Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-10, 21:04   #91
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez Time to fly Pokaż wiadomość
Nie żartuj,skąd niby tzw.kryzys najpierw 30-latka później 40-latka? ilu takich panów próbowało was tu obecne poderwać?udowodnić sobie że mogą?Tyle że wtedy to fajnie bo to łechce naszą próżność a że koleś wraca do domu,do żony i dzieci to jego problem.Ja popieram Macieja( pozdrawiam) w całej rozciągłości.Jak można tak infantylnie doradzać zerwanie długoletniego związku na podstawie domysłów,domniemań i urażonej dumy?To dopiero kpina.A gdzie wszechobecna rada o rozmowie?
No mnie żaden taki pan nie próbował ,wróć ...jeden niedawno ,więcej do tej knajpy nie pójdę.Wracając do meritum ,tutaj nie problemem jest to że facet idzie na piwko z kumplami i próbuje wyrywać <małolaty> problemem jest że facetowi imponują (jak sama Autorka określiła) goście pokroju owego kolegi z fb ,pomijam już całą resztę .Poza tym oczywistą rzeczą w razie podjęcia radykalnych kroków jest posiadanie pewności co do domniemanej winy .Odniosłem się do określonego zdania z wypowiedzi Macieja ,bo dla mnie 40 letni facet podrywający 20 latke jest najnormalniej w świecie żałosny i śmieszny i nie każdy widocznie przechodzi taki kryzys .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 21:48   #92
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez maciejmaciejw Pokaż wiadomość
Tak, zdradziłem, wiele lat temu, zanim byliśmy małżeństwem, z głupoty, niskiego poczucia własnej wartości, braku wyobraźni, niezrozumienia świata. I nigdy tego nie powtórzę, bo już taki głupi nie jestem.

Żonę kocham najbardziej na świecie i z perspektywy lat wiem, że zdrada jest paskudna, ale nie musi zniszczyć miłości.

>Jak już kończyć związek to z wyraźnego powodu i mając niezbite dowody.
Święte słowa. Zdobądź je i podejmiesz decyzję. skoro masz hasło, to poradź się jakiegoś dobrego fachury - może zrobi Ci jakieś ciche przekierowanie całej korespondencji - będziesz miała pełny wgląd w sytuację. Warto byłoby też przejrzeć billingi z komórki, sprawdzić nieznane Ci numery na które smsuje.

Jak będziesz pewna co i jak - napuść detektywa, niech porobi fotki i zeznaje w sądzie w razie co.

Ja na 80% stawiam na szczenięcą fascynację zdobywaniem lasek i chęć udowodnienia sobie, że jednak coś tam jeszcze może wyrwać. Jeden porządny opie...l z pokazaniem dowodów i go ustawisz. Do tego w łóżku trochę podrasujcie przygody - niech ma co opowiadać kumplom, kup jakieś zabawki dla niego, zaskocz go wyuzdaniem. Może obejdzie się bez niszczenia sobie całego życia.


Pozdrawiam
Maciek
nie potrzeba miec dowodu na zdradę ,aby odejść,wystarczy brak zaufania i bezpieczeństwa w związku.dla mnie to dwa radykalne fundamenty bez których prawdziwy związek nie ma prawa istnieć.to reanimowanie trupa.

jeśli ktoś odczuwa chęć klejenia witrażu bez wszystkich elementów to jego problem,bo jak napisała autorka : Zawsze mu wybaczam, bo chcę byśmy byli szczęśliwi.
na siłę?

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-10-10 o 21:50
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 22:14   #93
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez maciejmaciejw Pokaż wiadomość
. Do tego w łóżku trochę podrasujcie przygody - niech ma co opowiadać kumplom, kup jakieś zabawki dla niego, zaskocz go wyuzdaniem. Może obejdzie się bez niszczenia sobie całego życia.
jaja sobie robisz?
Autorka ma podrasować przygody w łóżku, bo jej mężowi prawdopodobnie zachciało się skoku w bok? To jakiś żart? Niech ona bardziej się stara, żeby koleś miał co opowiadać kolegom?
Jeśli wg Ciebie życie intymne męża z żoną, to powód to chwalenia się przed kumplami to nadal jesteś zakompleksiony i masz poczucie niskiej wartości.

Niszczyć sobie będzie całe życie będąc w związku z mężczyzną, który jej NIE szanuje.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 23:04   #94
Polaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 409
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

10 lat to mnóstwo czasu,rozumiem Twoje załamanie,ale lepsze zmarnowane 10 lat niż całe życie.Nie chcesz chyba tkwić w tym "małżeństwie" do końca życia i na stare lata żałować,że nie dałaś sobie szansy na bycie z kimś kto jest wobec Ciebie szczery i Cię szanuje.
Ja bym złożyła pozew o rozwód z orzeczeniem o jego winie i starała się ułożyć życie na nowo i tego Ci życzę
Polaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 23:20   #95
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

JanePanzram - dokładnie tak samo oceniłabym przemilczenie utraty pracy i głupawe rozmowy z kolegą. Co więcej, myślę że te rozmowy mogły być też idiotycznymi popisami przed nowym kolegą i niekoniecznie musiały mieć wiele wspólnego z rzeczywistymi zapatrywaniami faceta na temat podrywania kobiet itp.
Natomiast jeśli chodzi o rejestrację na seks serwisach - nie znam się na tym i nie wiem na czym to polega, ale jeśli chodzi o oglądanie nagich kobiet, albo po prostu porno, to ja nie widziałabym w tym niczego złego. Faceci są jacy są, potrzebują innych bodźców niż my. W każdym razie dla mnie nie stanowiłoby to powodu do rozstania albo innych drastycznych środków. Chyba, że umawiałby się za pośrednictwem tych serwisów na seks - to już zupełnie inna sprawa, to jest nie tylko zdrada, ale przede wszystkim brak elementarnej lojalności i chyba to byłoby dla mnie nie do zaakceptowania.

Mimo wszystko uważam, że temat zdrady nie jest albo czarny, albo biały. Motywacje są różne i za każdym razem warto się chyba zastanowić, czy facet rzeczywiście zasługuje na wieczne potępienie.

A co do sytuacji autorki postu - nie jest dla mnie szczególnie zaskakujące, że facet stara się odwrócić kota ogonem i robi z dziewczyny histeryczkę. Zagranie stare jak świat, bardzo słabe i biedne, ale każdy gra tak, jak potrafi. Z własnych obserwacji mogę powiedzieć tyle, że niewielu facetów ma cywilną odwagę się przyznać i raczej ratują się właśnie w taki żenujący sposób. I tu właśnie jest miejsce na inteligentne zagrania, czyli takie poprowadzenie sprawy, aby nie mógł już dziewczyny zbyć byle czym.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 00:20   #96
Stary_Pryk
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 526
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez maciejmaciejw Pokaż wiadomość
Dwa razy próbowałem tu napisać, że lekko sobie pozwalacie doradzać kobiecie z dziećmi, żeby zniszczyła rodzinę zostawiając faceta.

1. Nie znacie szczegółów. Z tego co zrozumiałem, to nie wiadomo czy ją zdradził.

2. Sama rejestracja na portalach erotycznych to może być jedynie sposób na urozmaicenie szarego życia.

3. Jeżeli wszystkie pozostałe sfery (praca, pieniądze na utrzymanie rodziny, miłość, seks, opiekuńczość, czas poświęcany w domu, dogadanie z żoną) są OK, to dlaczego od razu odchodzić, nawet jeśli zdradził raz albo dwa?

4. Jak możecie tak łatwo osądzać sytuację? To jest zwyczajnie niepoważne i niebezpieczne podejście. Nie można tak odradzu napisać "odejdź" ! Ile razy Wam się zdarzył flitr z kolegą z pracy, marzenia na temat kogoś innego niż Wasz mąż, etc... Takie jesteście święte?

5. Wyznacznikiem jest CAŁOŚĆ relacji. Czy to co robi ma istotny wpływ na wasze relacje, miłość, rodzinę, dzieci? Czy on Cię kocha?

Są dzieci. Tysiąc razy bym się zastanowił, zanim bym komuś doradził odejście. Wszystko zależy - czego on szuka, czego mu brakuje, etc.

Pozdrawiam
Maciek
Więc kolego, ja jestem z moją kobietą znacznie więcej niż 10 lat. Ale gdyby "zdradziała raz czy dwa" lub tylko "rejestrowała się na portalach erotycznych dla urozmaicenia życia"to nawet przez 10 sek bym się nie zastanawiał czy odejść.

O ile na tym feministycznym forum są tysiące przypadków bezsensownego, pozbawionego sensu doradzania typu: "rzuć gnoja" tak w przypadku zdrady (nawet wyłącznie emocjonalnej) jest to całkowicie uzasadnione.
Stary_Pryk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 14:49   #97
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez Stary_Pryk Pokaż wiadomość
Więc kolego, ja jestem z moją kobietą znacznie więcej niż 10 lat. Ale gdyby "zdradziała raz czy dwa" lub tylko "rejestrowała się na portalach erotycznych dla urozmaicenia życia"to nawet przez 10 sek bym się nie zastanawiał czy odejść.

O ile na tym feministycznym forum są tysiące przypadków bezsensownego, pozbawionego sensu doradzania typu: "rzuć gnoja" tak w przypadku zdrady (nawet wyłącznie emocjonalnej) jest to całkowicie uzasadnione.
w każdym przypadku powinno sie rzucić "gnoja",gdzie istnieje prawdopodobieństwo braku szacunku,nie tylko po zdradzie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-12, 14:06   #98
xxxMaria_Magdalenaxxx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 11
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
I Ty mu uwierzyłaś? Ciekawe, gdzie tak naprawdę wtedy był i co robił ? Nie zdziwiłabym się, gdyby w tym czasie podnosił swoje teoretyczne i/lub praktyczne kwalifikacje w obracaniu internetowych panienek.

Jesteś porażająco naiwna i tak naprawdę nie chcesz znać prawdy o swoim facecie. Bronisz się przed nią, wolisz sie samooszukiwać. Najwyraźniej odpowiada Ci życie z patologicznym kłamcą, podrywaczem i obrzydliwym typkiem, który nie dorósł do roli męża i ojca. Jeśli chcesz nadal karmić się iluzją, nie pozostaje Ci nic innego jak przymykać oko na jego grzeszki i unikać wszelkich sytuacji, w których mogłabyś go przyłapać in flagranti.
Zapomniałaś dodać "według mnie jesteś porażająco naiwna". Ja Ciebie nie obrażam. Jakiś czas temu graliśmy razem w mmorpg i dzięki temu sprawdzając przypadkiem jego profil, dowiedziałam się, że grał w domu na komputerze. Tam są podane godziny i daty pozyskiwania kolejnych achievementów.

Przeraża mnie, że większość z Was lepiej zna mojego faceta i mimo, że wyraźnie podkreślałam, że nie mam kompletnie żadnych podstaw by myśleć że mnie z kimś zdradził Wy postawiłyście mu już zarzut ostateczny. Gdzie tu jakakolwiek sprawiedliwość? Uwierzcie, jestem bardzo skrupulatna i dociekliwa, nie łykam byle wymówki. Skoro mówię, że nie mam powodów by zarzucać mu zdradę, to znaczy że to sprawdziłam. Wątpliwości wzbudza we mnie tylko fakt, że kasuje wszystkie maile. To, że zaglądał na portale erotyczne nie szokuje mnie aż tak bardzo, bo może to być (po głębszej analizie) moja wina.

Edytowane przez xxxMaria_Magdalenaxxx
Czas edycji: 2012-10-12 o 14:20
xxxMaria_Magdalenaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 15:52   #99
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Zapomniałaś dodać "według mnie jesteś porażająco naiwna". Ja Ciebie nie obrażam. Jakiś czas temu graliśmy razem w mmorpg i dzięki temu sprawdzając przypadkiem jego profil, dowiedziałam się, że grał w domu na komputerze. Tam są podane godziny i daty pozyskiwania kolejnych achievementów.

Przeraża mnie, że większość z Was lepiej zna mojego faceta i mimo, że wyraźnie podkreślałam, że nie mam kompletnie żadnych podstaw by myśleć że mnie z kimś zdradził Wy postawiłyście mu już zarzut ostateczny. Gdzie tu jakakolwiek sprawiedliwość? Uwierzcie, jestem bardzo skrupulatna i dociekliwa, nie łykam byle wymówki. Skoro mówię, że nie mam powodów by zarzucać mu zdradę, to znaczy że to sprawdziłam. Wątpliwości wzbudza we mnie tylko fakt, że kasuje wszystkie maile. To, że zaglądał na portale erotyczne nie szokuje mnie aż tak bardzo, bo może to być (po głębszej analizie) moja wina.
Trzeba być bardzo naiwną, aby dać sobie wmówić, że ktokolwiek przeprowadza rozmowy kwalifikacyjne trwające 10 godzin dziennie przez bity miesiąc.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 15:58   #100
xxxMaria_Magdalenaxxx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 11
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Trzeba być bardzo naiwną, aby dać sobie wmówić, że ktokolwiek przeprowadza rozmowy kwalifikacyjne trwające 10 godzin dziennie przez bity miesiąc.
Pokaż, mi gdzie napisałam, że ja w to wierzyłam?
xxxMaria_Magdalenaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 16:01   #101
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Zapomniałaś dodać "według mnie jesteś porażająco naiwna". Ja Ciebie nie obrażam. Jakiś czas temu graliśmy razem w mmorpg i dzięki temu sprawdzając przypadkiem jego profil, dowiedziałam się, że grał w domu na komputerze. Tam są podane godziny i daty pozyskiwania kolejnych achievementów.

Przeraża mnie, że większość z Was lepiej zna mojego faceta i mimo, że wyraźnie podkreślałam, że nie mam kompletnie żadnych podstaw by myśleć że mnie z kimś zdradził Wy postawiłyście mu już zarzut ostateczny. Gdzie tu jakakolwiek sprawiedliwość? Uwierzcie, jestem bardzo skrupulatna i dociekliwa, nie łykam byle wymówki. Skoro mówię, że nie mam powodów by zarzucać mu zdradę, to znaczy że to sprawdziłam. Wątpliwości wzbudza we mnie tylko fakt, że kasuje wszystkie maile. To, że zaglądał na portale erotyczne nie szokuje mnie aż tak bardzo, bo może to być (po głębszej analizie) moja wina.
To juz nawet wine na siebie wzielas?
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-12, 18:37   #102
poldzik
Zadomowienie
 
Avatar poldzik
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
To juz nawet wine na siebie wzielas?

no wiesz, o tym nie pisala... ale moze czuje sie "winna" bo ostatnio czesto "glowa ja boli" albo cos? albo od zawsze maja bardzo rozne temperamenty i potrzeby? i ona sobie z tego zdaje sprawe?
absolutnie nie usprawiedliwiam faceta.
aczkolwiek pierwsze co to jeszcze dobrze posprawdzac. i porozmawiac.
a potem ewentualnie rzucic gnoja.
no chyba zeby pojsc na taki uklad... zaczac rozmowe w tonie "kochanie ja widze ze nasze zycie seksualne ci nie wystarcza i cie nie zadowala, zyjmy w otwartym zwiazku bo mi sie bardzo podoba kaziu z biura i pan mietek z warzywniaka wiec tez chetnie bym sie zabawila" pisze z prztymruzeniem oka ale....
poldzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-12, 18:41   #103
lyyli
Raczkowanie
 
Avatar lyyli
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 347
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Autorko, nie zamierzam cię mieszać z błotem lub wyzywać. Nie po to jest forum. Chcę jedynie wyrazić swoje zdanie.

Primo: pewnie, faceci są inaczej skonstruowani itd., ale nie wmówicie mi, że każdy zagląda na erotyczne portale, w celu dowartościowania się lub bo jest facetem i takich "doznań" potrzebuje. Uwierzcie mi, że znam wiele chłopaków, którzy mają pasje (i to ich kręci) typu motoryzacja, sterowanie ręczne samolotami i nie są to za przeproszeniem pipki, tylko 100% mężczyźni. I nie potrzeba im pustych lal, by czuć się nimi.

Secundo: zdrada to zdrada. Jeżeli czegoś w związku brakuje,wkrada się rutyna to się o tym razem rozmawia, a nie rejestruje na portalu erotycznym, żeby "podkoloryzować" życie. Dodam na marginesie, że według mojej paczki, to jest "żałosne" i troszkę podchodzi pod "desperację", ale nikogo nie oceniam. Ktoś może lubować się w takich stronach.

Terzo: Dziwi mnie fakt, że nadal wierzysz w jego słowa, po tym jak parę razy cię już okłamał, ale ja jestem zwolenniczką "lepsza najgorsza prawda, niż najpiękniejsze kłamstwo" i nie potrafiłam zaufać po raz drugi osobie, która tak się zachowała wobec mnie.
__________________

I'm sorry I don't have a photographic memory, but my brain is too busy being awesome.


lyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 15:25   #104
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość

Przeraża mnie, że większość z Was lepiej zna mojego faceta i mimo, że wyraźnie podkreślałam, że nie mam kompletnie żadnych podstaw by myśleć że mnie z kimś zdradził Wy postawiłyście mu już zarzut ostateczny. Gdzie tu jakakolwiek sprawiedliwość? Uwierzcie, jestem bardzo skrupulatna i dociekliwa, nie łykam byle wymówki. Skoro mówię, że nie mam powodów by zarzucać mu zdradę, to znaczy że to sprawdziłam. Wątpliwości wzbudza we mnie tylko fakt, że kasuje wszystkie maile. To, że zaglądał na portale erotyczne nie szokuje mnie aż tak bardzo, bo może to być (po głębszej analizie) moja wina.
chyba warto ,abys przeczytała sobie swoje wcześniejsze wpisy,bo zaczynasz go bronić i brac winę na siebie.
to twoje życie i to ty zrobisz z nim to co uważasz za słuszne.nikt z nas nie podejmie tej decyzjo dla ciebie,ale wiedz ,że zdrada nie musi być tylko fizyczna i oparta na seksie.zdradzić można na wielu płaszczyznach.można zdradzić zaufanie,miłość,poczucie bezpieczeństwa,a pojęcie zdrady ma różne oblicza.
znałam kiedyś faceta,który uważał,że zdrada może być tylko psychiczna/uczuciowa.uważał,że w związku można uprawiac seks z wieloma partnerami,ale nie można się w nich zakochać.
ktoś powie,ze pocałunek to już zdrada,a ktoś inny poczuje się zdradzony widząc jak małżonek onanizuje się przez filmem porno.
zastanów się więc,czy warto siwieć i zamartwiać się na zapas,czy może pozwolic pofrunąć mu w świat ,a samej poszukać bezpieczeństwa w innych ramionach
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem co o tym myśleć, bo rejestrowanie się na seks portalach zdarzało mu się już wcześniej tylko na zdradzie nigdy go nie przyłapałam, bo on poza pracą prawie w ogóle nie wychodzi. Z wyjątkiem jednego szkolenia parę lat temu które z jednej doby przedłużyło mu się o dzień kolejny, ale to długa historia i nie na temat. . Bardziej niepokoi mnie jego znajomy, który we wcześniejszych wiadomościach wyciąga go na jakieś zakrapiane imprezy o których nic nie wiem i na które nie jestem zapraszana, i który też daje mu do zrozumienia że szczytem męskości jest bzykanie wszystkiego co się rusza (cytat "myślisz, że powinienem poznać ze sobą obie koleżanki, żeby jedna mogła gotować obiad drugiej ?"). C
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
"Kolejna z dziwną - jak dla mnie - wizją związku pt. związek to nieustanne szarpanie faceta, żeby wszedł na właściwą ścieżkę, wybaczanie mu co chwilę jakichś grzechów etc. Matrix."

Ja po prostu nie chcę wyjść na debila... boję się że te moje odkrycia nie są jeszcze wystarczającym powodem by komuś spakować walizki. Mnie samej zdarza się z ciekawości klikać różne rzeczy, a do tego nie mam pojęcia jak odniósł się do wypowiedzi kolegi mój tż. Alarmujące jest to, że całą dyskusję od razu skasował, ale czy to jest mój as w rękawie?
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Hmmm... powinnam sobie chyba wytatuować to na czole... Faktycznie bronię go zupełnie niepotrzebnie...

Dzięki za wszystkie odpowiedzi... poobserwuję jeszcze kilka dni sytuację, skoczę do apteki po nervosol i przygotuję twarde argumenty lub ewentualnie dowody... najciężej będzie chyba udawać, że się nic nie wie bo jestem kompletnie niezdolna do świadczenia nieprawdy, ale muszę to załatwić na zimno.
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że on się po zmianie pracy wplątał w dziwne towarzystwo, które powoli zmienia go w zupełnie innego człowieka i czuję się tym kompletnie bezsilna.
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to wytłumaczyć inaczej jak tylko tym, że miłość jest ślepa, bo takie sytuacje już się zdarzały, jednak nigdy nie miałam żadnych podstaw by sądzić, że do czegokolwiek doszło. Rozum podpowiada mi, że powinnam przestać to sobie sama robić i go rzucić, ale go kocham i chciałabym żeby po prostu przestał robić mi takie rzeczy,ale z drugiej strony nie mam pojęcia o jego znajomych, nigdy mnie nigdzie nie zabiera, a przez niektóre jego akcje jestem już siwa. Zawsze mu wybaczam bo chcę byśmy byli szczęśliwi. Postaram się zachować resztki zimnej krwi i poobserwować co takiego ma do ukrycia, tylko że boję się potwornie tego co mogę zobaczyć i nie mam pojęcia jak z nim potem rozmawiać.
Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Od razu napiszę, że mam gdzieś flame i hejt skierowany w moją stronę. Zdaję sobie sprawę, że nie grzebie się komuś w poczcie. Mimo wszystko zrobiłam to i nie żałuję.

Z moim tżtem jestem już od 10 lat. Dużo mnie kosztuje ten związek, bo jest to facet, który nie potrafi mówić prawdy i najwyraźniej odcina mnie od całego swojego życia poza naszym wspólnym domem. Jest też przy tym albo odważny albo głupi ponieważ hasło do swojego fb i poczty dał mi 2 lata temu. Mimo wcześniejszych sygnałów dopiero dziś nie wytrzymałam napięcia i skorzystałam z tego wątpliwego przywileju.

Na jego poczcie znalazłam kilka subskrypcji seks anonsów, ślady po tym, że przyjmował zaproszenia od kobiet za ich pośrednictwem, jednak rejestrowal się na początku 2011 roku. Wiem na bank, że kasuje momentalnie wszystkie wiadomości z fb i z poczty. Te mu najwyraźniej umknęły. Z fb dowiedziałam się, że kumpluje się z jakimś facetem który imponuje mojemu tżowi historiami swego życia prywatnego: w dużym skrócie - przeleciał panienkę która ugotowała mu obiad kiedy miał kaca, po czym tym obiadem poczęstował dnia następnego inną panienkę podczas kolejnego bzykania.

Wygląda na to, że ja kompletnie nie znam własnego faceta, albo czegoś tu nie rozumiem. Mail o ekscesach seksualnych kolegi został skasowany, tak samo odpowiedź mojego tżta której nie zdążyłam odczytać.

Na razie nie chcę się zdradzać z tym, że to wszystko widziałam, podejrzewam, że on może po 2ch latach nie pamiętać, że znam te hasła. Mam dziwne przeczucie, że powinnam jeszcze sprawdzić kim tak naprawdę jest ojciec moich dzieci by jakoś oprzytomnieć. Kocham go i mam przez to wszystko ochotę kupić kilka butelek wina i kompletnie się załamać, ale na razie się trzymam.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady w tej sprawie bo z jednej strony czuję, że powinnam z nim porozmawiać (tylko jak???? O czym???), a z drugiej strony rozsądek podpowiada, że powinnam jeszcze go sprawdzić... :'C

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-10-13 o 15:26
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 17:39   #105
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez GoyaLi Pokaż wiadomość
A ja jestem bardzo ciekawa, ile z tych bardzo stanowczych Wizażanek, które są pierwsze do głoszenia wszem i wobec, że panna głupia, naiwna i w ogóle to wszystko jej wina, ile z nich w prawdziwym życiu też wykazuje się taką stanowczością wobec swoich facetów.
(...)
Bo zaczynam myśleć, że co najmniej kilka dziewczyn z tego forum albo trafiło na faceta - glinę (materiał wybitnie podatny na ulepienie), albo na ostatnie osobniki wymierającego gatunku chodzącego ideału, albo są po prostu same.
No to dalej, zapisuj. Ja wykazuję się jak to nazwałaś "stanowczością" wobec mojego faceta. Wobec obecnego męża i poprzedniego - ba! z poprzednim nie wahałam się zbyt długo przed złożeniem papierów rozwodowych.

Życie nie polega tylko na "dupczeniu", związek na seksie, miłość na znoszeniu wszystkiego, każdej podłości, każdego świństwa, poniżenia i zdrady.

Uwierz, że wolałabym być sama całe życie niż jeden dzień z kimś takim jak facet autorki.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-13, 19:14   #106
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez GoyaLi Pokaż wiadomość
A ja jestem bardzo ciekawa, ile z tych bardzo stanowczych Wizażanek, które są pierwsze do głoszenia wszem i wobec, że panna głupia, naiwna i w ogóle to wszystko jej wina, ile z nich w prawdziwym życiu też wykazuje się taką stanowczością wobec swoich facetów. Ciekawi mnie ile z Was, z tych które pierwsze co robią, to mieszają z błotem autorki podobnych postów, na co dzień też są takie zasadnicze. Bo zaczynam myśleć, że co najmniej kilka dziewczyn z tego forum albo trafiło na faceta - glinę (materiał wybitnie podatny na ulepienie), albo na ostatnie osobniki wymierającego gatunku chodzącego ideału, albo są po prostu same.
Bo ja pomimo tego, że facet mnie nie zdradza (właściwie to chyba nie zdradza - nie mam powodów, więc nie sprawdzam), ma dobrą pracę, dobrze się dogadujemy (raz lepiej, raz gorzej) od prawie 10 lat oraz mimo tego, że też jestem osobą konkretną, znającą dobrze swoją wartość i nie dającą sobie w kaszę dmuchać - nie odważyłabym się tak autorytarnie wypowiadać się na temat cudzych związków.
dopisz jeszcze mnie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 19:21   #107
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Skoro już tworzymy listę, to jeszcze ja :P
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:56   #108
leuwen
Zadomowienie
 
Avatar leuwen
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

DO :xxxMaria_Magdalenaxxx
Nie przejmuj się tymi "dobrymi radami" niektórych tutaj Większośc z tych pań żyje samotnie, albo za facetów ma informatyków

Twój facet wcale nie musi Cię zdradzać. Być może jest uzależniony od seksu. Poczytaj sobie o tym. To dość poważny nałóg, który często niszczy życie tak samo jak narkotyki czy alkohol.

Na Twoim miejscu nie rozmawiała bym o facebooku. To nie przyniesie Wam rozwiązania problemów. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym co robi zainstaluj mu keyloggera. Wtedy będziesz wiedzieć wszystko.
Jeśli Cię zdradza to po prostu poczekaj aż się gdzieś umówi i tam bądź.
Jeśli to jedynie uzależnienie, to spróbuj delikatnie z nim o tym pogadać.
leuwen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 22:28   #109
eM.eS
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 27
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Autorko, ja wypowiem się z nieco innej perspektywy - z perspektywy dziecka, które ma dokładnie takiego ojca jak Twój partner. Moja Mama przez całe życie tolerowała jego wyjazdy na szkolenia, imprezy na które nie chodził w jej towarzystwie, mało tego - sama go na takie spotkania zawoziła. Nigdy nie mogłam tego zrozumieć, ale Mama zawsze twierdziła, że tatuś jest uczciwy i że ona nie może go cały czas kontrolować. On korzystał z tego przez wiele lat - jeśli już przebywał w domu, to wszystko podtykano mu pod nos. Tak było do czasu, gdy Mama znalazła jego kalendarz z miłosnymi smsami, które sobie przepisywał; potem były maile, których nie zdążył usunąć... Potem dowody ewidentnej zdrady. W końcu udało nam się z siostrą przekonać Mamę do odejścia od niego, bo przez wiele lat trwała przy nim "dla naszego dobra" i oczywiście na siłę próbowała go tłumaczyć, czasami bardzo absurdalnie. Bardzo cierpiała po to, żebyśmy wychowywały się w pełnej rodzinie. Nie będę opisywać całej historii, bo nie o tym ten wątek, ale chcę Ci jedynie uzmysłowić, że czasami nie warto być z kimś dlatego, że są dzieci. Moja Mama od kilku lat nie żyje. Przed śmiercią wróciła do ojca tylko dlatego, że bała się, że on nie zajmie się nami gdy jej zabraknie (zwłaszcza, że umarła bardzo młodo). Nie popierałam tej decyzji i czas pokazał, że miałam rację. Nawet powrót do niego i potem śmierć mojej Mamy nie naprawiły już stosunków między nami. Dzisiaj kontakt mamy jedynie sporadyczny, właściwie ogranicza się do spraw finansowych. Niestety, tego jak traktował moją Mamę nie da się zapomnieć. Wybaczyć też nie mogę. I dzisiaj żałuję, że pozwoliłam Mamie tak długo być z człowiekiem, który w ogóle jej nie szanował i przez tyle lat wykorzystywał. Pewnie byłam jeszcze za mała na to, żeby się w takie sprawy wtrącać, ale po tylu latach stwierdzam, że niestety miałam rację. Tak więc zastanów się, czy na pewno chcesz spędzić całe życie z osobą, która Cię oszukiwała (oszukuje?). Od małych kłamstw się zaczyna. Myślę, że powinniście szczerze ze sobą porozmawiać. Może w Twoim związku uda się jeszcze wszystko wyjaśnić, może Twój partner zrozumie, że szczerość i uczciwość to podstawa każdej relacji. Tego Ci w każdym razie życzę
eM.eS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-14, 15:27   #110
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez eM.eS Pokaż wiadomość
Autorko, ja wypowiem się z nieco innej perspektywy - z perspektywy dziecka, które ma dokładnie takiego ojca jak Twój partner. Moja Mama przez całe życie tolerowała jego wyjazdy na szkolenia, imprezy na które nie chodził w jej towarzystwie, mało tego - sama go na takie spotkania zawoziła. Nigdy nie mogłam tego zrozumieć, ale Mama zawsze twierdziła, że tatuś jest uczciwy i że ona nie może go cały czas kontrolować. On korzystał z tego przez wiele lat - jeśli już przebywał w domu, to wszystko podtykano mu pod nos. Tak było do czasu, gdy Mama znalazła jego kalendarz z miłosnymi smsami, które sobie przepisywał; potem były maile, których nie zdążył usunąć... Potem dowody ewidentnej zdrady. W końcu udało nam się z siostrą przekonać Mamę do odejścia od niego, bo przez wiele lat trwała przy nim "dla naszego dobra" i oczywiście na siłę próbowała go tłumaczyć, czasami bardzo absurdalnie. Bardzo cierpiała po to, żebyśmy wychowywały się w pełnej rodzinie. Nie będę opisywać całej historii, bo nie o tym ten wątek, ale chcę Ci jedynie uzmysłowić, że czasami nie warto być z kimś dlatego, że są dzieci. Moja Mama od kilku lat nie żyje. Przed śmiercią wróciła do ojca tylko dlatego, że bała się, że on nie zajmie się nami gdy jej zabraknie (zwłaszcza, że umarła bardzo młodo). Nie popierałam tej decyzji i czas pokazał, że miałam rację. Nawet powrót do niego i potem śmierć mojej Mamy nie naprawiły już stosunków między nami. Dzisiaj kontakt mamy jedynie sporadyczny, właściwie ogranicza się do spraw finansowych. Niestety, tego jak traktował moją Mamę nie da się zapomnieć. Wybaczyć też nie mogę. I dzisiaj żałuję, że pozwoliłam Mamie tak długo być z człowiekiem, który w ogóle jej nie szanował i przez tyle lat wykorzystywał. Pewnie byłam jeszcze za mała na to, żeby się w takie sprawy wtrącać, ale po tylu latach stwierdzam, że niestety miałam rację. Tak więc zastanów się, czy na pewno chcesz spędzić całe życie z osobą, która Cię oszukiwała (oszukuje?). Od małych kłamstw się zaczyna. Myślę, że powinniście szczerze ze sobą porozmawiać. Może w Twoim związku uda się jeszcze wszystko wyjaśnić, może Twój partner zrozumie, że szczerość i uczciwość to podstawa każdej relacji. Tego Ci w każdym razie życzę
zapomniałaś dodać,że jednoczesnie ojciec krzywdził was-córki.nie wiem,czy potrafisz stworzyć poprawne relacje z mężczyznami,ale nawet jeśli tak to nie każdy potrafi zmienić myślenie mając zły wzorzec
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 08:45   #111
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C

Cytat:
Napisane przez xxxMaria_Magdalenaxxx Pokaż wiadomość
Pokaż, mi gdzie napisałam, że ja w to wierzyłam?

"Kłamał też, że przez bity miesiąc 10 godzin dziennie spędza na rozmowach kwalifikacyjnych i wcale nie ma go w domu tylko po to by mieć pretekst do absolutnego nie dotykania się do prac domowych."

"Jakiś czas temu graliśmy razem w mmorpg i dzięki temu sprawdzając przypadkiem jego profil, dowiedziałam się, że grał w domu na komputerze. Tam są podane godziny i daty pozyskiwania kolejnych achievementów."

Po zestawieniu ze sobą dwóch powyższych fragmentów można domniemywać, że najpierw przyjęłaś za dobrą monetę jego szyte baardzo grubymi nićmi kłamstwo a dopiero po przypadkowym odkryciu dowodu zorientowałaś się, że zrobił z Ciebie frajerkę.

Jeśli od początku wiedziałaś, że kłamie z tym niekończącym się procesem rekrutacji, to dlaczego nie zareagowałaś od razu i pozwoliłaś mu obrażać Twoją inteligencję oraz uchylać się od prac domowych? Nie zainteresowałaś się wcześniej, jak spędza ten czas?
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-10-15 o 08:48
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.