Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[eseska]

WITAM!!!!

Napisane przez Lucy1111

Nie wiem jak walczyć z katarem u Emilki Słyszę, że znowu do gardła jej spływa wydzielina, ale nosek ma czysty. Nie mam już siły. Od miesiąca nie rozstajemy się z aspiratorem... Ech. Macie jakieś pomysły?

Mnie chyba dopadła angina. Tż mnie zaraził Jutro pójdę do lekarza.

LUCY! Zdrówka dla Was!!!!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36957659]Ale teraz mam czysto jak nigdy, już na święta nie będę musiała tyle sprzątać, ot kurze i już. I mam teraz pięknie w pokoju, czyste ściany i ładna podłoga, powiesiłam śliczną lejącą firankę, na półkach idealnie poustawiane książki, [/QUOTE]
PERSE! Ciesze sie ze jestes zadowolona z efektu remontu!!!! Mam nadzieje ze mimo ze sporo pracowalas to odpoczelas od pracy.!!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36957953]
Dziewczyny, jaką końcówką odkurzacza odkurzacie panele? [Sory za głupie pytanie, ale teraz będę chuchać i dmuchać na nie :P][/QUOTE]
ja do parkietów (ale pan mówił ze do paneli to ona tez jest) kupiłam taka z włosiem! nie rysuje!!!

Napisane przez Cookie24

Maksiulek pozdrawia

Napisane przez iza243

Witam
Czekam na koniec @ i zaczynamy starania-już 3 cykl.Ale postanowiłam że w tym cyklu odpuszcze sobie liczenie i wszystko inne.Oprócz tego monitoringu u gina.

Zaciskam kciuki!

Napisane przez adunia89

Ja od 6tej męczę się z mdłościami. Koszmar, zjadłam jakiś jogurt, trochę pomógł, to chyba już czas kiedy muszę postawić herbatniki przy łóżku, bo nie wyrobię

ADUNIA! wiem ze Cie mdlosci mecza ale mnie tez uspokajały!

Napisane przez agatkaa1

Adunia a lepiej i nie lepiej.... temp na szczęście już nie mam....ale smaku nie czuję w ogóle....wszystko smakuje tak samo....katar mi schodzi jak nigdy żółty w sumie dobrze ale chyba z 10 lat takiego nie miałam....;/

AGATKO! Zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez ewel28

Ciekawe co ze Stasiem, martwię się o nich

Ja tez! ale FIO chyba nie ma głowy by pisac smsy!

Napisane przez ewel28

Dziękuję, że pytasz czuję się dobrze, a nawet bardzo dobrze, bolą mnie tylko (.)(.) i trochę jestem wzdęta. TŻ był na weekend i powiedzieliśmy rodzicom o II kreseczkach. Byliśmy na weselu w sobotę i się przejadłam

EWEL! to fajnie ze dobrze sie czujesz!!!!

[Luna0]

Dzień dobry
My wczoraj mieliśmy kolegow przez prawie cały dzień, wesoło było
a najlepsze teksty to "nie przeklinaj przy dziecku", "nie krzycz bo dziecko z nami siedzi" haha dobrze niech się uczą
byle szptem przy mnie nie mówili

Napisane przez pani22ka

hehe jestem milosniczka alku (czyt. alkoholiczka), wiec piwo ktore ma oddestylowany alk jest dla mnie czysto chemicznym produktem.
moze i dobrze ze mi nie smakuje?!
Twoje zdrowko Vitaminka!

hehe moj jutro ma mi kupic rogala, moze sklep go zajawi????

hehe moj na okraglo gada, caluje... troche mnie to smieszy, na pewno wzrusza.
Szokiem bylo jak w czwartek, w centrum miasta (dla znajacych Krk - pod Poczta Glowna), w godzinie porannego szczytu, z 'czesciem' na ustach (jego praca jest krok dalej, wiec stada znajomych pedzacych do roboty) musial sie z dzieciem pozegnac i calowal mi brzuch na srodku ulicy... dobrze ze przez sukienke

O piwie mam takie samo zdanie jak Ty jestem piwoholiczką i dla mnie żadne cuda wyrabiane z piwa sa nie do zniesienia
a TŻta masz super

Black Gartulacje!! super ze mały cały i zdrowy

Alfa napisz coś o Wiktorze, taka jestem ciekawa tego malucha sliczny jest

Martwie się o Fiol.. mam nadzieje że dziś będą jakieś wiadomości.. ale wiadomo że teraz nie ma do tego głowy, musi być bardzo zestresowana..

[adunia89]

Napisane przez ewel28

Adunia a Ty jak się czujesz?

Dziękuję, że pytasz Tak ja pisałam wcześniej mam niezłe mdłości, bolą mnie (.)(.) i jestem bardzo senna Najbardziej boję się o te rewolucje żołądkowe, mam sporo korepetycji w tym tygodniu, a w weekend zjazd, nie wiem jak ja to wytrzymam W domu mogłabym cierpieć, a tu tyle do roboty...

[ewel28]

Napisane przez adunia89

Dziękuję, że pytasz Tak ja pisałam wcześniej mam niezłe mdłości, bolą mnie (.)(.) i jestem bardzo senna Najbardziej boję się o te rewolucje żołądkowe, mam sporo korepetycji w tym tygodniu, a w weekend zjazd, nie wiem jak ja to wytrzymam W domu mogłabym cierpieć, a tu tyle do roboty...

Adunia jak będziesz się źle czuła to może zrezygnuj z kilku korepetycji, wiem że kasa ucieknie, ale nie możesz się przemęczać Cieszę się, że już skończyłam studia, bo sobie nie wyobrażam jeżdżenia na zajęcia z mdłościami ( na razie nie ma ale w poprzedniej ciąży zaczęły się w od 6 tyg., więc wszystko przede mną)

[Maga83]

Dzień dobry

Napisane przez zebrawpaski

jutro mamy się pokazać pediatrze i będzie decyzja o szczepieniu...

Daj znać jak po wizycie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36961033]
wszystko pozostałe błyszczy:P [/QUOTE]

Pewnie to piękny widok

Napisane przez Cookie24

Maksiulek pozdrawia

Piękniś, a zdjęcie z fotelikiem niezłe, pokazuje charakterrrr

Napisane przez iza243

zaczynamy starania-już 3 cykl

Zaciska kciuki ale bez nakręcania

Napisane przez adunia89

Ja od 6tej męczę się z mdłościami

Ale i tak pewnie mimo korepetycji i zjazdu cieszysz się z objawów

Pani jak tam, spacerujesz się?

Dziewczyny polecanie coś do nawilżenia mieszkania? Bo mamy coś suche powietrze

[eseska]

MAGA! Pani jest chyba u dochtora!!!!!
A jak Ty sie czujesz?
co do nawilżacza to podbijam bo tez mi sie zdaje ze sucho bedzie w domu. nam na sr babka mówiła zeby nie uzywac tych nawilzaczy ceramicznych co sie wiesza na kaloryfer bo one niewiele nawilzaja a jakby nam sanepid po 2 dniach zrobił z tego wymaz to bysmy padły.

[adunia89]

Napisane przez ewel28

Adunia jak będziesz się źle czuła to może zrezygnuj z kilku korepetycji, wiem że kasa ucieknie, ale nie możesz się przemęczać Cieszę się, że już skończyłam studia, bo sobie nie wyobrażam jeżdżenia na zajęcia z mdłościami ( na razie nie ma ale w poprzedniej ciąży zaczęły się w od 6 tyg., więc wszystko przede mną)

Myślałam, żeby odpuścić, ale to dzieciaki i mi szkoda nie iść, bo przepadną im lekcje... Spróbuję coś w siebie wmusić zaraz

Napisane przez Maga83

Ale i tak pewnie mimo korepetycji i zjazdu cieszysz się z objawów

oczywiście, że się cieszę, to jest jak najbardziej do zniesienia, boję się tylko, że nie wytrzymam i będę musiała lecieć do wc

Uciekam do kuchni, zatkam nos i może zjem jakieś kanapki...

[Alfahelisa]

Napisane przez Maga83

Dziewczyny polecanie coś do nawilżenia mieszkania? Bo mamy coś suche powietrze

my kupiliśmy nawilżacz ultradźwiękowy w castoramie, taki z pomiarem wilgotności i że można sobie ustawić pożądaną


a Wiktor wczoraj prowadził 40 minutowy monolog z własną ręką później zamiast spać godzinę gadał do karuzelki po ciemku o 4 rano po zjedzeniu znów 30minut gadał - tzn chyba tyle bo ja poszłam spać, a jak zaczął marudzić to tż zapchał go smoczkiem i poszli spać

a teraz leży obok liczyłam że pośpi, ale jego drzemka trwała jakieś 10 minut, teraz się na mnie patrzy i jak ja na niego spojrze to się uśmiecha

[kunegunda.bis]

Napisane przez zebrawpaski

kunegunda- mój Tata dwa dni temu też przyniósł chyba ponad 6kg grzybów ale ja uwielbiam taką robotę z grzybami- dom mi lasem pachnie
jak się czujesz?
mamy te pojemniki co alfa pokazała- są super

A czujemy sie roznie, jest jest dobrze, raz troche mniej, dzis w nocy musialam wstawac bo mnie bardzo brzuch bolal na dole mam nadzieje ze to Mala domek sobie powieksza
Moze je zakupie. A co w nich trzymasz - w pojemnikach.

Napisane przez eseska

co do nawilżacza to podbijam bo tez mi sie zdaje ze sucho bedzie w domu. nam na sr babka mówiła zeby nie uzywac tych nawilzaczy ceramicznych co sie wiesza na kaloryfer bo one niewiele nawilzaja a jakby nam sanepid po 2 dniach zrobił z tego wymaz to bysmy padły.

o kurcze, a ja juz chcialam na all zamowic, to bym sie wkopala...

[Maga83]

Napisane przez Alfahelisa

teraz się na mnie patrzy i jak ja na niego spojrze to się uśmiecha

To musi być cudowny widok
Rozejrzę się za tym nawilżaczem

[inutil]

Dzień dobry

Ee, z pamięci będzie, więc niewiele...

Alfa, Cookie dżentelmeni są boscy
Lucy pudełko na razie pomalowane raz, więc nie ma co pokazywać, ale mam na nie pomysł, więc zobaczymy jak wyjdzie.
Agatka kuruj się, dobrze, że katar spływa jak prawo jazdy
Maga pytałaś o orzechy, ja wkładam więcej (7-8 całych) ale one piany nie dają ale u mnie pranie w miarę świeże jest po nich.
Adunia mdłości mówisz migdały chyba pomagają

eee

Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)

[eseska]

INUTIL! fajnie wygladaja paseczki!!!!

[zebrawpaski]

Napisane przez kunegunda.bis

Moze je zakupie. A co w nich trzymasz - w pojemnikach.

w największym czyste pieluszki (zazwyczaj mam 2-3 rodzaje bo zakładam na zmianie rożne więc tam ma przygotowany miks)
w średnim przybory toaletowe - szczoteczka, witaminki, balsam, płatki kosmetyczne, maści na pupę
a najmniejszy używam gdy przewijam lub myję Kasię- służy jako kosz na śmieci(pampoch, gaziki, chusteczki) zaraz po wypielęgnowaniu małej wynoszę

Napisane przez inutil

Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)

ślicznie
a co ta takie kolorowe- na czym Julek leży - dywanik czy mata?

[inutil]

Napisane przez zebrawpaski

ślicznie
a co ta takie kolorowe- na czym Julek leży - dywanik czy mata?

na spodzie jest mata z puzzli piankowych, bardzo fajna rzecz (polecam) a na górze mata dla dzieci z Ikei TAKA, Julek dostał w prezencie i świetnie nam się sprawdza.

Napisane przez eseska

INUTIL! fajnie wygladaja paseczki!!!!

[zebrawpaski]

my mamy matę z Tiny Love- kiedyś amilcia polecała z tej firmy
Bratu podpowiedziałam bo bardzo chciał coś Kasi kupić i Kasia buszuje teraz w dżungli
http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...678701925.html

a ja właśnie zamówiłam
http://allegro.pl/sofa-kanapa-lozko-...html?source=oo
na roczek dla chrześniaka Tz-eta

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

paniczko- ja czasami -przed ciążą- pijałam piwko z sokiem malinkowym, jak dodaję do bavari to mi smakuje

ja tez. z imbirowym. a w tym 0,0 % tylko chemie czuje..
ale w ogole mam E-radar w ciazy. Ilez sokow/napojow musi konkubent pic, bo mi wszystko chemia wali...

Napisane przez Cookie24

Maksiulek pozdrawia

Napisane przez ewel28

TŻ był na weekend i powiedzieliśmy rodzicom o II kreseczkach.

dumny tata???

Napisane przez ewel28

A teściowa się od razu zastanawia czy chłopak czy dziewczynka

Napisane przez adunia89

mam niezłe mdłości, bolą mnie (.)(.) i jestem bardzo senna

ciazowo

Napisane przez Maga83

Pani jak tam, spacerujesz się?

do doktora, odprowadzic konkubenta na tramwaj, apteka i do lozka

u mnie sie sprawdza mokry recznik na kaloryferze... w rodzinnym domu mamy kamionkowe pojemniki na wode na kaloryferach.

Napisane przez inutil

Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)

piekny!!!! swietnie wyglada!!!

My po wizycie. wszystko OK. Lozysko jeszcze nisko.
musze tylko leukocyty w moczu skontrolowac ;(

[inutil]

Napisane przez zebrawpaski

my mamy matę z Tiny Love- kiedyś amilcia polecała z tej firmy
Bratu podpowiedziałam bo bardzo chciał coś Kasi kupić i Kasia buszuje teraz w dżungli
http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...678701925.html

a ja właśnie zamówiłam
http://allegro.pl/sofa-kanapa-lozko-...html?source=oo
na roczek dla chrześniaka Tz-eta

ta mata to jest taka do leżenia czy zabawy później bez pałąków, z pałąkami mamy jeszcze inną, ale teraz mało używana.

A sofy dziecięce są super i z tego co wiem dzieci je lubią

Napisane przez pani22ka

piekny!!!! swietnie wyglada!!!

My po wizycie. wszystko OK. Lozysko jeszcze nisko.
musze tylko leukocyty w moczu skontrolowac ;(

cichaczem u lekarza? (ja nie zarejestrowałam, że idziesz). Dobrze, że ok
brzuszek rośnie? jak się czujesz? w sensie panikarstwa? trochę lżej?

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Robię dziś na obiad muszle makaronowe faszerowane grzybami, bo dostaliśmy całą michę od rodziców - a ja ani na grzybach się nie znam, ani nie potrafię ich robić

znalazłam coś takiego http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...ne_w_beszamelu

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36957659]Ale ja sprzątam, bo mam mega syf po remoncie Wszędzie kurz i pył.[/QUOTE]

u nas po remoncie było to samo, niby większość rzeczy pozabezpieczane folią, a jak ją ściągaliśmy to wszystko co na regale pod folią, było w pyle, każdą książkę i wszystko trzeba było wycierać. u nas robili pomieszczenie po pomieszczeniu, więc tu gdzie już zrobili sprzątaliśmy, żeby móc "mieszkać", a i tak codziennie od nowa była warstwa pyłu, masakra.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36957953]Dziewczyny, jaką końcówką odkurzacza odkurzacie panele? [Sory za głupie pytanie, ale teraz będę chuchać i dmuchać na nie :P][/QUOTE]

jedyną jaką mam, taką przełączną dywan/podłoga.

Napisane przez zebrawpaski

monika- a któryś wózek podoba się Wam szczególnie?

żaden, tzn nie patrzyliśmy tak konkretnie, nie nastawialiśmy się na upatrzenie jakiegoś, głównie się rozglądaliśmy, patrzyliśmy jakie mają koła, jakiej wielkości gondole, czy spacerówki się rozkładają, jakoś tak ogólnie, szukaliśmy jakichś wytycznych, żeby potem wiedzieć czego szukamy, ale modelu nie upatrzyłam żadnego.

Napisane przez adunia89

Ja od 6tej męczę się z mdłościami. Koszmar, zjadłam jakiś jogurt, trochę pomógł, to chyba już czas kiedy muszę postawić herbatniki przy łóżku, bo nie wyrobię

współczuję mdłości.

Napisane przez adunia89

Ja od razu powiedziałam, że będzie chłopak, jestem pewna na 100%

ja byłam pewna, że dziewczynka...do usg w 14 tygodniu.

____________

eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym, więc od razu kazanie, że po co, na co, żeby nic nie oglądać, nie kupować, żeby ani jednej rzeczy nie mieć, itp. wrrrrrr ciekawe czy kiedyś zdążę ugryźć się w język na czas. to chyba nasza sprawa czy i co będziemy mieć dla dziecka przed porodem. czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp. a potem włażę na taki wątek ciążowy i czytam, że dziewczyny to kupują, tamto, że ileś ciuszków już mają, że rodzice wariują na punkcie wnuka i robi mi się przykro, że ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..

[anitaxas]

Napisane przez pani22ka

My po wizycie. wszystko OK. Lozysko jeszcze nisko.
musze tylko leukocyty w moczu skontrolowac ;(

Paniczko coś mi tu brakuje entuzjazmu po wizytowego co jest ? skoro piszesz że wsio ok?

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez moni_ka.g

eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym, więc od razu kazanie, że po co, na co, żeby nic nie oglądać, nie kupować, żeby ani jednej rzeczy nie mieć, itp. wrrrrrr ciekawe czy kiedyś zdążę ugryźć się w język na czas. to chyba nasza sprawa czy i co będziemy mieć dla dziecka przed porodem. czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp. a potem włażę na taki wątek ciążowy i czytam, że dziewczyny to kupują, tamto, że ileś ciuszków już mają, że rodzice wariują na punkcie wnuka i robi mi się przykro, że ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..

Oj Moniczko przykre że mama tak reaguje niby wiadomo dlaczego, ale jednak rozumiem że Ci smutno w takiej sytuacji i wolałabyś żeby jednak się cieszyła.. cóż czasami strach w nas potrafi być większy niż chęci by go pokonać.

[pani22ka]

Napisane przez inutil

brzuszek rośnie? jak się czujesz? w sensie panikarstwa? trochę lżej?

hehe brzuch mam taki jak przed ciaza. spozywczy
konkubent dzis do doktorka: "panie doktorze, pan wie, ze dzis jest to jedyne popoludnie w ciagu najblizszych dwoch tygodni kiedy bedzie dobrze?"
no u mnie panika jest chyba w zestawie osobowosciowym zbyt dominujaca by to wylaczyc....

jak zrobisz taki obiad to wbijam na chama

Napisane przez moni_ka.g

czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp.

powiedz jej o tym....

Napisane przez anitaxas

Paniczko coś mi tu brakuje entuzjazmu po wizytowego co jest ? skoro piszesz że wsio ok?

hehe bo mi 'wzrostu' dziecia nie podal :P taki duzy juz Torres ze nie ma tego pomiaru. a tak to lubilam. odrysowywac od centymetra w kalendarzu wielkosc dziecia. dzis tylko wiem ze wazy 174 g i ze ulozony miednicowo (czyli ponoc na bacznosc )

[maksikola]

Napisane przez kunegunda.bis

[/COLOR]dziewczyny co polecacie na afty na jezyku co mozna w ciazy stosowac? - wczoraj wieczorem mi sie pojawily i to prawie przy migdalku...

Aphtin.

Napisane przez Cookie24

Maksiulek pozdrawia

ale rzemby

Napisane przez pani22ka

j
My po wizycie. wszystko OK. Lozysko jeszcze nisko.
musze tylko leukocyty w moczu skontrolowac ;(

cieszę się,
tzn. co z leukocytami?

Napisane przez moni_ka.g

eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym, więc od razu kazanie, że po co, na co, żeby nic nie oglądać, nie kupować, żeby ani jednej rzeczy nie mieć, itp. wrrrrrr ciekawe czy kiedyś zdążę ugryźć się w język na czas. to chyba nasza sprawa czy i co będziemy mieć dla dziecka przed porodem. czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp. a potem włażę na taki wątek ciążowy i czytam, że dziewczyny to kupują, tamto, że ileś ciuszków już mają, że rodzice wariują na punkcie wnuka i robi mi się przykro, że ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..

Napisane przez pani22ka

dzis tylko wiem ze wazy 174 g i ze ulozony miednicowo (czyli ponoc na bacznosc )

a co między ńóżkami ma wiecie? chcecie wiedzieć?

od 3 dni Kacperuś ma biegunkę, choć na szczęście od rana nie robił jeszcze.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

edit właśnie zrobił

[moni_ka.g]

Napisane przez anitaxas

Oj Moniczko przykre że mama tak reaguje niby wiadomo dlaczego, ale jednak rozumiem że Ci smutno w takiej sytuacji i wolałabyś żeby jednak się cieszyła.. cóż czasami strach w nas potrafi być większy niż chęci by go pokonać.

wyląduję w wariatkowie niedługo przez to wszystko
chciałabym już móc wszystko robić, sama gotować i ograniczyć do minimum te kontakty.

Napisane przez pani22ka

powiedz jej o tym....

hehe bo mi 'wzrostu' dziecia nie podal :P taki duzy juz Torres ze nie ma tego pomiaru. a tak to lubilam. odrysowywac od centymetra w kalendarzu wielkosc dziecia. dzis tylko wiem ze wazy 174 g i ze ulozony miednicowo (czyli ponoc na bacznosc )

już kilka razy postanawiałam sobie, że jak jeszcze raz coś takiego powie.. ale , zbyt płaczliwa ostatnio jestem na takie rozmowy...

mi też ostatnio lekarz nie podał wzrostu dziecka, jak się dopominałam, bo myślałam, że zapomniał to powiedział, że już za duże i już się skuliło, nie da się zmierzyć, rzeczywiście miał już pozycję taką embrionalną, leżał na nóżkach, rączkach i trochę jakby na główce, lekarz mierzył chyba tylko obwód główki, długość nóżki/kości udowej, coś jeszcze chyba i na tej podstawie stwierdził, że odpowiada wiekowi ciąży. w domu sprawdziłam te symbole, które nie wiem co oznaczają z wcześniejszym usg i wszystko urosło, więc jest ok.

[pani22ka]

Napisane przez maksikola

tzn. co z leukocytami?

sa. wiec musze zrobic jutro posiew moczu i czystość pochwy. heh.

Napisane przez maksikola

a co między ńóżkami ma wiecie? chcecie wiedzieć?

chcemy, ale nie maniakalnie. nic nam dzis nie mowil, my nie dopytywalismy moze za dwa tygodnie sie okaze. jak nie - nic sie nie dzieje, i tak zadnych zakupow nie robie.

Napisane przez maksikola

od 3 dni Kacperuś ma biegunkę, choć na szczęście od rana nie robił jeszcze.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

edit właśnie zrobił

ciezko jak dzieci choruja...

Napisane przez moni_ka.g

lekarz mierzył chyba tylko obwód główki, długość nóżki/kości udowej, coś jeszcze chyba i na tej podstawie stwierdził, że odpowiada wiekowi ciąży.

uffff u nas tak samo. jeszcze narzady pokazywal

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

uffff u nas tak samo. jeszcze narzady pokazywal

tak, pamiętam tylko, że mówił, coś o serduszku, że jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzić czy wszystkie komory są i że o tym na późniejszych usg. poza tym żadnych nowych narządów nie odkrył, nawet nie wiem jakie powinny na tym etapie być widoczne.

[moni_ka.g]

aaa...zapomniałam zupełnie, ktoś mnie ostatnio pytał co teraz robię z moich robótek, chyba eseska o ile pamięć mnie nie myli, i zrobiłam fotkę i zapomniałam o niej, zobaczyłam dopiero teraz zgrywając te parę zdjęć jakie zrobiliśmy na ostatnim i naszym pierwszym jesiennym spacerku. obrazek w trakcie, ale już widać co to będzie. chociaż ostatnio wzięłam się za czytanie, to trochę odłożyłam krzyżyki.

[anitaxas]

Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju .. czyli tak jak miał urodzić się mój Maluszek.. chyba zaraz wybuchnę płaczem..i schowam się pod biurko
Taka słodka malutka osóbka, uśmiechała się do nas tak ufnie..
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..

[moni_ka.g]

Napisane przez anitaxas

Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju .. czyli tak jak miał urodzić się mój Maluszek.. chyba zaraz wybuchnę płaczem..i schowam się pod biurko
Taka słodka malutka osóbka, uśmiechała się do nas tak ufnie..
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..

takie sytuacje chyba zawsze będą boleć...

[Maga83]

Napisane przez inutil

Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)

Bardzo mi się podoba

Napisane przez eseska

A jak Ty sie czujesz?

A dziękuję, póki mały kopie, to ok. Tylko mam problemy z oddychaniem od jakieś czasu, nie wiem czy to jakaś nerwica czy co :/ w nocy się budzę bo czuję, że powietrza złapać nie mogę, w dzień też mam problemy, jakbym miała za płytki oddechy

Napisane przez pani22ka

My po wizycie. wszystko OK. Lozysko jeszcze nisko.

To pięknie, że wszystko dobrze. I dobrze, że lekarz wymiarów nie podał, znaczy pięknie rośnie

Napisane przez moni_ka.g

ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..

Musisz mamie powiedzieć, bo się będziesz z tym cały czas męczyć

Napisane przez anitaxas

Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju

Niestety tak już będzie. Zawsze w innych dzieciach będziemy widziały swoje...

[anitaxas]

Idę do domu i pewnie sobie trochę posmutam w samotności zanim Tż wróci
papa

[eseska]

Napisane przez moni_ka.g

eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym,

MONIKA! Przytul am. iwme ze wolałabys by mama reagwał inaczej!!!!!

Napisane przez pani22ka

konkubent dzis do doktorka: "panie doktorze, pan wie, ze dzis jest to jedyne popoludnie w ciagu najblizszych dwoch tygodni kiedy bedzie dobrze?"
no u mnie panika jest chyba w zestawie osobowosciowym zbyt dominujaca by to wylaczyc....

hehe bo mi 'wzrostu' dziecia nie podal :P taki duzy juz Torres ze nie ma tego pomiaru. a tak to lubilam. odrysowywac od centymetra w kalendarzu wielkosc dziecia. dzis tylko wiem ze wazy 174 g i ze ulozony miednicowo (czyli ponoc na bacznosc )

PANI! To normalne od pewnego czasu w ogole nie podaje mi wzrostu tylko wage! wiec teraz w kalendarzu narysuj sobie cos co wazy ok 174g!

Napisane przez maksikola

od 3 dni Kacperuś ma biegunkę, choć na szczęście od rana nie robił jeszcze.

edit właśnie zrobił

MAKSI! Biedny Kacperek!!
[

Napisane przez moni_ka.g

aaa...zapomniałam zupełnie, ktoś mnie ostatnio pytał co teraz robię z moich robótek, chyba eseska o ile pamięć mnie nie myli, i zrobiłam fotkę i zapomniałam o niej, .

MONIKA! Tak ja pytałam! ale ładne!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo mi sie podoba!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez anitaxas

Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju .. czyli tak jak miał urodzić się mój Maluszek.. chyba zaraz wybuchnę płaczem..i schowam się pod biurko
Taka słodka malutka osóbka, uśmiechała się do nas tak ufnie..
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..

ANITA!: cmok:

Napisane przez Maga83

Bardzo mi się podoba



A dziękuję, póki mały kopie, to ok. Tylko mam problemy z oddychaniem od jakieś czasu, nie wiem czy to jakaś nerwica czy co :/ w nocy się budzę bo czuję, że powietrza złapać nie mogę, w dzień też mam problemy, jakbym miała za płytki oddechy



To pięknie, że wszystko dobrze. I dobrze, że lekarz wymiarów nie podał, znaczy pięknie rośnie



Musisz mamie powiedzieć, bo się będziesz z tym cały czas męczyć



Niestety tak już będzie. Zawsze w innych dzieciach będziemy widziały swoje...