hula hop 5

[iguaa]

ja dziś kręciłam ok 30min.

[lacrimachristi]

dzis 40 minut

[martiit]

40 min

[myrtij]

dzień 27, 40 minut

[natimielec]

Dizeń Dobry,
ja niestety przez weekend 0 i wczoraj też zero. zła jestem na siebie,nie mam czasu. Mam nadzieję, że dziś pójdzie mi lepiej

[Achzari]

A ja z kręceniem czekam dzisiaj na prawo Agaty

[martiit]

Napisane przez Achzari

A ja z kręceniem czekam dzisiaj na prawo Agaty

Ja też ;D

[myrtij]

i ja

[makaron91]

Napisane przez AguŚ87

makaron a mozesz wkleic fotkę hula?

pamietam kiedys tez kręciłam ale takim zwykłym za 5zl.. cos tam do niego wsypalam. jednak efekt zaden..

Mam właśnie takie najtańsze hh kręcę w dwie strony i ogólnie robie parę innych ćwiczeń np na brzuch czy boczki, to pewnie też pomaga

[myrtij]

wczoraj i dziś po 40 minut

[iguaa]

wczoraj 41 min, dziś mam nadzieje, ze też choć trochę pokręcę

[szarokotka]

45 minut na lżejszym(0,8kg) i 10 minut na cięższym(1,5kg). Muszę się przyzwyczaić do tego potwora, ale chyba dobrze mi idzie bo już prawie bezboleśnie nim kręcę(codziennie zwiększam czas kręcenia nim o 3 minuty odkąd mi siniaki zeszły) i siniaki się takie straszne nie pojawiają

[natimielec]

Ja wczoraj 10 min, szału nie było, ale brak czasu na więcej

[iguaa]

dziś 30 min, wczoraj niestety nic mi z kręcenia nie wyszło.

[szarokotka]

40 min rano lżejszym i przez grubszą bluzę(bo się poobijałam jednak wczoraj), ale wieczorem może uda się drugie tyle

[iguaa]

narobiłam sobie siniaków przez to kręcenie.. i mam takie pytanie, myślicie, żeby zaprzestać kręcenia dopóki nie zejdą, czy kręcić dalej, żeby się przyzwyczajać?

[natimielec]

Napisane przez iguaa

narobiłam sobie siniaków przez to kręcenie.. i mam takie pytanie, myślicie, żeby zaprzestać kręcenia dopóki nie zejdą, czy kręcić dalej, żeby się przyzwyczajać?

Hej, wiesz ja jak miałam siniaki ( a miałam niezbyt duże ) to robiłam po mało minut, pozniej 2 dni przerwy aż trochę zeszły i przestały boleć i znów 10-15 min, 2 dni przerwy i po 2 razie ciało już mi się przyzwyczaiło. Teraz mogę kręcić codziennie.
Wczoraj:30 min
Dzisiaj: 40 min

[szarokotka]

Napisane przez iguaa

narobiłam sobie siniaków przez to kręcenie.. i mam takie pytanie, myślicie, żeby zaprzestać kręcenia dopóki nie zejdą, czy kręcić dalej, żeby się przyzwyczajać?

Jeśli tylko ból ci nie przeszkadza, a siniaki nie są zbyt duże... Próbowałam się przyzwyczajać i kręcić z siniakami, ale wtedy tylko je powiększasz i dłużej schodzą... Dla mnie to po prostu nieprzyjemne poza tym na basenie patrzą na mnie jakby mnie w domu kijem okładali co najmniej A jak odpuścisz na dwa dni i dasz odpocząć ciału to znów będziesz mogła pokręcić kilkadziesiąt minut bez żadnych problemów.

[iguaa]

dzięki za odpowiedzi. chyba rzeczywiście zrobię sobie 2 dni przerwy, a potem zobaczę, ile daję radę kręcić bez specjalnego bólu.

[szarokotka]

45 minut rano lżejszym kołem

[myrtij]

40 minut, dzień 33

[natimielec]

Wczoraj 40 min.

[asmenaa]

kolezanki po fachu ()
krece hh juz od dluzszego czasu, moze 3 miesiace?

chcialam Was ostrzec przed zbytnim obciążaniem plastikowych hh z łączeniami

posiadam jedną taką sztukę a dokladniej plastikowe hh, zlozone z osmiu czesci, puste w srodku a po stronie wewnetrznej takie falowane
dla ulatwienia obrazek w zalaczniku

od poczatku wsypalam do niego ryz- w co drugi segment
jako, ze mam juz pewien staz w kreceniu postanowilam je obciazyc bardziej
kupilam kilo ryzu, wsypalam po rowno do kazdego segmentu, zarzucilam hh na biodra, zrobilam trzy obroty i...

tak i teraz najsmutniejsza czesc

rozpadlo sie widocznie obciazenie bylo za duze i spedzilam 15 minut na odkurzaniu pokoju i zbieraniu ziarenek ryzu
musze je skleic tasma do czasu zakupu nowego

pozdrawiam

[myrtij]

dobrze, że ostrzegłaś

mam podobne, też 8 segmentów, ale dla mnie jest na tyle ciężkie, że na razie bardziej go nie dociążam... chociaż powiem, że teraz przez Ciebie mnie kusi :P

[asmenaa]

Napisane przez myrtij

dobrze, że ostrzegłaś

mam podobne, też 8 segmentów, ale dla mnie jest na tyle ciężkie, że na razie bardziej go nie dociążam... chociaż powiem, że teraz przez Ciebie mnie kusi :P

TZ naprawil posklejal mi tasma laczenia ale kolko jest teraz tak ciezkie ... ze nie wiem jak dam rade moze lepiej zadziala?

Samo kolko wazy okolo 700gram- wedlug producenta, mi sie wydaje, ze mniej. Jak bylo puste- w ogole nie moglam nim krecic. Dosypalam ryzu w co drugi segment, bylo ok.

[myrtij]

moje waży chyba koło 1 kg, dlatego na razie go nie dociążałam, ale może w przyszłości...

[asmenaa]

Napisane przez myrtij

moje waży chyba koło 1 kg, dlatego na razie go nie dociążałam, ale może w przyszłości...

moje teraz na pewno ponad wiec oczekuje siniakow

[iguaa]

dzisiaj 21 min. po 2dniowej przerwie wracam znów do kręcenia siniaki schodzą

[natimielec]

Hej,ja wczoraj 0,dziś na pewno pokręcę

[goosiaw]

Ja kręciłam ponad 3 tygodnie kółkiem z podwójnym masażerem a od jakiegoś czasu zaczęła mnie łapać kolka podczas kręcenia, czy któraś z was też tak miała?
Nie ukrywam, że mnie to troszkę zniechęciło a teraz jakoś tak ciężko się znów zmobilizować do kręcenia i boję się, że dalej kolka będzie mi dokuczać a tak się cieszyłam, że już opanowałam kręcenie w obydwie strony i że siniaki się pogoiły