Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5.

[lalalabamba]

Napisane przez oh Mandy

Mnie ostatnio zdziwiło to:
Mam takiego kolegę, który po jakimś czasie otwarcie zaczął mówić, że kręcą go relacje ff. I oczywiście proponował mi taki układ, gwarantując higienę, dyskrecję i wszystko z tym związane. Stwierdził jednak, że "piękna nie jestem, ale mam fajną dupę" Skoro piękna nie jestem to po kij seks ze mną?

Bo "masz fajną " ?

[Mother Hedgehog]

Napisane przez Cherry Blossom Girl

To mam chyba ogromne szczęście, nigdy nie spotkałam takiego zboczeńca! Podobno takiego gacha należy wyśmiać- tylko strach ich nakręca. Czytałam jeszcze kiedyś artykuł o froterach, czyli facetach ocierających się o kobiety w komunikacji miejskiej. Przez jakiś czas unikałam publicznego transportu

Widziałam jedynie faceta który walił sobie w stronę drzewa, wyglądało to trochę jakby chciał z tym drzewem seks uprawiać.
I nie, na pewno nie siusiał.

[oh Mandy]

Napisane przez lalalabamba

Bo "masz fajną " ?

Zapomniałam, przecież to jest argument
Ale przecież ktoś się musi wizualnie podobać, żeby iść z nim do łóżka, c'nie?

[Mother Hedgehog]

Napisane przez oh Mandy

Mnie ostatnio zdziwiło to:
Mam takiego kolegę, który po jakimś czasie otwarcie zaczął mówić, że kręcą go relacje ff. I oczywiście proponował mi taki układ, gwarantując higienę, dyskrecję i wszystko z tym związane. Stwierdził jednak, że "piękna nie jestem, ale mam fajną dupę" Skoro piękna nie jestem to po kij seks ze mną?

Przecież on będzie się seksił z twoją dupą a nie twarzą. Nie marudź, bierz póki jaki cię chce.


sorki jeśli cie uraziłam

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez oh Mandy

Zapomniałam, przecież to jest argument
Ale przecież ktoś się musi wizualnie podobać, żeby iść z nim do łóżka, c'nie?

zauważyłam, że to ostatnio strasznie modny/popularny układ. lans musi być

[lalalabamba]

Napisane przez oh Mandy

Zapomniałam, przecież to jest argument
Ale przecież ktoś się musi wizualnie podobać, żeby iść z nim do łóżka, c'nie?

Jak się myśli tylko *upą, to widocznie do typowo fizjologicznych czynności tylko *upa wystarczy

[boinnenazwybylyzajete]

ogólnie dziwią mnie te wiecznie napalone parki. pomijając wchodzenie na dłużej parami do toalety czy cokolwiek, ale ostatnio...
impreza, koleżanka miała gorszy dzień, szybko poległa to została przykryta kocem z wiaderkiem w pomieszczeniu obok salki. Co jakiś czas sprawdzałam czy wszystko okej, czy się trzyma itd, ale nie powiem jaki przeżyłam szok jak wchodzę do pokoju, zapalam światło, a tu obok niej jakaś parka się obmacuje i obłapia myślałam, że wyjdę z siebie.

[Finlora]

Po raz kolejny dziwi mnie używanie dziwnych skrótów, np. "c' nie", czy napisanie "co nie" zajmuje więcej czasu czy jest zbyt trudne?
A już pisanie "wgl" zamiast "w ogóle" po prostu mnie rozbraja

[oh Mandy]

Napisane przez Finlora

Po raz kolejny dziwi mnie używanie dziwnych skrótów, np. "c' nie", czy napisanie "co nie" zajmuje więcej czasu czy jest zbyt trudne?
A już pisanie "wgl" zamiast "w ogóle" po prostu mnie rozbraja

Jak do to do mnie, to napisałam ten skrót specjalnie
Ale wgl też uważam za irytujące...

[Phoce]

Mnie za to BARDZO wkurza skrót 'bd'. Nigdy nie wiem, czy to ma być 'będę/będziesz/będziemy' ktoś walnie takie BD i weź się domyślaj

[Finlora]

Napisane przez oh Mandy

Jak do to do mnie, to napisałam ten skrót specjalnie
Ale wgl też uważam za irytujące...

Konkretnie do Ciebie to nie, tylko akurat mi się w Twoim poście rzuciło w oczy i przypomniało mi się, ze mnie to dziwi

[MonikaFaustyna]

Mnie też wkurzają te wszystkie cb, bd itp. . Jak dla mnie to chyba jakaś moda z Hamełyki, żeby skracać słowa. Niedługo nie dość, że ludzie przestaną pisać odręcznie, to zapomną, jak co się pisze przez te skróty.

Co do podrywania... też mnie dziwi trąbienie i krzyczenie na mnie z drugiego końca ulicy. Już nieraz się z tym spotkałam. WTF? A jeszcze bardziej mnie to dziwiło, jak zamiast brzucha miałam arbuza. Kobiety - kulki są sexy i na pewno umawiają się z obcymi na kolację ze śniadaniem? Raz jak się turlałam do sklepu, to jakiś gość mnie chciał zaprosić na drinka...u siebie w domu . Masakra.

[paulinka1128]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

ogólnie dziwią mnie te wiecznie napalone parki. pomijając wchodzenie na dłużej parami do toalety czy cokolwiek, ale ostatnio...

ojjjj ja pamiętam jak latem pracowałam jako kelnerka i unas w restauracji raz ide z talerzami do stołu a tam babka w miniówce okrakiem siedząca na swoim facecie.....no ludzie.....w restauracji.....haha a ja stoje z tymi talerzami i nie wiem co robić......potem jak ta dziewczyna schodziła z tego faceta to jesszcze cały tyłek było jej widać bo oczywiście najlepszymi majtkami do miniówki są strinki

[lalalabamba]

Napisane przez paulinka1128

ojjjj ja pamiętam jak latem pracowałam jako kelnerka i unas w restauracji raz ide z talerzami do stołu a tam babka w miniówce okrakiem siedząca na swoim facecie.....no ludzie.....w restauracji.....haha a ja stoje z tymi talerzami i nie wiem co robić......potem jak ta dziewczyna schodziła z tego faceta to jesszcze cały tyłek było jej widać bo oczywiście najlepszymi majtkami do miniówki są strinki

Pewnego dnia poszłam do restauracji coś zjeść. Trafiłam na pewną parę siedzącą obok. Cały czas się całowali głośno przy tym mlaskając, on ją łaskotał czy nie wiem, co on jej tam robił, ale co chwilę kwiczała i śmiała się mając daleko gdzieś, że ktoś obok siedzi i próbuje jeść.

Tego samego dnia natknęłam się na nich na przystanku. Oczywiście ona wisiała na nim i lizali się bez przerwy.

[Chatul]

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie też wkurzają te wszystkie cb, bd itp. .

Oj, mnie również. Staram się nie pisać z osobami, które stosują takie skróty w normalnych rozmowach np. na forum

Niedługo nie dość, że ludzie przestaną pisać odręcznie, to zapomną, jak co się pisze przez te skróty.

Ja tam sobie chwalę to, że ręcznie muszę się już tylko podpisywać Nie lubię i nie umiem pisać ręcznie

[szmyglo]

Fuu przypomniała mi się parka w pociągu siedząca naprzeciwko mnie. Lizali się (nie można tego nazwać całowaniem...) z językami na wierzchu
Jak można tak intymne rzeczy robić na oczach innych?
Delikatne całusy, przytulanie, chodzenie za rękę nawet mnie rozczulają, ale są pewne granice dobrego smaku.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez Finlora

Po raz kolejny dziwi mnie używanie dziwnych skrótów, np. "c' nie", czy napisanie "co nie" zajmuje więcej czasu czy jest zbyt trudne?
A już pisanie "wgl" zamiast "w ogóle" po prostu mnie rozbraja

btw, nie masz co sie dnrwć, c'nie?
tak, wiem - nmzc

[MonikaFaustyna]

Napisane przez szmyglo

Fuu przypomniała mi się parka w pociągu siedząca naprzeciwko mnie. Lizali się (nie można tego nazwać całowaniem...) z językami na wierzchu
Jak można tak intymne rzeczy robić na oczach innych?
Delikatne całusy, przytulanie, chodzenie za rękę nawet mnie rozczulają, ale są pewne granice dobrego smaku.

Też tego nie lubię . Nie ważne, czy para hetero, czy homo.... jak się liżą, jak zwierzęta, to się robi niedobrze. Błee

[dudipopka]

a mnie dziwi analiza swojego życia/związków/relacji z rodzicami na wizażu
taka osoba pisze wszystko ,każdy może to przeczytać dla mnie to niepojęte obnazanie sie przed obcymi
nie wiem jakbym miała jakiś problem( bo kto ich nie ma) wolałabym nie wiem napisac to w klubie gdzie jestem albo do jednej osoby która np jest godna zaufania(np do takiej drabineczki)niż prać swoje małe brudki w eterze(nie czarujmy sie wizaż nie czytają tylko wizażanki każdy ma dostęp do ogółu)

[ladylajla]

Napisane przez TheKey

Dziwią mnie ludzie, którzy używają słowa "aseksualny" na określenie osoby, która nie wzbudza w nich pożądania. Przecież człowiek aseksualny to taki, który nie odczuwa pociągu fizycznego do innych, a nie taki do którego inni owego pociągu nie odczuwają. Wiele aseksualnych dziewczyn postrzeganych jest jako atrakcyjne i mają problem z koniecznością odrzucania niechcianych zalotów, których inicjatorzy nie rozumieją chyba po polsku.
- Jestem aseksualna.
- Ale przecież jesteś ładna.
- <facepalm>

Poprawnie powinno być aseksowny, w stosunku do kogoś, kto nas żadną miarą nie pociąga. A taki definicyjny aseksualizm bywa określany czwartą orientacją, no ale to słowo rzadko bywa używane w poprawny sposób.

[201604181004]

Napisane przez dudipopka

a mnie dziwi analiza swojego życia/związków/relacji z rodzicami na wizażu
taka osoba pisze wszystko ,każdy może to przeczytać dla mnie to niepojęte obnazanie sie przed obcymi
nie wiem jakbym miała jakiś problem( bo kto ich nie ma) wolałabym nie wiem napisac to w klubie gdzie jestem albo do jednej osoby która np jest godna zaufania(np do takiej drabineczki)niż prać swoje małe brudki w eterze(nie czarujmy sie wizaż nie czytają tylko wizażanki każdy ma dostęp do ogółu)

hue hue no właśnie ja się obnażam w małym gronie wizażanek

bo niestety niektórzy znajomi znają mój nick

[dudipopka]

drabineczka nawet nie o to chodzi ze ktoś zna mój nick ze znajomych tylko np dlaczego mój problem( nawet z tyłka wzięty) ma znać Zdzichu z Zakopca tudzież Kryśka ze Szczecina( lub Jarzyna ze Szczecina)

[MonikaFaustyna]

Myślę, że ludzie chętnie się obnażają, bo znaczną większość to obejdzie, jak zeszłoroczny śnieg. Przeczytają, coś tam napiszą albo wcale i zajmą się swoimi sprawami. O ile temat nie jest głupi, żeby zapadł w pamięć, to ktoś przeczyta i zapomni. Właśnie dlatego, że jest Krysią z Rybnika a o temacie pisze Brygina z Elbląga i nie zna tejże Krysi a w Rybniku nawet jej się nie śniło, żeby kiedykolwiek być .

[dudipopka]

tylko wg mnie co wymyśli kryśka z tarnobrzega?
wg najmądrzejsze co może by na wizazu--idz do psychologa albo na terapie dda
tylko psycholog przyjmuje raz w miesiącu nie mówiąc o psychiatrze
dodatkowo są miejsca gdzie trzeba dojeżdzać do takiego psychologa 20 km(przykład mój tż ze sie tak obnaże)
więc taka rada z tyłka dla mnie wzięta bo to rada pierwsza z brzegu ,tak naprawde osoba która szuka rady WIE (albo zakłądam ze wie) ze w ostateczności pomoże jej lekarz
jak np moja znajoma ma problem nie zbywam jej zdaniem idz do lekarza tylko staram sie jej pomóc szukając razem z nią rozwiązania
dla mnie zdanie"idz do lekarza" to zbycie tej osoby co ma problem ,co sie będę wysilać hehe

[MonikaFaustyna]

Napisane przez dudipopka

tylko wg mnie co wymyśli kryśka z tarnobrzega?
wg najmądrzejsze co może by na wizazu--idz do psychologa albo na terapie dda
tylko psycholog przyjmuje raz w miesiącu nie mówiąc o psychiatrze
dodatkowo są miejsca gdzie trzeba dojeżdzać do takiego psychologa 20 km(przykład mój tż ze sie tak obnaże)
więc taka rada z tyłka dla mnie wzięta bo to rada pierwsza z brzegu ,tak naprawde osoba która szuka rady WIE (albo zakłądam ze wie) ze w ostateczności pomoże jej lekarz
jak np moja znajoma ma problem nie zbywam jej zdaniem idz do lekarza tylko staram sie jej pomóc szukając razem z nią rozwiązania
dla mnie zdanie"idz do lekarza" to zbycie tej osoby co ma problem ,co sie będę wysilać hehe

Fakt, najlepiej z taką osobą pogadać. Sama mam koleżankę "internetową", z którą gadam na wszelkie intymne tematy. Tak jakoś łatwiej przed osobą, której się nie zna itd. Zero oceniania, tylko wymiana poglądów.

A nabicie posta z "idź do lekarza", jest dla mnie głupie. Rozumiem, że po to niektórzy wchodzą na takie wątki?

[dudipopka]

MonikaFaustyna jak czytam intymne to co 2-3 rada to idz do lekarza,idz na terapie dda..wysłanie do psychiatry to rzecz ogólnie przyjeta

[201604181004]

albo; zostaw go ;d

[Chatul]

Napisane przez MonikaFaustyna

Myślę, że ludzie chętnie się obnażają, bo znaczną większość to obejdzie, jak zeszłoroczny śnieg. Przeczytają, coś tam napiszą albo wcale i zajmą się swoimi sprawami. O ile temat nie jest głupi, żeby zapadł w pamięć, to ktoś przeczyta i zapomni. Właśnie dlatego, że jest Krysią z Rybnika a o temacie pisze Brygina z Elbląga i nie zna tejże Krysi a w Rybniku nawet jej się nie śniło, żeby kiedykolwiek być .

To prawda Poza tym, bywa, że nieznajomi ludzie są bardziej szczerzy niż ci znajomi, którzy nie chcą się narazić słowami typu „to jest toksyczny związek, zakończ go”. Dodatkowo osobie niezamieszanej w całą sprawę łatwiej tę sprawę ocenić z dystansu.

Napisane przez dudipopka

tylko wg mnie co wymyśli kryśka z tarnobrzega?

A co, taka Kryśka z Tarnobrzega już nie może dobrze doradzić? Jej łatwiej będzie spojrzeć z dystansu na daną sytuację. Poza tym, może być tak, że taka Kryśka z Tarnobrzega była rok temu w analogicznej sytuacji do tej, w której się znajduje autorka wątku. I wtedy może jej powiedzieć jaką decyzję ona podjęła, jak się wszystko skończyło… To jest ważne

tylko psycholog przyjmuje raz w miesiącu nie mówiąc o psychiatrze

Zależy jaki.

dodatkowo są miejsca gdzie trzeba dojeżdzać do takiego psychologa 20 km(przykład mój tż ze sie tak obnaże)

No i?

dla mnie zdanie"idz do lekarza" to zbycie tej osoby co ma problem ,co sie będę wysilać hehe

Czasem nie da się pomóc przez internet tak dobrze, jak można to zrobić na żywo. No i jednak Wizażanki nie mają tytułu wirtualnego terapeuty Są takie sytuacje, w których trzeba odesłać do lekarza.
Jak ktoś się przeziębi, to dam mu rady na domowe leczenie się, ale jak ktoś sobie rękę złamał, to go odeślę do lekarza, bo ja go dobrze nie poskładam

[Darkoz]

Napisane przez Phoce

Mnie za to BARDZO wkurza skrót 'bd'. Nigdy nie wiem, czy to ma być 'będę/będziesz/będziemy' ktoś walnie takie BD i weź się domyślaj

Wśród włosomaniczek może to być skrót od Babydream jeszcze. Nie lubię nadużywania skrótów, gdy czasem zajrzę na szkolną ławkę i w jednym temacie wszyscy używają skrótu od nazwy uczelni, to nie zawsze wiem, o którą chodzi.

[dudipopka]

Chantul ale jak moja kolezanka miała (i nadal wg mnie ma) toksyczny związek wiesz co jej powiedziałam? to jest twoje życie to i to robisz wg mnie zle ja bym tak se nie dała ale jak będziesz potrzebowała rady pomocy nie wachaj sie przyjdz do nie
tak ot po prostu
nie wysyłałam ja do psychiatry zawsze gadałyśmy na 1000 tematów i między innymi na temat jej facetów
tylko ile razy mogę wyciągać rękę? zawsze oki tylko ja nie przeżyje za nią życia to ona musi zdecydować,ja za kogoś zycia nie pzreżyje

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

chantul i nie chodzi mi o lekarza ogólnego czy od złamań tylko o psychiatre/psychologa