![]() |
#751 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
ja kryzysy mam codziennie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() jeszcze sobie sama włosy rozjaśniłam i mam grzywkę ciut ciemniejszą i myślę czy mogę sobie tylko na grzywkę nałożyć kąpiel rozjaśniającą ![]()
__________________
fight |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
jak przeważa big lof to chyba dobrze. u nas niestety nie. mam dosyć powoli
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Pia Gizela, a o co te sprzeczki? O to wesele? (Jak nie chcesz to nie pisz
![]() Ja też ostatnio coraz mniej czuje big love... Mój jest zaborczy, na dodatek raz zawiódł moje zaufanie i nie jest już tak jak kiedyś. Mimo wszystko jakoś nie wyobrażam sobie życia bez niego. Mam nadzieje, że po czesci czuje sie tak dlatego bo go nie widzę, a jak bedziemy razem bede wiedziała czy to było tylko moje widzimisię. Ostatnio gadaliśmy na skypie z godzine, nie wiem jakoś sie zmienił. Strzaskany jest na heban, ja do niego jak panna z młyna wyglądam ![]()
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
nie wiem właśnie o co (nie o wesele bo to nie dzieje się od wczoraj). jak widzę na gg że on mi odpisuje po 2-3 minutach to ja tak samo i nagle wtedy on rzuca tekstami że nam się gadka nie klei, ja się wkurzam i mu odpyskuję i tak ciągle. naprawdę, mam dosyć. napisał wieczorem niby że przeprasza za swoje sceny ale nic mu nie odpisałam bo nie wiem co. nie wiem czemu tak jest.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#755 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Gizela, a może po prostu jesteście z tych co po prostu nie potrafią się dogadywać przez komunikatory, a gdybyście mieli siebie na miejscu to by było wszystko ok i sprzeczek o pierdoły by nie było.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#756 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
albo ja się nie nadaję na takie związki na odległość. bo jak ma tak dalej być to ja nie chcę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]()
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
no to co mam zrobić? jak mam wykrzesać z siebie entuzjazm gdy on mi odpisuje po 3 minutach? też mi się wtedy nie chce. mamy rozmawiać raz na 2-3 dni żeby 'było o czym'? no i teraz się nasuwa, dlaczego JA mam robić skoro to ON nawala. niech spada na drzewo, ja nie będę za nim latać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowsze!
Wiadomości: 300
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cześć dziewczyny!
Przypadkiem znalazłam ten wątek więc opiszę też swoją sytuację, która może nie jest tak 'tragiczna' jak wasze (bardzo długie rozłąki) ale również...boli. ![]() Jestem ze swoim Tż już 6 lat (dokładnie 6 rocznicę mamy za 2 tygodnie). Właśnie leci drugi rok, odkąd wyjechałam na studia, Tż nie jest studentem, mieszka w domu rodzinnym i tam pracuje. Przez 4 lata widywaliśmy się prawie codziennie - różnie między nami było, zdarzały się ciężkie chwile (naruszone zaufanie) ale jakoś przetrwaliśmy. Potem wyjechałam na studia i z codziennych spotkań musieliśmy ograniczyć je tylko do weekendów (szczęście w nieszczęściu nie mieszkam aż tak daleko). Przez albo dzięki rozłące nasza miłość dojrzała (a może to my do niej dojrzeliśmy?) i każdą chwilę w czasie weekendów spędzamy razem, w zeszłym roku prawie każda niedziela kończyła się łzami ![]() Myślałam, że przez rok jakoś przywykłam ale w tym roku jest zupełnie tak samo. Przez pierwsze 4 dni chodzę przygnębiona, bez niego czuję się bardzo samotna w tłumie ludzi, z nim wszystko wydaje się łatwiejsze... ![]() W piątek za to odżywam bo wiem, że wieczorem się zobaczymy i znowu wszystko będzie w porządku... ale tak się po prostu nie da funkcjonować, tęsknota mnie zabija ![]() Szukamy jakiegoś wyjścia z tej sytuacji, ale najprawdopodobniej dopiero ślub za 2-3 lata będzie tym właściwym rozwiązaniem. ![]() 2-3 lata.... ![]()
__________________
"(...) i poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli." (J 8:32) 27.10.2006r. ![]() 9.09.2014r. ![]() 2016r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#760 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
a on nie ma możliwości znaleźć pracy w Twoim mieście?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#761 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowsze!
Wiadomości: 300
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Też o tym myśleliśmy, ale u siebie zarabia całkiem nieźle, chce nabyć doświadczenia i dopiero za te 2-3 lata przeprowadzić się tutaj. Wynajęcie nawet małej kawalerki to koszt koło 1200zł, a to pewnie połowa jego pensji (dopiero 2 rok pracuje w branży), a nie chce mieszkać "kątem" u kogoś w jednym wynajętym pokoju. Gdybyśmy zamieszkali razem to zapewne nie byłoby problemu pieniężnego, ale jesteśmy ludźmi wierzącymi i mieszkanie razem przed ślubem odpada.
__________________
"(...) i poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli." (J 8:32) 27.10.2006r. ![]() 9.09.2014r. ![]() 2016r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#762 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Pia Gizela sama nie wiem co Ci poradzić, ja z tego co pamiętam też sie wtedy do kitu czułam, jakby na mnie leżała odpowiedzialność w utrzymaniu tego związku i ja miałam go niby zabawiać. Wiesz co u nas skończyło sie to tak że 'wyrzygaliśmy' sobie wtedy wszystko. Chyba nawet jakoś wtedy 'zerwaliśmy' na 1-2 dni. Po czym on zadzwonił i stwierdził ze ze mna jest mu źle jak się kłócimy, ale beze mnie i nawet tych kłótni jeszcze gorzej. Pogadaliśmy normalnie, ze zachowujemy się jak dzieci, potem samo jakoś wyszło, że nasze rozmowy były krótsze ale treściwsze i jakoś tak bardziej na nie czekałam, niż na zmuszanie sie do ciągłego 3-4 godzinnego biadolenia. Z tym, że sama nie wiem jakby to było gdyby on miał gg, widziałabym ze jest dostępny, a by nie odpisywał. A jak długo jestescie razem? Może to taki Wasz pierwszy kryzys, ale pewnie po prostu wystarczy co nieco ożywić. Pamietam jak jedna dziewczyna kiedyś miała podobny problem, bo mieli kryzys na odległosć i napisała do mnie z prośbą czy nie zrobiłabym strony internetowej dla jej chłopaka ze zdjeciami ich ulubioną muzyką i z tekstem który napisała od serca, co ja męczy. Tak sie jakoś przejęłam tą sprawą że sie zgodziłam, dałam linka i jeszcze tego samego dnia ćwierkali jak gołąbeczki ;] Ja wiem, że generalnie za facetem sie nie lata, ale raz jak sie coś psuje można przejąć inicjatywę, przynajmniej jak drugi raz bedzie coś nie tak, to on powinien czuc sie zobowiązany do naprawy
![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- Kamilka54 a nie myślałaś o tym, żeby przenieść się na studia zaoczne i znaleźć pracę w mieście rodzinnym? ![]() ![]()
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... Edytowane przez magdish Czas edycji: 2012-10-15 o 14:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#763 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowsze!
Wiadomości: 300
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Inżynier po studiach zaocznych nie wygląda najlepiej, więc niestety nie mogę poświęcić tego co mam i co wywalczyłam przez ciężki rok tutaj na swoje tęsknoty... ![]()
__________________
"(...) i poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli." (J 8:32) 27.10.2006r. ![]() 9.09.2014r. ![]() 2016r. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#764 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
studia inżynierskie są przereklamowane
![]() ![]() dzisiaj nikogo nie interesuje w jakim trybie skończyło się studia, bo nie Ty jedna je skończysz, tylko co potrafisz w praktyce. ja nie będę stawać na rzęsach dla swojego. ostatnio napisałam mu list, czasami skrobnę maila dłuższego. i wiem, że jak znowu ja coś zrobię to on uzna, że nie ma tematu i wszystko cacy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#765 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Jeśli już podejmowałaś podobne próby, a on ze swojej strony nie, to faktycznie nie ma sensu się na razie starać. W takim razie ruch powinien należeć teraz do niego.
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#766 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
w tej złości trzasnęłam w godzinę kolejny podrozdział pracy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#767 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
haha, widzisz, przynajmniej jakiś pozytyw w tym wszystkim
![]()
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#768 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
o technologiach przetwórstwa polimerów + regulacje prawne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#769 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
No nieźle. Ja to z chemii zawsze byłam noga, na szczęście w liceum siedziałam z uzdolnioną w tym względzie koleżanką, a na studia to w tym kierunku w życiu bym nie poszła
![]() ![]() Kurde, mam ochotę zadzwonić do swojego, ale chyba się powstrzymam.
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#770 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
ja dzisiaj nikomu nie doradzam bo sprowadzałoby się to wszystko do kopnięcia w tyłek szanownego Misia.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#771 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Hmm... mnie jak wkurzało,gdy rozmawialam przez skype i Tż chodzil przy okazji wtedy po stronach [sama czesto też,wiec nie bylam bez winy
![]() A mówił Ci dlaczego odpisuje co kilka minut dopiero?Jak często rozmawiacie na gg?
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() Edytowane przez ewa102 Czas edycji: 2012-10-23 o 17:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#772 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Na pewno nie tylko ze mną rozmawia a ja się wku**iam, że nie poświęca mi uwagi a ponoć jestem dla niego najważniejsza. Śmieszne jest to,że jak ja mu też odpisuję po kilku min to już od razu nam się nie klei, hipokryta
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#773 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() Ja miałam masakryczny kryzys w sobotę, TŻ stwierdził, że on już nie ma cierpliwości na to wszystko, zapewniając przy tym, że nie wyobraża sobie beze mnie życia ale czuje, że to niedługo nastąpi i takie tam.. dzień wcześniej entuzjasta, pełen nadziei. Rozwalił mnie totalnie. W niedzielę jak inny człowiek, znowu pełen nadziei, prosił o wybaczenie. Oczywiście nie byłam na niego zła i bez problemu zostawiłam ten temat ale wtedy, gdy napisał te słowa poczułam się jakby mi się świat zawalił. Nie potrafię wyobrazić sobie bez niego życia. Nawet wtedy, kiedy mnie denerwuje.. ![]() ![]()
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#774 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
wiesz, życia bez ręki niby nie umiem sobie wyobrazić ale w razie czego bym dała radę. także...
![]() nie wiem co zrobię. zależy od niego bo ja nie zamierzam być jedynym spoiwem tego związku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#775 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Czasem facet potrzebuje kopa w dupe.Ja bym nie myślała od razu czy z nim nie zerwać.
Powiedziałabym mu tak gdy miną np.3 minuty: skoro nie masz czasu od razu odpisywać to mi to po prostu powiedz,przełozymy rozmowę na dogodniejszy moment - dla mnie mój czas jest cenny i nie zamierzam go tracić na czekanie aż odpowiesz,mam ciekawsze zajęcia. Nie wiem jakmacie intensywne kontakty ale jesli rozmawiacie na gg codziennie to moze ktoregos dnia nie bądz dostępna? ![]() Ja tez codziennie rozmawiam na gg ale jak piszemy od 18 do nocy to nie jest tak ze piszemy caly czas - odzywamy sie gdy tego potrzebujemy i czas do 3 minut na odpisanie jest dla mnie normalny . Czasami czytam jakis artykul i dopiero jak go skoncze to odpisuje.
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#776 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
A ja do swojego zadzwoniłam i żałuje. Mam go dosyć, serio zastanawiam się czy go warto z nim być. Kto wie czy nie przerzuce sie niedługo na watek 'Rozstanie'. Ja w tym tygodniu nie dam już w ogóle znaku życia, jak chce niech trochę się postara, a jak nie mam go w dupie.
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#777 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
no mnie ostatnio wnerwił, bo podczas rozmowy poszedł na dół i mi nie napisał nawet 'zw' czy cokolwiek. po 30 minutach nic nie pisząc poszłam sobie a on po 3 godz że 'sory ale zawołali mnie na dół (...)'. też tak zrobię. o ile będę miała okazję jeszcze
![]() dobra, kubek wypełniony aromatyczną kawą i piszę dalej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#778 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Hej dziewczyny, nie było mnie kilka dni bo staram się zając sobie czas.
Widze, że każdy zwiazek na odległość jest masakrą. Dziewczyny faceci to są niekumate istoty ... U nas tak każde z nas stara się aby do kłótni nie dochodziło ale troche to sztywnie wychodzi,.. Dalej nie wiadomo kiedy przyjedzie bo znowu następna ojca wyszła.... Dobija mnie ta niepewność ;( |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#779 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Hmmm u mnie akurat "cieplutko", że się tak wyrażę. Ale wiadomo, to ciągła sinusoida...
![]() I wiecie, tak myślę, że jeśli przetrwamy teraz tą rozłąkę to nasz związek wkroczy w nieco inny wymiar ![]() ![]() Ale było mi dziś smutno jak oglądałam serial, które zawsze razem oglądaliśmy. Robiliśmy sobie wieczorne seanse. Czasem i po 2 odcinki pod rząd. Ja zawsze miała ochotę obejrzeć jeszcze 3., bo zżerała mnie ciekawość co będzie później ![]() Oj dziewczyny, zdążyłam się z wami internetowo zżyć i trzymam kciuki i mam nadzieję, że jednak nie będziemy się wkuruszać i przenosić na inne, rozstaniowe wątki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#780 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Rareza! Jakaś Ty optymistyczna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.