Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

[sarah67]

Napisane przez elllmi

to u nas jest znowu tak, że jak rozmawialiśm yz rodzicami ile się mamy dokładać, to mama stwierdziła, że teraz się powoli dorabiamy, dom budujemy itd. i ona nic nie chce żebyśmy się dokładali; wkurzyłam się trochę, bo tak głupio korzystać ze wszystkiego i ani grosza, ale się uparła i nie weźmie kasy od nas nawet jak do węgla się chcielismy dołożyć na zimę, to nie pozwoliła no to przynajmniej kupuję takie różne rzeczy do domu, jakieś proszki, płyny itd. bo inaczej się nie da



o masaż szyjki przed porodem

jak my pare lat temu mieszkalismy z moimi rodzicami to tez nic od nas nie chcieli, to robilam podobnie jak Ty i zawsze super prezentyh kupowalismy pod choinke, na urodziny, imieniny i innne okazje

mama mi kupila kocyk w kremowe misie bo ten w rózowe mial jakie stakie male te misie, i ręcznik żółty z kaczuszką, i w rossmanie te chusteczki senstive czteropak
Ja dzis bylam na spacerze z siostra taki króciutki 40 minut i co trochę przeszłam i szukałam ławki bo mnie brzuch ciągnął, masakra

[gochaa_p]

czyli wychodzi na to ze ten bol nóg w ciąży to norma? z synkiem jakos tego nie mialam :/ No cóż - oby przeszło

[Hosenka*]

Za wcześnie pochwaliłam męża - zamiast kocyka w beżowe misie kupił w różowe "Bo nie było innych". To mógł nie kupować, jest jeszcze kilka innych Biedronek - gdzieś by na pewno był

[marsi11]

ale u mnie była dzisiaj pogoda, marzenie
wzięliśmy z synem psy i poszliśmy na długi spacer,
wracaliśmy nieco szybszym tempem bo zaatakowały nas biedronki
nigdy czegoś takiego nie widziałam- cała chmara i to nie takie czerwone tylko bardziej zółto pomarańczowe z dużą ilością kropek- mój syn miał żółtą bluzkę i obsiadły go całego,nawet na głowie
brrrrr
ostatnio coś moja siostra wspominała,że miała chmarę w domu, myślałam,że lekko przesadza ale czegoś takiego nie widziałam jeszcze
c

Napisane przez gochaa_p

Czy Was też bolą nogi w nocy???? Mnie tak mocno bolą że po nocach spać nie mogę!

mnie ostatnio raz bolały po ciężkim dniu i pomógł mi w nocy krem rossmanowski chłodzący na obolałe stopy czy coś takiego


aaaa i pożarłam przed chwilą talerz sałatki jarznowej- mamusia zaprosiła

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Hosenko, a różowy dla chłopca to nie może być?

widzę,że wszystkie chyba mamy kocyki z biedronki
ja mam beżowy

[LadyWhisper]

Ja nie mam kocyka za to zestaw kapielowy
Kocykow juz mamy chyba 4, w tym dwa meeeeega grube i takie spinane, mozna z nich niby kombinezonik zrobic, fajna sprawa

[Ewik86]

Ja wzięłam dwa kocyki: w beżowe misie i niebiesko-fioletowo-zielone I kupiłam też dwa zestawy kąpielowe-brązowy i żółty

A w ogóle to dzień dobry, a raczej dobry wieczór

Odebrałam dziś wyniki badań. Cukrzycy nie mam - po dwóch godzinach cukier miałam 121, więc chyba w normie. Gorzej wyszła mi morfologia - za mało hemoglobiny, hematokrytu i czegoś tam jeszcze, więc pewnie mam anemie?

Aga dobrze, że jesteś

[maluchna30]

Napisane przez marsi11

ale u mnie była dzisiaj pogoda, marzenie
wzięliśmy z synem psy i poszliśmy na długi spacer,
wracaliśmy nieco szybszym tempem bo zaatakowały nas biedronki
nigdy czegoś takiego nie widziałam- cała chmara i to nie takie czerwone tylko bardziej zółto pomarańczowe z dużą ilością kropek- mój syn miał żółtą bluzkę i obsiadły go całego,nawet na głowie
brrrrr
ostatnio coś moja siostra wspominała,że miała chmarę w domu, myślałam,że lekko przesadza ale czegoś takiego nie widziałam jeszcze
c

No właśnie, u mnie w chałupie też dzisiaj pełno biedronek, o co kurde kaman to nie wiem

Od wczoraj dziwnie boli mnie brzuch, trochę mi niedobrze, prawy jajnik napitala,znowu jakieś mam dolegliwości żołądkowe. Popijam właśnie colę, może przejdzie

[mala_19kw]

Napisane przez Ewik86

Ja wzięłam dwa kocyki: w beżowe misie i niebiesko-fioletowo-zielone I kupiłam też dwa zestawy kąpielowe-brązowy i żółty

A w ogóle to dzień dobry, a raczej dobry wieczór

Odebrałam dziś wyniki badań. Cukrzycy nie mam - po dwóch godzinach cukier miałam 121, więc chyba w normie. Gorzej wyszła mi morfologia - za mało hemoglobiny, hematokrytu i czegoś tam jeszcze, więc pewnie mam anemie?

Aga dobrze, że jesteś

Dokładnie miałam coś podobnego. Trzy pozycje pod rząd były strzałki w dól czyli za mało.Nie powiem ci dokładnie co bo moje wyniki zostały u lekarza, bo później donosiłam i połozne muszą mi to wpisać w kartę ciąży. No i tak,okazało się ze mam anemię. Dostałam żelazo.

[Ewik86]

Napisane przez mala_19kw

Dokładnie miałam coś podobnego. Trzy pozycje pod rząd były strzałki w dól czyli za mało.Nie powiem ci dokładnie co bo moje wyniki zostały u lekarza, bo później donosiłam i połozne muszą mi to wpisać w kartę ciąży. No i tak,okazało się ze mam anemię. Dostałam żelazo.

Dokładnie, te pierwsze trzy pozycje ze strzałką w dół. W tabletkach przyjmujesz żelazo?

Kurcze, łykam Prenatal, żelazo w nim jest, ale pewnie za mało

[BlackSanctum]

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

[bokeh]

Hej dziewczyny dotarłam do domu (wczesnie byłam u rodziców) wczesniej poszłam do pepco i ogólnie miałam zamiar pojechać do leroy ale normalnie nie dałam rady! niosłam torebke i siatke z pepco i cięzko mi było dwa gorąco no bo słońce dziś dawało czadu... I nic załatwić nie moge bo naprawde jest mi niekomfortowo nosić cokolwiek, jak dłuzej poniose jakąś siatke (może wagowo z 1kg...) to czuje taki napór małej na łono, nie wiem czy dobrze to opisuje ale tak jakby mi sie cisła na dół brzucha i strasznie to niekomfortowe.
Macie też tak??

Wróciłam do domu i policzyłam co ile czego mam i może Wam tu napisze i doradzicie mi co mi sie jeszcze przyda???? Więc

-Body dł. rękaw rozmiar mniejszy (do 62) 9 sztuk
-Body dł. rękaw rozmiar większy (62) 10 sztuk
-Body krótki rękaw (do 62) 7 szt
-Body kr. rękaw (62) 2 szt
-Spodenki, rajstopki, geterki, pół śpiochy etc... 18 szt (w tym 2 x rajstopy)
-Czapeczki cieńkie 6 sztuk
-Bluzy(bluzokurtki) 2sztuki
-Sweterek 1 szt
-Komplet(dresik welurowy) 1 szt.
-Kombinezony 2 takie cieplejsze misiate z podszewką, jeden taki welurkowy
-Pajace 6sztuk z tym że same takie welurowe nie mam takich cieńkich dokupić?
-Śpiochy (to na szelkach?) 1 sztuka
-Skarpetki 4 pary, 2 cieple 2 cieńkie
-Bluzki z długim rękawkiem 4 szt
-Koszulki krótki rękaw 2 szt
-Kocyk 70x70 cm 1 sz.


W sumie wiekszość żeczy kupowałam w lumpach na zasadzie fajne wezmę, więc teraz muszę dokupić jeszcze żeby było na tip top.


I w ogóle pisałam tutaj że zostawiłam w castoramie ten start box z huggies, moja mama dziś tam była i zapytła przy okazji i okazało się że było !!! się cieszę

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

ufff to dobrze że Oliwka Oliwką jest nadal :P

[marsi11]

Napisane przez Ewik86

Dokładnie, te pierwsze trzy pozycje ze strzałką w dół. W tabletkach przyjmujesz żelazo?

Kurcze, łykam Prenatal, żelazo w nim jest, ale pewnie za mało

ostatnio pisałyśmy na ten temat- normy dla kobiet w ciąży są troszke inne dlatego strzalki nie muszą oznaczać,że coś jest nie halo

wklejam jeszcze raz

Erytrocyty (E,RBC) -
Norma dla kobiet: 4,2 - 5,4 mln/mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 3,5 - 4,5 mln/mikrolitr

Hemoglobina (Hb,HGB) -
Norma dla kobiet: 11,5 - 15,5 g/dl
Norma dla kobiet w ciąży: 10,5 - 13,5 g/dl

Leukocyty (L,WBC) -
Norma dla kobiet: 4 - 10 tys./mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 10 - 15 tys./mikrolitr (!!!)

Trombocyty- płytki krwi (PLT) -
Norma dla kobiet: 150 - 440 tys./mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 100 - 300 tys./mikrolitr

Hematokryt (HCT) -
Norma dla kobiet: 37 - 47%
Norma dla kobiet w ciąży: spadek o 4-7%

Średnia obj, krwinki czerwonej (MCV) -
Norma dla dorosłych: 82 - 92 fl
Norma dla kobiet w ciąży: 81 - 99 fl

Średnia masa hemoglobiny w krwince (MCH) -
Norma dla kobiet: 27 - 31 pg
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Średnie stężenie hemoglobiny w krwince (MCHC) -
Norma dla kobiet: 33 - 37 g/dl
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Rozkład objętości krwinek czerwonych (RDW) -
Norma dla kobiet: 11,5 - 14,5%
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Retykulocyty (RET) -
Norma dla kobiet: 5-15
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

[maluchna30]

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

[e_vel]

Black

u mnie też inwazje biedronek... wszędzie ich pełno... brrr... zawsze lubiłam biedroneczki ale te mnie trochę przerażają Tylko Niunia się cieszy

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

miałam kupić biustonosz do karmienia ale znalazłam czarny, zapinany z przodu stanik za 13 zł, jakiejś firmy z USA Kobietka przywiozła siostrze i okazał się za mały to ja skorzystam :p

[mala_19kw]

No i miałam wam napisać o tych moich dolegliwościach. Maluchna mi przypomniałaś bo mam coś podobnego. Otóż w sobotę robiłam pranie,duże pranie. I chyba się przesiliłam bo robiłam jeszcze inne rzeczy w międzyczasie. No i myłam pralkę i w pewnym momencie coś mi strzeliło nad prawym jajnikiem jakby się coś przerwało- po pewnym momencie ustąpiło. Ból był podobny żeby wam to bardziej zobrazować do naciągniętego mięśnia w środstopiu/ podbiciu. Czasem tak przeskakuje,bynajmniej mi no i od soboty był spokój aż do wczoraj,trochę sprzątałam pokój i kilka razy weszłam na stołek i ból znowu wrócił. Znowu miałam wrażenie nadwyrezenia w tym miejscu,przerwania czy cholera wie jak to nazwać. Jak siedziałam to mnie piekło w tym boku,dziś lekko czuje ten ból ale nic prawie nie robiłam więc ustępuje. I teraz mi powiedzcie kochane czy to normalne w ciąży czy coś sobie zepsułam? mały normalnie się rusza,kopie ale nie wiem czy to mu nie zaszkodzi. Miałyście coś podobnego? Wiecie co to może być? A i jeszcze dodam ze odnosze wrażenie (czasami) takiego siniaka,wylanej krwi w pachwinie i przez to takiego jakby chłodu.

[elllmi]

Napisane przez Hosenka*

Za wcześnie pochwaliłam męża - zamiast kocyka w beżowe misie kupił w różowe "Bo nie było innych". To mógł nie kupować, jest jeszcze kilka innych Biedronek - gdzieś by na pewno był

a beżowy i różowy to nie to samo ?

Napisane przez marsi11

wracaliśmy nieco szybszym tempem bo zaatakowały nas biedronki
nigdy czegoś takiego nie widziałam- cała chmara i to nie takie czerwone tylko bardziej zółto pomarańczowe z dużą ilością kropek

bo robaczki to jaskrawych kolorów lecą, do żółtego szczególnie

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

własnie tak sobie myslałam, że byłyby jajka jakby były jajka

Napisane przez bokeh

Hej dziewczyny dotarłam do domu (wczesnie byłam u rodziców) wczesniej poszłam do pepco i ogólnie miałam zamiar pojechać do leroy ale normalnie nie dałam rady! niosłam torebke i siatke z pepco i cięzko mi było dwa gorąco no bo słońce dziś dawało czadu... I nic załatwić nie moge bo naprawde jest mi niekomfortowo nosić cokolwiek, jak dłuzej poniose jakąś siatke (może wagowo z 1kg...) to czuje taki napór małej na łono, nie wiem czy dobrze to opisuje ale tak jakby mi sie cisła na dół brzucha i strasznie to niekomfortowe.
Macie też tak??


I w ogóle pisałam tutaj że zostawiłam w castoramie ten start box z huggies, moja mama dziś tam była i zapytła przy okazji i okazało się że było !!! się cieszę

ja też tak mam, że jak pochodzę dłużej, to czuję tak dziwnie jakby na samym dole brzucha jakiś wielki kamień mi leżał i mi tak naciska i w dół ciągnie

to jednak na pileuchy się nikt nie połasił na temat ubranek się nie wypowiadam, bo wychodzi na to, że mam za mało

[szklanka19]

Gocha ja na ból nóg w nocy kładę sobie poduszkę i na nią nogi. Jak mam nogi na płasko to bolą, jak wyżej to nie. Chyba, że to też kwestia magnezu bo biorę 6 dziennie. Ale z tą poduszką radzę spróbować

Marsi mój tż odwrotnie. Jak mówię, że mam ochotę na czekoladę to mi kupuje 3, jak na wafelki to też kilka dostaję, chcę pomarańcze to niesie całą siatę

Miałam dziś jechać do Rodziców i do tej Biedronki, ale przeryczałam pół dnia i wyglądam jakby mi morde obito, taka spuchnięta i czerwona jestem, to wolę się nigdzie nie ruszać. Do jutra mi przejdzie to pojadę

A z tymi normami dla kobiet w ciąży to dziwne to trochę jest. Ja miałam hemoglobinę 10,5 to na drugie piętro jak wchodziłam to musiałam trzy przerwy po drodze robić, bo taka byłam słaba. No, ale mi też spadało ciągle, to może o to też chodzi? Nie wiem. Bo pamiętam jak miałam kiedyś (nie w ciąży) też coś koło tego to normalnie funkcjonowałam

[Ifwka]

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

no to fajnie że Oliwka płci nie zmieniła.
my pogrilujemy w sobotę..mniam

Napisane przez bokeh

I w ogóle pisałam tutaj że zostawiłam w castoramie ten start box z huggies, moja mama dziś tam była i zapytła przy okazji i okazało się że było !!! się cieszę

To super że nikt nie przywłaszczył

[BlackSanctum]

Napisane przez elllmi

własnie tak sobie myslałam, że byłyby jajka jakby były jajka

ja też tak mam, że jak pochodzę dłużej, to czuję tak dziwnie jakby na samym dole brzucha jakiś wielki kamień mi leżał i mi tak naciska i w dół ciągnie

No jajek to na pewno nie będzie, znów wydrukował mi zdjęcie płci - teraz widać tam 100% cipkę, także jestem zadowolona.

A co do tego bólu na dole, to chyba już prawie każda z nas go ma, no niestety tak to w ciąży jest, że mięśnie brzucha są nieco obciążone i przez to mogą występować bóle tego typu.

[mala_19kw]

Napisane przez Ewik86

Dokładnie, te pierwsze trzy pozycje ze strzałką w dół. W tabletkach przyjmujesz żelazo?

Kurcze, łykam Prenatal, żelazo w nim jest, ale pewnie za mało

Tak dostałam żelazo w tabletkach,sorbifer. Biorę dwa razy dziennie. Ale tak jak marsi pisze niektóre wartości są dopuszczalne w ciąży i ginekolog tak naprawdę stwierdzi czy te wyniki mogą być. Ja dostałam tabletki bo na dzień dobry moja gin zauważyła ze coś ze mną nie tak,byłam blada i ogólnie nie do życia. Powiedziałam jej ze kompletnie nie mam na nic siły,ze jestem senna i bez życia. Powiedziała mi ze wyniki nie są tragiczne ale skoro moje samopoczucie jest takie a nie inne to przepisze mi żelazo i mam dużo pić i odpoczywać. U ciebie może być inaczej znaczy lepiej,czego bardzo ci życzę.

[bokeh]

Napisane przez szklanka19

Gocha ja na ból nóg w nocy kładę sobie poduszkę i na nią nogi. Jak mam nogi na płasko to bolą, jak wyżej to nie. Chyba, że to też kwestia magnezu bo biorę 6 dziennie. Ale z tą poduszką radzę spróbować

Marsi mój tż odwrotnie. Jak mówię, że mam ochotę na czekoladę to mi kupuje 3, jak na wafelki to też kilka dostaję, chcę pomarańcze to niesie całą siatę

Miałam dziś jechać do Rodziców i do tej Biedronki, ale przeryczałam pół dnia i wyglądam jakby mi morde obito, taka spuchnięta i czerwona jestem, to wolę się nigdzie nie ruszać. Do jutra mi przejdzie to pojadę

A z tymi normami dla kobiet w ciąży to dziwne to trochę jest. Ja miałam hemoglobinę 10,5 to na drugie piętro jak wchodziłam to musiałam trzy przerwy po drodze robić, bo taka byłam słaba. No, ale mi też spadało ciągle, to może o to też chodzi? Nie wiem. Bo pamiętam jak miałam kiedyś (nie w ciąży) też coś koło tego to normalnie funkcjonowałam

Ja na ból nóg posmarowałam taką maścia z wyciągiem z kasztana i nawet pomogło

A coś się stało że ryczałaś cały dzień????

Mój tż też jak mówię że chcę pączka to mi kupuje 2 lub 3 ale najlepsze że na następny dzień np idzie rano po bułke i do tego pączek bo pamięta że miałam faze, jak chce żelki to też dostaje dwie rózne paczki i tak z wszystkm:P chyba mnie tuczy na święta

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

No to super ze Oliwcia jest nadal Oliwcią, ja co pójde to zawsze pytam czy sie nic nie zmienilo haha
oo to malutko przytylas
ja czuje ze juz mam 20kg na plusie

Napisane przez szklanka19

Gocha ja na ból nóg w nocy kładę sobie poduszkę i na nią nogi. Jak mam nogi na płasko to bolą, jak wyżej to nie. Chyba, że to też kwestia magnezu bo biorę 6 dziennie. Ale z tą poduszką radzę spróbować



Miałam dziś jechać do Rodziców i do tej Biedronki, ale przeryczałam pół dnia i wyglądam jakby mi morde obito, taka spuchnięta i czerwona jestem, to wolę się nigdzie nie ruszać. Do jutra mi przejdzie to pojadę

czemu płakałaś? nie wolno płakusiać!
ja tez tak robie z tą poduchą troszki pomaga, no i magnezu biore tyle co Ty ale większy problem mam wlasnie z chodzeniem... no ledwo co doszlam dzis do domu, tak mnie ta kolka łapie;/

zaraz ide do łózeczka, tzta nie ma to laptopika sobie wezme trzeba by iść pod prysznic a może by tak brudaskiem zostać do jutra? ide ide

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez bokeh

Mój tż też jak mówię że chcę pączka to mi kupuje 2 lub 3 ale najlepsze że na następny dzień np idzie rano po bułke i do tego pączek bo pamięta że miałam faze, jak chce żelki to też dostaje dwie rózne paczki i tak z wszystkm:P chyba mnie tuczy na święta

co do świąt, czuje że sie nie najem w swieta tak jak planowałam, bo teraz zjem coś i czuje sie taka napchana i w ogole, zawsze jadlam ciasto na przemian np z rybą albo z pierogami a teraz jak taki mix zrobie to pewnie bedą takie wzdęcia itd ze ojoj ;( smutno mi się zrobiło na samą myśl, moze nie bedzie tak źle

[Aga8484]

W szpitalu też mnóstwo tych biedronek było....Powiem że nie wiem co mam o tym szpitalu myśleć....Nawet mnie dziś przed tym wypisem nie badali, po prostu oparli się tylko na moich słowach, że brzuch nie twardnieje, nie boli i nie ciągnie. A na koniec się popłakałam i zestresowałam, bo się przestraszyłam że mi pomylili tabletki. Poszłam do pielęgniarki i do lekarza o to pytać, ale wiecie jak jest...Bo mi dali tabletki o innym kształcie niż przez cały pobyt, i miałam taki "piasek " w pochwie, a po tych wcześniejszych nic takiego nie było ehhh. Mówię Wam...Poryczałam się na koniec, brzuch mi się od razu napiął, dobrze że mój mąż szybciej po mnie przyjechał

edit: a w ogóle się okazało, że w prawej nerce mam złogi,a w lewej kamień 6mm najpierw ta tarczyca teraz to, tyle dobrze, że mi tsh spadło ładnie, za tydzień wizyta u endo.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hej mamy nawet nie mam sił na czytanie, na fajnej konferencji dzisiaj byłam i tak mnie kość łonowa boli, że ledwo chodzę :/ koszmar, z Agatką miałam tak na sam koniec! jakieś może 3 ostatnie tygodnie tylko. A teaz ani iść, ani z boku na bok się odwrócić

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Hej.
Jestem już po wizycie - nie wiem, czy kogoś to interesuje, ale Oliwka pozostaje Oliwką i jest nią na 100%, także... Mogę dalej kupować cukierkowe ciuszki i akcesoria. Bilans wagowy - +4kg od początku ciąży.
Idę jeść mięsko z grilla.

No to brawa dla Malutkiej!!!
jejku, + 4kg!!!! Jak ty to robisz dziewczyno!

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37137426]Hej mamy nawet nie mam sił na czytanie, na fajnej konferencji dzisiaj byłam i tak mnie kość łonowa boli, że ledwo chodzę :/ koszmar, z Agatką miałam tak na sam koniec! jakieś może 3 ostatnie tygodnie tylko. A teaz ani iść, ani z boku na bok się odwrócić [/QUOTE]

Szaja, i co Ci w pierwszej ciąży zalecili?
mnie boli od ok 22 tygodnia, gin powiedział,że to za wcześnie na rozchodzenie się kości i będziemy obserwować w jakim to idzie kierunku
teraz na najbliższej wizycie będzie 30 tydzień a mnie nie boli tylko już napi....dala
i nic nie pomaga, mam wrażenie,że cała miednica zaczyna mnie bolec
dodam,że w pierwszej ciąży tak nie miałam

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37137426]Hej mamy nawet nie mam sił na czytanie, na fajnej konferencji dzisiaj byłam i tak mnie kość łonowa boli, że ledwo chodzę :/ koszmar, z Agatką miałam tak na sam koniec! jakieś może 3 ostatnie tygodnie tylko. A teaz ani iść, ani z boku na bok się odwrócić [/QUOTE]

No.... coś mi się tak zdaje że wchodzimy w etap "boli mnie jak chodze, boli mnie kręgosłup, bolą mnie nogi itd etc"

[Ewik86]

Napisane przez marsi11

ostatnio pisałyśmy na ten temat- normy dla kobiet w ciąży są troszke inne dlatego strzalki nie muszą oznaczać,że coś jest nie halo

wklejam jeszcze raz

Erytrocyty (E,RBC) -
Norma dla kobiet: 4,2 - 5,4 mln/mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 3,5 - 4,5 mln/mikrolitr

Hemoglobina (Hb,HGB) -
Norma dla kobiet: 11,5 - 15,5 g/dl
Norma dla kobiet w ciąży: 10,5 - 13,5 g/dl

Leukocyty (L,WBC) -
Norma dla kobiet: 4 - 10 tys./mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 10 - 15 tys./mikrolitr (!!!)

Trombocyty- płytki krwi (PLT) -
Norma dla kobiet: 150 - 440 tys./mikrolitr
Norma dla kobiet w ciąży: 100 - 300 tys./mikrolitr

Hematokryt (HCT) -
Norma dla kobiet: 37 - 47%
Norma dla kobiet w ciąży: spadek o 4-7%

Średnia obj, krwinki czerwonej (MCV) -
Norma dla dorosłych: 82 - 92 fl
Norma dla kobiet w ciąży: 81 - 99 fl

Średnia masa hemoglobiny w krwince (MCH) -
Norma dla kobiet: 27 - 31 pg
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Średnie stężenie hemoglobiny w krwince (MCHC) -
Norma dla kobiet: 33 - 37 g/dl
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Rozkład objętości krwinek czerwonych (RDW) -
Norma dla kobiet: 11,5 - 14,5%
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Retykulocyty (RET) -
Norma dla kobiet: 5-15
Norma dla kobiet w ciąży: brak normy

Niestety nie jestem w stanie spamiętać o czym było ostatnio pisane, bo za dużo tego jest Może najlepiej byłoby takie info na pierwszej stronie umieścić? Dzięki za wklejenie

Napisane przez mala_19kw

Tak dostałam żelazo w tabletkach,sorbifer. Biorę dwa razy dziennie. Ale tak jak marsi pisze niektóre wartości są dopuszczalne w ciąży i ginekolog tak naprawdę stwierdzi czy te wyniki mogą być. Ja dostałam tabletki bo na dzień dobry moja gin zauważyła ze coś ze mną nie tak,byłam blada i ogólnie nie do życia. Powiedziałam jej ze kompletnie nie mam na nic siły,ze jestem senna i bez życia. Powiedziała mi ze wyniki nie są tragiczne ale skoro moje samopoczucie jest takie a nie inne to przepisze mi żelazo i mam dużo pić i odpoczywać. U ciebie może być inaczej znaczy lepiej,czego bardzo ci życzę.

No zobaczymy, wizytę mam w poniedziałek. A Ty lepiej się czujesz odkąd łykasz żelazo?

[marsi11]

Napisane przez Ewik86

Niestety nie jestem w stanie spamiętać o czym było ostatnio pisane, bo za dużo tego jest Może najlepiej byłoby takie info na pierwszej stronie umieścić? Dzięki za wklejenie

Delicjanko
może faktycznie wkleić te normy ns pierwszą stronę?


Black- gratuluję udanej wizyty

[meduzza]

Napisane przez mala_19kw

No i miałam wam napisać o tych moich dolegliwościach. Maluchna mi przypomniałaś bo mam coś podobnego. Otóż w sobotę robiłam pranie,duże pranie. I chyba się przesiliłam bo robiłam jeszcze inne rzeczy w międzyczasie. No i myłam pralkę i w pewnym momencie coś mi strzeliło nad prawym jajnikiem jakby się coś przerwało- po pewnym momencie ustąpiło. Ból był podobny żeby wam to bardziej zobrazować do naciągniętego mięśnia w środstopiu/ podbiciu. Czasem tak przeskakuje,bynajmniej mi no i od soboty był spokój aż do wczoraj,trochę sprzątałam pokój i kilka razy weszłam na stołek i ból znowu wrócił. Znowu miałam wrażenie nadwyrezenia w tym miejscu,przerwania czy cholera wie jak to nazwać. Jak siedziałam to mnie piekło w tym boku,dziś lekko czuje ten ból ale nic prawie nie robiłam więc ustępuje. I teraz mi powiedzcie kochane czy to normalne w ciąży czy coś sobie zepsułam? mały normalnie się rusza,kopie ale nie wiem czy to mu nie zaszkodzi. Miałyście coś podobnego? Wiecie co to może być? A i jeszcze dodam ze odnosze wrażenie (czasami) takiego siniaka,wylanej krwi w pachwinie i przez to takiego jakby chłodu.

Ostatnio miałam tak samo, wracając szybko z uczelni....

Pisałyście o karmieniu piersią: ja bym chciała rok przynajmniej ale zobaczymy nie ma co planować
Coś mi znów brzuch wywaliło Też macie tak, że maleje, rośnie i znów maleje na tydzień np.?