Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[Dragusia88]

dom

dobra idę spać bo już mi plecy siadają

[anna maria 79]

qurcze je wszyscy śpią))
miłego dnia podobno będzie dziś słonecznie

[Sorceresss]

nie wszyscy, nie wszyscy
Niektórzy już dzielnie siedzą w pracy
Zimnica przeokropna, niby 4stopnie samochód wskazywał ale mam wrażenie, że w biurze mamy -50983781987 stopni Dobrze, że herbatka gorrrrąca

[anna maria 79]

zmykam naszykować śniadanko chłopakom dzis święto mąż ma wolne))
Chanel odpoczywaj i łykaj
Sorceress miłej pracy i po herbatce kawka zbożowa

[Sorceresss]

Napisane przez anna maria 79

Sorceress miłej pracy i po herbatce kawka zbożowa

dziękuję Ale nie mam swojej kawki zbożowej, a w pracy na stanie tylko ekspres albo rozpuszczalna

[oliwka__]

Dzień dobry

Jak zwykle idę was nadrabiać choć czuję się fatalnie, przysięgam myślałam, że będę czuć się dobrze w ciąży a mi jest ciągle źle niedobrze nic nie pomaga dobre to, że nie wymiotuję ale i tak brzuch mnie boli tz od tego, że mi niedobrze, głowa też od tego boli, do tego ciągnięcie w pachwinie po lewej stronie
Wczoraj niby lepiej się czuła zabrałam się wcześniej do domku ugotowałam obiad między czasie posprzątałam tz odkurzyłam i zaczęłam umierać tak trwa to do teraz i nie wiem jak długo a zajęło mi to raptem 1,5h bez wysiłku i tak od 16 leżałam i spałam na przemian w łóżku bez tv, radia i kompa.
Dziś muszę być w pracy bo koleżanki nie ma i tak tylko rano z ledwością się wykąpałam ubrałam i jem właśnie w pracy śniadanko pisząc do Was.

no to się wyżaliłam

Miłego dzionka Wam Kochane życzę

[ObserwujeCie]

Dzień dobry !

Zgadzam się z którąś z dziewczyn, że piszcie jak najwięcej dziewczyny (zwłaszcza strippi, nestelle , Malpka) bo to dla nas bardzo cenne info od Mam praktyczek )

poza tym piękne słońce, ja powoli zbieram się do pracy

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

oliwka będzie lepiej, kiedyś złe samopoczucie się skończy !

[booziaczek]

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

Jak zwykle idę was nadrabiać choć czuję się fatalnie, przysięgam myślałam, że będę czuć się dobrze w ciąży a mi jest ciągle źle niedobrze nic nie pomaga dobre to, że nie wymiotuję ale i tak brzuch mnie boli tz od tego, że mi niedobrze, głowa też od tego boli, do tego ciągnięcie w pachwinie po lewej stronie
Wczoraj niby lepiej się czuła zabrałam się wcześniej do domku ugotowałam obiad między czasie posprzątałam tz odkurzyłam i zaczęłam umierać tak trwa to do teraz i nie wiem jak długo a zajęło mi to raptem 1,5h bez wysiłku i tak od 16 leżałam i spałam na przemian w łóżku bez tv, radia i kompa.
Dziś muszę być w pracy bo koleżanki nie ma i tak tylko rano z ledwością się wykąpałam ubrałam i jem właśnie w pracy śniadanko pisząc do Was.

no to się wyżaliłam

Miłego dzionka Wam Kochane życzę

trzymaj się ooby szybko przeszło ja tez ledwo żyje szykuje sie na korki ale mamtka dziecka mnie zaczyna irytowac najpierw miałm dziecko do kartkówki zaległej przygotowa a teraz wychodzi ze sa dwie kartkówi i jeszcze sprawdzian a materiału fura i baba mysli ze w dwie godz dziecko nadrobi 2 miesiace nauki.... ide po słaba kawe bo inaczej nie dam rady dzis funkcjonowac ledwo zwlekłam siezłózka by mezado pracy wprawic ateraz dalsze przygotowania miłego dnia wam zycze

[LiwkaO]

Trochę Was nadrobiłam w końcu ja zaraz znowu lecę wspomagac TŻ w sklepie. Będę specjalistką od drzwi, okien, rolet, paneli, bram itd. Jak coś to doradzę co kupic, jakby któraś robiła remont hehe

Ale wczoraj byly fajne zajęcia w szkole rodzenia. Kąpaliśmy lalki kąpiel od A do Z od przygotowania wody w wanience poprzez rozebranie malucha, wykąpanie i spowrotem ubranie ręce się trzęsły jak nie wiem co. Plecy bolały po nachylaniu sie do wanienki. Az się martwie co bedzie na zywo ubieraliśmy też pieluchy i niektóre babeczki nie miały pojęcia jak zapiąc pampersa, niektóre zakładały tyłem na przód ale było śmiechu

Trzymajcie się Laseczki. Jak będe miała chwilę to znowu coś naskrobie. A do częstszego pisania powróce w listopadzie.

[czarny flamaster]

Hello mamuśki

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!

Musialam sie już niestety przenieść do spania w koszuli nocnej zamiast w spodniach i koszulce, bo gumka ze spodni niemiłosiernie mnie w nocy obciskała.
Mąż wczoraj mial ze mnie niezły ubaw Od wielu miesięcy mam problemy z paznokciami w dużych palcach w nogach. Znów zaczęły mi wrastać ;( Siedziałam więc, moczyłam nóżki i starałam sie je obciąć. A on siedzi cały uradowany i mówi: "Noooo....Ciesz się ostatnią taka pielegnacją stóp, potem już do nich nie sięgniesz!"

Po raz kolejny przekonałam się także, że w mojej pracy szanują mnie tylko współpracownicy. A szkoda... Jednak płakać nad tym nie będę, bo wolę przyjaźń kilku świetnych młodych kobiet zamiast akceptacji jednej sfrustrowanej. A wkrótce pójdę na L4 więc będę miała święty spokój )

Okey kochane, zmykam do pracy Buziaki

[Mi6ka]

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

Jak zwykle idę was nadrabiać choć czuję się fatalnie, przysięgam myślałam, że będę czuć się dobrze w ciąży a mi jest ciągle źle niedobrze nic nie pomaga dobre to, że nie wymiotuję ale i tak brzuch mnie boli tz od tego, że mi niedobrze, głowa też od tego boli, do tego ciągnięcie w pachwinie po lewej stronie
Wczoraj niby lepiej się czuła zabrałam się wcześniej do domku ugotowałam obiad między czasie posprzątałam tz odkurzyłam i zaczęłam umierać tak trwa to do teraz i nie wiem jak długo a zajęło mi to raptem 1,5h bez wysiłku i tak od 16 leżałam i spałam na przemian w łóżku bez tv, radia i kompa.
Dziś muszę być w pracy bo koleżanki nie ma i tak tylko rano z ledwością się wykąpałam ubrałam i jem właśnie w pracy śniadanko pisząc do Was.

no to się wyżaliłam

Miłego dzionka Wam Kochane życzę

Hej nie lam sie, bedzie na pewno lepiej. Ale nie martw sie, nie jestes sama. Ja tez przez wiekszosc czasu mialam ochote walic glowa w sciane ale bedzie lepiej, zobaczysz. Z kazdym tygodniem

[Sorceresss]

Napisane przez czarny flamaster

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!
A wkrótce pójdę na L4 więc będę miała święty spokój )

gratuluję "pełnoletniego" brzuszka
Kiedy się wybierasz na L4? Mnie z dnia na dzień coraz trudniej wywlec się z łóżka. Humor mam taki okropelny, a hormony jeszcze świrują. Wydaje mi się tez, że w pracy gniotę przy komputerze brzucholka (mimo, że staram się pracować w pozycji półleżącej - dopóki coś rysuję to mogę), a potem w domu mnie pobolewają te pachwiny i boczki...
Mam rozpisany (wiosną ) urlop na ten rok i w święta miałam się właśnie urlopować, ale chyba tak akurat przed Bożym Narodzeniem pójdę już na L4.
to ja też się wyżaliłam... a co!

Ah! Ale miałam sen! Urodziła nam się kochana córeczka... i ja się nią tak zajmowałam, a okazało się, że mamy też drugie dziecko - chłopca. Tylko ten synek wyglądał jak kot. Taki czarny, dziki (jakaś puma czy cuś) kotek z obciętym ogonem (ale muszę przyznać, że sierść miał piękną, czarną, lśniącą, jedwabistą). I zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że się tylko dziewczynką zajmuję... i tak zmuszałam się do głaskania i przytulania tego "synka"....

[pani22ka]

Napisane przez oliwka__

Jak zwykle idę was nadrabiać choć czuję się fatalnie, przysięgam myślałam, że będę czuć się dobrze w ciąży a mi jest ciągle źle

chyba taka nasza uroda ciazowa...
mnie wkurza pytanie "ale co cie boli". hm jestestwo. bo ani na brzuch nie moge narzekac, ani na nic innego konkretnego... no zle mi i juz
Trzymaj sie. jeszcze bedzie lepiej. oby!!!

Napisane przez czarny flamaster

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!

hehe no to toascik herbatka - osiemnastkowy!

[czarny flamaster]

Napisane przez Sorceresss

gratuluję "pełnoletniego" brzuszka
Kiedy się wybierasz na L4? Mnie z dnia na dzień coraz trudniej wywlec się z łóżka. Humor mam taki okropelny, a hormony jeszcze świrują. Wydaje mi się tez, że w pracy gniotę przy komputerze brzucholka (mimo, że staram się pracować w pozycji półleżącej - dopóki coś rysuję to mogę), a potem w domu mnie pobolewają te pachwiny i boczki...
Mam rozpisany (wiosną ) urlop na ten rok i w święta miałam się właśnie urlopować, ale chyba tak akurat przed Bożym Narodzeniem pójdę już na L4.
to ja też się wyżaliłam... a co!

Szefowa chciała od razu mnie wysłać na L4 czyli już w połowie września, ale namówiłam ja bym poszła od listopada. 8 listopada wybiorę się więc do lekarza po zaświadczenie i tyle mnie będzie. Wiesz, ja pracuję w sklepie odzieżowym, teraz inaczej to wygląda, bo mogę iść i usiąść, odpocząć itd. nie musze być na nogach non stop jak kiedyś. No, ale po 6-7 godzinach mały daje znać, ze ma dosyć. ja się nie męczę, to brzuszek ma dosyć.
Byłam zastępcą kierownika, a teraz to szefowa ze mną nawet nie gada Nie widzę sensu tam siedzieć skoro jak pójde na L4 to tą sama kase dostanę, co u niej. Mam tylko nadzieję, że macierzyńskie zrobią teraz na rok )

[anna maria 79]

wszystkim podłamanym i w dołku słoneczka
na temat tego programu usg w krakowie jest na facebooku...i już nie ma wolnych miejsc...dobrze że mnie wczoraj przyjeli
a tu stronkao samych warsztatach http://malopolskieusg.pl/

[Malpka]

Napisane przez Chanel_Coco

Dziś miałam wizytę. I siusiak potwierdzony, choć tym razem bardziej było widać jajeczka. Przytyłam 3,2 kg także chyba w normie, choć nie wiem czy nie za dużo, ale pani dr nic nie mówiła. Maluszek na usg był ruchliwy, bo zjadłam czekoladkę przed wejściem do gabinetu. Trzymał rączki razem, potem ssał kciuka. Mój słodziak
Pani dr liczyła paluszki, patrzyła na serduszko, żołądek i wszystko w najlepszym porządku. Z USG wychodzi mi ciąża starsza o tydzień, także rośnie mały łobuz
Jedyne czym się zmartwiłam, to towarzyszący mi od kilku dni ból brzucha, od weekendu coś mnie pobolewał, a dziś to już myślałam że z miasta nie wrócę, ledwo szłam. No i mam zalecenie 3xdziennie nospa forte, 3xdziennie magnez forte i jak do piątku nie przejdzie, to mam się stawić do szpitala, skierowanie mam już wypisane. Mam nadzieję że to nic groźnego, szyjka i łożysko w porządku, także nie wiadomo skąd ten ból, brzuch mam taki jakiś twardszy..
Także jutro się nie ruszam nigdzie z domu tylko faszeruję się lekami i odpoczywam i myślę że uniknę tego szpitala.

Przepraszam że trochę nie składnie, ale chciałam szybko napisać bo jedziemy z tż na zakupy, w lodówce tylko światło świeci

brawo za potwierdzenie siusiaka i mam nadzieje ze te bóle miną

Napisane przez jolanT

Cześć dziewczyny!

Muszę się trochę wyżalić.. dziś w nocy dostałam kolkę jelitową (niestety nie pierwszy raz) ;/ i tak mnie trzymała, że musiałam wstać, rozmasować i rozchodzić także przez następne dni trzymam się dietki..

może któraś z Was też tak miała?
trochę się boję, zwłaszcza teraz, tym bardziej, że to ma niebezpieczne skutki ;/

aa i dziewczyny jak to jest z tym 3d? jest jakaś granica tc od ktorego można je wykonać?

oj bidulka ja kolki nie miałam mnie za to czesto w nocy skurcze łapia

Napisane przez Leonikowa

w zakładce nasze programy wypełniasz swoje dane i czekasz na kartę

dzieki ja tez zamowiłam

[ObserwujeCie]

Napisane przez Sorceresss

gratuluję "pełnoletniego" brzuszka
Kiedy się wybierasz na L4? Mnie z dnia na dzień coraz trudniej wywlec się z łóżka. Humor mam taki okropelny, a hormony jeszcze świrują. Wydaje mi się tez, że w pracy gniotę przy komputerze brzucholka (mimo, że staram się pracować w pozycji półleżącej - dopóki coś rysuję to mogę), a potem w domu mnie pobolewają te pachwiny i boczki...
Mam rozpisany (wiosną ) urlop na ten rok i w święta miałam się właśnie urlopować, ale chyba tak akurat przed Bożym Narodzeniem pójdę już na L4.
to ja też się wyżaliłam... a co!

No ja też dokładnie od stycznia planuję iść na l4 tak wstępnie rozmawiałam z szefem, ewentualnie już z domu mu mogę skrobnąć ze dwie analizy i po sprawie. U mnie problem jest że sporo jednak delegacji, a już w III trym dużo godzin w aucie, długie spotkania itp zakładam że będą dość męczące.

[Moderna]

Dzień dobry

a ja wczoraj kupilam sobie bialej fasoli (jedynie w regale z rosyjska zywnoscia znalazlam taka wieksza, podobna do naszego Jasia ) i bede gotowac fasolke po bretonsku.. kilka dni temu ktoras z Was pisala, ze ma pelny gar, no i chodzila za mna i tez musze zrobic

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

Jak zwykle idę was nadrabiać choć czuję się fatalnie, przysięgam myślałam, że będę czuć się dobrze w ciąży a mi jest ciągle źle niedobrze nic nie pomaga dobre to, że nie wymiotuję ale i tak brzuch mnie boli tz od tego, że mi niedobrze, głowa też od tego boli, do tego ciągnięcie w pachwinie po lewej stronie
Wczoraj niby lepiej się czuła zabrałam się wcześniej do domku ugotowałam obiad między czasie posprzątałam tz odkurzyłam i zaczęłam umierać tak trwa to do teraz i nie wiem jak długo a zajęło mi to raptem 1,5h bez wysiłku i tak od 16 leżałam i spałam na przemian w łóżku bez tv, radia i kompa.
Dziś muszę być w pracy bo koleżanki nie ma i tak tylko rano z ledwością się wykąpałam ubrałam i jem właśnie w pracy śniadanko pisząc do Was.

no to się wyżaliłam

Miłego dzionka Wam Kochane życzę

ojjj kochana, jak dobrze to znam jestesmy na podobnym etapie ciazy, i chyba tez podobnie ja przechodzimy. Ja tez mam juz czasami dosc i kazdego dnia mam nadzieje na poprawe.
Na razie biore tabletki na mdlosci i wymioty, ograniczam do minimum, dlatego ostatnio wieczorami cierpie.. no ale bez nich pewnie z moich 50 kg, zostaloby jedyne 40. Do tego bole glowy, ostatnio sa codziennie, nie sa mocne na szczescie, mimo wszystko zaklocaja dzien.. i nie wiem skad i dlaczego, boli mnie tyl glowy i prawe oko, wyglada to tak jak aura na migrene, ale na szczescie sie nie rozwija (chociaz w ostatnich 10 dniach mialam juz 2 ataki migreny ).

Ahhh no i do tego jeszzce wygladam fatalnie, jestem zmeczona, mam mega podkrazone oczy, sucha skore.. nawet kolezanki w pracy pytaja, czy dobrze sie czuje, bo nie wygladam dobrze.

ehhh jedyne co mnie pociesza, to podobno najczesciej dziewczynki tak maltretuja mame ohhh juz sie nie moge doczekac, kiedy wreszcie poznam plec dziecka

Oby w koncu bylo lepiej, tego tez Ci zycze

[anna maria 79]

Soceress zajrzyj na tego linka którego wrzuciałam o tym programie...co myślisz tam są zdjęcia i przy badaniu jest około 5 osób...nie wiem co mam o tym myśleć...

[kasia86bgo]

witam was w ten pochmurny i deszczowy dzien nie mam ochoty z lozka wychodzic !!! a tu trzeba isc do pracy i az do 19, ale moze uda sie uciac godzinke, pozyjemy zobaczymy.

Sorceresss hahaha sen przez wspanialy, poprawil mi humor.

mnie sie wlasnie wczoraj zastepca szefa spytal kiedy mam zamiar isc na sykmelding czyli L4, yhmm i tak rozmawialam z siostra ze moze juz w grudniu po moim powrocie z Polski, pojde i wezme 50-50 . znaczy to ze bede tylko chodzila 4 dni po 5 godz, albo 5 dni po 4 godz, a bede miala normalnie placone za 8 kocham norwegie i ich podejcie do pracujacych kobiet ( tylko nie sama opieke medyczna, bo jest beznadziejna ), no ale cos za cos. nie mozna mniec wszytskiego


no nic lece dopic kakaoko


wiec milego dalszego dnia



aaaaaaaaaaaaaaaaa no to KTORA Z WAS zapodala tego zagranicznego linka do sklepu internetowego

[Agnjeska]

Napisane przez Moderna

Dzień dobry

a ja wczoraj kupilam sobie bialej fasoli (jedynie w regale z rosyjska zywnoscia znalazlam taka wieksza, podobna do naszego Jasia ) i bede gotowac fasolke po bretonsku.. kilka dni temu ktoras z Was pisala, ze ma pelny gar, no i chodzila za mna i tez musze zrobic



ojjj kochana, jak dobrze to znam jestesmy na podobnym etapie ciazy, i chyba tez podobnie ja przechodzimy. Ja tez mam juz czasami dosc i kazdego dnia mam nadzieje na poprawe.
Na razie biore tabletki na mdlosci i wymioty, ograniczam do minimum, dlatego ostatnio wieczorami cierpie.. no ale bez nich pewnie z moich 50 kg, zostaloby jedyne 40. Do tego bole glowy, ostatnio sa codziennie, nie sa mocne na szczescie, mimo wszystko zaklocaja dzien.. i nie wiem skad i dlaczego, boli mnie tyl glowy i prawe oko, wyglada to tak jak aura na migrene, ale na szczescie sie nie rozwija (chociaz w ostatnich 10 dniach mialam juz 2 ataki migreny ).

Ahhh no i do tego jeszzce wygladam fatalnie, jestem zmeczona, mam mega podkrazone oczy, sucha skore.. nawet kolezanki w pracy pytaja, czy dobrze sie czuje, bo nie wygladam dobrze.

ehhh jedyne co mnie pociesza, to podobno najczesciej dziewczynki tak maltretuja mame ohhh juz sie nie moge doczekac, kiedy wreszcie poznam plec dziecka

Oby w koncu bylo lepiej, tego tez Ci zycze

U mnie też dzisiaj fasolka po bretońsku (;
Eh ciąża to nie same uroki... na szczęście to 'tylko' 9 mcy...

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

kilka dni temu ktoras z Was pisala, ze ma pelny gar, no i chodzila za mna i tez musze zrobic

hehe
a ja przez watkowe smaki (surowka z kiszonej kapusty), gotuje dzis bigos, bo co z tym otwartym slojem innego zrobic

Napisane przez kasia86bgo

kocham norwegie i ich podejcie do pracujacych kobiet

[Malpka]

a u mnie dziś równo 20 tydzień

Napisane przez Sorceresss

nie wszyscy, nie wszyscy
Niektórzy już dzielnie siedzą w pracy

a no własnie ja tez od 8 w pracy a od 6 na nogach

Napisane przez ObserwujeCie

Dzień dobry !

Zgadzam się z którąś z dziewczyn, że piszcie jak najwięcej dziewczyny (zwłaszcza strippi, nestelle , Malpka) bo to dla nas bardzo cenne info od Mam praktyczek )

no piszemy piszemy fajne jest to ze widac jak każde dziecko jest inne, jedna pisze ze coś sie sprawdziła druga ze było niepotrzebne hehe

Napisane przez czarny flamaster

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!

[nestelle]

cześć , u mnie piękna pogoda.... ale co z tego jak mi się nic nie chce...... ,kurczę brakuje mi czasem takiego podekscytowania bo jak się jest 3 raz w ciąży i to w krótkich odstepach czasu to wszystko się zna ,wie i jakoś-takoś nuuuda ...
zresztą przez inne już obowiązki moich dzieci czasem nawet zapominam o tej ciąży .... troszkę mi już ciężko tak po raz trzeci -choć nie wierzę ,że to przyznaję.... ale brak mi energii .....
i do tego teraz wyciągnęłam fotelik dla malucha ,wkładamy do mojego auta,przymierzamy i ..nie mieści się .... nie upchnę 3 dzieci z tyłu.....
i będziemy musieli sprzedać moje auto i kupić rodzinne.... boże nie chcę rodzinnego samochodu.... kocham moje auto.....

Napisane przez megi-megi

To jakaś miejska legenda, że dzieci śpią i jedzą. Mój spał, jak nie spał, a to tak było, że 3 godziny spał, 1,5 nie spał, w każdym razie jak nie spał, wymagał zabawiania.

moje spały od zawsze ,wiadomo w nocy karmienie ale karmiłam piersią to dziecko spało ze mną i ja spałam jak ono piło....
mam nadzieję ,że 3 będzie na takich samych zasadach... bez problemu...nie znam kolek,bolesnego ząbkowania albo darcia się w niebogłosy....

Napisane przez czarny flamaster

Hello mamuśki

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!

Musialam sie już niestety przenieść do spania w koszuli nocnej zamiast w spodniach i koszulce, bo gumka ze spodni niemiłosiernie mnie w nocy obciskała.
Po raz kolejny przekonałam się także, że w mojej pracy szanują mnie

18 !
co do spania to ja zaczęłam spać w bluzkach męża.....

Napisane przez Sorceresss

Ah! Ale miałam sen! Urodziła nam się kochana córeczka... i ja się nią tak zajmowałam, a okazało się, że mamy też drugie dziecko - chłopca. Tylko ten synek wyglądał jak kot. Taki czarny, dziki (jakaś puma czy cuś) kotek z obciętym ogonem (ale muszę przyznać, że sierść miał piękną, czarną, lśniącą, jedwabistą). I zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że się tylko dziewczynką zajmuję... i tak zmuszałam się do głaskania i przytulania tego "synka"....

..no ,kurczę ...sen niesamowity.....

[oliwka__]

Napisane przez jolanT

Cześć dziewczyny!

Muszę się trochę wyżalić.. dziś w nocy dostałam kolkę jelitową (niestety nie pierwszy raz) ;/ i tak mnie trzymała, że musiałam wstać, rozmasować i rozchodzić także przez następne dni trzymam się dietki..

może któraś z Was też tak miała?
trochę się boję, zwłaszcza teraz, tym bardziej, że to ma niebezpieczne skutki ;/

aa i dziewczyny jak to jest z tym 3d? jest jakaś granica tc od ktorego można je wykonać?

jolanT będzie dobrze

Napisane przez kasia86bgo

psia kosc
mam pytanie STRIPII ty chyba ost dodalas linka z zagraniczna strona na ktorej mozna bylo kupic ubranka.
jesli to ty to moglabys zpaodac linka raz jeszcze, ja glupia nie dodalam do ulubionych stron, a teraz szukam i szukam i znalezc nie umiem

ogolnie jakos dzis dalam rade, ale padam na twarz wiec wybaczcie ale leeeeece do lozeczka spac

drøm søtt kobietki

kasia86bgo proszę http://www.carters.com/ i link do wątku w którym dziewczyny zamawiają https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=620052

[Villga]

Dziewczyny, a jaki ja miałam dziś sen! Masakra! Śniło mi się, że byłam na wizycie z mężem i siostrą. Oni widzieli ekran usg a ja nie. I potem lekarz wyszedl i wrócił z zastrzykiem, ale żeby mi go dac najpierw przeciął mi skórę pod piersią i tam wbił strzykawkę i wyszedł. A ja wtedy patrzę, a cała się robię w takiej paskudnej czerwonej wysypce i go wołam i krzyczę a jak przyszedł to byłam cała w takich jakby kurzajkach ?! Takie to było obrzydliwe. Brodawka przy brodawce, całe nogi takie. Co za sen. No i się obudziłam. Brrr...

Dziś wizyta o 18.15. Trzymajcie kciuki

[oliwka__]

Napisane przez ObserwujeCie

Dzień dobry !

[/COLOR]oliwka będzie lepiej, kiedyś złe samopoczucie się skończy !

Napisane przez booziaczek

trzymaj się ooby szybko przeszło ja tez ledwo żyje szykuje sie na korki ale mamtka dziecka mnie zaczyna irytowac najpierw miałm dziecko do kartkówki zaległej przygotowa a teraz wychodzi ze sa dwie kartkówi i jeszcze sprawdzian a materiału fura i baba mysli ze w dwie godz dziecko nadrobi 2 miesiace nauki.... ide po słaba kawe bo inaczej nie dam rady dzis funkcjonowac ledwo zwlekłam siezłózka by mezado pracy wprawic ateraz dalsze przygotowania miłego dnia wam zycze

Dzięki kochane leżę właśnie rozłożona pod biurkiem jak nikt nie widzi buty ściągnięte i wyciągam się jeszcze 5,5 godziny i do domku

Napisane przez czarny flamaster

Hello mamuśki

Babystrology pokazuje mi pełne 18tc, parę innych tak samo Tak czy inaczej- gratulacje brzuszku!

Musialam sie już niestety przenieść do spania w koszuli nocnej zamiast w spodniach i koszulce, bo gumka ze spodni niemiłosiernie mnie w nocy obciskała.
Mąż wczoraj mial ze mnie niezły ubaw Od wielu miesięcy mam problemy z paznokciami w dużych palcach w nogach. Znów zaczęły mi wrastać Siedziałam więc, moczyłam nóżki i starałam sie je obciąć. A on siedzi cały uradowany i mówi: "Noooo....Ciesz się ostatnią taka pielegnacją stóp, potem już do nich nie sięgniesz!"

Po raz kolejny przekonałam się także, że w mojej pracy szanują mnie tylko współpracownicy. A szkoda... Jednak płakać nad tym nie będę, bo wolę przyjaźń kilku świetnych młodych kobiet zamiast akceptacji jednej sfrustrowanej. A wkrótce pójdę na L4 więc będę miała święty spokój )

Okey kochane, zmykam do pracy Buziaki

czarny flamaster gratuluję 18 tygodnia ja jeszcze śpię w swoich dotychczasowych piżamkach ale ja dopiero skończony 13 tydzień i póki co waga waha się raz kg do przodu raz do tyłu

Napisane przez Mi6ka

Hej nie lam sie, bedzie na pewno lepiej. Ale nie martw sie, nie jestes sama. Ja tez przez wiekszosc czasu mialam ochote walic glowa w sciane ale bedzie lepiej, zobaczysz. Z kazdym tygodniem

Mi6ka ja mam taką nadzieję Choć każdy od początku mi mówi, że będzie dziewczynka i na nią pewnie się tak męczę.

Napisane przez Sorceresss

gratuluję "pełnoletniego" brzuszka
Kiedy się wybierasz na L4? Mnie z dnia na dzień coraz trudniej wywlec się z łóżka. Humor mam taki okropelny, a hormony jeszcze świrują. Wydaje mi się tez, że w pracy gniotę przy komputerze brzucholka (mimo, że staram się pracować w pozycji półleżącej - dopóki coś rysuję to mogę), a potem w domu mnie pobolewają te pachwiny i boczki...
Mam rozpisany (wiosną ) urlop na ten rok i w święta miałam się właśnie urlopować, ale chyba tak akurat przed Bożym Narodzeniem pójdę już na L4.
to ja też się wyżaliłam... a co!

Ah! Ale miałam sen! Urodziła nam się kochana córeczka... i ja się nią tak zajmowałam, a okazało się, że mamy też drugie dziecko - chłopca. Tylko ten synek wyglądał jak kot. Taki czarny, dziki (jakaś puma czy cuś) kotek z obciętym ogonem (ale muszę przyznać, że sierść miał piękną, czarną, lśniącą, jedwabistą). I zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że się tylko dziewczynką zajmuję... i tak zmuszałam się do głaskania i przytulania tego "synka"....

Sorceresss trzymaj się kochana i podzielam twoje złe samopoczucie
A sen kociarą chyba nie jesteś

Napisane przez pani22ka

chyba taka nasza uroda ciazowa...
mnie wkurza pytanie "ale co cie boli". hm jestestwo. bo ani na brzuch nie moge narzekac, ani na nic innego konkretnego... no zle mi i juz
Trzymaj sie. jeszcze bedzie lepiej. oby!!!:

hehe no to toascik herbatka - osiemnastkowy!

pani22ka chyba tak wszystko minie

Napisane przez Moderna

Dzień dobry

a ja wczoraj kupilam sobie bialej fasoli (jedynie w regale z rosyjska zywnoscia znalazlam taka wieksza, podobna do naszego Jasia ) i bede gotowac fasolke po bretonsku.. kilka dni temu ktoras z Was pisala, ze ma pelny gar, no i chodzila za mna i tez musze zrobic



ojjj kochana, jak dobrze to znam jestesmy na podobnym etapie ciazy, i chyba tez podobnie ja przechodzimy. Ja tez mam juz czasami dosc i kazdego dnia mam nadzieje na poprawe.
Na razie biore tabletki na mdlosci i wymioty, ograniczam do minimum, dlatego ostatnio wieczorami cierpie.. no ale bez nich pewnie z moich 50 kg, zostaloby jedyne 40. Do tego bole glowy, ostatnio sa codziennie, nie sa mocne na szczescie, mimo wszystko zaklocaja dzien.. i nie wiem skad i dlaczego, boli mnie tyl glowy i prawe oko, wyglada to tak jak aura na migrene, ale na szczescie sie nie rozwija (chociaz w ostatnich 10 dniach mialam juz 2 ataki migreny ).

Ahhh no i do tego jeszzce wygladam fatalnie, jestem zmeczona, mam mega podkrazone oczy, sucha skore.. nawet kolezanki w pracy pytaja, czy dobrze sie czuje, bo nie wygladam dobrze.

ehhh jedyne co mnie pociesza, to podobno najczesciej dziewczynki tak maltretuja mame ohhh juz sie nie moge doczekac, kiedy wreszcie poznam plec dziecka

Oby w koncu bylo lepiej, tego tez Ci zycze

Moderna Tobie również życzę lepszego samopoczucia Mi dodatkowo włosy lecą, cera jak u 15 choć w dzisiejszych czasach 15 mają piękne cery i mi się również wydaje, że będzie dziewczynka z resztą mi od samego początku mówili jak dowiedzieli się, że w ciąży jestem to będę mieć piękną córeczkę. Tylko tż wydaje się być zawiedziony bo on liczy na syna aż mnie ta jego reakcja przeraża jak w listopadzie na usg lekarz powie że dziewczynka choć mi jest obojętne byle by zdrowe było.

Ja na pierwszym usg miałam uderzenia serduszka 136 aa na drugim 159 a na 3 dowiem się płeć maleństwa.

Napisane przez kasia86bgo

witam was w ten pochmurny i deszczowy dzien nie mam ochoty z lozka wychodzic !!! a tu trzeba isc do pracy i az do 19, ale moze uda sie uciac godzinke, pozyjemy zobaczymy.

Sorceresss hahaha sen przez wspanialy, poprawil mi humor.

mnie sie wlasnie wczoraj zastepca szefa spytal kiedy mam zamiar isc na sykmelding czyli L4, yhmm i tak rozmawialam z siostra ze moze juz w grudniu po moim powrocie z Polski, pojde i wezme 50-50 . znaczy to ze bede tylko chodzila 4 dni po 5 godz, albo 5 dni po 4 godz, a bede miala normalnie placone za 8 kocham norwegie i ich podejcie do pracujacych kobiet ( tylko nie sama opieke medyczna, bo jest beznadziejna ), no ale cos za cos. nie mozna mniec wszytskiego


no nic lece dopic kakaoko


wiec milego dalszego dnia



aaaaaaaaaaaaaaaaa no to KTORA Z WAS zapodala tego zagranicznego linka do sklepu internetowego

kasia86bgo u nas też pogoda beznadziejna ale jakoś trzeba wstać i ruszać się choć najchętniej wcale bym z łóżka nie wychodziła.

Ja dodawałam linka

[oliwka__]

U nas dziś na obiad kapuśniak

[klementyna1]

Witam, ale ładna pogoda. Ciesze sie na te dzisiejsze warsztaty, mam andzieje, że uda sie nam spotkac dziewoje Miłego dnia ide gotowac sos z opieniek

[Malpka]

ale wy macie sny

Napisane przez Villga

Dziewczyny, a jaki ja miałam dziś sen! Masakra! Śniło mi się, że byłam na wizycie z mężem i siostrą. Oni widzieli ekran usg a ja nie. I potem lekarz wyszedl i wrócił z zastrzykiem, ale żeby mi go dac najpierw przeciął mi skórę pod piersią i tam wbił strzykawkę i wyszedł. A ja wtedy patrzę, a cała się robię w takiej paskudnej czerwonej wysypce i go wołam i krzyczę a jak przyszedł to byłam cała w takich jakby kurzajkach ?! Takie to było obrzydliwe. Brodawka przy brodawce, całe nogi takie. Co za sen. No i się obudziłam. Brrr...

Dziś wizyta o 18.15. Trzymajcie kciuki

a za ciebie kciuki zeby ci dzis na wizycie nic nie wstrzykiwał lekarza