Wakacyjne Mamy 2012 - część II

[chce_byc_mama]

Napisane przez ewka5891

super

Ja też czekam na listonosza, tzn na konkretny list... ale chyba muszę sobie jeszcze poczekać

dlugo juz czekasz?

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez agunia82

no ładnie

matka mleka nie dala to dziecko musi sie czyms konkretnym posilic

[prince_polo]

Napisane przez houserka

fajny, ja mam 3 rzeczy od tej kobiety, świetne ma ciuchy

taa?? ja licytuje jeszcze jedna rzecz. A drugą przegapiłam bo poszłam pranie wieszac zapomnialoam o niej

Napisane przez KarolinaPW

N
Wszystkiego najlepszdego dla ślicznej Rozalci!!!
)

dziekujemy i niewiem czy oczytałas podziekowania za dresik jest super

[karmeelek]

Witajcie
U nas ciągle coś się dzieje. Po szczepieniu mała przespała pół dnia ale nocka była ciężka - na szczęście dzisiejsza była lepsza ale to może wynik kolejnych leków które jej lekarz przepisał na brzuszek. Poza tym skończyłyśmy dziś 7 tygodni
Nadrobiłam tak szybciutko.
Malwina jak u Ciebie z karmieniem i ulewaniem? Ja miałam podobnie. Teraz ograniczam małej czas wiszenia przy cycku i regularnie karmię, daję delicol i proszki przepisane przez lekarza i jest lepiej - mała się tak nie pręży.
Ciastuś ucałuj Rozalkę - duża już z niej dziewuszka
Agunia bardzo fajne wieści Oczywiście dla Lu.
Blue jaką matę kupiłaś? Ja zastanawiam się nad http://allegro.pl/lamaze-mata-domek-...696293547.html.
A może możecie polecić jakieś inne fajne maty?

[chce_byc_mama]

karmelek blue kupila dokladnie ta sama he he

[anna99302]

czesc. karmie i pisze jedna reka. sorry za literowki

Napisane przez Kasik_12

Dziewczyny tak się cieszę zobaczcie co mi odpisał ten świetny lekarz z Bydgoszczy , który jest specjalistą od implantów itp. odnośnie wczorajszego badania na poziomie 40 db
[COLOR=Red]40 dB u tak małego dziecka oznacza ze nie musimy się matwić , w uchu prawdopodobnie jest płyn który powinien się wchłonąć , nie trzeba się martwić , ale trzeba będzie powtórzyć badanie słuchu za 2-3 miesiące , wystarczy otoemisja i tympanometria pozdrowienia J. M. :

super klask i:

Napisane przez nadalka

w ogóle mojej małej ostatnio coraz częściej się ulewa.. ok godzinę po jedzeniu.. zaczyna kaszleć a zaraz się dusić.. biorę ją buzią w dół i mleko jej się z buzi wylewa mleko.. nieźle

ooo a nie zmienialas mleka???

Napisane przez eninka84

Kochane, czy Wasze około 2 m-czne bobasy obracają głowkę w obiue strony lezac na brzuszku? Bo mój tylko w jedną trzyma jak lezy na pleckach to w obie, ale na brzuszku upodobał sobie jedną...nie wiem czy zaczac sie martwic czy czekac....

tak. moj ostatnip w ogole jest leniusziem i nie chce mu sie glowy trzymac chociaz jak jest na rekach w pionie to elegancko?

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

a nie jadlas do tego czegos jeszcze? majonezu czy cos?

Napisane przez Malwina_a

moj
Moja jutro bedzie miala 2 miesiące główkę na brzuszku już od dawna obraca, czasem nie może się zdecydować na którym boku chce mieć główkę i non stop się kręci.

U nas dzień się zakończył wyciem, podałam moje mleko na próbę i znów ulała serkiem 4 razy po karmieniu, potem wogóle nie chciała jeść tylko się darła i skręcała. Po 22 przeszło, od wczoraj wieczora jest znów na bebilon pepti i j mam inne dziecko, spało w nocy, w ciągu dnia spała od 8 do 12 co się jej nigdy nie zdarzyło, sama się bawi. A po moim mleczku ciągle płakała.
Myślę czy ją nie zostawić na tym bebilonie, szkoda mi bo mam mnóstwo mleka ale ja się wykańczam bo prawie nic nie jem a małej ewidentnie po tym i tak boli brzuszek. Ja już jestem na ostrej diecie od stycznia i nie mam już siły

ooo skonsultuj z lekarzem...ale najwazniejsze zebyscie byly szczesliwe i mala najedzona!

Napisane przez wanilllka82

jestem i czytam Was ale mam mega doła i nie bardzo wiem co go spowodowało, zaczynam mieć dość wszystkiego, ciągle tylko gotowanie, sprzątanie, zajmowanie się Małym(ostatnio mega marudnym), odpytywanie i sprawdzanie zadania u Dużego... a gdzie ja? jednym słowem mam dość!mam ochotę gdzieś uciec i zostawić na trochę chłopaków niech poradzą sobie beze mnie, może skorzystam z Waszego sposobu i wybiorę się jutro na wielkie wydawanie kasy bo jak nie to oszaleje
ie ze się odezwałaś

:

ja tez mam ochote uciec czasem.......

[ewka5891]

Napisane przez chce_byc_mama

dlugo juz czekasz?

czekam na decyzje cb, 1,5 miesiaca temu złozylam podanie

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

Moje dziecko probuje zjesc zebre

Napisane przez KarolinaPW

Mój zjada 170ml, po uprzednim opróżnieniu piersi

wow,jaki głodomorek mój sporo starszy a zjada 120ml,na noc 150ml

[prince_polo]

Napisane przez karmeelek

Witajcie
U nas ciągle coś się dzieje. Po szczepieniu mała przespała pół dnia ale nocka była ciężka - na szczęście dzisiejsza była lepsza ale to może wynik kolejnych leków które jej lekarz przepisał na brzuszek. Poza tym skończyłyśmy dziś 7 tygodni
Nadrobiłam tak szybciutko.
Malwina jak u Ciebie z karmieniem i ulewaniem? Ja miałam podobnie. Teraz ograniczam małej czas wiszenia przy cycku i regularnie karmię, daję delicol i proszki przepisane przez lekarza i jest lepiej - mała się tak nie pręży.
Ciastuś ucałuj Rozalkę - duża już z niej dziewuszka
Agunia bardzo fajne wieści Oczywiście dla Lu.
Blue jaką matę kupiłaś? Ja zastanawiam się nad http://allegro.pl/lamaze-mata-domek-...696293547.html.
A może możecie polecić jakieś inne fajne maty?

fajna mata dziekujemy za ucałowania i tez ucałuj swoją niunie

[karmeelek]

Karolina niestety masz rację - stres ma ogromny wpływ na pokarm - do tego stopnia, że mają nawet pełne cycki a będąc zestresowaną pokarm może nie lecieć. Mi przez stres prawie zanikł - na szczęście udało się wywalczyć cycka na nowo. Mojej koleżance zanikł pokarm po 3 tygodniach całkowicie ale się nie poddała - przystawiała małego ciągle a jak już się niebotycznie darł z głodu dostawał butlę ale tym sposobem po 12 dniach odzyskała pokarm i karmiła małego przez 1,5 roku. Przy tym sen (wypoczynek) też ma duże znaczenie oraz duża ilość wypijanych płynów.

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

a moz emoaj je za mało na noc?

przestań!! skoro ladnie spi to chyba je wystarczajaco, prawda? nie doszukuj sie niczego zlego bo oszalejesz.

Napisane przez KarolinaPW

Nie mam pojęcia, ale wydaje mi się,że raczej nie dieta

U nas jest podobnie,kompletnie nikogo tu nie mamy, nigdzie nie wychodzimy, do sklepu chodzimy na zmianę i to tylko w weekend, bo w tygodniu tż wraca ok 20-21. Zastanawiam się że gdyby mały został z opiekunką to czy byłabym sie w stanie zrelaksować, on jest płaczliwy i trzeba anielskiej cierpliwości do niego, czy obcą osobę byłby na to stać

No nie wiem...ilośc krwi nie zmniejsza sie pod wpływem stresu a pokarm tak.
ja mam bardzo mało (od początku tak było) mimo hektolitrów herbatek laktacyjnych, odciągania laktatorem i przystawiania dziecka pokarmu coraz mniej, moje dziecko nie przezyłoby bez dokarmiania. Chociaż moja mama twierdzi że się za mało starałam i niedostatecznie walczyłam o laktację, ale ona lubi mnie pogrążać

Wszystkiego najlepszdego dla ślicznej Rozalci!!!

Fajny jest widziałam go na żywo w Saturnie.
Le Creuset też są fantastyczne, ale tam to ju w ogóle cena powala

Mój zjada 170ml, po uprzednim opróżnieniu piersi

w kwestii pokarmu mam podobnie.

duzo je u mnie mlodemu jedzenia wystarcza. tylko pic nie chce niczego przez jakis czas ladnie pij a teraz znowu klops

[prince_polo]

Napisane przez karmeelek

Karolina niestety masz rację - stres ma ogromny wpływ na pokarm - do tego stopnia, że mają nawet pełne cycki a będąc zestresowaną pokarm może nie lecieć. Mi przez stres prawie zanikł - na szczęście udało się wywalczyć cycka na nowo. Mojej koleżance zanikł pokarm po 3 tygodniach całkowicie ale się nie poddała - przystawiała małego ciągle a jak już się niebotycznie darł z głodu dostawał butlę ale tym sposobem po 12 dniach odzyskała pokarm i karmiła małego przez 1,5 roku. Przy tym sen (wypoczynek) też ma duże znaczenie oraz duża ilość wypijanych płynów.

szkoda z emi sie nie udalo

[branzoletka]

Dzięki za odpowiedzi dotyczące blizny po cc

Napisane przez wvictoria

No i ja też mam dowcip:
Kobieta kupiła szafę w Ikea. Szafa zamontowana ale po kilku dnach pękła. (...)
- dobra, wal pan w ryj. przecież jak panu powiem, że na tramwaj czekam to i tak mi pan nie uwierzy.

a co do tabletek, to mi nawet w szpitalu dawali ketanol mimo, ze już karmiłam

Napisane przez Linka25

tym bardziej, ze jak będę chciała wyjść gdzieś tylko z TZtem to M. będzie musiała zostać chyba z opiekunką, bo nikt dosłownie nikt nam nie pomaga w żadnym stopniu.... i pomagać nie będzie.

Współczuje

Napisane przez chce_byc_mama

Sol 120 z jednego? ja na ogol odciagam okolo 150-170 z obydwoch. pare razy udalo mi sie okolo 200.

Kochana ale czym ty się przejmujesz? Twoja laktacja dostosowała się do potrzeb twojego dziecka i nie ma potrzeby byś miała więcej mleka niż on potrzebuje

Jak ja wam tego kp zazdroszczę Nikt by się nie czepiał ile i kiedy mam niuńkowi dawać jeść Mój tż mnie nie wspiera wręcz przeciwnie cały czas mnie krytykuje za byle pierdołe. Stracił robotę(ciągnie L4) siedzi w domu, kasy brak i mu wali na dekiel z tego wszystkiego. Praktycznie jesteśmy w ciągłej wojnie, bo co się w miare polepszy atmosfera to znowu ją speirdoli głupimi tekstami. To mu w końcu powiedziałam co myślę Patrykowi, że ma ojca kretyna .... Jakieś mięso poleciało w moją stronę ale go nie słuchałam żeby się nie stresować, bo małego do kąpieli niosłam.
Mam niesłychanego pecha w doborze partnerów życiowych i tylko szkoda, że takiego ojca wybrałam dla mojego syna

Napisane przez prince_polo

Hej witamy sie po przespanej całej nocy
mała spała od 20 do 6.30 rano sie najadła pogadała i spi dalej

KONCZYMY DZIS 3 MIESIACE

Zazdraszczam nocy
i też zazdraszczam

Napisane przez Kasik_12

dZiewczyny

gdzie kupujecie i za ile hipp bio 800 gram bo chcę zmienić z hipp comfort na bio combiotic. W carrefour mleko 1 jest za 41 zł , a kiedyś chyba Olcia pisała , że za 35 zł gdzieś kupuję , ale gdzie ???

My też kupujemy za 35zł. ale właśnie w carrefourze i chyba w auchan jeśli dobrze pamiętam. W Rossmanie z kartą Rossnę chyba też by wyszło taniej to mleko, musiałabyś sprawdzić i zależy jaki się ma na niej rabat.

Napisane przez phdwao

ponoc dlugo trzyma ciepło, przez wielowarstwowe dnodam znac jakw uzyciu, odkąd jest Jaś mamy za prąd 120zł więcej niż do tej pory więc przerzucamy się z gotowaniem wody na gaz

120zł. a czemu tak dużo? i co ile co dwa m-ce czy do tej pory?

Napisane przez lipus89

hej witam się z kawką
u nas dzisiaj mija 7 tygodni ... i o 12stej spadamy na szczepienie, brzuch mnie już pobolewa jak sobie o nim pomyślę

Trzymam kciuki, żeby maluszek nie odchorował tego bardzo Mój też miał w 7 tyg. 3 wkłucia i jak widziałam ile igły wbija się w to małe udko, to mi się słabo zrobiło zwłaszcza, że sama źle znoszę zastrzyki od dziecka

Napisane przez wvictoria

Moje dziecię z dnia na dzień zaczęło jeść więcej. Jeszcze przedwczoraj jadał po 150ml na kolację i 100 w ciągu dnia, a wczoraj na kolację zjadł prawie 200 ml a teraz na śniadanie 160 ml. Ale niech chłopak rośnie

Jak ja ci zazdroszczę, że możesz karmić synka jak chcesz mi wisi rodzina nad głową i czuje się zaszczuta tak, że czasem mam ochotę spakować siebie i synka i uciec jak najdalej
Czasem mu po kryjomu daje więcej i wtedy mały zadowolony i ja też, bo patrzenie i słuchanie jak on się męczy głodny wykańcza mnie psychicznie.

[prince_polo]

a tak w ogole moja kuzynka ma 2 dzieci. Pierwsze ma juz 6 lat i karmiła je tyle ile ja Rozalke czyli 2,5 miesiaca. I po pol roku zaczela jej chorowac i tak zostało. A druga ma 2 latka jeszcze cyca doi(wczoraj stała i doiła) a jest tak zachartowana ze wcale nie choruje. I sie zaczełam martwic, Myslicie ze to prawda?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez branzoletka

Zazdraszczam nocy
i też zazdraszczam

[hanjah]

Ciastuś-ja Dorotkę karmiłam 15 miesięcy i ona rzeczywiście nie choruje. A jako noworodek była bardzo chora. Myślę, że to ma jakiś związek...

[Maciejka__]

Napisane przez wvictoria

Witam się mając w tle otwarte allegro jednak siła grupowych zakupów to jest to

A ja muszę wrócić do tematu kombinezonów.
Wczoraj dotarł "biały, jak next" dla dziecka w wieku "6+".
Faktycznie jest ciepły, ale po pierwsze nie biały, tylko szaro-żółty , a po drugie z metką 86!
Marka C&A, czyli taka, w której lepiej kupić rzeczy o rozmiarze mniejszym, niż większym.
Od wczoraj na niego patrzę i gdyby chociaż był biały, to zostawiłabym go na późną jesień 2013, ale takiego nie chcę. Jest wyprany, ale mu chyba nawet Jelp do białego (mama używa i mówi, że dobry) nie pomoże.
Napisałam babce, że ma mi zwrócić kasę. Zobaczymy, co odpisze.
***
W związku z tym muszę zamówić inny. Teraz są już białe w normalnej cenie, ale może jednak nastawić się na chrzest w kupionym w tym celu śpiworku? Wtedy na pewno sukienka nie będzie miała zakładek od kombinezonu.

[nitka_88]

Napisane przez ewka5891

Nitko wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, przeczytałam o tym na blogu Twoim (tak na marginesie to fajnie piszesz)

Dziękuję , bardzo mi miło

Napisane przez chce_byc_mama

przyszla zebra

i przyszedl paszport juuupi!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja jeszcze nie złożyłam podania

Napisane przez KarolinaPW

Mój zjada 170ml, po uprzednim opróżnieniu piersi

A to głodomorek!

[Maciejka__]

dubel

[prince_polo]

Napisane przez hanjah

Ciastuś-ja Dorotkę karmiłam 15 miesięcy i ona rzeczywiście nie choruje. A jako noworodek była bardzo chora. Myślę, że to ma jakiś związek...

ehh a ja miałam nadzieje ze jednak to zbieg okolicznosci, ze moze dlatego ze ta 6 latka jest bardzo chuda a ta druga taka grubiutka ze moze nosic po tej peirwszej ciuchy a itak niektore ledwo wchodzą.

[agunia82]

Właśnie był kurier Śliniaki świetne, a czapka fantastyczna

Napisane przez karmeelek

Agunia bardzo fajne wieści Oczywiście dla Lu.

Napisane przez branzoletka

Jak ja wam tego kp zazdroszczę Nikt by się nie czepiał ile i kiedy mam niuńkowi dawać jeść Mój tż mnie nie wspiera wręcz przeciwnie cały czas mnie krytykuje za byle pierdołe. Stracił robotę(ciągnie L4) siedzi w domu, kasy brak i mu wali na dekiel z tego wszystkiego. Praktycznie jesteśmy w ciągłej wojnie, bo co się w miare polepszy atmosfera to znowu ją speirdoli głupimi tekstami. To mu w końcu powiedziałam co myślę Patrykowi, że ma ojca kretyna .... Jakieś mięso poleciało w moją stronę ale go nie słuchałam żeby się nie stresować, bo małego do kąpieli niosłam.
Mam niesłychanego pecha w doborze partnerów życiowych i tylko szkoda, że takiego ojca wybrałam dla mojego syna

oj współczuje tych przejść Najgorsza sytuacja to właśnie jak Twoja, kiedy partner nie pomaga a jeszcze dowala

Napisane przez prince_polo

a tak w ogole moja kuzynka ma 2 dzieci. Pierwsze ma juz 6 lat i karmiła je tyle ile ja Rozalke czyli 2,5 miesiaca. I po pol roku zaczela jej chorowac i tak zostało. A druga ma 2 latka jeszcze cyca doi(wczoraj stała i doiła) a jest tak zachartowana ze wcale nie choruje. I sie zaczełam martwic, Myslicie ze to prawda?

karmienie piersią może mieć wpływ na odporność, ale nie musi. Moja koleżanka karmiła mm, jej córa ma teraz 3 latka i ani razu poważnie nie chorowała, a jak już to tylko jakiś lekki katarek

i tym czy dziecko grube czy chude też się nie sugeruj, moim zdaniem tutaj dochodzą też predyspozycje genetyczne, środowisko, sposób ubierania, a nawet pora roku w jakiej dziecko się urodziło

Napisane przez Maciejka__

A ja muszę wrócić do tematu kombinezonów.
Wczoraj dotarł "biały, jak next" dla dziecka w wieku "6+".
Faktycznie jest ciepły, ale po pierwsze nie biały, tylko szaro-żółty , a po drugie z metką 86!
Marka C&A, czyli taka, w której lepiej kupić rzeczy o rozmiarze mniejszym, niż większym.
Od wczoraj na niego patrzę i gdyby chociaż był biały, to zostawiłabym go na późną jesień 2013, ale takiego nie chcę. Jest wyprany, ale mu chyba nawet Jelp do białego (mama używa i mówi, że dobry) nie pomoże.
Napisałam babce, że ma mi zwrócić kasę. Zobaczymy, co odpisze.
***
W związku z tym muszę zamówić inny. Teraz są już białe w normalnej cenie, ale może jednak nastawić się na chrzest w kupionym w tym celu śpiworku? Wtedy na pewno sukienka nie będzie miała zakładek od kombinezonu.

oj to faktycznie lipa z tym kombinezonem
a śpiworek na chrzest to moim zdaniem dobry wybór

[Maciejka__]

No i jednak zimowy kombinezon kupię nowy.

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

karmienie piersią może mieć wpływ na odporność, ale nie musi. Moja koleżanka karmiła mm, jej córa ma teraz 3 latka i ani razu poważnie nie chorowała, a jak już to tylko jakiś lekki katarek
:

naprawde??


zostalo 5 minut licytacji obym wygrała

[KarolinaPW]

Napisane przez agunia82

hej
Póki co się tylko melduję po wizycie u neurologa dziecięcego, nadrobię później.
Asymetria napięcia mięśniowego poszła sobie w siną dal Ale żeby nie było tak różowo, to pani doktor się nie podoba, że Luśka jest odrobinę za bardzo spięta - jeszcze za bardzo zaciska piąstki i leżąc na brzuszku też się bardzo spina. Ale powiedziała, że to na tym etapie nic poważnego i właściwie ona nam by dała już spokój gdyby nie ta asymetria wcześniejsza. Do poradni rehabilitacyjnej poleciła nam pójść tak na wszelki wypadek, ale zaznaczyła, że najpewniej to albo nam powiedzą, że nie mamy po co tam się zjawiać albo tylko zalecą ćwiczenia na te piąstki. Więc ogólnie jest ok. Kontrola za miesiąc

A żeby nie było tak różowo, to mnie łapie jakieś przeziębienie, a tu jeszcze jutro nas czeka wizyta w poradni wad i zaburzeń :/

Super!!! Skoro to napięcie to nic poważnego to nie masz się czym martwić
Wy to się nachodzicie po tych lekarzach

Napisane przez ewka5891

mi sie bardziej podobają takie samodzielnie zrobione dzienniki. Sama dostalam 2 i jeszcze nic nie uzupełniłam

Ja jestem za mało systematyczna na takie albumy, miałam chociaż w kalendarzu zapisać kiedy zobaczyłam uśmiech, kiedy powiedział gu, itp. i też jeszcze tego nie zrobiłam

Napisane przez depoison

pilniejszego (np. wizaż ) do zrobienia

Muszę znów pochwalić córcię (rzadko mi się zdarza ) - nie dość, że w ostatnich dniach jest niesamowicie spokojna i całe kwadranse zajmuje się sobą, to jeszcze wczoraj zaskoczyła mnie chwytaniem, typowym dla dziecka o dobre 1,5 miesiąca starszego . Zosia nigdy nie była zainteresowana poklepywaniem wiszących zabawek, uderzaniem w nie - trudno, myślałam, nie śpieszy nam się. A wczoraj co? siedziała w leżaczku, w okolicach jej kolan leżał smoczek. Spoglądam spod oka i widzę, że w wielkim skupieniu się temu smoczkowi przygląda, precyzyjnie wyciąga rączkę, jeszcze bardziej precyzyjnie ujmuje go w dłoń - i próbuje wsadzić do buzi (złą stroną, ale ok )!

Brawa dla Zosieńki

Napisane przez agunia82

no i uwaga- mojej pannie wlasnie przed chwila udalo sie usiasc z polsiadu

Po raz kolejny stwierdzam, ze do dupy jest być mamą z końca listy, my na wszystko musimy czekać tak długo i jak już to nadejdzie to temat jest na wątku tyle razy przewałkowany, że już nudny

Napisane przez prince_polo

wylicytowałam małej pajacyka
http://allegro.pl/show_item.php?item=2690594013

Świetny

Napisane przez Opalia

Prince gratulacje dla Rozalci super, ze tak ładnie śpi !
Lipus kciuki za szczepienie, ja tez sie zawsze stresuje przed szczepieniem, bo żal mi strasznie jak mała potem tak płacze.
Pumas zobaczysz, ze czas szybko zleci i za chwilke córeczka będzie biegać razem z Tobą na zakupy, a nawet zatesknisz jeszcze za czasami kiedy była takim malutkim bobasem

U nas noc niezła, ale Mania obudziła sie o 5 ze strasznym płaczem - jak nigdy nie wiem co jej sie stało ale płakała potwornie gdzies za 10 minut, potem na szczęście udało mi sie ja uspokoić, zjadla cyca i poszła spać ze mną juz w łóżku i spalysmy do 9 .
Teraz kupiłam jej taka zabawkę http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dz...krowka.jpg?v=1 , a malutka śpi mi na kolanach

U nas też był rozpaczliwy nocny płacz
Przytulanka śliczna

Napisane przez prince_polo

dziekujemy i niewiem czy oczytałas podziekowania za dresik jest super

Tak doczytałam, cieszę się, że się podoba, niech się Rozalce dobrze nosi

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wow,jaki głodomorek mój sporo starszy a zjada 120ml,na noc 150ml

Nienażarty ten mój chłopczyk, po tacie chyba

[hanjah]

Napisane przez prince_polo

ehh a ja miałam nadzieje ze jednak to zbieg okolicznosci, ze moze dlatego ze ta 6 latka jest bardzo chuda a ta druga taka grubiutka ze moze nosic po tej peirwszej ciuchy a itak niektore ledwo wchodzą.

Nie chciałam Cię zmartwić Napisałam tylko jak to jest u nas...
Tak naprawdę to dopiero jak pójdzie do przedszkola to zobaczymy czy jest podatna na choroby czy nie...

[prince_polo]

Napisane przez KarolinaPW

Nienażarty ten mój chłopczyk, po tacie chyba

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

zaraz sie zesiusiam

[ewka5891]

Branzoletko współczuje sytuacji z Tz. Mam nadzieje, ze się ogarnia i szybko znajdzie prace

[chce_byc_mama]

Napisane przez ewka5891

czekam na decyzje cb, 1,5 miesiaca temu złozylam podanie

to pogon ich tam zadzwon albo cos mi dosyc szybko przyznali

[prince_polo]

nie wygrałam

[ewka5891]

Prince co znów licytujesz?

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

naprawde??


zostalo 5 minut licytacji obym wygrała

naprawdę
zresztą, właśnie sobie przypomniałam, że dziecko drugiej koleżanki też karmionej tylko mm skończyło teraz roczek i też nie jest chorowita

Napisane przez KarolinaPW

Super!!! Skoro to napięcie to nic poważnego to nie masz się czym martwić
Wy to się nachodzicie po tych lekarzach




Po raz kolejny stwierdzam, ze do dupy jest być mamą z końca listy, my na wszystko musimy czekać tak długo i jak już to nadejdzie to temat jest na wątku tyle razy przewałkowany, że już nudny

oj nachodzimy, już mam tego serdecznie dość, tym bardziej, że nawet mi w poniedziałek pediatra powiedziała, że niektóre te wizyty to tak trochę na wyrost (tak samo jak dzisiaj ta neurolog - że do poradni rehabilitacyjnej to na wyrost, ale lepiej pójść), no ale przez to, że Luśka była wcześniakiem i miała hipoglikemię po urodzeniu to teraz każdy lekarz będzie dmuchał na zimne i będzie bał się nam powiedzieć, że wszystko jest na 100% ok, bo np. niektóre zespoły metaboliczne mogą dopiero zacząć się ujawniać. I tylko sobie powtarzam, że to dla dobra małej i lepiej się nachodzić niż coś przeoczyć i potem mieć pretensje do samego siebie

ale przecież my tutaj się cieszymy z każdego postępu każdego dzieciaczka No i macie wiele ułatwień w niektórych kwestiach, bo jak my z początku listy z problemami musimy sobie radzić same, to Wy już potem macie pełno gotowych rozwiązań co można zrobić

[chce_byc_mama]

Branzoletka co za .. ehh nie bede tutaj klnac.
Mam nadzieje ze jednak wszystko sie ustabilizuje moze jego tez denerwuje sytuaja ze nie ma pracy a facet ni potrafi inaczej wyrazic swoich emocji tylko sie kluci bo stres.. ehh nie wiem juz sama