Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[ANTERIA]

Napisane przez Luna0

ja tez jem, a w wielki piatek bylam z TZ w kfc ale jadlam tylko salatke byl kiedys taki demotywator "jesc salatke w mc to jak przytulac dz*wke"

Też to słyszałam

Nam się raz w środę popielcową akurat zapomniało i sobie pizze zamówiliśmy i ogólnie w sumie imprezę zrobiliśmy taką w sumie nie wielką po jakimś czasie doszło do nas że przecież środa popielcowa

Po prostu jak człowiek do Polski przyjedzie to się gubi w tych dniach i tak niestety wyszło Miałam później trochę kaca moralnego ale przeszło

[dedra]

Napisane przez lady_malgo

Color- możesz mi przepisać następny cykl starań. No obudziłąm się równo 6 rano i zdycham. Aż się pos.rałam (sory za bezpośredniość) z bólu i to 2 razy.... hahahah
Okresu dużo i boleśnie. Wszelka nadzieja na ten cykl rozwiana. Ale już bez użalania się. Wczoraj miałam dzień użalania się a dziś głowa do góry, płaska pierś do przodu i z termoforem na brzuchu oglądam seriale Coś mimo wszystko mam dobry humor. Może dlatego, że Tż przyjeżdża i będzie mi usługiwał niach niach niach

Małgosiu przytulam

Napisane przez colorblue

Nam tv też padł kilka dni temu i szans na naprawę nie ma. Także czeka nas kupno nowego. Na szczęście jest drugi tv u dzieciaków w pokoju więc jakby nas natchnęło na oglądanie to można tam

No u nas w sypialni jeszcze jest, więc w razie czego można sobie coś obejrzeć, ale sypialnię mamy malutką więc nie przesiadujemy tam raczej.

Napisane przez ANTERIA

Piątek jeszcze dzisiaj kurs i wolne Ale jazdy mieliśmy wczoraj nie wiem czego się Tż naćpał ale jak położyliśmy się do łóżka tośmy się tak pośmiali że chyba nas cała kamienica słyszała a byliśmy wcześniej w sąsiedzkim barze w którym pracuje moja Teściowa i posiedzieliśmy tam i wypiliśmy po dwa piwka dosłownie. Wracamy do domu i taka jazda. Powiem wam że to było super ale mówię coś musiało być w powietrzu bo czasami jak mój sobie ze mnie żartuje to mówi na mnie "cycku" Ale zaraz oczywiście dodaje że mam fajne ładne cycki to i mnie tak nazywa A ja się chciałam zrekompensować i powiedziałam do niego "penisku" a on żebym tak do niego nie mówiła bo on ma imię i ochrzcił swoje przyrodzenie Juliuszem Cezarem Ja wiem wiem to głupie zaraz mnie wyśmiejecie no ale było tak wesoło jak dawno nie było. Uwielbiam gdy mojemu Tż zbliża się urlop w końcu odreagowuje wszystko i jest wesoły

Dobrze, że macie dobre humory

Napisane przez iza243

Żołnierzyki mogą przeżyć kilka dni także bądz dobrej myśliCo do telewizora to dobrze że zespsuł sie na gwarancji a nie po

Oby oby. No dobrze, że jeszcze na gwarancji. Rano gorączkowo szukaliśmy dowodu zakupu, na szczęście się znalazł.

Napisane przez colorblue

Kurde a ja się wystraszyłam bo dostałam mega rozwolnienia za przeproszeniem i przy podcieraniu się zauważyłam plamke krwi,wielkości ziarnka groszku...I teraz mam zagwozdkę z której to,że tak powiem dziurki
Bo mam od porodu z drugim synem problem z hemoroidami i czasami tak się mi zdarza,że któryś pęknie.
Niby nic mnie nie boli. Obserwuje się i co chwile sprawdzam i od strony dzidziola czysto..hmmm. Zwariuje do poniedziałku:mu r:

To na pewno od hemoroidów. Mi też się czasem tak zdarza.

[magbes]

czesc Kobitki..
witam nowa staraczke
trzymam kciuki za cała reszte
ja cos nie mam dzis natchnenia do cytowania i pisania
poczytalam Was, ale niekoniecznie mam co pisac.............
generalnie nic mi sie nie chce
jakis len mnie ogarnal
w dodatku zalozylam za krotka bluzke do pracy i mi w plecy zimno bo mi sie podciaga za wysoko

[Linka1984]

Piątek..eh ciężki dzień. Postanowiłam iść do psychologa na terapię..chce przeciąż wieź z toksyczną matką. Już czas.

[iza243]

Napisane przez colorblue

Sorki Anti eheh Dobre to było




Kurde a ja się wystraszyłam bo dostałam mega rozwolnienia za przeproszeniem i przy podcieraniu się zauważyłam plamke krwi,wielkości ziarnka groszku...I teraz mam zagwozdkę z której to,że tak powiem dziurki
Bo mam od porodu z drugim synem problem z hemoroidami i czasami tak się mi zdarza,że któryś pęknie.
Niby nic mnie nie boli. Obserwuje się i co chwile sprawdzam i od strony dzidziola czysto..hmmm. Zwariuje do poniedziałku:mu r:

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

To na pewno hemoroidy.Nie martw sie na zapas

[Szejda]

Napisane przez dedra

Resztek sił nawet nie znalazła. Padłam jak kawka. Także ten cykl stracony. No chyba, że żołnierzyki wytrzymają od wtorku wieczora. Szyjka już się zamyka i robi się twardsza, więc prawdopodobnie już po owu. Jeszcze z tego przemęczenia zapomniałam wczoraj wypić ziółek.

Być może. Ale ja po prostu nie miałam czasu nic zjeść. Żywiłam się jedynie kawą i herbatą.

Ja miałam kiedyś tico. Wspominam dobrze, rewelacyjnie mi się tym maluszkiem jeździło, ale jak miałam stłuczkę (kobieta na parkingu cofając lekko mi uderzyła w przód) to niezłe zniszczenia były. Bo to taka puszeczka, więc mało bezpieczny. Mając dziecko na pewno nie zdecydowałabym się na takie auto. Ale do pracy i po mieście jeździło się świetnie no i tanio.

Brawo Mokka! Ale to leci, zaraz będziesz na półmetku

Mgła faktycznie u nas okropna, wczoraj zresztą też była. Jak ja nie lubię takiej pogody...
Niestety nic nie zdziałałam wczoraj...

Witam się prawie weekendowo! Jak dobrze, że już piątek. Dziś już jest lepiej, chyba się nawet wyspałam. Oby ten dzień zleciał szybko. Rano okazało się, że telewizor nam się zepsuł. Miesiąc przed końcem gwarancji, także czeka nas weekend bez tv. Dzisiaj popołudniu TŻ zawiezie do serwisu, mam nadzieję, że szybko naprawią.
Jutro rano wybieram się do stacji krwiodawstwa oddać krew, bo już 4 miesiące minęło od kiedy oddawałam ostatnio. Także jeszcze jutro czeka mnie poranne wstawanie. Popołudniu mają przyjść moi rodzice, bo chcieli koniecznie zobaczyć nowe meble. No i obiecałam im pokazać na tv zdjęcia z urlopu, a tu kicha skoro się tv popsuło...

My mieszkamy na swoim już prawie dwa lata i nie mamy telewizora jeszcze. To co chcemy to obejrzymy w necie. Mamy przez to więcej czasu i tv nie organizuje nam czasu

Napisane przez lady_malgo

Color- możesz mi przepisać następny cykl starań. No obudziłąm się równo 6 rano i zdycham. Aż się pos.rałam (sory za bezpośredniość) z bólu i to 2 razy.... hahahah
Okresu dużo i boleśnie. Wszelka nadzieja na ten cykl rozwiana. Ale już bez użalania się. Wczoraj miałam dzień użalania się a dziś głowa do góry, płaska pierś do przodu i z termoforem na brzuchu oglądam seriale Coś mimo wszystko mam dobry humor. Może dlatego, że Tż przyjeżdża i będzie mi usługiwał niach niach niach

Kolejny cykl, nowe nadzieje

[Kejthx]

Powiem Wam, że strasznie mnie ciagnie cos w brzuchu, okolice jajników rzecz jasna, cycki tez mi nabrzmiały... aż sprawidziłam jaki cyckonosz dziś mam na sobie, bo myślałam, że jakiś stary, może za mały po omacku dziś ubrałam Dziś u mnie ok 16dc, po owu na bank, chociaż w tym cyklu jakoś przeszła raczej u mnie bez większych objawów, albo w ogole jej nie było

Może kurka jasna od pogody tak sobie tłumacze, bo i łeb mi pęka

[123spinka]

witam z poranna kawką
kurze wy chyba piszecie na akord
wracam nadrobić zaległości

[MarudexuS]

Dzień dobry!
Ale dzisiaj zimno! I mgła z ranca jak mleko ...
LAdy
Kejthx

Jak dobrze, że piątek ...
A w ogóle stwierdziłam, ze chyba przeziębiłam sobie podwozie, stąd ta infekcja.
Wczoraj jak wróciłam do domu to czułam lodowatość od pasa w dół
Dziś założyłam więc dłuższą kurtkę. Starą, z czasów studiów jeszcze ale moje płaszcze niewyprane jeszcze! muszę w weekend coś podziałać.

[Szejda]

Napisane przez Kejthx

Powiem Wam, że strasznie mnie ciagnie cos w brzuchu, okolice jajników rzecz jasna, cycki tez mi nabrzmiały... aż sprawidziłam jaki cyckonosz dziś mam na sobie, bo myślałam, że jakiś stary, może za mały po omacku dziś ubrałam Dziś u mnie ok 16dc, po owu na bank, chociaż w tym cyklu jakoś przeszła raczej u mnie bez większych objawów, albo w ogole jej nie było

Może kurka jasna od pogody tak sobie tłumacze, bo i łeb mi pęka

A moze to jednak owu. Ja w tym okresie też mam bóle brzucha i czuje jajniki. Może cykl się przesunął?

[Kejthx]

Napisane przez 123spinka

witam z poranna kawką
kurze wy chyba piszecie na akord
wracam nadrobić zaległości

Bo chcemy zakończyć wątek jeszcze przed końcem października

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
Ale dzisiaj zimno! I mgła z ranca jak mleko ...
LAdy
Kejthx

Jak dobrze, że piątek ...
A w ogóle stwierdziłam, ze chyba przeziębiłam sobie podwozie, stąd ta infekcja.
Wczoraj jak wróciłam do domu to czułam lodowatość od pasa w dół
Dziś założyłam więc dłuższą kurtkę. Starą, z czasów studiów jeszcze ale moje płaszcze niewyprane jeszcze! muszę w weekend coś podziałać.

Ja juz oddałam własnie płaszcze jesienne do pralni, ale jest tam taki sajgon, że będa do odbioru w dopiero po 20tym To się wygrzeję, heheh

[Szejda]

A to zdjecie dostałam od bratowej z W-wy, taki widok dzisiaj był Warsaw Trade Tower, wszytsko przez mgłę. Widok piękny!

[Kejthx]

Napisane przez Szejda

A moze to jednak owu. Ja w tym okresie też mam bóle brzucha i czuje jajniki. Może cykl się przesunął?

Może, ale nawet nie mam śluzu, nic, trochę mnie tylo pęcherz ciśnie. A zazwyczaj jak miałam owu, czułam inne objawy, nie takie
Sama już nie wiem. Ale jak za siebie się nie wezwę i nie pojde do lekarza, to nic dalej nie będę wiedziała.... daje sobie czas. Nie nakręcam się, co los przyniesie....

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Szejda

A to zdjecie dostałam od bratowej z W-wy, taki widok dzisiaj był Warsaw Trade Tower, wszytsko przez mgłę. Widok piękny!

Tak, tak, w Wawce dziś z rańca mgła pięknie spowiła niebo... Ja jak wysiadałam z metra i byłam pod Pałacem to prawie go nie było widać, był odcięty jakby od świata...
A w tv rano na polsacie widziałam własnie łade ujecia jak Wawka dziś rano wygladała we mgle...

[iza243]

Napisane przez Kejthx

Powiem Wam, że strasznie mnie ciagnie cos w brzuchu, okolice jajników rzecz jasna, cycki tez mi nabrzmiały... aż sprawidziłam jaki cyckonosz dziś mam na sobie, bo myślałam, że jakiś stary, może za mały po omacku dziś ubrałam Dziś u mnie ok 16dc, po owu na bank, chociaż w tym cyklu jakoś przeszła raczej u mnie bez większych objawów, albo w ogole jej nie było

Może kurka jasna od pogody tak sobie tłumacze, bo i łeb mi pęka

Oby to była fasolka

[Kejthx]

Napisane przez iza243

Oby to była fasolka

Izuniu nie licze na to, bo i obsewacje i starania w tym cyklu marne... Póki co cieszę się z fasolek innych Toż my ciotki

[123spinka]

Napisane przez anoxee

Mała przerwa w szkoleniu, melduję betę - 49,390!
Odezwę się jak wrócę do domciu!

GRATULACJE

[MoTyleKsw]

Dzień dobry
U mnie z rana to nawet taki szron na trawie i drzewach był brrr...

Dla tych, które wiedzą o co chodzi. Właśnie rozmawiam z przyjaciółką tą co poroniła. POwiedziałam jej. Teraz obie siedzimy na skype i płaczemy. Ona z tego, że mi się udało, i że to, że jej nie wyszło nie znaczy, że mam się nie cieszyć a ja z tych wszystkich emocji, że w końcu jej powiedziałam...

[123spinka]

u mnie w pracy szykuje się mała zmiana, jej mam nadzieję
może to nic poważnego ale zmiana trybu pracy na 8 godzin (z 12) i bez pracy na nocki
co w przypadku przyszłej ciąży byłoby mi na rękę
jestem jedna z trzech nominowanych. ok poniedziałku będzie wiadomo...
może umowa od razu na stałe, (póki co mam do marca, i w marcu powinnam dostać na czas nieokreślony) troszkę większa stawka
ale nic poważnego
zawsze pozostaje to samo miejsce pracy tylko wygodniejsze warunki
proszę o trzymanie kciuków
może się uda

nie myślcie że pracuje w "poważnej" firmie a awans traktuje jako życiowa szanse ważne że płacą nie najgorzej i mam wszystko, lekarzy zwolnienia, urlopy wszystko tak jak powinno być i mam bliziutko 20 minut kolejką lub 30 autobusem

[Luna0]

Napisane przez MoTyleKsw

Dzień dobry
U mnie z rana to nawet taki szron na trawie i drzewach był brrr...

Dla tych, które wiedzą o co chodzi. Właśnie rozmawiam z przyjaciółką tą co poroniła. POwiedziałam jej. Teraz obie siedzimy na skype i płaczemy. Ona z tego, że mi się udało, i że to, że jej nie wyszło nie znaczy, że mam się nie cieszyć a ja z tych wszystkich emocji, że w końcu jej powiedziałam...

[iza243]

Napisane przez MoTyleKsw

Dzień dobry
U mnie z rana to nawet taki szron na trawie i drzewach był brrr...

Dla tych, które wiedzą o co chodzi. Właśnie rozmawiam z przyjaciółką tą co poroniła. POwiedziałam jej. Teraz obie siedzimy na skype i płaczemy. Ona z tego, że mi się udało, i że to, że jej nie wyszło nie znaczy, że mam się nie cieszyć a ja z tych wszystkich emocji, że w końcu jej powiedziałam...

Dobrze że jej powiedziałaś

Napisane przez 123spinka

u mnie w pracy szykuje się mała zmiana, jej mam nadzieję
może to nic poważnego ale zmiana trybu pracy na 8 godzin (z 12) i bez pracy na nocki
co w przypadku przyszłej ciąży byłoby mi na rękę
jestem jedna z trzech nominowanych. ok poniedziałku będzie wiadomo...
może umowa od razu na stałe, (póki co mam do marca, i w marcu powinnam dostać na czas nieokreślony) troszkę większa stawka
ale nic poważnego
zawsze pozostaje to samo miejsce pracy tylko wygodniejsze warunki
proszę o trzymanie kciuków
może się uda

nie myślcie że pracuje w "poważnej" firmie a awans traktuje jako życiowa szanse ważne że płacą nie najgorzej i mam wszystko, lekarzy zwolnienia, urlopy wszystko tak jak powinno być i mam bliziutko 20 minut kolejką lub 30 autobusem

To trzymam kciuki żeby było jak chcesz

[123spinka]

Napisane przez Linka1984

Piątek..eh ciężki dzień. Postanowiłam iść do psychologa na terapię..chce przeciąż wieź z toksyczną matką. Już czas.

to bardzo ważny krok, życzę Ci wytrwałości i siły

[Linka1984]

Napisane przez 123spinka

to bardzo ważny krok, życzę Ci wytrwałości i siły

2 pokolenia wzwyż nade mną to toksyczne,sfochowane matki..obym ja miała przyjemność być normalną mamą...

[colorblue]

Napisane przez Kejthx

Powiem Wam, że strasznie mnie ciagnie cos w brzuchu, okolice jajników rzecz jasna, cycki tez mi nabrzmiały... aż sprawidziłam jaki cyckonosz dziś mam na sobie, bo myślałam, że jakiś stary, może za mały po omacku dziś ubrałam Dziś u mnie ok 16dc, po owu na bank, chociaż w tym cyklu jakoś przeszła raczej u mnie bez większych objawów, albo w ogole jej nie było

Może kurka jasna od pogody tak sobie tłumacze, bo i łeb mi pęka

Zaciskam mocno kciukasy!!!!!!!

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
Ale dzisiaj zimno! I mgła z ranca jak mleko ...
LAdy
Kejthx

Jak dobrze, że piątek ...
A w ogóle stwierdziłam, ze chyba przeziębiłam sobie podwozie, stąd ta infekcja.
Wczoraj jak wróciłam do domu to czułam lodowatość od pasa w dół
Dziś założyłam więc dłuższą kurtkę. Starą, z czasów studiów jeszcze ale moje płaszcze niewyprane jeszcze! muszę w weekend coś podziałać.

No u nas dzisiaj zmrożone samochody i dachy więc ubrałam dziecko o wiele cieplej niż zawsze do szkoły.. Zima się zbliża:/

Napisane przez Szejda

A to zdjecie dostałam od bratowej z W-wy, taki widok dzisiaj był Warsaw Trade Tower, wszytsko przez mgłę. Widok piękny!

Przepiękny widok!!!

Napisane przez MoTyleKsw

Dzień dobry
U mnie z rana to nawet taki szron na trawie i drzewach był brrr...

Dla tych, które wiedzą o co chodzi. Właśnie rozmawiam z przyjaciółką tą co poroniła. POwiedziałam jej. Teraz obie siedzimy na skype i płaczemy. Ona z tego, że mi się udało, i że to, że jej nie wyszło nie znaczy, że mam się nie cieszyć a ja z tych wszystkich emocji, że w końcu jej powiedziałam...

ooo jak dobrze Wkońcu masz to z głowy. A tak Cię to gryzło

Napisane przez 123spinka

u mnie w pracy szykuje się mała zmiana, jej mam nadzieję
może to nic poważnego ale zmiana trybu pracy na 8 godzin (z 12) i bez pracy na nocki
co w przypadku przyszłej ciąży byłoby mi na rękę
jestem jedna z trzech nominowanych. ok poniedziałku będzie wiadomo...
może umowa od razu na stałe, (póki co mam do marca, i w marcu powinnam dostać na czas nieokreślony) troszkę większa stawka
ale nic poważnego
zawsze pozostaje to samo miejsce pracy tylko wygodniejsze warunki
proszę o trzymanie kciuków
może się uda

nie myślcie że pracuje w "poważnej" firmie a awans traktuje jako życiowa szanse ważne że płacą nie najgorzej i mam wszystko, lekarzy zwolnienia, urlopy wszystko tak jak powinno być i mam bliziutko 20 minut kolejką lub 30 autobusem

Trzymam kciuki,żeby Ci się udało

[nuna2]

witam.
chciałam się pochwalić, że zamówiliśmy:
cały komplecik do sypialni

brzusio pobolewa ale troche zaczynają się te mleczne śluzy. poleguje sobie co jakiś czas.

ide robić milku way ciasto kto sie pisze??

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

lady malgo miałaś anoreksje?

[magbes]

ja sie pisze na ciasto slodkiego mi sie chce
no nie wysiedze jeszcze 1,5godz
w ogole co tu tak cicho:P nie mam co czytac :P

[MoTyleKsw]

Napisane przez colorblue

Zaciskam mocno kciukasy!!!!!!!



No u nas dzisiaj zmrożone samochody i dachy więc ubrałam dziecko o wiele cieplej niż zawsze do szkoły.. Zima się zbliża:/



Przepiękny widok!!!



ooo jak dobrze Wkońcu masz to z głowy. A tak Cię to gryzło



Trzymam kciuki,żeby Ci się udało

Napisane przez iza243

Dobrze że jej powiedziałaś


To trzymam kciuki żeby było jak chcesz

Napisane przez Luna0

Dzięki dziewczyny za wcześniejsze wsparcie! Ulga jak cholera...

[partytura]

Napisane przez Sophia_1

mogę dać kilka, bo dosłownie kilka zostało, tak się do nich przyssałam

DOBRANOC, ja te spadam koszul do pracz na jutro trzeba wyprasować jeszcze ....

No to ja chętnie wszamam, o ile coś dotrwało do dzisiaj

Napisane przez IsiaG

(...)
Moje Ft4 - 17,81 przy normach 12-22. Nie wiem jakie u Was są normy, także nie sugeruj się za bardzo moimi, bo chyba każde laboratorium ma swoje. Nie wiem jak to jest.
Ja ruchy czuję od 28 września, ale w drugiej ciąży czuje się je szybciej. W pierwszej poczułam dopiero w listopadzie. Także cierpliwości a na pewno je kochana poczujesz. Tego nie da się pomylić z czymś innym.

Dobranoc dziewczynki, kolorowych...

Łe kurcze, u mnie inaczej wsio, bo norma to 0,932 - 1,710 ng/ dl , a mój wynik to 1, 01 ng/dl i nie wiem czy taki dobry dla kobiety w ciąży Pewno jakoś się to przelicza, ale nie mam o tym bladego pojęcia niestety

Napisane przez Mokka_83

no Kochane... prawie 500 postów w 2 dni Jak tak dalej pójdzie to wątek zakończymy za 18 dni

A z racji tego że juz jest po północy - chwale się że nam sie zaczął 18tydzień

Gratulacje Czas nieźle zasuwa co nie?

Napisane przez elunka88

Mokka to masz już pełnoletnią ciążę

dzień dobry i do wieczora

Hehe, dobry ten tekst z pełnoletniością

Napisane przez Linka1984

Piątek..eh ciężki dzień. Postanowiłam iść do psychologa na terapię..chce przeciąż wieź z toksyczną matką. Już czas.

Jesteś dzielna i silna. Dasz radę i trzymam kicuki za przebieg całej terapii. Ciekawe czy terapeuta uzna to za w pełni możliwe w postaci odwiedzin jednoosobowych, czy zarosi Cię z mamą choć raz

Napisane przez nuna2

witam.
chciałam się pochwalić, że zamówiliśmy:
cały komplecik do sypialni

brzusio pobolewa ale troche zaczynają się te mleczne śluzy. poleguje sobie co jakiś czas.

ide robić milku way ciasto kto sie pisze??

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

lady malgo miałaś anoreksje?

Ja chętnie wszamam milku!

Choć przyznam się wam zawstydozna, że.. może nie powinnam słodkiego.. , bo nocą z śr./czw. pękliśmy z TŻ i dopuściłam się współżycia (ale to brzmi hihi ) pomimo, że jakaś taka sucha jestem i troszkę mnie teraz chwilami łaskocze tu i ówdzie, a jeszcze muszę Luteinę dopochwowo stosować więc ' wyjmuję 'bakteryjki paluchem No, ale kurczę, każdemu się zdarza co nie Czasem wolno, ba, trzeba?! No niech mnie ktoś rozgrzeszy ( oho, humorek we mnie wstąpił, to chyba za sprawą pogody, bo dziś słonko wyszło)

[colorblue]

Napisane przez partytura

No to ja chętnie wszamam, o ile coś dotrwało do dzisiaj


Łe kurcze, u mnie inaczej wsio, bo norma to 0,932 - 1,710 ng/ dl , a mój wynik to 1, 01 ng/dl i nie wiem czy taki dobry dla kobiety w ciąży Pewno jakoś się to przelicza, ale nie mam o tym bladego pojęcia niestety

Gratulacje Czas nieźle zasuwa co nie?
Hehe, dobry ten tekst z pełnoletniością

Jesteś dzielna i silna. Dasz radę i trzymam kicuki za przebieg całej terapii. Ciekawe czy terapeuta uzna to za w pełni możliwe w postaci odwiedzin jednoosobowych, czy zarosi Cię z mamą choć raz

Ja chętnie wszamam milku!

Choć przyznam się wam zawstydozna, że.. może nie powinnam słodkiego.. , bo nocą z śr./czw. pękliśmy z TŻ i dopuściłam się współżycia (ale to brzmi hihi ) pomimo, że jakaś taka sucha jestem i troszkę mnie teraz chwilami łaskocze tu i ówdzie, a jeszcze muszę Luteinę dopochwowo stosować więc ' wyjmuję 'bakteryjki paluchem No, ale kurczę, każdemu się zdarza co nie Czasem wolno, ba, trzeba?! No niech mnie ktoś rozgrzeszy ( oho, humorek we mnie wstąpił, to chyba za sprawą pogody, bo dziś słonko wyszło)

Heheh dobre Ale co zakaz jakiś mieliście od lekaża na współżycie?????
No bo jeśli nie to i tak wytrzymałaś mase tygodni heeheh.
My od 27 września czyli od dnia zrobienia testu przytulaliśmy się 3 razy...
Dla mnie to mało bo my potrafiliśmy nieraz codziennie ehhe.
No ale co zrobie jak najpierw były bóle brzucha więc wolałam nie, potem susza wogóle , teraz okazało się ,że jakiś dyskomfort czuję podczas....
No i co tu dużo mówić libido mi spadło do poniżej 200

[magbes]

Napisane przez partytura

Ja chętnie wszamam milku!

Choć przyznam się wam zawstydozna, że.. może nie powinnam słodkiego.. , bo nocą z śr./czw. pękliśmy z TŻ i dopuściłam się współżycia (ale to brzmi hihi ) pomimo, że jakaś taka sucha jestem i troszkę mnie teraz chwilami łaskocze tu i ówdzie, a jeszcze muszę Luteinę dopochwowo stosować więc ' wyjmuję 'bakteryjki paluchem No, ale kurczę, każdemu się zdarza co nie Czasem wolno, ba, trzeba?! No niech mnie ktoś rozgrzeszy ( oho, humorek we mnie wstąpił, to chyba za sprawą pogody, bo dziś słonko wyszło)

yy...moge ja rozgrzeszyc?
a czemu slodkiego nie mozna? ze jak infewkcja niby?czy ze co? niedoinformowana jestem

[bajka1807]

Napisane przez lady_malgo

Ja właśnie rozmawiałam z moim tżtem. Popłakałam się. On mi obiecał, że będę mamą i stwierdził, że może Bozia czeka na odpowiedni czas dla nas i on w to wierzy, ze się uda i będziemy się wtedy jeszcze bardziej cieszyć i dziękować za to Bogu. Chciałąbym tak jak on mieć tą wiarę i z takim spokojem przyjmować wolę Bożą. Bo ja niecierpliwa jestem za nadto i chciałabym juz teraz. Ale z moim tżtem u boku jest mi łatwiej o tyle, że żyję naszą miłością.
Yolanda9- fajna historia

Masz wspanialego meza, jest cudownym oparciem. A sile znajdziesz kochana

Napisane przez magdaammm

Dzień dobry! u mn ie na termometrze 0 stopni! bryyy! i do tego tż wlasnie zadzwonił, że końćzy dziś pracę i będę musiała po niego jechać do zs. ten człowiek to sie napracuje weekend zaczyna od czwartku ale dla mnie dobrze
coloor zabieraj się pod kołdrę i marsz spać, póki masz jeszcze czas bo niedługo będzie trójka rozrabiaków
Lady_malgo może to rzeczywiście trochę zależy od psychiki.. dużo kobiet miało właśnie tak.. niektóre poprostu odpuszczają i siup niespodziewanka! ja jakos nie umiałabym o tym przestać myśleć..
Mój tż też ciągle powtarza, że przyjdzie i na nas czas.. coś Ci faceci w sobie mają, bo to od razu uspokaja.

a ty gdzie mieszkasz ? w szcz wczoraj z temp nie bylo tak zle, cale 4 stopnie z rana
co do psychiki to ona naprawde potrafi przyblokowac, jak kobieta wyluzuje to pojawiaja sie niespodzianki ile jest przypadkow ze kobieta nie moze zajsc w ciaze, decyduje sie z mezem na adpocje, a po roku dwoch a czasem i szybciej okazuje sie ze zachodzi w ciaze

Napisane przez Szejda

Dzisiaj koleżanka skrobała szyby, chyba idzie zima

musze sie zaopatrzyc w skrobaczke

Napisane przez IsiaG

Przykro mi kochana. To niesprawiedliwe, że ktoś chce i nie ma a komuś w ogóle nie zależy i dostaje nawet nie prosząc. Ech...gdzie ta sprawiedliwość?



Ja wczoraj miałam załamkę jak weszłam na wagę. Różnica między ranem a wieczorem wynosiła 2 kg!!! Skąd pytam? Dziś dostałam odpowiedź jak odwiedziłam ubikacje i od razu lżej o pół kilo.


Dziewczyny, przyznam się Wam do czegoś. Ja nie chciałam zajść w lipcu, bo wtedy byłoby tak jak z moją córką, poczęta w lipcu i urodzone w marcu. I starałam się aby "TE" dni omijać. Marzyła mi się ciąża na lato, żeby urodzić we wrześniu. I co? Los mi się zaśmiał w twarz, bo wtedy gdy omijałam te dni to się chyba wstrzeliłam i tadam! A jak przez 4 miesiące było pukanko co 2 dni to nic, jak zaczarowane. Może faktycznie coś w tym jest, że przestajesz się starać, odpuszczasz sobie to psychika się odblokowuje i wtedy jest. Znowu będę rodzić w marcu

jak wyzej ja z corka zaszlam w ciaze w drugim cyklu po odstawieniu plastrow, w tym cyklu przytulanki byly tylko raz, oparlam sie na testach owulacyjnych. odpuscilam sobie myslenie, nawet przeszlo mi przez mysl zeby moze jeszcze z miesiac dwa poczekac. a o ciazy dowiedzialam sie od kolegi wspolokatora po tym jak zobaczyl mnie z fajka przy oknie (na ktora mialam strasznaaaa ochote, a nigdy nie bylam nalogowym palaczem) i zapytal dlaczego pale bo przeciez jestem w ciazy moja mina bezcenna, 4 dni pozniej okazalo sie ze mial racje, ale to kolezanki zmusily mnie do testu bo nie moglam sie zdecydowac na co mam ochote w kawiarni ja twardo obstawialam ze dostane @. wiec dwie kreski mnie zaskoczyly

Napisane przez anoxee

Mała przerwa w szkoleniu, melduję betę - 49,390!
Odezwę się jak wrócę do domciu!

gratulacje!

w ogole gratuluje wszystkim nowym zafasolkowanym

pedzicie jak szalone, ja bylam odcieta od kompa przez dwa dni bo byla u mnie kolezanka, wiec nadrabiam na raty. a dzis jeszcze zaczynam podyplomowke wiec wieczor mam wyjety z zycia i jutro caly dzien nie wiem jak was nadrobie przy takim tempie

a mnie jeszcze przez te dwa dni kolezanka nakrecila odnosnie mojej temp... sie dziewczyna zna konkretnie na rzeczy bo studiowala nauki o rodzinie i prowadzila kursy npr. ehh a mnie przeziebienie dopada do @ planowo jeszcze 7 dni. aczkolwiek czuje ze nic z tego, wiec pozwolilam sobie wczoraj na winko

wieczorkiem ponadrabiam dalej, bo poki co lece po mloda do zlobka, podrzucam ja do tesciowej i jade na pierwsze zajecia. matko a jak mi sie nie chce....

milego dnia