Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

[maszka66]

Mnie pielęgniarki w szpitalu pytały jak to możliwe, że tak wyglądam po urodzeniu dziecka, ale jakby zobaczyły Marti, to pewnie zaczęłyby wierzyć w bociany
Marti, czy krwiaczki Laury trochę zbladły? U Wikusi zbladły, ale przed wyjściem ze szpitala niestety miała transfuzję krwi i są znów bardzo wyraźne.

Dziewczyny, piszecie, że wasze dzieci wydają w nocy dziwne odgłosy. Wiktoria też bezustannie stęka i jęczy przez co oczywiście ja nie śpię, ale ona do tego napina brzuszek i wierzga nogami i podnosi je do góry. Czy wasze dzieciaczki tez robią coś podobnego?

Mam spore opóźnienia w niektórych kwestiach. Pogoda taka ładna, że marzy mi się spacerek. Tylko, że Wiktoria zyła w szpitalu w cieplarnianych warunkach do tego trochę kicha i ma kiepską odporność, wiec chciałabym i boję się. Napiszcie proszę jak ubrać dziecko do tzw werandowania, (u mnie to będzie tylko otworzone okno), a jak później mocno opatulać dziecko na prawdziwy spacer. Zawsze zakładałam, że nie będę "kisiła" dziecka, a teraz o wszystko się boję i moje założenia diabli wzięli.

A Wiktoria też był Aniołek, ale teraz nauczyła się, ze płacz jest świetnym sposobem na komunikację no i daje czadu , mokro w pieluszce - płacz, nudzi jej się - płacz, chce zwrócic na siebie uwagę - płacz, jest głodna - przeraźliwe wycie. Uff, cały czas siedziałaby na rękach.

Wiecie, a dzieciaczki, to co jedno to ładniejsze, chciałoby się schrupać. Dobrze, że mam swoje bo gdybym się tak napatrzyła to pewnie chciałabym mieć takie . Czekamy na ciocię Jagę, moze ona sie skusi

Kasiu, prezentów pozazdrościć

[kasia191273]

Napisane przez Olif

Jesli chodzi o prezenty od tesciowych... ja nie dostalam nic od swojej za urodzenie Malwinki, ale moze jeszcze wszystko przede mną, bo przyjeżdza do nas niebawem.
Natomiast przypomnial mi sie prezent gwiazdkowy: dezodorant nieznanej mi firmy, swieczka-aniołek i blaszane pudeleczka w kwiaty.
Dodam ze kobieta zna sie na markach, obyta jest i ze tak powiem nie z tych co noszą moher na glowie.
Poczulam sie urażona, tym bardziej ze TZ ładnie obdarowala.

moja jest lekarzem w małym miasteczku, więc dostaje ciągle łapówki- kawa, bomboniery i zwykle to otrzymujemy w prezencie)) Mimo że kawy nie używamy tradycyjnej i rozpuszczalnej, bo mamy ekspres na torebki. O czym wie. Ale przywozi zawsze z 5 opakowań. Jak zwykła, to peeling sobie nią robię. A rozpuszczalną wynoszę do pracy. Czekoladki często takie pokryte białym nalotem. Plus masa innych pierdół, które również dostaje od kogoś, przepycha do nas, żeby się pozbyć. Akurat na te Strzelce się sama szarpnęła (ale po co dwa???), natomiast co do broszki...Nie mam pewności...

Napisane przez fibian

Kasiu - kup teściowej w rewanżu też jakiś pasujący prezent. Myslę,że jak nic przydałyby jej się stringi

dobre! Mam jeszcze takie stringi z cukierków, co ich dostałam ze trzy pary na wieczór panieński! Teściówka kończy 60 lat w kwietniu, to wręczę z komentarzem, że pora zacząć drugą młodość!!!

[fibian]

Moja Anielka

[fibian]

Napisane przez kasia191273

dobre! Mam jeszcze takie stringi z cukierków, co ich dostałam ze trzy pary na wieczór panieński! Teściówka kończy 60 lat w kwietniu, to wręczę z komentarzem, że pora zacząć drugą młodość!!!

Stringi z cukierków - bomba! No i już masz problem z prezentem z głowy, grunt to sobie życie ułatwiać

Maszka - ja ubieram małą tylko w kombinezon + rękawiczki, czapka i dodatkowo skarpetki. Wózek i na to grubszy koc


Czy któras z Was ma body wkładane przez głowkę? Wygodnie się wkłada?
Znalazłam takie na allegro, ale martwię się właśnie tym wkładaniem.
Kupić?
http://www.allegro.pl/item166778852_...pak_body_.html

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Fibian, u lekarza nie bylismy jeszcze, wizyte mamy na 20ego - wtorek, ale juz drugi dzień nic nie wyskakuje, jesli tak dalej to może nie będzie co pokazywać. Te cieliste palmki tez znikają, z jednej wiekszej troche sie skurka zadziera.
Ja mam body wkłądane przez główkę, jest ok. A takie jak pokazałaś tez mam-prezent, ale jeszzce za duże są.

[fibian]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3712311]Fibian, u lekarza nie bylismy jeszcze, wizyte mamy na 20ego - wtorek, ale juz drugi dzień nic nie wyskakuje, jesli tak dalej to może nie będzie co pokazywać. Te cieliste palmki tez znikają, z jednej wiekszej troche sie skurka zadziera.
Ja mam body wkłądane przez główkę, jest ok. A takie jak pokazałaś tez mam-prezent, ale jeszzce za duże są.[/quote]

Masz identyczne? Dobrej są jakości? Warto kupić?

[maszka66]

Mnie początkowo przerażało body wkładane przez głowę, ale po pierwszym razie strach minął Ale ja mimo wszystko wolę rozpinane.

Wiki obudziła sie po 6 i dotąd nie spała tylko króciutko drzemała, co 5 min do cyca, ssała 5 min i tyle a za chwilę znów marudzenie. Skorzystałam więc z suszarki i wreeeeeszcie śpi

[cléo]

Napisane przez kasia191273

A pisałam Wam o prezencie 'za urodzenie wnuczki'??? Otóż przyszła paczka, a w niej 'biżuteria'. Od razu zastrzegam, że nie czepiam się, co przyszło (może trochę...), ale że w ogóle. Jestem z jej synem już 8 rok i powinna zauważyć, że dla mnie szczytowym osiągnięciem biżuteryjnym jest zegarek i obrączka. I tak natychmiast zdejmuję po wejściu do domu)) Ale co tam- teściowa wysłała mi zestaw: 2 x znak Strzelca blaszany na rzemyku + broszka a'la ciocia Leokadia, idealna do beretu moherowego. Natychmiast wylądowały te cuda w pieprzniku na niepotrzebne nikomu drobiazgi, ale to nie koniec. Otóż teść wymyślił, że muszę otrzymać coś wyjątkowego, np. srebrny MEDALION z grawerką!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mąż się wije w każdym telefonie tłumacząc, że Kasia nie nosi biżuterii, bo na Boga- wykosztują się jeszcze na coś, co tylko będzie zarastać śniedzią. Dziewczyny- co można wymyślić na prezent, skoro już muszę go dostać, żeby było to trwałe, eleganckie, ale praktyczniejsze???

Rower by mi się przydał, może być z grawerką)))Ale to do nich nie przemawia. Wymyśliłam też jakieś piękne pióro wieczne, może być nawet ze srebra, a co! Może macie jeszcze jakieś pomysły?

Kasiu
kurcze a ja juz myslalam ze to ja sie tak czepiam moich tesciow a glownie tesciowej, ja tak jak Ty noszę tylko obraczke i malutki pierscionek od meza a od tesciowej za urodzenie wnuka (jakie to glupie-przeciez to ja sobie urodzilam dzidzika a nie komus) dostalam pierscionek z brylantem, dosc ze ja nie nosze bizuterii to on jeszcze nie jest ladny, nie wiem po co te szopki, oni nie maja za duzo kasy a ten pierscionek pewnie tani nie byl ale ja go nigdy nie wloze bo po pierwsze nie nosze bizuterii a po drugie mi sie nie podoba!! ostatnio moj mąż idzie na latwizne i na kazda okazje swieta, teraz walentynki kupuje mi bizuterie kolczyki i zawieszke na łancuszek - nie chcialam mu sprawiac przykrosci ale pytam sie go ostatnio "gdzie ja w tym bede chodzic" a on mi na to - no na codzien.... wiec moze Kasiu nos to na codzien tak po prostu

mam pytanko czy szczepilyscie swoje malenstwa i czy kupowalyscie sczepionke na pneumokoki i za ile u mnie kosztuje 340

[fibian]

a kiedy sie szczepi na pneumokoki?

[zaba21_22]

Hej dziewczyny.
Długo mnie nie było, ale niestety nie bardzo mam czas siedzieć przed kompem, bo nie mam go u siebie tylko na dole u rodziców, a Asia bardzo mało śpi w ciągu dnia, (przez to na szczęscie przesypia noc, budząc się tylko na karmienie).
Postaram się zaglądać do was częściej, bo nawet nie wiem co u was słychać, a przyznam że stęskniłam się za wami.
Za to przesyłam zdjęcia naszego szczęścia - w niedzielę będzie miała miesiąc.

[Wiolka2528]

Witam drogie kobietki!!!
Od 28 stycznia tego roku mogę się już do Was przyłączyć !
Jestem szczęśliwą mamą trzytygodniowego (prawie) dżentelmena o szalonej wadze urodzeniowej 3820 i 57cm-imieniem Wiktor-Oskar!
Mama też 9-letniego dżentelmena-Rafałka-który pieje z radości że ma młodszego brata!Nawet mu imię wybrał
Także Witam !!!
Mam nadzieję że dobrze się będziemy bawić, wspierać i pocieszczać.
Wiolka.

[AnitaSuska]

Ja mojego malego biore na reke po kazdym karmieniu,nigdy mu sie prawie nie odbija,a ja nie trzymam go do bolu..a w nocy jeszcze krocej znim siedze..nie przekladam go przez ramie ,bo juz jest tai klocek,ze hejale nad ranem,kiedy biore go do swojego lozka przysypiam i w ogole nie biore na rece..czasmai wtedy sobie jeczy i podnosi nozki,jakby chcial puscic gazy a nie mogl..
ulewa mu sie rzadko..

Maszko do werandowania ubieralam Macka tak jak na normalny spacer i do wozka i pod okno,balkon,ale wtedy bylo ch;lodno,teraz mamy wrecz wiosenna pogode

Marti to nie faceci sa pepkami swiata,tylko tertaz Niunia i Ty!odpoczywaj od tz ile wlezie w towarzystwie coreczki

Fibian podziwiam Twojego meza ,ze gotuje!moj ma dwie lewe raczki,smazyc potrafi jakies kawaly miecha,z glodu w sumie nie zginie,ale dopiero uczy sie pomagac w kuchni(dzis np zszumowal zupe),poza tym spi w naszej sypialni a ja z synkiem,maly spi w swoim oczywiscie wyrku a ja w swoim,ale na karmienie nocne biore go do siebie,odkladam i mam luzy,nie jestem super wyspana,ale przynajmniej niewysypiam sie wygodnie i luznomaly budzi sie na 2-3 karmienia,a maz z tekstem o pracy tez wyjechal wow 8godzina a ja 24/24 i jest git,plus pranie,obiadki,coraz bardziej skomplikowane i gosacie,sprzatam,myje podlogi wsio..Jestem zadowolona,ze sobie radze..a on z maluszkiem czasami sie bawi,zajmje sie i chodzi czesto na specerki..To sa te mile elementy ojcostwa..

dzisiejsza pogoda jest tak sympatyczna,ze nie moge sie doczekac wakacji,wolne dwa miesiace ,ja oczywisice juz laska pakuje malego w furke ,ma przyjechac moja psiapsiola ze swoja cora i nad jeziorko

Kasiu z tymi stingami dobre a tak sobie pomyslalam,ze moze Twoja tesciowa kopnela sie z wyliczeniami i wyszlo jej,ze Ninka to nie kozica a strzelec?no a dwa strzelce po to,ze jeden elegancki,a drugi na rzemyku w stylu hipisowskim

Ja nic nie dostalam od tesciow na urodzenie,ale nie czuje ,ze musza cos mi dawac..w ogole o tym nie pomyslalam..za to tesciowa jest super kobieta,jak czytam o Waszych to krew mrozi w zylach brr..Tylko zyczyc sobie,zeby nie byc taka upierdliwa tesicowa..moja przez ostatnie dwa tygodnie ciazy ( zagrozonej) zgodzila sie gotowac obiady rowniez dla nas (bo ja lezalam prawie)a potem ,jak byl juz Macius tez dwa tygodnie gotowala bo bylam obolala,niewyspana i niezorganizowana..Wiec naprawde zlota kobieta..no i bedzie opiekowac sie wnusiem ,jak ja pojde do pracy,bo niestety moja mama nadal pracuje;/

jutro mamy impreze domowa co prawda,slub kuzynki meza,impreza kameralna,bo ojciec tej dziewczyny zmarl,a ona jest wdowa i wychodzi za wdowca,wiec takie domowe wesele,ale zawsze do ludzi wyjde
tylko czy wleze w jakis kostiumik?oj!

[astrzyk]

Fibian ja też mam body tej firmy, ale białe. Jakościowo są super, mięciutka i elastyczna bawełna, ale ten rozmiar 3-6 to będzie jak nasze 74 mniej więcej, więc na razie są za duże.

Ja nie szczepiłam na pneumokoki i chyba nie będę.

Ja też na spacer ubieram małęgo tylko w kombinezon, pod spodem oczywiście body i pajac, albo bluza i spodenki i przykrywam kocem. Możesz na próbe tak ubrać a potem jak będziesz rozbierać to sprawdz czy ciałko nie jest spocone, albo zimne.

[marti86]

a my po 2 godzinach spacerku w koncu w domku
pogoda przepiekna(zalaczam zdjecie)az sie chce wyjscnie wiem jak Wy ale ja tam juz czuje wiosne

Kasiu pomysl ze strinagmi to strzal w 10sie tesciowka zdziwi-swoja droga to moi tesciowie sa zupelnym przeciwienstwem Twoich.wczoraj tesciu przywiozl mi paczki i zalegy walentynkowy prezent ja dostalam ptasie mleczko ktore uwielbiam a Laura spioszki i 50zl na pieluszki jak mowildbaja o mnie jak o swoja corke a o malej to juz nie wspomne-bardzo mile uczucie

Maszko mala jeszcze ma te krwiaczki.zalezy od dnia czasami sa wyrazniejsze innego dnia blade.a jak placze to wtedy widac je najbardziej.mojej kuzynki corka tez miala i zeszlo jej jak miala 3 miesiace takze maja jeszcze troszke czasu na wchloniecie.

Wiolka witamy

Fibian, Malgogaj, Zabko(swoja droga fajnie ze sie juz pokazalas-zagladaj czesciej) dzieci przesliczne i przeslodkie-cukiereczki

a moj cukiereczek w foteliku patrzy jak ama w klawiaturke napiernicza,dobra uciekam na mamo juz jestem

[Doridee]

Napisane przez fibian

Maszka - ja ubieram małą tylko w kombinezon + rękawiczki, czapka i dodatkowo skarpetki. Wózek i na to grubszy koc


Czy któras z Was ma body wkładane przez głowkę? Wygodnie się wkłada?
Znalazłam takie na allegro, ale martwię się właśnie tym wkładaniem.
Kupić?
http://www.allegro.pl/item166778852_...pak_body_.html

Hej Kupowałam u tej sprzedającej te bodziaki (tylko większy rozm.) i jestem bardzo zadowolona Dobre gatunkowo, a cała transakcja bardzo sprawna. Z tym, że mi nie robi różnicy czy body jest wkładane przez głowę czy zapinane

Napisane przez Wiolka2528

Witam drogie kobietki!!!
Od 28 stycznia tego roku mogę się już do Was przyłączyć !
Jestem szczęśliwą mamą trzytygodniowego (prawie) dżentelmena o szalonej wadze urodzeniowej 3820 i 57cm-imieniem Wiktor-Oskar!

Gratuluję Tym bardziej, że urodził się w tym samym dniu co ja

Marti ślicznie wyglądasz - tak trzymać

[AnitaSuska]

Cleo nie ,nie kupowalam i nie szczepilam ta szczepionka..

Fibian sliczna coreczkaja tylko ubieram malemu body przez glowke,zwykle ma jeden, dwa zatrzaski,ktore ulatwiaja zakladanie..a te angielsklie body upowala chyba Sohf i mowila,ze dobry gatunek..

Zaba no w koncu sie pokazalas ze swoja gwiazda,zagladaj czesciej ,opoiwadaj jak sobie radzis zi pojkazuj Asiczkęjest slodziutkai Ty wygladasz ladnie,zadbana mamciaja jeszcze obraczi nie wkladam,taka jakas napompowana nadal jestem

Wiolka2528 witamy witamy zagladaj do nas

[kasia191273]

Napisane przez fibian

Moja Anielka

śliczna!

Napisane przez fibian

Czy któras z Was ma body wkładane przez głowkę? Wygodnie się wkłada?
Znalazłam takie na allegro, ale martwię się właśnie tym wkładaniem.
Kupić?
http://www.allegro.pl/item166778852_...pak_body_.html

Ja mam 90% bodziaków przez głowę, tylko z 3-4 sztuki na zakładkę. Nie widzę praktycznie żadnej różnicy w wygodzie przy zakładaniu...Ciach, mach i ubrane.

Napisane przez cléo

Kasiu
kurcze a ja juz myslalam ze to ja sie tak czepiam moich tesciow a glownie tesciowej, ja tak jak Ty noszę tylko obraczke i malutki pierscionek od meza a od tesciowej za urodzenie wnuka (jakie to glupie-przeciez to ja sobie urodzilam dzidzika a nie komus) dostalam pierscionek z brylantem, dosc ze ja nie nosze bizuterii to on jeszcze nie jest ladny, nie wiem po co te szopki, oni nie maja za duzo kasy a ten pierscionek pewnie tani nie byl ale ja go nigdy nie wloze bo po pierwsze nie nosze bizuterii a po drugie mi sie nie podoba!! ostatnio moj mąż idzie na latwizne i na kazda okazje swieta, teraz walentynki kupuje mi bizuterie kolczyki i zawieszke na łancuszek - nie chcialam mu sprawiac przykrosci ale pytam sie go ostatnio "gdzie ja w tym bede chodzic" a on mi na to - no na codzien.... wiec moze Kasiu nos to na codzien tak po prostu

dokładnie- uważam, że to szopka dawać prezenty 'za urodzenie'- od nikogo, nawet od męża, się niczego nie spodziewałam na tę okoliczność

Napisane przez Doridee

Gratuluję Tym bardziej, że urodził się w tym samym dniu co ja

i w tym, co mój mąż))

dołączam się do powitań i gratulacji

u nas pneumokoki są obowiązkowe - 4 razy w 2,3,4 i 11 miesiącu

[Nita6]

Co do body to nie ma różnicy takie i takie się dobrze ubiera - nie mam z tym poroblemu.

dziewczyny mam małe zmartwienie - mała nicolka dzisiaj zasnęła w południe i nagle uslyszalam przerażliwy ryk - strasznie zaniosla sie placzem jakby sie czegos wystraszyla - zdarzylo sie jej dzisija to dwa razy. Prosze napiszcie czy ktores z was tez sie cos takiego zdarzylo.

[AnitaSuska]

Nita mi zdarzylo sie cos takiego po szczepieniu Maciusia

a wracajac do pnaumokow,koszt jednej szczepionki to od260 do 350,a sa trzy dawki,zalosny ten kraj,powinno to byc obowiazkowe..

Ja zawsze zapomne Was zapytac,spicie przy zgaszonym swietle,czy zapalacie drobna lampke do snu dzidzi??

[Nita6]

ja śpie z zapaloną lampką - już sie przyzwycziłam do tego i nie przeszkadza mito. a malutka budzi sie w nocy i nie chcialoby mi sie wstawac i zapalac swiatła

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Fibian, bawełna przyjemna, nie to co next, ale jest ok
Była połozna dziś i mówi zeby tego alergologa odpuścić, bo to chyba jednak skaza i mijaja 2 tyg diety bez mleka i ustepują objawy.
Na penumokoki bedę szczepiła jak dziecko zacznie mieć większy kontakt z innymi dziecimi i będzie mniej szczepień obowiązkowych, czyli 2-3 latka.

nita u nas się zdarza, ale ten płacz jest inny od zwykłego ale głosny, cos sie malemu śni, bo pogłasany po główce uspakaja sie.

[kamilka23]

Wiolka witaj w naszym gronie!!

Fibian, Zabo dzieciaczki super!! Fibian Twoja Anielka ma fryzurke jak moja Antosia

Anito ja spalam z zapalona lamka, taka do gniazdka, ale Tosia sie na nia gapila i ja to rozbudzalo, teraz spie bez lampki.

A co do pneumokokow, to u nas od 2giego miesiaca, za darmo, nieobowiazkowo. My mamy termin za tydzien.

[AgaGuernsey]

Ja rzadko nosze mala po jedzeniu, bo i tak jej sie nie odbija. Na szczescie nie ulewa, zdarzylo jej sie to zaledwie kilka razy i bardzo malo.

My mamy tylko body zakladane przez glowe. Radzimy sobie.

A do spania mamy taka mala lampke 1W do gniazdka.

[kasia191273]

Nina śpi bez żadnej lampki

[zaba21_22]

Wiolka witamy
Marti zazdroszczę ci figury i pogody, bo u nas od kilku dni jest paskudnie.
Anitko ja wkładam obrączkę tak od święta, bo nadal mam trochę zapuchnięte palce, więc ściągam ją z pomocą mydła albo kremu i dziękuję ci za komplement, ale to też nie wyglądam tak ładnie codziennie.

Co do body to my też większość mamy zakładane przez głowę i nie ma z tym problemu. A mała zasypia przy lampce, ale później ją wyłączam.

[malgogaj]

Ja mam taką lapmke serduszko na baterie i zapalam jak Olaf zaśnie coby sie nie wywalić jak wchodze do sypialni. Jak nowe baterie to przykrywam pieluszka, Ale jak ide spac to wyłączam.

My też mamy już tylko body przez głowe zakładane. A te na zdjeciu to tak samo pakowane jak te z Mathercare, ktore ja kupuje. Te z Mathercare sa super. Miekie i grube i sie nie rozciągaja i nic sie z nimi nie dzieje. Śpiochy też sa ekstra.

U nas pneumokoki sa nieobowiazkowe ale bezpłatne wiec chyba zaszczepie Olafka tez.

[Rzabba]

ja nosze, bo mała strasznie wrażliwa, jak jej się nie odbije, to stęka, pręży się i płacze. Do tego ma mdłośći i wymiotuje. Helenka nie była taka wrazliwa, tylko jej z kolei strasznie się ulewało, czasem chlustało na metr ale zwykle nawet się nie budziła.

mamy wszystkie body zakladane przez glowe i nie ma problemu

tyyyle mialam napisac ale z małą na reku ciezko, moze wieczorkiem dam rade

[_dAria86]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3713632]Była połozna dziś i mówi zeby tego alergologa odpuścić, bo to chyba jednak skaza i mijaja 2 tyg diety bez mleka i ustepują objawy.

Elu??? ale czekaj, czy niepisalas kiedys w dzien ze chrostki są na polikach a na wieczor ze zniknely?/
i czy polozna doradzila konsultacje z pediatrą? bo jesli to skaza to mimo diety, te chrosty są OKRUTNIE swedzące. a pediatra przewaznie pzrepisuje masc do zrobienia w aptece i to przynosi ulge malenstwu.jesli to skaza.

[AnitaSuska]

Daria i Rzabka a Wy jak z oswietleniem robicie?
ja mam lampke na dotyk na trzy moce,wiec na pierwszym dotyku spimy..ale mi sie to nudzi i chyba juz zakoncze uzywanie lampki,bo maly spi w lozeczku i zaczyna brzęczeć jak jest glodny,a nie wczesniej..

Elu to tak trudno z opisu,pewnie polozna zna sie i widzi,ale czesto polozne i lekarze mowia o skazie,od razu najlatwiej im o niej mowic..moja kolezanka lezala z mala w spzitalu na zaplenie pluc i mala mila jakas wysypke i oczywiscie powiedzieli,ze skaza,a pozniej okazalo sie,ze to ie jest to..

[Mariqa]

Uwaga moja w kwestii oświetlenia:
Ponieważ sama jestem ślepa jak kret, to na kwestie wzroku itp jestem/byłam bardzo wyczulona. I oto, co powiedziały mi niezależnie od siebie neonatolog z Dsk i okulistka. W nocy dziecko powinno spać przy zgaszonym świetle- taki odpoczynek jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju oka w pierwszych miesiącach życia dziecka
Polecam lampki zapalane na dotyk, można je pacnąć byle jak na oślep i włączyć w razie potrzeby.