą wygrać pakiet premium w serwisie i na nowo rozpocząć walkę z odchudzaniem

http://dietetycznie-w-kuchni.blogspo...nej-diety.html
agatagy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 08:27   #2029
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez agatagy Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Może któraś z Was miała okazje korzystać z portalu Vitalia.pl -
Zapraszam do siebie na jego recenzje oraz konkurs gdzie 3 osoby mogą wygrać pakiet premium w serwisie i na nowo rozpocząć walkę z odchudzaniem

http://dietetycznie-w-kuchni.blogspo...nej-diety.html

jesteś zgłoszona!

Dziewczyny a ja od 3 dni mam masakrę jedzeniową. Wpycham w siebie same słodycze Nie wiem czemu mam tak z organizmem, że po 1,5 miesiąca diet, jakichkolwiek, to rzucam się na słodycze I jak ja mam schudnąć. Fakt mam okres, ale wg mnie to żadne tłumaczenie. I po moim ciele widzę, że opuchlina (stopa prawa wczoraj to jak słonia wyglądała) + słodycze = ja przed dietą i ćwiczeniami oraz bieganiem
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 10:09   #2030
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość

Dziewczyny a ja od 3 dni mam masakrę jedzeniową. Wpycham w siebie same słodycze Nie wiem czemu mam tak z organizmem, że po 1,5 miesiąca diet, jakichkolwiek, to rzucam się na słodycze I jak ja mam schudnąć. Fakt mam okres, ale wg mnie to żadne tłumaczenie. I po moim ciele widzę, że opuchlina (stopa prawa wczoraj to jak słonia wyglądała) + słodycze = ja przed dietą i ćwiczeniami oraz bieganiem
Może wynikać to z tego,że za mało magnezu sobie dostarczałaś,oraz za mało żelaza?

Poza tym w trakcie i na kilka dni przed okresem organizm "sam z siebie" zużywa więcej energii (w zakresie od 300-500).
Warto w tym czasie zwiększyć ilość dostarczanych kcal. Najlepiej właśnie bogatych w magnez,żelazo itp.

Po okresie można wrócić do standardów żywieniowych;-)
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 12:03   #2031
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Może po prostu takie żywienie nie jest dla Ciebie. Każdy organizm jest inny. Jedni jedzą wieczorem ciemne pieczywo i chudną, a inni tylko rzeczy białkowe. Jedni owoce tylko rano mogą jeść, inni jedzą przez cały dzień... trzeba wsłuchać się w swój organizm
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 14:59   #2032
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Ziemniaki - temat rzeka

Jesc nie jesc? Ile razy w tygodniu byloby optymalna opcja?

Chce podniesc wegle do 80-100g i w tym momencie ziemniaki sa najwygodniejszym wyjsciem, (smazone na oleju kokosowym sa po prostu pyszne :p).Wypowiadalas sie kiedys na ten temat i (o ile dobrze pamietam) pisalas, ze sa lepsze od takiego makaronu/kaszy. Moje pytanie jest bardziej skierowane w kierunku ilosci spozycia tego warzywa.
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:02   #2033
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez teczowa dlolinka 21 Pokaż wiadomość
Co do snu, problem polega w zasypianiu, ale to nie tak, że śpię długo rano czy w dzień, nie ważne czy jestem bardzo zmęczona czy mało, czy dzień był aktywny czy leniwy, zawsze długo leżę zanim zasnę, co do wybudzania to tak 3-4 zawsze wstaję do toalety i w sumie czasem mi się zdarzy nie wstać (np. dziś) tylko to wcale nie zależy od tego czy piję przed snem czy nie.
Problem ze snem to długo, nawet nie podam dokładnie, ale dłuuuuugo.
Ojej, niedobrze...bardzo niedobrze Najczęściej ta nagla potrzeba moczu nie jest tylko w nocy ale tez za dnia oddajemy duzo, i to nawet jak nie pijemy duzo. I to ma zwiazek ze stresem ogromny. Gdy hormony stresu sa wysokie, t0 aldosteron jest niski, Stad tez zatrzymywanie wody w organizmie i czeste wizyty w tolaecie. Sa tez inne powody ale Ciebie raczej nie dotycza np. intensywne treningi. Co do zasypiania...to ja przez kilka lat mojej bezsennosci i uczenia sie o niej wiem jedno - kazda bezsennosc niezwiazana ze zdrowiem (menopauza, leki, nowotwory) jest wynikiem mniejszego lub wiekszego niepokoju.
Puchniesz? Jesz sol?

Cytat:
Jeśli tyję to w brzuch, wiadomo ,że jak dużo się przytyję to potem pójdzie też i w tyłek i uda, ale pierwszy brzuch.
Ale nie masz teraz problemow z tyciem? W sensie waga sie trzyma?


Cytat:
Co do stresu to dużo się stresuję i od zawsze, na prawdę, zawsze przejmowałam się zbyt bardzo wszystkim, poza tym miałam stresujące dzieciństwo, szkołą też się stresowałam, potem rozwodem rodziców, studiami, śmiercią bliskich osób ( dwóch ), jednej pare lat temu, drugiej w tym roku, ostatnio dość sporo nie porozumień z partnerem, dużo stresu...niestety...
Przykro mi kochana, wiem jak jest Co do stresu to bardziej rozmowa na priv...ale moglabys zrobic jeden test w domu?
W ciemnym pomieszczeniu poporos kogoś aby świecił Ci latarką w oczy około minuty. Swiatlo ma padac z boku twarzy na Twoje oczy. Ty patrzysz sie w jeden punkt non stop, a osoba która świeci zwraca uwagę na reakcje źrenicy i notuje czy byly jakieś zmiany. Ważne jest rozszerzanie/kurczenie.

Ogólnie ostatnimi miesiącami stres jest tematem, który mnie mocno interesuje i w życiu nie powiedziałabym, że ma aż taki wpływ na nasze życie. Dlatego jestem przeczulona na takie objawy. A masz takie typowe objawy stresowe jak kłucie, nerwobóle, podniesione ciśnienie w tych chwilach, wybuchy/zmiany nastroju/drażliwość, zwiększony apetyt, zaburzone trawienie?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
jesteś zgłoszona!

Dziewczyny a ja od 3 dni mam masakrę jedzeniową. Wpycham w siebie same słodycze Nie wiem czemu mam tak z organizmem, że po 1,5 miesiąca diet, jakichkolwiek, to rzucam się na słodycze I jak ja mam schudnąć. Fakt mam okres, ale wg mnie to żadne tłumaczenie. I po moim ciele widzę, że opuchlina (stopa prawa wczoraj to jak słonia wyglądała) + słodycze = ja przed dietą i ćwiczeniami oraz bieganiem
Ah powodów to może być multum. Najbardziej powszechne to: niskoenergetyczna dieta, źle ułożona pod kątek mikroelementów, jakieś zawirowania hormonalne, stres. Stawiaj na białko w każdym posiłku, ja bym poleciła indyka raz dziennie ze względu na obecność tryptofanu, co wyzwala seretoninę i pomaga ze słodkim zachciankami.
Dla mega opornych i rzucających się na słodkie...szybkim rozwiązaniem jest suplementacja aminokwasem l-glutaminą. Ale polecam najpierw popatrzeć na dietę i to jak się czujemy.
Opuchlizna rzecz naturalna Pomjam, że zależy od wielu hormonów i diety, to też niektóre kobiety mają po prostu do tego większe predsypozycje.
A co do zachcianek to kiedyś pozbieralam wszystkie mi znane powody...http://tlustezycie.blogspot.com/2012...achcianki.html (podlinkowane są).
__________________



Edytowane przez klora
Czas edycji: 2012-10-07 o 17:05
klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 18:49   #2034
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Może wynikać to z tego,że za mało magnezu sobie dostarczałaś,oraz za mało żelaza?

Poza tym w trakcie i na kilka dni przed okresem organizm "sam z siebie" zużywa więcej energii (w zakresie od 300-500).
Warto w tym czasie zwiększyć ilość dostarczanych kcal. Najlepiej właśnie bogatych w magnez,żelazo itp.

Po okresie można wrócić do standardów żywieniowych;-)
Magnez i żelazo ok. Magnez w tabletkach jem codziennie, do tego żelazo w produktach spozywczych.

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Ojej, niedobrze...bardzo niedobrze Najczęściej ta nagla potrzeba moczu nie jest tylko w nocy ale tez za dnia oddajemy duzo, i to nawet jak nie pijemy duzo. I to ma zwiazek ze stresem ogromny. Gdy hormony stresu sa wysokie, t0 aldosteron jest niski, Stad tez zatrzymywanie wody w organizmie i czeste wizyty w tolaecie. Sa tez inne powody ale Ciebie raczej nie dotycza np. intensywne treningi. Co do zasypiania...to ja przez kilka lat mojej bezsennosci i uczenia sie o niej wiem jedno - kazda bezsennosc niezwiazana ze zdrowiem (menopauza, leki, nowotwory) jest wynikiem mniejszego lub wiekszego niepokoju.
Puchniesz? Jesz sol?

Ale nie masz teraz problemow z tyciem? W sensie waga sie trzyma?


Przykro mi kochana, wiem jak jest Co do stresu to bardziej rozmowa na priv...ale moglabys zrobic jeden test w domu?
W ciemnym pomieszczeniu poporos kogoś aby świecił Ci latarką w oczy około minuty. Swiatlo ma padac z boku twarzy na Twoje oczy. Ty patrzysz sie w jeden punkt non stop, a osoba która świeci zwraca uwagę na reakcje źrenicy i notuje czy byly jakieś zmiany. Ważne jest rozszerzanie/kurczenie.

Ogólnie ostatnimi miesiącami stres jest tematem, który mnie mocno interesuje i w życiu nie powiedziałabym, że ma aż taki wpływ na nasze życie. Dlatego jestem przeczulona na takie objawy. A masz takie typowe objawy stresowe jak kłucie, nerwobóle, podniesione ciśnienie w tych chwilach, wybuchy/zmiany nastroju/drażliwość, zwiększony apetyt, zaburzone trawienie?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Ah powodów to może być multum. Najbardziej powszechne to: niskoenergetyczna dieta, źle ułożona pod kątek mikroelementów, jakieś zawirowania hormonalne, stres. Stawiaj na białko w każdym posiłku, ja bym poleciła indyka raz dziennie ze względu na obecność tryptofanu, co wyzwala seretoninę i pomaga ze słodkim zachciankami.
Dla mega opornych i rzucających się na słodkie...szybkim rozwiązaniem jest suplementacja aminokwasem l-glutaminą. Ale polecam najpierw popatrzeć na dietę i to jak się czujemy.
Opuchlizna rzecz naturalna Pomjam, że zależy od wielu hormonów i diety, to też niektóre kobiety mają po prostu do tego większe predsypozycje.
A co do zachcianek to kiedyś pozbieralam wszystkie mi znane powody...http://tlustezycie.blogspot.com/2012...achcianki.html (podlinkowane są).
W moim przypadku to stres, hormony. Z tego, co czytam. Czasem okres przechodzę w sposób spokojny, ale jednak sytuacja w pracy odbija si e na mnie szerokim łukiem.
Kloro dziękuję za link!

P.S. Co sądzisz o daktylach?
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 20:30   #2035
agacik91
Raczkowanie
 
Avatar agacik91
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 364
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Witajcie dziewczyny,
W przeciągu ostatnich kilku miesiecy schudłam prawe 10 kg więc koleżanka, która ma mały problem z wagą zwróciła się do mnie o pomoc. A sprawa wygląda tak, że ona uważa iż je "mniej i zdrowiej" już od dłuższego czasu a waga stoi w miejscu. Spisała także swój przykładowy jadłospis (konkretnie to co zjadła wczoraj), poprosiła o opinię i wyliczenie bilansu kalorycznego. Jednak ja nie mogę sobie z tym poradzić, ponieważ nie znam się na tym Dlatego proszę o pomoc was
I Spora kajzerka z białym serkiem kanapkowym, 3 plasterkami polędwicy sopockiej, pomidorem, 2 rzodkiewkami, szczypiorkiem, płaską łyżką sosu czosnkowego + 1 jajko na twardo
II Kawa rozpuszczalna z 50 ml mleka 2% + łyżeczka cukru
III Filet z kurczaka przyrządzony wg Pomysłu na... (na opakowaniu była napisana kaloryczność porcji 194 kcal )+ 2 średnie ziemniaki + pół sporego gotowanego buraczka z łyżką śmietany 18%
IV małe jabłko
V 3 surowe marchewki

Edytowane przez agacik91
Czas edycji: 2012-10-07 o 23:01
agacik91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 08:51   #2036
BieganieMagdy
Raczkowanie
 
Avatar BieganieMagdy
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Zawiercie
Wiadomości: 57
Send a message via Skype™ to BieganieMagdy
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Dziewczyny, a czy zwracacie uwagę na obecność syropu glukozowo-fruktozowego?
On zawiera najgorszą z możliwych proporcję fruktozy i glukozy, która dosłownie zatrzymuje tłuszcz i blokuje spalanie. (potwierdzona infromacja z badań amerykańskich lekarzy, tvn, wywiady itp, znalazłam naprawdę sporo w necie)
Jak zaczełam sprawdzać swoją kuchnię to okazało się, że moje ulubione piwo go ma, soki dla dzieci. Niestety on działa tak, że jak wypijemy go rano to nawet z obiadu i kolacji tłuszcz będzie zatrzymany......brrrrrr
__________________
Blog o bieganiu
http://bieganiemagdy.blogspot.com
Blog o e-marketingu
http://2becreative.pl

Edytowane przez BieganieMagdy
Czas edycji: 2012-10-08 o 08:52 Powód: literówka
BieganieMagdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 10:07   #2037
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez BieganieMagdy Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy zwracacie uwagę na obecność syropu glukozowo-fruktozowego?
On zawiera najgorszą z możliwych proporcję fruktozy i glukozy, która dosłownie zatrzymuje tłuszcz i blokuje spalanie. (potwierdzona infromacja z badań amerykańskich lekarzy, tvn, wywiady itp, znalazłam naprawdę sporo w necie)
Jak zaczełam sprawdzać swoją kuchnię to okazało się, że moje ulubione piwo go ma, soki dla dzieci. Niestety on działa tak, że jak wypijemy go rano to nawet z obiadu i kolacji tłuszcz będzie zatrzymany......brrrrrr
No nie do końca tak z tym syropem jest, ale generalnie mówiąc jest gorszy od zwykłego cukru nawet To stężenie fruktozy potrafi mocno namieszać w gospodarce weglowodanowej organizmu, wplywa na poziom hormonow odpowiedzialnych za sytosc/glod i nadmierne spozycie ma wiele konsekwencji niezwiazanych z redukcja wagi, np. odkladanie kwasu moczowego czy stluszczenie watroby.

Ale zeby piwo go mialo to juz zgroza Pewnie jakies smakowe

Dziuba daktyle to suszony owoc jak kazdy inny dla mnie...na redukcji nie polecam, bo ma duzo cukru. W innych przypadkach nie widze w owocach suszonych nic zlego, pod warunkiem ze nie mamy problemow z metabolizmem cukrow czy spora nadwaga.
No i ja bym generalnie cukry upychala w posilkach okolotreningowych. Ale z suszonych to lepsze są rodzynki, bo maja wlasciwosci alkalizujace.
Z tych o nizszym indeksie to morele.
Na codzien polecalabym jednak swieze owoce. Ale suszone daktyle idealnie nadaja sie do slodzenia wypiekow czy deserow
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 11:48   #2038
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
Ojej, niedobrze...bardzo niedobrze Najczęściej ta nagla potrzeba moczu nie jest tylko w nocy ale tez za dnia oddajemy duzo, i to nawet jak nie pijemy duzo. I to ma zwiazek ze stresem ogromny. Gdy hormony stresu sa wysokie, t0 aldosteron jest niski, Stad tez zatrzymywanie wody w organizmie i czeste wizyty w tolaecie. Sa tez inne powody ale Ciebie raczej nie dotycza np. intensywne treningi. Co do zasypiania...to ja przez kilka lat mojej bezsennosci i uczenia sie o niej wiem jedno - kazda bezsennosc niezwiazana ze zdrowiem (menopauza, leki, nowotwory) jest wynikiem mniejszego lub wiekszego niepokoju.
Puchniesz? Jesz sol?

Ale nie masz teraz problemow z tyciem? W sensie waga sie trzyma?


Przykro mi kochana, wiem jak jest Co do stresu to bardziej rozmowa na priv...ale moglabys zrobic jeden test w domu?
W ciemnym pomieszczeniu poporos kogoś aby świecił Ci latarką w oczy około minuty. Swiatlo ma padac z boku twarzy na Twoje oczy. Ty patrzysz sie w jeden punkt non stop, a osoba która świeci zwraca uwagę na reakcje źrenicy i notuje czy byly jakieś zmiany. Ważne jest rozszerzanie/kurczenie.

Ogólnie ostatnimi miesiącami stres jest tematem, który mnie mocno interesuje i w życiu nie powiedziałabym, że ma aż taki wpływ na nasze życie. Dlatego jestem przeczulona na takie objawy. A masz takie typowe objawy stresowe jak kłucie, nerwobóle, podniesione ciśnienie w tych chwilach, wybuchy/zmiany nastroju/drażliwość, zwiększony apetyt, zaburzone trawienie?


klora napisałam maila
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 13:30   #2039
macerata
Zakorzenienie
 
Avatar macerata
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

co do daktyli to mają bodaj ładną przebitkę glukozy nad fruktozą,
więc można to na pewno jakoś wykorzystać strategicznie w diecie
ładnie i szybko podbijają węgle(mają ich b.dużo jak na małą objętość) więc obywa się bez rozpychania żołądka,
a IG łatwo obniżyć jedząc je w połączeniu z czymś
albo właśnie po treningu, gdzie węgle są jak najbardziej pożądane
__________________
#########################
.............. .............
macerata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 13:41   #2040
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Dlaczego nie chudnę???

Daktyle te z marketow sa nic nie warte nasaczaja je tym syropem glukozowym

Jak kupywac to tylko w sklepie ze zdrowa zywnoscia.
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-31 13:09:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.