Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-07, 17:14   #661
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

może mając doświadczenie, nie będzie tak źle najgorzej jest się chyba gdzieś zaczepić

dooobra dziewczynki, wracam do pisania bo nigdy tych studiów nie skończę
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:22   #662
lanavera
Zadomowienie
 
Avatar lanavera
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
może mając doświadczenie, nie będzie tak źle najgorzej jest się chyba gdzieś zaczepić

dooobra dziewczynki, wracam do pisania bo nigdy tych studiów nie skończę
Wcześniej doświadczenie już też miał, i to nie małe, ale nic mu to nie pomogło
lanavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:28   #663
xPoziomkax
Zakorzenienie
 
Avatar xPoziomkax
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 315
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez lanavera Pokaż wiadomość
Wcześniej doświadczenie już też miał, i to nie małe, ale nic mu to nie pomogło
Twój TŻ to jakaś wielka sława ? Może go znamy ?
xPoziomkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:29   #664
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A ja mam dzisiaj kryzys... Czasami zastanawiam się po co mi to było, niesamowite jak można się od kogoś uzależnić. To niewidzenie się jest takie męczące:/
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:36   #665
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

lanavera a co Cię aż do Peru zaciągnęło? Pytam się, bo Ameryka Południowa wydaje mi się mega fascynująca, może dlatego, że to kontynet chyba najbardziej niepoznany dla przeciętnego europejczyka.

Kochane moje wszystkie u mnie zadziwiająco dobrze. W związku pełna harmonia. Za to zatęskniłam za starym miastem i studiami. Tutaj też jest póki co fajnie, ale wiadomo że czasem zrobi się sentymentalnie.

I widzę, że większość z Was zobaczy się ze swoimi TŻami na przełomie października/listopada. Zazdroszczę Wam nieziemsko, bo ja już czułabym lekką ekscytację. Moje postrzeganie czasu się nieco zmieniło przez ostatnie 2 miesiące. Przykładowo 2-3 tygodnie do zobaczenia się z chłopakiem wydają mi się taaakie krótkie. Ja już na początku grudnia zacznę przebierać nóżkami, bo perspektywa spędzenia czasu z chłopakiem będzie mi się wydawać taka bliska .
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 17:50   #666
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
I widzę, że większość z Was zobaczy się ze swoimi TŻami na przełomie października/listopada. Zazdroszczę Wam nieziemsko, bo ja już czułabym lekką ekscytację. Moje postrzeganie czasu się nieco zmieniło przez ostatnie 2 miesiące. Przykładowo 2-3 tygodnie do zobaczenia się z chłopakiem wydają mi się taaakie krótkie. Ja już na początku grudnia zacznę przebierać nóżkami, bo perspektywa spędzenia czasu z chłopakiem będzie mi się wydawać taka bliska .
Ja mojego widziałam we wrześniu, a teraz zobaczymy się myślę w połowie listopada. No chyba że coś się odmieni... ehhhhhhhhhhhh. Ja pierniczę na dworze już ciemno, te samotne wieczory będą teraz jeszcze dłuższe
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 18:22   #667
lanavera
Zadomowienie
 
Avatar lanavera
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez xPoziomkax Pokaż wiadomość
Twój TŻ to jakaś wielka sława ? Może go znamy ?
o rany, nie, to nie miało tak zabrzmieć!

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
lanavera a co Cię aż do Peru zaciągnęło? Pytam się, bo Ameryka Południowa wydaje mi się mega fascynująca, może dlatego, że to kontynet chyba najbardziej niepoznany dla przeciętnego europejczyka.
studiuję archeologię i na specjalizację wybrałam Nowy Świat, a tak się składa, że mój promotor organizuje od wielu lat projekty badawcze i tak się załapałam na 3 miechy wykopalisk, pracy w muzeum no i w międzyczasie zwiedzania Peru jest świetne, ale bardzo indiańskie, a nie latynoskie, więc trochę się różni od stereotypu Ameryki Płd. Za to megasuper jest Kolumbia i Wyspa Wielkanocna
lanavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 18:56   #668
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość

I widzę, że większość z Was zobaczy się ze swoimi TŻami na przełomie października/listopada. Zazdroszczę Wam nieziemsko, bo ja już czułabym lekką ekscytację. Moje postrzeganie czasu się nieco zmieniło przez ostatnie 2 miesiące. Przykładowo 2-3 tygodnie do zobaczenia się z chłopakiem wydają mi się taaakie krótkie. Ja już na początku grudnia zacznę przebierać nóżkami, bo perspektywa spędzenia czasu z chłopakiem będzie mi się wydawać taka bliska .
Największa ekscytacja jest w ostatnim tygodniu. Planowanie wszystkiego itd

A wiecie co mi koleżanka napisała w odpowiedzi dlaczego tęsknota tak boli?? "Bo nic nie można z nią zrobić. A bezradność jest jednym z najgorszych uczuć..."
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 20:24   #669
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a co to za smęcenie?

wiem, że tęsknota boli. ale mniej jeżeli ma się zajęcie jakieś
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 20:43   #670
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dokładnie! Ja się z moim nie poprztykałam ani nie smęciłam mu ANI RAZU w tym tygodniu, a jak wróciłam na weekend do domu i miałam trochę więcej czasu wolnego, to od razu

No a dzisiaj jakiś tęskny kryzys. Jak widzę na dworcach pary żegnające się na tydzień, to serducho mnie boli, no ile bym dała za to, żeby Mój odprowadzał mnie na dworzec, całował i mówił 'do zobaczenia za tydzień'.
Rareza, masz rację, że postrzeganie czasu zupeeełnie się zmienia.
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-07, 20:54   #671
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
a co to za smęcenie?

wiem, że tęsknota boli. ale mniej jeżeli ma się zajęcie jakieś
Oj zajecia to ja mam dużo przy moim dziecku.. ale ajk przychodzi wieczór...
Nie mówiąc o tym, że teraz jak dojechał do mojego Tż ten znajomy to robi się coraz gorzej... I nie chodzi o mnie - chociaż też troche - ale o naszego synka który czeka na rozmowe a on... On sobie gra , imprezuje...
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 06:38   #672
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jakiegoś potwornego doła mam ostatnio, no chyba nigdy przedtem tęsknota tak mnie nie przytłaczała, a dużo gorzej to wszystko znoszę, bo od kilku dni się kłóciliśmy i atmosfera była męcząca

mart, to nieodpowiedzialnie z Jego strony, dziecko potrzebuje stałego kontaktu z ojcem, zwłaszcza jak przeważnie nie ma go w domu. Twój TŻ nie rozumie tych argumentów?
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 07:41   #673
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Jakiegoś potwornego doła mam ostatnio, no chyba nigdy przedtem tęsknota tak mnie nie przytłaczała, a dużo gorzej to wszystko znoszę, bo od kilku dni się kłóciliśmy i atmosfera była męcząca

mart, to nieodpowiedzialnie z Jego strony, dziecko potrzebuje stałego kontaktu z ojcem, zwłaszcza jak przeważnie nie ma go w domu. Twój TŻ nie rozumie tych argumentów?
Rozumie, i do czasu jak ten znajomy nie przyjechał było ok, a teraz mu coś odbija :/ Czekam co wieczorem będzie miał na swoje usprawiedliwienie...

Chyba ta pogoda tak na nas działa że się tak dołujemy :/
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 08:31   #674
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mart989 Pokaż wiadomość

Chyba ta pogoda tak na nas działa że się tak dołujemy :/
Ooo tak, zdecydowanie nie działa ona pozytywnie..
Mój mnie wczoraj zaskoczył, gadaliśmy z 5 godzin na Skypie i jak już miałam go opierdzielić to zaczął te swoje romantyczne stwierdzenia i niestety uległam jego urokowi po raz kolejny.. I chyba i to chodzi w tej miłości, żeby po prostu czuć się dobrze dzięki niemu.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 09:58   #675
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ToTyLkoJa2 Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanie. Macie nadal tyle samo do powiedzenia sobie jak wtedy, gdy byliście razem? Bo mi każdy mówi, że nie będziemy mieć o czym rozmawiać, bo teraz to takie jakby dwa światy
My mamy zawsze duzo tematow do rozmowy

Dziewczyny, nie dołujcie sie Czas i tak minie!
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 10:28   #676
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
My mamy zawsze duzo tematow do rozmowy

Dziewczyny, nie dołujcie sie Czas i tak minie!
Minie, minie... Byle do listopada.. Zacznie się wtedy szał świąteczny, może jakiś śnieg spadnie to inaczej będzie hehe
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 15:21   #677
xPoziomkax
Zakorzenienie
 
Avatar xPoziomkax
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 315
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mart989 Pokaż wiadomość
Minie, minie... Byle do listopada.. Zacznie się wtedy szał świąteczny, może jakiś śnieg spadnie to inaczej będzie hehe
A ja właśnie w zimę, w święta najbardziej potrzebuję tej 2giej osoby Żeby przytulił, był obok. Jakoś bardziej potrzebuję tej miłości. Wieczory dłuższe... ahhh jak sobie pomyslę o śniegu to aż.. mmm
xPoziomkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 15:39   #678
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ciężki dzień dzisiaj miałam, ale przede mną już tylko joga i taniec brzucha
Dzisiaj chyba zrobię ukochanemu przymusową przerwę od mojego towarzystwa, bo przez ostatnie dwa dni zmęczyłam go swoim narzekaniem i durnymi zaczepkami, niech chłop zatęskni

A jak tam u Was?

Poziomko, daj znać jak mija Wam kolejny tydzień, oby lepiej, niż poprzedni, Kochana
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 16:17   #679
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Ciężki dzień dzisiaj miałam, ale przede mną już tylko joga i taniec brzucha
Dzisiaj chyba zrobię ukochanemu przymusową przerwę od mojego towarzystwa, bo przez ostatnie dwa dni zmęczyłam go swoim narzekaniem i durnymi zaczepkami, niech chłop zatęskni

A jak tam u Was?

Poziomko, daj znać jak mija Wam kolejny tydzień, oby lepiej, niż poprzedni, Kochana
Hehe jeśli mój się łąskawie odezwie to ja niestety nie moge mu zrobić wolnego od siebie bo musze odebrać żeby z synkiem pogadał bo inaczej znowu będe mieć tragedie z płaczem
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-08, 16:53   #680
xPoziomkax
Zakorzenienie
 
Avatar xPoziomkax
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 315
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Ciężki dzień dzisiaj miałam, ale przede mną już tylko joga i taniec brzucha
Dzisiaj chyba zrobię ukochanemu przymusową przerwę od mojego towarzystwa, bo przez ostatnie dwa dni zmęczyłam go swoim narzekaniem i durnymi zaczepkami, niech chłop zatęskni

A jak tam u Was?

Poziomko, daj znać jak mija Wam kolejny tydzień, oby lepiej, niż poprzedni, Kochana
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku Porządnie pogodziliśmy się w sobotę także już musi być tylko dobrze
xPoziomkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 17:36   #681
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Padam dzisiaj na twarz... Wypuścili nas z ostatnich ćwiczeń po 20 minutach, to dobrze bo nie wiem jak dałabym radę siedzieć tam do końca Cieszę się, że mam już szkołę, bo zdecydowanie mniej boleśnie odczuwam tęsknotę do TŻ Najważniejsze to mieć zajęcie.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-08, 19:23   #682
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Padam dzisiaj na twarz... Wypuścili nas z ostatnich ćwiczeń po 20 minutach, to dobrze bo nie wiem jak dałabym radę siedzieć tam do końca Cieszę się, że mam już szkołę, bo zdecydowanie mniej boleśnie odczuwam tęsknotę do TŻ Najważniejsze to mieć zajęcie.
Dokładnie! Wtedy nie ma czasu na myślenie i wymyślanie głupot. Czas wtedy leci bardzo szybko.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 06:02   #683
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, macie czasami takie dni, kiedy TŻ jest Wam obojętny? Ja od wczoraj mam taki czas, jakbym znowu była na niego zła za rozłąkę wcześniej trochę się pokłóciliśmy, więc może to emocje z tym związane. Ale dzisiaj wydaje mi się, że mogłabym bez niego żyć. Sama nie wiem co o tym myśleć. Że mam do tego związku zdrowe podejście, czy przestaję go kochać
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-09, 07:08   #684
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, macie czasami takie dni, kiedy TŻ jest Wam obojętny? Ja od wczoraj mam taki czas, jakbym znowu była na niego zła za rozłąkę wcześniej trochę się pokłóciliśmy, więc może to emocje z tym związane. Ale dzisiaj wydaje mi się, że mogłabym bez niego żyć. Sama nie wiem co o tym myśleć. Że mam do tego związku zdrowe podejście, czy przestaję go kochać
A jak wyglądają wasze relacje?jak czesto rozmawiacie?kieyd bedziecie sie widziec?

Też mam chwile zwatpienia,bo zawsze uważałam,że nie da się być w związku na odleglość i nagle hop - sama w nim jestem ale ja ogólnie zazwyczaj patrze w ciemnych barwach,wiec nie jest to dla mnie nic dziwnego zostało 15 dni.....tarampampam....
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 08:25   #685
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, macie czasami takie dni, kiedy TŻ jest Wam obojętny? Ja od wczoraj mam taki czas, jakbym znowu była na niego zła za rozłąkę wcześniej trochę się pokłóciliśmy, więc może to emocje z tym związane. Ale dzisiaj wydaje mi się, że mogłabym bez niego żyć. Sama nie wiem co o tym myśleć. Że mam do tego związku zdrowe podejście, czy przestaję go kochać
Ja tak mam. Może nie tyle obojętny, co po prostu mnie wkurza czasami swoimi odchyłami. Ma strasznie dominujący charakter :/ Też nieraz myślę, że byłoby mi bez niego lepiej, ...po czym skacze z radości jak dzwoni
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 08:47   #686
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

magdish, ja właśnie pilnie oczekuje skakania z radości, pewnie to tylko jakieś obniżenie nastroju i minie, mam nadzieję

ewa, będziemy się widzieć za 3 tygodnie, ale tylko na kilka dni, ogólnie rozłąka z 'widzeniami' co dwa miesiące potrwa dwa lata
Rozmawiamy codziennie ok godziny na skype (poza ostatnimi dwoma dniami, kiedy nie chciałam) i dużo piszemy na gg, praktycznie w stałym kontakcie jesteśmy (też poza ostatnimi dwoma dniami). A co do relacji to poza moją złością i przekorą (nie wiem jak inaczej to nazwać, jakbym była za to wszystko na niego zła, a nie jestem, jakbym chciała nas skrzywdzić) jest cudownie

Jak tam u Was?
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 11:27   #687
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Kantarka mi się wydaje, że po prostu wiemy, że oni nas nie zostawili tylko nie ma ich "na chwilę". moja tęsknota jest często niezauważana bo wiem, że ''wkrótce'' wróci. zapewne inaczej by było, gdybyśmy się rozstali.

przeganiam Twoje obniżone samopoczucie!

a ja piszę i piszę tą pracę i skończyć nie mogę.

założyłam sobie plik excelowski i opisuję tam poczynania z włosami, drożdżami i pokrzywą zakładkę mam jeszcze na finanse
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 13:07   #688
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

u mnie zostało jeszcze 17 dni i troszkę mnie "nosi" to jest pierwszy powrót, ciekawe jak to będzie
W moim przypadku mam nadzieję, że rozłąka potrwa do czerwca- wtedy kończę studia chociaż... będąc u Tż-ta nie odnalazłam się tam. Nie wiem czy to nagły przypływ miłości do ojczyzny, ale tęskniłam za Polską, za moją małą miejscowościa i tym, że rozumiem, co kto do mnie mówi (kto był w Belgii ten wie, co mam na myśli. Co region to inny język). Nie wiem jak on sobie to wyobraża- czy chce tam zostać na stałe, czy pracuje i wraca... Ciężko mu się określić, ale już widzę, że po pierwszej wypłacie zobaczył jak się na prawdę zarabia
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 13:43   #689
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
magdish, ja właśnie pilnie oczekuje skakania z radości, pewnie to tylko jakieś obniżenie nastroju i minie, mam nadzieję

ewa, będziemy się widzieć za 3 tygodnie, ale tylko na kilka dni, ogólnie rozłąka z 'widzeniami' co dwa miesiące potrwa dwa lata
Rozmawiamy codziennie ok godziny na skype (poza ostatnimi dwoma dniami, kiedy nie chciałam) i dużo piszemy na gg, praktycznie w stałym kontakcie jesteśmy (też poza ostatnimi dwoma dniami). A co do relacji to poza moją złością i przekorą (nie wiem jak inaczej to nazwać, jakbym była za to wszystko na niego zła, a nie jestem, jakbym chciała nas skrzywdzić) jest cudownie

Jak tam u Was?
Ja rano jak pisałam to miałam właśnie takie załamanie,że po co mi to wszystko i że nie mam pojęcia jak to będzie wszystko wyglądało za rok jak już wróci - co wtedy z nami - w poprzednim mieliśmy 500 m do siebie a jak wroci już takiej możliwości nie będzie i ogólnie czy ten związek po tym czasie bedzie jeszcze istniał i ogólnie czarne chmury bo ostatnie kilka dni jest cały czas zajety i choć widzę go na gg to nie możemy normalnie pogadać bo caly czas siedzi nad projektami i zadaniami - ma z nimi troche problemów... prosił,żebym była w związku z tym cierpliwa,ale brakuje mi takiego kontaktu bardziej intensywnego... jeśli to tak można nazwac

No ale teraz już mi przeszło i nie mogę doczekać się jak się z nim zobaczę

ale mam DDA + rozwód i zazwyczaj związków się bałam,to jest pierwszy poważny i boje sie coś spieprzyć albo rozczarowac w związku z czym mam taką huśtawke...
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2012-10-09 o 13:45
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-09, 16:03   #690
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara kochana, ja też mam czasem chwile zwątpienia. Myślę, że to nieuniknione. Każdy ma czasem jakieś obniżenia nastroju,no bo powiedzmy sobie szczerze, związek na odległość to nie jest zdrowa sytuacja. Ale powiem Wam, że ja mam nadzieję, że te 2 lata studiów szybko mi zlecą i już będziemy normalnie razem. W ogóle jakoś straciłam zapał do studiowania i denerwuje mnie, że jakieś prace muszę robić, że ktoś czegoś ode mnie wymaga
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.