Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[Baobabek]

Napisane przez libra777

Bao mi też gira w ciązy urosła o 1 numer i już tak zostało

o nie, nawet mnie nie strasz

Napisane przez ania p

Farbki to zwykle rodzice kupują z listy .
U nas bida z zabawkami , ale widzę że za moim i koleżanki przykładem rodzice robią porządki w domu .

u nas też jest przecież zrzutka na takie rzeczy (siostra płaciła to wiem), wiec tym bardziej mnie to zdziwiło...no ale jak nie chcieli to ich strata, na świetlicę przychodzą dzieciaki z biedniejszych rodzin to im się przyda

Napisane przez ania p

Pop Szymon ma 4 lata i nadal uprawia mazanie po kartce
Talentu za grosz . Do tego ona za dwa lata pójdzie z obowiązku do szkoły , ja nie wiem jak on ma sobie z literami poradzić , bo dla mnie to nie realne .
pewnie będzie mazał jak tatuś

ja nadal sie łudze, że nie wejdzie obowiązek dla 6 latków jezu nie wyobrażam sobie tego ani jako rodzic takiego 6 latka ani jako n-l

Napisane przez P0P70

z rana miałam miłą niespodziankę. Kot zasrał mi całą łazienkę. smród na cały dom. Ja nie wiem co ten mój kot je.

a fuuuuuuu niemilcuch

Poszłam wczoraj za tymi butami i co? i moje dziecko mi nie dało wybrać bo które nie wziełam to sie darł na cały sklep:"nie to, nie to" ale widziałąm, ze w boti są śliczne śniegowce dla dziewczyneknie wiem jak z jakością, bo nigdy nie kupowałam tam butów dla dziecka, ale wizualnie śliczne

[pl_madzia]

Megi ja mam przepis rafaello na biszkopcie to musze cos upiec,a krem budyniowy to tez ugotowac,raz na rok mozna.

Ale dzisiaj sie grubo czuje okres sie zbliza i puchne

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

Poszłam wczoraj za tymi butami i co? i moje dziecko mi nie dało wybrać bo które nie wziełam to sie darł na cały sklep:"nie to, nie to" ale widziałąm, ze w boti są śliczne śniegowce dla dziewczyneknie wiem jak z jakością, bo nigdy nie kupowałam tam butów dla dziecka, ale wizualnie śliczne

moja po obuwniczych uwielbia chodzic, i lubi przymierzac ale buty dla doroslych, panie zawsze maja ubaw bo ona wszystko robi tak delikatnie i odklada na swoje miejsce zawsze
to nic nie kupilas?
pop nie zazdroszcze widoku i zapachu łazienki,

Beata udalo ci sie dostac taki zestaw dentystyczny do zabawy??
mnie sie dzis dentysta snil, ale bylam na przegladzie i mala miala ok, tylko musiala jej zab upilowac i wziela 300 zl za to, ja mialam tylko 150 i sie obrazila jakie te sny sa porypane

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez pl_madzia

Megi ja mam przepis rafaello na biszkopcie to musze cos upiec,a krem budyniowy to tez ugotowac,raz na rok mozna.

Ale dzisiaj sie grubo czuje okres sie zbliza i puchne

u mnie to samo, i ciagle glodna jestem!

a ty jeszcze o rafaello, no zmiłuj się

[megi-megi]

Napisane przez pl_madzia

megi może podowiaduj się o szkołę muzyczną. U nas jest taka nawet dla niemowlaków. Eryk kiedyś był na takich zajęciach to pani pokazywała różne instrumenty opowiadała o nich a co najważniejsze pozwalała z nich korzystać żeby dziecko wiedziało co konkretnie podoba mu się najbardziej.

Poszukam - masz rację. Może rzeczywiście ma chłopak talent.
W domu ma do dyspozycji i korzysta ze wszystkiego: pianino, bongosy, ukulele, gitara, a ostatnio nauczył się dmuchać odpowiednio i chodzi po domu z harmonijką i fletem.
Poza tym kocha piosenkę "Woogie Boogie" (taką z MiniMini) i ostatnio nowsze wykonanie "Zuzia- lalka nieduża". A jak usłyszy "Kleksografię" z "Pana Kleksa" (ten dzik jest dziki) to szaleństwo maksymalne.



Jak zrobiłam test ciążowy i zadzwoniłam do koleżanki z wieścią, a ona, że Michael Jackson nie żyje, więc będzie nowy król

[nataszka25]

Napisane przez megi-megi

Poszukam - masz rację. Może rzeczywiście ma chłopak talent.
W domu ma do dyspozycji i korzysta ze wszystkiego: pianino, bongosy, ukulele, gitara, a ostatnio nauczył się dmuchać odpowiednio i chodzi po domu z harmonijką i fletem.
Poza tym kocha piosenkę "Woogie Boogie" (taką z MiniMini) i ostatnio nowsze wykonanie "Zuzia- lalka nieduża". A jak usłyszy "Kleksografię" z "Pana Kleksa" (ten dzik jest dziki) to szaleństwo maksymalne.



Jak zrobiłam test ciążowy i zadzwoniłam do koleżanki z wieścią, a ona, że Michael Jackson nie żyje, więc będzie nowy król

Godny następca.

jak się czujesz Megi?

[BeataR89]

Napisane przez pl_madzia

Megi ja mam przepis rafaello na biszkopcie to musze cos upiec,a krem budyniowy to tez ugotowac,raz na rok mozna.

Ale dzisiaj sie grubo czuje okres sie zbliza i puchne

Ja robię takie rafaello szybkie bez pieczenia no i pyszne http://ilovebake.pl/2012/08/27/rafae...rsach-przepis/

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez nataszka25

moja po obuwniczych uwielbia chodzic, i lubi przymierzac ale buty dla doroslych, panie zawsze maja ubaw bo ona wszystko robi tak delikatnie i odklada na swoje miejsce zawsze
to nic nie kupilas?
pop nie zazdroszcze widoku i zapachu łazienki,

Beata udalo ci sie dostac taki zestaw dentystyczny do zabawy??
mnie sie dzis dentysta snil, ale bylam na przegladzie i mala miala ok, tylko musiala jej zab upilowac i wziela 300 zl za to, ja mialam tylko 150 i sie obrazila jakie te sny sa porypane

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


u mnie to samo, i ciagle glodna jestem!

a ty jeszcze o rafaello, no zmiłuj się

Nie mogłam znaleźć takiego zestawu dentysty do zabawy i kupiłam lekarza no ale bawimy się tym w dentystę
Dobry sen

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Byłam w biedronce kupiłam Majce fajne naczynia do zabawy http://www.okazjum.pl/biedronka/gaze...012,12207.html są fajne botki ale kurde za duże dla mojej

[megi-megi]

Napisane przez nataszka25

Godny następca.

jak się czujesz Megi?

Nadzwyczaj dobrze. Oczywiście jestem gruba i mam bóle dupne ale co tam. Nie wymiotowałam już prawie tydzień Coś kłuje i pobolewa, ale normalne. Za to jak wyrwę czasem z autobusu i dojdę do pasów, obejrzę się, a reszta ludzi jeszcze w połowie drogi Więc do końca stetryczała nie jestem. Chociaż czasem rzeczywiście wieczorami padam jak mucha.

[mloda1989]

pokaz brzusio megi

[izazula]

Witajcie

Ja wczoraj jakoś tak padłam bez siły i ochoty na cokolwiek. Wszystko mnie boli. Jesień

Ania nieźle ten park się zapowiada ale dobrze że daleko od nas bo ceny będą z pewnością zabójcze

Napisane przez libra777

NIkt mnie nie podmienił ,tylko mnie chyba jakieś znużenie jesienne dopada,tym bardziej że pogoda nie ciekawa delikatnie mówiąc.
strasznie mi brakuje snu w dzień i przez to jakiegoś lenia mam

Co wy się tam przejmujecie i pisanie im się wyrobi i rysowanie.
Mój też aby tylko kartkę zamazać i jeszcze po stole najlepiej ,a jeszcze nauczył się nożyczkami ciąć to lepiej wszystko chować bo dziecko rozwija zdolności krojcze

Niby jesień piękna i pełna kolorów ale jakoś tak się śpiąco i smutno robi

Napisane przez pl_madzia

Ja dzisiaj bede piekla rafaello bo tz ma imieniny i sobie zazyczyl.
Najgorsze ze prucz maki mam pusto i musze kupic jajka ,mleko,i jeszcze cos na obiad to juz mi sie nie chce tego dzwigac. Do sklepu chodze z plecakiem,na spacery tez,zeby miec rece wolne jak bede za malym biegla :/

To ma życzenia
Też z plecakiem chodzę bo mi wygodniej i nie tak ciężko jak mam zakupy

Megi Kiedy macie kolejną wizytę u psychologa ?

[BeataR89]

Napisane przez megi-megi

Nadzwyczaj dobrze. Oczywiście jestem gruba i mam bóle dupne ale co tam. Nie wymiotowałam już prawie tydzień Coś kłuje i pobolewa, ale normalne. Za to jak wyrwę czasem z autobusu i dojdę do pasów, obejrzę się, a reszta ludzi jeszcze w połowie drogi Więc do końca stetryczała nie jestem. Chociaż czasem rzeczywiście wieczorami padam jak mucha.

A pokaż brzuszek

[BeataR89]

To ja pokaże jak maluje moja niunia przy tych kulkach troche jej pomogłam

[izazula]

Pięknie ale te czerwone jarzębinki to już nie jej dzieło

[BeataR89]

Napisane przez izazula

Pięknie ale te czerwone jarzębinki to już nie jej dzieło

no przecież napisałam że jej pomagałam przy jarzębinach

[izazula]

Napisane przez BeataR89

no przecież napisałam że jej pomagałam przy jarzębinach

No przecież przeczytałam tylko pierwszą część

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Mam pytanie jeżeli Wasze dzieci coś rysują to jak trzymają kredki ? Tak w trzech palcach jak robią to dorośli? Zosia szybko zaczęła fajnie trzymać kredki itp. a teraz znowu łapie jak małpka całą rączką

[BeataR89]

Napisane przez izazula

No przecież przeczytałam tylko pierwszą część

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Mam pytanie jeżeli Wasze dzieci coś rysują to jak trzymają kredki ? Tak w trzech palcach jak robią to dorośli? Zosia szybko zaczęła fajnie trzymać kredki itp. a teraz znowu łapie jak małpka całą rączką

Maja też szybko zaczęła trzymać ładnie kredkę i jak na razie tak jest do dziś. Może zobaczyła ze ktoś tak trzyma i podłapała to

[megi-megi]

W domu zrobię fotkę i wrzucę.

A psycholog się z okazji choroby odwołał.

[izazula]

Napisane przez megi-megi

W domu zrobię fotkę i wrzucę.

A psycholog się z okazji choroby odwołał.

No tak odwołał ale czy podał jakiś nowy termin ?

[megi-megi]

Napisane przez izazula

No tak odwołał ale czy podał jakiś nowy termin ?

Trzeba się umawiać... jak będzie wolny termin dostępny.
Jak na psychologa jest gościu ciężki w komunikacji, ma chyba słabą pamięć i lekko gubi się w terminach, a może to pierwsze moje wrażenie takie.

[izazula]

Napisane przez megi-megi

Trzeba się umawiać... jak będzie wolny termin dostępny.
Jak na psychologa jest gościu ciężki w komunikacji, ma chyba słabą pamięć i lekko gubi się w terminach, a może to pierwsze moje wrażenie takie.

Super czyli faktycznie albo taki zajęty albo normalnie obrósł w piórka doskonałości i stwierdził jak chcą niech się sami starają Przecież o swoich pacjentów nawet potencjalnych trzeba dbać a tu facet zlewkę uskutecznia. Rozumiem chorobę ale w końcu to nie Ty odwołałaś tylko on było chory i to on powinien zaproponować kolejne dogodne terminy.

Wiesz co Megi W-wa nie jest mała a i możliwości są spore. Poszukaj normalnej poradni z NFZ która specjalizuje się w autyzmie i tam umów się na wizytę. Terminy też będą chyba dalekie ale zawsze można poczekać. Na bank powinniście mieć w regionie ośrodki specjalistyczne.
Oczywiście nie mówię że Igor ma być chory, broń Boże, tylko jeżeli ktoś poczynił takie sugestie to warto sprawdzić a jeżeli sławny Pan X nie ma czasu to trzeba szukać innej drogi

[P0P70]

Megi - moze warto poszukac innego. Albo na poczatek wybrac sie do logopedy.

-----
Poszlam dzisiaj do foto zrobic zdjecia da dowodu. Tutaj jest tylko jeden foto bylam pierwszy i ostatni raz. Siedziala tam taka babcia co ledwo widziala. Zrobila zdjecia takim prostym aparatem. A jak wydrukowala to wszystko rozmazane. Zdjecia nadaja sie tylko do kosza. Ale kupilam dwa za 10 zl coby pokazac tz. Normalnie tragedia. Wiem ze niefotogeniczna jestem ale to bylo straszne.

[pl_madzia]

Beata no pięknie to rafaello wygląda.
Ja piekę biszkopt, i robię krem budyniowy z litra mleka i kostki masła, no i wiórki na górę. Łatwo się robi, tylko te zakupy trzeba zrobić. No ale już krem stygnie, biszkopt też, więc teraz już z górki. Uwielbiam rafaello dlatego że ja nie lubię wiórek, i to jest ciasto którego nie jem, co najwyżej kawalek, dzieki temu moje cztery litery nie ucierpią

Sprzedałam właśnie fotelik po małym za 200 zł, tak na pierwszy raz wystawiłam za cenę marzenie, a później myślałam obniżyć. Poszedł w godzinę. Jak będziecie wystawiać to moim zdaniem fajna cena

P0P ja z całą rodzinką sobie sami fotki pstrykamy w domu. A potem do rosmana wywołujemyDzięki temu jakoś na tych zdjęciach wyglądam, bo z 20 szt jedno wybieram. No i za 4 zdjęcia wychodzi 30 gr A jak chodziłam do fotografa to zawsze jakąś mine walnęłam, jakaś plama wyszła, włos sterczał czy cos takiego i potem sie człowieku latami męcz z takim zdjęciemNo i te fotki bez problemu przyjmują tylko w necie sprawdz w jakim wymiarze zrobić

[megi-megi]

Napisane przez izazula

Super czyli faktycznie albo taki zajęty albo normalnie obrósł w piórka doskonałości i stwierdził jak chcą niech się sami starają Przecież o swoich pacjentów nawet potencjalnych trzeba dbać a tu facet zlewkę uskutecznia. Rozumiem chorobę ale w końcu to nie Ty odwołałaś tylko on było chory i to on powinien zaproponować kolejne dogodne terminy.

Wiesz co Megi W-wa nie jest mała a i możliwości są spore. Poszukaj normalnej poradni z NFZ która specjalizuje się w autyzmie i tam umów się na wizytę. Terminy też będą chyba dalekie ale zawsze można poczekać. Na bank powinniście mieć w regionie ośrodki specjalistyczne.
Oczywiście nie mówię że Igor ma być chory, broń Boże, tylko jeżeli ktoś poczynił takie sugestie to warto sprawdzić a jeżeli sławny Pan X nie ma czasu to trzeba szukać innej drogi

On zaproponował, mi nie pasowało. Więc jak zaproponowałam, ale gościu nie odpisał jeszcze. Komunikujemy się za pomocą smsów, bo on nie odbiera telefonu.
Poczekam parę dni i wybiorę innego specjalistę. Dam mu jeszcze szansę.

[nataszka25]

Napisane przez izazula

No przecież przeczytałam tylko pierwszą część

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Mam pytanie jeżeli Wasze dzieci coś rysują to jak trzymają kredki ? Tak w trzech palcach jak robią to dorośli? Zosia szybko zaczęła fajnie trzymać kredki itp. a teraz znowu łapie jak małpka całą rączką

moja trzyma normalnie i prawą rączką, ja jestem lewo reczna i sie zastanawiam czy to juz przesadzone ze bedzie praworeczna jak tak pisze i rysuje?

Napisane przez megi-megi

On zaproponował, mi nie pasowało. Więc jak zaproponowałam, ale gościu nie odpisał jeszcze. Komunikujemy się za pomocą smsów, bo on nie odbiera telefonu.
Poczekam parę dni i wybiorę innego specjalistę. Dam mu jeszcze szansę.

smsuje? nie odbiera? dziwnie, daj mu szanse, ale nie za dlugo

[megi-megi]

Napisane przez P0P70

Megi - moze warto poszukac innego. Albo na poczatek wybrac sie do logopedy.

Igor był u logopedy. Z jego punktu widzenia wszystko jest ok.

[aneczkkaa]

wpadłam na moment , mamy katastrofę maćkowi idzie ostatnia piątka, od wczoraj mamy mega wysoką temperaturę ,dziś w południe jak już myślałam że wszystko jest opanowano wzrosło mu do 40,1 oczywiście od razu telefon do naszej dr. i kazała mi zwiększyć dawki leków i kąpiel okłady itd. potem trochę mu spadła i dałam mu zupę , którą na koniec normalnie już miałam na pogotowie dzwonić, chwilę potem dałam mu jeszcze raz jeść i już było ok teraz temp. mu spadła i usnął , oby już nie wzrastała ja chyba zawału dostanę przy tych zębach, wasze dzieciaki też tak cierpią jak idą im nowe zęby ? ja mam tak z nim od początku , ale takiej akcji jeszcze nie miałam wpadnę później nadrobić co nie co, trzymajcie za niego kciuki.

[madziwnia]

Kochana powiesz szczerze - NIE WQIEM CO TO JEST ZABKOWANIE w takim jak opisujesz wykonie.. u nas po prostu pokazywały sie i tyle.. rz miała lekko 38 cos tam goraczke a jak była mniejsza to lekko sluz tylko w kupie i koniec problemów

Biedactwo wyściskaj go od nas!!

[BeataR89]

Napisane przez aneczkkaa

wpadłam na moment , mamy katastrofę maćkowi idzie ostatnia piątka, od wczoraj mamy mega wysoką temperaturę ,dziś w południe jak już myślałam że wszystko jest opanowano wzrosło mu do 40,1 oczywiście od razu telefon do naszej dr. i kazała mi zwiększyć dawki leków i kąpiel okłady itd. potem trochę mu spadła i dałam mu zupę , którą na koniec normalnie już miałam na pogotowie dzwonić, chwilę potem dałam mu jeszcze raz jeść i już było ok teraz temp. mu spadła i usnął , oby już nie wzrastała ja chyba zawału dostanę przy tych zębach, wasze dzieciaki też tak cierpią jak idą im nowe zęby ? ja mam tak z nim od początku , ale takiej akcji jeszcze nie miałam wpadnę później nadrobić co nie co, trzymajcie za niego kciuki.

Taka wysoka gorączka od ząbkowania ,nie wydaję mi się
Bidulek

[ASIULEK_23]

U nas ewentualnie nocne pobudki i większe rozdraznienie. Poza tym chyba raz miała stan podgoraczk owy i luźną kupkę . Także nie zazdroszczę i trzymam kciuki żeby już było ok.

[megi-megi]

U nas była gorączka, rozdrażnienie i płacz. Do tego luźne kupy. Więc każdy ząb, to nieprzespane noce.

[izazula]

Megi dziwny ten psycholog

Aneczka
Aż tak wysokiej temp. przy zębach nie mieliśmy ale w granicach 39 owszem jeden raz. Zwykle były nieprzespane noce, lekkie kupy i rozdrażnienie dobre kilka tygodni przed pojawieniem się zębów. Niestety jak zęby idą to się dzieją różne ekscesy. Przypomnij sobie czy Ciebie np. bolały wychodzące "zęby mądrości "
Być może u Maćka nałożyła się jeszcze jakaś infekcja stąd taka wysoka gorączka

Zdrówka