Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-08, 16:02   #3751
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..
jeżuuu... wiem jak to boli...

Zrobilam salatke z kalafiorem. i oliwkami. glownie. mam faze....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:09   #3752
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Idę do domu i pewnie sobie trochę posmutam w samotności zanim Tż wróci
papa
łączę się w smutku, ja sobie już dzisiaj poryczałam, muszę się ogarnąć bo chłop niedługo wróci..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:17   #3753
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

PANI! Dal Ciebie https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_ci..._01_page_no=14
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:22   #3754
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
w olalam cm Torres, Ty cebulaku jeden
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:33   #3755
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
w olalam cm Torres, Ty cebulaku jeden
nie przejmuj się, już za chwilę nasze bejbiki będą "ziemniakami"
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:35   #3756
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Zosia jest jak Kapusta
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:38   #3757
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Zosia jest jak Kapusta
ona juz w ogole kawal... warzywa jest. coraz blizej swieta
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:47   #3758
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ona juz w ogole kawal... warzywa jest. coraz blizej swieta
ano kawał! zaraz Torrres tez taki bedzie!!!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 16:49   #3759
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ona juz w ogole kawal... warzywa jest. coraz blizej swieta
jak to brzmi, "kawał warzywa" z naszych dzieci
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 17:11   #3760
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Pani gdzie jesteś? Czekam Makaron w piekarniku. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym trochę nie pozmieniała

ale wygląda smakowicie

hmm, warzywniak tu mamy
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 17:14   #3761
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

To moze dziewczynki zrobimy zabawe i w danym tygodniu trzeba zrobic jedn danie z warzywem takim jakiej wielkosci jest nasze dziecko?

Kto mi gołąbki zrobi?
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 17:16   #3762
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
jak to brzmi, "kawał warzywa" z naszych dzieci
okropnie

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Pani gdzie jesteś? Czekam
hehe zeby to 'troszke' blizej bylo....
smakowe????
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 17:26   #3763
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość


na spodzie jest mata z puzzli piankowych, bardzo fajna rzecz (polecam) a na górze mata dla dzieci z Ikei TAKA, Julek dostał w prezencie i świetnie nam się sprawdza.

:
Musze kupic te puzle , tylko Maksio i tak bedzie zmykal na podloge bo przeciez fajniej

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
my mamy matę z Tiny Love- kiedyś amilcia polecała z tej firmy
Bratu podpowiedziałam bo bardzo chciał coś Kasi kupić i Kasia buszuje teraz w dżungli
Lubie ta firmę
Pomysl z sofa super

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
[/COLOR]Robię dziś na obiad muszle makaronowe faszerowane grzybami, bo dostaliśmy całą michę od rodziców - a ja ani na grzybach się nie znam, ani nie potrafię ich robić
[/URL]
Ja zaraz przyjade hiheiheihe moze sie zalapie. U mnie dzis tosty

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach ..
Smutne, moze to taki mechanizm obronny u niej ???

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
od 3 dni Kacperuś ma biegunkę, choć na szczęście od rana nie robił jeszcze.[COLOR="Silver"]

:
ojej.... buziaki dla Was

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju ..
Ja nawet majac Maksia patrze na synka kuzynki (moj aniolek mial byc 2 tyg mlodszy) to mi smutno
Przytulam

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ano kawał! zaraz Torrres tez taki bedzie!!!!
hiheieheih fajne porownania . Chociaz takie do mnie przemawialy podczas ciazy hihih

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
hehe zeby to 'troszke' blizej bylo....
To po co mi helikopter pozyczałas ?
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:33   #3764
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Heja.

Cookie - Maksiulek cudny, fajną minkę zrobił na 2 zdjęciu

Inutil
- ładne paseczki - podoba mi się

Anita -

Pani - super, że wizyta udana - dbaj o siebie nadal

adunia - mdłości muszą być abyś wiedziała, że wszystko OK
Trzymaj się.

Inutilku - a Julek nie gryzie tych puzzli ?

TŻ był z Darką u lekarza... Darka zdrowa ale lekarka kazała jeszcze jej nie dawać do żłobka (nie wypisała zaświadczenia) i niestety TŻ kontynuuje l4 do poniedziałku

Ja jutro mam zajęcia koleżeńskie Cała kadra u mnie + dyrektorka więc trzymajcie kciuki abym nie strzeliła jakiejś gafy
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:36   #3765
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:39   #3766
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
- Lunka będzie dobrze... leż
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:51   #3767
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
TŻ był z Darką u lekarza... Darka zdrowa ale lekarka kazała jeszcze jej nie dawać do żłobka (nie wypisała zaświadczenia) i niestety TŻ kontynuuje l4 do poniedziałku

Ja jutro mam zajęcia koleżeńskie Cała kadra u mnie + dyrektorka więc trzymajcie kciuki abym nie strzeliła jakiejś gafy
AMILCIA!!!! Dobrze ze Daria zdrowa ! Niech organizm dojdzie do siebie w domku! Trzyma kciuki za lekcje koleżeńską - bedzie dobrze choć stres pewni jest!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
LUNA!!! leż kochana, leż!!!! Doktorka masz pod ręką! Tylko nie wstawaj na nic z wyjątkiem potrzeb fizjologicznych!! Przytula mocno!Dzidzia jest silna da rade!!!!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:55   #3768
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku
będzie dobrze, tylko leż, mi przy tym krwiaku też się odklejało... a wcześniej też uważałam na siebie i nie mam pojęcia z jakiego "wysiłku" mogło się to porobić. mi po 2 tygodniach leżenia się poprawiło, tobie też leżenie przyniesie korzyści, a już na pewno maleństwu, będzie dobrze
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 18:59   #3769
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

dziekuje jestescie kochane po takich slowach mi duzo lepiej
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 19:12   #3770
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
dziekuje jestescie kochane po takich slowach mi duzo lepiej
po leżeniu jak obaczysz na usg efekty będzie jeszcze lepiej
mi bardzo ciężko było leżeć, coś mnie trafiało, do tego dobre rady typu leż i odpoczywaj, jakbym choć przez chwilę robiła cokolwiek innego.. ale warto było. jeszcze przed usg lekarz powiedział, że sprawdzimy jak sytuacja, ale nie sądzi, żeby krwiak już się wchłonął i było ok, a było, po krwiaku był tylko jakiś ślad, a o odklejonym łożysku już nie nie mówił, a sprawdzał to, więc musiało być dobrze.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 19:26   #3771
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku
poleż, pewnie będzie lepiej! dobrze że masz lekarza po sąsiedzku, w razie co zadzwonisz do niego

że moja babka jest po☠☠☠☠☠☠☠ona to ja wiedziałam, ale żeby tak się ojciec na nią wydziera to nie widziałam. Mianowicie, powiedziała, że moja mama siedzi dalej za granicą nie dlatego, bo ma pracę, ale dlatego że się tam puszcza. Ojciec od starych głupich małp wyzwał ją. Była przy tym jej córka i zięć, może wreszcie zobaczyli jaka jest porąbana, bo zawsze bronili jej. Tak to jest, stara ma 86 lat, gówno w głowie, co rusz woła tatę z pola i ten musi zjeżdżać, bo ją na przykład brzuch boli albo kręgosłup i krzyczy żeby tabletki jej dać. A tak to łazi od okna do okna i patrzy kto co robi i komentuje co trzeba przy domu zrobić. A jedzenie oczywiście jej trzeba do pokoju nosić i talerz do zlewu odnosić bo "nie jest w stanie" tego zrobić. Tata wkoło niej tańcuje, opiekuje się nią a ta mówi, że jego żona jest dziwką.
Właśnie słyszę, jak ciotka przyszła do kuchni do taty i mówi że tak jej się niechcący na pewno powiedziało i tłumaczy babkę. Brak mi słów! Jak może się komuś powiedzieć że na ☠☠☠☠☠☠☠☠ pojechało się za granicę? Niech bierze sobie mamusię jak taka mądra, no ale ona warunków nie ma. Mieszkają we dwoje, salon, 3pokoje, łazienka, kuchnia i warunków nie mają
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 19:49   #3772
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)
super! co tu niby niedokończone?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym, więc od razu kazanie, że po co, na co, żeby nic nie oglądać, nie kupować, żeby ani jednej rzeczy nie mieć, itp. wrrrrrr ciekawe czy kiedyś zdążę ugryźć się w język na czas. to chyba nasza sprawa czy i co będziemy mieć dla dziecka przed porodem. czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp. a potem włażę na taki wątek ciążowy i czytam, że dziewczyny to kupują, tamto, że ileś ciuszków już mają, że rodzice wariują na punkcie wnuka i robi mi się przykro, że ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..
może ona woli nie zapeszyć...

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
chcemy, ale nie maniakalnie. nic nam dzis nie mowil, my nie dopytywalismy moze za dwa tygodnie sie okaze. jak nie - nic sie nie dzieje, i tak zadnych zakupow nie robie.
a ni robisz bo?
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
aaa...zapomniałam zupełnie, ktoś mnie ostatnio pytał co teraz robię z moich robótek, chyba eseska o ile pamięć mnie nie myli, i zrobiłam fotkę i zapomniałam o niej, zobaczyłam dopiero teraz zgrywając te parę zdjęć jakie zrobiliśmy na ostatnim i naszym pierwszym jesiennym spacerku. obrazek w trakcie, ale już widać co to będzie. chociaż ostatnio wzięłam się za czytanie, to trochę odłożyłam krzyżyki.
będzie śliczny obrazek co czytasz?
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju .. czyli tak jak miał urodzić się mój Maluszek.. chyba zaraz wybuchnę płaczem..i schowam się pod biurko
Taka słodka malutka osóbka, uśmiechała się do nas tak ufnie..
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..
łączę się w bólu...
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
rewelacja
Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
TŻ był z Darką u lekarza... Darka zdrowa ale lekarka kazała jeszcze jej nie dawać do żłobka (nie wypisała zaświadczenia) i niestety TŻ kontynuuje l4 do poniedziałku
Ja jutro mam zajęcia koleżeńskie Cała kadra u mnie + dyrektorka więc trzymajcie kciuki abym nie strzeliła jakiejś gafy
co to są zajęcia koleżeńskie? bardzo mi się podoba to, że twój tż bierze l4 na dziecko. chyba nie znam żadnego mężczyzna, który bierze zwolnienie z pracy żeby zajmować się dzieckiem.
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Luna spokojnie, odpoczywaj, dbaj o siebie. twoja dzidzia chce, żebyś poleżała.
Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
Niech bierze sobie mamusię jak taka mądra, no ale ona warunków nie ma. Mieszkają we dwoje, salon, 3pokoje, łazienka, kuchnia i warunków nie mają
starsze osoby potrafią zaleźć za skórę... niestety nie ma na to żadnej rady, już jej nie zmienisz
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 20:08   #3773
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość

Maksiulek pozdrawia
To zdjęcie z ząbkami jest genialne

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Perse, podziwiam Cię, ale dobrze, że urlop uważasz za odpowiednio wykorzystany
Ale tu naprawdę nie ma co podziwiać, w takim syfie się nie da żyć, trzeba było to zrobić

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

Nasz pasiasty pokój (jak zwykle niedokończony)


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
u nas po remoncie było to samo, niby większość rzeczy pozabezpieczane folią, a jak ją ściągaliśmy to wszystko co na regale pod folią, było w pyle, każdą książkę i wszystko trzeba było wycierać. u nas robili pomieszczenie po pomieszczeniu, więc tu gdzie już zrobili sprzątaliśmy, żeby móc "mieszkać", a i tak codziennie od nowa była warstwa pyłu, masakra.



eeh, ja się chyba nigdy nie zacznę uczyć na własnych błędach mama zaczęła mnie wypytywać gdzie ostatnio byliśmy, czy zaczęłam trochę wyłazić i wygadałam się, że w sklepie dziecięcym, więc od razu kazanie, że po co, na co, żeby nic nie oglądać, nie kupować, żeby ani jednej rzeczy nie mieć, itp. wrrrrrr ciekawe czy kiedyś zdążę ugryźć się w język na czas. to chyba nasza sprawa czy i co będziemy mieć dla dziecka przed porodem. czasem na prawdę mam wrażenie, że ona nie chce, żeby to dziecko się urodziło, żebym żyła tak jakbym wcale w ciąży nie była, nie myślała o tym, itp. a potem włażę na taki wątek ciążowy i czytam, że dziewczyny to kupują, tamto, że ileś ciuszków już mają, że rodzice wariują na punkcie wnuka i robi mi się przykro, że ze mną nikt poza mężem się nie cieszy..

U nas to samo. Mieszkamy i remontujemy jednocześnie. Wyprowadzka, choć możliwa - nie wchodzi w grę, głównie ze względów psychicznych

Moja teściowa też tak trochę się zachowywała. TŻ mówił, że ona nie cieszyła się zawczasu, bo się bała. Ale mnie też to trochę dołowało, takie czarnowidztwo na zapas. A dlaczego Twoja mama jest tak dziwnie nastawiona do ciąży?


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Przed chwilą wpadła do pracy koleżanka z córeczką urodzoną w maju .. czyli tak jak miał urodzić się mój Maluszek.. chyba zaraz wybuchnę płaczem..i schowam się pod biurko
Taka słodka malutka osóbka, uśmiechała się do nas tak ufnie..
a ja czuję jak normalnie bolą mnie ramiona.. tak chciałabym przytulić takiego maluszka..
Tak strasznie mi smutno Mam to samo, a najbardziej "kocham" moje znajome, które z dzieckiem przychodzą z uśmiechem od ucha do ucha, jakby mi chciały zrobić na złość "Mnie się udało, a tobie nie"????
I ja też jak widzę takie małe słodziaczki, to aż mnie trzęsie. Taka miniaturka człowieka, do wycałowania.... Oddałabym tak wiele, żeby go mieć..... z powrotem

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku
Luna leż bezwzględnie!!! Będzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
że moja babka jest po☠☠☠☠☠☠☠ona to ja wiedziałam, ale żeby tak się ojciec na nią wydziera to nie widziałam. Mianowicie, powiedziała, że moja mama siedzi dalej za granicą nie dlatego, bo ma pracę, ale dlatego że się tam puszcza. Ojciec od starych głupich małp wyzwał ją. Była przy tym jej córka i zięć, może wreszcie zobaczyli jaka jest porąbana, bo zawsze bronili jej. Tak to jest, stara ma 86 lat, gówno w głowie, co rusz woła tatę z pola i ten musi zjeżdżać, bo ją na przykład brzuch boli albo kręgosłup i krzyczy żeby tabletki jej dać. A tak to łazi od okna do okna i patrzy kto co robi i komentuje co trzeba przy domu zrobić. A jedzenie oczywiście jej trzeba do pokoju nosić i talerz do zlewu odnosić bo "nie jest w stanie" tego zrobić. Tata wkoło niej tańcuje, opiekuje się nią a ta mówi, że jego żona jest dziwką.
Właśnie słyszę, jak ciotka przyszła do kuchni do taty i mówi że tak jej się niechcący na pewno powiedziało i tłumaczy babkę. Brak mi słów! Jak może się komuś powiedzieć że na ☠☠☠☠☠☠☠☠ pojechało się za granicę? Niech bierze sobie mamusię jak taka mądra, no ale ona warunków nie ma. Mieszkają we dwoje, salon, 3pokoje, łazienka, kuchnia i warunków nie mają
Brak mi słów na takie coś :/ No cóż, starsze osoby bywają wredne. Mój dziadek to też nie jest zbytnio do rany przyłóż człowiek, aż mi czasami żal babci, jak po niej jedzie. A jest już dość schorowany, ona mu bardzo pomaga.

[Za drugimi dziadkami tak bardzo tęsknię.... Często śni mi się babcia, tak bardzo pragnę, żeby kiedyś w śnie mi powiedziała, że opiekuje się Dawidkiem....]

Albo dziś w sklepie stoję z zakupami, za 5 minut autobus, późno, zimno, nie mam ochoty marznąć na przystanku. A przede mną dziadek zrobił zakupy i płaci kasjerce, każe sobie pisać, ile on dał kasy, ile mu wydała (tak, jakby tego nie było na paragonie), bo on sobie to w domu jeszcze przeliczy - i wszystko takim wrednym tonem, nie biednego dziadka emeryta, ale takiego, co to na pewno go na każdym kroku chcą oszukać te wredne ekspedientki.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2012-10-08 o 20:10
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 20:13   #3774
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

alonka jak moj tata byl za granica to moja babcia kazała pisać mojej 12letniej wtedy siostrze list do taty ze mama sie puszcza... to bylo 15 lat temu, na szczescie tata wybral rodzine i sie wyprowadził.. ale przeboje moja mama miala z nia straszne..

Dziewczyny lezenie to nie problem byle to sie przykleiło wiadomo ze ciężko tak lezec ale jeszcze gorzej wstawac jak wiem ze to moze zaszkodzic

monika a Ty jak lezalas to cały czas? robiłaś sobie normalnie sniadanie itp.? Bo ja od 7-22 jestem sama wiec chyba posilki bede musiala sobie robic i prysznic. Sprzątac bedzie biedny TŻ bo 22
i moge na boku? czy tylko płasko?
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 20:32   #3775
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
. Darka zdrowa ale lekarka kazała jeszcze jej nie dawać do żłobka (nie wypisała zaświadczenia) i niestety TŻ kontynuuje l4 do poniedziałku
heh...

co to znaczy te zajecia? wizytacja?

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
spokojnie. wylezysz!

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
i tłumaczy babkę. Brak mi słów!
fakt. bez sensu. i po co? w jakim celu?

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość


a ni robisz bo?
bo sie boje...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36973934]ale takiego, co to na pewno go na każdym kroku chcą oszukać te wredne ekspedientki.[/QUOTE]no bo to wredne kobiety sa... heh...

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
monika a Ty jak lezalas to cały czas? robiłaś sobie normalnie sniadanie itp.? Bo ja od 7-22 jestem sama wiec chyba posilki bede musiala sobie robic i prysznic. Sprzątac bedzie biedny TŻ bo 22
i moge na boku? czy tylko płasko?
nie do mnie pytanie. ale ja w najgorszym momencie lezalam plackiem (1,5 miesiaca)... szybki prysznic, siusianie i tyle. picie przy lozku, kanapki przygotowane przez chlopa, owoce, ciasteczka. fakt ze ja wtedy apetytu w ogole nie mialam...

odpoczywaj. chlopu nic sie nie stanie jak posprzata. mieszkaniu tez nie jak nie bedzie posprzatane :P
lezalam i na plecach, i na boku, najczesciej z poduszka pod nogami.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 20:36   #3776
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzięki Pani wierze w to że wyleże, wyjścia nie mam
Tż biedny bo po tylu godzinach wykonczony ale narzekać napewno nie będzie w sobote ma urodziny i mielismy robic huczne no ale trudno.. takie jest zycie, ale takie rzeczy to bzdura przy malenstwie
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 22:46   #3777
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
może ona woli nie zapeszyć...

będzie śliczny obrazek co czytasz?
taa..kosztem mojego zdrowia psychicznego

czytam "ciszę pod sercem", ale grube to, 440 stron, więc mam zajęcie, bo wciągnęła mnie. jak skończę to wrócę do krzyżyków.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36973934]U nas to samo. Mieszkamy i remontujemy jednocześnie. Wyprowadzka, choć możliwa - nie wchodzi w grę, głównie ze względów psychicznych

Moja teściowa też tak trochę się zachowywała. TŻ mówił, że ona nie cieszyła się zawczasu, bo się bała. Ale mnie też to trochę dołowało, takie czarnowidztwo na zapas. A dlaczego Twoja mama jest tak dziwnie nastawiona do ciąży?[/QUOTE]

nam wyprowadzka się nie opłacała, nie chciałam zostawiać robotników samych, poza tym i tak codziennie trzeba było ogarnąć po ich robocie, a inna sprawa to fakt, że nie wyobrażam sobie mieszkania choćby 2 tygodnie u moich rodziców, zresztą mąż zapowiedział, że gdybyśmy się wyprowadzali to on wolałby do swoich, więc wtedy bylibyśmy 2 tygodnie osobno, lepiej było się przemęczyć.

moja mama też się pewnie boi, bo sama straciła pierwsze dziecko, tyle, że nie dociera do niej,że zatruwa mi życie swoimi teoriami, a ja mam prawo żyć po swojemu. w końcu też straciłam dziecko, choć dużo wcześniej niż ona, ale wiem co to znaczy żyć w strachu, nie trzeba mi tego potęgować i dobijać na każdym kroku. nigdy się nie dogadywałyśmy i pewnych tematów lepiej było nie poruszać, odetchnęłam jak się wyprowadziłam, ale tylko na parę lat.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
monika a Ty jak lezalas to cały czas? robiłaś sobie normalnie sniadanie itp.? Bo ja od 7-22 jestem sama wiec chyba posilki bede musiala sobie robic i prysznic. Sprzątac bedzie biedny TŻ bo 22
i moge na boku? czy tylko płasko?
w sumie praktycznie cały czas. jak mąż szedł na popołudnie to robił mi śniadanie, jak na rano to zostawiał kanapki przykryte miską, żeby nie wyschły, jak nie zdążył to zrobiłam sama, ale rzadko, obiady przynosiła mi mama, wstawałam tylko, żeby usiąść w kuchni i zjeść, w najgorszym wypadku musiałam sobie odgrzać gotowy obiad, ale to chwilę trwało, kolacja to samo, jak mąż był to robił, jak nie to robiłam sama. jeść trzeba, wychodziłam z założenia, że jak siądę w kuchni i zrobię kanapki to tragedii nie będzie, choć jak mógł mnie ktoś wyręczyć to nie wyrywałam się. sprzątał mąż w wolnych chwilach, których było bardzo mało, więc ciągle był bałagan, ale co się dziwić, praca, zakupy, przynoszenie mi jedzenia, herbatki i tego na co miałam ochotę, jeszcze ogarnianie mieszkania, dużo tego.
moja koleżanka leżała całą ciążę, mąż zostawiał jej herbatę w termosie przy łóżku, kanapki, to też jakieś rozwiązanie.
co do leżenia to chyba zależy, mi lekarz kazał głównie na boku leżeć, ale leżałam różnie, choć jak mogłam to na boku.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 23:12   #3778
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Ponoć najlepiej leżeć na lewym, bo się najbardziej "dożywia" łożysko. Ale to tylko zasłyszane, lepiej się upewnić u lekarza.


Monia, ja w zasadzie nie musiałam doglądać robotników. Wchodzili o 9, robili swoje, wychodzili o 15-16-17. Sami sobie przynieśli radio, sami sobie robili kawę (mieli swój czajnik i wszystko do kawy), nie pili piwa - no idealni pod tym względem. Ale potem oczywiście też sprzątałam na szybko, podłogi i kurze. Dla mnie najgorsze było przenoszenie mebli wraz z zawartością. Mogło się coś zniszczyć (na szczęście jedyne zniszczenie to mały ślad na listwie progowej w drugim pokoju), ale jest też duży plus - mega selekcja niepotrzebnych gratów.

A co do mamy, to trochę rozumiem i ją i Ciebie. Ja też już nie podchodzę do ciąży tak beztrosko, ale wiem, że każdy chce cieszyć się tym stanem. Sama bardzo chciałabym mieć bezproblemową ciążę, żeby móc się nią cieszyć, a nie drżeć przy każdej możliwej okazji
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-08, 23:38   #3779
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Daj znać jak po wizycie
zaszczepiona

Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
Pomysl z sofa super
dzieciaki kuzynek mają i bardzo mi się spodobała, chyba dla Kasi też taką kupię
potrzebuję coś niegramotnego co mogę u Mamy na parterze wstawić bo z wiklinowego kosza (takiego mniej więcej jak gondola) Kasia wyrasta, zresztą muszę go już oddać...

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Ja jutro mam zajęcia koleżeńskie Cała kadra u mnie + dyrektorka więc trzymajcie kciuki abym nie strzeliła jakiejś gafy
trzymam kciuki
dla tych co pytały- zajęcia koleżeńskie to takie, na które przychodzą koleżanki z pracy i obserwują jak prowadzisz zajęcia

pani- to cebulinek pięknie rośnie

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku
kiedy masz kolejną wizytę?
leż i dbaj o siebie i maluszka


Perse, anitax
- tule Was mocno- wszystko to takie trudne, że ciężko znaleźć mądre słowa, zresztą żadne nie pocieszą...

walczę z bólem piersi, zwłaszcza jednej...
przechodzimy całkiem na mm ale jakoś źle mi z tym...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-09, 08:02   #3780
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć,
Ja wstałam, wyprawiłam TŻa, zjadłam śniadanie, ogarniam mieszkanie i lecę. Dzisiaj już jakoś słoneczniej, mam nadzieję, że będzie choć trochę cieplej :/
Miłego!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.