Polecamy:

**marlene31** · 2012-10-09, 18:21

Martka, a jakie kremy stosujesz?
Ja jestem dość negatywnie nastawiona do wszelkich zabiegów kosmetycznych typu jonoforeza, nie mówiąc już o laserach. Chyba nigdy się nie zdecyduję, a przysłowiowego buraka staram się jak najczęściej traktować humorystycznie i z dystansem.
Walczę też z naczynkami stosując różne maseczki u kosmetyczki, szukam też jakiegoś kremu na co dzień.

Koleżanka mówiła, że świetnie działa na nią Angioexpert firmy Dermedic, taki z efektem chłodzenia. Ja jeszcze nie przetestowałam, stosowałyście?

Martka72 · 2012-10-09, 18:56

Cytat:

Napisane przez marlene31

Martka, a jakie kremy stosujesz?
Ja jestem dość negatywnie nastawiona do wszelkich zabiegów kosmetycznych typu jonoforeza, nie mówiąc już o laserach. Chyba nigdy się nie zdecyduję, a przysłowiowego buraka staram się jak najczęściej traktować humorystycznie i z dystansem.
Walczę też z naczynkami stosując różne maseczki u kosmetyczki, szukam też jakiegoś kremu na co dzień.

Koleżanka mówiła, że świetnie działa na nią Angioexpert firmy Dermedic, taki z efektem chłodzenia. Ja jeszcze nie przetestowałam, stosowałyście?

marlene ja stosuję od dłuższego czasu Ruboril Isispharmy..bardzo dobry moim zdaniem...oczywiście efekt nie natychmiastowy bo odnośnie cery naczynkowej trzeba byc cierpliwym ale po nieco dłuższym stosowaniu burak jest mniej widoczny..naczynka też....co nieco o kremie na KWC

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6125,ruboril.html

i nieco tańsza opcja z Ziaji..kremy z serii Ziaja Med na dzień i na noc..

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...oc.html&next=1

dodatkowo wzmacniam skórę witaminą C...domowe serum z witaminą c jest naprawdę świetne, link do przepisu...

http://www.biochemiaurody.fora.pl/do...juvit,419.html

..pytałam lekarza o llaseroterapię to mi powiedział, że laser zawsze obciążony może być skutkami ubocznymi typu przebarwienia na skórze..

..także mam stracha ...

co do buraka...yyy..mmm...cóż.. jak spalę burola i widzę zdziwienie na twarzy rozmówcy tudzież słyszę pytania w stylu " co Ci wyskoczyło ? to spokojnie odpowiadam, że mam ześwirowany układ nerwowy i już

...oj naczynka temat rzeka....

a kremiku Angioexpert firmy Dermedic nie znam ale chętnie się czegoś dowiem..

Mastylla · 2012-10-09, 19:42

Też należę do grona "rumieńcowych". Też walczę kremami - Seria Iwostin Capillin: krem na dzie, na noc i płyn micelarny.
Lasera się boję właśnie ze względu na przebarwienia. Mam znamię tzw "myszkę" pod kolanem więc tym bardziej boję się ze jesli zacznę zabiegi z laserem to spowoduje to powstawanie znamion itp.
Byłam na konsultacjach u kilku dermatologów, niby mówią ze nie ma powodu do obaw ale jakos nie moge się zdeydowac...

Martka72 · 2012-10-09, 20:01

Cytat:

Napisane przez Mastylla

Też należę do grona "rumieńcowych". Też walczę kremami - Seria Iwostin Capillin: krem na dzie, na noc i płyn micelarny.
Lasera się boję właśnie ze względu na przebarwienia. Mam znamię tzw "myszkę" pod kolanem więc tym bardziej boję się ze jesli zacznę zabiegi z laserem to spowoduje to powstawanie znamion itp.
Byłam na konsultacjach u kilku dermatologów, niby mówią ze nie ma powodu do obaw ale jakos nie moge się zdeydowac...

..właśnie dostałam kilka próbek Iwostin Capillin krem na dzień i chcę wypróbować

Mastylla · 2012-10-09, 20:41

Dla mnie są idealne. Lekkie, szybko się wchłaniają a przede wszystkim nie szczypią. Większosc kremów potwornie mnie szczypała.

neciakk · 2012-10-09, 21:16

Jeżeli macie możliwość iść na jonoforeze to bardzo polecam max 1 raz w tygodniu przez jakiś czas. Mój problem rumienia całkowicie zniknął dlatego szukam do domu tego sprzętu. Sam zabieg jest absolutnie bezbolesny także nie ma się czego obawiać

Trwa ok 10 min cena u mnie w Łodzi to 30 zł

**marlene31** · 2012-10-10, 13:55

no to ja idę do apteki podpytać o kremy i opinie. A nuż dostanę jakąś próbkę....

murenna10 · 2012-10-11, 00:57

Moje rady
1. Dziewczyny jak boicie się laserów to spróbujcie IPL. To taki zabieg światłem. Pięknie obkurcza rumień i nie ma inwazji.
2. No i zimne algi gumowe w domu oraz dobry krem uszczelniający.
3. Ewentualnie doustnie rutinoskorbin.
4. Pamiętać o makijażu ( podkład, puder sypki), to taka kołderka zabezpieczająca przed czynnikami zewnętrznymi, zwłaszcza zimą.
Powodzenia

Martka72 · 2012-10-11, 10:03

Cytat:

Napisane przez murenna10

Moje rady
1. Dziewczyny jak boicie się laserów to spróbujcie IPL. To taki zabieg światłem. Pięknie obkurcza rumień i nie ma inwazji.
2. No i zimne algi gumowe w domu oraz dobry krem uszczelniający.
3. Ewentualnie doustnie rutinoskorbin.
4. Pamiętać o makijażu ( podkład, puder sypki), to taka kołderka zabezpieczająca przed czynnikami zewnętrznymi, zwłaszcza zimą.
Powodzenia

murrena co to za gumowe algi??

neciakk · 2012-10-11, 20:21

to tylko światło? popatrz na przeciwwskazania lepiej ...

murenna10 · 2012-10-16, 00:59

Przeciwwskazań do zabiegów laserowych jest na pewno więcej niż do IPL. O to mi chodziło

. Z poprzednich wątków wynikało że osoby te nie chciały iść na laser, stąd moja rada na zabieg alternatywny.

Algi gumowe są sproszkowane i mikronizowane. Do cery naczynkowej miesza się je z zimną wodą, nakłada grubą warstwę i leży... Po około 15, 20 minutach ściąga się taką zastygłą gumę. Stąd nazwa gumowe. Pod maskę można dać krem lub ampułkę o działaniu uszczelniającym, łagodzącym.

To są moje rady wynikające z doświadczenia, absolutnie nie chcę nikomu nic narzucać!!
Buziaczki

Martka72 · 2012-10-16, 08:47

Cytat:

Napisane przez murenna10

Przeciwwskazań do zabiegów laserowych jest na pewno więcej niż do IPL. O to mi chodziło

. Z poprzednich wątków wynikało że osoby te nie chciały iść na laser, stąd moja rada na zabieg alternatywny.

Algi gumowe są sproszkowane i mikronizowane. Do cery naczynkowej miesza się je z zimną wodą, nakłada grubą warstwę i leży... Po około 15, 20 minutach ściąga się taką zastygłą gumę. Stąd nazwa gumowe. Pod maskę można dać krem lub ampułkę o działaniu uszczelniającym, łagodzącym.

To są moje rady wynikające z doświadczenia, absolutnie nie chcę nikomu nic narzucać!!
Buziaczki

..o proszę to muszę poszperać i poszukać takowe

..dzięki za radę..

2012-10-09, 18:21	#31
marlene31 BAN stały Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 8	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Martka, a jakie kremy stosujesz? Ja jestem dość negatywnie nastawiona do wszelkich zabiegów kosmetycznych typu jonoforeza, nie mówiąc już o laserach. Chyba nigdy się nie zdecyduję, a przysłowiowego buraka staram się jak najczęściej traktować humorystycznie i z dystansem. Walczę też z naczynkami stosując różne maseczki u kosmetyczki, szukam też jakiegoś kremu na co dzień. Koleżanka mówiła, że świetnie działa na nią Angioexpert firmy Dermedic, taki z efektem chłodzenia. Ja jeszcze nie przetestowałam, stosowałyście?

2012-10-09, 19:42	#33
Mastylla Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 141	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Też należę do grona "rumieńcowych". Też walczę kremami - Seria Iwostin Capillin: krem na dzie, na noc i płyn micelarny. Lasera się boję właśnie ze względu na przebarwienia. Mam znamię tzw "myszkę" pod kolanem więc tym bardziej boję się ze jesli zacznę zabiegi z laserem to spowoduje to powstawanie znamion itp. Byłam na konsultacjach u kilku dermatologów, niby mówią ze nie ma powodu do obaw ale jakos nie moge się zdeydowac... __________________ http://www.marstrip.pl nasze podróże

2012-10-09, 20:41	#35
Mastylla Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 141	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Dla mnie są idealne. Lekkie, szybko się wchłaniają a przede wszystkim nie szczypią. Większosc kremów potwornie mnie szczypała. __________________ http://www.marstrip.pl nasze podróże

2012-10-09, 21:16	#36
neciakk Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 10	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Jeżeli macie możliwość iść na jonoforeze to bardzo polecam max 1 raz w tygodniu przez jakiś czas. Mój problem rumienia całkowicie zniknął dlatego szukam do domu tego sprzętu. Sam zabieg jest absolutnie bezbolesny także nie ma się czego obawiać Trwa ok 10 min cena u mnie w Łodzi to 30 zł

2012-10-10, 13:55	#37
marlene31 BAN stały Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 8	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam no to ja idę do apteki podpytać o kremy i opinie. A nuż dostanę jakąś próbkę....

2012-10-11, 00:57	#38
murenna10 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 27	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Moje rady 1. Dziewczyny jak boicie się laserów to spróbujcie IPL. To taki zabieg światłem. Pięknie obkurcza rumień i nie ma inwazji. 2. No i zimne algi gumowe w domu oraz dobry krem uszczelniający. 3. Ewentualnie doustnie rutinoskorbin. 4. Pamiętać o makijażu ( podkład, puder sypki), to taka kołderka zabezpieczająca przed czynnikami zewnętrznymi, zwłaszcza zimą. Powodzenia __________________ MURENNA

2012-10-11, 20:21	#40
neciakk Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 10	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam to tylko światło? popatrz na przeciwwskazania lepiej ...

2012-10-16, 00:59	#41
murenna10 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 27	Dot.: jonoforeza cera naczynkowa i takie tam Przeciwwskazań do zabiegów laserowych jest na pewno więcej niż do IPL. O to mi chodziło. Z poprzednich wątków wynikało że osoby te nie chciały iść na laser, stąd moja rada na zabieg alternatywny. Algi gumowe są sproszkowane i mikronizowane. Do cery naczynkowej miesza się je z zimną wodą, nakłada grubą warstwę i leży... Po około 15, 20 minutach ściąga się taką zastygłą gumę. Stąd nazwa gumowe. Pod maskę można dać krem lub ampułkę o działaniu uszczelniającym, łagodzącym. To są moje rady wynikające z doświadczenia, absolutnie nie chcę nikomu nic narzucać!! Buziaczki __________________ MURENNA

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)