Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[nata]

Witam! Biorę tabl.antykoncepcyjne (Logest).W niedziele biorę ostatnią tabl.W pon.i we wtorek miałam śluz z krwią (nie za dużo).Normalnie w czwartek dostaję okres.Tym razem nie dostałam.W między czasie miałam dużo stresu i byłam przeziębiona. Nie wiem czy Pani/Pan mi powie czy to może być ciąża? Czy jak kupię test i wykaże,że nie to powinnam się udać do lekarza? dodam,że ostatnimi czasy miałam mój okres była bardzo słaby- mało obfity, lekarz pow.,że tak może być. Pozdrawiam

[monikak91]

Czy przy stosowaniu tabletek Daylette (24+4), jeśli współżyłam z chłopakiem w 3 dniu przyjmowania tabletek placebo, a po tym opakowaniu przestałabym przyjmować tabletki jest mozliwość zajcia w ciążę?

[Frutti]

jest niewielka, ale jest.

[monikak91]

A jeśli nowe opakowanie rozpoczęlabym w z dwudniowym opoznieniem?

[Frutti]

Chociaż w sumie to na chłopski rozum... Daylette to to samo co Yasminelle, ma ten sam skład, tylko dawkowanie inne. Biorąc Yasminelle robi się normalną 7 dniową przerwę i jest się wtedy bezpiecznym. Więc działanie Daylette (skoro ma taki sam skład ) powinno być takie same.

[monikak91]

Ale skoro dawkowanie jest inne, moze chormony dzialają trochę inaczej. W każdym bądź razie dziękuję za odpowiedź

[atsmez]

Okres spóźniał mi się, zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, przestraszyłam się, ale obejrzałam jeszcze raz opakowanie i zobaczyłam że był przeterminowany. Dzisiaj dostałam miesiączkę. Czy to prawdowpodoobne że jestem w ciąży?

[Frutti]

Napisane przez atsmez

Okres spóźniał mi się, zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, przestraszyłam się, ale obejrzałam jeszcze raz opakowanie i zobaczyłam że był przeterminowany. Dzisiaj dostałam miesiączkę. Czy to prawdowpodoobne że jestem w ciąży?

Powtórz test, bo może być taka możliwość.

[Tusia_95]

we wrześniu nie miałam okresu. Było tylko takie brązowawe plamienie, chyba 4-dniowe. Czy to mogła być miesiączka ? Trochę mam stracha...chłopak mówi żebym poszła wkońcu do lekarza...iść ?

[niepa]

Pisałam wcześniej w innym wątku, że ponieważ dopadł mnie faraon na wyjeździe, to zaczęłam się obawiać, pomimo tego, że minęły przepisowe 3 godziny na wchłonięcie tabletki, istnieje zagrożenie ciążą. W międzyczasie kochałam się z partnerem, więc zdecydowałam, że ominę przerwę na tabletki placebo i zacznę od razu nowe opakowanie. Dzisiaj jestem w 3 tygodniu i pojawił się okres. W ulotce (tej uniwersalnej z wizażu, swojej znaleźć nie mogłam) jest napisane

Krwawienie z odstawienia wystąpi u Pani po dokończeniu drugiego opakowania, ale w dniach przyjmowania tabletek może pojawić się plamienie lub krwawienie[...]

więc się pocieszam, że mogło to wystąpić, poza tym mam ostatnio dużo stresów i jestem ogólnie osłabiona. Ale kiedy przesuwałam okres w lipcu, to krwawienie w 3 tygodniu nie wystąpiło, dopiero przy tabletkach placebo. Czy to jest powód do silnego niepokoju? Tabletki zażywam regularnie i o żadnej jeszcze nie zapomniałam. Jest to 6 opakowanie Yaz.

[rudzina93]

małe pytanie. tylko prosze bez złośliwości. kochałam się z chłopakiem w noc z 1 na 2 października . doszło do wytrysku lecz nie w środku tylko bez posrednio na zewnątrz ale na mnie obawiam się troche że jednak moglo sie cos dostać do środka. Natomiast na drugi dzień z rana 2 października dostałam okresu gdzie trwał on zaledwie 5 dni jak normalnie trwa od 7 do 8 dni. czy jest prawdopodobieństwo ciąży ? może to głupie itp. ale dla mnie to nie jest śmieszne . mam robić test ?? w jakim terminie najlepiej ?? prosze o szczerą odpowiedz pozdrawiam

[Frutti]

Napisane przez rudzina93

małe pytanie. tylko prosze bez złośliwości. kochałam się z chłopakiem w noc z 1 na 2 października . doszło do wytrysku lecz nie w środku tylko bez posrednio na zewnątrz ale na mnie obawiam się troche że jednak moglo sie cos dostać do środka. Natomiast na drugi dzień dostałam okresu gdzie trwał on zaledwie 5 dni jak normalnie trwa od 7 do 8 dni. czy jest prawdopodobieństwo ciąży ? może to głupie itp. ale dla mnie to nie jest śmieszne . mam robić test ?? w jakim terminie najlepiej ?? prosze o szczerą odpowiedz pozdrawiam

Tak, możesz być w ciąży, mimo, że ryzyko jest znikome.
Test nie wcześniej niż 14 dni od stosunku

[rudzina93]

Czy w tym przypadku robienie testu jutro czyli 8 bedzie bez sensu ??

[rudzina93]

Czyli robienie testu jutro jest bez sensu ??

[Frutti]

Napisane przez rudzina93

Czyli robienie testu jutro jest bez sensu ??

Tak, ponieważ test nie będzie wiarygodny od stosunku do samego zapłodnienia kawałek jest.

[rudzina93]

Matko boska ile to roboty... pierwszy raz bede robić ten test i tyle mam nerwów. okazało się że moja siostra jest w ciąży robiła testy tyle że ona za każdym razem robiła 3 . Czy to jest różnica jakaś ?? koniecznie musze w moim przypadku . ? mnie niepokoi głównie długość mojego okresu nigdy nie miałam tak (krutkiego) czy to jest zależne od ciąży ? myśle że to raczej za wcześnie więc dla czego tak jest ?

[Frutti]

Napisane przez rudzina93

Matko boska ile to roboty... pierwszy raz bede robić ten test i tyle mam nerwów. okazało się że moja siostra jest w ciąży robiła testy tyle że ona za każdym razem robiła 3 . Czy to jest różnica jakaś ?? koniecznie musze w moim przypadku . ? mnie niepokoi głównie długość mojego okresu nigdy nie miałam tak (krÓtkiego) czy to jest zależne od ciąży ? myśle że to raczej za wcześnie więc dla czego tak jest ?

To chyba jasne, że za wcześnie
A jak się kochasz, to nerwów nie ma? test to tylko chwilka roboty przy sikaniu (poranny mocz koniecznie).
I ryzyko jest na prawdę niewielkie, więc nie dygaj, to tylko potwierdzi, że nie zaszłaś w ciążę. A następnym razem więcej wyobraźni
Okres nie zawsze musi wyglądać tak samo, a kobiecy organizm to nie zegarek.

[rudzina93]

w sumie to wyszło samo z siebie miało być zabezpieczenie itp. nie robiłam tego pierwszy raz . pierwszy raz zdarzyła mi sie taka sytuacja.więc troche nerwów mam. dobra to w sumie nie musze się bardzo denerwować ...?! to tylko 'formalność' ...

[Frutti]

Napisane przez rudzina93

w sumie to wyszło samo z siebie miało być zabezpieczenie itp. nie robiłam tego pierwszy raz . pierwszy raz zdarzyła mi sie taka sytuacja.więc troche nerwów mam. dobra to w sumie nie musze się bardzo denerwować ...?! to tylko 'formalność' ...

To było tuż przed okresem, więc marne szanse, z pewnością było już po owulacji. Dla pewności zrób test i będzie ok

[zabrales_mi_kapcie]

witam!

pytanie jak w tytule

kochałam się z chłopakiem w środę ( 8 dzień cyklu), oczywiście z prezerwatywą. wyszedł ze mnie przed wytryskiem, dodatkowo prezerwatywa była cała, a w trakcie stosunku nie zsunęła się. niepokoję się jednak, ponieważ, gdy zaraz po stosunku dotknęłam okolic intymnych, były one mokre (jak nigdy), a płyn miał specyficzny poślizg. wiem, że to być może środek z prezerwatywy, ale ostatnio wśród moich znajomych nastąpił wysyp ciąż z rzekomo zabezpieczonych stosunków, że wolę się upewnić

z góry dziękuję za odpowiedź!

[rudzina93]

Wielkie dzięki . Nigdzie nie mogłam się niczego dowiedzieć ... w takim razie zostało mi czekać tych pare dni. jeszcze raz dziękuje. Pozdrawiam . Dobranoc |

[bajka1807]

a ja ciagle sie zastanawiam, czy pisze sie : dostalam okres czy okresu niech mnie ktos oswieci

[Chatul]

Napisane przez bajka1807

a ja ciagle sie zastanawiam, czy pisze sie : dostalam okres czy okresu niech mnie ktos oswieci

Według językoznawców „okresu”. Według mnie obie wersje są poprawne.

[bajka1807]

Napisane przez Chatul

Według językoznawców „okresu”. Według mnie obie wersje są poprawne.

dzieki ja sama osobiscie mowie ze dostalam okres, okresu jakos dziwnie mi brzmi dlatego zaczelam sie zastanawiac co jest poprawne, bo wiekszosc dziewczyn pisze okresu

[Madek22]

Hej mam pytanie a raczej rozwianie moich watpliwości . w lipcu poroniłam ciążę cykl wrócił po miesiącu nadal z mężem staramy się o maleństwo moja wątpliwość jest taka że juz 4 dni spóźnia mi się okres robiłam trzy testy w różnych odstępach czasu i wyszły negatywnie , na dość tego mnie mdli mam zawroty głowy , ból w krzyżu przy pierwszej ciąży nie miałam takich objawów .No i włąsnie mam wątpliwośc testy wyszły negatywnie a ciało reaguje jak na ciążę ,czy badanie z krwi kiedy jest najbardziej wiarygodne po ilu dniach od stosunku powinno się je zrobic?

[coffee]

Napisane przez Chatul

Według językoznawców „okresu”. Według mnie obie wersje są poprawne.

Co to znaczy 'wg mnie obie są poprawne'?
Nie są.
Obok 'dostać' w kontekście zdrowia, choroby i okolicznych stawia się dopełniacz (dostać kataru, grypy, okresu).
Obok 'dostać' w znaczeniu otrzymania czegoś stawia się biernik (dostać pierścionek, paczkę, list).

[Chatul]

Napisane przez coffee

Co to znaczy 'wg mnie obie są poprawne'?

Znaczy dokładnie to, co napisałam → według mnie obie są poprawne.

Obok 'dostać' w kontekście zdrowia, choroby i okolicznych stawia się dopełniacz (dostać kataru, grypy, okresu).
Obok 'dostać' w znaczeniu otrzymania czegoś stawia się biernik (dostać pierścionek, paczkę, list).

Okres ponoć chorobą nie jest, więc nie widzę powodu, by traktować go jak chorobę w kwestii językowej. Za to „dostawać” w znaczeniu „otrzymywać” czasem łączy się z dopełniaczem, a nie biernikiem. Można przecież dostać pomidora, kotleta, papierosa czy szampana

A teraz kończę ten temat, bo to jednak spore odejście od tematu przewodniego tego wątku Jak coś, to pisz PW

[coffee]

Napisane przez Chatul

Okres ponoć chorobą nie jest, więc nie widzę powodu, by traktować go jak chorobę w kwestii językowej. Za to „dostawać” w znaczeniu „otrzymywać” czasem łączy się z dopełniaczem, a nie biernikiem. Można przecież dostać pomidora, kotleta, papierosa czy szampana

Oj, nie.
Zawsze łączy się z biernikiem.
Są po prostu grupy rzeczowników, których forma w bierniku jest taka sama, jak forma w dopełniaczu. Między innymi właśnie jedzenie, skąd dostać/zjeść/zrobić/ugotować kotleta/omleta/brokuła/kokosa.
Wciąż jest to biernik... Wciąż przecież dostajesz -co? -kotleta, nie -czego? -kotleta. Czego zrobiłaś na obiad? Czego kupiłaś w spożywczaku? No, przestań. Jaki dopełniacz?

Ale to zupełnie inne zagadnienie, nie bardzo związane z okresem.
Co do okresu poprawna forma jest jedna. Dostać okresu.

Z mojej strony również koniec OT. Biernik jest zbyt skomplikowany, by się nad nim rozwodzić w temacie o ciążach.

[niepa]

A ja uważam, że to nie jest odpowiedni temat na dyskusje na temat poprawności językowej
ja ponownie z tm samym pytaniem - przesuwałam krwawienie, bo bałam się, że w 3 tygodniu poprzedniego opakowania tabletka mogła się nie wchłonąć. Teraz, pod koniec 3 tygodnia wystąpiło krwawienie - nie okres, ale krwiawienie, za jakiś czas przestałam krwawić. Dzisiaj to samo, dopiero pod wieczór coś "pokapało". Czytałam w ulotce, że może wystąpić krwawienie gdy się łączy 2 opakowania, ale czy któraś z Was się z tym spotkała? Zastanawiam się, czy lepiej od razu przejść do tabletek placebo, czy brać do końca tabletki aktywne? Prosiłabym o odpowiedź.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez niepa

A ja uważam, że to nie jest odpowiedni temat na dyskusje na temat poprawności językowej
ja ponownie z tm samym pytaniem - przesuwałam krwawienie, bo bałam się, że w 3 tygodniu poprzedniego opakowania tabletka mogła się nie wchłonąć. Teraz, pod koniec 3 tygodnia wystąpiło krwawienie - nie okres, ale krwiawienie, za jakiś czas przestałam krwawić. Dzisiaj to samo, dopiero pod wieczór coś "pokapało". Czytałam w ulotce, że może wystąpić krwawienie gdy się łączy 2 opakowania, ale czy któraś z Was się z tym spotkała? Zastanawiam się, czy lepiej od razu przejść do tabletek placebo, czy brać do końca tabletki aktywne? Prosiłabym o odpowiedź.

Ja nie miałam plamień ale niektóre dziewczyny skarżą się na nie przy łączeniu opakowań
Dlaczego chcesz przejść od razu do placebo?