Zapuszczamy włosy

[szoopcia]

Napisane przez Pyra1990

Look baw sie dobrze Ja ostatnio za czesto prostuje

ja tez czesto

Napisane przez samaraelf

chyba sie wkleily..Załącznik 790298

Załącznik 790299

bardzoo ladne

[ksh]

a ja stwierdzam, że moje włosy to mają szorstkość i twardość chyba genetycznie uwarunkowaną są miekkie tylko wtedy, jeśli długo wcześniej nie prostuję i nafaszeruję je mnóstwem odzywek

[samaraelf]

wiem ze ładne:P mam nadzieje ze uda mi sie osiagnac taka dlugosc.. a moshe nawet rozjasnie lekko moja brązowe pukle:P

a ja prostuje wlosy gora raz na tydzien.. kiedys prostowalam dziennie ale zniszczylam sobie strasznie wlosy teraz je ratuje tymi wsyztskim Radicalami... Glis Kurem i jakas maska Profesional i juz ljest ogromna poprawa i ja wyprostuje raz na tydzien albo dwa jest dobze chcialam dzisiaj prostowac ale deszczyk pada i wyjde a za 5 minut kurde beda lekkie fale grrrrr

[Pyra1990]

samaraelf łądne

[look_ahead]

Napisane przez ksh

ale na pewno też coś urosły
szaleńczej zabawy (zdasz nam relację? :P )

dzięki dziewczyny ja mam nadzieję że się wybawię potem Wam opowiem

[Pyra1990]

Wiaodmix opowiedziec musisz, innej opcji nie ma
Dziewczyny ogarnia mnie jakas poznozimowa depresja

[szoopcia]

Napisane przez look_ahead

dzięki dziewczyny ja mam nadzieję że się wybawię potem Wam opowiem

oki

[szoopcia]

ale cisza

[ksh]

słychać, jak muchy rozprostowują skrzydełka przed wiosną

[szoopcia]

ja spadam do sklepu na misato wiec bede za jakis 2 godzinki moze mniej
pamietajcie "zabijamy cisze"

[mala_misia]

No to ja troche pozabijam... Cisze oczhwiście... Szoopcia,mam nadzieję,że pochwalisz się zakupami??

[can't be perfect]

Napisane przez Pyra1990

cant nie rob mi smaka Bo dostaniesz...
Ja gotuje własnie dietetyczny szpinak... Musze schudnac, bo w spodnie nie wchodze
Zero pączków dzisiaj

nio ja też muszę schudnąć bo się też w spodnie nie mieszczę a istnieje jeszcze ten topik który załozyła chyba klaudynka o odchudzających się zapuszczających włoski??

radzę Ci zjeść chociaż jednego pączka bo mówili w telewizji że jeżeli tego nie zrobi to nie będzie przez cały rok miał szczęscia


misia-tak było bardzio dobre zawsze coś innego od tradycyjnych potraw zrobiłam dwie porcje żeby było na dzisiaj.. i powiem szczerze żę na drugi dzień smakuje lepiej

[Pyra1990]

Napisane przez can't be perfect

nio ja też muszę schudnąć bo się też w spodnie nie mieszczę a istnieje jeszcze ten topik który załozyła chyba klaudynka o odchudzających się zapuszczających włoski??

radzę Ci zjeść chociaż jednego pączka bo mówili w telewizji że jeżeli tego nie zrobi to nie będzie przez cały rok miał szczęscia


misia-tak było bardzio dobre zawsze coś innego od tradycyjnych potraw zrobiłam dwie porcje żeby było na dzisiaj.. i powiem szczerze żę na drugi dzień smakuje lepiej

Ja tez msuze schudnac, cholera zgubic brzuszek a raczej brak talii Jej w ogole dzisiaj humoru nie mam, czuje sie jakas niekochana

[mala_misia]

can'tjest jeszcze watek o odchudzajacych sie zapuszczalskich. Domyslam sie,że było pyszne

[adulka.p]

dziewczyny....chyba moi bliscy maja racje...musze przytyc....bo to juz jest troszke chore....mam 170 waze 47 kg<rok temu wazylam 11 kg wiecej> i nadal widze tluszcz:| pomozcie.....sama sobie nie poradze,bo kiedys juz probowalam a zakonczylo sie zgubieniem 2 kg....

[can't be perfect]

Napisane przez Pyra1990

czuje sie jakas niekochana

ja dzisiaj mam też jakiegoś takiego doła i mam pomysł jak to zmienić.. zacznę się uczyć jakiegoś języka bo na studiach angielski mi się już skończył..
co myślicie o hiszpańskim??
na www.slowka.pl są podstawowe lekcje może jak będę miała jakieś zajęcie to przestanę myśleć o głupotkach

[Pyra1990]

Adulka rzeczywiscie malo wazysz. MOglabys przytyc 5 kg minimum. Jedz jedz i jeszcze raz jedz, chyba pomoze co nie?

[adulka.p]

hmm jedz ale jak waze 48 to ogarnia mnie panika.... a to jedzenie to tez nie latwa sprawa bo jak zjem zaczyna mnie bolec brzuch i niedobrze mi sie robi....jem bo mama mnie pilnuje...sama o tym nie mysle bo hmmm...tak jest wygodniej?? nie mowie ze tak zawsze jest..bo czasami jest dobrze i jem normalnie...ale teraz znowu jem tylko tyle zeby byle ze cokolwiek zjadlam....yhhh:|

[adulka.p]

pyrcia sliczny AVATAR;]
a doszlam do tego ze jestem za chuda, bo lookalam na plyte ze 100dniowki,gdzie na samym poczatku jest proba poloneza, gdzie bylam w jeansach...i hmmm....sie trtoszke przerazilam...i pomyslec ze wtedy wazylam prawie 3 kg wiecej....

[Pyra1990]

Adulka to mzoe powiedz co robisz ze chedniesz, bo ja chce schudnac A ja ci powiem jak przytyc

[can't be perfect]

Napisane przez adulka.p

hmm jedz ale jak waze 48 to ogarnia mnie panika.... a to jedzenie to tez nie latwa sprawa bo jak zjem zaczyna mnie bolec brzuch i niedobrze mi sie robi....jem bo mama mnie pilnuje...sama o tym nie mysle bo hmmm...tak jest wygodniej?? nie mowie ze tak zawsze jest..bo czasami jest dobrze i jem normalnie...ale teraz znowu jem tylko tyle zeby byle ze cokolwiek zjadlam....yhhh:|

to vmożę lekarz by się przydał? bo niepokojące jest to co piszesz

[LoLcIa123]

Napisane przez adulka.p

dziewczyny....chyba moi bliscy maja racje...musze przytyc....bo to juz jest troszke chore....mam 170 waze 47 kg<rok temu wazylam 11 kg wiecej> i nadal widze tluszcz:| pomozcie.....sama sobie nie poradze,bo kiedys juz probowalam a zakonczylo sie zgubieniem 2 kg....

adulko jak dla mnie to wygląda na zaburzenia odżywiania,może porozmawiaj z rodzicami i gorąco polecam wizyte u psychologa

[adulka.p]

ja 10 kg przytylam od tabletek anty...teraz waze kg mniej niz wczesniej...a zlozylo sie na to kilka rzeczy...najpierw szpital i operacja moja...ale tylko 4 dni w szpitalu...jednak juz wtedy zoladek mi sie zmniejszyl i schudlam..pozniej hmm...nie wiem...zarlam duzo w wakacje ale nie tylam od ruchu...z nerwow brak apetytu...duuzo czynnikow...
can't be perfect lekarz?? szczerze mowiac myslalam o tym ale co?? pojde do niego i powiem: mam problem z jedzeniem?? heh...a on mi odp to jedz wiecej...a tyle to ja sama wiem:P
lolcia...z mama juz gadalam...chciala mnie wlansie do psychologa wyslac,ale w poblizu raczej dobrych nie ma...jak na razie pomaga jak moze czyli dzowni i sie pyta czy cos zjadlam...hmm...sama nie wiem czy to pomaga czy odnosi odwrotny skutek...ale jak mnie prosi to jem zeby jej nie przystwarzac klopotow...jakos tak....nie chce jej jescxze swoich problemow narzucac

[mala_misia]

Adulka... Ja tez mam 170,a waze kolo 57kg!!! Chciałabym schudnąć

[LoLcIa123]

Napisane przez adulka.p

ja 10 kg przytylam od tabletek anty...teraz waze kg mniej niz wczesniej...a zlozylo sie na to kilka rzeczy...najpierw szpital i operacja moja...ale tylko 4 dni w szpitalu...jednak juz wtedy zoladek mi sie zmniejszyl i schudlam..pozniej hmm...nie wiem...zarlam duzo w wakacje ale nie tylam od ruchu...z nerwow brak apetytu...duuzo czynnikow...
can't be perfect lekarz?? szczerze mowiac myslalam o tym ale co?? pojde do niego i powiem: mam problem z jedzeniem?? heh...a on mi odp to jedz wiecej...a tyle to ja sama wiem:P
lolcia...z mama juz gadalam...chciala mnie wlansie do psychologa wyslac,ale w poblizu raczej dobrych nie ma...jak na razie pomaga jak moze czyli dzowni i sie pyta czy cos zjadlam...hmm...sama nie wiem czy to pomaga czy odnosi odwrotny skutek...ale jak mnie prosi to jem zeby jej nie przystwarzac klopotow...jakos tak....nie chce jej jescxze swoich problemow narzucac

Wiesz co psycholog,psychologowi nierówny poprostu trzeba szukać pomocy,jeżeli nie dla siebie samej to dla rodziny dla bliskich.Wiesz o tym że problemy hormonalne itd to wszystko jest nieuniknione niestety..Później będziesz chciała zajść w ciąże i co? i figa.Wiem dobrze o czym mówie,sama miałam problemy z odżywianiem dlatego radze Ci nie czekać i nie mówić sobie od jutra zaczne jeść więcej,jutro będzie lepiej bo to jest zwyczajne oszukiwanie siebie

[Pyra1990]

Mala misia Wazysz dobrze, nie wiem co chcesz od siebie

[fructissa]

a ja sie dzisiaj zwaxiłam...

[In_ThE_ShAdOwS]

Adulka też myślę, ze powinnaś udac się do lekarza. Sama mozesz nie dać sobie z tym rady a dobry psycholog nie da Ci rady "jedz więcej" trzymam kciuki!

Ja za to mam teraz okre si jem na potęge buuuu

[samaraelf]

taaa a ja jestem gruba;/ mimo tego ze wszyscy mi mowia ze jestem chuda..;/ mam 167 cm wzrostu i waze 54 kg. niby huhro ze mnie mam rece strasznie chude a na brzuchu mase tluszczu

[LoLcIa123]

Napisane przez samaraelf

taaa a ja jestem gruba;/ mimo tego ze wszyscy mi mowia ze jestem chuda..;/ mam 167 cm wzrostu i waze 54 kg. niby huhro ze mnie mam rece strasznie chude a na brzuchu mase tluszczu

To nie należy stosować żadnych diet,poprostu zmienić sposób odżywania na zdrowszy i głównie pracować nad sylwetką więc ćwiczyć,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.Waga to naprawde minimum,najważniejsza jest sylwetka co z tego że na wadze ubędzie 3kg jak tłuszcz zostanie,a jedyne czego się pozbędziecie to wody i mięśni.