Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[Soleilka]

Też mam gondolę 72 cm za to spacerówka ma po rozłożeniu 85 cm, więc chyba dłużej posłuży

[allebazi]

Opalia lub Mamcia ja chętnie przygarnę witaminy d+k bo nam braknie kilokanascie szt i bez sensu kupowac całe opakowanie - w zamian oferujemy jakiś drobny prezencik na zyczenie

Jesteśmy u mojej mamy bo u nas w bloku remont u sąsiada nad nami i oocieplają blok poza tym Tż dorpowadza mnie do szału i musze od niego odpocząć. Mama ywtargała stary wózek po bratanicy i Wojtuś usypia w nim jak talala. Nocka też nie najgorsza.
u nas niestety też ryku przy cycach ciąg dalszy jedynie w nocy je ładnie a w ciągu dnia zeby cokolwiek zjadł to męczarnia ssie chwilkę i ryk i tak w kółko naprawdę nie wiem o co chodzi czy to brzuszek czy jak ale widzę że więcej dzieci tak ma...
Też czekam na magiczne 3 miesiące jak na zbawienie a dzisiaj wojtuś kończy 8 tygodni

[chce_byc_mama]

Hej hej u mnie nocka piekna mala jak zasnela o 20.30 to obudzila sie przed 4 zjadla pogadala sobie z 15 minut albo i dluzej ale to juz nie wiem bo mata juz spala dziecie w koncu tez zasnelo no i pozniej pobudka o 7 pojadla i dospala do 9.30
niby sie wyspalam ale chyba jednak za duzo tego spania :P

Piszecie o gondolach moja nie wiem ile ma cm ale jeszcze mam luzu a luzu mysle ze po nowym roku sie dopiero przesiadziemy na spacerowke :P

Dla Gieni

Sol . Ty tam sie w ciasta nie baw tylko pisz tu z nami !

pdhwao doszlo az musialam pokwitowac odbior

[karolka110]

zaraz nadrobię, ale mam szybkie pytanie:

czy jak karmię piersią i dokarmiam za każdym niemal razem MM, to muszę dopajać dziecko?? bo moja mama tak mi wpiera, a Lila nic a nic nie chce pić....i teraz się wystraszyłam....

[mrowka88]

Napisane przez karolka110

zaraz nadrobię, ale mam szybkie pytanie:

czy jak karmię piersią i dokarmiam za każdym niemal razem MM, to muszę dopajać dziecko?? bo moja mama tak mi wpiera, a Lila nic a nic nie chce pić....i teraz się wystraszyłam....

Jeśli nie ma zatwardzeń i kupy są ładne to wydaje mi się, że nie ma takiej konieczności. A dużo zjada tego mm?

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

Sol . Ty tam sie w ciasta nie baw tylko pisz tu z nami !

Szybko zrobiłam Już zaraz z piekarnika wyciągam, piekę zebrę
Nie mam czasu na pisanie, bo Fabi chyba skok ma, albo taki marudny po szczepieniu jeszcze... Razem z TŻ na zmianę go nosimy i śpimy

W ogóle mam taki syf w pokoju, że szok

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Szybko zrobiłam Już zaraz z piekarnika wyciągam, piekę zebrę
Nie mam czasu na pisanie, bo Fabi chyba skok ma, albo taki marudny po szczepieniu jeszcze... Razem z TŻ na zmianę go nosimy i śpimy

W ogóle mam taki syf w pokoju, że szok

o ja no to kichaa...
tez bym sobie zjadla zebre

[karolka110]

Napisane przez mrowka88

Jeśli nie ma zatwardzeń i kupy są ładne to wydaje mi się, że nie ma takiej konieczności. A dużo zjada tego mm?

nie ma problemów z kupą, wyciska zawsze pod karuzelą 3-4 dziennie
a zjada ok. 80 ml po piersi, w nocy samo kp
a co znaczy ładne kupy??wcześniej były za śluzem a od jakichś 2tyg. są jednolite, troszkę gęstsze i żółte....chyba ok??

[chce_byc_mama]

Napisane przez karolka110

nie ma problemów z kupą, wyciska zawsze pod karuzelą 3-4 dziennie
a zjada ok. 80 ml po piersi, w nocy samo kp
a co znaczy ładne kupy??wcześniej były za śluzem a od jakichś 2tyg. są jednolite, troszkę gęstsze i żółte....chyba ok??

ok ok

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

o ja no to kichaa...
tez bym sobie zjadla zebre

Zebra to moje ciacho z dzieciństwa tylko trzeba się paprać przy tym nakładaniu Zjem je pierwszy raz od 10 lat

[nel_a]

hej hej

u nas poranek dość dziwny, znów mały trafił nad ranem do nas, może 2 minuty possał cyca i zasnął, obudził się po 9 dostał butlę ale mimo wszystko po zjedzeniu płakał....i coś mi się zdaje że 120ml już mu nie starcza dałam mu jeszcze ok 40ml i usnął.
jaki żarłok

aaa miałam się Was pytać o coś....
chrzciny chcemy robić w grudniu, jest tu ktoś jeszcze kto będzie chrzcił dziecię zimą?
Ostatnio teściowa do mnie tekst że dadzą mi białe rajstopki po Dawidku (dziecku jej córki). Wy też macie zamiar ubrać rajstopki?
Dla mnie to dziwne. W żadnym zestawie na allegro dla chłopców nie ma rajstopek

[mrowka88]

Napisane przez karolka110

nie ma problemów z kupą, wyciska zawsze pod karuzelą 3-4 dziennie
a zjada ok. 80 ml po piersi, w nocy samo kp
a co znaczy ładne kupy??wcześniej były za śluzem a od jakichś 2tyg. są jednolite, troszkę gęstsze i żółte....chyba ok??

No to chyba są ok, chociaż ciężko stwierdzić bez oglądania Skoro się załatwia to nie zmuszałabym do tego picia. W końcu ma to w I fazie Twojego mleka.
My jak przeszliśmy na mm i za mało dawałam wody to kupa była mocno zbita i Paweł bardziej się męczył żeby zrobić...odkąd więcej pije to kupy są luźniejsze ale i tak trochę gęstsze niż przy kp.

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Zebra to moje ciacho z dzieciństwa tylko trzeba się paprać przy tym nakładaniu Zjem je pierwszy raz od 10 lat

powiem mamie zeby mi zrobila jak przyjade

[Soleilka]

Napisane przez nel_a

aaa miałam się Was pytać o coś....
chrzciny chcemy robić w grudniu, jest tu ktoś jeszcze kto będzie chrzcił dziecię zimą?
Ostatnio teściowa do mnie tekst że dadzą mi białe rajstopki po Dawidku (dziecku jej córki). Wy też macie zamiar ubrać rajstopki?
Dla mnie to dziwne. W żadnym zestawie na allegro dla chłopców nie ma rajstopek

Ja chrzczę 26.12 pod spodenki ubiorę rajstopki, bo w kościele jest lodowato... I oczywiście w kombinezonie będzie

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

powiem mamie zeby mi zrobila jak przyjade

Czemu sama nie zrobisz

[karolka110]

Napisane przez mrowka88

No to chyba są ok, chociaż ciężko stwierdzić bez oglądania Skoro się załatwia to nie zmuszałabym do tego picia. W końcu ma to w I fazie Twojego mleka.
My jak przeszliśmy na mm i za mało dawałam wody to kupa była mocno zbita i Paweł bardziej się męczył żeby zrobić...odkąd więcej pije to kupy są luźniejsze ale i tak trochę gęstsze niż przy kp.

dzięki
poranną kupę wyciska co prawda kilkanaście minut, ale nie jest to jakimś wielkim problemem...ja próbuję jej codziennie dawać pić, ale ona wszystko wypluwa i się śmieje....może wodę z glukozą by piła, bo słodkie, ale nie chcę jej przyzwyczajać....
a mogę jej jak jest pora jedzenia podać trochę pić i dalej pierś??

[mrowka88]

Napisane przez nel_a

aaa miałam się Was pytać o coś....
chrzciny chcemy robić w grudniu, jest tu ktoś jeszcze kto będzie chrzcił dziecię zimą?
Ostatnio teściowa do mnie tekst że dadzą mi białe rajstopki po Dawidku (dziecku jej córki). Wy też macie zamiar ubrać rajstopki?
Dla mnie to dziwne. W żadnym zestawie na allegro dla chłopców nie ma rajstopek

Ja nie myślałam o rajstopkach...a też chrzcimy w grudniu Dla mnie w ogóle wybór ubranka to widzę będzie duży problem
W większości nie podobają mi się te garniturki, które udają strój dla dorosłych...dziecko to dziecko. I wygląda na to, że moje będzie niestandardowo ubrane w tym dniu ...ale na pewno na górę założę gruby biały kombinezon. W zależności od tego jak będzie gruby i jak będzie zimno w dniu chrzcin zdecyduję czy ubrać rajstopki czy nie

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Czemu sama nie zrobisz

bo mi sie nie chce

[karolka110]

Napisane przez chce_byc_mama

bo mi sie nie chce

mamka ja zamawiam sobie w PL pierogi u mamuśkipomyślę co jeszcze....

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

bo mi sie nie chce

O Ty leniu ja mam ochotę upiec brownies jeszcze, nigdy go nie jadłam

[nel_a]

Napisane przez Soleilka

Ja chrzczę 26.12 pod spodenki ubiorę rajstopki, bo w kościele jest lodowato... I oczywiście w kombinezonie będzie

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------


Czemu sama nie zrobisz

to co widziałam na allegro ma polarowe pantalony pod spodenki.
nie wiem sama...zobaczymy jaka będzie pogoda bo jak wiadomo pogoda lubi płatać figle

[Soleilka]

Napisane przez nel_a

to co widziałam na allegro ma polarowe pantalony pod spodenki.
nie wiem sama...zobaczymy jaka będzie pogoda bo jak wiadomo pogoda lubi płatać figle

właśnie, może będzie cieplej niż dzisiaj

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

O Ty leniu ja mam ochotę upiec brownies jeszcze, nigdy go nie jadłam

objadlam sie tym jak swinia w sobote
chyba sobie kupie na weekend ;D

[mrowka88]

Napisane przez karolka110

dzięki
poranną kupę wyciska co prawda kilkanaście minut, ale nie jest to jakimś wielkim problemem...ja próbuję jej codziennie dawać pić, ale ona wszystko wypluwa i się śmieje....może wodę z glukozą by piła, bo słodkie, ale nie chcę jej przyzwyczajać....
a mogę jej jak jest pora jedzenia podać trochę pić i dalej pierś??

Ja zawsze picie daję najpóźniej pół godziny przed jedzeniem. 2 razy zdarzyło się, że najpierw dałam wody a za chwilę jeść to skończyło się rzygiem albo ulaniem, przebieraniem siebie, Małego i pościeli Myślę, że dlatego, że wszystko się w brzuszku wymieszało i zrobił się jakby rozwodniony pokarm.
A może do herbatki się bardziej przekona niż do czystej wody?

[wvictoria]

Napisane przez houserka

moja Gienia kończy dziś 3 miesiące...

Napisane przez allebazi

Opalia lub Mamcia ja chętnie przygarnę witaminy d+k bo nam braknie kilokanascie szt i bez sensu kupowac całe opakowanie - w zamian oferujemy jakiś drobny prezencik na zyczenie

Jesteśmy u mojej mamy bo u nas w bloku remont u sąsiada nad nami i oocieplają blok poza tym Tż dorpowadza mnie do szału i musze od niego odpocząć. Mama ywtargała stary wózek po bratanicy i Wojtuś usypia w nim jak talala. Nocka też nie najgorsza.
u nas niestety też ryku przy cycach ciąg dalszy jedynie w nocy je ładnie a w ciągu dnia zeby cokolwiek zjadł to męczarnia ssie chwilkę i ryk i tak w kółko naprawdę nie wiem o co chodzi czy to brzuszek czy jak ale widzę że więcej dzieci tak ma...
Też czekam na magiczne 3 miesiące jak na zbawienie a dzisiaj wojtuś kończy 8 tygodni

u mnie też dziś Kubie stuknął 8 tydzień

Napisane przez nel_a

hej hej

u nas poranek dość dziwny, znów mały trafił nad ranem do nas, może 2 minuty possał cyca i zasnął, obudził się po 9 dostał butlę ale mimo wszystko po zjedzeniu płakał....i coś mi się zdaje że 120ml już mu nie starcza dałam mu jeszcze ok 40ml i usnął.
jaki żarłok

aaa miałam się Was pytać o coś....
chrzciny chcemy robić w grudniu, jest tu ktoś jeszcze kto będzie chrzcił dziecię zimą?
Ostatnio teściowa do mnie tekst że dadzą mi białe rajstopki po Dawidku (dziecku jej córki). Wy też macie zamiar ubrać rajstopki?
Dla mnie to dziwne. W żadnym zestawie na allegro dla chłopców nie ma rajstopek

to co zakładasz synkowi pod spodnie jak idziesz na spacer i jest tak chlodno jak dzis? ja wyszlam na zewnatrz i Kube na spacer ubralam w rajstopy, spodnie sztruksowe, body z krotkim, koszulke z dlugim i gruba bluze.
szczerze mowiac nie rozumiem dlaczego Was tak dziwia rajstopy dla chlopcow? co im chcecie zakladac? kalesony?

Napisane przez karolka110

dzięki
poranną kupę wyciska co prawda kilkanaście minut, ale nie jest to jakimś wielkim problemem...ja próbuję jej codziennie dawać pić, ale ona wszystko wypluwa i się śmieje....może wodę z glukozą by piła, bo słodkie, ale nie chcę jej przyzwyczajać....
a mogę jej jak jest pora jedzenia podać trochę pić i dalej pierś??

u mnie tez nie chce pic. ja podaje albo przed jedzeniem albo dopajam lyzeczka co jest bardzo trudne bo pluje tym... ale jak trzeba to trzeba

[muminek88]

a u nas dzis zapiekane kabaczki i cukinie z farszem...

u małej bez zmian,dzis znow troche przyrostu wiec musi byc punkcja...ale udalo nam sie dzis wciagnąć 30 ml mleka z piersi,nasz rekord

[karolka110]

Napisane przez mrowka88

Ja zawsze picie daję najpóźniej pół godziny przed jedzeniem. 2 razy zdarzyło się, że najpierw dałam wody a za chwilę jeść to skończyło się rzygiem albo ulaniem, przebieraniem siebie, Małego i pościeli Myślę, że dlatego, że wszystko się w brzuszku wymieszało i zrobił się jakby rozwodniony pokarm.
A może do herbatki się bardziej przekona niż do czystej wody?

tak też myślałam, że to głupi pomysł
ja już próbowałam wody, herbatki z rumianku, herbatki z koperku, herbatki co ja Depoison poleciła (wcześniej ją kupiłam), ale Lilka pluje wszystkim i się śmieje....kilka razy wypiła bawarkę, herbatkę z odrobiną MM, ale to się zdarza raz na 3 dni

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez wvictoria

u mnie tez nie chce pic. ja podaje albo przed jedzeniem albo dopajam lyzeczka co jest bardzo trudne bo pluje tym... ale jak trzeba to trzeba

dla Kubyk laski:

ale ja właśnie nie wiem czy muszę czy nie muszę....Ty karmisz tylko MM??ja jeszcze kp i kupki są w miarę, więc nie wiem sama....

[chce_byc_mama]

Napisane przez karolka110

mamka ja zamawiam sobie w PL pierogi u mamuśkipomyślę co jeszcze....

oj ja zamawiam duuuzo

[nitka_88]

Napisane przez nadalka

Depoison jak ja Ci zazdroszczę że u Was zadziałała magia skończonego 3 miesiąca...
Mała wczoraj już tak marudziła że posmarowałam jej dziąsła Dentinoxem. Uspokoiła się i spała od 18 do prawie kąpieli o 20. Ale po jedzeniu taka była umachana że zasnęła od razu i przez jakieś 1,5h nawet ręką nie drgnęła...
No a dzisiaj wstała o 4,45... No myślałam że zejdę... Ale udało mi się ją o 6 uspać też oczywiście w leżaczku bo ze mną to ona lubiła kiedyś spać jak dawałam cyca...
Tak więc i ja zaraz kładę się spać...

Widzę że szał zakupowy was dopadł ja w tym miesiącu niestety nie poszaleję... Na benzynę do Wawy muszę wydać prawie 300zł

Wczoraj się mega wkurzyłam w dzień. Ale nie pisałam o tym. Dzisiaj jadę na bioderka, miałam zajść do zusu, do rosmana zajechać do kauflandu. No i mój zaje.bisty mąż nie załatwił sobie wolnego. No tak się wkurzyłam że szok. "Bo w pracy musi być komplet tylu i tylu bo nie ma wszystkich bo poszli na wolne". Cholera jasna, on już od 13 sierpnia wiedział że ma sobie załatwić wolne... Co za człowiek

Może bym się nie wkurzyła gdybym miała wszystko na miejscu ale muszę jechać prawie 30km do innego miasta i ciężko mi się tłuc z dzieckiem, jeszcze rozumiem do lekarza ale nie po urzędach i sklepach. Więc napisałam do 3 (niby najlepszych) koleżanek... No i dupa. Oczywiście żadna nie ma czasu i nie może... I to tym bardziej mnie pogrążyło bo jak ktoś coś chce to ja muszę być na zawołanie, a jak ja to nie ma nikogo więc się przemogłam i zadzwoniłam do ojca... Nie chciałam go prosić bo nie chce być nadal zależna od rodziców no ale niestety....
Na ludzi niestety nie można liczyć... A najbardziej boli mnie to że na własnego męża nie mogę...

Dobra idę w kimkę bo coś nadal serce mi kołacze... BLUE wiesz, to może z nerwów

Ech... Nic tylko pałą przez łeb
Odnośnie kołatania serca, to może to być niedobór magnezu. Może warto byłoby go suplementować, bo kawa, alkohol i papierosy powodują jego wypłukiwanie z organizmu A z tego co wiem, to palisz i pijesz... kawkę

Napisane przez prince_polo

witam sie po kolejnej przespanej csałej nocy
mała sie wlasnie buja w bujaczku

za oknem przymrozek

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

acha mialam Wam pisac z emoja niunia wyciaga raczki jak widzi ze bede Ją brała na rece tak jak by chciala by Ja wziac juz Jej nie biore normalnie tylko za paszki

ojjj

Napisane przez Soleilka

Hej, nie mam za bardzo czasu, więc nie nadrabiam. Teraz jestem dosłownie na sekundę, bo będę ciasto robić.
Chłopaki na spacerze, więc mam akurat czas na pieczenie i sprzątanie.
Wczoraj Fabi miał dzień marudy, dodatkowo brzuszek go bolał i mnie obsrał całe spodnie miałam w kupie... Wylało się falbankami i górą pampka, jak to możliwe, nie mam pojęcia, bo dużo tego nie było
Dobra, lecę do kuchni

Bo to kupsztal pod wysokim ciśnieniem musiał być

Napisane przez houserka

dzień dobry,
mała śpi juz od godziny, ugotowałam zupę, zrobiłam ciasto na naleśniki i siedzę teraz

prince- nawet 72 cm a nie 76, mam ten sam wózek
soleilka- w auchan są golarki do ubrań sieciowe, kiedyś pytałaś, coś koło 19 zł kosztują

moja Gienia kończy dziś 3 miesiące...

Napisane przez allebazi

Opalia lub Mamcia ja chętnie przygarnę witaminy d+k bo nam braknie kilokanascie szt i bez sensu kupowac całe opakowanie - w zamian oferujemy jakiś drobny prezencik na zyczenie

Jesteśmy u mojej mamy bo u nas w bloku remont u sąsiada nad nami i oocieplają blok poza tym Tż dorpowadza mnie do szału i musze od niego odpocząć. Mama ywtargała stary wózek po bratanicy i Wojtuś usypia w nim jak talala. Nocka też nie najgorsza.
u nas niestety też ryku przy cycach ciąg dalszy jedynie w nocy je ładnie a w ciągu dnia zeby cokolwiek zjadł to męczarnia ssie chwilkę i ryk i tak w kółko naprawdę nie wiem o co chodzi czy to brzuszek czy jak ale widzę że więcej dzieci tak ma...
Też czekam na magiczne 3 miesiące jak na zbawienie a dzisiaj wojtuś kończy 8 tygodni

Napisane przez karolka110

zaraz nadrobię, ale mam szybkie pytanie:

czy jak karmię piersią i dokarmiam za każdym niemal razem MM, to muszę dopajać dziecko?? bo moja mama tak mi wpiera, a Lila nic a nic nie chce pić....i teraz się wystraszyłam....

Mi położna powiedziała, że nie trzeba, ale ja raczej sugeruję się kupką i zazwyczaj dopajam dwa razy dziennie po 50 ml.

[wvictoria]

Napisane przez muminek88

a u nas dzis zapiekane kabaczki i cukinie z farszem...

u małej bez zmian,dzis znow troche przyrostu wiec musi byc punkcja...ale udalo nam sie dzis wciagnąć 30 ml mleka z piersi,nasz rekord

Napisane przez karolka110

tak też myślałam, że to głupi pomysł
ja już próbowałam wody, herbatki z rumianku, herbatki z koperku, herbatki co ja Depoison poleciła (wcześniej ją kupiłam), ale Lilka pluje wszystkim i się śmieje....kilka razy wypiła bawarkę, herbatkę z odrobiną MM, ale to się zdarza raz na 3 dni

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



dla Kubyk laski:

ale ja właśnie nie wiem czy muszę czy nie muszę....Ty karmisz tylko MM??ja jeszcze kp i kupki są w miarę, więc nie wiem sama....

dziekuje
mnie pediatra pwiedziala ze jak przewaga mm to trzeba dopajac. no i u mnie nawet jak bylo wiecej kp to Kuba mial problem z kupka ale to przez bebilon. teraz niestety wiecej karmie mm i problem z dopajaniem zostal ale sa dni kiedy na raz wypije 100ml herbatki, a sa takie kiedy nawet lyczka nie polknie

ide na spacer (musze kupic zakiet)

[nel_a]

Napisane przez wvictoria

u mnie też dziś Kubie stuknął 8 tydzień



to co zakładasz synkowi pod spodnie jak idziesz na spacer i jest tak chlodno jak dzis? ja wyszlam na zewnatrz i Kube na spacer ubralam w rajstopy, spodnie sztruksowe, body z krotkim, koszulke z dlugim i gruba bluze.
szczerze mowiac nie rozumiem dlaczego Was tak dziwia rajstopy dla chlopcow? co im chcecie zakladac? kalesony?



u mnie tez nie chce pic. ja podaje albo przed jedzeniem albo dopajam lyzeczka co jest bardzo trudne bo pluje tym... ale jak trzeba to trzeba

nic bym dziś nie zakładała pod spod bo mały byłby w wózku w śpiworku i przykryty kocykiem. Co innego w nosidle....