Zauroczone dziecko.... - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-12, 23:14   #271
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Zauroczone dziecko....

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;37045398]ja mojemu kupiłam brązowe buty z kwiatkiem,
akurat dziewczęce były ze skóry a chłopięce nie[/QUOTE]
Naszyjesz autko i też będzie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 07:36   #272
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Czasem zdarza się też, że dziecko czuje to co mu mimowolnie przekazuje rodzic.
Taaak juz wiele razy slyszalam o tej teorii jednak u nas nie ma o tym mowy
To sie nie dzieje jak mloda siedzi u mnie na rekach, zeby jakos ewentualnie mogla wyczuc "objawy" ode mnie, nie jest tez tak, ze chodze kolo niej zdenerwowana gdy jestesmy w towarzystwie tych osob i w koncu zaczyna plakac. Ona wystarczy, ze ich zobaczy w progu drzwi i juz sie zaczyna. Ja nawet nie zdaze sie zdenerwowac bo nie popadam w nerwy w ciagu sekundy.

I to nie jest taki normalny placz jak zazwyczaj gdy cos jej nie pasuje. Ona wtedy wrzeszczy jak by ja ktos ze skory obdzieral.

Edytowane przez martynka89
Czas edycji: 2012-10-13 o 07:37
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 17:03   #273
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Zauroczone dziecko....

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;37045398]ja mojemu kupiłam brązowe buty z kwiatkiem,
akurat dziewczęce były ze skóry a chłopięce nie[/QUOTE]

Ty wiesz jak moim chlopcom ladnie w rozowych ciuszkach po starszej siostrze?
A ostatnio kupowalam chlopcom rajstopki. Niebiesko- zolte, tak zwiniete ze nie bylo widac co dalej. W domu rozwinelam z opakowania a tam na kostkach rozowe serduszka i kolarski no i trudno juz takie zostaly
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 17:34   #274
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Ty wiesz jak moim chlopcom ladnie w rozowych ciuszkach po starszej siostrze?
wiem, tylko trzeba robić zdjęcia czarno-białe
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 19:55   #275
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
rany Stokrotko, mam do Ciebie dużo sympatii no ale krew mi sie gotuje jak czytam takie rzeczy... Zycze Ci z całego serca żebyś nie miała nigdy problemów z karmieniem i zeby zawsze z Twych piersi plynelo mleko wprost do zadowolonej buzi dziecka

Ja wciąż mówię i będę mówić - jak mi sie uda to będę karmić ( jeśli wogole będę miała kogo bo narazie czarno to widzę). Teraz chciałam karmić, bardzo sie starałam i sie NIE UDAŁO
ale ja miałam problemy z karmieniem...Na początku latkację trudno było rozbujać,potem młoda miała kolki i wisiała na piersi 24h,ciezko przeszłysmy kryzys laktacyjny w 3 m-cu,do tego zapalenie piersi kilka razy i rowniez kilka razy zatkany kanalik.Po prostu uwazam,ze nastawienie "noooo jak się uda" z góry zakłada porażkę. Jasne,ze często nie jest prosto ,ale powiedzmy w 90% się daje,a taki tekst słyszę/czytam od prawie każdej przyszłej mamy.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 20:01   #276
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
rany Stokrotko, mam do Ciebie dużo sympatii no ale krew mi sie gotuje jak czytam takie rzeczy... Zycze Ci z całego serca żebyś nie miała nigdy problemów z karmieniem i zeby zawsze z Twych piersi plynelo mleko wprost do zadowolonej buzi dziecka

Ja wciąż mówię i będę mówić - jak mi sie uda to będę karmić ( jeśli wogole będę miała kogo bo narazie czarno to widzę). Teraz chciałam karmić, bardzo sie starałam i sie NIE UDAŁO.
Zapytam z ciekawości co się nie udało?
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 20:43   #277
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Zauroczone dziecko....

Wiele kobiet ma problemy z kp, o czym chociażby świadczy to, że tak niewiele karmi więcej niż kilka miesięcy. Ale jak dla mnie to najwięcej szkody robią tutaj rady starszego pokolenia w stylu masz słaby pokarm, podaj butlę, bo się nie najada.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 20:51   #278
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

ja mam w tej sytuacji takie samo zdanie jak stokrotka, nie za bardzo wiem co się ma nie udać
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:09   #279
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
ja mam w tej sytuacji takie samo zdanie jak stokrotka, nie za bardzo wiem co się ma nie udać
dziecko moze miec problem ze ssaniem
matka moze miec chwilowo mało pokarmu (nie mylic z "za mało")
dziecko moze byc alergikiem,skazowcem
matka moze ze wzgledu na chorobe przyjmowac leki uniemozliwiacjace kp


Tylko -jak dla mnie (poza tą ostatnią sytuacją ) to są sprawy do ogarnięcia.Jasne,ze ktoś moze nie mieć ochoty na zmagania i jego prawo,ale to nie jest wtedy "nie udalo się".
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:20   #280
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Zauroczone dziecko....

Dziewczyny ja mysle ze kp zaczyna sie w glowie
Zakonczylam wlasnie 11 miesieczne kp blizniakow, do 6 mcy byli tylko na piersi bez dopajanie dokarmiania itd, dopiero po 6 mc podalam zupki i potem stopniowo reszte
Chetnie karmilabym ich dluzej niz te 11 mcy ale chlopcy nie chcieli juz piersi
Ale przez ten czas nigdy nie zabraklo pokarmu, nie mialam kryzysu laktacyjnego ani nic

Kluczem do sukcesu jest nastawienie i przekonanie ze sie uda, ze mleko matki jest najzdrowszym posilkiem dla malucha- jak sie w to wierzy i nie slucha glupot w stylu placze- pewnie glodne i trzeba dokarmic albo jeszcze lepiej- masz slaby pokarm to idzie jak z platka

Ale ja sama potwierdzam ze poczatki kp sa trudne. Corka wisiala mi na cycu 24/ dobe, ja mialam poranione sutki i wylam z bolu- a na dodatek polozna mi mowila ze mala z glodu placze i nie przybiera( w glowe sie stukalam jak to mozliwe skoro ona ciagle przy cycku jest- a po prostu za plytko przystawialam)
Kp i matka i dziecko musza sie nauczyc sama sie meczylam dobre 2 tyg i tylko dzieki wsparciu mamy nie zrezygnowalam
Wydaje sie ze to najprostsza i najbardziej naturalna, wrecz instynktowna rzecz w swiecie- ale niestety tetrzeba wiedziec jak ja nie wiedzialam i cierpialam. A z chlopakami poszlo juz idealnie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
dziecko moze miec problem ze ssaniem
matka moze miec chwilowo mało pokarmu (nie mylic z "za mało")
dziecko moze byc alergikiem,skazowcem
matka moze ze wzgledu na chorobe przyjmowac leki uniemozliwiacjace kp


Tylko -jak dla mnie (poza tą ostatnią sytuacją ) to są sprawy do ogarnięcia.Jasne,ze ktoś moze nie mieć ochoty na zmagania i jego prawo,ale to nie jest wtedy "nie udalo się".
Jeden z moich maluchow jako wczesniak mial problem ze ssaniem. A ja koniecznie chcialam karmic- pamietam jak polozne powiedzialy zejssli uda mi sie odciagnac 5 ml siary to podamy strzykawka. Meczylam te piersi chyba z 3 godz i udalo sie ze 20 ml po kropelce nakapac- polozne w szoku byly bo pierwszy dzien w ogole pokarmu jest malutenko. Maly dostal kilka razy sonda, w miedzyczasie przystawialam i jakos zalapal o co chodzi

Jesli chodzi o skaze u malucha to znam kilka dziewczyn- czapki z glow normalnie- ktore karmily mimo ze musialy przejsc na bardzo bardzo restrykcyjna diete. Tak bym chyba nie potrafila sie poswiecic

Ale absolutnie sie zgodze- i nie oceniam bo jak napisalam wyzej z corka nie zrezygnowalam z kp tylko dzieki ogromnemu dopingowi i wsparciu- moze sie komus nie chciec meczyc i borykac z problemami typu poranione sutki, czestsze karmienie i innymi- tylkowtedy nie mozna mowic ze sie nie udalo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2012-10-13 o 21:22
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:24   #281
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Zapytam z ciekawości co się nie udało?
1. Kolki
2. Alergie
3. Wymioty
4. Z cyckow leciala woda zamiast mleka bo jadlam raz dziennie wafla ryzowego z indykiem gotowanym lub buraka, lub ziemniaka jeśli miałam czas ugotować
5. Stres
6. Zmęczenie
7. Mała leciala z wagi w dół


Nie pamietam co jeszcze. Generalnie dziewczyny takie stwierdzenia po prostu mnie rania. TAK. Bo fakt za matki, które nie chcą karmić, poddają sie itp. I fakt kp jest pewnie plepsze niż mm. No ale nie udalo sie. Tak samo jak słyszę "młoda dziewczyna jesteś, jak to nie możesz zajść w ciążę? Każda normalna kobieta może! Trzeba tylko chcieć".

Zreszta temat rzeka, poruszany tysiąc razy i zawsze efekt jest taki sam.
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:26   #282
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
dziecko moze miec problem ze ssaniem
matka moze miec chwilowo mało pokarmu (nie mylic z "za mało")
dziecko moze byc alergikiem,skazowcem
matka moze ze wzgledu na chorobe przyjmowac leki uniemozliwiacjace kp


Tylko -jak dla mnie (poza tą ostatnią sytuacją ) to są sprawy do ogarnięcia.Jasne,ze ktoś moze nie mieć ochoty na zmagania i jego prawo,ale to nie jest wtedy "nie udalo się".
No właśnie, to wszystko jest do przejścia. Ja miałam cesarkę, karmiłam 9 miesięcy i nie wiem skąd w gazetach/na forach tematy typu 'po cesarce też da się karmić'. To tylko utrwala przekonanie 'ale może się też nie da'. A wg mnie cesarka nie ma tutaj nic do rzeczy, z alergią to samo, wystarczy, że matka przejdzie na dietę eliminacyjną. Kryzys laktacyjny, więcej jeść, więcej pić i częściej przystawiać. Płaskie brodawki? Szereg wspomagaczy stoi na aptecznych półkach. Dziecko nie potrafi porządnie złapać? Ćwiczymy, ćwiczymy i jeszcze raz ćwiczymy. Poranione brodawki? Maltan i ćwiczymy przystawianie. Jeśli matka chce będzie karmić bez problemu a nawet i z problemami (pomijam to co napisałaś o lekach ale to niewielki odsetek kobiet). A jeśli nie chce, niech nie pisze, że się nie udało.
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:33   #283
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Zauroczone dziecko....

Dieta eliminacyjna u mnie był
Burak gotowany
Ziemniak gotowany
Indyk
Wafel ryzowy
Woda mineralna

NIC WIECEJ.

Mała kolki miała, wzdecia, rany na skórze. Skończyło sie sterydami. Lekarze - pediatra, alergolog, dietetyk, doradca laktacyjny. Rodzina - jak to, za naszych czasów jadło sie wszytsko, kolek nie było. Raz posluchalam mamy zeby spróbować zjadlam zupę z
Woda
Marchewki
Indykiem
Ryż
Odrobinke kopru

Mała darla sie 3 dni, nie spała, traciła jedynie przytomność ze zmęczenia. Gorączka a ja miałam ochotę sobie żyły podciac z wyrzutów sumienia. Lekarz dał kropleki, kazał rozgrzewac, masowac... Czekać

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
No właśnie, to wszystko jest do przejścia. Ja miałam cesarkę, karmiłam 9 miesięcy i nie wiem skąd w gazetach/na forach tematy typu 'po cesarce też da się karmić'. To tylko utrwala przekonanie 'ale może się też nie da'. A wg mnie cesarka nie ma tutaj nic do rzeczy, z alergią to samo, wystarczy, że matka przejdzie na dietę eliminacyjną. Kryzys laktacyjny, więcej jeść, więcej pić i częściej przystawiać. Płaskie brodawki? Szereg wspomagaczy stoi na aptecznych półkach. Dziecko nie potrafi porządnie złapać? Ćwiczymy, ćwiczymy i jeszcze raz ćwiczymy. Poranione brodawki? Maltan i ćwiczymy przystawianie. Jeśli matka chce będzie karmić bez problemu a nawet i z problemami (pomijam to co napisałaś o lekach ale to niewielki odsetek kobiet). A jeśli nie chce, niech nie pisze, że się nie udało.
jeśli to do mnie to napisz gdzie napisałam ze "nie chce"
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 21:53   #284
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Julka,ale ja to rozumiem,serio. I wiem jak moze byc ciężko,jak to jest jak dziecko płacze dzień i noc i nie wiadomo co robić.... Nie uwazam,ze Ty,czy ktokolwiek inny powinien kp "na siłę"
Moze zabrakło fachowej pomocy,moze to co uczulało nie zostało wyeliminowane,czasem np. mleko uczula a podstepnie ukryje się w chlebie i mozna usłyszeć "nie dalo się,bo suchy chleb jadałam a kolki były". Rożnie bywa.
Tak się czepnę tylko tego ,ze napisałaś "z moich piersi leciała woda nie mleko" - a to tak nie działa jesli w bieżącym pozywieniu nie dostarczysz sobie jakiegoś skałdnika to mały ssak sciagnie go sobie z Twojego organizmu,z Twoich zapasów ,on w mleku go dosatnie,a Ty będziesz miec niedobory. Kobiet w krajach 3 świata np. karmią,mimo głodu.
Mnie to stwierdzenie "jak się uda" razi o tyle,ze często słyszę "nie udalo się" kiedy dotyczy to naprawdę błahostek ,nie takiej sytuacji jak u Ciebie. I potem rosnie takie przekonanie w społeczeństwie,ze karmić to mozna jak sie uda,jakby to było coś niemal nieosiagalnego.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 22:09   #285
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Julka,ale ja to rozumiem,serio. I wiem jak moze byc ciężko,jak to jest jak dziecko płacze dzień i noc i nie wiadomo co robić.... Nie uwazam,ze Ty,czy ktokolwiek inny powinien kp "na siłę"
Moze zabrakło fachowej pomocy,moze to co uczulało nie zostało wyeliminowane,czasem np. mleko uczula a podstepnie ukryje się w chlebie i mozna usłyszeć "nie dalo się,bo suchy chleb jadałam a kolki były". Rożnie bywa.
Tak się czepnę tylko tego ,ze napisałaś "z moich piersi leciała woda nie mleko" - a to tak nie działa jesli w bieżącym pozywieniu nie dostarczysz sobie jakiegoś skałdnika to mały ssak sciagnie go sobie z Twojego organizmu,z Twoich zapasów ,on w mleku go dosatnie,a Ty będziesz miec niedobory. Kobiet w krajach 3 świata np. karmią,mimo głodu.
Mnie to stwierdzenie "jak się uda" razi o tyle,ze często słyszę "nie udalo się" kiedy dotyczy to naprawdę błahostek ,nie takiej sytuacji jak u Ciebie. I potem rosnie takie przekonanie w społeczeństwie,ze karmić to mozna jak sie uda,jakby to było coś niemal nieosiagalnego.
dobra. Napisalam pod tym duzo ale skasowalam. mi sie wydawalo ze karmienie jest tak latwe i naturalne jak poranne sikanie do kibla no ale nie jest. u mnie nie bylo.
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 22:15   #286
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
dobra. Napisalam pod tym duzo ale skasowalam. mi sie wydawalo ze karmienie jest tak latwe i naturalne jak poranne sikanie do kibla no ale nie jest. u mnie nie bylo.
szkoda,ze skasowałaś....

Dla jednych jest,dla innych nie. Spora część ma jakiś problem,część tej części zamiast się z nim zmierzyć idzie na łatwiznę,część się stara,części się nie udaje mimo ogromnego wysiłku.Roznie bywa -ale za duzo jest w zyciu tłumaczenia "nie da się" -i to mnie wkurza

Taka krótka historia -dziewczyna z klubu w którym się udzielam karmiła córeczkę,zaszła w ciążę (planowana) ,urodziła przedwcześnie,córka została odstawiona przez jej pobyt w szpitalu,a dla małego ,mimo ze był wczesniakiem,ze były problemy,ze lezal w szpitalu a ona była w domu ,mimo drugiego małego przeciez dziecka u boku -dała rade rozkręcić i utrzymać laktację,karmi z powodzeniem. A przeciez "nie udało się" w tym przypadku nie byloby tak trudno powiedzieć.

Inny przypadek -dziewczyna odstawia parotygodniowe dziecko ,bo za duzo wisi na piersi,bo ja to męczy...no chciala karmić ,ale się nie udalo.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2012-10-13 o 22:17
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 09:45   #287
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Wiele kobiet ma problemy z kp, o czym chociażby świadczy to, że tak niewiele karmi więcej niż kilka miesięcy. Ale jak dla mnie to najwięcej szkody robią tutaj rady starszego pokolenia w stylu masz słaby pokarm, podaj butlę, bo się nie najada.
Bo tak ich uczono, tak jak pisałam, pokolenia "socjalistyczne" w większości nie karmiły piersią i są to pozostałości tego okresu.
Ja tam nigdy nie słyszałam czegoś takiego, nawet od babci

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
dobra. Napisalam pod tym duzo ale skasowalam. mi sie wydawalo ze karmienie jest tak latwe i naturalne jak poranne sikanie do kibla no ale nie jest. u mnie nie bylo.
A ja twierdzę, że jest. Bo u mnie było.

Możecie mnie zjeść na niedzielny obiad, ale ja nadal uważam, że wypadków takich jak julki jest mało.
W większości kobiety nie karmią piersią z własnego niechciejstwa (nie chce im się, nie che się trochę przelamać niepowodzeń itd). I nic mi do tego, niech nie karmią, ale tak samo jak stokrotkę lekko mnie nerwi to, że każda mówi nie udało się, zamiast nie chciałam.
Nie samo niekarmienie mnie denerwuje ale to mydlenie oczu.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-10-14 o 09:47
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 10:04   #288
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Dieta eliminacyjna u mnie był
Burak gotowany
Ziemniak gotowany
Indyk
Wafel ryzowy
Woda mineralna

NIC WIECEJ.

Mała kolki miała, wzdecia, rany na skórze. Skończyło sie sterydami. Lekarze - pediatra, alergolog, dietetyk, doradca laktacyjny. Rodzina - jak to, za naszych czasów jadło sie wszytsko, kolek nie było. Raz posluchalam mamy zeby spróbować zjadlam zupę z
Woda
Marchewki
Indykiem
Ryż
Odrobinke kopru

Mała darla sie 3 dni, nie spała, traciła jedynie przytomność ze zmęczenia. Gorączka a ja miałam ochotę sobie żyły podciac z wyrzutów sumienia. Lekarz dał kropleki, kazał rozgrzewac, masowac... Czekać

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



jeśli to do mnie to napisz gdzie napisałam ze "nie chce"
Moja córka też miała alergie i moja dieta była tak samo uboga jak twoja, kolki prawie każda z nas przechodzi i karmienie piersią przy diecie eliminacyjnej przy kolkach pomaga. Ale ja baaardzo chciałam karmić i byłam skłonna do wyrzeczeń. I dla mnie alergia czy kolki to nie powód przez który NIE DA się karmić naturalnie. Dlatego ja na twoim miejscu nie pisałabym, że się nie udało tylko 'nie chciałam wystarczająco'
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 10:13   #289
BizuteRaj
Raczkowanie
 
Avatar BizuteRaj
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 144
Dot.: Zauroczone dziecko....

Tak tak kiedyś zakładało się czerwone kokardki. A chodzi o zazdrosne spojrzenia innych ludzi, od których dziecko zaczyna płakać. Tez o tym słyszałam!
BizuteRaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 10:14   #290
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Dlatego ja na twoim miejscu nie pisałabym, że się nie udało tylko 'nie chciałam wystarczająco'
a to wedlug mnie troche cios ponizej pasa

Bo moze on bardzo chciała? moze brakło siły?wsparcia?wiedzy?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 10:57   #291
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Napisałam co ja bym zrobiła na jej miejscu, jak ja bym na to patrzyła a nie co ona chciała. Dla mnie zdanie 'nie udało się' dotyczy tylko naprawdę poważnych przypadków a reszta to właśnie brak zaparcia
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 11:23   #292
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
a to wedlug mnie troche cios ponizej pasa

Bo moze on bardzo chciała? moze brakło siły?wsparcia?wiedzy?
Tego z pewnością, szczególnie wiedzy i wsparcia lekarzy czy połoznych.
Ja uważam, że w takich sytuacjach nie mozna młodej matce powiedzieć "proszę przeczekać", ale należy zapewnić jej taką opiekę, żeby nie poczuła się z tym wszytskim sama, z płczem dziecka, z niemożnoscią nakarmienia. Należy szukać przyczyny a przede wszytskim wspierać. I tu największe pole do popisu wg mnie należy do położnych, tach, które przychodzą do domu. One powinny najabardziej wspierać i pokazywać, ze można, że to nic strasznego, że faktycznie czasem trzeba przeczekac.
Mlode matki to istoty dosc wrazliwe i potrzebuja fachowego wsparcia i tego, zeby okazac im zrozumienie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 13:22   #293
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Napisałam co ja bym zrobiła na jej miejscu, jak ja bym na to patrzyła a nie co ona chciała. Dla mnie zdanie 'nie udało się' dotyczy tylko naprawdę poważnych przypadków a reszta to właśnie brak zaparcia
brak zaparcia -owszem ,często tak,ale to nie jest rowne z brakiem chęci
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 15:03   #294
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Moja córka też miała alergie i moja dieta była tak samo uboga jak twoja, kolki prawie każda z nas przechodzi i karmienie piersią przy diecie eliminacyjnej przy kolkach pomaga. Ale ja baaardzo chciałam karmić i byłam skłonna do wyrzeczeń. I dla mnie alergia czy kolki to nie powód przez który NIE DA się karmić naturalnie. Dlatego ja na twoim miejscu nie pisałabym, że się nie udało tylko 'nie chciałam wystarczająco'
dobrze ze ty wiesz lepiej od niej co na jej miescu bylo, az trudno uwierzyc ze takie glupoty sie czyta


u mnie tez sie nie dalo chodz bardzo chialam ale dziecko co dzien tracilo na wadze. Musialam podac mu butle bo inaczej by nas z szpitala nie wypisali bo dziecko urodzilo sie z superwaga a poznij lecialo w dol bo ja sie upieralam ze tylko piers,. Co dzien eksperci kolo mnie z karmieniem ale niestety nic to nie dalo. Pozniej w domu chodz bardzo bardzo bardzo chcialam ale niestety moje cialo nie. Karmilam 4miesiace dziecko wisialo napiersi godzinami bo caly czas bylo glodne. Herbatki, ziola i wszystko inne co moglam na ten temat znalesc i co i nic......
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2012-10-14 o 17:26
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 19:01   #295
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
dobrze ze ty wiesz lepiej od niej co na jej miescu bylo, az trudno uwierzyc ze takie glupoty sie czyta.
Julka napisała co było przyczyną rezygnacji z karmienia piersią i ja się odnoszę do jej wypowiedzi a nie gdybam i wiem lepiej.

Ja piszę to jako matka, która poświęciła dużo, żeby karmić piersią (także czasu i energii bo moja była z tych co lubią powisieć na piersi, o dietach eliminacyjnych nie wspominając) i jak całkiem niedawno moja koleżanka powiedziała jak to fajnie miałam, ze tak długo karmiłam, bo ona nie mogła bo jej dziecko miało skazę białkową, gdzie dla mnie rezygnacja na kilka miesięcy z nabiału (bo podejrzewano skazę także) była akurat najmniejszym problemem też się zdenerwowałam. Otoczenie oczywiście strasznie jej współczuło bo ona opowiadała jak to chciała a jak to nie udało się karmić piersią. Mi jakoś nikt nie współczuł kiedy jedynym mięsem jakie jadłam przez 9 miesięcy był królik a z warzyw ziemniak i dynia.
Rozumiem osoby, które w czasie diety eliminacyjnej czuły się słabo i nie miały przez to siły, anemię itp i dlatego przeszły na butelkę, ale niestety znakomita większość osób jakie znam zrobiła to z wygodnictwa.
Mamy, które nie karmią piersią bo jak same mówią 'im się nie udało ale chciały' są pod współczuciem i pocieszeniem niemal każdego, choć w większości przypadków powód rezygnacji był raczej błahy i do ominięcia (ale zdaję sobie sprawę, że czasem rzeczywiście się nie da z takich czy innych powodów, i nie mam na myśli to akurat julki, piszę ogólnie), a te matki, które mimo wielu przeszkód i poświęcenia decydują się na karmienie naturalne są poza tym kręgiem zainteresowania i tylko wysłuchują jak to strasznie mają te niekarmiące, że teraz butlą muszą...
Aha i gwoli wyjaśnienia ja nie oczekiwałam, żadnych słów otuchy czy pochwał, że karmiłam długo mimo problemów ale dziwię się, że matki niekarmiące, które nie portafiły z czegoś zrezygnować są wpychane w ochronny kokon współczucia

Edytowane przez houseofcolours
Czas edycji: 2012-10-14 o 19:25
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 21:17   #296
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Julka napisała co było przyczyną rezygnacji z karmienia piersią i ja się odnoszę do jej wypowiedzi a nie gdybam i wiem lepiej.
chyba wprost pisala ze chciala ale sie nie udalo a ty swoje ze nie chicala wystarczajaco bardzo... przyczyn miala cala liste
kpto temat bardzo delikatny i osobisty i pisanie komus ze niechciala wystarczajaco to jest poprostu chamskie

Cytat:
Ja piszę to jako matka, która poświęciła dużo, żeby karmić piersią (także czasu i energii bo moja była z tych co lubią powisieć na piersi, o dietach eliminacyjnych nie wspominając) i jak całkiem niedawno moja koleżanka powiedziała jak to fajnie miałam, ze tak długo karmiłam, bo ona nie mogła bo jej dziecko miało skazę białkową, gdzie dla mnie rezygnacja na kilka miesięcy z nabiału (bo podejrzewano skazę także) była akurat najmniejszym problemem też się zdenerwowałam. Otoczenie oczywiście strasznie jej współczuło bo ona opowiadała jak to chciała a jak to nie udało się karmić piersią. Mi jakoś nikt nie współczuł kiedy jedynym mięsem jakie jadłam przez 9 miesięcy był królik a z warzyw ziemniak i dynia.
Rozumiem osoby, które w czasie diety eliminacyjnej czuły się słabo i nie miały przez to siły, anemię itp i dlatego przeszły na butelkę, ale niestety znakomita większość osób jakie znam zrobiła to z wygodnictwa.
Mamy, które nie karmią piersią bo jak same mówią 'im się nie udało ale chciały' są pod współczuciem i pocieszeniem niemal każdego, choć w większości przypadków powód rezygnacji był raczej błahy i do ominięcia (ale zdaję sobie sprawę, że czasem rzeczywiście się nie da z takich czy innych powodów, i nie mam na myśli to akurat julki, piszę ogólnie), a te matki, które mimo wielu przeszkód i poświęcenia decydują się na karmienie naturalne są poza tym kręgiem zainteresowania i tylko wysłuchują jak to strasznie mają te niekarmiące, że teraz butlą muszą...
Aha i gwoli wyjaśnienia ja nie oczekiwałam, żadnych słów otuchy czy pochwał, że karmiłam długo mimo problemów ale dziwię się, że matki niekarmiące, które nie portafiły z czegoś zrezygnować są wpychane w ochronny kokon współczucia
ja mam wrazenie ze oczekuje za to jakos nagrode, ciesz sie ze sie udalo, bo wiele kobiet robi wszystko i dalej nic z tego
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2012-10-14 o 21:19
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 21:25   #297
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Zauroczone dziecko....

Moja koleżanka jest w 4- tej ciąży. Dwójkę pierwszych karmila piersią, trzeciego sie nie udało. Powinna już umieć wszytsko wiedzieć co i jak prawda? No ale sie nie udało - był rozwód, nerwy ja zjadly, zmęczona sama z trójka dzieci. Karmienie szybko poszło w d**e. Dodam ze żadne z jej dzieci nie miało alergi pokarmowych - taki cud natury
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 21:28   #298
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
chyba wprost pisala ze chciala ale sie nie udalo a ty swoje ze nie chicala wystarczajaco bardzo... przyczyn miala cala liste

ja mam wrazenie ze oczekuje za to jakos nagrode, ciesz sie ze sie udalo, bo wiele kobiet robi wszystko i dalej nic z tego
Ad 1. Ja też miałam całą listę przyczyn przez które powinnam była przestać karmić piersią jeszcze zanim dobrze zaczęłam ale mimo problemów podołałam i te osoby które mówią, że się nie udało moim zdaniem mają po prostu nie wystarczająco chęci. Alergia (np) nie jest dla mnie powodem dla którego można powiedzieć, że się nie udało, tylko, że się nie chciało.
Ad.2 To, że karmiłam piersią mimo wielu problemów nie było dla mnie powodem do dumy bo wydawało mi się całkiem naturalne. Ale kiedy zobaczyłam jak otoczenie użala się na osobami, które nie karmią, bo twierdzą, że nie mogą (ale gdyby się uparły to by mogły) to robi się co najmniej dziwnie.
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 21:29   #299
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Julka napisała co było przyczyną rezygnacji z karmienia piersią i ja się odnoszę do jej wypowiedzi a nie gdybam i wiem lepiej.


Aha i gwoli wyjaśnienia ja nie oczekiwałam, żadnych słów otuchy czy pochwał, że karmiłam długo mimo problemów ale dziwię się, że matki niekarmiące, które nie portafiły z czegoś zrezygnować są wpychane w ochronny kokon współczucia
1. Trochę gdybasz i wiesz lepiej ode mnie. Dodam jeszcze ze decyzje o podaniu butli podjęła pediatra po rozmowie ze mną. Ja nigdzie nie napisałam ze nie chciałam bo było za cieżko.

2. To nie znaczy ze masz prawo oceniać decyzje innych w tak niedelikatny sposób.
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 21:35   #300
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Zauroczone dziecko....

w moim wypowiedziach skierowanych do ciebie odnosiłam się do tego postu. Wg niego oceniłam pobieżnie sytuację, jeśli było coś jeszcze co mogłoby wpłynąć na zrozumienie tego postu mogłaś po prostu napisać. Ja nie gdybam ale odnoszę się do konkretnych zdań w twoim poście i tyle.
Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Dieta eliminacyjna u mnie był
Burak gotowany
Ziemniak gotowany
Indyk
Wafel ryzowy
Woda mineralna

NIC WIECEJ.

Mała kolki miała, wzdecia, rany na skórze. Skończyło sie sterydami. Lekarze - pediatra, alergolog, dietetyk, doradca laktacyjny. Rodzina - jak to, za naszych czasów jadło sie wszytsko, kolek nie było. Raz posluchalam mamy zeby spróbować zjadlam zupę z
Woda
Marchewki
Indykiem
Ryż
Odrobinke kopru

Mała darla sie 3 dni, nie spała, traciła jedynie przytomność ze zmęczenia. Gorączka a ja miałam ochotę sobie żyły podciac z wyrzutów sumienia. Lekarz dał kropleki, kazał rozgrzewac, masowac... Czekać
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.