Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Anusia479]

m_moni dziękuje to pocieszające chciałabym mieć jakieś skurcze chociaż

[I_K]

witam się w nowym wątku

[Sara_m7]

Hej, melduje się w nowym wątku. Mam nadzieję, że teraz częściej będę się udzielać Dziękuję wszystkim za gratulację Mała teraz śpi, to wykorzystam ten czas na relaks. Dziewczyny czy długo wam szwy przeszkadzały? Po jakim czasie przestało boleć? Nie dość, że jest takie dziwne uczucie ciągnięcia to jeszcze piecze. I ile razy w ciagu dnia się podmywacie?

[lidka0308]

witanko!

Ja chciałam poodpisywać, na to co w nocy podczytałam a tu wątek zamknięty

Aga ton kciukam za wyniki małej

Dziewczynom w dwupakach życzę szybkiego rozwiązania!!!

Gda ja nie dokarmiam mm bo mam tyle mleka, że hoho i w nocy się budzę i odciągam troszkę, bo tak mi cycki pompuje, że aż boli i boję się zastoju jakiegoś, ale laktatora nie mam tylko taką pompkę małą i tym odciągam po troszku, żeby z kolei za bardzo laktacji nie pobudzać

To się napisałam - obiad się upiekł więc zmykam jeść

Katee oby wyniki byly ok i nie trzeba było już cudować z tym pasteryzowaniem i ja małej nie budzę na karmienie, ale dlatego, że sama się budzi ładnie a jak by mi spała 6 godzin to by mi cycki pękły na bankwięc bym obudziła

[Coco_Blanco]

Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

Dearlie kochana, dziękuję za nr ale byłam już w lekkiej panice i nie miałam kiedy zajrzeć do laptopa. Bałam się, że to wody mi odchodzą a do kliniki miałam prawie 100km, więc nie mogłam czekać.

I dziekuje wszystkim za kciuki!
No i oczywiście gratuluję nowym mamusiom

Żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wątek ponieważ trochę teraz nadrabiałam i zauważyłam, że jedna z nowych mamuś ma dziś cesarkę w tej klinice w której ja rodziłam. Lewek trzymam kciuki!

A to co mi się sączyło w sobotę rano to nie były TE wody Coś tam się sączyło razem z czopem i tyle. W nocy miałam skurcze, ale wszystko rozkręciło się w niedziele przed południem. Trochę po 12 byłam w klinice. Poród tam to rewelacja! Tęsknię za tymi chwilami i nie mogę się doczekać następnego
Fakt że musiałam trochę pocierpieć bo miałam za☠☠☠iste skurcze, a jeszcze nie mogli mi podać znieczulenia bo szyjka się nie rozwierała, ale jak były 3cm to dostałam znieczulenie i już była bajka.

Wszystko bardziej szczegółowo opiszę jak znajdę trochę więcej czasu, bo właśnie mój skarbek się budzi...

A i przedstawiam moja małą Lilę

[lidka0308]

Asia serdecznie współczuję sytuacji drogowej
Z drugiej strony fajnie, że z kawiarnią już ruszyło, oby remont szybko i sprawnie poszedł

Dziewczyny Asia i Sojka powiedzcie jeszcze czemu was seks boli po cc? bo mnie to strasznie zaintrygowało

[marta1986222]

Witam się z Zuzką w nowym wątku

Mam nadzieję że w tej części wszystkie już będziemy mamusiami

A teraz z tego co zapamiętałam:

Sojka ja też już nie karmię piersią,przeszłam całkowicie na mm.

Zielona ja też będę szczepić zwykłymi a pieniążki też przeznaczam na huśtawkę.
Swoją drogą jak dziecko waży 12 kg to ile mniej więcej ma wiekowo?

Bo ta huśtawka jest do 12 kg i nie wiem jak długo nam posłuży

Anusia mam nadzieję ze akcja się w końcu ruszy

Dearlie mi też tak raz zdarzyło sie ze tętno spadło ale potem się unormowało i była to jednorazowa sytuacja,trzymam kciuki za wizytę.

Haiti mam nadzieję ze poród przebiegnie gładko i w miarę bezboleśnie

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Coco_Blanco

Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

Dearlie kochana, dziękuję za nr ale byłam już w lekkiej panice i nie miałam kiedy zajrzeć do laptopa. Bałam się, że to wody mi odchodzą a do kliniki miałam prawie 100km, więc nie mogłam czekać.

I dziekuje wszystkim za kciuki!
No i oczywiście gratuluję nowym mamusiom

Żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wątek ponieważ trochę teraz nadrabiałam i zauważyłam, że jedna z nowych mamuś ma dziś cesarkę w tej klinice w której ja rodziłam. Lewek trzymam kciuki!

A to co mi się sączyło w sobotę rano to nie były TE wody Coś tam się sączyło razem z czopem i tyle. W nocy miałam skurcze, ale wszystko rozkręciło się w niedziele przed południem. Trochę po 12 byłam w klinice. Poród tam to rewelacja! Tęsknię za tymi chwilami i nie mogę się doczekać następnego
Fakt że musiałam trochę pocierpieć bo miałam za☠☠☠iste skurcze, a jeszcze nie mogli mi podać znieczulenia bo szyjka się nie rozwierała, ale jak były 3cm to dostałam znieczulenie i już była bajka.

Wszystko bardziej szczegółowo opiszę jak znajdę trochę więcej czasu, bo właśnie mój skarbek się budzi...

A i przedstawiam moja małą Lilę

Gratulacje a córeczka przepiękna

[lidka0308]

Napisane przez Coco_Blanco

Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

Dearlie kochana, dziękuję za nr ale byłam już w lekkiej panice i nie miałam kiedy zajrzeć do laptopa. Bałam się, że to wody mi odchodzą a do kliniki miałam prawie 100km, więc nie mogłam czekać.

I dziekuje wszystkim za kciuki!
No i oczywiście gratuluję nowym mamusiom

Żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wątek ponieważ trochę teraz nadrabiałam i zauważyłam, że jedna z nowych mamuś ma dziś cesarkę w tej klinice w której ja rodziłam. Lewek trzymam kciuki!

A to co mi się sączyło w sobotę rano to nie były TE wody Coś tam się sączyło razem z czopem i tyle. W nocy miałam skurcze, ale wszystko rozkręciło się w niedziele przed południem. Trochę po 12 byłam w klinice. Poród tam to rewelacja! Tęsknię za tymi chwilami i nie mogę się doczekać następnego
Fakt że musiałam trochę pocierpieć bo miałam za☠☠☠iste skurcze, a jeszcze nie mogli mi podać znieczulenia bo szyjka się nie rozwierała, ale jak były 3cm to dostałam znieczulenie i już była bajka.

Wszystko bardziej szczegółowo opiszę jak znajdę trochę więcej czasu, bo właśnie mój skarbek się budzi...

A i przedstawiam moja małą Lilę

Witamy z powrotem no i Lilianka przecudna oczywiście czekamy na opis porodu i wieści z "frontu" mamowo-dzieciowego

Nasze dzieci powinnyśmy nazwać aleją gwiazd, bo są do schrupania po prostu, takie wszystkie piękne!!!

[Anusia479]

Coco witajciei wielkie gratulacje dla Was!

[LadyBeatta]

Coco witaj! gratulacje sliczna corcia

[Almariel]

Melduję się i mam nadzieję, że uda mi się ogarnąc wątek i w miarę regularnie sie udzielac, bo ostatnio kiepsko u mnie z tym.
Mój synuś ostatnio non stop na cycku by wisiał.
A co do rozmiarów ubranek, mój miał 57 cm jak sie urodził a do tej pory większośc 56 jest na niego dobra, dziwne.

[Sojka1990]

Coco

co do bólu po cc to tak jak pisałam wczesniej- bolą ledwo co pozszywane mięśnie brzucha no i bober bo dlugo nieużywany

[zielona1911]

Marta
moj Oskar jak mial 6 mies. to wazyl 8kg. generalnie mysle ze tak koło roczku a moze nawet troche wiecej bo jak patrze na siatke centylowa to idealna wage 12kg maja dzieci 1,5roczne.

Ja chcialam kupic tą hustawke z FP,ale do tego trzeba jeszcze akumulatorki 4razy R20 i ladowarke. A ta co wczesniej dodalam link jest na zasilanie.
Ta z FP mialam przy Oskarze i nie powiem byla fajna,ale dosc droga i do tego jeszcze te baterie i to ladowanie co chwila
to moj maly Oskar na tej hustawce

[kraven]

Witaj Coco - gratulacje. Śliczna córeczka

[lilka00]

Hej, melduję się w nowym wątku.

Coco_blanco- gratulacje !! Śliczna córeczka!


Ja dzisiaj po wizycie, wszystko u mnie ok, szyjka rozmiękczona i skrócona, ale rozwarcia brak, lekarz mówi, że dziś, ani jutro raczej nie urodzę, a co będzie potem na chwilę obecną nie wiadomo. Dziecko mi utyło, waży podobno 3700, ale wiadomo jak to jest z tymi pomiarami. Ja mam 11 kg na plusie i to chyba wynik ostateczny, przez ostatnie 3 tygodnie nic nie przytyłam.

Co do tętna moja mała na wizytach ma ok. 160, a na KTG miała 140-180, 180, gdy się rozpychała intensywnie i wkurzała na czujkę.

Dzisiaj na szczęście mam trochę lepszy nastrój, może jakoś wytrzymam te ostatnie dni, ale obawiam się niestety, że będziemy kolejnymi przeterminowanymi... Małej w brzuszku dobrze, ma jeszcze sporo wód i łożysko w bardzo dobrym stanie.

[gda]

Napisane przez Almariel

Melduję się i mam nadzieję, że uda mi się ogarnąc wątek i w miarę regularnie sie udzielac, bo ostatnio kiepsko u mnie z tym.
Mój synuś ostatnio non stop na cycku by wisiał.
A co do rozmiarów ubranek, mój miał 57 cm jak sie urodził a do tej pory większośc 56 jest na niego dobra, dziwne.

No właśnie, Henio miał 59 cm jak się urodził i nadal wchodzi w "new baby" z mothercare, czyli 56 cm

A pojutrze ma 4 tygodnie.

[marta1986222]

Napisane przez zielona1911

Marta
moj Oskar jak mial 6 mies. to wazyl 8kg. generalnie mysle ze tak koło roczku a moze nawet troche wiecej bo jak patrze na siatke centylowa to idealna wage 12kg maja dzieci 1,5roczne.

Ja chcialam kupic tą hustawke z FP,ale do tego trzeba jeszcze akumulatorki 4razy R20 i ladowarke. A ta co wczesniej dodalam link jest na zasilanie.
Ta z FP mialam przy Oskarze i nie powiem byla fajna,ale dosc droga i do tego jeszcze te baterie i to ladowanie co chwila
to moj maly Oskar na tej hustawce

Ale słodko wygląda w tej huśtawce

Czyli opłaca się kupić jak tyle będzie użytkowana

Napisane przez lilka00

Hej, melduję się w nowym wątku.

Coco_blanco- gratulacje !! Śliczna córeczka!


Ja dzisiaj po wizycie, wszystko u mnie ok, szyjka rozmiękczona i skrócona, ale rozwarcia brak, lekarz mówi, że dziś, ani jutro raczej nie urodzę, a co będzie potem na chwilę obecną nie wiadomo. Dziecko mi utyło, waży podobno 3700, ale wiadomo jak to jest z tymi pomiarami. Ja mam 11 kg na plusie i to chyba wynik ostateczny, przez ostatnie 3 tygodnie nic nie przytyłam.

Co do tętna moja mała na wizytach ma ok. 160, a na KTG miała 140-180, 180, gdy się rozpychała intensywnie i wkurzała na czujkę.

Dzisiaj na szczęście mam trochę lepszy nastrój, może jakoś wytrzymam te ostatnie dni, ale obawiam się niestety, że będziemy kolejnymi przeterminowanymi... Małej w brzuszku dobrze, ma jeszcze sporo wód i łożysko w bardzo dobrym stanie.

Jeszcze chwilkę i maleńka będzie z Wami,cieszę się że nastrój lepszy od razu człowiekowi lepiej i pozytywnie myśli.

Zielona ja kupię tą co pokazywałaś

[Sojka1990]

Napisane przez gda

No właśnie, Henio miał 59 cm jak się urodził i nadal wchodzi w "new baby" z mothercare, czyli 56 cm

A pojutrze ma 4 tygodnie.

Zośka już ma garderobe wymienioną na 62 bo 56 za małe zostawiłam jedynie kilka większych bodziaków z pseudo rozmiarem 56.
Mój malutki hipotrofik

Cycki mi zaraz eksplodują!!!!!! cholera jasna odciągam tylko tyle żeby ulge przyniosło a za godzine i tak mam znów przepełnione cycki!!! (a tę ulgę to przynosi ok 80ml z jednego cycka... więc jakbym wszystko ściągneła to podejrzewam że ze 150ml na jednego cycka by było) co mogę jeszcze zrobić oprócz picia ziół hamujących laktacje?? Jak chciałam żeby mleka było dużo to była dupa a teraz cholera 2 razy więcej w cyckach niż jeszcze 3-4 dni temu

[marta1986222]

Napisane przez Sojka1990

Zośka już ma garderobe wymienioną na 62 bo 56 za małe zostawiłam jedynie kilka większych bodziaków z pseudo rozmiarem 56.
Mój malutki hipotrofik

Cycki mi zaraz eksplodują!!!!!! cholera jasna odciągam tylko tyle żeby ulge przyniosło a za godzine i tak mam znów przepełnione cycki!!! (a tę ulgę to przynosi ok 80ml z jednego cycka... więc jakbym wszystko ściągneła to podejrzewam że ze 150ml na jednego cycka by było) co mogę jeszcze zrobić oprócz picia ziół hamujących laktacje?? Jak chciałam żeby mleka było dużo to była dupa a teraz cholera 2 razy więcej w cyckach niż jeszcze 3-4 dni temu

Sojeczko dodaj mnie do grupy na facebooku.

[Konczita]

meldujemy się Duśką w nowej części .. to już ostatnia na poczekalni i śmigamy na odchowalnię
moje dziecię ciągle aktywne .. już nie wiem o co jej chodzi .. słyszę stale że ma taki temperament ale czy to oby normalne ?

Napisane przez Coco_Blanco

Witam mamusie!
Wybaczcie że się nie odzywałam, ale trochę nieogarnięta jeszcze jestem
ponieważ...
7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

A i przedstawiam moja małą Lilę

śliczności taka malutka ...

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Asiulka doczytałam ... kurcze dobrze że Jaśkowi nic się nie stało ehh no straszne ...

co do huśtawki Duśka ma tą z bright starts nie wiem jaką ją ocenić ... zobaczymy za jakiś czas

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

za mamuśki w 2pakach trzymam kciuki by wszystko sprawnie i szybko poszło

[lourose]

Coco, gratulacje

Kasiam - zobaczymy jak z tym pokarmem będzie... zastanawiam się gdzie mogłabym odciągnąć to mleko, łazienki w moim instytucie są paskudne i jest ich mało

[lidka0308]

Napisane przez lilka00

Hej, melduję się w nowym wątku.

Coco_blanco- gratulacje !! Śliczna córeczka!


Ja dzisiaj po wizycie, wszystko u mnie ok, szyjka rozmiękczona i skrócona, ale rozwarcia brak, lekarz mówi, że dziś, ani jutro raczej nie urodzę, a co będzie potem na chwilę obecną nie wiadomo. Dziecko mi utyło, waży podobno 3700, ale wiadomo jak to jest z tymi pomiarami. Ja mam 11 kg na plusie i to chyba wynik ostateczny, przez ostatnie 3 tygodnie nic nie przytyłam.

Co do tętna moja mała na wizytach ma ok. 160, a na KTG miała 140-180, 180, gdy się rozpychała intensywnie i wkurzała na czujkę.

Dzisiaj na szczęście mam trochę lepszy nastrój, może jakoś wytrzymam te ostatnie dni, ale obawiam się niestety, że będziemy kolejnymi przeterminowanymi... Małej w brzuszku dobrze, ma jeszcze sporo wód i łożysko w bardzo dobrym stanie.

najważniejsze, że w środku wsio ok a mała w końcu wyjdzie, już tylko troszkę czekania wam zostało

Napisane przez Sojka1990

Coco

co do bólu po cc to tak jak pisałam wczesniej- bolą ledwo co pozszywane mięśnie brzucha no i bober bo dlugo nieużywany

aha, myślałam, że jakiś gorszy dyskomfort tam jest, bo już się naczytałam przez was o jakichś przesunięciach trzonu macicy i takich tam jak zaczęłyście o tym bólu pisać

Napisane przez Sojka1990

Zośka już ma garderobe wymienioną na 62 bo 56 za małe zostawiłam jedynie kilka większych bodziaków z pseudo rozmiarem 56.
Mój malutki hipotrofik

Cycki mi zaraz eksplodują!!!!!! cholera jasna odciągam tylko tyle żeby ulge przyniosło a za godzine i tak mam znów przepełnione cycki!!! (a tę ulgę to przynosi ok 80ml z jednego cycka... więc jakbym wszystko ściągneła to podejrzewam że ze 150ml na jednego cycka by było) co mogę jeszcze zrobić oprócz picia ziół hamujących laktacje?? Jak chciałam żeby mleka było dużo to była dupa a teraz cholera 2 razy więcej w cyckach niż jeszcze 3-4 dni temu

u mnie mała miała 58 i prawie w nic 56 się nie mieściła, weszłyśmy w 62 choć troszkę może przyduże, ale lepsze to niż za ciasne

zimne okłady podobno wstrzymują napływ mleka, ja przykładałam taki żelowy kompres schłodzony, jak miałam mały nawał i rzeczywiście później następnego dnia miałam mało mleka i musiałam się karmi ratować, żeby wróciło do normy

[I_K]

Napisane przez Coco_Blanco

7.10.2012 o godz. 18:40 przyszła na świat Lilianka 3620g i 58cm, urodzona sn

gratulacje dla mamusi i córeczki

[kasiam187]

Napisane przez lourose

Coco, gratulacje

Kasiam - zobaczymy jak z tym pokarmem będzie... zastanawiam się gdzie mogłabym odciągnąć to mleko, łazienki w moim instytucie są paskudne i jest ich mało

i do tego jeszcze jak pachnie mmmm no to jest najgorsze, nie ma za bardzo gdzie. do tego nie wiem jak u ciebie ale ja nie mam przerwy dłuższej niz 15 minut za wiele w tym czasie nie zrobisz, jak jeszcze np kolejak do lazienki.

[lourose]

Napisane przez kasiam187

i do tego jeszcze jak pachnie mmmm no to jest najgorsze, nie ma za bardzo gdzie. do tego nie wiem jak u ciebie ale ja nie mam przerwy dłuższej niz 15 minut za wiele w tym czasie nie zrobisz, jak jeszcze np kolejak do lazienki.

Z łazienki na piętrze tak wali że ciężko wejść na samo siku, a co dopiero na 10 minut albo dłużej na szczęście osób się niewiele kręci po budynku, kiedy mam zjazdy....
chyba będę prosić pana portiera żeby dał mi klucze do jakiejś sali bez okien albo z zasłonami bo prywatność żadna... albo TŻ będzie przychodził z małą na karmienie, ale wtedy też nie wiem co :/

[Asiuulka89]

Sojka polecam bromergon :p 3 dni i po laktacjin

Dziewczyny czekam wlasnie za lekarzem i mam miec spiralke zakladana boje sie jak cholera

[marta1986222]

Napisane przez Asiuulka89

Sojka polecam bromergon :p 3 dni i po laktacjin

Dziewczyny czekam wlasnie za lekarzem i mam miec spiralke zakladana boje sie jak cholera

będzie dobrze,daj znać po a teraz

[Agnus21]

Widzę, że chcecie iść z maluszkami na basen. Też bym chciała, ale nie wiem. Nie boicie się troszke? Ta chlorowana woda, sikający ludzie do basenu...

[lukrecja_25]

Haaaaj witamy sie w nowym wątku jejejeeeeeee

[colds]

Napisane przez zielona1911

bo ja mam takie dziwne wrazenie ze moja przychodnia wręcz wymusza na mnie te 5w1. tzn jak byla polozna albo jak bylam osobiscie po skierowania to mi mowily ze Dominik to wczesniak,ze powinien itd. masakra.. zreszta i tak teraz dostalby jedna szczepionka a za 2 tygdodnie znowu bym musiala na wzw B przyjsc.. Z tego co kojarze to wiem ze te w nozke bola najbardziej. Oskar jak mial w rączke to nawet sie nie kapnął ze cos tam mu robia. A jak psychicznie to zniosłaś?

Mała jakoś super nie płakała. Tzn. przy ukłuciach owszem, histeryzowała nawet gdy pani strzykawkę szykowała Wyczuła negatywne emocje w powietrzu Ale nie za długo . Raz dwa i było po szczepieniu, i po krzyku

Napisane przez Kalpana

A mnie przeraża to, że w moim szpitalu szyją bez znieczulenia.... Podobno czuje się tylko ukłucia, ale i tak jestem przerażona....

Dlaczego bez?

Napisane przez kasiam187

i z ubrankami i nas jest podobnie, ja musialam dokupic na 56.

Melcia miała 54cm, więc chcąc nie chcąc te najmniejsze były dużo za duże dla Niej. Nadal wchodzimy w 56cm mimo, iż za tydzień pyknie Maludzie 2miesiące. 62niesamowicie wiszą na dupci

Napisane przez Asiuulka89

Dziewczyny czekam wlasnie za lekarzem i mam miec spiralke zakladana boje sie jak cholera

Daj znać po